Opinie o tuz.pl - TUZ Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych w Warszawa

Nigdy nie pisałem opinii o pracodawcy tak negatywnej naprawdę o TUZ TUW nie da się powiedzieć wiele dobrego systemy, na których pracuje się są z epoki mezolitu, pracuje się na innym systemie sprzedażowo, na innym obsługowo w założeniu przez nowy system, który nie ma większości zdarzeń lub ma błędy. W przypadku systemów naprawa błędów to jedno naprawimy drugie zepsujemy. Wsparcie przełożonych, jakieś jest, ale w większości trzeba liczyć na siebie oczywiście koordynatorzy chcieliby pomagać jednak dyrektorzy starają się by nie mieli czasu na pomoc pracownikom. Typowa spychologia zadań. Premie na stanowisku doradcy klienta to do 1000 zł brutto, ale w tym przypadku nie ma się czym martwić system motywacyjny jest tak skonstruowany by nie otrzymać dużo ciągłe zadania dobieranie spraw, efektywność, tabelki, polecalność oceniana przez klientów i szczyt szczytów KWZ i KWR oceniane tak by tej premii nie było za dużo, żebyś nie poczuł się zbyt dobrze w pracy. Co do szkoleń nie ma nic rozwijającego w nich, to zwykłe szkolenia z produktów firmy co prawda ostatnio trochę mniejszy nacisk jest na webinary, więc chociaż można poznać odpowiedź na część pytań. Benefity w TUZ to przede wszystkim możliwość pracy w tej firmie i w dziale CC ostatnio ekspres do kawy (mleko we własnym zakresie co by nie było zbyt dobrze pracownikowi), owocowe czwartki (akurat owoce są dobre), jakieś tam ubezpieczenie grupowe nie jest niczym nadzwyczajnym nie wyróżnia się na tle innych, które miałem u poprzednich pracodawców, karta sportowa mniej atrakcyjna i bardziej ograniczona niż wybierany przez większość firm multisport, imprezy integracyjne również nie są czymś poważanym orzez TUZ TUW, a, eventy typu wyjście do restauracji na Wigilię czy spotkanie opłatkowe czy Wielkanoc to nie do pomyślenia tu. Z ciekawych punktów pracy w TUZ są listy obecności podpisywane przy dyrekcji departamentu, oczywiście wpisywanie się to obowiązek dodatkowo teraz należy wpisywać godzine rozpoczęcia i zakończenia pracy, przecież odbijanie karty wejściowej przy wejściu do działu i godzina zalogowania z focusa (systemu do odbierania i wykonywania połączeń). Dodatkowo kolejki i odbieranie klientów, którzy oczekują na odebranie telefonu przez konsultanta TUZ TUW, który odbiera i mowi, ze wszyscy konsultanci są zajęci i odzwonimy, nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że czasem trwa to kilka dni. Możliwości rozwoju w tej firmie są dla wybranych jakakolwiek próba rozmowy o podwyżce czy awansie kończy się sprawdzaniem spóźnień, przekroczeń przerw służbowych, ilością spraw robionych przez Ciebie czy ocenami z KWZ i KWR i mówieniem, że są lepsi, którzy nie proszą o podwyżki. Jedyna zaleta to to, że osoby, które to pracują w całej swojej beznadziei zachowują spokój ducha i dobre poczucie humoru, jednak mimo wszystko sugeruje wysyłanie CV do bardziej renomowanego pracodawcy, który może zaoferować znacznie więcej pod względem merytorycznym i płacowym i poza płacowymi benefitami. Ulubionym względem tej pracy są dyrektorzy departamentu, z których jeden ma swój ukochany temat - ścieżkę służbową, a drugi nie do końca wie po co tu jest. Firma cienka nawet na przeczekanie trzech miesięcy, sprzęt, na którym sie pracuje stary, powolny, awaryjny, słuchawki brudne i rozpadające się, klawiatury i myszki również brudne, jednak słuchawki mają być wymienione tak jak krzesła, które już zostały wymienione. Firma mocno stawiająca na wyzysk i tabelki w Excelu i jak najwięcej od pracownika bez dania czegokolwiek pracownikowi. Dodatkowo im osoba jest bliżej dyrekcji tym bardziej donosi.