Sytuacja identyczna jak u kolegi nizej - po co oddzwaniaja 01.04 i zapraszaja na rozmowe w sprawie pracy jako kierowca (a po rozmowie proponuja prace biurowa), skoro 5dni wczesniej rzekome stanowisko jest juz zajete.
Byłem dzisiaj na rozmowie ponieważ szukają kierowcy zadzwonili koło 20 i już niby to miejsce było już zajęte i proponują prace biurową dobrze że po rozmowie kwalifikacyjnej przeczytałem tutaj opinie kiedy zadzwonili z miejsca odmówiłem
Dla tych którzy dalej pracują w tej zakłamanej firmie: :) Niektórzy błędnie pojmują pojęcie sukcesu uważając, że jest to coś wielkiego, spektakularnego. Coś co inni podziwiają, czego zazdroszczą. Coś co jest zarezerwowane tylko dla nielicznych. Pewnie pomyślisz, że to szczęściarze. To elita, która może się pochwalić przed całym światem swoimi osiągnięciami. WIELKI SUKCES. Bomba, petarda, napompowane ego i wrażenie, że cały świat klęka u Twych stóp. Wierzysz w coś takiego? Ja nie. Sukces jest wtedy, gdy kończysz długą, toksyczną relację, która nie dawała Ci żadnej wartości, poza złudzeniem szczęścia. Nie potrafiłeś jej przerwać, bo nie czułeś wystarczającej siły by to zrobić, a teraz wiesz, że możesz i robisz to. Sukces jest wtedy, gdy z przestraszonego wewnątrz dziecka, stajesz się świadomym siebie człowiekiem, który wie czego chce i zamierza wyjść z cienia, by zacząć spełniać swoje pragnienia.
(usunięte przez administratora) Dodam też, że odbierałam telefony od konsultantów tej firmy wielokrotnie, pierwszy raz ponad rok temu. Za każdym razem rozmowa była prowadzona bardzo agresywnie, wręcz chamsko, zdarzały się wyzwiska i wulgaryzmy (i nie jest to tylko moje doświadczenie, w sieci wielu ludzi pisze o tym, hasło w wyszukiwarce: 'Polska Grupa Ekspertyz' i można się przekonać). Kto wie, może kilka razy miałam nieprzyjemność rozmawiać właśnie z kimś z Państwa tu piszących? Nie ma takich pieniędzy i takiej kariery (a tym bardziej zegarków, garniturów i wycieczek!), dla których zgodziłabym się okradać ludzi i ubliżać tym, którzy się nie dali. Każdy dorosły człowiek świadomie podejmuje decyzje i bierze za nie całkowitą odpowiedzialność. I za swoje czyny również. Dlatego wcale mi Was nie żal. Życzę jednak wyciągnięcia wniosków (tych trafnych) i lepszych wyborów w przyszłości.
Oh boy, krótko mówiąc, sprawa skończyła się na samej rozmowie przez telefon XD. Rekruter nie chciał podać nazwy firmy, zaczął mnie obrażać że ufam anonimowym ludziom w internecie i w takim razie nie będzie chciał mnie zaprosić na rekrutację Miałem zostać zaproszony do W-wy na Emilii Plater 10 - 1 piętro. Porażka...
Nie dotarłem do tego momentu
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Uwaga to jest ich ogłoszenie o prace, potem dzwonią i mówią że to stanowisko jest zajęte i dają cię do tej (usunięte przez administratora) pracy nie pisać link zamieszczam jako ostrzeżenie zwykle zadzwonią tego samego dnia i mają 3 etapowy poziom rozmowy tu wklejam link (usunięte przez administratora)
Zrezygnowałem na 3 etapie bo wyczułem ze to jakiś wałek . (usunięte przez administratora) takie coś . Pozdrawiam
Jeśli tradycyjnie jak z każdym pozostawią Was bez kontaktu tzn. po ich procesie rekrutacji urwie się kontakt to Pamiętajcie jeśli składaliście swoje CV do nich, to koniecznie osobiście lub pocztą wyślijcie żądanie o zaprzestaniu przetwarzania waszych danych osobowych i ich usunięcia to podstawowe nasze prawo i nie trzeba tu się dużo produkować słownie wystarczy napisać czego żądacie i napisać swoje dane imię nazwisko, nie trzeba niczym uzasadniać. Bo z wami kontakt urywają a wasze dane wykorzystują w swoich gierkach wewnątrz firmowych lub pomiędzy innymi przedsiębiorstwami. Zwykle jest tak, że jak udostępniacie swoje dane w CV jednej firmie to za moment już administratorów tych danych jest sześć przedsiębiorstw - mniej lub więcej... Więc warto też zapytać czy nie ma już innych administratorów waszych danych- takie informacje obowiązkowo muszą wam udzielić to prawo gwarantuje a oni reprezentują przedsiębiorstwo więc nie dajcie się odsyłać!!!!
