To jest bardzo dziwne, jak mi jest gdzieś źle to zmieniam. W Play jest mi dobrze, więc tutaj jestem nadal. Co robią w Play wszyscy ci męczennicy? W Orange Was nie chcą? Litości, szanujcie się. Tak, jestem konsultantem w salonie własnym, jest ciężko ale kasa się zgadza jak nigdy i Nidzie. Ja nie muszę prosić o kasę, zawsze wiem kiedy dostanę, a doświadczenia mam różne u poprzednich pracodawców. Jest ciężko, a kasa z miesiąca na miesiąc u mnie większa. Pracuję w Zachodniopomorskim. RKS wymagająca ale nigdy nie zostałem obrażony, zmuszany do czegoś itp. Męczennicy- idzcie już gdzieś, dla Waszego i naszego zdrowia.
Wieje fejkiem na kilometr… Panie Raaafale to nie tak. Ale kto zabrania Ci pracować, skoro odpowiadają Ci takie warunki? Powodzenia! Jednak ja dołączam do grona osób, które niemiło wspominają to miejsce. Także niestety nie polecę tego miejsca. Szczęśliwa już była Pracownica P4!
Lata płyną, a P4 wciąż się zmienia - na gorsze. Panuje rynek pracownika, a firma zachowuje się tak, jakby innej pracy na rynku nie było. Regularnie pokazuje się ludziom, że nic nie znaczą i wciąż zaciska pętle na szyi, bo nie mówią dość. Dobre pieniądze i fajne konkursy? Przeminęło bezpowrotnie. Pieniądze wymieniono na bloby, a prowizję na złość konsultantów. Odezwiesz się i śmiesz powiedzieć, że coś się nie podoba? W nagrodę dostaniesz rozmowę demotywacyjną. Jakiekolwiek próby dogadania się, zwrócenia uwagi kończą się tym, że firma zmiany wprowadza, ale całkowicie odwrotne niż sugerują pracownicy. Ludzie z góry pytają Cię jak podoba się nowy system motywacyjny. Nie podoba się w całym zespole? To nie znaczy, że myślisz i umiesz liczyć, a na pewno ktoś Cię źle nastawił. To nic, że kasa w portfelu się nie zgadza. Przecież możesz zrobić 120% planu i masz tyle samo, ile kilka miesięcy temu było za 100. A teraz z tego co słyszałem będzie gorzej, bo całkowicie niezależne od Ciebie instalacje FBB wpływają na wszystko. Masz kasę albo nie masz. Marny grosz, ale zawsze był w kieszeni. Każdy salon dopycha plany na siłę. Jedni po prostu udają, że nie ma tematu i robią wszystko "zgodnie z procedurami", a inni mówią o tym wprost. W mailach z góry idą przykazy - ZAŁĄCZAĆ OBLIGATORYJNIE. Potem patrzysz na konto klienta, który mówi, że ma 3 numery do przedłużenia, a ty widzisz 6 + ubezpieczenia i telewizję. Zastanawiasz się czy wrzucić siódmy, czy mieć pogawędkę, że region nie idzie na plan i wszystkie rączki na pokład, bo inaczej zajadą Cię psychicznie. Konsultanci potrafią pisać umowy na siebie lub rodzinę w akcie desperacji, byle mieć święty spokój. W końcu musimy być numerem 1, a o konsekwencjach pomyśli się później. Donosisz na innych pracowników lub salony? Nie ma znaczenia czy to prawda czy nie. To się ceni. Dostaniesz kilka sztuk mniej do planu albo uścisk dłoni RKS. Bezcenne, za wszystko inne zapłacisz Mastercard. Jesteś "szanowaną personą", no chyba że ktoś inny doniesie na Ciebie. Wtedy Twój szacunek się kończy i kto inny jest na szczycie. Skarżenie albo nepotyzm dają szybką opcję awansu. W innym wypadku spędzisz naście lat na stanowisku konsultanta i masz Bogu dziękować, że Cię nie zwolnili. Areczku, awanse są dla rodziny i donosicieli, a dla Ciebie plan naprawczy. Każdy ma gdzieś Twoje problemy (nawet te związane z codzienną pracą). Ważne, żebyś zaszył klientowi kolejne OW, 360 albo CS w abonament, bo regionalny/a ma za to premię. Ostatniego danego miesiąca dostaniesz soczyste dziękuję od przełożonego, a pierwszego znowu o Tobie nie pamięta albo jest na spotkaniu, gdy właśnie przepada Ci umowa. System nie zlicza umów albo jest jakaś nieścisłość? Ojojoj, tylko Ty tak masz. Zrób zgłoszenie i tak mijają dni, mijają lata, a kasy nie odzyskasz. Praca w P4 jest dla każdego - zdesperowanego, bez skrupułów i sumienia. Inaczej nie da się wytrzymać tego ciśnienia. No chyba że masz potencjał do łatwego sprania głowy. Wtedy dokładnie się Tobą zajmą i po kilku miesiącach wszystko stanie się rutyną. Jeden, drugi, trzeci sim albo 360 w cenie? Nic trudnego. Nie wiem, o co chodzi tym narzekaczom na SP albo Gowork Firma nie szanuje ani klientów, ani pracowników. Jeśli masz inną opcję podjęcia pracy, to polecam się dobrze zastanowić. Nie daj się wkręcić w tę błędną spiralę. Nie pozwól sobie być ofiarą.
