Opinie o Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych w Warszawa

Poniżej zobaczysz opinie byłych oraz aktualnych pracowników o pracodawcy Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Zobaczysz tutaj również opinie kandydatów do pracy w firmie Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych o rekrutacji.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych w Warszawa

w DBL
Były pracownik

środowisko pracy bardzo negatywne, mimo, że parę osób z DBL jest przyjaznych i normalnych w tym całym (usunięte przez administratora), gdzie dyrektorzy i naczelnicy nic nie robią poza dokładanie pracy podwładnym tak, ażeby każdy pracował za darmo poza godzinami pracy. Zastanawiające jest, że tej machiny, bo jest tu tak od lat i nie ma osób zadowolonych, wszyscy szukają pracy, poza paroma osobami będącymi blisko z dyrekcją, którzy zbierają premie z puli wszystkich pracowników, nie sprawdził jak dotąd żaden PiP itd. Dyrekcja myśli, że liczy się stanowisko nie wiedza i wykształcenie,(usunięte przez administratora) Tu świat się zatrzymał. Najlepsze jest to, że stajesz się właścicielem rozwalonego krzesła czy lampki, czy czajnika, czy laptopa z czasów takich, że takiego nigdy nie używałeś, bo to taki stary typ, a jego wartość podają ci na dzień dzisiejszy jak modelu średniej klasy. Podobno za czasów poprzedniej dyrektor było lepiej, od czasu pana dyrektora jest tragicznie i nawet ci, którzy lubili swoją pracę i do tego wykorzystali pracę na sprawy rodzicielskie, macierzyńskie, czują jak nękanie, nadmiar obowiązków, zmęczenie ostatkiem sił ich tam trzyma. Osoby z wykształceniem i doświadczeniem, pomysłami są eliminowane, niewygodne, ba, wiedzą więcej od dyr, wytwarzane są plotki na ich temat. Największe szanse przeżycia mają ci, którzy zgodzą się na jak najniższą zasadniczą, mają jak najniższe doświadczenie, by płacić im jak najniższą stawkę za x lat stażu pracy, ci którzy nie pytają, dlaczego nie dostali premii, podwyżki, itd. itp. i pracują w dzień, w nocy, w weekend bez gadania i zgłaszania, że proszą o wypłatę wynagrodzenia za nadgodziny. Ale jak takiej osobie podwinie się po jakimś czasie zdrowie, to wtedy, gdy pójdzie na nieuniknione zwolnienie L4, staje się już niewygodnym pracownikiem i już zaczynają się kłamliwe opinie, że ta osoba też już nie pracowała i nic nie potrafiła. Każdy jest szczęśliwy, gdy nadchodzi ten dzień i odchodzi z tej pracy.

Aaaaaa
Kandydat

Co z tego że szukają pracowników jak w ofertach pracy nie podają wynagrodzenia. Ja do takich firm już nigdy nie będę aplikować bo szanuję swój czas. A z tego co słyszałem od znajomego który tam do niedawna pracował to URPL oferuje niskie stawki w porównaniu do rynku i nie ma corocznych podwyżek. I pracujesz jeszcze na rozlatującym się krześle i przestarzałym sprzęcie.

Jobseeker
Pracownik

Brak możliwości i awansu ( wyższe stanowiska są dla znajomych), - słabo płacą (wynagrodzenia dużo niższe niż rynkowe),- premie uznaniowe po znajomościach, - słaby socjal, - na obietnicach się kończy, - nie dbają o pracowników z doświadczeniem w branży farmaceutycznej (nie są zatrudniani nowi a zatrudnionych wcześniej powoli zmusza się do odejścia są niewygodni za dużą wiedzę mają a rekrutuje się na eksperów do oceny dokumentacji ludzi po szkole średniej albo ze studiami po znajomościach jak sławny już prestiżowy ekspert Kałuża w OLC bez żadnej wiedzy specjalistycznej i doświadczenia) , - dyrekcja i naczelnicy dbają wyłącznie o siebie!

OLC
Pracownik

Bardzo niesympatyczne miejsce pracy. Zapewnienia z rozmowy rekrutacyjnej nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. Formalnie nie ma nadgodzin ale nieformalnie dają tyle pracy że aby wyrobić się jesteś zmuszony pracować po godzinach i za darmo. Premie tylko dla znajomych nieerobów. Pomiędzy pracownikami toksyczne relacje i zanik standardów moralnych pogłębiające się ze stażem pracy w tym urzędzie. Im dłuższy staż tym większa demoralizacja. Bardzo duża rotacja personelu , większość po zderzeniu z rzeczywistością szybko rezygnuje. Jeżeli chcesz tam zacząć pracę, to serdecznie nie polecam.

Ekspert
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Otrzymalem zaproszenie na rozmowe kwalifikacyjna do siedziby firmy. Żaluję, że wziąłem udział bo to była strata czasu.

