Jakich pytań mogę się spodziewać na rozmowie technicznej na M-Gold Python Developera?
Głownie w firmie są stażyści i juniorzy, którzy często do mnie pisali i musiałem poprawiać ich kod, rekrutowalem się na stanowisko juniorskie:) W firmie brak code review, jeżeli nawet jest to jest ono żadne, bo co to znaczy że coś jest dobrze napisane według juniora Nie wiem jak to wyglądało przy innych projektach, ale przy tych których ja pracowałem to strukturę bazy danych, specyfikację pod dane endpointy musialem pisać sam Poziom testów technicznych do firmy sięga dna Najczęściej opłata prowizyjna za projekty Pracowałem w tej firmie przez 8 miesięcy i nie dostałem żadnej wypłaty bo firma zlecająca nie chce zapłacić za wykonaną prace, także nie ma pewności w ogóle zarobku, a jak jest to śmieszny :)
Z tego co słyszałam projekty prowizyjne są dwa, głównie dla osób uczących się (niedoświadczonych) - sama w takim byłam. Też tam pracowałam, tylko 3 miesiące co prawda, ale trochę zdążyłam zauważyć. Tych minusów, o których piszesz, nie zauważyłam. Najpierw byłam na praktykach i po miesiącu trafiłam do projektu ze stawką godzinową jako junior m-bronze. Czasem osoby pytały mnie jak coś zrobić, ale raczej nie przeszkadzały mi te pytania, po to też jesteśmy zespołem by sobie pomagać i razem mysleć nad problemami,. Jak nie wiedziałam, to szły z tym do dewelopera na wyżej. Z minusów zauważyłam tylko trochę niską stawkę - przy pełnym etacie na studenckie życie spokojnie wystarczy, ale nie wiem, jak proponuje konkurencja, spodziewałam się nieco wyższej propozycji, bo na praktykach, uważam, sprawdziłam się dobrze. No ale właśnie byłam od razu po praktykach, więc ciężko mi ocenić. A same praktyki oceniam bardzo dobrze - osoba robiąca review kodu zwracała uwagę na drobiazgi, sporo się nauczyłam. Także pójście tam na praktyki/staże polecam.
Generalnie spoko współpraca się układała. Było kilka niedociągnięć ze strony firmy, ale oceniam bardziej na plus. Zespoły z osobami o zróżnicowanym poziomie umiejętności, zwykle 3-6 osób. To, nad czym mogliby popracować to „życie” firmy. Większość czasu pracowałem dla nich zdalnie, więc tym bardziej myślę mogliby się na tym skupić. Z plusów to jeszcze dość wysokie wynagrodzenie (jak dostawałem w trakcie pracy oferty od konkurencji, to były to niższe kwoty).
Bartek, ale Ty bullshit piszesz, jak start up zatrudniający samych juniorów i studentów może dawać lepsze warunki od konkurencji? Do tego nie wiem kto miałby konkurować z takimi „januszami biznesu” szok! Chyba musisz naprawdę wziąć udział w kilku rekrutacjach, żeby zobaczyć co inna dają
Dobrze pracuje mi się z tym zespołem. Pracuję pare miesięcy i jak dla mnie jest fajnie. Mogliby trochę popracować nad imprezami firmowymi/wydarzeniami itp, ale ogólnie bardzo ok. Coś mi się zdaje, że ostatnio komuś podpadli patrząc na żale jakiegoś pracownika wstawiane tu od kilku dni. Z tego co wiem firma się z takimi nie patyczkuje patrząc, po tym jak marudy znikają z zespołów. Dbają o dobrą, motywującą do pracy, atmosferę w zespole. Jeżeli robisz swoją pracę porządnie (a nie odwalasz fuszerkę), pracujesz w godzinach, w których zdeklarowałeś pracę i z chęcią przyjmujesz nowe wyzwania/projekty, wszystko jest ok. Rozmawiam czasem z ludźmi z firmy na temat tego jak im się podoba i osoby, z którymi się trzymam, mają podobną opinię do mojej. Ja bardzo polecam. Dodadatkowy plus, że liczą się z sugestiami pracowników - zaproponowałem kilka "usprawnień" działowi Hr i widze, że część została wprowadzona.