Już wiele lat nie pracuję, ale praktyki znane. RKS są szkoleni jak robić wodę z mózgu ludziom, przykra prawda. Powiem tak, jak chcesz pomóc tej sprawie zrób zdjęcia maila - gdzie jest przymus włączania usług. Wyślij do UOKiK - przyjmą z pocałowaniem ręki, bo prowadzą postępowanie dotyczące zakazanych praktyk włączania usług dodatkowych bez zgody Klienta. Każdemu radzę robić zdjęcia takiej komunikacji i wysłać do UOKiK. Pozdrawiam Play - wspominam jako najgorsze miejsce pracy.
A i co do rozmów „demotywujacych”, gdzie często poniża się Pracownika - nagrywajcie je - możecie to robić. Róbcie zdjęcia, nagrywajcie, róbcie kopie zapasowe maili. Mobbling kwitnie w tej cudowne firmie. Zero szacunku do ludzie
Potwierdzam jest tylko coraz gorzej. Od dziś jestem byłym pracownikiem który robił wszystko jak mu nakazano. Nowe numery, p360, cs, internet. Wszystko na zawołanie byle by zarobić jakąś premie ,gdzie niektóre umowy są za marne 2 złote prowizji i czasami trzeba było pisać albo na siebie albo na koleżankę z pracy. Jak przychodziło do przepisania tych nowych umów to kierownik, regionalna, RKS umywali ręce ,bo przecież nie kazali nam tego robić ,bo to była ich tylko lekka sugestia. Za moje ciężko przepracowane 3 miesiące nie dostanę premii, ponieważ zdecydowali o odłączeniu mojego systemu do logowania się ,gdy Ci go odłączają to pieniążki już Ci się nie należą.. (dostajesz tylko podstawę) u nie ważne ile wyrobiłaś normy, zwalniasz się? To Ci się nie należy.. Rzekomym powodem było to „może coś kombinować” Śmiech na sali..
Robią wodę z mózgu, bo jak inaczej nazwać zaszywanie oferty? Zamiast sprzedawać za 200 zl sprzedajesz za 220 zl np z 360 to to jest zwykła ściema, a nie jakieś zaszywanie. Niektórzy już są tak zaprogramowani, że nie widzą tego i czasami piszą, że oni wszystko uczciwie. Miał budżet na telefon to obniżyl kwotę i sprzedał akcesoria, bo ma plan i to dla niego uczciwe. I tak by klient wziął za 99 zl a tak wziął za 49 plus 50 zl szkło. W ogóle naciski by nie drukować faktur albo doładowywać numerów, bo więcej niepotrzebnych wejść a trzeba sprzedawać. Ile tak tych umów jest zaszytych to głowa mała. P4 mógłby to sprawdzić gdyby chciał. Czy klienci wiedzą, że płacą za 360,tv czy te internety za 20 zl. Jak widziałem konta, że było 5 kart internetowych po 20 zl często do aneksów. Dlatego doradcy się denerwują internetem stacj. Tego tak łatwo nie wciśniesz, bo musi być adres plus z instalacja są kłopoty a nacisk na internet jest największy. Inna sprawa cs. Czy ci (usunięte przez administratora)z góry naprawdę wierzą w rewelacyjność tego badziewia? Nikt tego nie chce, a każdy to wrzuca a nóż klient nie będzie wiedział. Niech kochany zarząd zadzwoni i się zapyta czy klient wie. To się zdziwią ile osób ma to (usunięte przez administratora) No wiecie gdzie. A ile internetów stacjonarnych jest pisanych po rodzinach, czasami na wszelki wypadek gdyby internet się nie zainstalował od klientów. To jest chore do czego p4 zmusza ludzi. Zmusza bo góra zabiłaby jakby salonowi zabrakło 1 internetu stacj i pracownicy nie napisali by na siebie na zapas. Szok co się wyprawia. I to wszystko ta firma robi pośrednio, a ludzie później mają internety stacj, tv czy inne badziewia, bo brakowało by 1 umowy i po premii.
Mnie nikt nie zmusza. I nic nikomu nie wciskam. Nie rozumiem takich wpisow. Dla mnie 360 to fajna usluga i sama z niej korzystam. Mam. tez Tidala. Cyber Security ile razy bylismy adresami fishingu? Ile razy dostalem smsa z koniecznoscia doplaty do rachunku aby dostax paczke. To chyba kwestia jak sie do tematu podchodzi. Nie wlaczaj uslug kliento bez ich wiedzy. To ty za to odpowiadasz.