Czytam i się zgadzam. Przychodziłem tam do przedstawicieli którzy rekrutowali pracowników, miałem trzy etapowy proces rekrutacji zmarnowałem trzy dni na przyjazd na te spotkania... Bez celowe one były wszystko wskazywało na to, że wypadłem dobrze na tle innych natomiast ostatecznie nie dostałem żadnej odpowiedzi... i nawet telefon nie jest odbierany. O garniturach i zegarkach też słyszałem bajki. OSTRZEGAM!!! STRATA CZASU I ROBIENIE SOBIE NADZIEI TEŻ NA MOICH SPOTKANIACH KAŻDY BYŁ ODPRAWIANY W ODSTĘPACH CZASU ABY SIĘ ZE SOBĄ NIE KONTAKTOWAĆ...
Sztuczna atmosfera
Pamiętam, że tam byłam ponad rok temu na rekrutacji z 6-8 osobami, 2 chyba zrezygnowały po tych panelach pierwszych, ja jako głupia (usunięte przez administratora) dopiero wchodząca na rynek pracy nie wiedziałam co się święci i zrezygnowałam razem z gośćmi z rekrutacji po 4 czy 6 dniach. W ogóle hitem było to, że po panelach każdy wychodził pojedynczo co uniemożliwiało kontakt z przyszłymi kolegami z pracy hehe. Jakimś cudem się złapaliśmy na fb i dowiedzieliśmy się, że każdy niezależnie od siebie tego samego dnia uzmysłowił sobie co to za firma i nie przyszedł. Na stałe pracowało tam może 6-7 osób - kto? , można sprawdzić na insta pod tagiem #wkręta - ich ulubione słowo. Świeżaki mogły sobie z wycieczek jedynie zdjęcia pooglądać hehe. Przewijają się cały czas te same twarze. (usunięte przez administratora) Powiem tak, to było z perspektywy czasu super doświadczenie, które nauczyło mnie trzeźwego spojrzenia na świat. Czy te garniaki vistuli, pióra, zegarki i inne fundowała firma czy ludzie sami to kupowali omamieni wizją podniesienia statusu ? Może jakiś były pracownik zaspokoi moją ciekawość
Sami kupowali. Cena zawyżana a potem super obniżka tylko dziś tylko dla Ciebie. Wychodziła cena rynkowa albo nawet z marżą.
(usunięte przez administratora)
We wszystkim zgadzam się w 100%.! Ja z kolei zmarnowałem 6 dni, dzień zaczyna się od rozmowy (usunięte przez administratora)(zero konkretów) Później koło 2godzinne szkolenie (usunięte przez administratora) (wszystko wskazujące na call center) Pamiętam jak pewnego razu zapytałem(usunięte przez administratora)o nazwę firmy, skoro ontime i Go69 rent a car to jedynie spółki, których reklamy widać gdy wchodzisz schodami na górę, to jak się nazywa miejsce w którym obecnie jesteśmy? Główna nazwa firmy? -eee, słuchaj no, my tak naprawdę nie mamy nazwy, to taka no wiesz, "korporacja", nazwijmy to "korporacja" Myślę sobie, zwiariowali, szybkie Google, emilli plater 10,krs,znajdujemy Goldberga i co się okazuje? (usunięte przez administratora) -opinie klientów i pracowników gorsze niż cokolwiek w życiu słyszałem (usunięte przez administratora) dzwoni o 20.30 (chociaż podobno godziny pracy 8-16) w celu powiadomienia na którą godzinę zjawić się w przyszłym tyg, mówię mu, że przemyślałem sprawe, rezygnuję, zaczął rzucać mięsem, jakim to ja człowiekiem nie jestem, że nazwy firmy nie podają? Że wystarczyło spytać jego bądź (usunięte przez administratora)Że o zarobkach dowiedziałbym już przy następnym spotkaniu, że nie zdaje sobie sprawy ile firma już we mnie zainwestowała i nie wiem ile tracę, koniec rozmowy. Także, do meritum, Emilli plater 10?stanowczo odradzam komukolwiek, stracony czas, jakaś komedia, nie firma.
Wszystkie (oczywiście te negatywne, te pozytywne to jakiś śmiech na sali) opinie o tej firmie to szczera prawda. Cieszę się, że nie było mi dane pracować w niej nawet minuty a decyzja o rezygnacji przyszła po kilku spotkaniach. Po przeczytaniu opinii oraz przypadkowych informacjach uzyskanych o znajomych można wywnioskować że niestety owa praca nie przynosi żadnych korzyści. Rekrutacja całkiem zabawna. Żadnych szczegółów odnośnie zarobków, oraz stanowiska, ciągłe mydlenie oczu jakimś rozwojem, ale punktem kulminacyjnym jest pokazywanie zdjęć jedzenia, wydarzeń, miejsc, które firma zapewniła pracownikom. Otwórzcie oczy, nie zawracajcie sobie nimi głowy i nie traćcie czasu.
