Witam, miałem nieprzyjemność pracy w tym biurze. Ogłoszenie na pomoc prawną, myślałem, że będę robić coś ciekawego. Biuro pierwsze z lewej przeszklone z ładnym widokiem na ogród, z recepcją, na wejściu Pani zrobiła mi kawę, podała jakieś ciasteczka, bardzo dobre wrażenie, dalej rozmowa z poważnym Panem J., właścicielem(jest w nowej nazwie), jakieś bardzo profesjonalne testy, karty mocnych stron, przygotowanie pod obsługę prawną klientów, obiecywane, że będę pracować z jakimiś ważnymi klientami, kaszmirowe garnitury, brzmiało super. Potem podpisanie umowy, oczywiście na początek minimalna, po miesiącu obiecane więcej i okazało się że musiałem cały dzień, przepisywać jakieś wnioski od 8 do 16!! Problem z przerwą i cały dzień przepisywania jakiś nudnych dokumentów. Wytrzymałem tydzień. Masakra! Nie ma w tym kraju normalnej pracy. Jak coś to szukam jakiejś NORMALNEJ! pracy
Jak szefostwo w Goldberg & Sons traktuje ludzi?
Bardzo dobrze! Teraz wszyscy pracują w firmie SWM - Symphony Wealth Managment. Szefostwo nikomu nie pozwoliło stracić pracy; założyli nową firmę i jest wszystko po staremu.
Czy pracodawca Goldberg & Sons motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Znalazłam ogłoszenie w internecie, miała być praca lekka i przyjemna, a okazało się, że mam cały dzień stać i kroić chleb, podawać bułki, do tego kierownictwo strasznie męczące, nie można nawet wyjść Sobie na papierosa, bo klient zobaczy, ogólnie słaba atmosfera, nie polecam, miała być fajna praca w centrum, a okazało się, że nic ciekawego. To jest jakaś (usunięte przez administratora) pod całym tym adresem
Dołączam się do postu, miałam okazję tam pracować, ogłoszenie na pracownika biurowego, piękne eleganckie biuro z widokiem na Pałac i co!! Teraz ta firma robi jakieś kampanie i przygotowuje wiece wyborcze i to tylko dla partii rządzącej!!! Okropni ignoranci, Firma promuje się na bardzo profesjonalną, a w finałowym etapie rekrutacji, spotkanie na jakiejś hali na Targówku, 50 kandydatów i jeden wielki harmider! Na scenę wyszedł jakiś elegancki Pan, i gadał coś o tym jak ważna jest ta praca. Potem poleciała prezentacja promująca partię, sponsorującą całe przedsięwzięcie(800+ itd) Robią ludziom (usunięte przez administratora) w głowie. Sami (usunięte przez administratora) pod tym adresem i jakieś dziwne powiązania, jestem w szoku, że coś takiego działa. Czy to w ogóle legalne? Teraz jest chyba cisza wyborcza?
Witam, miałem nieprzyjemność pracy w tym biurze. Ogłoszenie na pomoc prawną, myślałem, że będę robić coś ciekawego. Biuro pierwsze z lewej przeszklone z ładnym widokiem na ogród, z recepcją, na wejściu Pani zrobiła mi kawę, podała jakieś ciasteczka, bardzo dobre wrażenie, dalej rozmowa z poważnym Panem J., właścicielem(jest w nowej nazwie), jakieś bardzo profesjonalne testy, karty mocnych stron, przygotowanie pod obsługę prawną klientów, obiecywane, że będę pracować z jakimiś ważnymi klientami, kaszmirowe garnitury, brzmiało super. Potem podpisanie umowy, oczywiście na początek minimalna, po miesiącu obiecane więcej i okazało się że musiałem cały dzień, przepisywać jakieś wnioski od 8 do 16!! Problem z przerwą i cały dzień przepisywania jakiś nudnych dokumentów. Wytrzymałem tydzień. Masakra! Nie ma w tym kraju normalnej pracy. Jak coś to szukam jakiejś NORMALNEJ! pracy
Oh boy, krótko mówiąc, sprawa skończyła się na samej rozmowie przez telefon XD. Rekruter nie chciał podać nazwy firmy, zaczął mnie obrażać że ufam anonimowym ludziom w internecie i w takim razie nie będzie chciał mnie zaprosić na rekrutację Miałem zostać zaproszony do W-wy na Emilii Plater 10 - 1 piętro. Porażka...