A przeczytałaś chociaż regulamin tej usługi, który jest zwykłym oszustwem? Wiesz, że operator tam nawet nie tłumaczy przed czym chroni CS i informuje, że stara się, ale nie gwarantuje ochrony? Osoby zajmujące się tym produktem wprost mówią, że to jest placebo. Równie dobrze mogę Ci powiedzieć: zapłać mi stówkę, a ja będę chronić Twój dom. Starać się to słowa klucz. Jak nie ochronię, to zasłonie się regulaminem.
Przecież ta Anka to jakaś RKS albo trenerka. Tak przyjadą i (usunięte przez administratora) jaka to jest, że np. CS to taka fantastyczna usługa, klienci wręcz sami ją chcą, jest mega zapotrzebowanie na rynku itd. I wiecie co? Zaden klient nie chce tej usługi. Żaden. Nikt o niej nie słyszał i nikt jej nie chce. Po co na nią takie naciski, bo skoro jest taka super to sama się sprzeda? Tak? No nie pies z kulawą nogą by jej nie wziął i oni wiedzą. Najłatwiej sprzedać coś co nikt nawet tego nie użyje i brać kasę za to. A sprzedawców gnębić o to ile wlezie. Tak samo z OW. Załączać każdemu, zawsze jakiś procent klientów zapomni i jest kasa z tego. A teraz ilu konsulantow będzie cisnąć OW (p360 to jeszcze). Jeśli góra myśli, że każdy doradca pięknie tłumaczy OW czy CS to są tak oderwani od rzeczywistości, że szok. Z tym, że oni są oderwani, bo choćby SOWA przeprowadzona z tą ilością pytań co oni chcą to trwała by tak z pół godziny minimum . Czasu by zabrakło na zadawanie tych wszystkich pytań, które jakieś pseudo spece wymyślają, a rozmowy przy badaniu np MS tak trwają. (ludzie pięknie pod nagranie rozpoznaja TK i ładnie mówią) I oni tak myślą, że to tak powinno być. Cyrk.
Tak przeczytalem. Nie mam pojecia o czym piszesz. Usluga CS zabezpieczyla mnie osobiscie. Moim zdaniem oskarzasz a nie masz pojecia co sprzedajesz.
Jurku mylisz sie. Pracuje w salonie. I ciut nie rozumiem Twojej uwagi. Ja mam odwage sie przedstawic. A Ty? Malo chyba rozumiesz sprzedaz. Jest wiele uslug o ktorych klienci nie maja pojecia. Czy naprawde jest trudno zaproponowac i wyjasnic. OW jest tez oszustwem? A zbiles kiedys ekran drogiego smartfona. Kazde ubezpieczenie jest "placebo", bo czy ubezpieczajac sie na zycie, spodziewasz sie i chcesz z tego skorzystac?
Zdecyduj się przede wszystkim na formę. Podpisujesz się Aska, a piszesz jako mężczyzna hahaha. Oskarżam? To są informacje wprost z centrali na pytania odnośnie do CS i odpowiedzi na realne reklamacje klientów. Skoro nie masz problemu, to się przedstaw, czekam.
Dokładnie, już myli końcówki tyle tych wpisów. I jak naskakuje i jak grozi… xD Za wszelką cenę będzie bronił w zaparte. I sam wystawia świadectwo o tym miejscu pracy… I ma do tego prawo, jednak niestety zdania nie zmienię o tym miejscu pracy. Niestety, nie polecam. Odradzam wręcz, szczególnie młodym osobom.
Wiesz jaki jest Twoj problem "Asiu"? Lista wszystkich pracowników jest dostępna na forum pracowniczym. Wystarczy wpisać dane, które podałeś. Nie ma takiego pracownika jak "Joanna Kowalska" w strukturach. Jak będziesz miał odwagę się przedstawić wraz z nazwą salonu i napisać przede wszystkim prawdę, to wtedy wróć i pisz dalej te swoje idiotyzmy, że jest super.
Ja pracowalam wiele lat w Gdyni. Jestem na emeryturze. Tylko dobrze wspominam Play. Nie wiem po co to robisz skoro juz nie w Play. I jezeli ktos ma inne zdanie niz Tu nie oznacza ze wypisuje idiotyzmy. Poprostu mozna miec inne zdanie niz Ty. Czy nie mozna?
Nagle pojawiła się Alicja. Oni są żenujący, totalny dramat. Będę na siłę wciskać Ci w głowę swoje. Jeśli ta firma jest zarządzana w taki sposób przez ludzi oderwanych od rzeczywistości to wychodzą takie klocki. Centrala jedno - a realia pracy w salonie drugie. Pracy oczywiście nie polecam. Złe traktowanie, manipulacje, koloryzowanie rzeczywistości, mikrozarządzanie. Jak pomyślę o tym miejscu pracy to nadal mam mdłości.
Asiu, No nie wiesz, bo nie ma takiej osoby w P4 i u dealerów. Serio, wystarczy minimum inteligencji, wejść w ludzi na portalu i tam jest wszystko - każda osoba z aktywnym sidem. Nie wiesz, bo takie (usunięte przez administratora) mają zakaz korzystania z SP i nie potrafią znaleźć podstawowych informacji. Działasz jak robocik. Co góra powie, to jest dobre. Jak podajesz się za kogoś, to rób to chociaż z głową i wymyśl dane osoby, która jest częścią struktury.
