Badania z 2019 roku dowodzą, że aż 46% pracowników biurowych i fizycznych w Polsce padło ofiarą mobbingu w pracy. Te niepokojące dane oznaczają, że najprawdopodobniej pracujesz z kimś, kto doświadczył nękania. Dowiedz się, czym jest mobbing i gdzie możesz go zgłosić.
Wyśmiewanie, zaczepki, wyzwiska, napastowanie i ostracyzm społeczny – zjawisko mobbingu w pracy niestety istnieje i ma się dobrze. Według raportu “Bezpieczeństwo pracy w Polsce” z 2019 roku, aż 46% osób przyznało, że w trakcie swojej kariery zawodowej padło ofiarą mobbingu. Mimo rosnącej świadomości w społeczeństwie, dane mówią same za siebie. Dlatego warto brać przykład z firm, których kultura organizacyjna kładzie duży nacisk na walkę z problemem nękania. Długotrwałe psychiczne znęcanie się, zarówno ze strony współpracowników, jak i przełożonych, nadal ma miejsce w wielu firmach w Polsce. Pracodawcy mają obowiązek zwalczać mobbing wszelkimi możliwymi sposobami – to fakt. Jednak musimy pamiętać, że to często od nas zależy, czy szef dowie się, że takie sytuacje występują w jego firmie. Bywa, że osoby pokrzywdzone wstydzą się mówić o swoim problemie. Pracownik, nad którym znęca się przełożony, często milczy w obawie przed zwolnieniem z pracy, ale również dlatego, że charakter zachowań współpracowników ma charakter ocenny – to, co dla osoby mobbingowanej stanowi źródło stresu, przez inną osobę może zostać uznane za nieszkodliwe czy świadczące jedynie o antypatii. Warto być solidarnym i nie brać udziału w grupowym ignorowaniu istniejącego problemu. Mobbing w pracy może doprowadzić do poważnych problemów, na czele z depresją i utratą wiary w swoje możliwości.
GoWork.pl, jako portal będący największym źródłem opinii o pracodawcach w kraju, czuje się zobowiązany do kontynuowania walki ze wszystkimi objawami mobbingu w Polsce. Dowiedz się, na czym polega to zjawisko i kogo możesz poprosić o pomoc.
Mobbing w pracy – podstawowe informacje

Warto zdawać sobie sprawę, że nie wszystkie konflikty w pracy i brak sympatii wśród kolegów z zespołu, są równoznaczne z występowaniem zjawiska mobbingu. Według Kodeksu pracy, nękanie musi być długotrwałe i uporczywe. To ważne, ponieważ to na osobach pokrzywdzonych spoczywa obowiązek udowodnienia bezprawności czynu i winy osób znęcających się nad innymi. Wielu pracowników jest w stanie podać przynajmniej jeden przykład mobbingu w pracy, z którym miał do czynienia podczas swojej kariery zawodowej. Według badań, ponad połowa osób w Polsce spotkała się z nieodpowiednim traktowaniem w pracy, a 14% doświadczyła przemocy fizycznej.
Mobbing: czym jest? Definicja
Aby skutecznie walczyć ze zjawiskiem mobbingu w pracy, należy wiedzieć, czym ono właściwie jest. Według artykułu 94. Kodeksu pracy:
Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika, lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie, lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.
Definicja mobbingu w Kodeksie pracy używa pojęcia pracownika, jednak warto zwrócić uwagę na fakt, że nie odnosi się tylko do podwładnych. Osobą zatrudnioną w przedsiębiorstwie (tzn. pracownikiem) jest także kierownik, dyrektor, lider zespołu i koordynator.
W definicji mobbingu ważną rolę odgrywają dwa pojęcia:
- uporczywość, na którą składają się rozciągnięte w czasie, stale powtarzane i nieuchronne (z punktu widzenia ofiary) zachowania, które są uciążliwe i mają charakter ciągły (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2016 r. (I PK 243/15);
- długotrwałość: dla jej oceny ważny jest moment wystąpienia skutków – działania powinny trwać wystarczająco długo, aby wywołać u pracownika np. zaniżoną samoocenę czy stan izolacji.