Kto dopiero został zwolniony może pokojarzy kim jestem, łatwo poznać po sposobie pisania. Proszę mi tu nie pisać takich fakeów o Mayerynie. Fajne miejsce do pracy. Szef bardzo na luzie – jeszcze jako juniorek (przepraszam, m-silver) miałem z nim dobry kontakt – można razem pośmieszkować, ale trzyma ładnie firmę. Widać, że dobrze traktują ludzi i zależy im na ludziach – sporo osób tych co teraz pracowało tu już jak przyszedłem, a przyszedłem dość dawno ;) Ze swojej strony bardzo polecam – wiem jak jest, bo ciągle tam pracuję i jeśli Ty jesteś dla innych dobry i lubisz to co robisz zamiast marudzić na prawo i lewo, to odnajdziesz się w tej firmie bardzo dobrze :) *Pracowałem na początku w biurze w Gdańsku – tak, biuro istnieje ;) Wszystkim wątpiącym polecam przyjść na dni otwarte zamiast kłamczuszyć w internecie ;)
Zależy? Zwalniając np cały zespół i kombinować na budżetach projektów?
(usunięte przez administratora)
Jeszcze tutaj jestem, ale co prawda to prawda. To co się tutaj dzieje to szok, chyba myślą, że ludzie łykają to co mówią.
Też pracuje dla tej firmy i z tego co mi widzę zwalniane są jedynie osoby, które dużo narzekają i robią, tak brzydko powiem, "badziewie". Kilka razy było tak, że pracowałem w projektach i moja praca polegała głównie na poprawianiu bugów innego dewelopera. Jak ludzie olewają i nie starają się tworzyć wysokiej jakości oprogramowania, nie szanując przy tym pracy innych, to wiadomo są do zwolnienia. I bardzo dobrze, bo jak raz przez nich reszta zespołu musi się naharować, to kolejny raz już nie namieszają w projekcie. Ja się z tego cieszę - sam jestem trochę pomysłodawcą takich metod.
Zastanawia mnie kto pisze szefostwo czy faktycznie jakiś dev. Na mojej warcie wyleciało co najmniej 5 dobrych programistów. Chcecie poziom lecz nie zatrudniacie nikogo z doświadczeniem? Senior/mid na projekt to jest jakaś bajka który mógłby ciągnąć projekt
Ok, rozumiem to. Każdy medal ma dwie strony, ale jak osoba, która nie ma komercyjnego doświadczenia, jeszcze się uczy, nie ma mentora z doświadczeniem chociaż 3 lata+ ma pisać jakościowy kod? Jak można napisać, że ktoś się obija i robi swoją pracę źle przy tak małym doświadczeniu i braku wsparcia? GoWork to portal gdzie są najczęściej wylewane są żale (fakt), mało kto pisze coś pozytywnego. Z tym, że na te żale zwyczajnie firma sobie zasługuje. Jak widać przeważa informacja negatywna, która jak widać jest wynikiem podejścia do pracownika, rozliczenia z nim i sam sposób nawiązywania współpracy. Jak wszędzie znajdą się osoby, które są z tym ok, albo zwyczajnie chcą pracować i być traktowane z należytym szacunkiem do nich i samej pracy.
Polecam. Bardzo dobrze mi się współpracowało z tą firmą. Byłem na b2b jako m-gold java developer.
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w Mayeryn?
Trudno powiedzieć, bo to na pewno zależy od doświadczenia, stanowiska itp.. Na pewno każdy nie ma takiej samej. Powiedziałbym ile miałem, ale tajemnica obowiązuje. Pracowałem tam kilka miesięcy jako junior/mid i wynagrodzenie było w porządku. Co miesiąc wpadała taka sama sumka - ja byłem zadowolony i firma chyba ze mnie też, przynajmniej nie narzekali :D Jak tak patrzyłem po kolegach i zespołach, to rotacji też dużej nie mieli - przynajmniej u nas w Warszawie. Tak patrzę na inne opinie i dziwię się - ja od kilku miesięcy już tam nie pracuje, bo przeniesienie na zdalne źle się na mnie odbiło, ale ani razu nie miałem sytuacji, by nie zapłacili. Wątpie, by tyle się pozmieniało. Kierownictwo było bardzo spoko. Z samym szefem nie rozmawiałem nigdy, ale nie miałem też nigdy z nim problemu. Teamleaderzy i techleaderzy bardzo spoko. Na początku miałem też mentora, z którym też zawsze mogłem pogadać o rzeczach technicznych.
