Opinie o Absyntapart w Wrocław

Poniżej przeczytasz opinie byłych i obecnych pracowników o firmie Absyntapart. Znajdziesz poniżej również opinie kandydatów do podjęcia pracy w Absyntapart na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Absyntapart w Wrocław

Alamakota
Inne

Praca, w której musisz gapić się w ekran komputera nawet jeśli nie ma co robić, bo inaczej masz problem. Przepraszanie klientów za coś, za co nie jest się odpowiedzialnym i wysłuchiwanie wyzwisk klientów, bo biuro nie bierze za nic odpowiedzialności. W tej firmie okłamywanie klientów zdjęciami apartamentów, których chyba nawet nie ma w danym budynku to norma, a potem wyjaśniaj, że nie możesz zwrócić pieniędzy, że nie jesteś odpowiedzialna za to, że taki apartament dostali, że problemy z tym czy tamtym zostały zgłoszone i zostaną "naprawione". Panie kierowniczki oczywiście pierwsze zmiany, gdzie tak naprawdę powinny siedzieć na drugiej i tłumaczyć się tym wszystkim oszukanym klientom. Cała odpowiedzialność spada na kontrolowane przez górę recepcjonistki, które tak naprawdę nie mają nic do gadania.(usunięte przez administratora). Sprzęt ledwo działa, nie można sobie zrobić normalnej przerwy. Telefony od klientów, gdzie też lecą wyzwiska, gdzie z poziomu recepcji też nie jest się w stanie odpowiedzieć ani realnie pomóc. Ja wcale się nie dziwię, że dziewczyny pracują miesiąc czy dwa i uciekają, bo to nie jest normalne środowisko pracy.

Gość
Były pracownik

TRAGEDIA! UWAŻAJCIE! 1. Pomimo zgłoszenia przyjazdu w godzinach 14.00-15.00 (ponieważ doba hotelowa w tym obiekcie trwa zaledwie 19h! w godz 15-10), mimo przyjazdu o 14.30 nie zostałem wpuszczony do budynku przez recepcję tylko musiałem 30 minut czekać, aż pozwolą wjechać mi windą do drugiej recepcji gdzie zameldowanie trwało kolejne 25 minut.... 2. Kran w łazience wyrwany, ułamana rączka w prysznicu, dużo pleśni i brudu w łazience w tym nieposprzątany kurz w sypialni. Nie wiem, po co im aż 5h na sprzątanie, skoro nie potrafią tego zrobić dokładnie. 3. W ciągu 24h od otrzymania informacji o potwierdzeniu rezerwacji przekazałem dane do faktury, której odmówiono mi wystawienia!!! Na dopytywanie o rachunek łaskawie powiedzieli mi, że mogą mi wystawić paragon. Sprawa przekazana do urzędu skarbowego. NIE POLECAM!

leela
Kandydat
 Pytanie

Dzień dobry. Czy ktoś może coś powiedzieć o pracy w budynku na wierzbowej?

ZainteresowanaPraca
Inne
 Pytanie

Dzień dobry chciałam zapytać czy atmosfera w tej firmie się poprawiła? Przeprowadziłam się do Wrocławia miesiąc temu, szukam pracy i natknęłam się na ogłoszenie z tej firmy. Szukają na recepcję oraz pokojówek. Rozważam jedna i druga opcje. Czy może się ktoś wypowiedzieć na temat tych dwóch stanowisk?

bosostopyjaggi
Były pracownik
 Pytanie
@ZainteresowanaPraca

Omijać szerokim łukiem. W tej firmie każdy pomysł poprawy warunków pracy kończy się słodkimi obietnicami Jacka vel Bogdana. Typ organizuje zebrania, które nic tak naprawdę nie wnoszą, a jedynie powtarza swoje frazesy oklepane przez x pokoleń w tych zapluskwionych hotelach. „Coś potrzebujecie? Nie ma żadnego problemu, pieniążki są, macie numer do Samanty, ona Wam wszystko załatwi” W rzeczywistości Samanta nie ogarnia kompletnie nic, bo jest (usunięte przez administratora) robotą po uszy dzięki „jaggiemu”. Mydlenie oczu na porządku dziennym, stary mówi jedno, Samanta drugie :D Jak już przychodzi co do czego to się okazuje, że nie ma kasy w firmie, ale Maybach na Schuberta stoi w garażu. Szkoda, że się boi w nim pokazywać bo swoje za uszami jaguś ma w kwestiach podatkowych. Szkoda czasu i zdrowia psychicznego na tą firmę, która ma potencjał i może być naprawdę fajnym miejscem pracy gdyby tylko delegowanie zadań, przejrzysta struktura i organizacja pracy nie byłyby obcymi pojęciami dla wielkiego „byznesmena” z gołymi stopami. Ta firma funkcjonuje po radziecku i mentalnie zatrzymała się w(usunięte przez administratora) którym to tak się Jacek szczyci opowiadając jak to zaczynał obierając ziemniaki XD Wielki mentor się znalazł. Każdy kto ma choć trochę oleju w głowie po prostu z niego kpi i nie daje się wciągnąć w jego tanie gierki, oprócz ludzi z Ukrainy, którzy tak naprawdę są siłą napędową tej firmy. Wszystko robione po taniości, na szybko, praca na czarno. Jesteś młoda, szanuj się i nie daj się wyzyskiwać, we Wrocławiu jest naprawdę dużo fajnych miejsc pracy. Niestety nie na Krawieckiej 3/8.

