Opowiem wam swoją historię. Pracuję w tej firmie już jakiś czas. Obsługiwać mogę z zamkniętymi oczami, bo sama praca z klientem nie wymaga ode mnie specjalnych zdolności, nawet dla dziecka jest to do ogarnięcia, ale do rzeczy. Łącze pracę z innymi obowiązkami i po pewnym czasie zmiany po 11.5 godziny w weekend mnie wykańczają. To jest 11 godzin męki i udręki za psie pieniądze, a premia? Czym to jest? Nawet jakby się człowiek wyginał, wchodził w (usunięte przez administratora) tym ludziom, to zapomnij o „docenieniu” przez przełożonego. I bywa po 300,400 kuponów i tak dzień po dniu. Klienci są pół na pół, jednak większość sprawia, że nie chcesz już tu nigdy wracać. (usunięte przez administratora) nieogarnięci,(usunięte przez administratora). To też nie jest tak, że polega to na siedzeniu. Jesteś wszystkim: sprzątaczką, obsługą, zabawiaką, informatykiem, znawcą drukarek, monterem, wszystkim! Przerwa? Od kiedy?! Wieczne problemy, żeby coś zjeść, iść do toalety czy na papierosa. Codziennie wstaje rano do pracy ze smutkiem na twarzy, po pracy wraca się wykończonym i wyssanym z energii, życia i szczęścia. Jeśli ktoś chwali pracę tutaj, to naprawdę ma bardzo niskie poczucie własnej wartości. W moim przypadku już wieku 20 lat można było dojść do wniosku, że to nie jest praca na stałe, a tymczas. Pracujesz tu wiele lat? Współczuję z całego serca, ale musisz nie mieć żadnego wykształcenia, marzeń czy nawet chęci podniesienia kwalifikacji, bo jak człowiek może wyżyć przez kilka lat w pracy za prawie najniższa krajową, do której przyjmują nawet największe łamagi. Serio, nie ma się czym chwalić, bo na waszym miejscu można się tylko wstydzić.
Kochana skoro dla Ciebie ta praca jest aż tak ciężka to dlaczego tak się meczysz? Tyle jest możliwości.. Zobacz jaki jest Twój stosunek do klienta? Wszystkich sprowadzasz do jednego najniższego poziomu. Przecież ludzie są różni. U mnie akurat większość jest ok :) nie obrażaj mnie epitetami dotyczącymi mojego wykształcenia. Wyższego fakt nie mam ale średnie pełne. Pamiętaj że różne są sytuacje w życiu i nie każdy może studiować. Nikt w STS-ie na chwilę obecną już nie zarabia najniższej krajowej. Więc Moja Droga trochę mijasz się z prawdą. Wiesz mi że na większą pensje trzeba trochę popracować. A skoro masz niewiele ponad 20 lat to co możesz napisać na ten temat?
Właśnie się chwalisz, że masz wykształcenie średnie, a to znaczy jedynie tyle, że skończyłaś liceum. Gratulację. Mam ponad 20 lat i czegoś czego nie masz - ambicja. Wyrażam swoją opinie na temat pracy w STS jak wiele osób tutaj i nieco bronię osób, które wyraziły ją w negatywny sposób. Masz na tyle wypraną głowę, że masz włączone powiadomienia i gdy tylko ktoś raczy wystawić negatywną opinię to już klepiesz w klawiaturkę pociski. Wiem ile zarabiają ludzie pracujący tu po kilka lat (5-10) i co? 2800-2900 to szczyt możliwości każdego człowieka? Tak firma ceni sobie staż pracy. A co do różnych sytuacji w życiu to naprawdę żadna nie stoi na przeszkodzie by się wykształcić, czy to studia zaoczne i praca, czy nawet kursy, ale to trzeba chcieć a nie być biernym.
