Czy LEROY MERLIN URSUS zatrudnia studentów?
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w LEROY MERLIN URSUS?
Wynagrodzenie dla nowych pracowników wygląda tak że wbija się (usunięte przez administratora) w gardła starym pracownikom. I nie dość że trzeba wdrożyć nowego pracownika, wziąć odpowiedzialność za jego błędy to jeszcze człowiek dowiaduje się że na wyższym stanowisku dostaje 200 lub 300 zł brutto więcej od świerzaka, ale to korpo jak każde inne jeżeli nie awansujesz przez dłuższy czas to trzeba uciekać gdzie indziej. Poza tym jest spokojnie tylko trzeba wyrobić sobie zwiększona odporność na ludzką głupotę tu akurat mam na myśli szanownych konsumentów którzy zachowują się jak by wszystko im się należało i obwiniają Cię za ich brak organizacji czasu czy własną niewiedzę.
Bardzo dziękuję Panu Łukaszowi z Leroy Merlin w Ursusie, ogród zewnetrzny za bardzo uprzejmą obsługę. Zrobił więcej niż wynika z jego obowi,azków; byłam o kulach, Pan Łukasz przyprowadził mi wózek, zawiózł towary do samochodu i nie chciał nic ode mnie przyjąć. Raz jeszcze bardzo Panu Łukaszowi dziękuję Mam nadzieje, że nie pomyliłam imienia - pracował Pan w sobotę ok godz. 18 w Zewnętrznym Ogrodzie
Bardzo serdecznie dziękuje pani Marcie za przemiłą i profesjonalną obsługę. Wiedza mega duża…… Kwiaty, nawozy opryski na wszystko znała odpowiedz. Oby więcej takich pozytywnych sprzedawców. Pozdrawiam serdecznie ????
Cześć, pracowałem na jednym z działów technicznych, nie za długo co prawda, starałem się ile mogłem, ludzie są bardzo różni, na moim dziale tylko jeden człowiek był w porządku reszta nie mogła oddychać bo miała nos przy otworze Pani Kierownik. Swoją droga nie spotkałem się z takim wchodzenie w (usunięte przez administratora) ale cóż widocznie taki typ ludzi tam się nadaje. Na innych działach różnie, ludzie pomocni, a też ludzie chamscy wieśniaki i inne wypadki przy pracy. Odszedłem, póki co jeszcze mam czas na rozliczenie swoich roszczeń, a pracodawca bardzo często w czasach covidu kiedy market był zamknięty mijał się z prawem pracy, chciał oddawać godziny w formie 1:1h a zgodnie z prawem (Art. 151 § 2 Kodeksu Pracy) należy się 1:1,5h. Ogólnie nie polecam.
Ok czyli atmosfera między ludźmi różna, pewnie trudno określić czy źle czy dobrze ale widzę, że o jakiś innych wypadkach przy pracy wspominasz. O co z nimi chodzi, dookreślisz?
jacy tam fachowcy opisują materiały że rurki są kwadratowe i prostokątne
Prowadzę firmę remontową od 12lat,zakupy robie w zależności od upodobań klienta.Moi robotnicy opowiadają że "klienci" Leroy to jak rozpieszczone dzieci.Narzekają że trzeba długo czekać na odbiór zamówień po czym się okazuje że to jakieś pierdoły które by wsadzili do koszyka i 10min i po zakupach.Zamówienia które odbieramy przez punkt odbioru są na duże kwoty i nigdy moi pracownicy nie robią awantury gdy czekają w kolejce.Kolejki są wszedzie i trzeba się przyzwyczaić a jak się komuś spieszy może sam zrobić zakupy na wózek.Ludzie trochę wyrozumiałości są czasy jakie są.Jedyny minus to kasjerki bawiące się telefonami.
A już sądziłam, że znowu padnie coś ala bojkot. No czymś muszą się bawić, "są czasy jakie są" ;) Rozumiem, że raczej młode są te dziewczyny czy dojrzalsze kasjerki również wpadły w wir cyfrowy? Ale wpadasz czasami do konkurencji?
Na dziale sanitarnym pracuje pan Konrad Bardzo nie uprzejmy i opryskliwy człowiek. Jak chcecie zrobić zakupy to unikajcie tego Pana.
To chyba odwrotnie powinno być. Jak mu wszyscy odpuszczą to będzie miał wspaniały dzień. Wszyscy do Pana Konrada. Niech nauczy się uprzejmości i nie ma czasu być opryskliwym.