Zainteresowana
Kandydat
 Pytanie
@bosostopyjaggi

To co zostało opisane powyżej jest przerażające i raczej mało prawdopodobne. Gdyby taka sytuacja naprawdę istniała w miejscu pracy, to na pewno sprawą już zajęłyby się odpowiednie organy. Dodatkowo, gdyby faktycznie było tak źle, to brakowałoby pracowników. A pracownicy najwyraźniej są, skoro obiekty absyntapart działają?

bosostopyjaggi
Były pracownik
@Zainteresowana

Najwidoczniej jeszcze mało w życiu widziałaś jeśli chodzi o tego typu januszexy i wydaje się to dla Ciebie abstrakcją, ale nic nie stoi na przeszkodzie abyś przekonała się na własnej skórze ;) Idź, popracuj tam i zdaj relacje za kilka miesięcy ;) Powodzenia!

ByłyPracownik
Były pracownik
 Pytanie
@Zainteresowana

Jest to jak najbardziej prawdopodobne. Jaggi ma mentalność żywcem wyjętą z(usunięte przez administratora). Pan daje prace (zlecenie albo na czarno), ale pan jest przy tym tyranem, który może wszystko. 2 lata tam nie pracuję, ale do tej pory sprawdzam opinie, z czystej ciekawości, by się pośmiać. Nic się nie zmieniło :) (usunięte przez administratora) są na porządku dziennym. Jaki szef dzwoni do pracownika na recepcji pytając się go, czy chce umrzeć, bo pod biurkiem (metr od pracownika) leży kabel od przedłużacza i pracownik może na niego najechać krzesłem? Spotkała mnie taka sytuacja, zostałem wypytany, ile mam lat, że młody, to pewnie chce żyć jeszcze itp. Po krótkiej rozmowie zostałem uraczony 10 minutową wiązanką na aktualnie (usunięte przez administratora), pełną wyzwisk i przekleństw. Taka to praca w Absyncie, wspomnienia na lata.

absurdapart
Pracownik
@Zainteresowana

Jako obecny pracownik możemy z czystym sumieniem potwierdzić, że to wszystko prawda i wiele spraw jest nieporuszonych. Atmosfera na recepcji zależy od załogi, ale nieważne jak zgrany jest zespół Jaggi znajdzie sposób, żeby utrudnić warunki. Nie ma pojęcia co się dzieje w tej firmie, kombinuje tylko jak tu oszczędzić

Lidia
Inne
@ByłyPracownik

Te niektóre sceny to normalnie brzmią jak z horroru :D Może to po prostu czarny humor? Przechodząc do rzeczy... jeśli chodzi o umowę, to od czego zależy, czy dostanie się chociaż tę zleceniówkę? Ja nie wyobrażam sobie pracować na czarno :/ Więc jak to jest? Jak się chce, to się dostanie, czy to loteria?

bosostopyjaggi
Były pracownik
@Lidia

Jeżeli nie chcesz umowy i chcesz pracować na czarno to Jagusiak z pocałowaniem ręki przystanie na taki rodzaj (nie)zatrudnienia, a jak już tak baaardzo chcesz tą umowę to też Ci da, ale na więcej nie licz niż na zleceniówkę z 90h / miesięcznie, gdzie w rzeczywistości robisz po 200h ????

anonim
Inne
@bosostopyjaggi

I są tu naprawdę osoby, które robiły po tyle godzin, żeby moc to potwierdzić? Bo jeśli tak to ile można było za to w ogóle zgarnąć? i ta praca jak już to w różnych miejscach była wykonywana czy na jednym obiekcie?

Recepcjonistka
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

nie byla to tradycyjna rozmowa o pracę, a wprowadzenie do warunków zatrudnienia

Pytania

brak, nie było ani jednego

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
logo firmy Executive Assistant
Wrocław
ALEXEC CONSULTING SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
(1 opinia)
Wyślij CV
logo firmy Załóż Własną Agencję Reklamową Inkubator Marketingu
Wrocław
Piotr Stefański Agencja Artystyczno-Reklamowa Artevade
(5 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Doradca Klienta (marki Śnieżka)
Wrocław
OEX S.A.
(4 opinie)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Pytanie
 Pytanie

Czy w Absyntapart są szkolenia zewnętrzne?

AleJazz
Były pracownik
 Pytanie
@Pytanie

Myślisz, że w firmie, w która nie zatrudnia nikogo na UoP, a na śmieciówkę i 70% wypłaty daje pod stołem inwestuje się w szkolenia pracowników? XD Otóż nie, szkoleń nie ma, integracji nie ma, opieki medycznej nie ma, urlopu nie ma i głupiej paczki na święta też nie ma. Masz (usunięte przez administratora) nie gadać. A jak Ci nie pasuje to już jedzie autobus z Ukraińcami na Twoje miejsce mordziu

Recepcjonista
Kandydat
 Pytanie

Czy praca na recepcji w Absyntapart nadal wygląda tak, jak opisywano w poprzednich opiniach? Czy coś się zmieniło i obecny pracownik może się wypowiedzieć?

