Opinie o Iqos (Philip Morris) w Warszawa

Poniżej przeczytasz opinie byłych oraz obecnych pracowników o firmie Philip Morris. Znajdziesz tutaj również opinie kandydatów do podjęcia pracy w firmie Philip Morris o rozmowie kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Philip Morris w Warszawa

Franc
Pracownik

Nie jestem zdziwiony ze tak jesteście traktowani w tej firmie chodzi o to żeby wyssać z was młodość i naiwność i wrzucić jak zmierz stowke . Jak kial bum wybierać to uciekał bym byle dalej omamia was samochodem i pensja ledwo większą jiz glosodwa . A aami mercedesami za wasza ciężka Peace jezdza

Pracownik
Pracownik

Ogólnie praca w Iqos jest spoko. Bardzo dobrze płacą nawet na lockdawnie. Wiadomo trzeba się postarać i obsługa klienta jest na mega poziomie. Odnośnie kierownictwa to zależy gdzie się trafi. W większości punktów kierownik pracuje razem z pracownikami. Obsługuje klientów, pracuje na wyspie i jest mega pomocny. Są przypadki punktów że kierownik unika obsługi klienta, ba, nawet nie pojawia się w pracy zgodnie z grafikiem jak np w punkcie Sadyba Best Mall Warszawa. Zastać kierownika tam w pracy to rzadkość. Także praca jest super, odnośnie kierownictwa ....jak się trafi.

Qos
Były pracownik

Praca jak praca ale szefostwo w Warszawie niekompetentne i infantylne. J. M. nie potrafi nawet opowiedzieć o Iqosie a co dopiero uczyć nowych pracowników. Mało inteligenta czasami bywa miła. Ciagle problemy z wypłatami bo koordynator nic nie ogarnia i interesują go tylko plotki między punktami albo inne zdjęcia nie związane z praca! Pracownicy maja tego dość i odchodzą. Brak szacunku do pracowników i brak reakcji ze strony firmy skutecznie zniechęcają do tej pracy. Praca tylko na chwile.

18
Oli
Były pracownik
@Qos

Smutna prawda. Mam wrażenie, że wiele osób zarządzajacych firmą zapomniało, że tak naprawdę to dobrostan psychiczny osoby, która ma bezpośredni i stały kontakt z klientem, zaważa o jakości obsługi i sprzedaży. Te niestety będą coraz słabsze - ze względu na pogarszajace się warunki pracy, wzrastającą rotację w zespołach, a wśród pozostałych pracowników pogłębiające się tylko wyczerpanie psychiczne i zmęczenie. Pracownicy często są zdziwieni z kim przychodzi im pracować i jaka niekompetencja wykazują się przełożeni. Telefony od ,, szefa’’ którego interesują tylko ploteczki potwierdzają brak poziomu. Tam niestety tak jest. Jeżdżą po punktach i obgadują pracowników którzy. Często robiąc błędy zrzucają je na inne osoby. Niestety dobre czasy współpracy, szacunku, dobrej atmosfery odeszły bezpowrotnie.

