Jeśli doradca ma z czymkolwiek problem to nie ma co liczyć na jakąkolwiek pomoc. Doradca w tym banku uważany jest za najgorszego murzyna...To, że centrala ma wszytko w gdzieś potwierdzają fakty: Jeśli coś nie działa to zgłasza się problem na easy viste i czeka aż jakiś informatyk łaskawie odezwie się po miesiącu po czym stwierdzi, że nie da się nic zrobić i tak musi być. Wstrzymują przelewy i w ciągu 3 dni każą dostarczać absurdalne informacje - skany faktur od Klientów, szczegółowe informacje na temat prowadzonej działalności Klienta i kontrahenta a jeśli biedny doradca się z tym nie wyrobi odrzucają Wstrzymują użytkowanie rachunków Klientom bo nagle po pół roku funkcjonowania ktoś w centrali wpadł na pomysł, ze jednak podpis jest w niewłaściwym miejscu - doradca ma 3 dni na załatwienie sprawy bo inaczej blokują rachunek. W centrali nie odbierają telefonów, nikt nic nie wie, ciężko ustalić osobę odpowiedzialną za cokolwiek itp. itd.
To nie tak, że w Centrali nikomu nie zależy na pomocy. Gdybym instruował każdego nowego pracownika, który do mnie zadzwoni, nie miałbym czasu zająć się bieżącą robotą. Odniosłem wrażenie, że wiedza jest w banku bardzo cenna i gwarantuje Ci jako tako stabilne zatrudnienie, więc nie podzielisz się nią z nikim! BGŻ to miejsce, z którego człowiek odchodzi rozgoryczony i przeświadczony, że na tym świecie sprawiedliwości nie ma. Więc po co w ogóle zaczynać?
Oferta pracy na Specjalistę do CC- Contact Center, po telefonie ze strony Banku, okazuję się, że na młodszego specjalistę- czyli już inne stanowisko ?W ofercie nie ma mowy o sprzedaży a na rozmowie już mówi się o sprzedaży. Rozmowa z HR przez telefon ? Potem okazuje się, że proponują umowę na zastępstwo- czyli oszustwo na całej linii.
bez komentarza
A czy ktoś słyszał, że ma być impreza integracyjna w czerwcu? Podobno Mikołajki
A o jakich zarobkach mówimy dla doradcy klienta w placówce, czy możecie coś powiedzieć o Warszawie? Czy warto? We wtorek mam rozmowę i zbieram dane .
Zwolnienia są skutkiem systemu nie widzimisię kogokolwiek z osobna. Większość dobrych specjalistów nie ma problemów ze znalezieniem pracy nawet w obecnych realiach rynkowych, a część ewakuowała się zanim doszło do zwolnień grupowych. Praca w banku dziś głownie dla młodych , raczej ciężka i mało wdzięczna. Za to zarobki raczej w porządku więc coś za coś.
obleśna i wiadomo kto...
wiemy o kim mowa pracując w tej instytucji. bez komentarza. obleśna
paniena z pewniego regionu chętnie zwalnia ludzi z ex bgz .
Pracował.m wiele lat dla bgż, wspominam to pozytywnie.Cudowni ludzie i atmosfera zwłaszcza pani Maria z p-z zawsze chętna do pomocy. Dziś to już przeszłość bo takich ludzi raczej już nie ma..
Pracowalem w tej instytucji 30 lat. Zaczynalem w BGŻ. Z prxykrością muszę prxyznać, źe bank zszefł na osy... Polityka banku jest taka, źeby średnia wieku wśród pracowników wynosi ła 27 lat. Bo młodemu co się karze to zrobi. Bedzie wciskał klintom kit bez zmróźenia oczu. I to za marne grosze. Stary pracownik ma skrupóły i ludziom ciemnoty nie wciśnie. Szkoda, źe tego starego w taki sposób się pozbywają, ale cóż, przyszła dobra zmiana. Ciekawe tylko dokąd ona zaprowadzi.