Drogie dziecko (pozwoliłam sobie tak napisać bo dzieląca nas różnica wieku wskazuje że mogłabym być Twoja matką). Naucz się trochę pokory w kontaktach międzyludzkich. To taka moja rada jako dużo starszej. Czytaj ze zrozumieniem. " Nie wszyscy mają tyle szczęścia że mogą studiować" - są tacy ludzie którzy bardzo wcześnie tracą oboje rodziców i zostają z młodszym rodzeństwem które trzeba utrzymać. Bardzo chciałam studiować lecz czasem priorytety się zmieniają :(. Czy jestem dumna? Wiesz w sumie wszyscy co mnie znają twierdzą że powinnam być dumna że pogodzilam pracę, utrzymanie domu i ukończyłam liceum z maturą. Dumna - hm... To chyba za dużo powiedziane. A czy ambitna? Myślę że tak. Mam cudowną już swoją rodzinę i dorosłego syna który potrafi się utrzymać i uczyć. Jest dobrym, mądrym facetem. Jestem szanowna, kochana i mam pracę którą mimo wszystko lubię. Życzę Ci abyś doświadczyła tego dobrego co ja doświadczyłam, i żebyś nigdy nie znalazła się w takich ciężkich chwilach w jakich ja kiedyś byłam. PAMIĘTAJ - TROCHĘ POKORY!!!! pozdrawiam Cię :)
Wykształcenie nie ma znaczenia. Prawda jest ze weekendy wykańczaja psychicznie i fizycznie. Nie uwazacie ze weekendy powinny byc platne np 50zl za niedziele?
Uważasz, że kulturalnie (oraz poprawnie) jest mówić do osoby z wyższym wykształceniem per „dziecko”? Reprezentujesz ten sam poziom co firma, żenujący. Ja nie będę się chwalić dziećmi i mężem, bo mam narzeczonego oraz kota. Dzieci mieć nie mam zamiaru, a życie wcale mnie nie rozpieszczało. Na utrzymaniu mam mamę i jeszcze studia dzienne, godzę to z pracą w STS, bo tylko tu idą jakoś (opornie) na rękę studentom z umową o pracę. A pracując tu cały czas pomyśl o swojej emeryturze. Ciekawe czy wyżyjesz za 900 zł. Pozdrawiam również
Droga „ snobko „ co w takim razie robisz w tej „opornej” rzeczywistości ? Proszę odejdź i nie zatruwaj innym życia . Twoja „ szczerość i uczciwość „ jest powalająca. Oceniasz i oczerniasz innych podczas gdy sama uważasz , że wyższe wykształcenie i krótki życiowy jak i zawodów staż daje Ci prawo do oceniania innych . Ja skończyłam studia wyższe i mam magistra. Pracuje tu dorywczo po niestety czasy są jakie są . Sama utrzymuje swoje dzieci i odkładam grosz do grosza aby zapewnić im wykształcenie i możliwość otrzymania stypendium w dobrych zagranicznych szkołach . Czy mam mało ambicji ? Nie wydaje mi się . Wręcz przeciwnie jestem wdzięczna za możliwość dodatkowej pracy i to że podczas zatrudnienie Pani rekrutującą starała się poznać mój plan pracy aby pomoc w znalezieniu odpowiedniego wymiaru zatrudnienia . Pani Asystent stara się układać grafik tak abym i ja i koleżanki z punktu były zadowolone . Klienci jeżeli jesteś miła” nie zgorzkniałą i zadufaną młodą panną „ nawet zostawiają napiwki i rozpieszczają słodkościami - ale na to wszystko należy sobie zapracować jak na wszystko w życiu . Nic nie jest za darmo . Pozdrowienia dla całego zespołu dolnośląskiego
Zwróć uwagę na wielkość liter :) widocznie komuś spodobał się mój pseudonim ha ha ha ???? ale ja byłam pierwsza ;) STSiara
ja tam nie narzekam ,dorabiam sobie podgladając kupony gościa co najczęsciej wygrywa.I tym sposobem wpadnie mi ok.1,5 tys m-cznie. W zasadzie koncentruje się tylko na tym a resztę to mam gdzieś.Najwięcej wdajyę na odswiezacze powietrza ,bo po wyjściu niektorych klientów śmierdzi jak cholera .A zdarza się ,że niektórzy potrafią i puścić bąka > Tych mądrzejszych , co pozjadali rozumy , przepędzam i gonię do fortuny . tym samymm mam więcej czasu dla siebie . Firma taka jak nasza wykorzystuje nas , a ja mam się martwić o dobre utargi - takiego wała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
po jakim czasie można liczyć na umowe o prace w puncie?
