Pracuję w firmie już od ponad 5 lat, a dalej mam to samo stanowisko, na które mnie zrekrutowano na początku. W miarę szybko awans jest mozliwy tylko z poziomu juniora na poziom advisora. Kolejne awansy są żmudne i marudne i w sumie mało realne (mój przypadek to klasyczny w tej firmie). Z Plusow: + jak już wielu wspominalo, jest to firma spoko dla matek. Można wynegocjować skrócony czas pracy lub nawet indywidualny grafik i nie jest to wielki problem) + przezroczyste nastawienie do nadgodzin: kazda nadgodzina jest rejestrowana w systemie i jest to dużym plusem, gdyż można je sobie w późniejszym czasie spokojnie odebrać (wypłata za nadgodziny jest w czasach covidowych prawie nierealna) + covid: firma dopłaca dodatkowe 20% rodzicom za opiekę nad dziecmi z powodu covid, tak żeby pensja ostatecznie była wypłacana w 100% (80% ZUS + 20% firma) + zniżki lotnicze: To jest czy nie największy benefit tej firmy + elastyczne godziny pracy: od niedawna można rozpocząć pracę pomiędzy 6 a 10 i pracować swoje 8 h. + aktywny kontakt z j. niemieckim MINUSY: - brak zarowno pionowej jak i poziomej sciezki rozwoju dla większości pracownikow - praca w operacjach (mówię akurat o HR) mega nudna i liczą się tylko KPI. Na prawdę zmudna klepanina i tickeciarnia - brak możliwości negocjacji pensji. Widelki bardzo sztywne i przeskok z juniora na advisora to kwestia dosłownie 500 zl netto, a ilość dokładnych zadań nieporównywalna do tej podwyżki - pensja: kombinowanie z pensja w umowie: żeby uniknąć podatków i zaoszczędzić na tym, firma placi pracownikom podstawę + dodatek językowy, które procentowo mniej więcej się rozkładają tak: 60% + 40%. Więc jeśli się myśli o przyszłości i o emeryturze, to słabo z tym będzie. Dla tego może to być dobra firma na początek, ale na pewno nie na dłuższą metę - stricte HR: niestety brak tu dobrych managerów, a TL często wybierane z zespolu, bez odpowiednich people management skills, co jest ogromnym minusem. Zarządzanie generalnie jest słabe. - konserwatywne podejście do każdego nowego pomysłu. Tak pracujemy, bo tak pracujemy,.mimo że promuja continious improvement. Trzeba zebrać 1000 zgód, jeśli chce się coś zmienić. - często ciężki klient, który nie chce zbytnio współpracować - słabe jest to, że praca jest procesowa: poznajesz tylko pewien odcinek procesu, A nie jego całość, jestes dedykowany tylko na pewne zadania lub jego czesci, co jest bez sensu. Nie masz wizji całości. Ale to chyba managementowi odpowiada, żeby pracownika "krótko trzymac" - przed epidemia nie było mozliwosci pracy zdalnej, co jest szokiem, ale teraz już to jest załatwione. Chociaż planowana jest przeprowadzka do nowego biura i docelowo jednak bedzie praca z biura. Nie wiadomo jednak do końca, czy będzie to praca hybrydowa czy biurowa. - Dla mnie duży minus to niezbyt wysoki poziom inteligencji i profesjonalizmu w HR. Taki trochę kurnik
Jak najbardziej rzetelna, prawdziwa i szczera opinia o pracy pracodawcy. Potwierdzam każde słowo, a spędziłam w tamtejszym dziale HR (Zeugnisse) kilka ładnych lat. Dłużej nie było sensu i sił. Ale młodym mamom polecam na pierwszych kilka lat pracy.
Zalezy do jakiego zespołu sie trafi, Team leader DKL niszczy juniorów, urlopy daje kogo bardziej lubi, mimo iz sa mozliwosci szkoleń to często blokuje. Łapie plotki, uwagi dotyczące jednej osoby kieruje do wszystkich. Z tego co wiem w innych zespolach czesto jest lepiej. W mojej ocenie praca ok zaraz po studiach ( jesli trafisz na uczciwego TL), raczej malo wymagająca a pieniądze przyzwoite, trudno o awans.