Pytania

Czy potrafisz kłamać i nie masz z tym problemu? Czy przejmujesz się opinią klientów? Czy nie przeszkadzają ci niepłatne nadgodziny ? I

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
logo firmy Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Warszawa
Inducomp Industrial Components Sp. z o.o.
(5 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Referent ds. Technicznych
Warszawa
Mennica Polska S.A.
Wyślij CV
logo firmy Kucharz do nowoczesnego hotelu w Centrum - praca stała
Warszawa
Leonardo Hotels Warsaw Sp. z o.o.
(4 opinie)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Rampampampam
Były pracownik

Uwolnitem sie juz z tego badziewia po latach pracy,, naprawde sa lepsze.miejsca pracy.

hhhhh
Pracownik

praca dla ekspertów od oceny dokumentacji bez wiedzy doświadczenia i ambicji. serdecznie takim osobom polecam. nie musisz mieć wiedzy, doświadczenia znać przepisów itp. i chodzisz jak manekin do pracy na 8h. tylko jeden warunek spełniać nie mieć godności i włazić bez masła w cztery litery zatrudnionym po znajomościach kolesiom ze zwichrowaną psyche którzy o niczym zielonego pojęcia nie mają. dla ludzi z pasją którzy szukaja pomyslu na siebie i wciąż chca sie rozwijac niestety nie. wariatkowo w czystej postaci. marne zarobki, toksyczni ludzie a naczelnictwu i dyrekcji szaiba na własnym punkcie odskakuje. omijać szerokim łukiem bo można przypłacić zdrowiem.

1
pracownik
Pracownik

Uczucie, że mnie nie wywalą ale dadzą mi tyle pracy że będę płakać lub wiać na L4 jest motywujące do ucieczki w inne normalne miejsce pracy, które nie wykańcza psychicznie. Ludzie nie chcą tu pracować a jak już zostaną wybrani i usłyszą co mają robić i za jakie pieniądze a obietnice z rozmowy o pracę okazują się kłamstwami byle tylko zatrudnić jakiegoś jelenia do pracy to dziękują wszystkim za zmarnowany czas. Jak ktoś potrzebuje liczy się z rozstrojem zdrowia to praca jest do rozważenia.

2
zwykły człowiek
Pracownik

Dzień dobry. Odradzam pracę w tym urzędzie. Od długiego czasu pensja jest niemal najniższą krajową. Urząd słynie z pośmiewiska czyli jest cyrk a w nim pozatrudniane po znajomościach małpy pracują. A od kilku miesięcy urząd jest znany jako dom psychiatryczny z którego kto może ucieka i nikt normalny zatrudnić się nie chce.

1
Pracownik
Pracownik

Tu dobrych pracowników się nie szanuje, pogarda i systemowy wyzysk. Niestety jak się urządza latami prywatę i masowo latami zatrudnia pracowników którzy nie spełniają wymagań koniecznych i nie mają wiedzy specjalistycznej i specjalistycznego doświadczenia jak do DOL, DBL lub DZL to nikogo nie powinno dziwić że ci ludzie niczego dobrze zrobić nie potrafią bo się na tym co jest napisane w dokumentacji nie znają a co bardziej ogarnięci jak tylko zorientują się w co wdepnęli to zaraz stąd uciekają. Tu nie ma żadnych szkoleń jak się sam czegoś nauczysz to dopiero będziesz to umiał. Jak zauważyło się że został wcześniej zrobiony błąd w ocenie dokumentacji to nie można się przyznać bo ta instytucja w ogóle tego nie dopuszcza. Jak się do tego jeszcze doda toksyczne relacje pomiędzy pracownikami, podłość i zawiść a nawet zachowania mo#ingowe to praca tu to próba popełnienia samobójstwa na samym wstępie. Chyba, że planujesz 3-4 dzieciaków jedno po drugim to idź. Tu nikt nie robi z tym problemów. Jednak jeśli masz już dzieci bo dziecko chore lub sama jesteś chora albo chcesz mieć wolne to dopiero zaczyna się marudzenie czy nie może tego chłop zrobić.

1
Specjalista
Pracownik

Ten urząd to fatalne miejsce pracy! Absolwenci miejcie się na baczności! Każdy, kto ma choć odrobinę ambicji i godności odchodzi stąd!

1
Pracownik
Pracownik

Jestem tu kilka miesięcy i niedługo składam wypowiedzenie. Zero szkoleń i możliwości rozwoju. Pracodawca pod tym względem mocno przereklamowany jak się sam nauczysz to będziesz wiedział i umiał a jak nie to możesz kilka lat w tym urzędzie przepracować i dalej nic nie będziesz wiedział i umiał. Od razu musisz radzić sobie samemu ze wszystkim a jak się pomylisz to pretensje mega! Zapie dol większy niż w polu lub na budowie. Nie ma co liczyć że wyrobi sobie człowiek znajomości bo tu jak się znajomości nie ma to jest się tylko pionkiem. Tu nawet do własnych dyrektorów nie można iść bo liczy się tylko co naczelnicy powiedzą a ci kłamiią często gdyż dbają tylko o własny interes. Praca dla frustratów z braku laku innych możliwości. Odradzam.

1
Kandydat
Kandydat

Rozmowa rekrutacyjna na żenującym poziomie, od razu "czarna wizytówka firmy na dzień dobry, zero profesjonalizmu, zero informacji zwrotnej mimo zapewnień, że tak, tak poinformujemy na pewno.

