Chciałbym wypowiedzieć się o IT, a konkretnie o departamencie zarządzania usługami IT. Praca niezależnie od stanowiska bardzo stresująca, jeśli chcecie pomocy to liczyć możecie tylko i wyłącznie na siebie. Zarobki? Kompletnie nieadekwatne do wykonywanych zadań. Ujmę to tak, jeśli poświęcisz mnóstwo czasu na nadgodziny (są często i musisz je robić, nie ma wyboru), to wtedy można gadać o zarobkach. Ludzie z początku mogą się wydawać OK, ale w rzeczywistości będzie inaczej. Ręka rękę myje:) Dyrektorzy myślą tylko i wyłącznie o sobie oraz ich cudownej karierze, po za tym nic nie ma znaczenia, a tym bardziej Ty szary nic nie warty człowieczku XD Wdrożenie nowego pracownika na stanowisko. No byłoby fajnie gdyby ktoś potrafił wdrażać. Totalne minimum zaangażowania, po czym wysokie oczekiwania. Ogólnie typowe toksyczne korpo. Ciągłe rotacje, w szczególności młodych pracowników. Osobiście kompletnie nie polecam, no chyba, że ktoś lubi takie klimaty.
Chciałbym wypowiedzieć się o IT, a konkretnie o departamencie zarządzania usługami IT. Praca niezależnie od stanowiska bardzo stresująca, jeśli chcecie pomocy to liczyć możecie tylko i wyłącznie na siebie. Zarobki? Kompletnie nieadekwatne do wykonywanych zadań. Ujmę to tak, jeśli poświęcisz mnóstwo czasu na nadgodziny (są często i musisz je robić, nie ma wyboru), to wtedy można gadać o zarobkach. Ludzie z początku mogą się wydawać OK, ale w rzeczywistości będzie inaczej. Ręka rękę myje:) Dyrektorzy myślą tylko i wyłącznie o sobie oraz ich cudownej karierze, po za tym nic nie ma znaczenia, a tym bardziej Ty szary nic nie warty człowieczku XD Wdrożenie nowego pracownika na stanowisko. No byłoby fajnie gdyby ktoś potrafił wdrażać. Totalne minimum zaangażowania, po czym wysokie oczekiwania. Ogólnie typowe toksyczne korpo. Ciągłe rotacje, w szczególności młodych pracowników. Osobiście kompletnie nie polecam, no chyba, że ktoś lubi takie klimaty.
Jak wygladal proces rekrutacji? Ja dostalam szybki telefon z Hr potem rozmowa z Dyrektorem i teraz jestem umowiona na rozmowe z pracownikiem Hr? Jak to u was wygladalo? o co beda pytac?
Santander w benefitach wpisuje umowa o pracę. Jeszcze brakuje żeby wpisać 26 dni urlopu :* Benefitów nie ma żadnych, multisport i najtańszy pakiet w Medicoverze. W benefitach wpisali sobie również wsparcie zespołu i wewnętrzne programy rozwojowe. Jaki wsparcie zespołu? To jest benefit?! Serio?! Jakie są te programy rozwojowe, bo chciałabym wiedzieć a nie wiem (pracuję tutaj). Zajęcia językowe to już w ogóle śmiech. Wzięli jakąś szkołę no name i za 1 na 1 oczekują płatności 50%. A dla akcjonariuszy intratne zyski za naszą robotę!! Kadra mgr to już w ogóle śmiech. Mam wrażenie, że chodzą z worem po innych firmach i zbierają same najtańsze miernoty. Great Place sam się degraduje dając takiemu czemuś certyfikat!!!
Czy w Santander jest coś takiego jak nagrody za długoletnią pracę, tj. Jubileuszowa?
Pierwszy etap w oddzaile, rozmowa z dr bardzo profesjonalna i rzeczowa. Rozmowa trwała 30 minut, na rozmowie przedstawiam swoje pomysły i jak widzę ta prace. Dr zaprosiła mnie zatem na drugi etap w obecności kadrowej i dr regionu. Oegralam scenkę z trudnym klientem, dr regionu zadawał pytania o moje obawy co do pracy w banku, pytania padały z trzech stron, rozmowa trwała godzinę.
Dlaczego wybrałam ten bank Pytania o produkty bankowe snenka z trudnym klientem dlatego mają wybrać akurat mnie jak bee pozyskiwać klientów jakie widzę ważne swoich działań w kierunku sprzedaży prod. Banku
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
A ja jestem ciekawa jak zapatrują się wszyscy na obecny system premiowy oraz oceny banku którymi jest się karanym m.in. poprzez umniejszenie premii na którą charuje się cały miesiąc?