Recepcjonista
Kandydat
 Pytanie

czy można poprosić o konkrety? Jestem umówiony na rozmowę rekrutacyjną, chętnie poznam szczegóły, o które dopytać osobę rekrutującą :)

Exx
Były pracownik
@Recepcjonista

Wątpię, że jesteś umówiony na rozmowę rekrutacyjną na stanowisko recepcjonisty, bo firma od dłuższego czasu zatrudnia tylko dziewczyny na recepcję...

anonim
Inne
@Exx

Dlaczego tylko kobiety maja dostęp do recepcji? Poprzedni panowie jakoś gorzej się sprawdzili czy o co chodzi? prócz płci są jeszcze jakieś ewentualne wymogi o których warto wiedzieć? Praca sama w sobie jak jest teraz oceniana?

Exx
Były pracownik
@anonim

Pytanie o powód jest dobrym pytaniem, bo tego tak naprawdę nikt nie wie, a krążą jedynie plotki, że głowa firmy ma uraz po byłych kierownikach płci męskiej i uchował się tylko jeden rodzynek w firmie. I żeby było ciekawiej, to ten rodzynek jest faworyzowany i otrzymuje liczne pochwały, a po cichu dostaje podwyżki. Wymogi w tej firmie dotyczą tylko wyglądu i on może mieć wpływ na awans lub degradacje/zwolnienie. Jako recepcjonistka musisz być ładna i szczupła oraz uśmiechnięta (szczególnie w obecności głowy firmy) i nosić białe koszule (których firma nie zapewnia pracownikom). Praca jako praca nie jest zła, zależy na jaki obiekt się trafi i na jakiego kierownika, a cały opisany tutaj na portalu (usunięte przez administratora) zaczyna się wyżej.

BUHUHU
Były pracownik
@Exx

Polemizowałabym z tym, czy wygląd jest ważny tutaj. Pracowałam z grubszymi osobami, więc nie sądzę że aż tak się liczy.

Urszula
Inne

Jest ogłoszenie dla pokojowych, bez żadnej daty, ale z dopiskiem "Jeżeli ogłoszenie jest, to znaczy że jest aktualne". Pytanie, ile się zarabia? Bo o klimacie już przeczytałam wszystko, ale wiecie, jest inflacja, kryzys, czasem człowiek nie ma za bardzo wyboru.

Odpowiedz
Były pracownik
@Urszula

Panie pokojowe to aż tak źle chyba nie mają, oprócz tego, ze jest to praca na telefon - jest dużo do sprzątania, zadzwonią dzień wcześniej, żeby przyjść. Jak nie ma, to nie przychodzisz. Przy dobrych obrotach za dniówkę można wyciągnąć +/- 120 zł, czasem więcej, czasem mniej. Oczywiście umowa zlecenie, a wynagrodzenie na konto tylko do określonej kwoty, reszta w gotowce. Jeśli już sprzątać, to hotele, nie apartamenty :)

Małgorzata
Inne
@Odpowiedz

O czyli od razu porady widzę wskoczyły? Tylko ze względu na kasę te hotele byłyby lepsze czy coś jeszcze przeważa? Atmosfera by mnie jeszcze interesowała i to jak aktualnie pracownice mogą tu traktować. Odnośnie tego jest wszystko w porządku? Jakie są preferencje wiekowe czy osoby 50+ są tak samo mile widziane?

bylypracownik
Pracownik
 Pytanie
@Małgorzata

Powiem bez owijania w bawełnę. Jeśli nie ma Pani nic innego do wyboru i nie ma się "co do gara włożyć" to zawsze są to jakieś pieniądze. Natomiast jeśli ma Pani JAKĄKOLWIEK inną opcję to bardzo ODRADZAM pracę w tej firme. Zacznijmy od tego, że pokojowe pracują często 28-29, a czasem 30 dni w miesiącu. Wolny dzień jes ciężko dostać i ciężko zorganizować. Moe być tak, że jest ustalone z góry wolne, ale jest dużo do posprzątania i trzeba przyjść. Dodatkowo, sprzątanie sprzątaniem, ale żeby posprzątać na JAKIMKOLWIEK PODSTAWOWYM POZIOMIE należy mieć chemie. No wie Pani, domestos na przykład, którego Pani nie dostanie. Kolejna kwestia to pieniądze. Za 1 apartament ma Pani 20-25zł. Nie uważam, że to dużo biorąc pod uwagę, że 1 apartament czasem trzeba sprzątać 3h, bo gość zostawił krew, wymioty i Bóg wie jakie cuda. Pralnia również nie wywiązuje się z obowiązków i dostarcza Pani brudną pościel do zmiany. Wtedy co ma Pani zrobić? No zakłąda Pani, a później przychodzi 5 osób od sprawdzania i jest na Panią, że "nieposprzątane". Jeśli ma Pani 50+ radziłabym znaleźć spokojną pracę lub po prosu iść na chwilę. Najlepiej też na mniejszą lokalizację typu zoo, ale znając ich narzucą Pani gdzie iść, ponieważ AbsyntApart ma kilkanaście lokalizacji. Pozdrawiam

Małgorzata
Inne
@bylypracownik

Dziękuję za tak rozległą odpowiedź. Informacja o tych wspominanych niespodziankach pozostawianych po gościach zastanawia... naprawdę tego typu osobom oferują lokum i im nie wstyd ani nic? stawka 25 pln? te osoby, które weryfikują efekt co mówią w przypadku odniesienia się do braku domestosa itp? jak inaczej to posprzątać, bo nie bardzo rozumiem?