1
Bożena
Inne
@Kandydat

Na czym polegał ten poziom, możesz dać jakieś przykłady? Powiem, że po przeczytaniu tutaj wewnątrzfirmowego wątku o wzajemnych ocenach pracowników, nic mnie już nie zaskoczy. Ale jednak chcę znać fakty, rozumiesz?

4
pracownik
Pracownik

W urzędzie jak to w urzędzie. Nie liczą się kompetencje tylko znajomości. Przychodzi ktoś kto do pięt ci nie sięga a będzie miał lepszą stawkę i lepiej będzie traktowany. Rozwój żaden, brak szkoleń, na awans nie ma co liczyć. Wiadomo tylko znajomości.

1
Pracownik
Pracownik

W tym urzędzie szkoda czasu, toksyczne relacje między pracownikami, z jedenj strony fałszywy uśmiech a zaraz z tyłu wbicie noża w plecy, podłość i zawiść, duża rotacja, mała kasa, choć was będą mamić że jest inaczej , do tego jak źle trafisz jak w DOL czy DBL to jeszcze złe traktowanie przez przełożonych, szkoda zachodu na tę instytucję. Młodzi ludzie są tu tylko na pewien krótki czas i uciekają, starsi ludzie zostają bo już nie mają gdzie iść po 10-20 latach pracy.

1
Specjalista
Pracownik

Najgorszemu wrogowi nie życzę pracy w tym urzędzie. Kolesiostwo brak dobrej kadry zarządzającej. Samowola i dramat organizacyjny.

1
DOL - ocena dokumentacji
Pracownik

Miejsce tylko na start po studiach. Zdobywa się pierwsze doświadczenie i .... no właśnie nic poza tym. W CV jakoś to wygląda .... Wiedza ludzi zatrudnionych na wydziale oceny dokumentacji DOL jest mocno ograniczona i nie można im zwrócić uwagi - foch na stałe z różnymi akcjami odwetowymi. Raz na jakiś czas trafi się na osobę która jest kompetentna ale ze świecą takich szukać. Sekretarka wydziałowa straszna plotkara fałszywie sympatyczna lepiej nie mieć nic wspólnego poza koniecznym minimum. Resumując praca słabo płatna w której nie zdobywa się umiejętności cennych na rynku pracy. Po kilku latach pracy w urzędzie ciężko jest zmienić pracę do prywatnej firmy bo pracodawcy nie są nastawieni na różnej maści tubylcze zachowania panujące na wydziale którymi nasiąkasz oraz widzą małą wiedzę pracowników.

1
Pracownik
Pracownik
 Pytanie

Nie polecam w tym Urzędzie pracy na stanowisku eksperta oceniającego dokumentację rejestracyjną. Jak mawiał Winston Churchil " Jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się". Naprawdę chcesz to przeżyć......? I niech nie zmyli Was powierzchowna uprzejmość i obiecanki cacanki na rozmowach rekrutacyjnych .

1
Pracownik
Pracownik

Odnośnie tego Urzędu - pracują tu na ciepłych posadkach kliki powiązanych ze sobą temowarzysko lub rodzinnie osób , Bez wykształcenia i kompetencji a tylko po projekcji. Korupcja i układy towarzyskie praktykowane są od lat. Awans lub podwyżka tylko po znajomości. Jeżeli nie masz pleców , tyrasz jak osioł za innych i nic z tego nie masz. Na załatwienie sprawy wnioskodawcy czekają latami . Czas najwyższy na przegląd kadr w Departamenice Oceny Dokumentacji Produktów Leczniczych pani Trojanowej i Departamencie Badań Produktów Leczniczych pana Szoki , zwolnienie niekompetentnych niedouczonych nieudaczników trzymających się stołków oraz zatrudnienie kompetentnych i doświadczonych ekspertów i specjalistów z branży farmaceutycznej . A już to co wyprawia się w DOL i DBL to woła o pomstę do nieba. Wstyd na całą UE.

2
Klient
Inne
 Pytanie

A czy ten koleś miernota DK z UW zatrudniony na stanowisko eksperta bez spełnienia wymagań niezbędnych do wydziału oceny dokumentacji jeszcze pracuje na stanowisku eksperta? Nauczył się już pisać protokoły? Wie co to jest letter of access i gdzie go szukać? Wstydu i honoru żadnego koleś nie ma. Pytam bo strach leki w aptece kupować mając świadomość z czyjej oceny mogą pochodzić.

5
Były pracownik
Były pracownik

A ja już nie..... Utrata zaufania obywatela do państwa. Ale ptaszki świergały że jakiś czas temu cud się w urzędzie dokonał i koleś ten z arcywołła w gwiazdę najjaśniejsza się przeistoczył. Niestety tylko na papierze w arkuszu niby oceny pracownika służby cywilnej. Od tamtej pory wisi nieosiągalny na ornamencie gwiazd i zleźć nie chce bo ego mu sie w zadnym pokoju urzędu nie mieści.