Nie dotarłem do tego momentu
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jaki jest okres rozliczeniowy w Goldberg & Sons? Kiedy można spodziewać się przelewu wynagrodzenia?
Jak szefostwo w Goldberg & Sons traktuje ludzi?
Możesz napisać jak? Tylko delikatniej, bo widzę że wkradła się cenzura. I możesz to wyjaśnić od razu na jakimś przykładzie...
Widzę że go work skutecznie chroni firmę, której poprzednie wcielenia dostały kary od UOKiK xD Polecam Sobie poczytać na choćby wykopie albo na wp co się tam dzieje, ja miałem to nieszczęście pracować tam jeszcze za czasów EU4YA
To skoro Ty tam pracowałeś to może opowiesz jak tam było, skoro doświadczyłeś tego na własnej skórze? :/
Wyobraź Sobie wieczny mobbing, kult jednostki w postaci "prezesa", wieczną pogardę wobec wszystkiego co poza firma, oraz kompletna kontrolę życia prywatnego przez przełożonych. prezes się chyba za dużo Booilng Room naoglądał, i zgrywa Boga finansów
Tutaj to UOKiK nie zdążył, bo firma goldberg and Sons już nie istnieje xD, teraz mają nową formę i nazwę
Aha nie no fajnie.. Czyli jakiekolwiek konsekwencje z tej tutaj przepadły? A w tamtej wiadomo czy dzieje się podobnie?
Bardzo dobrze! Teraz wszyscy pracują w firmie SWM - Symphony Wealth Managment. Szefostwo nikomu nie pozwoliło stracić pracy; założyli nową firmę i jest wszystko po staremu.
Ta ,,firma’’ to jedne wielki skandal (usunięte przez administratora), (usunięte przez administratora) jakich mało. Publikują losowe stanowiska typu praca w hr tymczasem na rozmowie okazuje się ze praca w cale nie dotyczy takiego stanowiska. Dwu etapowa rozmowa, gdzie w I części pytają o Twoje wady zalety, a drugi etap to totalne pranie mózgu. Przyrównywanie pracy do dobrze skrojonego garnituru ( pan który prowadzi rozmowę ma za mała koszule, przez polowe jego motywacyjnej gadki widziałem pępek). Pieprzenie jacy to oni nie są wspaniali, wspaniała firma nie potrzebuje pracowników bo się zwolniło miejsce tylko chce tworzyć nowe miejsca pracy. Nazwa firmy i inne dane owiane tajemnica. Warunki finansowe omówią z Tobą dopiero po przepracowaniu kilku bezpłatnych godzin w tym (usunięte przez administratora) Pokoj w którym się odbywa rozmowa to wiocha jakich mało pełno perfum zegarków i innych drogich rzeczy. Jedyne co sie dowiedziałem, to ze nie powinienem oczekiwać godziwej zapłaty za prace i ze moje podejście jest bardzo materialistyczne. Odradzam każdemu tracić czas na to coś. Sprawa zostanie zgłoszona do inspekcji pracy i wszędzie gdzie się tylko da. NIE POLECAM
Czy w Goldberg & Sons zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Ale Ty nie dostaniesz żadnej innej formy umowy, niż zlecenie. No chyba że zostaniesz "negocjatorem" to wtedy musisz (usunięte przez administratora) zakładać własną firmę, dla bo te psy muszą mieć pewność że mają (usunięte przez administratora) chronioną na wypadek gdybyś coś (usunięte przez administratora) przy tych ich funduszach inwestycyjnych xD
aha i tak już bardziej w praktycznym ujęciu to jak praca wtedy wygląda? wiesz coś więcej o tych negocjatorach? bo że na b2b to już wiemy a dalej?