bylypracownik
Były pracownik
@Małgorzata

Wstyd tutaj powienien działać w dwie strony. Z 1 strony właściciel nie wstydzi się dawać do wynajmu zapuszczonych apartamentów bez wyposażenia, z brudną pościelą itd. Z 2 strony gość (widząc taki stan) nie wstydzi się zostawić również brudu i innych niespodzianek i karuzela się kręci... Osoby "wyżej" takie jak szef, kierownicy itp. mówią wtedy, żeby zamówić domestos u Pani Samanty (wielu podjęło próbę), a Pani Samanta tego nie dowozi bo uważa iż wszystko da się posprzątać Ludwikiem (tak, tym super wspaniałym płynem do naczyń) lub mówi, że nie dostała na to pieniędzy. Brakuje również płynów do podłogi, ścierek, gąbek, kapsułek do prania czy nakładek na mopy. (Ba, nawet garnków, kubków, kawy czy herbaty ale to już spoczywa na barkach kierowników i recepcji, którzy muszą się tłumaczyć wściekłym gościom.)

@urszula
Były pracownik
@Urszula

Wszystko zależy od twojego zaangażowania i do jakiego hotelu jest rekrutacja, płacą za pokoje, nie na godziny. Wynagrodzenie 3000-4300 Jeśli zarobisz mniej niż 3tys,wyrzuca Cię bo jesteś mało wydajna

Pytanie
 Pytanie

Czy jest możliwość pracy w Absyntapart na część etatu?

odpowiedź
Pracownik
@Pytanie

jest możliwość

Małgorzata
Inne

Widziałam, że w ostatnim czasie opinie dotyczyły głównie pracy w recepcji a z tego co było w sieci szukali z rok temu konserwatora do siebie. Przy czym pisali o atrakcyjnym wynagrodzeniu i możliwości brania nadgodzin. To ile w sumie mój tato mógłby tu zarobić jakby ciężko pracował na tych nadgodzinach? W zasadzie co tu najczęściej może się psuć? Czym głównie by się zajmował?

dawnypracownik
Były pracownik
 Pytanie
@Małgorzata

Zasada taka sama jak z paniami pokojowymi, czyli- nie ma kasy więc nie naprawisz za dużo. A jak nie naprawisz za dużo to Twoja wina. Konerwatorzy są traktowani jak leniwe pały. Nie dziwę się bo był taki jeden co spał w kantorku, ale reszta ciężko pracuje. Brak dnia wolnego. Święta czy nie- pracujesz. Stawka około 25/h. Nadgodziny czasem musisz robić bo szef kupił sobie willę i kazał konserwatorom po 8 h pracy jechać do niego do domu i np. malować płot/ kosić trawę etc. No bo co, szefowi odmówisz? Wykorzystywanie pracownika jest na porządku dziennym. Ile twój tato by zarobił? 4-5 tys? Ale połowa będzie pod stołem co by szef nie musiał za dużego podatku płacić :) Co się moze zepsuc? wszystko. Po godzinie 15:00 wracają wkurzeni goście, że nie działa tv, że brudno, że prysznic zepsuty. A konserwator rozkłada ręce bo brak sylikonu, brak dekodera i tak dalej i tak dalej...

byla pracownica
Były pracownik

Pracowałam w Absyntapart przez 2 lata na stanowisku recepcjonistki, z czystym sercem mogę polecić tę firmę każdemu. Wypłata zawsze przychodziła na czas, atmosfera w pracy była miła i przyjazna, mimo bezpośredniego kontaktu z gośćmi nie mogę ocenić tej pracy jako stresującej. Nigdy nie miałam problemu z kontaktem z kierownikiem bądź szefostwem, absolutnie nie zgadzam się z poprzednimi negatywnymi opiniami. Gdyby nie przeprowadzka do innego miasta zostałabym dłużej,

1
Były pracownik
Były pracownik

Pracowałam w AbsyntApart przez 3 lata na stanowiskach: recepcjonistka, pracownik biurowy, zastępca kierownika, kierownik i zdecydowanie mogę polecić tę firmę dla studentów. Bez problemu tę pracę można pogodzić ze studiami, ponieważ grafik zawsze było łatwo dopasować do swojej dyspozycyjności. Jeśli chodzi o zarobki, to są dobre, a w dodatku jest bardzo atrakcyjny system prowizji za rezerwacje. Też warto zaznaczyć, że w AbsyntApart istnieje możliwość szybkiego awansu, więc rzeczywiście jak dobrze pracujesz i wypełniasz swoje obowiązki, to szybko otrzymujesz stanowisko kierownicze. Oczywiście, na każdym stanowisku są swoje wady i zalety, ale to jak w każdej pracy. Reasumując, ta praca jest bardzo dobra dla studentów pod względem zarobków oraz pogodzenia jej z zajęciami na uczelni.