Co to znaczy u nas w Warszawie? Może byłeś z Wawy, ale firma nie ma fizycznych biur i wszyscy pracują zdalnie od początku, wiec stwierdzenie, ze przejście na zdalna Ci nie pasowało to śmieszne trochę.
Tutaj nie masz ustalonej jakieś konkretnej podstawy. Większość jest rozliczana w oparciu o umowe zlecenie niż na umowe o prace, wynagrodzenie tez po tym jak klient zapłaci, o ile zaplaci. Ale pieniądze jakieś się zarobi
Jeśli chodzi o Mayeryn, to wydaje mi się, że zależy jak się trafi. Sam nie wiem czy polecać. Ja jestem zadowolony, jestem na b2b, projekt mam praktycznie cały czas, czasem robię dwa na raz. Gdy zdarza się chwila bez projektu, robię rzeczy wewnętrzne dla firmy. Wynagrodzenie wpada co miesiąc, myślę jest stosowne, dostosowane do doświadczenia (prawie 3 lata jako programista) i jestem z niego zadowolony. Projekty ciekawe, mogę wspierać młodszych stażem kolegów, co daje mi satysfakcję. Zespoły zwykle są 3-6 osób (zależy od projektu), do tego zwykle techleader, teamleader i osobno PM. Były też projekty, które robiłem sam, ale to może 1,2 przez ten rok jakoś pracy tam. Mój kolega zatrudniony niedawno nie miał szczęścia – trafił do 2 projektów, w których są problemy, spore opóźnienie i są wstrzymane – dział HR przekazał mu, że klient wypowiedział z firmą umowę odnośnie jednego z nich i walczą o kasę. Umowę ma zrobioną tak, że otrzyma zapłatę po zapłacie klienta firmie. Mi zdarzyło się przy kilku projektach, że podpisałem takie umowy z nimi na początku, ale zawsze wypłatę dostałem normalnie. Po firmie krąży pogłoska, że to jeden taki klient z kilkoma projektami tworzy taki problem, że nigdy tak się nie zdarzyło i jestem w stanie w to uwierzyć, bo pracując w tej firmie dość długo (prawie rok) zawsze otrzymywałem zapłatę na czas i nie miałem z tym problemów. Kilka razy umawialiśmy się ustnie na różne rzeczy i wszystko było ok, więc wątpie, by chcieli oszukać kogokolwiek. Nie wiem czy to był rzeczywiście tylko feralny klient, czy zdarza się tak częściej, ale mi jako pracownikowi z dłuższym stażem podoba się w tej firmie. Póki projekty są ciekawe, zespoły fajne, mogę pracować w tym co lubię i wypłaty dostaję regularnie jestem zadowolony i nie chcę rezygnować. Może być jednak tak, że osobę z moim doświadczeniem traktują inaczej niż nową osobę w firmie - tak jak mówię, kolega jest raczej niezadowolony, bo teraz nie wie jak to będzie z jego wynagrodzeniem, na które jednak pracował. To co na pewno mogę powiedzieć na plus z mojej perspektywy, to właśnie stosowna stawka (w poprzedniej firmie miałem straszne wynagrodzenie), miła atmosfera (ludzie są świetni, czasem można trafić na genialny zespół) i dobra organizacja pracy (wiem co robić i do kogo się z czym iść).