To prawda. Pracownik powinien być miły dla klienta bo na tym polega miedzy innymi jego praca. Ja bym zwrócił uwagę bo w końcu za coś bierze pieniądze:)
Miła profesjonalna obsługa, doskonałe doradztwo, niezwykła uprzejmość,byłam mile obsłużona przez Pana Łukasza K, przy zakupie płotów z kratką - do ogrodu.Płoty ogrodowe zostały przez Pana Łukasza K . wybrane wraz z potrzebnymi do zamontowania kantówkami oraz kotwami ocynkowanymi.Jestem zachwycona taką profesjonalną obsługą. Życzę wszystkim klientom Leroy Merlin takich sprzedawców.
Jak wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska w LEROY MERLIN URSUS?
Czy w LEROY MERLIN URSUS wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
W LM Giga, jak trafisz na normalną osobę (życzliwą i profesjonalną to istny cud) unikajcie kierownika działu glazur niejakiego Andrzeja, ten to potrafi pracownikowi (chyba jest jakimś szefem) posłać kilka rukwi, Nie polecam tej Firmy choćby dlatego, że źle to wygląda jak się wulgaryzmami ruga pracownika za coś za co odpowiada a z pewnością pracownicy są tam zastraszani a wulgaryzmy są na co dzień i tolerowane przez dyrekcję skoro na taki incydent natknęłam się podczas zakupów w ciągu dnia. (usunięte przez administratora)
Twoja wypowiedź jest z poziomu klienta, który widział sytuację opisana przez Ciebie? Ciekawi mnie w takim razie jak wygląda atmosfera w tej firmie, skoro kierownik pozwala sobie rzekomo na wulgaryzmy w stosunku do pracownika.
Jestem częstym klientem, sklep mam w poblizu (Skorosze). Widzę i słyszę wiele. jeden prcauje a reszta się op... . Wyobraź sobie jaka byłam zdziwiona, gdy ten sam kierownik ktory rukwie rzucal do pracowników sjest teraz kierownikierm dizalu projektowania. To się nazywa awans dla osoby tolerowanej przez Dyrekcje LM. Słyszałam jak w sposób prześmiewczy, źle, obraźliwie i negaywnie krytykował jednego ze swoich byłych podwładnych... jak się odegrał nad nim (choć nie wiem za co) czy to jakiś (usunięte przez administratora) został zatrudniony ??? czy dyrekcja kontroluje swoich kierowników? czy wie kogo zatrudnia? i na co sobie tam ludzie pozwalają? aż muszę się wybrać tam i porozmaiwać z LM Giga warszawa (sory za błedy, jak wspominam to co słyszałam to aż mnie złość ciska) chciałabym móc spotlkać się z dyrekcją LM, to jest koszmar co ja tam obserwuję
po mojej obserwacji i wypowiedzi sama wyciągnij wniosek, jacy tam ludzie prcaują, jakie (usunięte przez administratora) i co zrobisz jak będziesz ich podwładną..
Leroy Merlin - jedna wielka ściema jeśli chodzi o atmosferę pracy w tym miejscu. to KORPO - więc nie ma zmiłuj się. Na mojej rozmowie kwalifikacyjnej były obecne aż trzy osoby, jakby to było przesłuchanie w sprawie kryminalnej co najmniej. Jedna Pani uśmiechnięta , a dwie pozostałe naburmuszone, w szczególności druga Pani z miną grobową mówiącą ja tu jestem kimś. ( tak apropo Pani pracuje w sklepie 15 lat na nieco wyższym stanowisku niż zwykły doradca ). Zapewniali, że pracuje się dobrze, że szkolenie będzie trwało przez okres 3 miesięcy, ze spokojnie przyswaja się wiedze itd itp - umowa i tak na kilka miesięcy więcej była niż staż. Opiekun z działu przydzielony do szkolenia pracownika tak naprawdę ma nowych w dupieee ( tak chyb ajest na każdym dziale) za przeproszeniem i niczego nie uczył. Jak wygląda więc szkolenie ? Otóż jako nowy pracownik jesteś pozostawiony sam sobie, łazisz po każdym dziale i zdobywasz wiedzę przysłuchujesz się jak rozmawiają inni pracownicy z klientami. zdobywasz??? o ile Ci szanowni koledzy z innych działów będą chcieli ją przekazać, (bo wielu pracowników jest niemiłych wręcz chamskich, nawet obsługując klienta). Jak nie, to masz się