Nazwa nie jest tożsama z tym, że nie jestem pracownikiem. Pamiętam wywiad z Tobą i podejście (o ile to Ty). Firma się zmieniła przez te 2 lata jak Cię nie ma i nie rozumiem, dlaczego zabraniasz mi się wypowiadać, skoro sama to robisz. Trochę hipokryzja ;)
Podajesz się za Joannę Kowalską, która nie pracuje w firmie. Dramat, co to za ludzie… Centralo, dopóki nie wywietrzycie struktur w tej firmie, będzie tylko gorzej. Jak ludzie o tak niskich standardach zostali dopuszczeni do zarządzania tak dużymi zespołami sprzedaży. Rozwiązywanie spraw pracowniczych to tragedia. Czasy się zmieniają i młodzi ludzie nie będą chcieli z Wami współpracować, bo oczekiwania rosną. A Play tylko obniża standardy… Od czasów odejścia Gruszki Plej już nie mówi ludzkim głosem. Tylko zawiewa korporacyjnym zimnem i chamstwem. Zdecydowanie odradzam podjęcie pracy w tej firmie. Szkodliwe dla zdrowia.
Nie bądźmy ofiarami! Mówmy głośno o tym jak traktuje Play Pracowników. Jak czytam te komentarze. Zrobią wszystko, żeby zatuszować sprawy. Podpisywanie się jako Konsultant, który nigdy nie pracował w Play. Centrala BRAWA! Pomysłowi. Odradzam tego Pracodawcę, bo to jest cyrk. Oby media się w końcu tym zajęły co wyprawia się w tej firmie. Zaczynając od Pracowników, a kończąc na umowach. Toksyczne miejsce i ludzie tam pracujący. Nie polecam.
Czy Play (P4 Sp. z o.o.) oferuje kartę multisportu jako dodatek do podstawy pensji?
i ona jest współfinansowana czy całość opłacają? Są jakieś dodatki, do których należy się dorzucać z własnej kieszeni?
aha i co do tych punktów to nie ma możliwości wymiany ich na ekwiwalent pieniężny jakby komuś benefit za bardzo nie podchodził? czy jest jednak elastyczne podejście co do tego?
Na gotówkę nie, ale można wymienić na punkty do empiku, czy morele, Decathlon, Biedronka.itp.. Coś tam można siebie wygrzebać z tego
Po 8 latach pracy odeszłam. Dzisiaj po kilku miesiącach jestem w stanie o tym pisać. Play była to świetna firma z wielkimi możliwościami, szanująca pracownika jaki i klienta. Niestety zmieniło się to po przejęciu jej przez Iliad. Z miesiąca na miesiąc było tylko gorzej aż doszło to wszystko do takiego miejsca ze konsultant stał siw zwykłym korporacyjnym (usunięte przez administratora) Nie boję się użyć porównania ze współczesnym (usunięte przez administratora) pozbawionym jakichkolwiek praw. Wiecznie nękanym planami i wskaźnikami oraz pod płaszczykiem promocji wciskania klientowi wszystkiego czego tak naprawdę nie potrzebuje. Jeżeli chodzi o wynagrodzenie to oczywiście lekko ponad podstawę bo wykonywanie planów narzuconych przez p4 stało się praktycznie niemożliwe. A do tego wieczne tłumaczenie się z nie zrealizowanych wskaźników. (usunięte przez administratora)wszechobecny zarówno ze strony RKS jak i kierownika salonu. Doszło do tego ze staliśmy się tania siłą robocza pracująca za podstawę. Obsługa i sprzedaż a do tego tzw obdzwoniła i wciskanie klientom głupot. Dzisiaj jestem szczęśliwym człowiekiem z dała od tego bagna. Piszę to i przestrzegam innych. Uważajcie i nie dajcie się zwieść obietnicami tak naprawdę bez pokrycia. Tylko reklamy z gwiazdami są fajne, a rzeczywistość to jedno wielkie korpo (usunięte przez administratora) z fajną otoczką na zewnątrz. Bardzo się cieszę ze jest taki serwis gdzie można przestrzec nieświadomych ludzi przed popełnieniem życiowego błędu i związania się z ta firmą. Wszystkich mocno pozdrawiam i uważajcie na siebie.
Jak juz nie pracujesz to pewnie nie masz obaw aby podac w jakim miescie i salonie przyszlo Ci pracowac. Bo mam wrazenie ze jak pracuje zawsze premia u Nas byla. Uwazaj tez na Siebie.
Centrala dopytuje i żąda informacji... Nikt nie musi dokładnie podawać, gdzie pracował. A Wasze komentarze z centrali sobie schowajcie do kieszeni ;) Firma tragedia, nie polecam pracy.
Gratuluję decyzji i odwagi! Teraz będzie już tylko lepiej. Dodaję komentarz ponownie, bo Play usuwa opinie. Oby jak najwięcej autentycznych opinii tutaj. Trzymaj się ciepło i życzę sukcesów! Z daleka o tego toksycznego miejsca pracy.