Nie wiedzieli co zrobić, by pracownikom mniej premii wypłacać to zrzucili na nich odpowiedzialność za nps banku wiedząc że tam mogą się słabe oceny sypać.
Warto zadać sobie pytanie czy to co robią jest etyczne. Według mnie wprowadzają również klienta w błąd. Klient otrzymuje pytanie o Bank i jest przekonany, że ten Bank ocenia a finalnie ocena idzie na nasze konto razem z oceną doradcy. Gdzie tu logika.
Co jaki czas w Santander Bank Polska (dawniej Bank Zachodni WBK SA) można ubiegać się o podwyżkę?
Witam. Czy w Waszych oddziałach też jest presja na sprawdzanie BIKu klientów bez ich wiedzy? Albo na wciskanie ludziom produktów, które nie są dla nich korzystne? Nie pracuje tu zbyt długo, ale spotkala mnie bardzo nieprzyjemna sytuacja i przełożony oczywiście wyparl się w żywe oczy, że kazal mi zrobić tak i tak. Wina została zwalona na mnie. Nie bardzo podoba mi się to, że musimy robić tak, byleby sprzedać i wcisnąć, a potem pracownik pozostawiony jest sam z konsekwencjami lub obwiniany za to, że dostał gorszą ocenę w ankiecie, a wykonywał tylko polecenie służbowe. Plany do realizacji są tak wysokie, że nie omijając pewnych rzeczy lub nie naciagajac innych, tych planów zrealizować się nie da. A oferta dla klientów w porównaniu z konkurencją jest słaba. Jak wyjdzie lipa, to odpowiedzialność ponosi pracownik, nawet jeśli dopiero się uczy. Może osoby w górnej hierarchii zarządzającej wezmą sobie moją opinię do serca i coś w tej kwestii zrobią, bo pracownicy tego nie wytrzymują. U nas kilka nowych osob szybko zrezygnowało z tej pracy. No ja jestem mega zawiedziona pod tym względem. Chociaz na zarobki nie narzekam i praca sama w sobie jest super.
BIK się sprawdza za wiedzą klienta. Takie działania po cichu tylko mogą go zniechęcić przecież. Jak liczy się aż tak bardzo sprzedaż to dostajesz za to jakieś premie? Kasa jest dobra czy niewarta tych nerwów o których piszesz?
Kasa jak dla mnie jest ok. Podstawa spoko jak na realia u nas. I tak jest premia. Chociaż na prawdę jest ciężko przez inflację i fakt, że kredyty drożeją. A wycena ich wcale nie jest rewelacyjna.
Najbardziej Cię martwi to, że sprawdzasz BIK bez zgody klienta? Jeśli klient ma zgody na kontakt, to żeby mu przedstawić ofertę trzeba sprawdzić BIK, przecież to podstawa roboty w banku...
Wolne żarty. Jeśli klient nie siedzi przed Tobą to nie masz prawa zaciągać mu Bik-u. Może Cię za to nawet pozwać.
Nikt nikomu nie wciska niekorzystnych propozycji. W moim oddziale z niczym podobnym się nie spotkałam.
Niestety u nas są pracownicy, którzy za zgodą przełożonych wykorzystują klientów. Są pracownicy, którzy zakładają konta na dowody osób, które nawet nie wiedzą, że te konta mają. Pracownik podrabia podpis po miesiącu konto zamyka. Wnioski kredytowe też różnie wyglądają. Oczywiście osoby pracujące uczciwie to te gorsze, ciagane po dywanikach, nie mogące liczyć na podwyżki i jeszcze im się po ciuchu klientów podbiera. U nas w oddziale jest taki cyrk, że po prostu kilka z nas szuka innej pracy. Mam nadzieję że osoby zarządzające doczekają się konsekwencji służbowych i prawnych.
Też to przechodzilam, obdzwanialam swoich klientów i robiłam opisy w kontaktach a koleżanka korzystała z moich opisów i jak mnie nie było w pracy to kredyty sprzedawała moim klientom z którymi byłam umówiona w innym terminie, najgorsze było to że moje kredyty inny doradca konsolidowal w tym samym banku, latała do szefowej ze skargami na mnie, okropny wyścig szczurów. Dziewczyna bez zasad i skrupułów Ważne by trafić na dobry zespół. Bardzo trzeba kombinować by robić plany sprzedażowe.