2
Amb Marki Galeria Mokotów
Były pracownik
 Pytanie

Praca jako ambasador marki w Galerii Mokotów to jedno wielkie nieporozumienie. Na 13 godzin pracy pracownikowi przysługuje 35 minut przerwy wraz z toaletą ( wszystko należy "odklikać" w kadro), żeby było ciekawiej nie można zamknąć punktu tylko należy zadzwonić po pracownika z drugiego punktu, żeby przyszedł na zastępstwo. Pomijając to, że proszenie się o zrealizowanie PODSTAWOWEJ POTRZEBY FIZJOLOGICZNEJ wiąże się z ogromnym UPOKORZENIEM to często czas oczekiwania się wydłużał nawet do godziny, bo pracownicy byli zajęci. Często ledwo dochodziłam do toalety... Na wyspie często siedziałam ze łzami w oczach. Pracownicy Iqos z tego powodu sa pośmiewiskiem w Galerii. Nie bez powodu wzięło się określenie "miniSIK" ;)Propozycja kierowniczki to żeby przychodzić na tzw. "połówki", ale wtedy pracownikowi przysługuje 15 min przerwy wraz z toaletą... Przerwa obiadowa przysługiwała dopiero po ok 6 godzinach pracy, wtedy kiedy przychodziła druga zmiana. Przez ten czas nie można nic jeść, bo na wyspie obowiązuje zakaz spożywania posiłków. Dozwolone czynności na wyspie to czytanie książek lub bezmyślne patrzenie w moniotr -proszę wierzyć, siedzenie na barowym stołku i patrzenie się przed siebie doprowadza do szaleństwa, szczególnie wtedy kiedy masz świadomość, że kierowniczka może stać na górze i Cię podglądać- straszenie odebraniem premii. Były sytuacje, że kierowniczka kazała przychodzić osobom chorym do pracy, bo nie było zastępstwa ( tak, w czasach pandemii). Ciągłe zwalnianie i przenoszenie pracowników. Z czego to wynika? Chęć stworzenia "kółka wzajemnej adoracji". Jeśli jesteś osobą, która nie ma swojego zdania i będziesz na każde zawołanie M. to będziesz pracować. A co jeśli nie ( Tak jak ja )? Zostajesz zwolniony W WIGILIĘ ( Oczywiście po pracy). Byłam osobą zatrudnioną na wyspie i z koleżanką zawsze obstawiałyśmy grafik ( raz nam się zdarzyło nie ), lecz w związku z brakami kadrowymi M potrzebowała ludzi do drugiego punktu- w którym nie byłam zatrudniona ( gdzie jest inna umowa! Ale jak to było obchodzone? Byłyśmy wpisywane do pracy na wyspie. Rozumiem, ze skoro nie mamy tam umowy TO NIE MAMY PRAWA TAM PRACOWAĆ a ona robi to niezgodnie ze wszystkimi standardami?). Wiedząc z jak bezwzględną osobą mam do czynienia brałam zmiany, bo po ludzku nie chciałam się narazić... Jednak sytuacja u mnie się zmieniła ( o czym poinformowana została M - że mi 120 godzin wystarcza- nie sprzeciwiła się- nasza wspólna zmiana, pamiętasz?) o czym poinformowałam ją na grupie whatssapp kiedy stanowczo oznajmiła nam, że mamy wziąć zmiany( bo przecież przez pół miesiąca galerie będą zamknięte) w drugim punkcie. Koleżanka została usprawiedliwiona, bo jest studentką dzienną, natomiast ja? Zostałam zwolniona, GDYŻ ODMOWA BYŁA BEZCZELNA Z MOJEJ STRONY. Zostałam zwolniona, bo nie mam szacunku do kierowniczki. Jestem osobą niewdzięczną, bo firma podczas lockdownu mi płaciła a ja teraz nie chce przyjść do pracy. Do pracy trzeba było przychodzić odpowiednio wcześniej, żeby zatowarować wyspę - nie było za to płacone. Jak ogólna atmosfera w pracy? M jest wyznacznikiem udanego dnia - jak jej nie ma to dzień jest udany. Jaka opinia jest o kierowniczce? Że pracę dostała po znajomości i, że jest nie do ruszenia bo ma przyjaciółkę wysoko w firmie. Większość osób jest zestresowana zmianami z nią i po prostu nie chce z nią pracować, bo się jej boją. Zastanawialiśmy się za co ta ostatnia nagroda ;) Podczas współpracy brakowało dialogu. Jeśli coś się M nie podobało to akcentowała to przewracając oczami, natomiast zbierała się na odwagę w wiadomościach email albo whatssapp. Pierwszy raz spotkałam się z takim brakiem profesjonalizmu, z brakiem rozmowy- albo robisz tak jak ona chce, albo masz przerąbane. Nie pozwalała nam zostawiać prywatnych rzeczy na wyspie co zgodnie ze standardami firmy jest możliwe, bo firma zapewnia specjalne organizery. Co się stało z naszymi? Zostały wyniesione na magazyn a my nasze kurtki mieliśmy zostawiać w drugim punkcie. Zimową porą koleżanka zostawiła kurtkę w drugim punkcie, po przyjściu do punktu okazało się, ze punkt jest zamknięty a pracownicy poszli do domu. Skutkowało to tym, że pracownica musiała czekać aż ktoś wróci i otworzy punkt, bo M nie wydała kluczy osobom z drugiego punktu. Po tej sytuacji nic się nie zmieniło. Czemu pisze to tutaj? BO W TEJ FIRMIE RĄCZKA RĄCZKE MYJE. Czy stawka 29 zł/h jest tego warta? NIE O tej pracy chciałabym jak najszybciej zapomnieć, ale problemy z pęcherzem i kręgosłupem jeszcze przez długi czas nie dadzą się wymazać z pamięci.

gość
Pracownik
 Pytanie
@Amb Marki Galeria Mokotów

Cześć Nie chcę się ujawniać, ponieważ nie widzę najmniejszego sensu robienia tego. Na wstępie dodam, iż również byłam/byłem (a może i jestem) pracownikiem Galerii Mokotów w punkcie Iqos. Stanę w obronie osoby, o której tak źle piszesz. Nie wyobrażam sobie lepszej i bardziej kompetentnej osoby na jej miejscu. Zawsze uśmiechnięta, dobra i ludzka w każdym aspekcie czy to prywatnym czy służbowym. Jeżeli, aż tak źle było jak to opisujesz to dlaczego przez tak długi okres czasu tam pracowałaś, przecież można wywnioskować, iż masz swój honor, więc bez problemu po pierwszym dniu mogłaś "rzucić papierami". Rozumiem twoją frustrację natomiast jest to oszczerstwo w stronę dobrej osoby, która nie raz ani nie dwa pomagała nam w trudnych sytuacjach. Przerwa 35 min na tyle godzin pracy? Nie oszukujmy się.. to była fikcja i nigdy powtarzam NIGDY nie było takiej sytuacji żeby dana osoba nie przyszła bo nie ma już przerwy na toaletę. Nie będę już odwoływał/ała się do reszty przykładów, gdyż jest to jawne pomówienie. Przykro mi z tego powodu, iż jesteś tak podirytowana natomiast osoba o której piszesz jest w 180 stopniach inna.