W LGBS zaproponowano mi umowe na 3 miesiace na okres probny, pytanie czy ktos wie,jaka jest kolejna umowa po okresie probnym? To juz kolejna na czas nieokreslony czy to zalezy? I czy wiele osob "odpada" po 3 miesiacach?
i co trzeba zrobić albo czego nie robić, żeby stać się wybitnie nierokującym? pytam bo to zabrzmiało tak jakby nie było ciężko się tu utrzymać? a jak jest ta druga szansa to bardziej pracownika nadzorują wtedy?
Co wiecie o stanowisku TL z Niemieckim w dziale finansowego Lufthansy - Bundled Solutions Cluster. Interesują mnie zarobki oraz czy mozna miec nowoczesne podejscie do zarzadzania zespolem a nie dojezdzanie ludzi jak w wielu korpo?
Dlatego ciagle szukaja i nie wyciagja wnioskow dlaczego. Do tego brak szacunku do czasu kandydatow wlaczonych w proces. Rekrutacja z tendencja do negacji, doszukiwania sie powodow, by odrzucic kandydata. Kontaktuja cie wiedzac, ze na 99% cie odrzuca. Totalny (usunięte przez administratora).
To jest super zespół i miał mieć super perspektywy rozwoju, ale właśnie go niszczą. Osoba, która go stworzyła odchodzi, a w zamian za merytorycznego i ludzkiego managera postawili na czele działu finansowego germanistkę z HR bez żadnej wiedzy ksiegowej i bez żadnego doświadczenia w finansach i jeszcze co spotkanie sama o tym przypomina. Przez ostatnie lata było dobrze, fajna atmosfera i dużo można było się tu nauczyć, ale teraz chyba większe możliwości dają inne towery, bo trochę dziwnie jak Tower Head działu finansowego zadaje pytania co to jest konto księgi głównej i cost center i czym to się różni, więc to już nie będzie ten sam zespół. Więc jak masz wiedzę księgowa to aplikuj, bo teraz to będzie potrzebne.
Nie wierzę, jakim sposobem szefem takiego działu jest ktoś spoza finansów? Jeśli jest tak jak piszesz, to dobrze, że się tam nie zatrudniłem, bo agencja mówiła co innego, że to zaawansowany zespół i że mają duże wymagania względem kandydatów. To gdzie leży prawda?
Po jakim czasie od sprawdzenia znajomości języka ktoś się z Wami skontaktował?
Nie wiem, czy warto w ogóle aplikowac bo zdaje sie, ze ostatnio zwolnili grupe osob z jednego dzialu. Tak że moze w ogole szykuja sie jakies wieksze zwolnienia w firmie. A do jakiego dzialu chcesz sie przyjac?
Taa zwolnienia w maju 2023 gdy Lufthansa bije rekordy finansowe. Wasze koszty zatrudnienia w Krakowie są gdzieś 4 razy mniejsze niż w Niemczech w Lufthansie. I mieli by was zwalniać taa
Witam czy jest szanse na prace ale z podstawowym angielskim i po prawie?
Spory chaos już na samym początku rekruterki robią z siebie błaznów twierdząc, że dyplomy językowe i dyplomy studiów nie są potrzebne, bo oni i tak sami robią weryfikację. Ręce opadają. A o tym, że wysyłają testy z błędami do zrobienia na czas na poziomie B1, to sami się przekonacie. Własne procesy źle koordynują.
no ja to teraz ciekawa jestem tych wspomnianych błędów, przytoczysz je? czyli czekaj też wracając do pierwszej części to mogę przyjść bez niczego bo i tak na miejscu weryfikują w razie czego?
Tez mialam bledny test na rekrutacji a podkresle mieszkalam w niemczech 6 lat i nikt tak po niemiecku nie mowi, zdziwieniem jest dla mnie ze firma nie chce oficjalnego testu TELC z Niemiec tylko sama je robi, jak masz C1 to masz 9000 tys brutto, to jest oczywiste ze jest to robione po to zeby komus nie dac takiego wynagrodzenia, smiech na sali tyle w temacie. W Niemczech jak ktos chce pracowac w takiej firmie to zarabia z 2500 € a w Polsce z laska dadza ci 9000.


Witam! Czy mogę prosić o informacje odnośnie stanowiska Junior Accountant i Accountant w działach P2P i R2R? Interesują mnie zarobki i ogólne wrażenia :)
Dzień dobry! Jak wygląda praca na stanowisku Agent Fraud Prevention i jak wyglądają godziny pracy? Dziękuje za odpowiedz.