Niestety prawdą jest że wszystko zwala się na pracownika, a najgorsze że nie daje się mu szans na obronę ani konfrontację w razie problemu. Osobiście nie polecam nikomu, chyba że ktoś lubi być kopany w (usunięte przez administratora) nawet jak nic nie zrobił, bo cóż kierownictwo albo ma zły humor albo życzliwe koleżanki robią wszystko żeby uprzykrzyć ci życie i zamiast się dogadać wolą za plecami robić koło tyłka. Nie polecam pracy w Oddziale, ze względu na pojedyńcze osoby, które chcą być nie zastąpione i nie wiedzą co to współpraca. Najgorsze jest to że kierownictwo pozwala na podziały między pracownikami, jedni mogą wszystko a inni są szczuci za byle co. Jedni mogą wypisywać przekleństwa i teksty z poziomu (usunięte przez administratora), a inni za normalne zdanie dostają (usunięte przez administratora). Uprzywilejowani mogą popełniać błędy a innym się je wytyka. Klienci mają pretensję za wszystko i do wszystkich, ale zwala się na jednego. Jeden trzyma papiery tam gdzie nie można przez 2 miesiące i o tym nie wie, ale jak się znajdują to zamiatane pod dywan bo ulubieniec, a drugi jak raz zapomni to się go kopie. Jedni mogą w trakcie pracy załatwiać swoje prywatne sprawy i spoko, inni nawet jak załatwiają hipotekę i potrzebują 5 minut żeby podpisać papiery to są (usunięte przez administratora). Ledwo co zjesz na przerwie jedzenie - mniej niż 15 minut to już przylatuje kierownik i cię opieprza, że nie pracujesz (mimo, że miałam 30 minut przerwy z tytułu kp, i ustawy) Niestety tak to wygląda w Oddziale. A jeśli chodzi o kasę - cóż, każdej zdarzają się niedobory czy nadwyżki, nawet pracownikowi z ponad 20-letnim stażem.
Od zawsze tak było. Jeśli chodzi o sama prace w banku - ze wszystkim musisz się pilnować i podpisujesz to swoim nazwiskiem. Wszystko jest fajnie dopóki idzie sprzedaż itd .. a jak powinie Ci się na czymś noga - to dyrektor ma Cię gdzieś i nie stanie w Twojej obronie - tylko będzie chronił własna (usunięte przez administratora) Ja się postawiłam i nie sprawdzałam BIK bez zgody klienta .
Fatalne godziny pracy. Bankomaty starocie. Źle oświetlony. Ciągle problemy. Jeśli juz jest czynny to często wpłacasz przy użyciu latarki. Wpłatomat koszmarny , wewnętrzny w Sieradzu ul. aleja pokoju. Ciągle się psuje albo nie ma możliwości wpłaty, albo połyka pieniądze i nie wydaje potwierdzenia. Nikt nic nie wie czeski film. Wypłaciłem pieniądze, wpłatomat połknął. Nie wydał potwierdzenia. Reklamacja uznana po miesiącu - na koncie wpłata pojawiła z dniem kiedy wpłatomat połknął pieniądze. kuriozum. a odsetki za ten miesiąc ? Infolinia ok, ale na uzyskanie informacji potrzebny pesel. E-maila brak. Jakiś koszmar. zmieńcie bank - jedyna wyjście. Uwaga: na dole brak statusu; klient. a ja jestem jeszcze , niestety, Waszym klientem. Od nowego roku idę gdzie indziej.
Ile jest zmian w Santander Bank Polska (dawniej Bank Zachodni WBK SA)?
Dzień dobry, proszę o informacje po jakim czasie od złożenia aplikacji firma sie kontaktuje? Na jakie zarobki można liczyć na stanowisku młodszego specjalisty ds. restrukturyzacji?
Czy ktoś pracował w Poznaniu w Departamencie Zabezpieczeń i Umów Kredytowych? Jestem ciekawy jak tam jest.
Czy ktoś wie czy opinie z kwartalnego badania nt zadowolenia są udostępniane "anonimowo" regionalnym albo oddziałowym?
Chodzi Ci o your woice? Nie wiem czy są udostępniane ale wiem że u nas musimy dawać najwyższą oceny bo dyrektorka nam kazała, kiedyś ktoś widocznie dał zgodnie z tym co uważa bo na drugi dzień było zebranie i powiedziane w prost że nie wolno tak dawać i jak komuś się nie podoba to drzwi otwarte, ale prawdy w tych ankietach pisać nie wolno....