1
Były pracownik
Były pracownik

Podczas ostatniego roku studiów pracowałam w AbsyntApart na recepcji w apartamentach przy ul. Wierzbowej 3. Praca w systemie zmianowym (również nocki) dostosowana do Twojego planu zajęć - każdy pod koniec miesiąca uzupełniał swoją dyspozycję na kolejny miesiąc, o którą opierał się grafik. Praca sama w sobie nieskomplikowana - wystarczyło nauczyć się obsługi programu, zasad panujących w firmie, jednak wymagająca opanowania własnych emocji w szczególności zachowania spokoju w różnych sytuacjach z gościem. Jeśli chodzi o wynagrodzenie to zawsze było wypłacone punktualnie do 10. każdego miesiąca zgodnie z przedstawionym rozliczeniem. Jeśli chodzi o szefa to widziałam go kilka razy przez ten czas. Jak przychodził do nas to zawsze pytał, czy wszystko dobrze oraz czy czegoś nam nie potrzeba. Dużo opinii jest pełnych negatywnych emocji i narzekania na tą pracę. Nie rozumiem tych osób. Zawsze można było skorygować swoją decyzję odnośnie tej pracy i z niej odejść skoro była taka okropna. Mam osobiście miłe wspomnienia z tą pracą głównie dlatego, że wiedziałam na co się piszę tam zatrudniając. Gdybym nie zmieniała miasta na II stopień studiów, to pewnie chciałabym tam jeszcze popracować.

1
okok
Pracownik

Jak czytam te wszystkie opinie to jestem w szoku ile w nich jest jadu i zazdrości. Pracuję w tej firmie od wakacji i jestem zadowolona. Szefa widziałam może z 2 razy jak był na naszym obiekcie, za każdym razem przyszedł na recepcję zapytać jak się mamy i nikogo się o nic nie czepiał jak niektórzy tu piszą. Grafik i stawki są ok, wypłacane w terminie… w poprzedniej pracy żeby dostać wypłatę to nasz cały zespół musiał chodzić dzień w dzień za kierownictwem prosić i dopominać się… nigdy pieniędzy nie było na czas.

1
ExKrawiecka
Były pracownik
@okok

Najprawdopodobniej nie pracujesz na Krawieckiej skoro piszesz, że szefa widziałaś z dwa razy jak był na twoim obiekcie. Pracowałam na Krawieckiej rok i większość opinii jest napisane przez byłych pracowników Krawieckiej i z niektórymi z nich pracowałam. Podpisuję się pod wszystkimi opiniami z czystym sercem. Pracowałam z tymi ludźmi, którzy często było młodsi ode mnie i widziałam jak bardzo starali się żeby ten obiekt funkcjonował. Jak poświęcali swoje życie prywatne i zdrowie psychiczne. Nikt w moim zespole nie zasługiwał na takie traktowanie i wszystkie opinie są zasadne. To nie jad i zazdrość - to po prostu rozczarowanie i złość za niewłaściwe traktowanie. Jeszcze tak btw Jacek zawsze jest "miły" dla recepcjonistów. Zawsze podejdzie do recepcjonisty z uśmiechem i rzuci swoim słynnym "cześć cześć cześć". Nie zmienia to faktu, że zaraz po takiej miłej wymianie uprzejmości odwróci się na pięcie i pójdzie do kierownika/kierowniczki powiedzieć co o tobie na prawdę myśli i to wcale nie będą takie miłe rzeczy. Pamiętam jak się zatrudniłam i dziewczyna, która była na szkoleniu miała właśnie taką miłą wymianę zdań z szefem. Następnie szef udał się do kierowniczki i powiedział, że ma ją zwolnić bo on nie chce grubych recepcjonistek. Pozdrawiam cię serdecznie, na prawdę mam nadzieję, że twoja opinia o tym miejscu się nie zmieni i dalej będzie ci się tam dobrze pracowało. Jedna rada ode mnie - nie daj się przenieść na Krawiecką i nigdy nie wierz w dobre intencje szefa.

OM
Były pracownik
@ExKrawiecka

Nie wiem skąd te negatywne opinie, co prawda ja pracowałam na Garbarach ale zdarzyło mi się kilka zmian na Krawieckiej. Faktycznie było tam więcej pracy ale wszystko do ogarnięcia, zwłaszcza że dziewczyny z krawieckiej były zawsze bardzo pomocne. Pieniądze są zawsze na czas a za rezerwacje są prowizje dzięki którymi można dorobić fajną sumkę, można też awansować na stanowisko kierownicze i zarobić jeszcze więcej. Fajną sprawą też jest elastyczny grafik, zawsze mogłam pracować tak jak mi pasowało a to ważne bo studia miałam 3 razy w tygodniu. Jeżeli chodzi o Szefa to widziałam go raz, był miły i zapytał czy czegoś potrzebuję, dopiero jak wyszedł z recepcji to dowiedziałam się od koleżanki, że to był właśnie Szef.

Szkoda czasu i nerwów
Były pracownik
@ExKrawiecka

Potwierdzam, u nas tez był nakaz zwolnienia „grubych recepcjonistek”

Pozdrowionki
Były pracownik

Ja pracowałam dość długo w tej firmie bo prawie 1,5 roku, jeżeli pracujesz, i przykładasz się do pracy to zarobisz i to nie małe pieniądze przy studiach dziennych. Pracowałam głównie na popołudnia i nocki, które były dodatkowo płatne ( zmiany poranne miała głównie kierowniczka ) obowiązków nie było zbyt dużo a praca naprawdę nie była ciężka.Co do tych komentarzy które piszą inni byli pracownicy, nie ogarniam tej frustracji przecież zawsze można było zmienić pracę jeśli komuś coś nie pasuje. Czasem było nerwowo głównie przez klientów ale to jak wszędzie..