Ile firma proponuje na start dla HR Advisor ? 6000 - 6500 brutto jest realne ?
Pracowałam kilka lat w HR z językiem niemieckim, więc bardzo dobrze poznałam ten dział Plusy tej firmy to: -pensje poszły w górę i są w zasadzie takie jak w innych firmach(kiedyś był to duży problem) -praca hybrydowa plus duża elastyczność godzin pracy(chociaż to też minus, o tym zaraz) -spoko benefity: Luxmed, Multisport, karty przedpłacone, dofinansowanie do sprzętu itp. -fajni pracownicy - serio w porównaniu do innych korpo sporo osób w zespołach jest po prostu ludzka, bez podejścia po trupach do celu Minusy: -nierówny podział pracy: są zespoły, które mają mega dużą ilość pracy, ciągły backlog, nadgodziny, a inne mają prawie puste listy. To jest problem, który się długo ciągnie i firma chyba nie chce nic z tym zrobić. Nawet jak są zatrudniane nowe osoby to często do tych zespołów z mniejszym workloadem -nowy elastyczny system pracy - niestety spowodował, że praca jest również nierówno rozłożona w zespołach. Jak TL wylogowuje się o 14/15 to nie jest w stanie przypilnować swoich pracowników. Niektórzy uczciwie pracują, a inni symulują -awanse/podwyżki, które są przyznawane według dziwnych kryteriów. Absolutnie nie wiedzy i umiejętności językowych. Są osoby, które bardzo szybko awansowały na TL/Managera, a są takie które mają dużo lepsze umiejętności i wiedzę i czekają po kilka lat. Efekt? Sporo takich już osób się zwolniło, a na wyższych stanowiskach jest różnie. -z tego wynika niestety sytuacja, że niekoniecznie ma Ciebie kto przeszkolić jak przychodzisz do firmy Czy polecam? Nie wiem. W każdym razie nie polecam się wychylać ze swoim zaangażowaniem, bo spadnie na Was wszystko.
Bardzo trafny, wpis, zgadzam się prawie z tymi opiniami prawie w 100%. Jedynie te podwyżki - w tym roku poszaleli i podwyżka "inflacyjna" wynosi w okolicach 350-380 złotych. Jestem co prawda z innego toweru, ale sprawa wygląda identycznie..... nierówny podział pracy nie tylko między zespołami, ale też między członkami teamu: jedni nie wiedzą, w co ręce włożyć, inni dostają jakieś pojedyncze tickety. Ci, którzy mają duży backlog dostają reprymendę od team leadera, że nie sobie rzekomo nie radzą z zadaniami. W tym samym czasie około godzina czasu dziennie jest marnowana na calle o (usunięte przez administratora) Maryny i karnawale. Team Leaderowie wybierani przypadkowo, bez umiejętności menadżerskich i umiejętności zarządzania czasem własnym i zespołu. Dodatkowo zadaniowy podział pracy budzi sporo wątpliwości - niektórzy z zespołu interpretują to na swój sposób i pracują po godzinach nie przyznając się do tego.... aplikując na wyższe stanowisko na które dostaje się podwyżkę rzędu 400 złotych, trzeba spełnić jakieś super wyśrubowane kryteria niemożliwe do spełnienia.... trochę to wszystko zniechęca do pracy tutaj......
Z ta podwyzka inflacyjna z tego roku tez nie do konca jest tak jak napisalas - zadowolona bym byla gdyby to bylo 350-380 zl, ale kazdy dostal inaczej, ja np dostalam cale 300 zl BRUTTO i to po poprzedniej z polowy zeszlego roku ktora tez miala byc "odczuwalna" - wtedy dostalam 100 brutto ;) takze podsumowujac po tych dwoch szeroko omawianych i opiewanych podwyzkach mam w sumie ok 200 zl netto wyplaty wiecej.
Witam, Jak wygląda praca na stanowisku SAP Support Specialist with German? Ile wynosi wynagrodzenie podstawowe i premia językowa? Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
Chyba mało realne, jeśli ktoś nie zna niemieckiego na poziomie C2. Raczej robi się wszystko, żeby taki poziom nie wypadł we wstępnych testach. Myślę, że na tym stanowisku to 7000 brutto to maks.....
Haha takie grosze ? To ledwo 5000 na ręke . Tyle to ludzie na poziomie w 2012 roku zarabiali
Czy Informatyk jest możliwy w firmie Lufthansa Global Business Services sp. z o.o? Ktoś z pracujących się wypowie?