Obydwa te pojęcia mają charakter ocenny i należy je rozpatrywać łącznie. Oceny należy dokonywać w sposób zindywidualizowany, uwzględniając okoliczności danego przypadku.
Mimo że nawet już jednorazowe zachowanie w stosunku do pracownika może wywołać u niego właściwe dla mobbingu skutki, to jednak, aby można było mówić o mobbingu, działania mobbera muszą być zwielokrotnione, by wpływ na psychikę miał charakter długotrwały. Ponadto, „nie jest wystarczające stwierdzenie bezprawności działań podjętych wobec pracownika, lecz konieczne jest wykazanie celu tych działań oraz ich ewentualnych skutków” (wyrok SN z 5 października 2007 r., II PK 31/07).
Rodzaje mobbingu
Niektórzy twierdzą, że ofiarami mobbingu padają tylko i wyłącznie pracownicy niższego szczebla, którzy są wykorzystywani przez osoby nadużywające swojej władzy. Nie warto wiązać zjawiska znęcania się tylko z pozycją zawodową. Zarówno pracownicy na podobnych stanowiskach, przełożeni, jak i podwładni, dopuszczają się długotrwałego dręczenia innych osób. Z tego powodu powstał podział na cztery podstawowe rodzaje mobbingu:
Mobbing pionowy (skośny, zstępujący A) – występuje, gdy mobberem jest bezpośredni przełożony ofiary. To aż 54% wszystkich przypadków.
Mobbing pionowy (skośny, zstępujący B) – w tej sytuacji mobbing stosuje sam prezes firmy i wykorzystuje swoją władzę do nękania pracowników na niższych stanowiskach.
Mobbing prosty – to nękanie współpracowników zajmujących ten sam szczebel hierarchii pracowniczej. Najczęściej występuje w jednym zespole, jednak od czasu do czasu rozciąga się na różne stanowiska.
Mobbing pionowy (skośny, wstępujący) – dotyczy sytuacji, gdy podwładny lub grupa podwładnych znęcają się nad swoim bezpośrednim, lub głównym przełożonym.
Mobbing bezpośredni – polega na osobistym nękaniu ofiary twarzą w twarz. Taki sposób znęcania się jest najłatwiejszy do wykrycia.
Istnieje też drugi rodzaj, niestety często pomijany podczas rozstrzygania spraw o mobbing w pracy. Jako obserwatorzy, którzy powinni reagować w takich sytuacjach, musimy wiedzieć, że mobbing to nie tylko bezpośrednie i jawne nękanie drugiej osoby. Jeszcze bardziej niebezpieczną odmianą znęcania się w pracy jest mobbing pośredni, objawiający się wpływaniem na bezpośrednie otoczenie ofiary za jej plecami, przybierające postać ukrytego działania, a ofiara nie zdaje sobie sprawy z zaistniałej sytuacji. Jest to przede wszystkim rozsiewanie plotek, donosicielstwo, nakłanianie do wykluczenia ofiary i celowe podkładanie kłód pod nogi. Mobber obiera sobie za cel pewną osobę, nie dając w żaden sposób do zrozumienia, że coś jest nie tak. Jednocześnie może rozsiewać plotki na jej temat i nakłaniać kolegów do ignorowania ofiary, samemu jednak pozostając w ukryciu. Taka forma nękania jest bardzo trudna do wykrycia, a z tym, czego nie widać, ciężko skutecznie walczyć.
Fazy mobbingu – zacznij walkę jak najwcześniej
Nękanie, tak jak wiele innych konfliktów, zazwyczaj narasta stopniowo, nieuchronnie zmierzając do punktu krytycznego. Podział na poszczególne fazy mobbingu pomoże Ci szybciej zareagować, gdy zauważysz, że w Twoim najbliższym otoczeniu dzieje się coś złego. Umiejętność szybkiego reagowania jest najbardziej skutecznym orężem w walce z przejawami mobbingu w pracy. Dzięki natychmiastowemu rozwiązaniu problemu możesz zredukować następstwa u ofiar nękania i nie dopuścić do trwałego pogorszenia atmosfery w firmie.