Były pracownik
Były pracownik

Zdecydowanie nie polecam. W trakcie pracy na każdej zmianę będą groźby od kierowniczek że za każdy błąd będziesz miał obcinane z wypłaty. Jak zostaniesz pracować mimo to w końcu ci zabiorą z wypłaty nie małą kwotę bez żadnej twojej ustnej lub pisemnej zgody co przy umówię zlecenia jest karalne oczywiście więc zostało to zgłoszone do PIPu i będą mieć bardzo nieprzyjemną kontrole w najkrótszym czasie . Jak chcecie mieć zapłacone za swoje godziny pracy to w tej firmie niema pewności że ci napewno zapłacą ponieważ zawsze znajdą za co obciąć tą wypłatę

anonim
Były pracownik

(usunięte przez administratora)

Hostello
Były pracownik

Przeżywając, krótki lecz intensywny okres bycia kierownikiem, ale również dłuższy pracownikiem recepcji w firmie pana Bogdana doznałam wszystkiego we opinii. Nie polecam nikomu pracy w tej firmie. Jest to tylko stara czas u zdrowia psychicznego.

Była Pracownica
Były pracownik

Również miałam ta NIEPRZYJEMNOŚĆ pracować w tej "firmie" i zgadzam się w 100% z opinią powyżej. Szef ma jakieś poważne problemy ze sobą. Zastraszanie i lęk na porządku dziennym. Zachęcanie do donoszenia na współpracowników, wieczna kontrola ze wszystkim. Opinie na googlach są naprawdę pisane przez pracowników za pieniądze i nie są współmierne z tym, jak jest w rzeczywistości. NIE POLECAM

Małgorzata
Inne

a jesteś może na bieżąco temacie zatrudnienia tutaj? pisali, że podobno opinie w googlach wystawiają pracownicy za kasę i tak się teraz zastanawiam czy to oznacza, że niektórym proponują dobre warunki w tym sensie, że dalej jednak pracują? ile osób teraz tak może być i o jakim średnim stażu?

Szkoda czasu i nerwów
Były pracownik

Pracowałam w firmie kilka lat temu. Czytam obecne opinie i większość pasuje do "moich czasów" w Absyncie. Nie dziwi mnie, że zmienia się tylko na gorzej. Z perspektywy czasu widzę jakie to toksyczne miejsce pracy. Nie mówię tu o kontakcie z Gośćmi, bo to inna strona medalu. Na początku pracowało się spoko, bo nie byłam świadoma NICZEGO, co tak naprawdę dzieje się w tej firmie. Im większa styczność z Bogdanem aka Jackiem, tym gorzej. Nie będę opisywać tu wszystkiego. Wiele zostało napisane. Po pierwsze, nie potrafię w takie trafione epitety i kreatywne porównania jak Wy :), a po drugie Boguś ma to wszystko gdzieś... Taka prawda. Tacy ludzie karmią się tym, że się o nich mówi- bo nie ważne jak, ale ważne, że mówią. Gdzieś ma, że inni wiedzą lepiej jak prowadzić ten biznes i że nikt w branży nie traktuje tej firmy poważnie.Gdzieś ma to, że tak po nim ciśniemy. On odpisze Wam ironicznie "dziękuję, wezmę to pod uwagę" i czuje satysfakcje, że Cie olewa. Liczą się pieniądze. Lokalizacje są takie, że apy zawsze się sprzedadzą. Stanowisko kierownika oznaczało spełniane widzimisię bogdana. Napuszczał nas na innych pracowników, kazał pisać głupie pisma, czasami aż wstyd, że pracowało się w tej firmie (tak byłam kiero) Mocno wjeżdżał nam na psyche. Kiedyś włączyła się mocna nagonka na recepcjonistów (zwłasza kiedy panie sprzątające- (donosicielki) szepnęły słówko szefowi, a było to dość regularnie. Totalna inwigilacja- kamery na monitory i podsłuch ( potrafił zadzwonić do recepcjonisty i nawiązać do rozmowy z koleżanką, którą właśnie miałeś i dawał znać do zrozumienia, że cię słyszy). Wszystko oczywiście spadło na kierowników. Z jednej strony Szef, a z drugiej Twój team, który myślał, że to wymysły kierasa i odbiła mu "sodówka". Znajdziecie z tego czasu opinie, które szły personalnie na kierowniczki. Niestety. Wszystkie te historie poniżej z zewnątrz brzmią wręcz absurdalnie, ale to wszystko prawda. Pokazuje jak miejsce pracy nie powinno wyglądać. Ale to była moja pierwsza praca i nie wiedziałam, że tak nie powinno to wyglądać. Wyobraźcie sobie jaki szok przeżyłam kiedy w kolejnej pracy okazało się, że mogę mieć przy sobie telefon, wyjść na przerwę z budynku i pójść do sklepu (tak mieliśmy zakaz wyjścia do żabki na przeciwko), a zjeść na mieście to już wgl. pójść na urlop i się nie stresować, że nie będę miała gdzie wracać. Brzmi jakby wypuszczono mnie z dżungli i tak się czułam. Naprawdę można pisać książkę o tym co tam się dzieje, ale już szkoda mi czasu i nerwów.. pieniądze, które zarobiłam w firmie nie były warte nic, bo odczułam to później na zdrowiu, za co zapłaciłam do tej pory dwa razy więcej. Piszę tą opinię, bo szkoda mi osób, które tak jak ja, trafią w to miejsce, nie będą świadome tego, że dzieje się tam źle i to jest normalne. A osobom, które już się tam męczą, chciałabym uświadomić, że te pieniądze naprawdę nie są tego warte. Boguś będzie miał to gdzieś. Będzie czytał i się śmiał, a może nawet trafię na kolejne zebranie kierasów :) Kiedyś sama napisałam opinię za pieniądze :) bo przecież łatwy pieniądz i chciałam zachować pracę, ale teraz daje od siebie w Gratisie :)

Jerzy
Inne
@Szkoda czasu i nerwów

Twoja opinia wiele ciekawych kwestii przedstawiła. Miałaś spojrzenie z poziomu kierownika, jak wygląda to stanowisko. Za Twoich czasów bycia tam kierowniczką często zmieniali się podlegli Ci pracownicy? Jak była rotacja to z czego ona wynikała? Też z zachowania szefa, który zdaje się chce mieć kontrolę maksymalną?

