Czy legalnym jest fakt, że poczta Polska daje pracownikom umowy na 2450-2500zl mimo, że minimalna wynosi 2600?
Tak to normalne w tej instytucji. Dodatki śmieszne dają tzw premie której nigdy nie ma. Wytrzymałam miesiąc w obsłudze kl i złożyłam wypowiedzenie.
to co do sądu ich podasz, na ULICĘ WYJDZIESZ, PODPALISZ Urząd??? jest TO LEWE ALE G... ZROBISZ IM.
Mam takie pytanie być może do Sanepidu Jak duża powinna być stołówka w czasie PANDEMI dla 80 kierowców Poczty Polskiej ma Góra 3 na 2 i rozumiem że jest to zgodne z prawem A może by tak Sanepid ruszył swoje 4 litery i odwiedził WERY i nie zamiatal sprawy ba WAZNEJ
Naprawdę dają takie małe zarobki? W czwartek idę na rozmowe o prace na stanowisko do okienka. Spodziewałam się najniższej krajowej. Możecie coś więcej opowiedzieć? Jaką umowe sie dostaje? Czy odrazu na caly etat? Itp?
Odradzam stanowczo , jeśli masz inne oferty olej tę rozmowę i szukaj czegoś innego , Jeśli chcesz pracować za 2.500 brutto bo nie masz innego wyjścia to spróbuj , Pracowałam tam chwile , już po pierwszym dniu pracy przy okienku miałam dosyć i chciałam uciec , powstrzymały mnie tylko rachunki do opłacenia no bo na tyle tej tej śmiesznej wypłaty wystarczy .
dla nich tak bo wliczają w wynagrodzenie premie a jak masz chorobowe to zrobią w kadrach wyrównania . wiec kilka groszy dostajesz wtedy więcej.
Zrezygnuj z tego! Im szybciej tym lepiej. Nie dość, że zarobki poniżej najniższej, to umowa tylko na zastępstwo. Odpowiedzialność finansowa spoczywa na tobie ogromna. Począwszy od (usunięte przez administratora) kopert, czy znaczków (płacisz za braki) na karach za złe wydanie listu skończywszy. Rzeczy takie jak długopis, zszywacz czy nożyczki u nas trzeba mieć swoje! Nie ma podstawowych narzędzi pracy!!! Ja uciekam, to nie praca, to (usunięte przez administratora) człowieka. P. S. Na rozmowie jest bardzo kolorowo ????
no rozbawiła mnie Pani tym komentarzem :) aż postanowiłem napisać kilka słów komentując Pani wypowiedz :) zgadzam się co do tego, że wysokości premii jest śmiesznie mała co do pozostałej części Pani wypowiedzi to mam pewne zastrzeżenia po pierwsze premia jest wypłacana co miesiąc ale pod warunkiem, że osiągnie się odpowiedni poziom "wydajności/sprzedaży itp" widocznie Pani praca nie była wystarczająco wydajna dla tego też nie otrzymała Pani premii po drugie jako nowo przyjęty pracownik nie musi Pani składać wypowiedzenia wystarczy, że nie podpisze Pani kolejnej umowy bo zazwyczaj okres próbny 1 miesiąc chyba, że Pani otrzymała umowę na okres próby 3 miesięcy w takim przypadku mogę się zgodzić z tym co pani napisała
Na PP będzie miał kto pracować jak część listonoszy zwolnią a reszta sama odejdzie? Pytam dla znajomego
porazka wyslalam paczke do klienta do rybnika i listonosz okradl mnie i wlozyl do koperty 5 gr a w srodku było cos co nie ma wartości nie wiem na co liczyl ze się dorobi tym czy jak?