Nie polecam działu HR, zakazali urlopów do końca roku, terroryzujacy przełożeni. To, że ktoś tam jeszcze pracuje to cud… Poza tym firma ok, sa znizki na loty, tyle, ze placa tez noe wysoka.
Ale to nie chodziło bardziej o to, żeby ograniczyć branie urlopów w okresie, jak jest największy workload? Bo potem okazuje się, że nagle w październiku połowa teamu idzie na dwutygodniowy urlop, pozostała część zespołu ląduje na L4, a dwie osoby muszą cierpieć na miliony i bawić się w stachanowców (bo przy zadaniowym trybie pracy już tak prosto się nadgodzin nie rozliczy). Myślę, że chodziło bardziej o zakaz brania urlopu dłuższego niż tygodniowy, z powodu paru dni urlopu, czy wydłużonego weekendu, nikt nie będzie robił nikomu problemu, tym bardziej, że równocześnie duży nacisk kładziony jest na to, żeby wybierać urlop do końca roku i absolutnie nie przenosić go na rok kolejny...... chociaż niesprawiedliwości w firmie nie brakuje. Jedni pojawiają się w firmie raz na kwartał, albo i rzadziej, inni muszą raz w tygodniu, albo nawet częściej biegać do biura, żeby łączyć się z tymi samymi systemami, do których dostęp mają z domu. Wszyscy mają dokładnie taką samą pracę, nikt nie spotyka się w biurze z klientami, więc gdzie tu sens?
Nie było żadnego głosowania. Były robione ankiety, w których były w zasadzie były tylko trzy możliwe odpowiedzi do wyboru. Potem o wszystkim mieli decydować menadżerowie, jaki model pracy hybrydowej wybierają. Jest dużo teamów, które chodzą do pracy raz w miesiącu, ale dużo też niestety takich, w których wymagana jest obecność w biurze raz w tygodniu. W innych firmach sugeruje się co prawda powrót pracowników do biura, ale jeśli ktoś chce pracować z domu, to pracuje z domu i nikt go nie zmusza go na siłę do powrotu do biura. Tu model pracy hybrydowej jest bardzo sztywny, nie bierze się pod uwagę, że w obrębie jednego toweru mogą funkcjonować teamy, w których pracownicy mają różne zapotrzebowania. W sezonie jesienno-zimowym dużo osób choruje, albo ma chore dzieci i potem okazuje się, że i tak połowy teamu nie ma w biurze. Bardziej sensowne byłoby umawianie się na spotkanie w biurze na jakiś jeden konkretny dzień, kiedy wszyscy będą mogli dojechać
Nie wiem kto głosował za powrotem do biura bo osoby które chętnie tam chodzą można policzyć na palcach jednej ręki i przeważnie to są osoby które lubią tam przyjść się wspólnie napić kawy i pogadać bo innego sensu pracy z biura nie widzę, skoro to samo okazuje sie ze prawie dwa lata z powodzeniem robilismy zdalnie. Kiedy ja się zatrudniałam info było o pracy zdalnej nagle weszła "hybryda" i nikt się o opinię nie pytał, a ja np. i wiele osob nie jestem z Krakowa :) Jeszcze jakby zarobki były lepsze, ale mi dojazd na jeden dzien w tyg do biura za paliwo plus jakis obiad wychodzi prawie tyle co dniówka pracy, to "trochę" zniechęca..
Masz racje że zniechęca. Nie dało rady tych spotkań prowadzić raz z tygodniu online na kamerce? Przecież w ten sposób też można wszystko załatwić i nie trzeba jechać taki kawał do biura. Przez tą sytuacje z hybrydą trochę osób zrezygnowało z pracy?
hmmm..... kto chciał? Chyba tylko zarządzający firmą .... są oczywiście tacy, którzy uwielbiają jeździć do biura, żeby spędzić tam pół dnia na pogawędkach przy obiadku, czy wiecznie psującym się ekspresie do kawy. Natomiast jest dużo osób, które wcale nie jest zachwycona tą "hybrydą"....
No no no... Kolejny wpis o niskich zarobkach, to już trochę nakreśla sytuację w Lufthansa Global Business Services.
To brzmi naprawdę okropnie, nie wiem, jak Wy wytrzymujecie tę chorą atmosferę w Lufthansa Global Business Services.
