Tragedia zmuszani jesteśmy do sprzedaży rożnych asortymentów zaraz zaczną się karty świąteczne które trzeba sprzedawać po domach a gdzie ochrona przed zarazą jesli nie sprzedamy wymyślonej przez Panią Naczelnik ilości to nie mamy premii Naczelnik nie ma zielonego pojęcia o pracy listonoszy dobra jest tylko do straszenia i dlatego ją ktoś trzyma na tym stanowisku planujemy skierować zbiorową sprawę do sadu o mobbing bo bardzo źle się dzieje
Tragedia - brak szacunku przez Panią naczelnik z urzędu nr 12 nie jesteśmy zabezpieczeni od wirusa a mamy kontakt z różnymi osobami klamkami w wielu blokach gdy chcieliśmy środki do odkażania rak dowiedzieliśmy się że panikujemy mamy wziąć się za robotę bo szybciej nas zwolni niż dostaniemy koronawirusa to jest podeście do pracownika