Faza wczesna – to przeobrażenie zwykłego konfliktu w chęć zniszczenia drugiej osoby. Niestety zapobieganie mobbingowi jest dużo trudniejsze niż walka z istniejącym zjawiskiem. Narodziny pierwszej fazy mogą być skutkiem źle zakończonego konfliktu, zawiści, obawy o stanowisko lub potrzeby obrania kogoś za cel. Pierwsze oznaki, na które warto zwrócić uwagę, to niechęć do rozmowy, złośliwe uwagi, celowa dezinformacja, bezpodstawne wytykanie błędów i pomijanie ofiary w integracji reszty zespołu. Podstawowy problem z tak wczesną fazą mobbingu w pracy tkwi w trudności odróżnienia go od zwykłego braku sympatii. To najlepszy czas na rozmowę twarzą w twarz i próbę polubownego załatwienia konfliktu.
Eskalacja konfliktu – to moment, w którym “niewinne” przytyki w kierunku ofiary zaczynają być przekazywane innym pracownikom firmy. Mobber szeroko komentuje wady pracownika (najczęściej nowego), zarzuca mu niekompetencję, wyśmiewa wygląd lub ostentacyjnie umawia wszystkich na spotkanie po pracy – z wyjątkiem “wiadomo kogo”. Podczas drugiej fazy ofiara mobbingu zaczyna odczuwać stres, podejmuje nierówną walkę z oskarżeniami i zaczyna mieć wątpliwości co do swojej wartości. Niestety często spotyka się z obojętnością ze strony innych pracowników firmy, którzy chcą pracować w spokoju, nie podejmując ryzyka związanego z byciem nowym celem osoby mobbingującej. Pamiętajmy, że takie zachowania mogą doprowadzić do problemów ze zdrowiem psychicznym ofiary mobbingu i zrujnować dobrą atmosferę w biurze. Eskalacja konfliktu jest ostatnim momentem, w którym walka z mobbingiem jest stosunkowo prosta.
Faza zaawansowana – to bardzo niebezpieczna sytuacja, do której nie wolno dopuścić żadnemu pracownikowi i przełożonemu. Osoba mobbingowana jest oficjalnym kozłem ofiarnym w firmie, a człowiek, który za tym stoi, może bezkarnie zbierać żniwo swoich działań. Kłamstwo powtarzane setki razy staje się prawdą, a ciągle poniżana ofiara mobbingu zostaje uznana za niekompetentnego pracownika, który nie potrafi wykonać najprostszej czynności. W związku z utratą poczucia własnej wartości pracownik mobbingowany zaczyna wierzyć, że wszystko, co o nim mówią, jest prawdą.
Apogeum konfliktu – to faza, do której dochodzi stosunkowo rzadko i wiąże się z wyjątkową biernością innych osób w firmie. W skrajnych przypadkach mobbing przejawia się molestowaniem seksualnym, tworzeniem dowodów sugerujących bezużyteczność lub głupotę ofiary, a także przeniesieniem nękania z życia zawodowego na życie prywatne. Długotrwałe znęcanie się nad kimś w tak bezwzględny sposób może doprowadzić do poważnych problemów psychicznych na czele z nerwicą i depresją. Niektóre ofiary mobbingu mogą do końca życia borykać się z następstwami takich działań.
Mobbing – przykłady taktyk stosowanych przez mobberów
Nie tylko fazy mobbingu pomagają w szybkim wykrywaniu tego zjawiska. Warto wiedzieć, że każdy z mobberów może przyjmować inne taktyki. Zapoznanie się z najbardziej popularnymi z nich jest wyjątkowo ważne, ponieważ to dzięki temu możesz odróżnić zwyczajny brak sympatii i drobne konflikty od długotrwałego i karalnego nękania kolegów w pracy. W jaki sposób najczęściej objawia się mobbing w pracy?