Trzymaj się Wiktor! Dobra decyzja :) Ważne są te opinie, jak to środowisko pracy wykańcza ludzi. Przykre to jest, jednak może ktoś czytając te komentarze uchroni się przed tą toksyczną pracą w Play.
Dodatkowo usuwają niewygodne komentarze. Mocna aktywność centrali widać. Coś tam u Was wybiło. Pensja w okolicach najniższej krajowej + premie, w żaden sposób taka oferta nie jest konkurencyjna. A i w gratisie ciągle naciski, pogarda oraz brak szacunku do Pracownika i jego zdania, co również widać tutaj.
Podzielam opinię o tym miejscu pracy. Nie szanują ludzi, nie szanują pracowników i klientów. Fajne reklamy z gwiazdami ładnie wyglądają, a realia pracy zupełnie inne. Ciekawe, czy te wszystkie gwiazdy wiedzą jakie jest podejście do Pracownika w P4. Ja osobiście nie chciałabym współpracować z taką firmą, stąd moje odejście.
Ewa to chyba kolejny Twoj atakujacy Play, pracownikow, centrale itd. A co konkretnie Ci sie nie podoba?
Podstaw - najniższa krajowa + premie zalane od realizacji - średnio od 1000 zł. Wypłata na czas. Tyle plusów. Znając firmę chyba nic mnie już nie zdziwi w podejściu do Pracownika. Jak likwidowali Empiki to migrowali ludzi do Salonów i robili czystki. Dlaczego? Żeby uniknąć zwolnień grupowych, ponieważ musieliby wypłacić odprawy. Iście plan Janusza!!! Najprawdopodobniej firma chce redukować etaty w Salonach, ale nie chce uniknąć płacenia odpraw. To jaki jest pomysł? Nie zwalniać, tylko tak podkręcić śrubę i doprowadzić do składania wypowiedzeń przez Pracowników. Nie no jesteście Geniuszami i wszystko jest na prawie. Tylko zapomnieliście, że ludzie mają swoje uczuci i wartości - a firma traktuje Pracowników jak maszynki do zarabiania pieniędzy. Wpisy z Centrali są dramatem - serio widać tutaj jaki to jest korporacyjny (usunięte przez administratora) Zarabiałem średnio, ale podeście do człowieka przechodzi wszelkie granice krytyki. Nawet nie odradzam tylko PRZESTRZEGAM przed nimi. Banda z P4 - inaczej się tego nazwać nie może.
(usunięte przez administratora)
Że co? Hahahaha Jedyna Inwestycja Play we mnie, to zszarganie mi nerwów i zdrowia. Praca jest wymianą, a nie inwestycją. Oferuję mój czas i pracę w zamian za wynagrodzenie. (usunięte przez administratora)
Po przeczytaniu tych postów jestem przerażony. Przeszedłem rozmowę kwalifikacyjną i zostałem przyjęty chociaż nie mam doświadczenia w branży telekomunikacyjnej. Teraz jestem przerażony. Przypominam sobie teraz jak pracownicy wymieniali spojrzenia gdy przyszedłem na tzw lajwa….i śmieszki jak kierownik tłumaczył ile mogę zarobić ….
Uciekaj z tej firmy, sam zobaczysz ;) im szybciej tym lepiej. Szkoda zdrowia dla korporacji, która nie ma grosza szacunku dla ludzi. Możesz jeszcze siebie uchronić. Po kilku latach pracy odradzam przez złe traktowanie Pracowników, nieetyczne praktyki i ciągłe nagabywanie. (usunięte przez administratora)jest codziennością.
To moze popracuj a nie juz na starcie zakladaj ze bedzie zle. To praca sprzedazy i jak wszedzie jest raz lepiej raz gorzej. Pracuje w Krakowie w Zakopiance i nigdy nie narzekalam na zarobki.
A to dopiero początek, jak widzisz… Są tutaj osoby, które już dają próbkę klimatu w Play. Będą porwać Cię ustawić. Podejście mega pro-pracownik. Nie pocieszę Cię, w pracy nie będzie lepiej, sporo pogardy i ekstremalne naciski i parcie na wyniki.
Dziwne, jako klientka słyszałam, że na zakopiance krucho, pracownicy zdenerwowani a wcześniej tacy byli fajni!
Dodaję również tutaj, bo niepochlebne komentarze znikają. Wypłata na czas, to jedyny plus pracy w tym miejscu . Podstawa oscylująca w graniach najniżej krajowej + prmie. I niestety premia często jest zależna od tego jak żyjesz z RKS - to on nadaje plany i później rolicza premię. Zdarzały się w tym temacie robienie na złość Pracownikowi. Najgorsza jednak jest cenzura, brak możliwości wypowiedzi. Play również tutaj pokazuje jak podchodzi do opinii Pracowników, po prostu walczy o usuwanie komentarzy. Nieeygodna opinia- usuńmy ją... Niegodny pracownik- uciszmy go. Zero szacunku do człowieka, liczy się tylko zysk i tabelki w Excelu. ODRADZAM!