Pracuje już rok i traktuje tę pracę dorywczo. Siedzę tu tak długo, bo jako jedna z niewielu firm zgadza się w miarę dostosować i pogodzić pracę z uczelnią. Tyram po 11.5 godziny czasem i przez kilka dni z rzędu by wyrobić godziny. To wbrew pozorom bardzo męczy psychicznie. Plusem jest też to, że siedzę na fotelu i nikt nade mną nie stoi, bo mam ogromne problemy z nogami w pracy stojącej. Fajne jest to, że jestem sam sobie panem, ale... i tu przychodzi moment na negatywne aspekty tej pracy... Siedzę w piątek, świątek i niedziele, 11 listopada, 26 grudnia, pewnie po nowym roku trzeba będzie tyrać w Trzech Króli, a co za to mamy? Nic. Punkty w programie, gdzie 300-350 osób dostaje śmieszne pieniądze (od 100 zł do max 350 zł dla 10 osób z całej Polski!). Premie od menager się nie dostaje, choć chwali za obroty i naprawdę dajemy z siebie 200%. Na marne. Powoli tracę nadzieję i cierpliwość do tej firmy. Firma nie ma żadnej umowy z przychodniami, żadnego pakietu zdrowotnego, więc jak chcesz się badać to umrzesz wcześniej, niż dostaniesz się na NFZ. Benefity? Karta multisport to jedyny i w miarę opłacalny biznes. Klienci są jacy są, na samym początku w ogóle mi nie przeszkadzali, a teraz? Masz być ich sługą, bo płacą za kupon 2 zł. Codziennie patrzę jak nie radzą sobie z uzależnieniem, wychodzą przed punkt o godzinie 10:00 i walą piwsko i papieroska. Stawka? Na umowę o prace wychodzi mi około 10 zł za godzinę. Jak dostaje wypłatę to po opłaceniu rachunków (800 zł na mieszkanie, 300 na rachunki, 80 zł za internet i telefon i kupienie sobie jedzenia na miesiąc za 200 zł zostaje mi zawrotne 80 (!!!!!!) zł na głupoty). Smutna rzeczywistość, ale byle wytrwać do ukończenia studiów.
Wlasnie jakis pakiet do przychodni by byl lepszy niz ten multisport tzn ta karta sie oplaca w wiekszym miescie a w malym obowiazuje raptem na 1 obiekt. Ja bym sie bardziej cieszyla z oakietu na zdrowie. A program premiowaniela to jakis żart
Hej orientuje się ktos czy pracujac w sts mozna dostac bilety na wydarzenia sportowe? Czyram ogloszenia o prace i jest wzmianka ze takie bilety sa a jak jest w praktyce
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
(usunięte przez administratora)
Hej, gratuluję odwagi i zdrowego rozsądku! Też kończę współpracę z firmą. Jeśli mógłbyś to informuj czasem tutaj o postepach w sprawie, czy jakichś nowych informacjach, bo nie ukrywam, zaskoczyłeś mnie człowieku bardzo pozytywnie. Czekam na jakies info. Trzymam kciuki i powodzenia!
Mam dziwne wrazenie, ze jesteś kimś z STS. Każdemu piszesz to samo. Mi tez pisałeś identycznie. Czyżby ktoś z Firmy chciał coś więcej wiedzieć?