A jak ktoś mieszka daleko od siedziby to może wybrać tylko pracą zdalną? Ciekawa jestem, jak zdecydowano o tej zmianie, było jakieś głosowanie? :D Ja szukam głównie zdalnej, ale mogę w sumie rozważyć inne opcje.
Niestety nie, wiele zależy od zespołu. Raczej taka całkowita praca zdalna nie jest tu mile widziana. Są natomiast zespoły, gdzie przychodzi się do biura raz na dwa miesiące. Podczas rozmowy rekrutacyjnej zaakcentowałabym, że interesuje się praca w takim właśnie zespole. Lepiej w ten sposób, niż potem czuć się przymuszanym do pracy biurowej. Dobra porada - zapoznać się ze znowelizowanym kodeksem pracy, bo to może pomóc przy negocjacjach ;)
W LGBS zaproponowano mi umowe na 3 miesiace na okres probny, pytanie czy ktos wie,jaka jest kolejna umowa po okresie probnym? To juz kolejna na czas nieokreslony czy to zalezy? I czy wiele osob "odpada" po 3 miesiacach?
Jak będziesz dobrze pracował to nie odpadniesz. W końcu przyjęli cię nie po to żeby zwalniać. Jeśli chodzi o umowy to nie wiem. A ty chciałbyś już taką na stałe?
Nie ma reguły. Dopiero za trzecim razem dostałam umowę na czas nieokreślony, dwa razy miałam umowy na rok. Jeśli trafisz na fajnego Team Leadera/ Team Leaderkę, albo będziesz dobrze rokować, czy mieć dobre wyniki, być może od razu po okresie próbnym dostaniesz umowę na czas nieokreślony.....
To prawda, ale nikt nie pozbywa się dobrych pracowników, więc trzeba mieć pozytywne nastawienie. Napiszesz ile ci zaproponowali na okresie próbnym? Ciekawy jestem czy jakoś lepiej niż u konkurencji.
@Franciszek stawka chyba standardowa, rowne 3 na reke. Po prostu zdziwilem sie bo zawsze dotad dostawalem umowy na czas okreslony na rok a tu umowa probna...troche mi teraz strach zostawiac obecna prace bo nie ma gwarancji ze potem nie zostane na lodzie
Niestety co firma to inaczej. W moim przypadku zazwyczaj była to umowa na okres próbny, potem na czas określony, potem na czas nieokreślony. Wydaje mi się że to taki standard. Masz nad sobą jakiegoś kierownika z którym mógłbyś porozmawiać?
Hej, mam podobne pytanie. Dostałeś po okresie próbnym umowę na czas określony? Jeśli tak, to na jaki okres? Pozdrawiam
Kolejna umowa jest (przynajmniej była) na czas nieokreślony i jeśli nie jesteś totalnym nieogarem, to nie będzie problemu z przedłużeniem współpracy. Ogólnie nie ma zbyt wielu chętnych do pracy w tej firmie.
Dobre rokować, co to znaczy dokładnie? Chodzi o wyniki ale czy tez o np. znajomość języków lub kolejne studia/podyplomówki?
Z mojego doświadczenia, oznaczało to robienie tego, co należy do procesu. A to co zrobisz więcej, to w zasadzie robisz to z ambicji tylko dla siebie, by zdobyć lepsze doświadczenie, może szybszy awans na seniora. Z tym, że finansowo bardziej opłaca się być juniorem w innych korporacjach niż seniorem w LGBS. Raczej nie ma tu zbyt wielu stanowisk wymagających znajomości dodatkowych języków - angielski wystarczy, niemiecki się przydaje. Nawet jeśli znasz inne języki, a nie jest wymagane, byś z nimi pracowała, to dodatku do pensji nie będzie. Podyplomówki mogą służyć Twojemu samorozwojowi, ale w firmie nikt tego nie doceni - staż pracy i średnia wieku pracowników są bardzo niskie. Pensja którą oferują jest adekwatna do umiejętności osób wchodzących na rynek pracy i zdobywających pierwsze doświadczenia zawodowe. A w aktualnych czasach nawet nie... jakby się tak zastanowić.. to ciężko opłacić podyplomówkę, mając za źródło dochodu tylko tę pensję.
