Call center w Warszawie jest słabo zarządzane... Ostatnio pali się nam na lini i jedna z przyłożonych straszy w mailu kodeksem pracy ludzi w zespole. Ze zleci nadgodziny i ma do tego prawo. Nikt nie ma 10 lat i każdy wie co to kodeks prscy ale każdy też wie co to L4. :) więc takimi mailami że straszeniem daleko nie zajedzie... Lepiej prosić niż straszyć to taka mała rada. Do tego specjalisci obsługują połączenia śmiech na sali, a jaki przykład dadzą koordynatorzy? Czemu nie odbierają skoro wynik jest słaby? Przykład idzie z góry.
NIE polecam pracy w innogy nikomu. W obsłudze klienta. Nawet młodym osobom, których to może być pierwsza praca. Tym tym bardziej nie polecam bo mogą się na zawsze zarazić albo mieć przeświadczenie, że tak jest wszędzie. Otóż NIE! Nie wszędzie płacą tak bardzo śmieszne pieniądze. Pierwsza premie ma się dopiero po przepracowanych 9 m-cech pracy. Wynosi ona Max kwotę postawy czyli ponad 2 tysiące. Do tego OGROM obowiązków, celów do zrealizowania, odebranych telefonów od rozwścieczonych klientow. Pretensji od liderów, którzy pilnują każdej sekundy, kiedy jest się na przerwie na którą czasami trzeba czekać nawet godzinę bo tyle osób w kolejce do przeterwy. Nawet żeby pójść do wc trzeba się prosić. No i przełożeni , którym brakuje odpowiedniego podejścia do własnego zespołu. Do człowieka. Godne pożałowania miejsce..
Czy ktoś może powiedzieć o pracy w windykacji w Innogy na ul. Nieświeskiej?
Nie polecam pracy w sprzedaży i obsłudze klienta. Szczególnie nie polecam pracy z liderami i koordynatorami. Nie wiem skąd ,,tacy ludzie" się biorą..?!
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w innogy Polska?
Śmieszni i niekompetentni managerowi, ostatnio przełożony mówi do mnie: ,, nie będę brał udziału w spotkaniu bo nie wiem o co tam chodzi". Kompromitujące.
Szefostwo nie zna się na systemach informatycznych , zastanawia mnie jedno jak oni są zatrudniani ??? czy ktoś jest w stanie mi odpowiedzieć , na pewno kolesie . Jak długo będzie to trwało że tacy ludzie piastują stanowiska dyr , zastanawia mnie jedno czy Niemcy właściciele tego nie widzą przecież ci ludzie to zarabiają pobory za nic , Poważna szanująca się firma by nie zatrudniła takich DYR , Nie po to płacimy pieniądze za energię itp żeby tacy ludzie byli dyr firm ,,
Zdecydowanie nie polecam pracy na ul. Towarowej
NIE polecam pracy w innogy nikomu. W obsłudze klienta. Nawet młodym osobom, których to może być pierwsza praca. Tym tym bardziej nie polecam bo mogą się na zawsze zarazić albo mieć przeświadczenie, że tak jest wszędzie. Otóż NIE! Nie wszędzie płacą tak bardzo śmieszne pieniądze. Pierwsza premie ma się dopiero po przepracowanych 9 m-cech pracy. Wynosi ona Max kwotę postawy czyli ponad 2 tysiące. Do tego OGROM obowiązków, celów do zrealizowania, odebranych telefonów od rozwścieczonych klientow. Pretensji od liderów, którzy pilnują każdej sekundy, kiedy jest się na przerwie na którą czasami trzeba czekać nawet godzinę bo tyle osób w kolejce do przeterwy. Nawet żeby pójść do wc trzeba się prosić. No i przełożeni , którym brakuje odpowiedniego podejścia do własnego zespołu. Do człowieka. Godne pożałowania miejsce..