To moja druga praca w IT. Podoba mi się, jest lepiej niż w poprzedniej firmie gdzie czułem się pionkiem korporacyjnym. Tu duży plus za miłą atmosferę - czuć, że jesteś członkiem zespołu i twoje zdanie się liczy (zresztą bardzo fajnego zespołu). Zespoły są też bardzo dobrze zorganizowane - jako osoba dość początkująca czuję wsparcie kolegi na wyższym stanowisku, który porządnie review'uje mój kod i wskazuje co poprawić.
Ok firma. Duży plus za sprawne poradzenie sobie z przeniesieniem wszystkiego na zdalnie - koronawirus wypłoszył nas z biura, a od razu po przejściu z biura na zdalnie wszystko ładnie było ogarnięte, zero problemów w komunikacji ;)
Przecież tam z góry jest założenie pracy zdalnej, więc co tam było do przeniesienia oprócz laptopa ? :O W jakim konkretnie biurze pracowałeś ?
Ja przez prawie rok pracowałem w biurze w Gdańsku. Biuro może nie jakieś super duże, ale ładne i wygodne. Lokalizacja genialna - rekompensuje małe niedogodności.
A jak ze studentami? Zatrudniają?
Głównie studentów, kto inny będzie pracować za takie stawki i bez doświadczenia? Miejsce dobre, żeby sobie poćwiczyć, pracując zdalnie
Studentów rzeczywiście sporo, większość to osoby młode, ale też nie sami - są też osoby doświadczone, niestudenci. Pracuję tam, kilka lat doświadczenia już mam - studentem sam nie jestem i jestem zadowolony z tej pracy. Współpracuje się dobrze z zespołem.
Kolega widzę ma problem z czytaniem ze zrozumieniem ;) Poprzednik chyba miał na myśli, ze ogólnie ma kilka lat doświadczenia, a pracuje jakiś czas w Mayeryn. Opinia ode mnie: firma jak firma, dobrze mi się tam pracuje. Mógłbym zarabiać trochę więcej, ale takie są teraz realia na rynku. Studentów trochę jest tak na oko, zespół złożony głównie z młodych osób.
Dziwię się widząc negatywne opinie co do warunków finansowych i sposobu zarządzania. Jestem w tej firmie od dawna. Na początku projekty płacone co miesiąc i projekty płacone po projekcie (takich znacznie mniej i krótkie - najdłuższy mój to chyba po 2 miesiącach pracy dostałem wypłatę. Zawsze wypłatę dostałem, nie było pracy za darmo. Przy pierwszym takim projekcie trochę mi nie odpowiadało, że po projekcie, ale jak zobaczyłem, że płacą, to byłem spokojny). Teraz mam stałą comiesięczną stawkę we wszystkich projektach. O projekcie prowizyjnym dla uczących się słyszałem, ale sam tam nie byłem. Bardzo uporządkowana struktura - bezpośrednio teamleader/scrum master w zespole, często techleader, czasem product owner no i project manager.
Firma bardzo źle zarządzana, brak code review, osoby z kilkunastomiesięcznym doświadczeniem na seniorskich stanowiskach. Odnoszę wrażenie, że tylko kilkanaście osób w firmie otrzymuje wynagrodzenie. Nawet jeśli potraktujesz to jako bezpłatne praktyki, nie mogę polecić. Jeśli desperacko szukasz czegokolwiek, żeby wpisać do CV, możesz rozważyć tą firmę albo własny projekt. Niestety nikt Ci nie powie, czy to co robisz można zrobić lepiej. Jeśli działa to jest ok. Jeśli chodzi o wypłatę, nie licz na to. Teoretycznie są osoby, które coś otrzymały. Jeśli nie masz jasno w umowie zapisu o wynagrodzeniu co miesiąc, ale dopiero jak klient zapłaci, to raczej nic nie otrzymasz :) Podsumowując, jeśli desperacko szukasz bezpłatnej pracy w IT, bez code review. Tylko po to żeby wpisać do CV, to możesz spróbować. A pozytywne opinie to są napisane chyba przez zarząd :)
Bardzo dobrze wspominam pracę w Mayeryn. Miła atmosfera, praca w zgranym zespole. Poznałem tam super ludzi, z którymi ciągle utrzymuje kontakt mimo zakończenia pracy w tej firmie. Dodatkowo możliwość pracy zdalnej, co było bardzo wygodne. Dominik Puszczyk
Ciekawe, osoba o takim imieniu i nazwisku nie pracowała w firmie, ale miła opinia zawsze na plus.