Kolejna umowa jest na czas nieokreślony. Odpadają tylko ci wybitnie nierokujący. Czasem przedłużają okres próbny o kolejne 3 miesiące ale to się zdarza bardzo rzadko, robią tak aby dać człowiekowi drugą szansę na dobre pierwsze wrażenie.
i co trzeba zrobić albo czego nie robić, żeby stać się wybitnie nierokującym? pytam bo to zabrzmiało tak jakby nie było ciężko się tu utrzymać? a jak jest ta druga szansa to bardziej pracownika nadzorują wtedy?
Zalety: firma dobra dla matek. Wady: całkowicie niejasne i niewiele wnoszące wdrożenie (patrz się i ucz, rób to co ja, domyśl się itp.), nieczyste zagrywki miedzy pracownikami (np. celowe wdrażanie kogoś zle, aby zle robił i żeby nie przedłużono mu umowy). Wadą jest tez to ze zatrudniają zbyt dużo pracowników (bo myślą, ze będzie więcej pracy) a potem nie przedłużają umów bo się okazuje, ze jednak pracy jest mniej.
W Lufie nastrój i atmosfera jest najlepsza ze wszystkich korporacji w Krakowie. To pierwsze. Po drugie to nigdy nie było taki zachowań. A jak coś to zaraz numer telefonu i porozmawiamy o tym przez telefon
Obawiam się, że w takich wpisach jest zawsze jakaś cząstka prawdy.... treningi kuleją w każdej korpo. Ludzie są zabiegani, więc klasyk gatunku to: zobacz sobie w SOP-ie. Nie można generalizować. Czasami trafi się na fajne i życzliwe osoby (czasami nawet cały zespół). Drugi raz trafiasz na grupę zapatrzonych w siebie panien (bo jednak 90 % pracowników lufy to kobiety). Powiedziałabym, że rosyjska ruletka na kogo się trafi. Na pocieszenie można dodać, że w porównaniu do innych korpo, Lufa nie ma za wielu negatywnych wpisów, więc z tego wniosek, że chyba większość osób jest zadowolonych.... trzeba się z góry nastawić na to, że poza fajnym onboardingiem jakiegoś super odlotowego treningu wdrożeniowego tu raczej nie będzie.
Myśle, ze właśnie kwestia szczęścia - przypuszczam, ze większość pracowników trafiło na Ok wdrożenie, a jedynie nieliczni mieli pecha. Atmosfera - zależy od zespołu, w jednych świetna, w innych różnie. Ogólnie, dla większości pracowników, pewnie raczej na plus. Pewnie kwestia szczęścia. Korpo w Krakowie są różne, znam zarówno gorsze od Lufthansy jak i lepsze, zależy od branży i przede wszystkim ludzi. Na pewno Lufthansa ma sporo zalet, a problemy z wdrożeniem może wynikają z tego, ze nie wszyscy „umieją uczyć” - jak w większości firm.
Całkowicie zgadzam się z Twoją opinia. Przypuszczam, ze brak zrozumiałego wdrożenia to kwestia braku szczęścia i ze być może jest to przypadek jednostkowy.
No ale jakiego innego wdrożenia oczekujesz niż "patrz jak ja to robie i sie ucz"? nie wiem w jakim jestes zespole ale np w moim mimo że pracuje już dwa lata dalej wszystkiego nie wiem i codziennie o coś pytam, szukam i się uczę co oznacza tyle że nie jest możliwe przeprowadzenie takiego wdrożenia że po nim już wszystko będzie jasne! tu potrzeba doświadczenia żeby być samodzielnym, więc na początku pokazujemy rzeczy oczywiste i niezbędne a potem każda nowa osoba i wiem to po sobie najwiecej sie uczy wlasnie pytajac, czytajac w SOP, szukajac jak to bylo robione i jak zalatwiano podobne przypadki w przeszlosci itd. najwiecej sie uczysz szukajac jednak sama. Co do przypadkow jakie opisujesz nie spotkalam sie, raczej kazdy w zespole chce jak najszybciej i jak najlepiej wyszkolic nowa osobe bo pracy jest wlasnie za duzo i chcemy sie z nia jak najszybciej podzielic wiec bez sensu byloby kogos celowo szkolic zle? :)
Objaśnienia po prostu krok po kroku co robić. A nie tylko „patrz”. Ale częściowo się z Tobą zgadzam.