- Taktyka izolacji – jedna z najbardziej skutecznych, a zarazem okrutnych taktyk stosowanych przez mobberów. Odsuwanie współpracowników na boczny tor to tzw. ostracyzm społeczny. Polega na nakłanianiu innych osób do celowego ignorowania pracownika, który ma poczuć się niechcianym i niepotrzebnym elementem zespołu. Wyobraź sobie sytuację, w której nie możesz porozmawiać z nikim w firmie, rozmowy milkną, gdy tylko się pojawiasz, a współpracownicy umawiają się na spotkania integracyjne w Twojej obecności – celowo pomijając Cię w swoich planach. Nie masz z kim podzielić się swoimi problemami i zaczynasz wierzyć, że to z Tobą jest coś nie tak.
- Utrudnianie wykonywania pracy – często tłumaczone jako zwykła nieufność lub niechęć do (nowego) pracownika. Jednak długotrwałe rzucanie kłód pod nogi, które ma na celu doprowadzenie do zwolnienia współpracownika, jest kolejnym sposobem na mobbing w pracy. Przykłady podawane przez nękanych pracowników obejmują m.in celowe wprowadzanie w błąd podczas szkolenia, przydzielanie obowiązków wbrew kompetencjom, odsuwanie od cennych informacji i ciągłe raportowanie o niepowodzeniach. Są to jedne z pierwszych sygnałów, które powinny zaalarmować osobę mobbingowaną.
- Upokorzenie i wyśmiewanie – bardzo często stosują osoby, które obawiają się o swoje stanowisko i chcą wykluczyć potencjalną konkurencję. Mobberzy wykorzystują każdą okazję do publicznego krytykowania i wyśmiewania pracownika, nie dając mu możliwości obrony. Oprócz tego starają się zamaskować wszelkie osiągnięcia ofiary mobbingu, skupiając całą uwagę otoczenia na ich wyglądzie i wadach. Aby obniżyć samoocenę współpracownika, starają się przydzielać mu zadania poniżej kompetencji, przekonując, że nawet z tym sobie nie radzi.
- Taktyka zastraszania – to przykłady mobbingu, które są wyjątkowo okrutne, bezpośrednie i łatwe do zauważenia. Paradoksalnie, dzięki gwałtownemu charakterowi zjawiska, łatwiej z nim walczyć. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że taki mobbing często wiąże się z obcinaniem pensji, przymusowymi nadgodzinami i groźbami – a te łatwiej udokumentować. Im bardziej widoczne objawy mobbingu, tym łatwiej zebrać dowody, których będziesz potrzebować w rozmowie z trudnym szefem lub współpracownikiem.
Mobbing – jak udowodnić?
Niestety udowodnienie mobbingu spoczywa na barkach pracownika dotkniętego nękaniem. Rozmowa z pracodawcą, inspekcją pracy lub sądem powinna być poparta udokumentowanymi przykładami. Zebranie dowodów nie należy do prostych zadań, zwłaszcza jeśli wymaga nagrywania lub podsłuchiwania mobbera. Warto wiedzieć, że nagrywanie pracodawcy bez jego wiedzy jest kwestią dyskusyjną. Formalnie podsłuchiwanie kogoś w miejscu pracy bez jego zgody jest nielegalne. W praktyce niektóre sądy dopuszczały nagrania głosowe osób mobbingujących jako dowód w sprawach prowadzonych przeciwko nim.
Aby zacząć zbierać dowody, dowiedz się, co to jest mobbing. Dopiero wtedy, gdy będzie można ze 100% pewnością określić, że to zjawisko zachodzi – zacznij kompletować niezbędne dowody. Jak się za to zabrać? Najważniejszą kwestią jest dokumentowanie wszystkich rozmów na komunikatorach prywatnych i służbowych. Dzięki temu możesz z łatwością zdobyć niepodważalny dowód nękania. Drugim sposobem jest przekonanie innych świadków mobbingu do zeznawania na Twoją korzyść w sądzie lub potwierdzenia Twoich słów na spotkaniu z przełożonym.
Mobbing w pracy – jak się bronić?