Jestem pracownikiem, już niedługo bylym, to zwykła ludzka ciekawość. Dziwne się to forum robi, osoby które negatywnie wypowiadają się o firmie są banowanie a resztę oskarża się o bycie pracownikiem centrali. Jak tutaj można normalnie brać udział w dyskusji?
Mam pytanie czy ktoś z dojeżdżających do pracy pytał się lub dostaje jakieś dofinansowanie do dojazdów ?
Witam. Chciałem najmocniej przeprosić Pana Tomasza Woźniaka oraz jego Rodzinę, bowiem mogli i za pewne ucierpieli przez mój wczorajszy wpis obrażający Pana Tomasza wraz z rodziną. Mój wpis podyktowany był złością z mojej strony na Pana Tomasza i w gruncie rzeczy nie zrobił Mi Pan Tomasz Żadnej krzywdy. Uważam, że moja szkalująca dobre imię Pana Tomasza oraz jego rodziny opinia była niepotrzebna i podyktowana nagłym wzburzeniem sytuacji w jakiej się znalazłem. Przepraszam raz jeszcze. Mariusz Harbatowicz
Mam nadzieję Panie Tomaszu, bo wiem że Pan to czyta, że mimo wszystko wybaczy mi Pan tą sytuację.
Odradzam pracę w tej firmie. W ogłoszeniach oferują stabilną pracę a po 3 miesiącach uczciwej i sumiennej pracy wyrzucają jak śmiecia po czym znowu się ogłaszają. Z drugiej strony czego się spodziewać po firmie, która na stanowisku menadżera regionalnego zatrudnia osoby po szkole krawieckiej? Ręce opadają na taką niekompetencje.
Praca 11 listopada 9h gdzie wszystko w ten dzień jest zamknięte, a my nie dostajemy za to nic to jest chore,po drugie praca w święta za psie pieniądze bez obstawiania da się żyć ! Mam nadzieje, że kiedyś zastrajkujemy
Powinno nyc zamkniete kazde święto z czerwona kartka. Przrciez jest opcja grania online. Jestesmy ludzmi mamy rodziny i chceny tez odpoczac. Ja sie ciesze z tej pracy. Ps dla czepliwych mam wyksztalcenie. Ale swieta w pracy mnie dobijaja
Czy idą na reke z wypowiedzeniem? Np składam jutro i równo za miesiąc ( bo tyle mam wypowiedzenia) jest mój ostatni dzień? Czy gdybym chciała skrócić do np 2 tygodni to się zgodzą?
Wiesz akurat pod tym względem muszę przyznać ze firma nie robi żadnych problemów za co również ja dziękuje bo tez poszli mi na rękę i skrócili wypowiedzenie.
Managerki mają możliwość dawania premii co miesiąc tylko ciekawe komu je przyznają ? Mam dobre kontakty z dziewczynami z różnych punktów i jakoś żadna nie dostaje premii nawet gdy mają po 800 kuponów dziennie. Nam obiecała premie za obrót ale jakoś żadna z nas nie dostała. Gdybyśmy w święta i niedzielę dostawały więcej dniówki to nie byłoby problemów z zastępstwami.
Czy ktoś z Was pracuje w Warszawie ?
czy oplaca sie pracowac dorywczo? dostajecie tyle godzin ile chcecie?
Popytaj w duzych miastach. Ja sie nie orientuje bo pracuje w mniejszym. Lepiej chyba na umowe .