Znalazłem ogłoszenie o pracę w tej firmie w Internecie - w ogłoszeniu zero konkretów: brak nazwy firmy, proponowanej stawki, bardzo ogólny, wręcz "tajemniczy" opis stanowiska, zero wymagań poza sumiennością i punktualnością. Postanowiłem jednak zaaplikować i zobaczyć, co z tego będzie. Jakiś czas później, pod wieczór dostałem telefon z zaproszeniem na rozmowę rekrutacyjną - w tamtym momencie rekruter był dość miły i charyzmatyczny, został podany mi także adres biura na warszawskim Śródmieściu, jednak dalej nie otrzymałem bardziej szczegółowych informacji, od nazwy firmy zaczynając. Nie jestem z Warszawy, przeprowadziłem się w jej okolice niedawno, więc po zorientowaniu się, że w sumie nie wiem nawet czego szukać, zadzwoniłem jeszcze raz, by dopytać o nazwę firmy - pan, z którym rozmawiałem, już nie odebrał. W międzyczasie próbowałem odnaleźć informacje o pracodawcy i dopiero podany mi adres nakierował mnie na jej nazwę, a następnie na tę stronę. Podczas czytania znajdujących się tu opinii - w zdecydowanej większości negatywnych, dostałem ponowny telefon z firmy. Nie chcąc się zrażać zapytałem rekrutera o nazwę firmy, by wiedzieć, jakiego biura mam szukać (w budynku siedzibę ma dużo różnych firm). Rozmowa trwała ok. 10min, a ja nie dostałem odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie. Pan jednak cały czas namawiał mnie na rozmowę rekrutacyjną, która miała odbyć się na następny dzień z rana. Gdy wspomniałem, że chciałbym również w międzyczasie poczytać opinie o firmie, pan zrobił się wobec mnie pasywno-agresywny: zaczął mówić, że "mam chyba jakieś uprzedzenia", że "bardziej niż pracodawcy ufam anonimowym ludziom w Internecie skoro czytam opinie", że "nie mam żadnych argumentów dlaczego chciałbym sprawdzić jego firmę" oraz że "mamy rozbieżne spojrzenie na świat" po czym dość cynicznie podziękował mi za rozmowę i się rozłączył. Cała ta rozmowa była przeprowadzona w atmosferze pogardy, poczucia wyższości, agresji i sugerowania mi, że jestem czemuś winny, co niestety wpisało się w narrację przedstawioną w znajdujących się tu opiniach i upewniając mnie, że właśnie o tą firmę chodzi. Najgorsze, co jednak było słychać w głosie rekrutera to poczucie niekaralności - dobrze wiedział, że opinie w Internecie nie są pozytywne, dlatego odmawiał podania nazwy firm i zamiast zachęcić pracownika w inny sposób wolał go poniekąd zwyzywać, wiedząc, że nie poniesie za to żadnych konsekwencji. Współczuję więc każdemu pracownikowi, która miał kontakt z tą firmą na dłużej niż rozmowa telefoniczna, bo sytuacja w firmie nadaje się do zgłoszenia do organów prawa.
Cześć, a na pewno chodziło o nazwę tej firmy czy może nazwę tej, dla której będzie wykonywana praca? Bo czasem jak wchodzi w grę jakiś outsourcing dla klienta, to rzeczywiście nie można od razu ujawniać nazwy czasem.
Jakie są mocne strony pracodawcy Goldberg & Sons?
Mocne strony? Na pewno świetni manipulatorzy, kłamcy, sekciarze, i toksyczne (usunięte przez administratora).
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w Goldberg & Sons?