Pracuje 3 miesiące i już wiem że nie mam zamiaru kontynuować pracy- Misiewicze na kierowniczych stanowiskach to raz ( zeby tylko byli leniwi, ale oni jeszcze absorbuja prace doradców i na niczym sie nie znaja....), nie mam żalu o nadgodziny ale o brak wsparcia od przełożonych i ciśnienie na szybki wynik. Dziwne że Regionalni tolerują takie osoby w oddziałach... No i brak takiej podstawowej sprawy jak bony na Święta, pierwszy pracodawca w mojej karierze który nie oferuje nic pracownikom na Boże Narodzenie.... Prezes dziękuje nam za prace w weekend migracyjny i.... po nim, bo wtedy najwięcej żali przyjeliśmy od klientów, ale już w nowym tygodniu jesteśmy rozliczani ze sprzedaży jakby nic się w ostatnim czasie nie wydarzyło - żadnych ulg, wsparcia..... KORPORACJA
Pracuje 3 miesiące i już wiem że nie mam zamiaru kontynuować pracy- Misiewicze na kierowniczych stanowiskach to raz ( zeby tylko byli leniwi, ale oni jeszcze absorbuja prace doradców i na niczym sie nie znaja....), nie mam żalu o nadgodziny ale o brak wsparcia od przełożonych i ciśnienie na szybki wynik. Dziwne że Regionalni tolerują takie osoby w oddziałach... No i brak takiej podstawowej sprawy jak bony na Święta, pierwszy pracodawca w mojej karierze który nie oferuje nic pracownikom na Boże Narodzenie.... Prezes dziękuje nam za prace w weekend migracyjny i.... po nim, bo wtedy najwięcej żali przyjeliśmy od klientów, ale już w nowym tygodniu jesteśmy rozliczani ze sprzedaży jakby nic się w ostatnim czasie nie wydarzyło - żadnych ulg, wsparcia..... KORPORACJA
jestem klientem banku 3 lata po połączeniu banku BGZ Parsibas ciagle sa jakies niedogodnosci zmieniaja warunki prowadzenia konta, przelewy nie dochodzą, nie przychodzą. teraz wprowadzili nowa platforme od 10.11.2016 nie mozna wejsc na konto na konsultanta trzeba czekac 1h przy telefonie i dalej nie mozna wejsc cieszy mnie tylko jedno ze miesiac wczesniej postanowiłem zmienic bank przynajmniej moge zus opłacic
Paradoksalnie ostatnia fuzja BGŻ BNP Paribas z Sygma Bank Polska może okazać się dla Banku katastrofą. Już teraz dziesiątki ludzi z wieloletnim doświadczeniem z różnych działów złożyło wypowiedzenia nie czekając na planowane zwolnienia- a to dopiero początek. Rezygnują nawet osoby z IT, kierownicy działów/menedżerowie itd. Podwyżek już od dawna nie ma (mówi się nieoficjalnie o redukcji wynagrodzeń), opłaty za benefity poszły w górę- krótko mówiąc nie wygląda to dobrze.
witam w mojej opinii nawet po połączeniu z rabo sytuacja pracowników była znośna i względnie stabilna. Obecnie redukuje się miejsca pracy ludzi, którzy przepracowali nawet dziesięciolecia dla tego banku i dziś mają ograniczone możliwości powrotu na rynek pracy. To podziękowanie za lojalność i ciężką pracę na rzecz korporacji.
nie tylko do stolicy są aktualne te oferty pracy bo też do innych miast w Polsce ale taka praca w takim znanym banku to chyba coś prawda? wydaje mi się ze jednak dosysc ciężko jest się tutaj dostać ..
W BGŻ pracuje wielu ludzi których bardzo cenię za całokształt ale na stanowiskach kierowniczych nie brakuje również takich "Misiewiczów" obu płci dla których największym wyzwaniem jest wybór "Co dzisiaj zamówić na obiad? " oraz przeczekanie do najbliższej wypłaty czy urlopu. Nie wiedzą nic ani po co się tu znalezli ani co sie dzieje w ich projektach. "Misiewicze" przez duże "M".
Byłam w miniony piątek na rozmowie rekrutacyjnej aplikowałam na stanowisko asystent ds wsparcia operacyjnego, rozmowa przebiegła w bardzo miłej atmosferze zostałam poproszona o wypełnienie 2 testów, teraz czekam na odpowiedź, jeśli się uda będzie to moja pierwsza praca, faktem jest że nie oferują jakieś bajońskiej pensji, ale na start dla osoby bez doświadczenia jest w porządku.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BNP Paribas Bank Polska S.A. (dawniej Bank BGŻ S.A.)?
Zobacz opinie na temat firmy BNP Paribas Bank Polska S.A. (dawniej Bank BGŻ S.A.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BNP Paribas Bank Polska S.A. (dawniej Bank BGŻ S.A.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BNP Paribas Bank Polska S.A. (dawniej Bank BGŻ S.A.)?
Kandydaci do pracy w BNP Paribas Bank Polska S.A. (dawniej Bank BGŻ S.A.) napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.