Nawet jeśli wiesz, jak udowodnić mobbing w pracy, nie zapominaj o tym, że możesz się bronić. Wiele osób nękanych w pracy postanawia po prostu z niej odejść. Tymczasem to nie Ty, a osoba znęcająca się nad innymi, powinna ponieść wszelkie możliwe konsekwencje tego zjawiska. Podstawą funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości na całym świecie jest konieczność ukarania osób winnych – nie ofiar. Dlatego warto poszukiwać sprzymierzeńców i próbować wyciągnąć konsekwencje w stosunku do ludzi, którzy stosując mobbing – łamią prawo.
Pamiętaj, że dialog bywa najlepszym sposobem na zażegnanie wszelkich konfliktów. Gdy zauważysz pierwsze objawy mobbingu, postaraj się porozmawiać z osobą, która za tym stoi. Nawet jeśli nie przemówisz jej do rozsądku – dasz do zrozumienia, że doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, co się dzieje. W ten sposób możesz wystraszyć nieuczciwego współpracownika, który nie spodziewał się bezpośredniej konfrontacji. Jeśli dialog z mobberem nie przynosi skutków, postaraj się porozmawiać z bezpośrednim przełożonym lub prezesem firmy. Warto pamiętać, że według prawa pracy, to po stronie pracodawcy leży obowiązek walki ze wszystkimi objawami mobbingu w jego firmie. Zasygnalizowanie problemu powinno wywołać szereg działań, mających na celu wyciągnięcie konsekwencji wobec osób mobbingujących.
Co jednak zrobić w przypadku, gdy to szef stosuje mobbing? W takiej sytuacji warto porozmawiać z innymi pracownikami i stworzyć wspólny front przeciwko nieuczciwemu pracodawcy. Działanie w grupie dodaje otuchy i sprawia, że czujesz wsparcie innych osób dotkniętych problemem. Aby upewnić się, że kara za mobbing spotka osobę odpowiedzialną, zwróć się do instytucji i organizacji społecznych, które pomagają w walce z nieuczciwym traktowaniem pracowników. Gdzie prosić o pomoc?
Mobbing w pracy – gdzie zgłosić? Pracowniku – nie jesteś sam!
Jeżeli jesteś ofiarą mobbingu, pamiętaj, że istnieje wiele instytucji i organów, które mogą wesprzeć Cię w walce o lepsze jutro. Samodzielne radzenie sobie z tym nagannym zjawiskiem przerasta wiele osób. Dlatego każdy pracownik, niezależnie od tego, czy padł ofiarą mobbingu, czy jest jego świadkiem – powinien wiedzieć, gdzie zgłosić mobbing.
Pracownik, który spotkał się z problemem nękania, może poinformować o tym związki zawodowe działające na terenie firmy lub złożyć zawiadomienie do Państwowej Inspekcji Pracy. W takich przypadkach PIP zarządza kontrolę całego przedsiębiorstwa. Na firmę, która ignoruje sygnały dotyczące mobbingu, można nałożyć karę finansową, a także zmusić jej przedstawicieli do wprowadzenia koniecznych zmian, mających na celu rozwiązanie problemu nękania w zakładzie pracy. W skrajnych przypadkach możesz wysłać pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich lub zgłosić się na policję, składając zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Nie tylko instytucje państwowe wspierają ofiary mobbingu w walce o lepsze jutro. Liczne fundacje i stowarzyszenia oferują wsparcie prawne, porady, opiekę psychologów i pomoc w ustalaniu dalszych kroków. Są to np.:
- Krajowe Stowarzyszenie Antymobbingowe;
- Ogólnopolskie Stowarzyszenie Antymobbingowe (OSA);
- Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego;
- Fundacja JustBetter.
Mobbing w pracy – gdzie zgłosić?
Każdy, kto potrzebuje pomocy i chciałby podzielić się swoją historią – może napisać także do nas. Jako firma aktywnie walcząca ze zjawiskiem mobbingu w miejscach pracy – oferujemy niezbędną pomoc, a także skierowanie do odpowiednich instytucji. Uruchomiliśmy specjalny adres mailowy, na który możesz napisać, jeśli mobbing w miejscu pracy nie jest Ci obcy.
Na wiadomości czekamy pod adresem: mobbing@gowork.pl.