Nie ma zadnej podstawy. Na podstawie telefonów które wykonasz ( oczywiście musi dojść do spotkań i podpisania umowy) Obowiązuje pewna liga na podstawie której zdobywasz punkty które potem sa przeliczane na pieniądze. Im w wyższej lidze jestes tym masz większą opłatę za Punkty.
Podstawa Netto czyli na ryj jak mawiają w tej sekcie wynosi okrągłe 0 zł Trzeba przyznać że w tym aspekcie są bezkonkurencyjni ????
(usunięte przez administratora)
Rekrutował cie człowiek o nazwisku jak pewien ptak czy może nieudolna forma kromki chleba? XD
Jestem zszokowany że ta firma istnieje jeszcze, zmienili nazwę ale schematu działania nie :) Wcześniej nazywała się Eu4ria
To ta firma jeszcze istnieje ? Myślałem, że covid zmiecie ją z powierzchni ziemi i ludzie nie będą się umawiać na spoty u siebie w domu ze względu na pandemię. Chyba, że wymyślili zdalne spoty teraz haha
Witam serdecznie, dzwonił do mnie niejaki Pan Dawid z Goldberg sons. Poszedłem na spotkanie a tam gadania i lanie wody o finansach... żadnych konkretów. Dać sobie spokój czy iść na następne spotkanie?
Jak chcesz zmarnować swój czas, by zamydlono Ci oczy pozornym bogactwem to śmiało. Chyba że lubisz się pośmiać z pierdolenia nieudaczników którzy zgrywają non-omnen bogów finansjery.
Jaka jest kultura pracy w Goldberg & Sons?
Nie ma żadnej, banda gburów którzy myślą że są nie wiadomo kim, a co dzień będziesz wysłuchiwał jakim to jesteś śmieciem, pasożytem etc.
Ta firma to jedno wielkie pranie mózgu i scam. Jestem zszokowany że ta firma w ogóle legalnie działa, jak dla mnie już dawno powinna zostać zamknięta bo nieświadomi mogą zrobić sobie krzywdę
Przepracowałem w tej firmie miesiąc(jakimś pododdziale tejże firmy, pod zupełnie inną nazwą, na Śląsku). W tym wszystkim pocieszający jest fakt, że zmarnowałem tam jedynie miesiąc, a nie dłużej, jak większość ludzi z tej pseudo firmy zajmującej się finansami potencjalnych klientów. Proces rekrutacyjny to tylko i wyłącznie manipulacja przyszłych pracowników. Nie wspomnę już o tym, że mówione jest "każdy z Was będzie potrzebny do czegoś innego" - prawda jest taka, że każdy tam ma za zadanie dzwonić i namawiać ludzi na spotkanie ze "specjalistami" na całym Śląsku ????. Zachętą na początku może być faktycznie to, że podjęli współpracę ze znaną marką koszul, czy też zegarków, mają wypożyczalnię samochodów, apartamenty do wynajęcia... Niestety jest to kwestia czystej manipulacji młodych ludzi, którzy myślą, że trafili do świetnej firmy, a tak naprawdę każdy z tych młodych ludzi jest traktowana jak tania siła robocza. Po 3 miesiącach pracowania za darmo, wiem, że są do wyboru wzięcia umowę o pracę (od której od razu próbują odciągnąć wmawiając Ci, że wtedy nie stawiasz sobie coraz większych celów, nie masz perspektyw), umowa prowizyjna z podstawą + sama prowizja (którą wszyscy posiadają), więc Twój zarobek będzie z tego, co umówisz z telefonu i to też psie pieniądze, bo Tobie należy się najmniejsza prowizja. Dostajesz schemat do rozmowy. Jedno słowo inaczej, leci wiązanka, że to Ty nie masz umiejętności, by mówić po swojemu, i tak dalej.. Czysta statystyka jeśli chodzi o to umawianie. I przede wszystkim fakt, że szefostwo i zmanipulowani pracownicy bardzo obrażają inne zawody, te podstawowe; ludzi, którzy, chcąc nie chcąc, w nich pracują. Wykazują się brakiem jakiegokolwiek szacunku, a zachowują się jak pseudo gentlemani chodząc w garniturach, myśląc, że są pępkami świata (a nawet dobrze butów nie potrafią wypastować????). Bardzo odradzam. Ci szukający pracy - nie dajcie się zwieźć, bo z tygodnia na tydzień będziecie dostrzegać coraz więcej wad tej firmy i jak bardzo robią pracowników w balona jeśli chodzi o temat wypłaty. Tam jest brany każdy z ulicy, kto jest młody i nie wie, co ma ze sobą zrobić, czy też szuka rozwoju w branży, w której chce budować karierę (chociaż takich tam to nie ma), no i myśli, że może w wieku 19+ zarabiać krocie, no a tak nie jest, także z dala od tej firmy.