(usunięte przez administratora)
To że zabrakło "jednego dnia kalendarzowego" to zwykłe mydlenie oczu. Pieniędzy nie dostaniesz nawet w najbliższym miesiącu, tylko jakieś kilkaset złotych w jeszcze następnym. Pieniądze zależą od liczby zdobytych "punktów" (w zależności od rodzaju polisy, jej sumy ubezpieczenia, okresu płacenia składek, bodaj 1 pkt = 3 zł). Ale i tak "oficjalnie" nie będziesz wiedział ile (i tak nie wiadomo, ile tak naprawdę ich się nazbierało, bo B.K, D.G i inni dopisują sobie punkty innych). Dodam tylko, że ostatniego dnia w tej "firmie" dostałem życzenia wszystkiego najgorszego, etc.
Przechodziłem to wszystko w zeszłym roku..Jakies 5 spotkań, lanie wody, gadki motywacyjne itp...zrezygnowalem w ostatniej chwili, ale do tej pory śledzę poczynania tej firmy i to wpisy na tym forum i jestem zdumiony że oni wciąż funkcjonują. Dodam że w rekrutacji poszukiwali kierowcy a wieczorem dostałem telefon że stanowisko już jest obsadzone, ale chcieli by mi zaproponować pracę biurową..Dalej ten sam schemat jak piszą inni...chodzi o biuro przy Emili Plater.
Gratuluję że twoje życie jest tak nudne że sledzisz firmę w której nawet nie pracujesz... i tak robi większość z was, może i Tu j ie pracujecie ale interesuje was to co się dzieje u osób które tu pracują. Wyjazdy, zegarki itp, boli was to że nie wytrzymałością presji jaka niesie ta praca i się 'wyje**liscie'
Buahahah kolejny niedowartościowany :)))))) Codziennie przechodzę obok was - stojących i palących pety przed "siedzibą". Małolaty, którym ktoś obiecał złote góry, a robi w jajo :) I te garniturki do pracy na telefonie... komedia! Ciekawe, czy któryś zarobił więcej jak 3000 zł po siedzeniu po kilkanaście godzin dziennie.
Może mi ktoś podać jakiś link do ich oferty pracy? Chcę zobaczyć, czy faktycznie jest tak, jak tutaj piszą osoby.
Mógłby mi ktoś powiedzieć gdzie znajdę oferty pracy do tej firmy albo podać jakieś konkretne linki ofert??
Byłem dziś na pierwszym etapie rekrutacji na stanowisko social media manager. Głośnik z huczącą muzyką techno przy moim uchu już mi co nieco uświadomił. Wieczorem informacja - przyjęliśmy kogoś innego, ale zrobił Pan super wrażenie i mamy inne stanowisko dla Ciebie. Kolejna firma która próbuje mnie w ten sposób omamić. Oczywiście nie pójdę na kolejny etap. Serdecznie odradzam. Młodzi ludzie, nie dajcie się oszukiwać.
(usunięte przez administratora)
Właśnie Maciej był jeszcze całkiem w porządku i nawet jeśli miał wyprany łeb (tak jak oni wszyscy) to dobrze to ukrywał i jeszcze szanował czyjeś zdanie, był w stanie go wysłuchać. Mnie też wdrażał i wtedy był bardzo w porządku. Fakt, wku******y mnie codzienne telefony ale to i tak było nic w porównaniu z jakimkolwiek dialogiem z B.K. Myślę że wiesz o czym mówię :D
Witam. W tym tygodniu znalazłem ofertę tejże firmy w Internecie, złożyłem CV, oddzwonili szybko. Trzy dni z rzędu jeździłem do Chorzowa na rozmowy "kwalifikacyjne". Było dokładnie jak piszecie - rozmowy o rozwoju, pokazywanie zegarków, wycieczek, koncertów, samochodów, jedzenia, spotkań itd. Zero konkretów, zero informacji o zarobkach, nic. Praca niby do 18, a Panowie dzwonią o 20 żeby mnie poinformować, iż dostałem się do kolejnego etapu rekrutacji. "Sto tysięcy etapów", zero konkretów. Dziś miałem niby jechać podpissc umowę, ale zrezygnowałem. Czytając Wasze oponie cieszę się, że zmarnowałem tylko trzy dni...
Tak samo jak moi przedmowcy, rekrutacja na stanowisko kierowcy, rozmowa wstepna, wieczorem telefon ze stanowisko jest zajete, ale wywarlem super wrazenie i oferuja mi prace biurowa, potem kolejne dwie rozmowy, na ktorych nie dowiadujemy sie nic o dzialalnosci firmy. Jedyne co wynosimy to informacje jakie zegarki nosza Ci ktorzy tam "pracuja" oraz jakimi samochodami sie woza, po 3 rozmowach zostalem zaproszony na pogadanke na luzie gdzie dogadac mielismy warunki umowy, umowe do reki dostalem jednak ani slowa o wynagrodzeniu, nie polecam nikomu tej firmy.
(usunięte przez administratora)
Nie musisz robić zasadniczo nic. Umowy nie przyślą, sam pracowałem tam już jakiś czas temu a umowy do dziś nie dostałem.
powinni Ci tylko wysłać list, że w trybie natychmiastowym zerwałeś umowę
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Goldberg & Sons?
Zobacz opinie na temat firmy Goldberg & Sons tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Goldberg & Sons?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Goldberg & Sons?
Kandydaci do pracy w Goldberg & Sons napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.