3
anonim
Były pracownik
 Pytanie
@Były pracownik

Mógłbyś wytłumaczyć dokładniej co się stało? Awansował?

anonim
Były pracownik
 Pytanie
@Były pracownik

dlaczego tylko na papierze?

klient
Inne
@anonim

Z czasem ludzi przestaje interesować czy w tym urzędzie po znajomościach zatrudniono jednego takiego wołka, dwóch, pięciu czy dziesięciu. Generalnie do utraty zaufania do instytucji państwowej wystarczy jeden, który nigdy z racji spełnienia wymagań niezbędnych, braku wiedzy specjalistycznej i doświadczenia specjalistycznego przy wytwarzaniu, nie powinien nigdy na takie stanowisko zostać zatrudniony. Przestaje interesować czy mu przedłużyliście umowę, awansowaliście na starszego eksperta czy też zwolniliście. Skoro przyjęliście go na eksperta bez wymaganych 3 lat doświadczenia w ocenie dokumentacji (człowiek pojęcia o niczym nie miał nie tylko w momencie zatrudnienia ale i długo po ponieważ wiedza umiejętności i możliwości nieadekwatne to wymagań aby dobrze merytorycznie ocenić dokumentację), to równie dobrze po roku pracy mogliście mu przedłużyć umowę na tym stanowisku pomimo wciąż utrzymującego się warunku koniecznego braku 3 lat lub awansować go na starszego eksperta, mimo braku spełnienia warunku 5 lat. Jeżeli go zwolniliście, lub sam odszedł, to również jest to działanie po czasie, gdyż godna zaufania instytucja publiczna reaguje niezwłocznie na takie przypadki. Kolesia wypadałoby zwolnić wcześniej lub przenieść na stanowisko młodszego eksperta. Jedyne działania jakie przez lata w takich przypadkach podejmowaliście, gdyż nie był to pojedynczy przypadek, to było niszczenie i usuwanie dobrych pracowników którzy m.in. takie rzeczy zauważali. Myślę też, że komuś koto zadał to pytanie nigdy nie chodziło personalnie o tego jednego wołka, było on tylko przykładem, tylko ogólnie o to co się w tym urzędzie w kwestii zatrudnień pracowników i ich ocen, dekretowania im pracy i premiowania za tę pracę itd. dzieje, przez co śledzenie dalszych losów tego jednego wołka i to w instytucji która straciła w oczach wielu ludzi zaufanie publiczne (brak kandydatów do pracy, szalejąca rotacja, karygodne błędy na poziomie ucznia w ocenie dokumentacji itd.) nigdy nie było dla niego istotne.

8
Klient
Inne

Jak ci chodzi wyłącznie o te jedna "personę" to może skontaktuj sie z dyrekcja urzedu i o status zatrudnienia kolesia wypytaj. Masz pełne prawo bo tu urzędnik państwowy jego dane osobowe jak imię i nazwisko, kwalifikacje zawodowe, informacja publiczna jaka stanowi dokumentacja z naboru i jego oceny itd są jawne. Nie myliłbym tego z czyimś personalnym atakiem na jakas pozbawiona zasad moralnych miernotę która po kolesiostwu podejmując prace na pewno bardzo dobrze wiedziała ze wymagań nie spełnia i nadal nie spełnia. To nie jest ofiara czyjegoś ataku tylko człowiek ktory z premedytacja dopuścił sie licznych naruszeń przepisów prawa. Możesz też przy okazji wypytać i sprawdzić wielu innych bo to nie jest sporadyczny przypadek. Nie ma sie co bać, co najwyżej zakwalifikują cie do grupy chorych psychicznie przy czym do tego też podobnie jak do oceny dokumentacji kwalifikacji to już zupełnie nie maja.