Powiem Tak na poczcie przyszło mi pracować jako młoda osóbka (20 letnia), pierwsze wrażenie? Na urzędzie,Pomijając aspekt wizualny, pierwsze wrażenie było okej, kierownictwo miłe, a pracownicy chętni do nauki nowej osoby, tak było do czasu,nowy pracownik jest rzucany po placówkach(mnie łącznie uczyły 4 osoby i każda inaczej), trafiłam też na placówke gdzie samo kierownictwo uważało,że osoby nie nadają się do nauki, ale i tak mnie tam wysłano i wyglądało to tak,że zostawałam sama po 2 dniach pracy na okienku a mój mentor szedł na ploteczki a jak prosiłam o pomoc to z wielką łaską i pretensją pod tytułem jak ja mogę tego nie umieć mi pomagał. Po 2 tygodniach pracowałam już na tzw swoje konto, i tutaj już było lepiej. Wspomne również o kwestii nie adekwatnej pensji do zakresu obowiązków, za złe wydanie/zgubienie listu sądowego jest kara wysokości twojej pensji, więc moim zdaniem jest to ogromna odpowiedzialność, do tego pracujesz z kasą, i z towarami, za każdy brak płacisz z własnej kieszeni nawet jeżeli nie jest z twojej winy, podczas inwentaryzacji masz brak w towarze na 200 zł a przez twoją placówke przewineło się z 20 osób? Ty za to płacisz, źle wysłany list,czy paczka, wraca do ciebie i ty za to płacisz. Kolejna kwestia presja i ciśniecie przełożonych na sprzedaż i up selle, za taką no nie oszukujmy się za słabą pensje musisz i tak czytać pełno maili i telefonów,że Ci słabo idzie i masz się jeszcze tłumaczyć dlaczego, jak w szkole. Zdecydowana większość ludzi z którymi pracowałam to były osoby z problemami w życiu osobistym, bez ambicji i planu którzy się zasiedzieli, co za tym szło? 100% zawiść, jak udało Ci się wkonać plan to na twój temat już były plotki, czekanie tylko na twoje potknięcie i polecenie z tym do kierownika to była norma.Nie mogę również pominąć faktu,że sprzęty nie są pierwszej świeżości, i bardzo często były z nimi problemy, jak i z samym programem na którym się pracowało. Więc tak podsumowując mój wykład, nie polecam pracy na poczcie, zwłaszcza młodym, jest naprawdę dużo więcej lepiej płatnych i mniej stresujących firm na rynku, stres nie był tylko spowodowany świadomością,że mogłam popełnić kosztowny błąd, ale również atmosferą pracy, gdzie każdy musiał być lepszy od każdego.
Szukali pracownika na zastępstwo w małym mieście. Z racji tego, że spełnione zostały wszystkie wymagania w ogłoszeniu postanowiłam się zgłosić. CV wysłane, odzewu brak. Oczywiście wiadome jest to, że nie odpowiada się na każde zgłoszenie. Po kilku tygodniach dostaje telefon z dużego miasta wojewódzkiego, który operuje oddziałem w wyżej wspomnianym małym mieście. Rozmowa przebiegała miło, pani pytała o doświadczenie zawodowe, studia, przedstawiła zakres obowiązków, płacę oraz dała do zrozumienia, że będę przyjęta i mam przyjść na szkolenie do miasta powiatowego. Na wejściu oczywiście przywitała mnie bardzo niemiła obsługa poczty. Przyjechałam na szkolenie, które okazało się być rozmowa kwalifikacyjną z kierownikiem… Po rozmowie z kierownikiem obiecał odezwać się do końca tygodnia. Oczywiście telefonu ani maila nie dostałam… Dopiero po jakimś czasie przyszedł mail z informacja, że wybrali kogoś innego… Jaki pech, że w małym mieście każdy się zna i ostatecznie nikogo tam nie przyjęli, bo pracownik, dla którego szukali zastępstwa wrócił do pracy. Ogromna dezinformacja oraz zmarnowanie czasu, ale wiadomo z tym się trzeba liczyć szukając pracy.
.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
W Gdyni PP szuka niewolnika za kierowcę busa. Przewóz przesyłek pomiędzy UP na terenie 3miasta pn-pt + 1 sobota za 2600brutto do tego rzekoma premia i 13-ka do której nikt i tak nie do ciągnie bo trzeba by było rok tam pracować. Jak im nie wstyd oferować takie wynagrodzenie komukolwiek w 2020 roku przy dzisiejszych kosztach życia??
Urzedy pocztowe i te ich cale sortownie w Warszawie to najwiekszy syf,nieporozomienie i tragedia.Paczka trafie tam i ginie juz TYDZIEN jak tam trafila i sluch zaginol.Kto tam pracuje ??????ZWOLNIC TO CALE (usunięte przez administratora) nic dziwnego ze w kraju balagan skoro nawet poczta w wawie jest DNEM.
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Poczta Polska S.A.? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
Jak wygląda praca w dziale IT? bo widzę ogłoszenie na pracuj
Dlaczego na pocztę w Łosicach nie można sie dodzwonić? Nikt tam nie pracuje?
tak , oszczędzają na pracownikach, pracują oni na cały etat a płacą im za pół. Naczelnik zasuwa przy okienku więc pewnie nie ma nikogo do odbioru telefonu.