Potwierdzam, specjaliści z zespołu na dole tragedia. Będę ciągle pretensje bez uzasadnienia i wymagania które wykraczają poza obowiązki nikt wyżej z tym nic nie robi , masz coraz więcej obowiązków , praca wygląda inaczej niż na rozmowie kwalifikacyjnej. Dramat, trzeba dobrze wchodzić w tyłek aby mieć dobrze . Odczuwasz pogardę jaka darzą cię przełożeni. Po tej pracy mam tylko głęboka depresję x która nie daje sobie rady
Niestety to wszystko prawda. (usunięte przez administratora). Ale głowa do góry, jak nadal tam pracujesz to szukaj innej i rzuć te robotę w diabły. Nie ma czym i kim się przejmować A tym bardziej popadać w depresję. Ewentualnie złożyć zawiadomienie do Pipu. Powodzenia
Chyba trzeb zawiadomić PIP. Brak jasnych deklaracji odnosnie wypłaty za niedziele przepracowane. Zgodnie z prawem pracy, albo odbieramy ten dzien w tygodniu po przepracowanej niedzieli albo po. Skoro nie odebralismy to winni są nam to zapłacić . To nie jest sobota. To niedziela. Szok, że w tak dużej firmie o tym nie widzą. ak wynika z art. 15111 § 1 kp pracownikowi wykonującemu pracę w niedziele i święta pracodawca jest obowiązany zapewnić inny dzień wolny od pracy. Max do konca danego miesiąca. Za pracę w niedzielę pracodawca zobowiązany jest do udzielenia pracownikowi dnia wolnego w ciągu 6 dni kalendarzowych poprzedzających taką niedzielę lub następujących po niej. Jeżeli nie jest możliwe wykorzystanie dnia wolnego od pracy w zamian za pracę w niedzielę w tym terminie, dzień wolny powinien być wyznaczony do końca okresu rozliczeniowego. Dniem wolnym należy zrekompensować pracownikowi pracę w tym dniu w granicach dobowej normy czasu pracy, czyli do 8 godzin. Jeżeli okaże się, że nie ma możliwości odebrania dnia wolnego w zamian za pracę w niedzielę do końca okresu rozliczeniowego, wówczas należy wypłacić pracownikowi dodatek do wynagrodzenia za każdą godzinę pracy. Zgodnie z art 1511 § 1 kp dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych w niedziele i święta przysługuje w wysokości 100% wynagrodzenia za każdą godzinę pracy.
Zdecydowanie nie polecam pracy w innogy. Managerowie i ich kwalifikacje pozostawiają wiele do życzenia - czy oni sami nie wiedzą po co tam są. Zatrudniają jakiś głąbów..
Nie polecam pracy w innogy, krętactwo, kłamstwo, układy. Śmieszni menagerowi których kompetencje pozostawiają wiele do życzenia.
Call center w Warszawie jest słabo zarządzane... Ostatnio pali się nam na lini i jedna z przyłożonych straszy w mailu kodeksem pracy ludzi w zespole. Ze zleci nadgodziny i ma do tego prawo. Nikt nie ma 10 lat i każdy wie co to kodeks prscy ale każdy też wie co to L4. :) więc takimi mailami że straszeniem daleko nie zajedzie... Lepiej prosić niż straszyć to taka mała rada. Do tego specjalisci obsługują połączenia śmiech na sali, a jaki przykład dadzą koordynatorzy? Czemu nie odbierają skoro wynik jest słaby? Przykład idzie z góry.
Brawo za kolejny nienawistny komentarz w sieci :/
To jest portal gdzie można napisać opinie na temat pracodawcy. I bardzo dobrze. Ludzie mają prawo wiedzieć. Nie żaden hejt. Nie pisz że jak nie pasuje to żeby się zwolnić bo nie masz innych argumentów. Niech zwolnią się ci, którzy nie nadają się na stanowisko lidera czy przełożonego.
Ja bym na Twoim miejscu się trochę opanował z tymi komentarzami. W necie nic nie ginie... A z tego co wiem to, za takie teksty jest paragraf. Po IP można wszystko sprawdzić. Jeżeli masz twarde dowody to ok. Ale jeżeli ich nie masz... To hmm.. Poza tym czemu wypowiadasz się za cały zespół?? Tylko Tobie ciągle coś nie pasuje... Jak zawsze.
A ty masz argumenty?! Nie sądzę. Tak. Tu można napisać opinie o pracodawcy, ale ty nie piszesz opinii, tylko wylewasz jad. Słabe to. Wypowiadasz się za cały zespół, też słabe. Wiesz co? Masz duży problem z sobą i wprowadzasz kwas w zespole. Masz problem to pogadaj z kimś wyżej bo to piszesz i robisz jest bardzo słabe.
Przeczytałaś że zrozumieniem? Chyba nie. Ja nie widzę żeby w tej opinii była wypowiedź za cały zespół tylko indywidualna, nie widzę też wylewania jadu tylko zwykła opinia na temat przełożonych. Ma prawo napisać taką opinię skoro tak twierdzi? MA. A może Ty masz problem? Może ta opinia dotyczy Ciebie??
Bardzo prosimy całym zespołem obsługowym, aby liderzy i specjaliści od outbandu sprawdzili wyniki swojej grupy. Mamy dość poważne podejrzenia, że idą tam niezłe walki na produkowaniu softów. 15-20 dziennie jeszcze jakoś zrozumiemy, ale ponad 30 i 40? To jest fizycznie niemożliwe. Dlaczego pozwala się tam na tego typu zagrania?