Odszkodowanie za mobbing – jak je otrzymać?
Pracownik, który postanowił przeciwstawić się nękaniu w miejscu pracy, może liczyć na coś więcej, niż tylko konsekwencje wyciągnięte w stosunku do sprawcy. Odszkodowanie za mobbing przysługuje każdemu pracownikowi, który rozwiązał umowę o pracę w związku z mobbingiem. Aby do tego doszło, trzeba dopilnować, żeby umowa została rozwiązana na piśmie, a powodem zakończenia stosunku pracy były zachowania noszące znamiona mobbingu. W tej sytuacji pracownikowi przysługuje odszkodowanie, które nie może być niższe niż minimalne wynagrodzenie za pracę w danym roku kalendarzowym (górna granica nie została określona przepisami).
Drugą sytuacją, w której można dostać odszkodowanie za mobbing, jest wykazanie, że zjawisko długotrwałego nękania w zakładzie pracy doprowadziło do rozstroju zdrowia psychicznego lub fizycznego. Aby to udowodnić, warto postarać się o badania lekarskie i zasięgnąć opinii specjalisty przedstawionej na piśmie.
GoWork.pl wspiera walkę z mobbingiem
Dlaczego akurat my? Jeszcze kilkanaście lat temu ludzie dotknięci mobbingiem w pracy czuli, że są pozostawieni samym sobie. Wiele osób bało się rozmawiać o istniejącym problemie w obawie przed zwolnieniem lub wykluczeniem z życia społecznego firmy. Dzięki rozwojowi Internetu dzielenie się swoimi historiami w anonimowy sposób jest dużo łatwiejsze. GoWork.pl jest największym portalem z opiniami w Polsce. Już ponad 4 000 000 osób podzieliło się z nami swoją historią, wystawiło ocenę firmie, zasygnalizowało problem lub pochwaliło pracodawcę. To dzięki naszym użytkownikom mogliśmy dostrzec pierwsze niepokojące oznaki nieprawidłowości w wielu firmach z całej Polski. Jako portal wspierający współpracę między pracodawcami i pracownikami z całego kraju, czujemy się zobowiązani do wspierania walki z mobbingiem w pracy i sprawienia, że głos jego ofiar zostanie usłyszany.
Poczuliśmy się wywołani do odpowiedzi. Skoro naszemu serwisowi ufają miliony Polaków, którzy właśnie u nas szukają opinii o pracodawcach, to chcemy im pomóc w piętnowaniu patologii środowiska pracy, takiej jak mobbing ~ Adam Kosieradzki, prezes GoWork.pl
Efektem wielu sygnałów płynących od pokrzywdzonych pracowników i pracodawców stała się kampania społeczna pt. “Zero tolerancji dla mobbingu, krzyku, płaczu w firmie”. W jej ramach ułatwiliśmy Wam informowanie o istniejących problemach, wprowadziliśmy system weryfikacji alarmujących opinii i zaoferowaliśmy pomoc prawną, gdy to konieczne.
Nasza kampania antymobbingowa odbiła się szerokim echem wśród osób potrzebujących pomocy, a wątki z opiniami o pracodawcach, którzy stosują złe praktyki wobec pracowników, przeglądało mnóstwo osób. To tylko utwierdza nas w przekonaniu, że wielu ludzi w Polsce potrzebuje pomocy, a mobbing w firmach to niestety wciąż popularne zjawisko.
Osoby dotknięte długotrwałym poniżaniem nie mają sił walczyć o swoje prawa. Dlatego każdy, kto nie tylko doświadczył, ale też zauważył mobbing skierowany w stronę innych ludzi, powinien zaoferować im wsparcie i poinformować o tym odpowiednie instytucje. O mobbingu w pracy trzeba rozmawiać. Bez względu na to, czy są to: Forum Opinii o Pracodawcach GoWork.pl, czy bezpośredni dialog z pracownikami firmy – nie możemy przymykać oczu na zjawisko, które może zmienić życie innego człowieka w piekło.