Skąd masz takie informacje? Od samego początku firmy tam pracowałeś? ;) Śmieszą mnie komentarze tego typu. Ale oczywiście każdy może wyrazić swoje zdanie. Ja akurat nie pracowałem tam długo, zmieniałem miejsce zmieszkania,a opcja pracy zdalnej to nie dla mnie. Ogólnie po miesiącu współpracy mogę powiedzieć, że jest ok. Wypłatę dostałem, wszystko jak ustalaliśmy.
Wystarczy sprawdzić skrzynkę i komunikatory + porozmawiać z ludźmi. A w Twojej wypowiedzi widać dwubiegunowość. Pracowałem tam krótko, później pracuje miesiąc, jest wypłata i ok. To pracowałeś czy pracujesz Pablito?
Wielka strata czasu. Umowa zlecenie, pensja „wypłacana” po skończeniu projektu i zapłacie klienta. (Oczywiście najniższa stawka) Jeżeli klient nie zapłaci, zrezygnuje z projektu lub Mayeryn zawiesi projekt zostajecie bez wypłaty. Przed podpisaniem umowy rekruterka zarzekała się, że jeszcze nigdy nie zdarzyła sytuacja, a czytając tutaj opinie widać, że to standardowa sytuacja. Kolejna sprawa to szacunek do pracowników, a raczej jego brak. Jeżeli zatrudnią was na stanowisko android developera to za tydzień możecie już pracować na backendzie w Javie. Zapewnienia o lepszych warunkach w kolejnych projektach to kłamstwo aby utrzymać w firmie.
Robię dla nich trzeci projekt. Pierwszy płatny normalnie godzinowo, drugi teoretycznie po projekcie, ale trwał niecały msc, więc w sumie wypłata normalnie jak za godzinę po miesiącu pracy. I to jaka wypłata - w mojej poprzedniej pracy takiej w życiu by mi nie zaproponowali :D Liczę, że w tym projekcie wypłata też będzie tak wysoka ;) Jedyna może mała wada, że na ten ostatni projekt musiałem czekać jakieś 4-5 dni, wtedy dali mi do robienia coś wewnętrznego, co było dość nudne, ale po tej drugiej wypłacie prawie nie odczułem tych kilku dni bez projektu ;)
Jak byłeś na stażu to może nie dostałeś kokosów - ale proszę, jak pójdziesz do firmy z rynkowymi stawkami, to te grosze stąd będzie wspominać z żalem
Jakie biura? Pracowałem tam za darmo i tylko nasi scrum masterzy ludzi trzymają. Pieniądze ? To chyba mnie coś ominęło. Miałem propozycje iść do projektu na PHP a programuje w Reactcie i usłyszałem, ze PHP można się nauczyć w 2 tyg. Niepoważna firma
Tzn. Ze projekt jest „prowizyjny” i może za 3 lata będzie z niego kasa, a w innych projekcikach masz śmieszne kwoty za godzinę 10-20zl
Zespół zgrany. Praca bardzo ok. Każdy projekt jaki miałem był ciekawy i techinicznie i fajny pod kątem zespołu. Przyjemna atmosfera, super maskotka firmowa. Ogólnie fajnie :)
Kto to pisze, Michał, Marta? Maskotka super, szkoda, ze za grosz szacunku do pracy ludzi tutaj nie ma
Mi się podoba. Akurat ja pracuję zdalnie od początku, dołączyłam już podczas epidemii. Szefostwo miłe. Widać, że zależy im na ludziach. Nie czuję się jak korporacyjny pionek, a jak członek fajnego zgranego zespołu. Pieniądze w porządku. Akurat nie mam dużo doświadczenia, dopiero zaczynam w HR, ale stawka mi odpowiada jak na początek.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mayeryn?
Zobacz opinie na temat firmy Mayeryn tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 62.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mayeryn?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 52, z czego 30 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!