8
specjalista
Były pracownik
@anonim

Chociażby dlatego, że jedynymi wiarygodnymi papierami dla opinii publicznej jakie taki koleś może otrzymać są żółte papiery lub wyrok karny, przez co akurat w tym konkretnym przypadku należy bardzo ubolewać nad faktem, że ten urząd nie ma ww. możliwości. Aplikowanie o stanowisko z wymaganiami rażąco zawyżonymi co do tego jakie ma się kwalifikacje, wiedzę, doświadczenie, umiejętności i możliwości, podjęcie zatrudnienia na takim stanowisku, kontynuowanie pracy, ocenianie dokumentacji na takim stanowisku przy rażącym braku elementarnej wiedzy i elementarnego doświadczenia z rażącym narażeniem pacjenta na uszczerbek na zdrowiu lub utratę życia, o specjalistycznej wiedzy i specjalistycznym doświadczeniu przy wytwarzaniu nie wspominając (jedyne co ten człowiek w życiu wytwarza to śmierdzące bąki z d zatruwające ludzi i atmosferę pracy w tym urzędzie ale chyba nie o takie specjalistyczne wiedzę i specjalistyczne doświadczenie chodziło ustawodawcy), pobieranie niezasłużonej pensji i premii z racji kolesiostwa i donoszenia na innych są zachowaniami typowymi dla najgorszego pasożyta społecznego lub osoby poważnie chorej psychicznie, z zaburzeniami emocjonalno-społecznymi, nie dostosowanej do życia w społeczeństwie itd. gdzie obowiązują przepisy prawa, normy, zasady i standardy. Wyklucza to wysokie standardy i wartości deklarowane przez tzw. służbę cywilną co w połączeniu z dobrem pacjenta automatycznie wyklucza zatrudnienie takiego pasożyta lub osoby tak poważnie chorej psychicznie w jakimkolwiek urzędzie państwowym. Jeżeli człowiek ten otrzymał przedłużenie wakatu, to programem badań psychiatrycznych mających wyjaśnić, czy mamy do czynienia z pasożytnictwem czy z poważnymi chorobami psychicznymi należałoby również objąć ludzi którzy go zatrudnili i w tym urzędzie „sztucznie” utrzymują, bo to przecież koleś, wykorzystując mało rzetelny i wiarygodny system oceny pracownika służby cywilnej (znane pytania z egzaminu ze służby cywilnej, koleś za kolesia poświadczy i pozytywnie o nim się wyrazi a jak będzie konieczność to podyktuje mu co w ocenie napisać aby jakaś podkładka była i nikt się nie czepił itd. – wachlarz możliwości jest bardzo szeroki). Po mojemu to pospolity pasożyt społeczny jest, gdyż ludzie chorzy psychicznie nie wykazują zachowań mo ingowych wobec innych, nie zmyślają kłamstw i pomówień które donoszą wyżej itd. To są zachowania typowe dla pospolitego pasożyta działającego z premedytacją, który doskonale zdaje sobie sprawę że bez tego wszystkiego tej pracy nie pozyskałby i nie utrzymałby, a nie człowieka chorego psychicznie. Trafił swój na swego, więc z utrzymaniem roboty, awansami i premiami problemu nie będzie. Jeżeli stało się inaczej, w co wątpię, bo tacy pracownicy w tym urzędzie są wysoce pożądani hołubieni doceniani premiami i awansami itd., a przede wszystkim nietykalni, to koniecznie należy powiadomić Stolicę Apostolską, gdyż wydarzył się cud godny odnotowania w dziejach ludzkości. Zwykłego człowieka który powziął informację że urząd ten jest instytucją wątpliwego zaufania publicznego jakiś jeden pasożyt pośród wielu przestaje interesować. Omija instytucję szerokim łukiem, na ile może, a wagę przykłada do rozwiązań systemowych które instytucja podjęła aby wyeliminować opisane na tym portalu pa ologie w zatrudnieniach, organizacji pracy, premiowaniu pracowników itd. I o to pytaj się, bo to leży w ważnym interesie społecznym, a nie o to w jaki ewentualnie sposób po raz n-ty jakiegoś pasożyta „sztucznie” nie wysilając się przy zastosowaniu ww. drobnych zabiegów kosmetycznych utrzymano na stołku eksperta.

5
pracownik
Pracownik
@specjalista

Dokładnie, ale były przecież jeszcze inne rozwiązania jakie można było podjąć aby godnie zachować się w oczach opinii publicznej. Można było rozwiązać z kolesiem umowę o pracę, gdy tylko sprawa wyszła na jaw. Szanująca się instytucja nie boi przyznać się do pomyłki i niezwłocznie podjąć stosowne działania, co opinia publiczna zawsze mimo wszystko docenia. Oczywiście, oznaczałoby to przyznanie się pewnych osób do nadużyć, a „persona” mógłaby zacząć tupać racicami, szantażować protektorów i pozywać urząd do sądu bo rozwiązanie umowy z winy pracodawcy gdyż rzetelnie nie przeprowadził procesu rekrutacji. Szanujące się i cieszące się zaufaniem publicznym firmy nie tylko nie boją się takich „person”, ale wychodzą im na przeciw proponując zmianę warunków zatrudnienia, w tym wypadku przeniesienie na etat młodszego eksperta z obniżką wynagrodzenia, zawierając jednocześnie klauzulę o rozwiązaniu umowy o pracę po upływie zwykle 3 miesięcy, jeżeli „persona” takie „porozumienie” odrzuci. W tym przypadku szanse, że ta konkretna miernota „persona” odejdzie z pracy wynosiły 99,999%, gdyż takie miernoty jak da im się do zrozumienia że relacje kolesiowskie zatrudnienia, awansów i premii im nie gwarantują, a wręcz zmiana warunków zatrudnienia zapewni im rzetelne przyjrzenie się temu ile wiedzą umieją i potrafią oraz jak pracują, uznają taki okręt za tonący i będą się ratowały niczym szczury opuszczające tonący okręt z nadzieją, że znajdą następny gdzie doceni się że są „personą”. A na zakończenie napiszę bez ogródek i wprost, dla niektórych może zbyt brutalnie. Opinia publiczna ma w d…pie takie wasze „persony”, bo zadatków żadnych na „personę” taki pożal się Boże miernota koleś nie miał i nie ma. Zacznijcie w końcu zatrudniać z prawdziwego zdarzenia specjalistów i ekspertów spełniających wymagania niezbędne w ogłoszeniach rekrutacyjnych, posiadających specjalistyczną wiedzę i specjalistyczne doświadczenie, a nie jakieś szemrane z ciemnej d wyrwane „persony”.