(usunięte przez administratora) Centrala mocno działa. Poniżej krytyki. Czego tak się Play obawia? Dodaję ponownie, bo wpisy są usuwane. Każdy kto pracował zna te praktyki kneblowania w P4… niewygodne opinie szybko będą usunięte, za pozytywne może premia od RKS. Odradzam to miejsce pracy.
Jeśli szukacie pracy w której mimo ciężkiej pracy nie da się zarobić to dobrze trafiliście. Premie są tak skonstruowane że pracując cały miesiąc na sam koniec wychodzisz z niczym bo np. nie doszło do instalacji internetu stacjonarnego. Ta firma to jedno wielkie (usunięte przez administratora) z RKS ami stojącymi nad tobą z kijem i zmuszający cię do włączania usług dodatkowych czy to potrzebne czy nie ma być . RKS zarabia a ty dostajesz (usunięte przez administratora)bo nie wiesz jak to później wytłumaczyć klientowi. Masakra, ja odchodzę z końcem tego miesiąca po prawie 5 latach. Chyba jeszcze nigdy w życiu tak się nie cieszyłem jak teraz. Chodzę bo chodzę i na wszystko mam (usunięte przez administratora)... Obsługuję zgodnie ze standardem wszystko dokładnie tłumaczę co jak i za ile i o dziwo nikt nie chce ani CS ani P360 z własnej woli, a ja niczego nie muszę już wciskać. Jeśli ktoś chce doświadczyć jak wygląda praca w tym obozie to gorąco polecam. Może powstanie kiedyś jakaś książka na ten temat bo jest o czym pisać. Pozdrawiam
Wiesz, ale szefostwo ma rozwiązanie tych internetów stacjonarnych : trzeba pisać na siebie, na rodzinę, kolegów. Najgorsze jest, że zrobisz dużo innych wskaźników to nieważne, bo nie masz internetów. Znam dealera, który zakazał używania vipow, bo nie ma z tego prowizji. I teraz nawet vipa nie możesz wykorzystać, ale internety stacjonarne pisz na siebie , bo premii nie dostaniesz. Myslisz, że oni nie wiedzą w P4, że doradcy piszą to na siebie i to najczęściej na koniec miesiąca. To jest bardzo łatwe do sprawdzenia, bo wystarczy prześledzić salon, czego brakuje i zawsze ostatniego dnia wszystko jest pisane. Oczywiście bezpośrednio Ciebie nie zmuszają, ty masz tylko mieć zrobiony wskaźnik. Ciśnienie na koniec miesiąca potrafi być tak duże, że nie da się wytrzymać. Ile razy człowiek siedział na koniec miesiąca i liczyl te wskaźniki. Sprawdzał daty instalacji, możliwości zwrotów tv czy mobilnych internetów. Szkoda gadać.
Dokładnie, ta firma będzie szła w zaparte. Nikt nie musi się tłumaczyć z opinii o Pracodawcy, jeśli jest merytoryczna i odnosi się do realiów pracy. A osoby podstawione z centrali typu: Asia, Kasia ect. bo zmieniają tylko nicki celowo robią ferment i tak dociekliwie dopytują. Po to żeby namierzyć osoby, które dzielą się komentarzami i przeprowadzić tkz „rozmowy sterujące”, które miałby zmienić Twoje zdanie. Techniki psychoopatyczne ocierające się o pranie mózgu, których celem jest zrobienie wody z mózgu Pracownika. A RKS czuje przewagę, bo od niego zależy Twoje zatrudnienie, ewentualne podwyżki i dalsze losy w firmie. I wykorzystuje tę przewagę w najgorszym stylu. Ok, skoro firma to toleruje w porządku. Jednak Pracownik ma prawo się z tym nie zgadzać i nie pozwolić sobie na takie traktowanie. Rosyjski styl zarządzania w tym kraju nie przejdzie.
(usunięte przez administratora)
Ania już nie pracuje, poddała się, kiedy ona doświadczyła złego traktowania... Play jest aktualnie najgorszym miejscem pracy. Dla nowych Pracowników mam mały apel: UCIEKAJCIE z tej firmy, szkoda Waszego zdrowia i życia;) Doświadczyłem podłego traktowania w P4. Obrzydliwe praktyki!!! Obrzydliwe, inaczej tego nie można nazwać.
To pogadaj z ludźmi, którzy obsługują CP i *444. Tak zadowoleni, że wciąż otwarta nowa rekrutacja xD
A Ty kto? Trochę mam km do Wrocka, więc sorry nie skorzystam z propozycji. Obrońco Play. Jedyne co mnie załamuje to podejście do Pracownika stary. Sporo tych negatywnych opinii, chyba nie bez powodu. Nie sądzisz?