Wiecie czy Goldberg & Sons udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Potwierdzam rozmowa rekrutacyjna na ulicy Emili Plater w Warszawie przebiega dwuetapowo najpierw jest spotkanie na których zadaje pytania typu "w czym jest Pan dobry" "jakie są Pana mocne strony" a na następnym spotkaniu jest wykład o tym jak działają pieniądze i na czym polega inwestowanie ich. Jednak najważniejsze jest to że Pan rekruter nie chciał powiedzieć nazwy firmy która rekrutuje na tym stanowisku po czym podziękowano mi ponieważ zarzucono mi że "stawiam żądania" bo chce się tylko się dowiedzieć co to za firma
Miałem podobnie 3 etapowa rekrutacja, na pierwszej części mówią że mają liczne apartamentowce i sici kawiarni oraz że szukają kogoś kreatywnego do zespołu który mógłby pomóc rozwijać się firmie, następnego dnia dostajesz telefon w którym osoba rekrutująca mówi że tamto stanowisko jest już nie aktualne ale ma coś lepszego chodzi o przypominanie ludzią o ich kredytach, 2 i 3 etap to głównie wykład z ekonomi i chwalenie się jaka ta firma jest super itd. Kiedy idziesz na pierwszy dzień pracy poznajesz ludzi, na pierwszy rzut oka widać kto jest tam na umowa o prace lub jest jakimś kierownikiem a kto po prastu zwykłym pracownikiem, praca zaczyna się od "panelu" siedzisz i słuchasz jak ktoś obraża innych, śmieje się z zarobków innych osób, oczywiście używa przekleństw przeploconych ze zdaniami, żebyś się czuł jakbyś rozmawiał z kolegą, po 2 h idziesz do stołu i uczą cię używając kartki z napisem co masz powiedzić a potem dzwonisz nie masz telefonu służbowego używasz swojego, komputera też nie masz, po pracy idziesz na rozmowę, gdzie rekruter chwali cię i mówi jaki jestś super, w tedy dowiadujesz się jakie grosze będziesz zarabiał. Po tym jak mi powiedział wyśmiałem go, wstałem i wyszedłem
Skoro byłeś kandydatem ubiegającym się o zatrudnienie w firmie Goldberg & Sons to ciekawi mnie, czy w trakcie rozmowy rekrutacyjnej dowiedziałeś się tego, czy z czasem byłaby szansa na to, abyś mógł dostać podwyżkę bądź awans na wyższe stanowisko? Niektóre firmy w taki właśnie sposób przygotowują ścieżkę rozwoju zawodowego dla swoich pracowników stąd też chciałbym dowiedzieć się, jak wygląda to w przypadku tej firmy. Pytałeś o to?
Już widzę, że pytanie pod moim komentarzem jest pisane przez właścicieli firmy, myślę że każdy bez problemu to zauważył.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Goldberg & Sons?
Zobacz opinie na temat firmy Goldberg & Sons tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Goldberg & Sons?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Goldberg & Sons?
Kandydaci do pracy w Goldberg & Sons napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.