5
były specjalista
Były pracownik

Jeżeli ciebie to interesuje to ja akurat miałam z tym kolesiem kontakt gdy jeszcze pracowałam w urzędzie jako specjalista i prowadziłam różne procedury. Zatrudnienie jego „persony” i to aż na eksperta to jakieś straszne nieporozumienie wielkie było, bo ten człowiek kompletnie nic nie wiedział, nie umiał i pojęcia o niczym nie miał i kompletnie doświadczenia nie miał a został przecież zatrudniony na stanowisko gdzie aż 3 lata doświadczenia są wymagane. Z taką wiedzą to tutaj ludzi nawet na stanowisko młodszego eksperta wielokrotnie nie zatrudniano. Pisał jakieś byle jakie oceny których nikt nie sprawdzał a jak kierowane były do niego od osób prowadzących uwagi żeby ocenę poprawił bo podstawowych informacji nawet nie zawierała jak np. z czego na co podmiot coś zmieniał to był wręcz agresywny i zasłaniał się za każdym razem kolesiem Pawłowskim który go zatrudnił. Nie było chyba osoby która zastrzeżeń do pracy tego kolesia nie miałaby. Nie wiem czy przedłużono mu etat ale jak przedłużono to na pewno nie w wyniku dobrze i rzetelnie dokonanej oceny tylko manipulując przy ocenie bo to chroniony koleś donosiciel był. W tym urzędzie to normalne jak ocena dotyczy takiego kolesia. Były naciski aby pracownicy przestali mieć do pracy tego kolesia uwagi niektórzy oporni na takie naciski też przez to problemy nawet mieli a więc wszystko możliwe że kolesiowi fikcyjną dobrą ocenę zrobili aby zaprzeczyć wszystkiemu bo to też o stołki kierownictwa które takiego zatrudniło chodzi i dalej pracuje bo mało prawdopodobne aby ktoś taki sam zrezygnował. Tacy ludzie nie mają zasad i honoru aby odejść przez co stawiałabym na to że dalej pracuje. Chemik to bardzo kiepski, doktorat zrobił tylko dzięki promotorom którzy pomysł dali i wszystkiego dopilnowali, a potem jak już po doktoracie trzeba było być samodzielnym i mieć własne pomysły dzięki znajomościom ewakuował się do URPL bo tylko tu go chcieli. Od znajomych wiem i jak w necie poszukasz to też znajdziesz, doktorat ma całkowicie bezużyteczny w branży farmaceutycznej, tak jakby go nie było, angielski zna bardzo słabo, ledwo dukał, co widać było po ocenach jakie pisał, żadnego doświadczenia nie miał w wytwarzaniu substancji lub produktów leczniczych, żadnego też wcześniej w ocenie dokumentacji rejestracyjnej lub jej opracowaniu a został zatrudniony aż na stanowisko eksperta gdzie wymagane jest minimum 3 lata doświadczenia i taki człowiek biegle powinien już znać się na dokumentacji i ją oceniać. Nie współpracował też dobrze merytorycznie z innymi, był konfliktowy, donosił ma innych itd. Jeżeli jeszcze pracuje na stanowisku eksperta lub nie daj Boże dostał awans na starszego eksperta, bo wszystkiego spodziewać się można po tym urzędzie, to nie tylko jakieś tragiczne nieporozumienie jest ale też i zatrudnieniem tego kolesia w urzędzie już dawno powinna zająć się prokuratura bo to straszna samowola i bezprawie były i są.

5
pracownik
Pracownik

Sfingowali mu ocenę i przedłużyli umowę. Nikogo nie obchodzi ze nie spełnial i nie spełnia wymagań niezbędnych i pojęcia o niczym nie ma. Byle jaki to ekspert i najgorszy jakiego kiedykolwiek zatrudniono w tym urzedzie. Ważne ze koleś to mu sie należy.

5
Barbie
Pracownik
@anonim

Oceny pracy takich kolesi zawsze były tutaj fałszowane to jest jedyna metoda aby takiemu kolesiowi załatwić przedłużenie umowy i szybki awans.

7
pracownik
Pracownik

Takich Panów D K tak zatrudnionych bez spełnienia wynagań niezbędnych .... to tutaj ze trzy czwarte urzedu jest..... jak nie więcej. Jakbyś jeszcze od eksperta zaczął wymagać wiedzy specjalistycznej i doswiadczenia w wytwarzaniu to prawie wszystkich trzeba by było zwolnić bo prawie nikt nie ma. Eksperci tylko z nazwy …. i nic poza tym.

7
anonim
Pracownik

może rozchodzi się o to że mamy dużo form agresji nie tylko bicie kopanie wrzeszczenie prawda jest taka że Pan DK dobrze się w nich realizuje szkoda że w 0,0000000000000000000000000000000000000000000001% tak dobry w ocenie dokumentacji nie jest

7
pracownik
Pracownik
@Były pracownik

Bardzo słaby ekspert pojęcia o niczym nie ma Nie powinno tutaj takich sie zatrudniać .

4
klient
Inne
@Klient

Taż chciałbym dowiedzieć sie dlaczego Pan Kałuża został zatrudniony na etat eksperta skoro nie spełniał i nie spełnia wymagań niezbędnych oraz nie posiada żadnej specjalistycznej wiedzy i specjalistycznego doświadczenia w obszarze wytwarzania lub kontroli jakości substancji i produktów leczniczych. Brak spełnienia wymagań niezbędnych oznacza w naborach do służby cywilnej bezwzględne odrzucenie kandydata. a Pana Kałuże na etat eksperta zatrudniono.