Cześć. Właśnie aplikowałam na stanowisko doradcy klienta. Możecie mi napisać jak wygląda etap wdrożeniowy do pracy? I jeszcze pytanie. Jak placówka jest otwarta 9-16 to przychodzivie wcześniej czy zostajecie dłużej godzinę? Jak to wygląda?
Po co aplikowałeś? Wybierz sobie inną firmę, ledwo wejdziesz to będziesz chciał uciekać
Z rekrutacją w tym banku słabo... Miesiąc temu temu złożyłem cv - reakcji zero, po czym ogłoszenie o pracę pojawia się na nowo a mi na maila przychodzi odmowa.... jaki z tego wniosek? Większość ogłoszeń o pracę publikowana jest sztucznie, PR super ale nieudolność tego banku to druga kwestia
1.Czy Santander wypłaca pracownikom dodatek na święta Bożego Narodzenia ? Jeżeli tak to w jakiej kwocie był ten dodatek w 2022 rok ? (chodzi mi o stanowisko DK) 2.Czy pracownicy (DK) otrzymują jakiś dodatek urlopowy ? coś co w innych firmach jest nazywane często "wczasami nad gruszą" albo po prostu dodatkiem urlopowym ? Jeżeli tak to jaka kwota była wypłacana w 2022 roku > 3.Ktoś wspominał o regulacji wynagrodzenia raz w roku, takiej rewaloryzacji podstawy czy to dotyczy wszystkich pracowników ? Również DK ?
1. Nie. 2. Punkty benefit. Było pisane wielokrotnie w innycj postach. Max 2000 punktów. 3. Takie coś nie istnieje. Są Ew. Wyrównania Ale da kryteria. Nie dostają wszyscy.
Zapomnij o dodatku na święta, ciesz się że możesz harować, znosić poniżanie i obelgi od pracodawcy i klientów za 3100 netto
To po się trujesz. Za Twoje 3100 zl netto można robić 100 innych rzeczy mniej sterujących. Po co tak piszesz? Lepiej Ci ? Ciśnienie zeszło?
Nie mam argumentów więc się wyzywam, jakie to typowe dla menażerów w santandeże. Boże jak ja się cieszę że już nie pracuję w tej toksycznej zakłamanej atmosferze biedy i bałaganu :),
1 Po pierwsze nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy na święta ani bonów 2 Po drugie nie ma.zadnego dodatku urlopowego w żadnej postaci 2 Po trzecie waloryzacja wynagrodzenia jest przede wszystkim wtedy, kiedy realizujesz plany sprzedażowe albo jest duża. losc odejść pracowników i nie ma komu pracować I na koniec, każdy pracownik otrzymuje punkty my Benefit, które może zamienić na bilety do kina , wakacje itd W tej chwili są przyznawane dwa razy w roku i maksymalnie mogą wynieść ok 1800 punktóww zależności od podawanego dochodu Przeliczenien1pkt to 1 pln Poza tym jeżeli chcesz coś otrzymać to tylko i wyłącznie konkursy sprzedażowe
Jako długoletni pracownik dkp w oddziale zgadzam się z każdym w podpunktów. Jedynie punktów mMyBebefit było 2000 pkt max. Przy grupie zaszeregowania poniżej 2000 zl brutto na członka rodziny.
Cześć, Czy dział IT również jest tak słabo rozwinięty, czy jednak jest tam okej? Czy praca zdalna rzeczywiście działa, czy to tylko takie pisanie? Jak wygląda prospekt podwyżek i współpracy B2B - czy umowy są stworzone pod wyzysk, czy może jakoś inaczej?
Wygląda to tak samo jak w finansach - NICZEGO TU NIE MA. Absolutnie tu nie przychodzić, odradzam! Kasa poniżej rynku, biuro żenada, nie ma żadnych szkoleń, niczego tu nie ma!!!
Czemu w CWB pracuje tyle starszych ludzi? Mam wrażenie, że połowa kadry jest 50+ a młodzi ludzie odchodzą po ok roku. Strasznie skostniałe to wszystko jest
Przecież firma nie może nic za to, że pracownikom dobrze się pracuje tu, dlatego zostają i stąd ten wiek. To chyba raczej wyróżnik dla firmy. No i poza tym, mamy czasy, gdzie liczą się zespoły różnorodne - młodzi uczą się od starszych i odwrotnie.