Dlatego jeśli jesteś ofiarą mobbingu i potrzebujesz pomocy, napisz na nasz specjalny adres e-mail: mobbing@gowork.pl.
Komentarze
MA
Bardzo dobry materiał.
Jaka istnieje jednak pewność, że nie posłuży on jako pomoc dla sadystów używających mobbingu do znęcania się na innych?
Tutaj trzeba zaostrzenia prawa i burzy mózgów szanownych prawników, którzy pomogliby pomóc skończyć z tą patologią.
Zwłaszcza, ze tak jak w moim przypadku, tortura dotyczyła – nauczyciela , gdzie dyrektorki szkoły wykorzystywały uczniów ( młodych ludzi) , demoralizując ich , kształtując ich na przyszłych psychopatów, wmawiając, że atak na nauczyciela jest godny nagrody i chwały wśród innych z powodu odwagi i drapieżnych metod.
Należy odróżnić , kiedy pracownik jest wykluczany z powodu braku kompetencji i lenistwa, a kiedy z powodu sadystycznych pobudek szefów lub zakompleksionych, zazdrosnych współpracowników.
Życzę wszystkim ofiarom mobbingu zdrowia i siły, aby przeciwstawić się oprawcom.
Zero tolerancji dla głupoty – przemocy psychicznej i fizycznej.
Avemi
Materiał faktycznie dobry ale chyba lepiej żeby mobbingujacy wiedzieli co im grozi za to co robią. Sadyści i tak wiedzą co robią ale nie zawsze wiedzą że to podchodzi pod paragraf 😉
Mane, tekel, fares
Gigantyczny problemem w pracy jest zjawisko manipulacji. Jeśli trochę po googlujecie sami uznacie, że jest to forma przemocy. W zasadzie jest to też jeden z bezkarnych sposobów na mobbing/dyskryminację a przede wszystkim na wymuszanie na pracowniku szantażami większej ilości pracy. Trudność w zbieraniu dowodów polega na niezostawianiu śladów, ataki słowne i tworzenie różnych “sytuacji” i wyśmiewanie/ informowanie o b raku czasu prób sygnalizowania postaw, które są nie w porządku. Nie mówiąc o tzw. podkładaniu “świń” w wykonywanej pracy. Polecam edukację, przez oglądanie materiałów na YouTube. Autentyczni ludzie opowiadają autentyczne historie. Zwłaszcza filmik pt “4 Techniki, którymi manipuluje tobą szef…”. Brzmi niewiarygodnie, ale niestety to możliwe, bo są tak podli ludzie. Gdzieś czytałem rozważania o tzw. przestępstwach mentalnych, kto wie biorąc pod uwagę plagę problemu fake newsów i starego problemu znęcania się w pracy. To smutne, że pracując dla kogoś i świadcząc mu dobro, otrzymujemy w zamian niewdzięczność a nasza sumienność i zaangażowanie jest obracana jak broń przeciw nam.
Barabara321
A jak zakwalifikować haracze za prace ?? https://radomszczanska.pl/component/k2/tematy-roku-gr-sledztwo-gazety-unijne-dotacje-zlobek-i-haracz-za-prace
Mane, tekel, fares
Gdy przychodzi czas na tzw. “zwrot” i ktoś się o niego upomina nagrać delikwenta i do sądu, zainteresować tym również CBA: https://cba.gov.pl/pl/kontakt/97,Kontakt.html. Dokumentować również maile i podejrzanej treści.
Barabara321
Jak się ktoś naogląda filmów czy seriali, to łatwo mu się opowiada takie rzeczy , ale proszę się postawić w sytuacji pracownika, która ma trudną sytuację finansową i jeszcze szefostwo wymusza od niego haracze – to służby powinny się zająć takimi pajacami co wykorzystują pracowników, a nie , że policja po zgłoszeniu sprawy stwierdza, że pracownik dobrowolnie oddaje pieniądze …
Piotr Sikora Post author
Cześć 🙂 Jeśli faktycznie takie praktyki mają miejsce, to warto wysłać zawiadomienie do Państwowej Inspekcji Pracy, która najprawdopodobniej zleci niezapowiedzianą kontrolę w zakładzie pracy. Nie może być mowy o dobrowolnym oddawaniu pieniędzy, kwota zawarta w umowie o pracę powinna trafiać na konto pracownika najpóźniej do 10 dnia każdego miesiąca i być w całości do jego dyspozycji.