Nie miejcie pretensji o ten (usunięte przez administratora) na Poczcie do pracowników tylko do dyrekcji. Wy nic nie myślicie, pracownicy PP pracują na cały etat a mają płacone za pół by (usunięte przez administratora) który jest dyrektorem dostawał 100 000 wypłaty. Tak samo góra bierze sobie premie za wypracowaną przez pracowników sprzedaż niemal w całości. U na s była osoba wyróżniona za wyniki sprzedaży i dostała za to dyplom z papieru bez żadnej premii i od razu przestała przychodzić do pracy z powodu załamania nerwowego. Pomyśl zanim coś wpiszesz, bo nie wiesz w jakiej ci ludzie są sytuacji.
Szukam byłych pracowników Poczty Polskiej, którzy pracowali na 1/2 etatu, chcę zapytać coś.
Dziewczyny jaki styl panuje w Poczta Polska S.A.?
A po co mają przejmować się rolą jak (usunięte przez administratora) z dyrekcji i tak im nie zapłacą, najczęstsza forma zatrudnienia: umowa o pracę na 1[2 etatu a pracować muszą na cały. Ciebie byłoby stać na nową garsonke gdybyś zarobiła 1000 zł?
Ja tam pracowałam w pożyczonej bluzce od kierowniczki , która się rozdarła jak leciałam wydac paczke , żeby rozładować kolejkę i zahaczyłam o klamkę, Potem to samo stało się koleżance.
Nowe procedury świetne brawo dla Poczty narażają ludzi na zarazę
Państwowa poczta to jest dramat i traktowanie klienta jak w urzędach że my jesteśmy dla was a nie że to wy dla nas tam pracujecie. Wysyłam paczkę pobraniową i tak jak odbiór pieniędzy wezmę przez listonosza to do 14 dni będę czekał ? to co ten listonosz osobiście do mnie idzie z nimi? jak wezmę przelew na konto to kasujecie za to ponad 4zł jakby to było jakieś extra a tak na prawdę przelew idzie od daty odebrania 3 dni !!! to co to jest? Moimi pieniędzmi kapitał sobie robicie?
Państwowa poczta to jest dramat i traktowanie klienta jak w urzędach że my jesteśmy dla was a nie że to wy dla nas tam pracujecie. Wysyłam paczkę pobraniową i tak jak odbiór pieniędzy wezmę przez listonosza to do 14 dni będę czekał ? to co ten listonosz osobiście do mnie idzie z nimi? jak wezmę przelew na konto to kasujecie za to ponad 4zł jakby to było jakieś extra a tak na prawdę przelew idzie od daty odebrania 3 dni !!! to co to jest? Moimi pieniędzmi kapitał sobie robicie?
Państwowa poczta to jest dramat i traktowanie klienta jak w urzędach że my jesteśmy dla was a nie że to wy dla nas tam pracujecie. Wysyłam paczkę pobraniową i tak jak odbiór pieniędzy wezmę przez listonosza to do 14 dni będę czekał ? to co ten listonosz osobiście do mnie idzie z nimi? jak wezmę przelew na konto to kasujecie za to ponad 4zł jakby to było jakieś extra a tak na prawdę przelew idzie od daty odebrania 3 dni !!! to co to jest? Moimi pieniędzmi kapitał sobie robicie?
Państwowa poczta to jest dramat i traktowanie klienta jak w urzędach że my jesteśmy dla was a nie że to wy dla nas tam pracujecie. Wysyłam paczkę pobraniową i tak jak odbiór pieniędzy wezmę przez listonosza to do 14 dni będę czekał ? to co ten listonosz osobiście do mnie idzie z nimi? jak wezmę przelew na konto to kasujecie za to ponad 4zł jakby to było jakieś extra a tak na prawdę przelew idzie od daty odebrania 3 dni !!! to co to jest? Moimi pieniędzmi kapitał sobie robicie?
Czy zdarzają się nadgodziny w Poczta Polska S.A.?
Cześć wszystkim.Mam dwa pytania 1.Czy będąc zatrudniona w umowie jako pracownik ekspedycyjno rozdzielczy powinnam siedzieć na 'okienku' czy na zapleczu?Bo cały czas jestem na okienku... 2.Jeśli jestem zatrudniona od końca listopada 2018 r i cały czas pracuje na PP umowa o prace to dostane w tym roku jakiś % 13stki?
Czy ktoś z was miał przypadek że płacił 2000 tys za źle wydana przesyłkę EPO?