Oto jest i Ania :D Ryba psuje od głowy, jak masz trochę inteligencji to połączysz kropki ;) A mocno wierzę w Twoją inteligencję. Jeśli osoby odpowiedzialne za sprzedaż stosują techniki zarządzania przez strach, to niestety opinie nie będą lepsze. Szef powoduje strach w ludziach i traktuje ich przedmiotowo. Lider zarządza talentami i dopinguje Pracownika w jego rozwoju. Takie subtelne różnice, które mocno wpływają na doświadczenie. Twój wpis pokazuje jaką technikę zarządzania masz opanowaną do perfekcji.
A o kim mowisz? Pracuje i naprawde nie rozumiem. Nikt mnie nie straszy. Praca w sprzedazy. To praca trudna, z klientem, z produktami, planami sprzedazy. Dlatego ciezko mi zrozumiec do czego sie odnosisz? Jakie kropki mam polaczyc.? Zatrudnilam sie swiadomie i teraz pracuje i z tego zyje. Nie moge narzekac.
A jaka technike ma Ania opanowana. I ciekawe ze po wpisie umiesz technike zarzadzania okreslic? Zazdroszcze perfekcjonizmu.
Jakbyś pracowała w centrali, to byś wiedziała. Będę tak miły i Ci napiszę: wsparcie sprzedaży. Jak już Ci każą pisać pochlebnie o P4, to niech chociaż przeszkolą z podstawowych pojęć.
A kto mi kaze pisac pochlebnie bo nie rozumiem. Nie przeszkolili mnie nigdy z skrotow. Rotacje jest u bedzie zawsze. Kazdemu z Nas wolno zmienic prace jak uznamy ze chcemy.
Jedno jest pewne, w Play nie ma żadnych wartości i hamulców w pogardzie dla Pracownika. Najniższy poziom podejścia, mikrozarządzanie i chamstwo. Mam nadzieję, że te wszystkie gwiazdy reklamujące Play będą mogły zerknąć na forum i zobaczyć kogo reklamują… Dobre reklamy już nie pomogą, jak nie będzie Pracowników.
Przeszedłem z plusa do play. Przeniosłem 3 numery. Kupiłem abonament z dwoma telefonami Galaxy A 53. Umowę zawierałem przez telefon. Konsultant ani razu nie poinformował mnie że telefony ktore mi sprzedaje będąbez ładowarek gdyz samsung ich juz nie dodaje. Gdybym kupował w sklepie stacjonarnym to bym to widział od razu. Przez telefon konsultant ma obowiązek mi to powiedzieć. Zdziwienie było spore gdyż ne mogłem naładować telefonów i musiałem dokupić dwie ładowarki za 200 zł. Zareklamowałem to oczywiscie do play. Wypieli się na mnie i zaproponowali zebym odstapił od umowy. Niestety wsztystkie 3 numery były juz przeniesione z plusa i procedury tej nie dało sie juz zmienić. Musiałbym wrócic do plusa na warunkach duzo gorszych ktore miałem. Play zamiast wziąć na klatę niekompetencje operatora ktory nie dopełnił obowiazku ponformowania mnie o braku ładowarek idzie w zaparte i wypieło się na mnie. Wolą oszukać klienta niż załatwić sprawę polubownie żeby klient był zadowolony . Nie polecam tej sieci i ludzi w niej pracujących . Ja tylko skończy sie lojalka uciekam od nich i wracam spowrotem do plusa lub t mobile
Nie bądź człowieku śmieszny. To producent nie dał ładowarek a nie play. Niby dlaczego play ma Ci teraz zwracać kasę? I doradca nie miał żadnego obowiązku Ci o tym mówić, bo to nie sprawa opa. Kupując coś może warto choć trochę dowiedzieć się co się kupuje, bo nie od dzisiaj producenci kasują ładowarki, a także słuchawki czy etui. O to tez będziesz miał pretensje :czemu nie ma ładowarek albo czemu pudełko jest zbyt chude. Niestety to jest właśnie praca z takimi klientami... Oczekujesz od ludzi minimum przyzwoitości i inteligencji a spotykasz takich jakich spotykasz. Nic bardziej nie wkurzy człowieka jak drugi człowiek, który za swoje niedopatrzenie obarcza innych a w Polsce to dużo jest takich miernot. Kolejny aspekt pracy w play.
Czy możliwe jest praca zdalna w dziale marketingu?
Dlaczego młodszy konsultant ma takie same plany jak ekspert w salonie? Ludzie na salonie maja totalnie różne podstawy, hajs się różni o grubą kasę. I ten młodszy ma duzo mniej siada, a tyrać i robić musi 100% co ekspert czy starszy. To bardzo nieuczciwa praktyka. Skoro są ekspertami, maja większa kasę to powinny być tez większe wymagania w stosunku do tych osób. A nie, każdego na jedno kopyto ale kasa w podstawie o półtorej tysiąca się różni
Tak zawsze było, że to wielka tajemnica ile kto zarabia. Decyzje RKS - oczywiście bez żadnej argumentacji i logiki, bo taki ma kaprys. I firma na to przyzwala… Tak to wygląda. Układ goni układ.
