Obsługa jest dość miła , ma oczywiście lepsze i gorsze dni . Czasem znika na zapleczu , ale może są jakies powody . Moja mama 90 plus b.chwaliła tę dużą panią , często pomagała jej przy pokonaniu drzwi .
Co możecie powiedzieć o pracy w firmie Wierzejki w miejscowości Warszawa? Od jakiegoś czasu nie ma nowych informacji od byłych pracowników.
Pracownice w tym sklepie na Andersa 21B są odstraszające klientów niemiłe i napewno nie nadają się do pracy w handlu. Masakra uważajcie na ten sklep.
Najgorszy sklep z jakim z jakim się dotychczas spotkałam , robię zakupy w Państwa sklepie od lat ale ten zespół który pracuje w sklepie na Andersa jest po prostu obrzydliwy. Panie są aroganckie bardzo nie grzeczne a najgorsza jest ta gruba kierowniczka , wychodzi na sklep z papierosem i twierdzi że wszystko jej wolno , poza tym panie są jakieś niedomyte co bardziej odstrasza klientów
Sama Pani strzeliła sobie w kolano z tym papierosem na sklepie. Kto uwierzy, żeby ekspedientka wyszła na sklep z papierosem. Może ujawni się Pani kim jest? Pisać anonimowo to zwykłe tchórzostwo, a ja mogę tylko domyślać się kim Pani jest. Jakim trzeba być obrzydliwym człowiekiem, żeby tak w bezczelny sposób obrażać innych. Wierzy Pani w karme? Bo ona na pewno wróci ze zdwojoną siłą. P.s. szkoda, że nie wiem kim Pani jest, bo na pewno zgłosiłabym to odpowiednim służbom. Na Takie oszczerstwa i obrażenie sa paragrafy. Pozdrawiam po mimo wszystko. Gruba kierowniczka