Jak wygląda praca jako sales manager? Widziałem że kogoś szukają
Jak długo trwa proces awansu w Ledon Sp. z o.o.?
Miejsce toksyczne dosłownie i w przenośni. Brak wentylacji na dziale produkcji, nie ma odpowiednich narzędzi do pracy, pracodawca nie zapewnia nawet maseczek(wdychasz ten (usunięte przez administratora) Nabawiłeś się kontuzji? nie obchodzi ich to , masz przyjść i robić. Nie uśmiechasz się na zawołanie, nie pajacujesz? nie pasujesz do firmy. umowa śmieciowa, jak w poniższych komentarzach, na papierze kilkaset złotych, reszta pod stołem. była kontrola PIPu, gościu powiedział że nic nie jest w porządku, po rozmowie z ''szefem'' w biurze nikt się więcej nie pojawił, zapewne dostał w łapę i temat ucichł. spóźnisz się? potrącają z wynagrodzenia, a w tym momencie biuro robi sobie śniadanko, kawusie i bawią się w najlepsze kiedy ty ciężko pracujesz błagam- potencjalnie nowi pracownicy- nie idźcie tam.
Czy to prawda, że firma przekształciła się w spółkę ponieważ właściciel narobił sobie kłopotów prawnych? Widzę, że firma w internecie kreuje się na przyjazne miejsce do pracy, a słyszę od osób związanych z branżą że poza nieciekawym sposobem zarządzania, ludzie dostawali nielegalne umowy i mieli sprawy z jakimiś urzędami pracy czy coś takiego? Może ktoś zweryfikować? Bo słyszałem to z niezależych żródeł
Firma zmieniła nazwę, ale poprzednie opinie tylko nabrały swojej mocy. Dla tych, którzy rozważają podjęcie pracy skrót. Firma regularnie publikuje ogłoszenia zawierające różne sformułowania typu "totalnie niekorporacyjna atmosfera" czy "najlepsza firma w warszawie". To dokładnie ta sama gadka, którą są karmieni klienci. W rzeczywistości możesz się spodziewać pełnoprawnego janusz-polu. Umowy o pracę chyba nie miał tam nikt nigdy. Na samo jej wspomnienie właściciele się krzywią (dosłownie). Poza tym detalem panuje ogromne rozwarstwienie warunków. Do niedawna można było mieć tu 18zł/h i 5(!!!) dni urlopu. Pięć! Nieustanne mieszanie w tych warunkach, proponowanie coraz gorszych i wciskanie dziwnych umów zawierających np zapisy o niewypłacaniu ostatniego wynagrodzenia w przypadku odejścia. Ostatnio firma odkryła B2B i od razu zaczęła cisnąć na to wszystkich, a propozycje były okraszone tekstami w stylu "jest to też test lojalności wobec firmy". Serio! Ogólnie mieć wszystko, ale za michę ryżu. Przypominam - to najlepsza firma w Warszawie! Premie nie istnieją. Najlepszy jest temat zwolnień. W ciągu około roku z całkiem dobranej dwudziestu kilku osób ekipy zostało dosłownie kilka Oficjalnie usłyszycie, że firma nigdy nikogo nie zwalnia bez powodu. W rzeczywistości jest to kwestia uzależniona od nieznanych kryteriów. Byli zwalniani ludzie zaangażowani, wyrabiający dla firmy duże zyski itd. To nieistotne. Każde słowo krytyki zostaje zapamiętane, a w stosownym momencie zostaniecie uznani za najgorszego wroga i zwolnieni. W jakiej atmosferze? Kiepskiej. Bywały przypadki awantur, wyzwisk, oskarżania o okradanie firmy (z zysków!), o sianie fermentu, publiczne wyciąganie osobistych faktów z życia, insynuowanie choroby psychicznej, a nawet rękoczyny (zatrzymywanie przemocą w trakcie rozmowy). Wszystko publicznie. Wyrzucanie ludzi, którzy wyrazili chęć odejścia? Norma. Podczas przeprowadzki (robionej siłami pracowników) kiedy każda para rąk była potrzebna wyrzucili dziewczynę tylko za chęć odejścia. I to tuż po stwierdzeniu, że przecież takie rzeczy w firmie się nie dzieją. Ci, których nie wyrzucono po prostu odchodzili zniesmaczeni każdą kolejną taką akcją. Dla jednej konkretnej osoby w tej firmie manipulacja to SPORT. Mogłabym tak pisać godzinami, ale szkoda mi na to życia skoro już zrobiło się lepsze wraz z ostatnim przekroczeniem progu w tej firmie. Ostrzegam, ta praca nie jest warta żadnych zaproponowanych pieniędzy. Oczywiście za chwilę pojawi się tu kulturalna albo napastliwa odpowiedź - w zależności od pory dnia. Firma bardzo dba o swój wizerunek.
Wszystko co jest tu napisane jest 100% prawdy. Nie uśmiechasz się ? Jesteś złym człowiekiem przez to i nie masz prawa mieć nawet jednego gorszego dnia bo od razu podobno kombinujesz na niekorzyść firmy. Siedzisz w pracy po godzinach, starasz się, dajesz z siebie więcej niż 100% w zamian za to zwalniają Cię bo jednak dajesz jeszcze za mało. Pracując tam musisz robić wszystko! Jedna dziewczyna została zaopatrzeniowcem w tej firmie, biegała, załatwiała a okazało się ze traktują ja jak sprzątaczkę i osobę od remontu! Tak! Musiała szpachlowac budynek na pełnym słońcu, co więcej musiała pomalować cała elewacje w pełnym słońcu. Jednym słowem była (usunięte przez administratora) I tak się dziwie ze długo wytrzymała. A co miała w zamian? Śmieciowa umowę, nie wypłacane pieniądze za nadgodziny, a na samym końcu powiedziano jej ze za mało dla firmy zrobiła i ja zwalniają. Jak masz tam swoje zdanie tzn ze jesteś chory psychicznie. A uważam ze to właściciele powinni zacząć chodzić na terapie a nie pracownicy. A najlepiej jakby ta firma upadła i się już nie podniosła przez to co robią z ludźmi którzy tam są. I jak ktoś to dobrze tu opisał manipulacja pracownikami i ich uczuciami to dla nich sport! Zamontowane kamery w firmie! Dzięki którym maja oko na wszystkich. Nawet potrafią upublicznić wizerunek pracowników którzy przewracają się na podjedzie z powodu występującego tam oblodzenia, dodając tam szydercze komentarze! Może zamiast nabijać się ze swoich pracowników powinni to posypać solą i zadbać o to żeby żaden pracownik nie zrobił sobie krzywdy. Ale w sumie co ich to obchodzi skoro ubezpieczenie ktore oferują niczego nie obejmuje. Każdemu odradzam tam pracy!