Założenie jest takie, ze ktos ma większy staż wiec ma więcej kasy. Niby logiczne.. tylko te roznice są naprawdę bardzoooo duże, nie będę sypał kwotami bo się na upartego dopatrzą. I ze każdy jest traktowany „równo”, oczywiście w myśl mojego przełożonego, równo jest tylko w tej kwestii, w której mu pasuje - czytaj plany rozkładam równo ale pieniążki mogą wam się różnic. Ważne żeby jemu się miesiecznie i na kwartał zgadzało. Z grafikiem jest to samo, równi i równiejsi.
Co za bzdury piszesz - ekspert to ktoś kto przeszedł przez wszystkie poziomy. Jest jasny system corocznego awansu i żeby wskoczyć na eksperta to trzeba najpierw być starszym i robić co miesiąc po 110% planu i mieć zaliczony arkusz kompetencji. Później żeby to stanowisko na kolejny rok utrzymać to znów muszą być realizacje na 110 - jak nie to wracasz na starszego i tracisz dodatek.
No i skoro przeszedł wszystkie poziomy i teoretycznie/praktycznie ma większa wiedzę, większa kasę to i wymagania powinny być większe w stosunku do niego - w nie te same co do przeciętnego konsultanta. Niby z jakiej robisz 100% tego samego za duzo mniejsze pieniądze? Nie mówię o dodatku jakim jest mnożnik za bycie ekspertem tylko różnice w podstawach. A skoro już ktos jest niby takim super specjalista to czemu oczekiwania są takie same jak od osoby która nie ma takiego stanowiska?
Uważam, że praca w tej firmie to najgorsze co mnie spotkało. Jeśli chodzi o płace, nie radzę liczyć, że zarobi się więcej niż najniższa krajową… owszem premie można zdobyć, ale plany są tak wysoko ustawiane, ze nie idzie ich wyrobić czego wynikiem jest po prostu brak premii. Obowiązków od groma, naciskanie ze strony kierownika na wciskanie klientom dodatkowych umów… i skierowanie tego do kierownika regionalnego nic nie da, ponieważ zbyt dobrze się trzymają między sobą i to jeszcze ty dostaniesz zje*e za to, ze raczyłeś się odezwać. Kierowniczka z brakiem kultury i manier, która twierdzi, ze pracownicy będą sprzątać po niej (usunięte przez administratora) i wyrzucać jedzenie zepsute, które zostawia nagminnie na zapleczu. Śmiała nawet zabrać wina dla siebie, które firma przysłała dla pracownikow na święta. Kartki z życzeniami zostały przez nią wyrzucone do kosza. Nie wspomnę, ze premie na święta dostał tylko stały pracownik, a reszta nie dostała nawet ciepłego słowa czy przysłowiowego cukierka. Na każdym kroku sprawdzanie co pracownik robi, nie wspomnę o podsłuchu co jest niezgodne z prawem. Praca tak stresująca, że przed każdym pójściem chciało się płakać ze stresu, nie mówiąc o nie przespanych nocach. ZDECYDOWANIE NIE POLECAM
Przecież to nie ma znaczenia. We własnych często jest gorszy (usunięte przez administratora) niż u dealerów.
Odradzam pracę w salonach. od kilku miesięcy firma wprowadza takie zasady, żeby tylko konsultanci nie dostawali premii i pracowali za podstawę.
Ogólnie praca jest bardzo stresująca przez pierwsze kilka miesięcy ciężko mi było zasnąć dzień przed pracą, bardzo duże wymagania co do sprzedaży i wyników, słabe wsparcie ze strony kierownika bardziej Ci dowali niż pomoże w czymkolwiek. Jeśli chodzi o zarobki to najniższa krajowa + premia która zależy od wyników Z KTORYMI JEST CIEZKO. Na każdym kroku kary finansowe oby tylko Ci zabrać. Więc ogólnie nie polecam tej pracy szczególnie jeżeli jesteś osobą nie radzącą sobie ze stresem.
Nie polecam, chyba że ktoś za najniższą krajową chce pracować. Materiału do przyswojenia, obowiązków i samych przepisów, zagrozeń w tej pracy jest tyle, że nawet premie o które słyszałem teraz będzie ciężej jeszcze, nie wynagrodzą odpowiednio pracy u tego operatora. Ja byłem 3 miesiące i uciekam z tego statku zwanego P4.
Nie prawdziwe informacje piszesz. Umiesz i lubisz sprzedawać na Play da się dobrze zarobić. Co do ilości materiału tak potwierdzam. To nie piekarnia.
Hej Czy w callcener pracuje sie zdalnie czy z biura?
W playu dziś opublikowano nowe warunki realizacji planów - zwolnienia w wielkich salonach ruszą lawinowo. Ludzie nie będą zarabiać ponieważ warunki i przeszacowanie planów na usługi home jest zbyt duże. Odradzam wszystkim zaczynanie pracę w tej firmie teraz, chyba, że w małym salonie w małym miasteczku.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w P4 Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy P4 Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 180.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w P4 Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 139, z czego 17 to opinie pozytywne, 80 to opinie negatywne, a 42 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy P4 Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w P4 Sp. z o.o. napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.