uczyć sam. Czyli ?? łazić po sklepie, przyswajać towar, próbować sprzedać klientowi towar, uczyć się samemu ich wewnętrznego systemu komputerowego. Robić e- szkolenia w między czasie, które są o kant(usunięte przez administratora)potłuc za przeproszeniem. Jak trafisz na normalne życzliwe osoby - koleżanki z działu to cud. Nie powiem ja poznałem kilka fajnych osób, więc nie jest tak źle jacyś normalni ludzie też się tam zdarzają.Jednak bardzo trzeba uważać na opiekunów i koordynatorów z poszczególnych działów.Pan kierownik A. z glazury- wrażenie buca robi- nerwus. Pani Magda z działu projektowego(usunięte przez administratora) Ogólnie nerwowo jest między pracownikami, ludzie boją się mieć własne zdanie, nawet jak coś umiesz bo poszedłeś tam z doświadczeniem i wiedzą to się nie wychylaj. Zjedzą Cię osoby, które mają gadane i nadrabiają butnością. Ci spokojniejsi siedzą cicho i dają po sobie jechać. Nie ważne że pracowałeś latami na podobnym stanowisku w innej firmie , to się w LM nie liczy w praktyce. Jak polubi Cię opiekun to może tam popracujesz. Mnie już zwolnili....W dobie pandemii koronawirusa. szkoda gadać. To jest miejsce nie dla normalnych osób, chyba że mają twardą (usunięte przez administratora) i dla kasy będą znosić różne nieprzyjemności. Nie polecam LM.
Częste ogłoszenia na te same stanowiska w Firmie (jakiejkolwiek) świadczą o dużej rotacji, a to oznacza, ze coś jest "nie hallo" z samą Firmą i kierownictwem, a nie pracownikami (skala zjawiska). Jak się szuka pracy to się widzi te same ogłoszenia co 3 a nawet 2 tygodnie. O coś w tym chodzi, bo to normalne nie jest. Lepiej omijać szerokim łukiem, bo szkoda czasu, aplikować sobie stresy, no i inne okazje na lepszą pracę umykają w międzyczasie.
@Ooo no dobrze wiadomo, że zwykły pracownik czy sprzedawca nie ma służbowego auta, ale co jeśli chodzi o np. managera sklepu?
Jakie narzędzia pracy zapewnia LEROY MERLIN URSUS? Można liczyć na służbowe auto? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
150 pracowników ma służbowe auta? Nie wiem kto pisze te pytania, ale lepiej niech sobie daruję to wszystko.Na pewno pracownicy wszystkich sieci handlowych dostają auta służbowe.
Jak wygląda sprawa z godzinami? czy jest elastyczny grafik dla studentów?
@Ja 22 Skoro zechciałeś wypowiedzieć się na forum, to musisz pamiętać, że nie wolno tu używać danych personalnych konkretnych osób - również imion. Jesteś jedynie klientem LEROY MERLIN URSUS, czy to był Twój pracodawca? Dawno nikt z Was nie pisał tu nic o tym pracodawcy - z czego to wynika? Jeśli znacie aktualną sytuację pracy w tym przedsiębiorstwie, to wyraźcie tu swoją opinię.
Każdy doradca klienta na identyfikatorze ma wpisane swoje imię. Podawanie publicznie imienia doradcy jest godne z RODO bo jest ono widoczne .
Ale skargi to składa sie na adres firmy i wówczas dowiaduje sie o pracy ludzi szefostwo a tu jest forum pracownicze!
Chciałem kupić drzwi udałem się do pracownika punktu obsługi klienta oświadczył że nie ma czasu i odesłał mnie do pracownika który też nie miał czasu powiedziałem co mam zrobić to wzruszył ramionami odwrócił się i odszedł. Gratuluję takich pracowników i ich podejścia
@Gregor Należy się z Tobą w pełni zgodzić - w dzisiejszych czasach bardzo trudno znaleźć firmę, która byłaby w stanie spełnić dosłownie wszystkie nasze oczekiwania. Inni mają zwyczaj narzekania, a jakie są Twoje odczucia? Pracowałeś, a może pracujesz w LEROY MERLIN URSUS? Podziel się swoją opinią z użytkownikami forum.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w LEROY MERLIN URSUS?
Zobacz opinie na temat firmy LEROY MERLIN URSUS tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.