Tyle, że problem leży gdzie indziej. Mam wrażenie, że wiele osób uczących, czy prowadzących treningi w tej firmie (i chyba nie tylko tej) ma wyobrażenie, że dwa czy trzy pokażą jakiś program, a taki nowicjusz przyjdzie, usiądzie i zrobi wszystko sam (bo przecież wszystko jest w SOP-ie). I generalnie jest tak, że do wszystkiego trzeba dochodzić samemu. Wiele zależy od tego, czy w danym zespole znajdzie się jakaś życzliwa osoba, która znajdzie czas, żeby coś doprecyzować, czy jeszcze raz pokazać/ wytłumaczyć. A ciężko jest liczyć na to, że jakiekolwiek procesy będą tu dobrze tu funkcjonować, jeżeli na samym początku zlewa się tak istotną sprawę, jak treningi..... chyba każdy, kto kiedykolwiek pracował jako nauczyciel (a wiele osób przychodzących do lufy ma za sobą takie doświadczenie zawodowe), powinien rozumieć tę kwestię (a tak niestety nie jest)..... myślę, że wszystkiemu winny jest brak czasu i przeładowanie różnymi taskami. Nie ma kiedy szkolić, gdy człowiek sam nie wie, w co ręce włożyć.....
Lufthansa Global Business Services sp. z o.o prowadzi aktualnie rekrutację na stanowisko HR Advisor. Jesteś osobą, która odpowiedziała na ofertę? Napisz, co sądzisz o rozmowie kwalifikacyjnej. Przekazane przez Ciebie informacje mogą okazać się cenną wskazówką dla użytkowników rozważających pracę w firmie.
Ile trwa zazwyczaj awans w tej firmie? Z juniora wyżej. Tylko nie chodzi mi o wyjątki tylko o standard.
Czy Lufthansa (Deutsche Lufthansa AG) udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Lufthansa Global Business Services sp. z o.o? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Pracowalam w tej firmie dobrych 10 lat, na koniec zostalam przeniesiona do dzialu LHtechnic. Praca ciezka , niemile kolezanki , przekazywanie procesu w takiej atmosferze ze odechciewalo sie wstawac do pracy, strach bylo o cokolwiek zapytac, wogole nie miesci mi sie w glowie jak w takiej atmosferze mozna pracowac, bylam na lekach uspokajajacych. Po zgloszeniu TL problemu zero reakcji. KPI to codziennosc , wylapywane namjmniejsze bledy,ktore trzeba bylo poprawiac i ze wszystkiego trzeba bylo sie tlumaczyc , codziennie raporty. Sa firmy , gdzie tego nacodzień nie ma. Srednia wieku niska, wielu studentow, niskie place, podwyzki żadne. Sa duzo lepsze firmy i obecnie w takiej pracuje , gdzie ludzie sa serdeczni i nie snia mi sie KPI po nocach.
a wiesz może na ile można liczyć na start w HR z niem B2+ na stanowisku Juniora? Chodzi mi o kwotę netto
5 lat temu polecalam znajoma do firmy i wtedy powiedzialam jej, zeby zaproponowala firmie 5000-5500 brutto zł. Zatrudnili ja, byla na stanowiskiu juniora z dobrym niemieckim. Wiec te 5 lat dalej wydaje mi sie, ze 6000-6500 zł bedzie ok ????
Nic sie nie zmieniło, z dobrym niemieckim dla juniora dalej jest ten przedział 5000-5500 brutto
to wasza wina, że się godzicie
A jakie twoim zdaniem mają opcje, jak nie chcą się na to godzić? Ciekawa jestem, czy są szanse na zmiany w tej firmie i propozycje rozwiązań, w sumie ja na przykład lubię jako pracownik też mieć wpływ na sytuację…
A jest szansa, że dali jej proporcjonalnie więcej bo była właśnie z Twojego polecenia? To chyba też ma jakiś wpływ?
Jaka jest aktualna stawka dla Junior Advisor z niemieckim B2+/C1 w HR? Wie ktoś może? Ile ewentualnie można wynegocjować, żeby nie przesadzić :) Z góry dziękuję za odpowiedź.
Witam, czy ktoś mógłby powiedzieć jakich zarobków można się spodziewać na stanowisku młodszego księgowego z samym angielskim, oraz jak wygląda praca i atmosfera w zespole? Czy często zdarzają się nadgodziny, czy nowy pracownik otrzymuje buddiego?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lufthansa Global Business Services sp. z o.o?
Zobacz opinie na temat firmy Lufthansa Global Business Services sp. z o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 30.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Lufthansa Global Business Services sp. z o.o?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 1 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!