Uwierzyłabym, gdybym nie pracowała w CWB. Ale pracuję i czuję się jak w geriatrii. Technologia zastana, mentalność zastana, starzy ludzie mają problem z podstawowymi funkcjami excela. Tak więc pytam Santander, czemu tyle starszych ludzi pracuje w Centralii? Nie uważacie, że to powinno należeć do milenialsów i zetek?
To raczej przytyczka dla firmy. W mojej opinii wszystko jak sprzed 20 lat. Nie polecam tego miejsca młodym ludziom!!!!!!
Jestem młodą osobą i cenię sobie, jeśli mam do czynienia ze starszymi pracownikami. Każdy się od siebie uczy. Różnorodność je ważna.
Firma co chwilę się rozwija i odpowiada na potrzeby pracowników i klientów. Nie rozumiem takiego myślenia.
No czytam i nie wierzę. Nawet nie wiem co napisać na tak bzdurny komentarz. Może zatrudnij się w żłobku jak Ci starsi ludzie przeszkadzają.
Poczekamy, zobaczymy jak będziesz miała tyle lat co oni czyli 50+, brak empatii jest w Tobie, bardzo mi przykro. Pracownicy powinni być mieszani - młodzi i starsi, bo liczy się również doświadczenie od tych starszych.
Czy nie uważasz, że z Tobą jest coś nie tak, 50+ , to jest człowiek w sile wieku. W Tobie jest zero empatii, w naszym Banku są potrzebne osoby w różnym wieku, by móc wymieniać się doświadczeniami. W Tobie panuje totalny E G O I Z M !!!! Koniecznie zmień swój tok myślenia. chyba, że od lipca już zmieniłaś :-), albo zmień pracę, w której pracują sami młodzi ludzie. POWODZENIA :-).
To bardzo częste zjawisko w słabych firmach. Tu nie chodzi bezpośrednio o wiek a o mentalność takich ludzi. Boją się zmieniać pracę, wyjść ze swojej strefy komfortu więc siedzą najdłużej jak tylko mogą w danej pracy i coraz bardziej odstają od tych, którzy się rozwijają. Potem widzisz firmę gdzie 40% ma 1 rok stażu, 50% 20lat i 10% którym sie chce i cos potrafią. Pytanie kto tam jest osobą decyzyjną i dlaczego do tego doprowadził. Znam firmy(USA) gdzie ludzie 50+ ciągną firmę do przodu. Wystarczy chcieć. Eastwood robi filmy w wieku 90lat
A potem to 50% próbuje zwalić jak najwięcej roboty na te 40% bo nie mają siły i kompetencji, przez co to 40% rotuje jak szalone. A potem 50% narzekają jak to rotacja w dzisiejszy czasach mimo że to (usunięte przez administratora)zachowania 35-55 są przyczyną tej rotacji i tego że młodym się zaczyna odechciewa wszystkiego łącznie z życiem. PS nie polecam Pracy w Obszarze Informacji Zarządczej (najbardziej (usunięte przez administratora) część tego pożal się boże tworu)
Czy pracownicy w Santander Bank Polska (dawniej Bank Zachodni WBK SA) dogadują się między sobą?
W moim oddziale jest jazda bez trzymanki. Podbieranie sobie klientów, obgadywanie, toksyczne zachowania to "zwykły" dzień. Frustracja wylewa się z większości pracowników.
Nie ma współpracy, pracownicy select w moim oddziale są faworyzowani przez co ciągle trwa obgadywanie i nie miła atmosfera nie da się tak pracować. A dyrektorka oddziału przymyka na to oko ponieważ liczy się tylko wynik.
Ile dni w miesiącu przychodzi się do biura? Czy można pracować 100% zdalnie?
jest MOC: hybryda 40%, czyli 2 dni w tygodniu w biurze na openspejsie niby pekaosy mają to samo ale tam nikt tego nie sprawdza
Miesiąc temu wysłałam zgłoszenie do programu stażowego organizowanego przez Santander. Czy mogę spodziewać się jeszcze zaproszenia do dalszych etapów? Jest tu ktoś mający informacje na temat rekrutacji na staż? A może ktoś już dostał odpowiedź w sprawie swojej aplikacji?
Czy możecie powiedzieć jak wyglądają zarobki i sama praca na stanowisku specjalisty/eksperta ds. Zarządzania ofertą produktową w SAN PL? Zastanawiam się nad zmianą pracodawcy i ciekawy jestem jak to tutaj wygląda.