Ciekawe czy to ciągle pisze ta sama osoba :) Jak chcesz coś sprawdzić/poprawić w pracy, to zgłoś się do przełożonego! Albo do jego przełożonego! Moja Droga, posłużyłaś się "całym zespołem" - to odważne - piszesz o liderach i specjalistach - czy w ogóle napisałaś do nich? Do kogokolwiek w pracy? Pewnie nie, bo to by wymagało odwagi i - UWAGA - wyciągnięcia konsekwencji jeśli to co piszesz jest wyssane z palca (tak, tak, widać że tu masz problem). Rzucasz w internecie oskarżenia nieuzasadnione, bo tu Cię nikt nie rozliczy z rzucanych słów (czy to nie jest karalne? chyba po ID komputera da się namierzyć nadawcę). To że Ty nie jesteś w stanie wykonać jakiegoś wyniku, nie znaczy że ktoś zdolniejszy od Ciebie tego nie zrobi (nie mierz innych swoją miarą). Może przenieś się może do tego zespołu i sprawdź jak się tam pracuje, skoro jesteś takim niedowiarkiem i oskarżasz innych o (usunięte przez administratora)
Czy jest tu ktoś z HR innogy Polska...? Powinno się chyba zorganizować jakieś warsztaty współpracy w zespole, bo atmosfera to jakiś dramat... niektórzy pozwalają sobie na kompletny brak szacunku do współpracowników... co nie powinno mieć miejsca... ta firma chyba nadal żyje w komunie...
A zgłosiłaś/łeś w ogóle temat do przełożonego? Albo jego przełożonego? Czy na serio pisanie tu poprawi to, czego oczekujesz? Dałeś/łaś komuś info? Bo widać, że łatwiej anonimowo, w necie się porozpisywać, bo nikt przecież Cię nie rozpozna i nie sprawdzi, czy to prawda czy czysta bujda - gratuluję Ci, masz świetne podejście :D Nawet ankieta była jakaś ostatnio, jakoś nie przypuszczam, że chciało Ci się ją wypełnić i ten temat - jeśli w ogóle prawdziwy - zgłosić.... Trochę smutne...
Nie polecam pracy w innogy Polska. Jeden z najgorszych pracodawców na rynku. Począwszy od działu kadr po całą resztę. Brak zorganizowania i odpowiedniego podejścia do nowego pracownika. Krętactwo i oszukiwanie na każdym kroku...
Wysyłają faktury w uszkodzonych plikach, których nie można otworzyć.
Praca w innogy no cóż układy, układy, układziki między kierownictwem i tak na koniec zatrudniają swoich
Polecam Wolę Park i Panią Emilie :) Pozdrawiam, Asia
Zdecydowanie nie polecam, przełożeni są zatrudniani jako koledzy kierownictwa. Słaby poziom merytoryczny. przełożony który nie wie co robią jego pracownicy. Jedna klika i koło wzajemnej adoracji.
Cześć, Zastanawiam się nad wysłaniem CV na Eksperta ds. Operacji w CC :) Ktoś orientuje się jakie są zarobki na tym stanowisku oraz jaka panuje atmosfera ? :)
To zależy do którego zespołu, w sprzedaży nie mam pojęcia jaka panuje atmosfera. Ale w obsłudze jest całkiem ciekawie można powiedzieć, że wręcz (usunięte przez administratora). Ale na stanowisko szans nie masz... (usunięte przez administratora) Nikt z zewnątrz raczej się nie dostanie żeby nie wydały się pewne rzeczy..:)
Dokładnie haha. Przełożona tego działu czyli obsługi klienta założyła grupę na fb że swoimi lizusami i tam obrazują resztę pracowników. Co za dojrzałe podejście do pracy aż szkoda słów...
skoro jest tak źle, to dlaczego dalej tam pracujesz i wylewasz swoje żale w internecie? to jest dopiero dojrzałość z twojej strony...nie lepiej porozmawiać z przełożonym albo odejść z firmy?
Popraw mnie jeśli się mylę, ale tutaj można napisać opinie na temat pracodawcy więc czemu uważasz, że @Nick wylewa tu żale? Ja tak nie uważam i dobrze, że jest taka możliwość poczytania na temat firmy, przełożonych zanim zdecyduję się zatrudnić. Poza tym czemu ktoś ma odchodzić z firmy dlatego, że jego przełożony jest niekompetentny i nie zna się na swojej pracy. To ten przełożny powinien albo zmienić stanowisko albo się zastanowić nad sobą. To sugerowanie komuś, że powinien odejść z pracy jest niedojrzałe.
Większość ludzi jest bezkrytyczna wobec siebie. Nie ma tak, że przełożony zmieni co u siebie. Trzyma się jak może stanowiska nie zwracając uwagi jak traktuje pracowników.
Tak od razu jest się kiepsko traktowanym przez kierownictwo, jakby się było gorszym. Za takie pieniądze w takiej firmie i z takimi przełożonymi się nie pracuje szkoda czasu w Warszawie, aż tak nie brakuje pracy.
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w innogy Polska?
Zgodzę się w 100% w szczególności jedna pani (usunięte przez administratora)z działu obsługi i sprzedaży klienta na parterze na (usunięte przez administratora). Porażka!!!
Nie znam wszystkich kierowników w firmie, ale jeżeli chodzi o przełożonych sprzedaży/obsługi klienta to bardzo kiepskie.