Szkoda czasu i nerwów
Były pracownik
 Pytanie
@Jerzy

Mieliśmy bardzo fajną, zgraną ekipę. Pracowaliśmy ze sobą dość długo (w tej firmie pojecie długo oznacza ok 1 rok). Wtedy zaczęła się ta większa inwigilacja. Zakaz wyjścia do sklepu, podsłuchy i informacje, ze ciągle jesteśmy w kamerach, Jacek lubi sobie przeinaczać sytuacje. Miałam wrażenie, że nie podobało mu się, że pracownicy są zadowoleni. Jego metoda to kontrolowanie strachem. Pojawił się niepokój wśród pracowników i duża nieufność. Coś mu się w kamerze nie spodobało i kazał zwolnić osobę, która pracowała ponad dwa lata. Jak to może nie siać strachu wśród pracowników? Nie każdy długo wytrzyma w takiej atmosferze. Ludzie zaczeli sami zmieniać posady. Osobiście, na każdym urlopie bałam się czy będę miała pracę jak wrócę i znowu sobie czegoś Szef nie wymyślił. Dodatkowo są wyłącznie umowy zlecenie. Najczęściej 1 kierownik ma pod sobą dwie recepcje, w dwóch lokalizacjach. Aby zapełnić każdą zmianę potrzeba powiedzmy 14 osób. Według Jacka w takim przypadku w danym teamie wystarczy 17 os. Nie możesz zatrudnić więcej. A jak nie masz jak obłożyć wszystkich zmian to jesteś złym kierownikiem. Raz mówi zatrudnij więcej ludzi, potem, nie potrzeba tyle ludzi i w kołko. Wiedziałam, ze jak kogoś zatrudnię to zaraz trzeba będzie zwolnić. Z tego powodu też robią się chore nadgodziny. Ktoś musi miec wolne po nocce, ktoś po prostu musi mieć wolne, bo normy pracy, i już jest problem z obłożeniem zmiany. A jeszcze ktoś zachoruje, albo się wysypie w ostatniej chwili. Ciągłe kombinacje. Zlecenie można rzucić w każdej chwili. Każde święta i ustawowo dzień wolny w hotelarstwie jest pracujący. Jeżeli nie zatrudnisz odpowiedzialnych osób, to też ściągasz kogoś w ostatniej chwili. Nie ma tak naprawdę komfortu pracy. Osoby, którym faktycznie zależało na pracy traciły motywację. Przez takie warunki pracy nie utrzymasz dobrych osób, bo z łatwością znajda sobie coś innego z umowa o pracę, benefitami, urlopem itd. Osoba doświadczona nie przyjmie takiej oferty. Skutkowało to takim łapankom z ulicy. Rekrutacja to tak naprawdę pytanie "kiedy możesz zacząć", co skutkowało zatrudnianiem osób, szukających pierwszej pracy. Nie oszukujmy się, nie każdy jest odpowiedzialny, nie każdy posiada cechy do hotelarstwa itp, nie każdy wychodząc z domu jest nauczony wgl pracy. (nie odbierzcie tego źle- to nie jest hejt na Świeżaków. Każdy kiedyś zaczynał. Po prostu tak jest :) ) Wnioski nasuwają się same.

Szkoda czasu i nerwów
Były pracownik
@Jerzy

Obiektywna ocena sprawy

Pytanie
 Pytanie

Jak w Absyntapart wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?

Były kierownik
Były pracownik
@Pytanie

Bardzo łatwo, wystarczy że wytrzymasz dwa miesiące i prawdopodobnie tyle osób zdąży się zwolnić, że zaproponują Ci stanowisko

Małgorzata
Inne
@Były kierownik

no tak... mimo wszystko tak z ciekawości jakie są tu potencjalne stanowiska, na które można awansować i jakie warunki na nich oferują?

Stara ekipa pozdrawia
Były pracownik

Mamy taką grę, ze gdy już umówimy się na wspólny weekend, to co najmniej raz eksplorujemy budynki absyntu. To my otwieraliśmy wierzbową, wiec wiemy, jak wejść do budynku i spędzić w ciepełku kilka godzin, wypić piwko i wyjść recepcja jak gdyby nigdy nic. To my tworzyliśmy mapki dojścia z garażu K1 do klatki nr 4 na K3 - wiemy jak obejść cały ten budynek nie wzbudzając niczyich podejrzeń. Wiemy gdzie stanąć, żeby Was podsłuchiwać. To my przejmowaliśmy Sofie, wiemy, jak załatwić sobie darmowy nocleg i jeszcze zjeść śniadanie u pani Renaty. Na Garbarach wino smakuje najlepiej, szczególnie gdy wchodząc z ulicy rzuci się, ze jest się z apartamentu z antresola i czy możemy dostać korkociąg (mam już chyba 5). Dąbrowskiego mogłoby w końcu zmienic kody do klatek. A na tarasie OVO papierosek smakuje najlepiej. Wiemy tez, ze Szef nigdy się nie zmieni, ze będzie cisnąć was coraz bardziej, ze nigdy nie będzie mu mało pieniędzy. Gołąbeczki, uciekajcie. Agata - myśleliśmy, ze nas poznasz na parkingu K3, ale już chyba o nas zapomniałaś :( ciebie miło było zobaczyć, szkoda, ze już się nie uśmiechasz