Niestety, udowodnienie czegoś takiego wcale nie jest łatwe. Warto porozumieć się z innymi wykorzystywanymi osobami, ponieważ świadek takiego zdarzenia, to już jakiś dowód.
Pozdrawiam
kolo
ja mialem taka sytuacje w ubieglym oraz na poczatku tego roku wyplate w efirmie przedluzali do 20 natomiast umowa byla ze na 10 pracuje w luka ciechanow a co do mobingu jest mlody tokarz michal gebe wydziera jak kto przechodzi przy jego maszynie zwroccie uwage na gggggg mowilem mu ze to jest mobing ot tak jak groch o sciane przyjedzcie iinspekcje pracy mozecie przyslac nosa mu utrzec
Xxxx
Niesamowite wydanie. Przegralam sprawe wg tego artykulu. Podobny podalam.
Pingback: Proces przeciwko Biedronce: kto wygrał? - Poradnik GoWork.pl
Pingback: Mobbing w pracy – jak go rozpoznać i gdzie szukać pomocy? – Work & Life Balance Hub
Pingback: Dodatki do pensji 2021: płaca minimalna, praca w nocy i inne - Poradnik GoWork.pl
Ekspert GoWork - Forum
A czy Tobie znane jest zjawisko mobbingu? Może doświadczyłeś go osobiście lub przydarzyło się to komuś z Twojego otoczenia? A może właśnie teraz znajdujesz się w nieprzyjemnej sytuacji i zastanawiasz się, czy to właśnie mobbing? Pamiętaj, że nie jesteś z tym sam. Zapraszamy Cię na nasze Forum, gdzie możesz uzyskać wsparcie lub wesprzeć innych, dzieląc się swoim doświadczeniem.
KLIKNIJ TUTAJ: Mobbing w pracy
Klakson
Ja po nękaniu złożyłam wypowiedzenie. W ostatniej minucie kiedy pakowałam klamoty do torby jeszcze usłyszałam na koniec jaka jestem “do niczego”. Poprostu wstałam i wyszlam. Rezultat tego nękania: od marca 2020 nie mam roboty a mój oprawca dobrze się ma.
Nickk
Rojan radom zlodzieje powinni się nimi zająć inspekcja pracy
Jan
Od mobbingu nie jest i nie powinna być PIP, a przepisy. Artykuł dobry…tylko teoretyczny. W polskim prawie pracy jest sporo “baboli”, które służą właśnie mobbingowi. Gdyby istotnie PIP był stroną, to pytanie kogo broni, a komu szkodzi? Przecież pracodawca wie, o kogo chodzi. Zatem PIP odchodzi, a pracownik zostaje. Spotyka go ostracyzm, pauperyzacja, dyskryminacja. Czyli w czym pomógł PIP???Niczym, to stosowne przepisy i sposoby zachowania, działania mają chronić pracownika. Kto w firmie zechce stanąć po stronie pokrzywdzonego pracownika, no kto? Jeśli ktośkolwiek uważa, że od walki z mobbingiem jest PIP, to raczej o mobbingu nie wiele wie, tym samym jeśli akceptuje obowiązujący kodeks pracy! Dlaczego szkodliwe dla pracowników (a będące mobbingiem) nie zostały jeszcze zmienione? Czy właśnie o to chodzi, aby społeczeństwu pokazać jak ważną instytucją jest PIP. Z reguły zawsze słyszałem, a nawe miałem okazję się przekonać, że PIP powiadamia pracodawcę, i co z tego?
Ja
Dokładnie, ja jestem w rozsypce po mobbingu… ale nikt się nie wstawi za mną, bo każdy chce pracować tam jeszcze. Zgłaszałam chore sytuacje szefowi, ale on tak jakby w tym uczestniczył, ponoć to współudział, tylko co z tego, skoro nagrywać nie można…