6
Starszy specjalista
Pracownik
@pracownik

Moga fałszować mu ocenę pracownika ile chca i jak chca większość z nich tak samo zatrudniona została i miała identycznie fałszowane oceny zeby nielegalne zatrudnienie na stanowisku eksperta utrzymać na tym wydziale są ludzie zdemoralizowani dla których takie rzeczy normalne są. Dobry koleś bardzo dobra ocena. Tylko w przeciwieństwie do Kałuży upłynęły im 3 lata zatrudnienia i ekspertami moga być. Kałuża ma tylko 1 z 3 wymaganych lat doświadczenia, wcześniej żadnego doświadczenia w ocenie dokumentacji, wytwarzaniu czy kontroli jakości substancji lub produktów nie miał. Musi być takie doświadczenie jakiego wymagają przepisy i udokumentowane świadectwem pracy a nie dowolne byle jakie i dowolnie byle gdzie bo dokładnie takie Kałuża ma. Kałuża nie ma świadectwa pracy potwierdzającego te wymagania. Zgodnie z przepisami dopiero za 2 lata może ubiegać sie o etat eksperta a do tego czasu może być co najwyżej młodszym ekspertem. Nawet rewelacyjnie sfałszowana ocena Kałuży przepisów i wymagań na eksperta nie zmienia. Jak mu przedłużyli umowę na etacie eksperta to o możliwości popełnienia przestępstwa powiadomiłbym prokuraturę przy okazji sprawdza inne zatrudnienia przynajmniej na tym wydziale.

6
Klient
Były pracownik
@anonim

Ja tez jestem ciekaw w jaki sposób sfałszowano dokumenty aplikacyjne tego człowieka i postępowanie rekrutacyjne ani roku wymaganego doświadczenia ten człowiek nie miał a został zatrudniony na etat gdzie trzeba co najmniej aż 3 lata takiego doświadczenia.

4
Urzednik
Inne
@anonim

Ocena dotyczy pracy na konkretnym stanowisku. Jeżeli pozytywna otrzymał człowiek który nie spelnieł nie spełnia i jeszcze przez min. 2 lata nie bedzie spełniał podstawowych wymagań do zatrudnienia na tym stanowisku to proceder ten jest fałszowaniem dokumentacji pracowników a osoby go dokonujące kwalifikują sie do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej. To jest urzad państwowy gdzie takie samowolne i bezprawne działania w imię kolesiostwa winny być bezwzględnie eliminowane.

2
Inteligentny
Pracownik

Nie rozumiem dlaczego niektóre bardzo dobre komentarze usuwane są mimo że nie naruszają regulaminu . Ja też uważam że skoro nie wiesz co to jest agresja i potrzebujesz wsparcia forumowiczów w wyjasnieniu Ci tego terminu to jak nie masz w domu slownika jezyka polskiego jak pytadz chyba nie masz nie potrafisz skorzystac z wersji internetowych jak pytasz to nie potrafisz to nalezy o wyjasnienie tego pojecia poprosic ktoregos z kolegow lub ktoras z kolezanek z dol albo nawet sama Mamusie kolesia po UW. Miejmy nadzieje ze ktores z nich jest bardziej gramotne od Ciebie. Rowniez jestem bardzo ciekaw czy pojęcie to znają.

6
Mamusia kolesia z UW
Inne

Syneczku ja ciebie ze wszystkiego zawsze wybronie i załatwie znaczy sie zdiagnozuje kogo trzeba tylko koniecznie wykładnij z roboty jakieś urzędowe emaile lub pisma i przynies. Zobaczę i na pewno da sie coś na kogoś zmyśleć. Daj mi człowieka a haki znajdę.Szef Pawełek na pewno ci pomoże. Mamusia

5
pracownik
Pracownik
 Pytanie

A mamusia psychoterapeutka słynna z poniżania szydzenia obrażania i zmyslania kłamstw na byłych pracowników urzedu Pana nie uczyła co oznacza słowo agresywny i co należy przez nie rozumieć? No widzisz Pan jak to na stare lata wychodzą zaniedbania w edukacji i wychowaniu dzieci. Coś słabo zostałeś Pan nagrodzony za te głupoty które mamusia tutaj wypisuje powinni Pana od razu awansować na co najmniej prezesa urzędu.

3
Ekspert
Pracownik
 Pytanie
@Klient

W jakijeż to szkole średniej uczą wiedzy specjalistycznej niezbędnej do oceny dokumentacji rejestracyjnej jeśli można wiedzieć? Was to nawet nie trzeba niszczyć toksyczna atmosfera lub komentarzami gdyż sami się niszczycie jak tylko które z was otwór gębowy do mówienia otworzy lub za pisanie się weźmie to tak s*a we własne gniazdo z braku jakiegokolwiek pojęcia o czymkolwiek że bardziej już nie może. Stopień rozwoju człowieka w tym spolecznego wzrasta wraz z wykształceniem . Chyba nie daleko pod tym względem zaszłaś skoro skończyłaś tylko na średnim. Zdaj może maturę do tego średniego, skończ studia profilowe, zrób doktorat i specjalizacje zdobadz specjalistyczne doświadczenie zgodnie z przepisami i bez znajomości zatrudnij się w tym urzędzie to może jak będziesz dobra w ocenie dokumentacji to dostaniesz jej tyle co inni te warunki spelniajacy oraz dostaniesz nagrodzona brakiem szacunku i premii za pracę po godzinach przez jakiegoś kolejnego nieuka z mianowania na stolku dyrektorskim lub kierowniczym ktory tez pojecia o niczym nie ma skoro ciebie z wykształceniem średnim do oceny dokumentacji zatrudnia.