jak masz umowe to masz stabilniejsza prace . Taka sama liczbe godzin w miesiacu , grafik z wyprzedzeniem i liczy sie staz pracy . Ja wole miec wszystko poukladane z wyprzedzeniem kiedy ide do pracy itd
Dokladnie o to chodzi. Majac grafik dostakesz na kwartał, wiesz kiedy pracujesz, kiefy nie. Mozesz zaplanowac urlop. Wiadomo czasami sa zamiany itp umiowa daje stabilizację . akurat sts daje dobre warunki jesli chodzi o umowy. Sama praca jest ok, tylko te swieta w pracy sa straszne. Powinni zamykac. Klienci by grali online albo puszczaliby dzien wczesniej
U mnie nie ma znaczenia, czy grafik jest na 3 miesiace do przodu, moja zmienniczka ciągle coś wymyśla, z tygodnia na tydzień non stop coś jej wypada, wiecznie do mnie dzwoni, że musi się zamienić, bo gdzieś musi jechać, cos jej nie pasuje i musi się zamienić, wkolko macieju to samo, na c dziewczyna nie umie zaplanowac
Nie rozsmieszaj. Dobre warunki to dla ciebie prawie nsjnizsza krajowa. Praca w kazde swieta.. Zwlaszcza 26 grudnia jest dla ciebie oki. Moze i jest grafik na 3 miesiace ale przy rozliczeniu kwartalnym masz dowalone tam gdzie norma jest najniższa albo gdzie nie ma chetnych do pracy i tak jest właśnie w grudniu. Praca moze i lekka i bardzo prosta. Praca , tak jak ktos tu juz napisal po obsługę, sprzataczke( nie tylko po sobie ale te po innych pracownikach ktorzy tego nie robia a i tak maja taka sama kase) montera. Itp. Zaraz pałeczkę odbije stsiara bo na kazda tu negatywne opinie broni sts jak lwica. Prawda jest taka ze najlepiej mają ci co nic nie robia
Napisalam ze dobre warunki jesli chodzi o UMOWY. Reszta każdy wie jak jest. U mnie w malym miescir kest slabo z praca
Najlatiwej tylko narzekac . Tez pracuje w duzym miescie i musze tolerowac zleceniowki , poza tym uwazam ze praca jest ok . Chodzimy z moja zamienniczka na zmiane na swieta co roku sobie dopasowujemy dyspozycyjnosc . Jak potrzebujesz wolne to dostajesz . Pracowalam w sklepie i tez trzeba było sprzatac caly sklep 3 razy wiekszy niz sts , same rozliczalysmy utwargi , wplacalysmy do banku za kierowniczke, a co domalych usterek to latwo sie domyslic ze musialysmy wszystko same .
A teraz pytanue do stalych pracownikow. Co sądzicie o pracy w swieta ? Mnie osobiście dobija.. Jakby chociaż platne bylo.. A te pkt z PP maja sie nijak
Dla mnie to też porażka, nic z tego nie mam, nie ma znaczenia, czy pracuje w święta, czy nie, bo premii i tak nigdy nie było, więc wolę mieć wolne i nie użerać się z tymi co tu przesiadują, bo ich rodziny w domach nie chcą
czy oplaca sie pracowac dorywczo? dostajecie tyle godzin ile chcecie?
I jak nie zmienicie Pani Manager W. Ł To cała Łódź sie rozpadnie
Laska młoda tzw menagerka hahaha przyjeżdża i nic wie co ma zrobić i sprawdzić
Ta cała menagerka Łodzi haha ludzie kto ją wybrał.. nic nie potrafi wszystko czyta z telefonu co ma zrobić porażka
Ja sie zastanawiam jakim.cudem te same osoby co 2 msc dostaja premie w Pp? Type kupow pisza czy rozbijaja? Ja np mam malo kuponow ale mam punkty za test swieta ndz i test a premii brak. To mam rozbijac 100zl kupon na 50 po 2zl? Te premie nie sa sa wiedze itp tylko za kupony. . male punkty nie maja szans. I nie piszcie mi wez p napisz tyle kuponow " żaden problem bo dobrze i szybko pisze
Nie chodzi tutaj o rozbijanie ( tak mi się wydaje ) . Są takie punkty niestety na których bo 400 , 500 kuponów dziennie to normalność. A jest to spowodowane głównie Vkowiczami , którzy potrafią przesiedziec cały dzień. Mnie to właśnie akurat denerwuje że masz bardzo dużo kuponów a i tak nie złapiesz się na prawie, bo np.masz za mało niedziel albo akurat nie dostaniesz święta w pracy . Moim zdaniem powinno to wszystko być jakos zrównoważone. Kupony razem z pkt . A nie tak że masz dużo kuponów a nie złapiesz się bo masz 1 niedziele mniej . Albo znowu masz mało kuponow ( co nie jest pracownika wina) , ale pracujesz w święta niedzielę i przez to dostajesz ale jakieś odpady .