1
ta firma to jeden wielki zart
Były pracownik
 Pytanie

Jak traficie na inne lokalizacje niż Krawiecka czy Hostel to może nie będziecie mieli tak źle. Na Krawieckiej notorycznie zwalnianie i zatrudnianie osób - osoba, która wykonuje czynności za trzech po jakimś czasie nie wyrabia będąc samą na zmianie i nie dostając żadnej pomocy. Nie daje rady? To zwalniamy. I tak w kółko. 90% moich znajomych stamtąd pracowała maks 3-4 miesiące. HOSTEL: BRAK OCHRONY, POBICIA! Na nocnej zmianie została pobita jedna z recepcjonistek - wylądowała w szpitalu, od Pana szefuńcia nie otrzymała ŻADNEGO odszkodowania. Rozwiązaniem problemu wg szefa było zwolnienie pracownicy i obecnego kierownika zmian (tego kierownika nawet nie było w pracy nawet kiedy to się stało). Dwa tygodnie później została pobita jedna z klientek hostelu w trakcie jej pobytu - nikt nic nie widział i nie słyszał. Apartamenty kosztują krocie, chociaż są stare, śmierdzące i wszystko się w nich psuje. Do godz 17 jest konserwator, to może jeszcze spróbować coś naprawić. PO GODZ 17 ZACZYNA SIĘ (usunięte przez administratora)- skargi gości - śmierdzi kanalizacją, pluskwy, karaluchy, nie działa tv i wifi - recepcjonisci sa zmuszeni do klamania w zywe oczy - jutro przyjdzie konserwator i naprawi - otoz nie, nie przyjdzie. To nie kwestia rozwiazania problemu tylko odwleczenia go w czasie. Kierowniczki recepcji nic nie robia, tylko rozmawiaja o tym jak to sobie co nie zrobią za wyplate. SKANDAL. Okłamano mnie ze dostane 20 zl na reke od razu, zaczelam dostawac je dopiero po dwoch miesiacach. Pani Agatka - na posyłki szefa, szpieg i kontroler, pozbawiona uczuc i odruchow ludzkich zaklamana istota. Wieczorem po zmianie po polnocy konczac zmiane musisz wyrzucic smieci na NIEMONITOROWANYM FRAGMENCIE W PARKINGU - takze na dwoje babka wrozyla, jak ci cos sie stanie po tej polnocy tam to nawet nie bedzie wiadomo co. Jesli jest duzy ruch, a brak jest ludzi do pomocy - brak przerw na jedzenie. Do toalety w teorii mozesz isc, ale w praktyce nie, bo nie mozesz zostawic recepcji. Kamery z kazdej strony - jak w (usunięte przez administratora)albo gorzej. Wielki szanowny pan szef sprawdza pracownikow w chory sposob - mowi jednym ze planuje zwolnic tych i tych i w ten sposob sprawdza lojalnosc wobec niego, czy ci pierwsi nie wygadaja sie tym drugim. Potwierdzam, ze pozytywne opinie sa pisane przez pracownikow pod grozba, bo sami tego doswiadczylismy. PS do szefa - moze warto zamiast kolejnych wakacji zainwestowac w naprawe rozpadajacych sie starych apartamentow?

1
Kamil
Inne
@ta firma to jeden wielki zart

Zapytałaś czemu 20 zł netto jest dopiero po 2 miesiącach? Jaką stawkę miałaś na umowie. W ogóle na czym pracowałaś? Na umowie o pracę czy zleceniu?

Luk
Pracownik
@Kamil

Dają więcej po okresie próbnym i tyle.

Małgorzata
Inne
@Luk

No tak ale fajnie byłoby znać powód i przede wszystkim tak jak on pyta jaka umowa. A widać, że aktualnie pracujesz to możesz się tak w ogóle co do tego odnieść?

Były pracownik
Były pracownik
@Małgorzata

W Absyncie jedyna umowa, to umowa zlecenie (o ile nie pracujesz na czarno bo to też sie często zdarza).

Małgorzata
Inne
@Były pracownik

I to z woli kandydata tak? Czemu mieliby nie chcieć zlecenia, składki chociaż mieliby odprowadzane. Osoby bez umowy były gorzej traktowane czy mimo takich warunków do każdego "po równo" się odnoszą?

Odpowiedź
Pracownik
@Małgorzata

Małgorzato, umowa zlecenia to najniższa krajowa z minimalną liczbą godzin. (usunięte przez administratora)

Zostaw merytoryczną opinię o Absyntapart - Wrocław

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Absyntapart?

    Zobacz opinie na temat firmy Absyntapart tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 91.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Absyntapart?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 89, z czego 34 to opinie pozytywne, 43 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Absyntapart?

    Kandydaci do pracy w Absyntapart napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Absyntapart
Przejdź do nowych opinii