2
Psychiatra
Inne
@Klient

Wygląda niestety na to, że „mamusia psychoterapeutka" niczego Pana Dawida nie nauczyła i nie wychowała. Dobrze przynajmniej, że „wewnętrznie dzieckiem" już nie jest, lecz dorósł i jest w pełni świadom swoich czynów, przez co zaoszczędzić będzie można na psychoterapiach i leczeniu psychiatrycznym, jako że traum żadnych nie ma i z premedytacja działa. Moja diagnoza Pana Dawida diametralnie różni się od diagnozy mamusi, gdyż w żaden sposób i żadnych kryteriów Pan Dawid nie spełnia by uznać go za „ofiarę" czyichś i gdziekolwiek ataków, pomówień lub agresji. (usunięte przez administratora), tupeciarz idący po najmniejszej linii oporu, dono iciel, zmyślacz i kłamczuch na drugiego lepszego od niego pracownika o co nie trudno, bo to miernota ekspert o niczym pojęcia nie mający i o niskich możliwościach, najgorszy w historii tego wydziału o ile nie urzędu, z dewiza życiową, że ww. metodami oraz znajomościami zrobisz w ty urzędzie karierę. Nie zrobi nigdy kariery, bo miernota to jest do dostania i utrzymania pracy potrzebująca znajomości, bez względu na to ilu pracowników i ich rodzin mamusia nawyzywa, naubliża, wyszydzi itd. Wedle mojej diagnozy zatrudnienie się bez spełnienia wymagań niezbędnych i dodatkowych, kontunuowanie pracy na takim stanowisku i pobieranie z budżetu państwa niezasłużonej pensji, dokonywanie ocen dokumentacji rejestracyjnej bez posiadania o niej zielonego pojęcia, a zwłaszcza farmaceutycznej, gdzie nawet nie ma Pan Dawid wymaganego minimum w postaci wyksztalcenia farmaceutycznego, kwalifikuje Pana Dawida nie tyleż do zakładu psychiatrycznego co do zakładu karnego. Oczywiście kwestia sporna mogą tutaj by walory Pana Dawida charakteru i osobowości, jak don szenie, judzenie, kłamanie i zmyślanie na innych, zwłaszcza lepszych od Pana Dawida pracowników, brak podstawowych wartości moralnych i zasad etyki zawodowej, wskazujące na potrzebę umieszczenia na oddziale zamkniętym psychiatryka, ale zakłady karne świadczą w tym zakresie znacznie lepsza pomoc, określana mianem resocjalizacji, która uważam za najlepsza da Pana Dawida formę terapii. Wsadzić do pie*dla z Pan Dawidem należy też koniecznie „mamusie psychoterapeutkę", kobieta ta wymaga długotrwałej i intensywnej resocjalizacji celem zaprzestania publicznego wyzywania, ponizania, szydzenia z pracowników urzędu i ich rodzin, których dane osobowe bezprawnie pozyskuje, stawiania im diagnoz, wysyłania na psychoterapie i do leczenia. Najgorzej zawsze jest wtedy, gdy jakiś szarlatan pseudo psychoterapeuta jest wybitnie, niestety tylko(usunięte przez administratora), a zabiera się za diagnozy terapie i leczenie innych, aby miernotę synka w karierze wspomóc metoda psychicznej eliminacji konkurencji. W zakładzie karnym koledzy i koleżanki pensjonariusze szybko nauczą Pana Dawida z „mamusia, psychoterapeutka" pokory i zasad współżycia społecznego, odpowiednio wynagrodzą za dono**cielstwo, odbiorą wolność słowa, wyjaśnią i zobrazują czynami ręcznymi praktyczne znaczenie stów agresja, ofiara, pomówienie, zniesławienie, dobre imię, itd., wdrożą odpowiednie psychoterapie a także zapoznają z prostą dewizą życiową - kto mieczem wojuje ten od miecza ginie. Trzymam kciuki za Pana Dawida i jego mamusi resocjalizację !

3
anonim
Pracownik

(usunięte przez administratora)

pracownik
Pracownik
 Pytanie

Pod pojęciem owocna masz na myśli przerażające opóźnienia i zaległości? No to te owoce toczą (usunięte przez administratora).

1

Zostaw merytoryczną opinię o Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych?

    Zobacz opinie na temat firmy Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 122.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 107, z czego 7 to opinie pozytywne, 89 to opinie negatywne, a 11 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych?

    Kandydaci do pracy w Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych
1.1/5 Na podstawie 421 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Aleje Jerozolimskie 181 C
    02-222 Warszawa
  • NIP: 5213214182 REGON: 015249601
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych
Przejdź do nowych opinii