Dokladnie. Popieram. Albo po prostu niech rozdzielą to bo dziewczyny sa pokrzywdzone. Ja np mam 2 ndz w msc, ale mam malo kuponow.. I na premie szansy brak
Wyobraź sobie, że są takie punkty gdzie dziennie puszcza się nawet po 700, 800 kuponów. Wcale nie trzeba rozbijac kuponów, wystarczą fani sportów wirtualnych, spedzajacy kilka godzin dziennie na grze. Nie ma czego zazdrościć zapewniam. Zresztą nawet taka ilość puszczonych kuponów nie gwarantuje miejsca w programie. Wystarczy, że nie jesteś w pracy w jedną niedzielę i mimo dużej ilości kuponów, nie dostajesz premi.
Jaka dają podstawę w punktach? Są jakieś premie? Prowizje?
W jednym z ogłoszeń https://www.olx.pl/oferta/praca-warszawa-zaklady-bukmacherskie-sts-CID4-IDvy59e.html jest info, że oprócz podstawy jest też system premiowania. Ciekawe tylko, jak on jest rozliczany. Ktoś z Was wie?
Proponowalabym pojsc na rozmowe i zatrudnic się na okres probny i przekonać się jak jest. Wypytywanie się tu nic nie da. Co człowiek to inna opinia. Jedni dostaja inni nie , od czego to zależy chyba nikt nie wie tak do końca. Jednym się podoba w sts innym nie. Jedni są zadowoleni inni nie. Przekonaj się sama . powodzenia
Premie sa owszem. Polega to na tym, ze licza nam co 2 miesiace. Zbierasz punkty tzn test pracownika 100 pkt za 1 pyt , 10 pytan raz na 2 msc. Brak spoznien 500/500, zalozenie karty klubu 10pkt, praca w swieto 100 pkt, praca w ndz 50pk to wszystko Ci sie sumuje w rankingu. Bodajze 300 os dostaje kase. Pierwsze mieisca to 350zl. I teraz np masz 3000 pkt i powinnas byc 1 na liscie ale masz malo kuponow to spadniesz na 100zl lub nie zalapoesz sie wcale. Niby punkty sie zbiera ale i tak licza sie kupony. Sa tez premie od manager
Kiedys dziewczyny nie chciały praciwac w ndz i swieta a teraz luz bo sa punkty za to. I jak np w 2 miesiacach rankingu masz 2 swieta to punkty nalatuja, aa i jeszcze teraz od pazdziernika do grudnia jak nie bedzie miec pracownik l4 to 250zl premii
Rozpusta po prostu 250 zl raz na 12 miesiecy. Rewelacja chyba się skusze. Inne firmy np netto daje 500 co miesiac za brak L4. Nie ma się czym chwalić.
W netto 400 premi za brak L4(znajoma pracuje) a w dino bylo 500 A brak l4( bylem na rozmowie)
Tu nie ma znaczenia jaka prace wykonujesz. W sts dostajesz śmieszne 250 zl za 3 miesiace a tam co miesiac. W skali miesiaca jak zauważysz to 80 zl z malym haczykiem. Dla prezesa ktory zarabia kroci .... Moze bym Pan prezes raczyl podnieść stawki pracownikom bo to oni sa wizytowka firmy. Kartka na swieta jak ostatnio tez pewnie cie zadowoli?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Star-Typ Sport?
Zobacz opinie na temat firmy Star-Typ Sport tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 74.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Star-Typ Sport?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 57, z czego 6 to opinie pozytywne, 23 to opinie negatywne, a 28 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