1
Prawda na wierzch
Pracownik
 Pytanie
@Amb Marki Galeria Mokotów

Szanowna Amb Marki GM (I) Muszę przyznać że w wielu punktach Twoja wypowiedź tak mnie ujęła, że nadal nie mogę pojąć co trzeba spożywać podczas tych krótkich w Twoim wykonaniu posiłkach by zdobyć się na tak odwrotnie proporcjonalną do realiów wypowiedź. Już samo posługiwanie się wskazaniami do danej osoby świadczy jak wielka frustracja i brak realizmu płynie z tej wypowiedzi ale postaram się odpowiedzieć na chłodno bo miałem/am dużo czasu by przemyśleć tą kwintesencję elokwencji wypowiedzi. żeby prościej się czytało niż ten limeryk ujmę to w pkt. 1) wyjścia do toalety - nie przypominam sobie by kiedykolwiek i w jakiejkolwiek sytuacji miało to miejsce chyba że w przypływie frustracji pisałaś na bazie starych artykułów o pracownikach Biedronki - ale szacunek za wyobraźnię 2) miniSIK - z tego co pamiętam to raczej pracownicy Galerii z szacunkiem i sympatią odwiedzają ten pkt zarówno z powodów relacyjnych jak i biznesowych. Ale jeśli nie udało Ci się "I" nawiązać takowych a tylko szukać gdzie można kogoś nastawić negatywnie lub relacyjnie na negatyw to kolejne słowa uznania za podejście do życia 3) Przerwa obiadowa - dziwnym jest fakt że tak często spotykałam/em Cię pochyloną nad miską na zapleczu gdy z uśmiechem pochłaniałaś Swoje porcje a inni cierpliwie czekali gdy zwolni się miejsce - może branża gastronomiczna w takim razie tam na pewno przy stole jako koneser spełnią się wszelkie stawiane przez Ciebie oczekiwania - oby tylko stawka była godna a nie jak wspomniana tutaj, która tak boleśnie była "trawiona" przez Ciebie przez tak długi okres. 4) Kółko wzajemnej adoracji - grupa pracująca na punkcie jest dość liczna i jakoś praktycznie wszyscy tworzą/li tam zespół więc rozumiem, że jeśli nie chciałaś w nim być to jest zły zespół i trzeba się do Ciebie dostosować bo inaczej to jest zły zespół? Teraz widzę ile straciłam/em nie idąc za Tobą. 5) Zwolnienie z powodu złej M, która była i jest zła do szpiku - skoro tak zła była i pewnie jest to jak dawałaś radę tyle czasu w tym opisywanym piekle? Jesteś bardzo silną osobą i to z pewnością doceni nowy pracodawca. 6) Wcześniejsze przychodzenie do pracy - Jeśli znajdziesz prace gdzie przychodzi się w pkt i jest gotowym bez przygotowania to proszę daj nam namiar bo ja nawet do szkoły przychodziłam/em ciut wcześniej by się przebrać, dojść do klasy i rozłożyć zeszyty. Ale może nie tą szkołę wybrałam/em i taki zły nawyk pozostał u mnie i innych (pewnie Ci z kółka adoracji razem do jednej klasy chodzili) 7) Kierowniczka z nadania i znajomości - o to jest dobre bo z tego co wiem to zaczynała od początku i budowała swoje imię od zera służbowego a obecnie to jeden z wyróżnianych pkt na mapie pozostałych zarówno w kwestii zarządzania, organizacji i zespołu gdzie codzienność pozwala na stawianie go jako wzór bez konieczności malowania na zielono trawy o czym świadczyły i świadczą częste niezapowiedziane wizyty kierownictwa 8) Brak dialogu - no jak buduje się swój jednoosobowy team i szuka dziury a potem szybki posiłek i pogoń za potrzebą to faktycznie brak już czasu na dialog. To jak pozostali tworzyli zespół? Pewnie telepatycznie i tylko o tym wspominali w myślach. 9) Brak pozwolenia na zostawianie prywatnych rzeczy na wyspie - po pierwsze to każdy podpisuje regulamin gdzie jasno określone są standardy. Po drugie wyspa jest otwarta i jest wizytówką wiec ciężko mi poprzeć Twój argument no i po trzecie jakby coś zginęło to przy Twoich roszczeniach pewnie M i team to byłaby tapeta roszczeń. 10) Powstałe problemy z pęcherzem i kręgosłupem - raczej problemy z pęcherzem nie wziął się z powodów wstrzymywania ale to musi być chyba zdrowotne ale rozumiem że teraz to M i każda litera alfabetu będą za to odpowiedzialne a co do kręgosłupa to praca zawsze była stojąca, mebel ten sam od wieków ale może trzeba było zapytać o fotel z oparciem bo przecież na każdej wyspie czy to z okularami czy pieczywem takie są w standardzie a my tego nie dostrzegliśmy Reasumując - przykro się to czyta i chyba warto przemyśleć takie wypowiedzi bo to że krzywdzą innych to jedno ale to że tak niefajnie pali się mosty i pokazuje jak osoby potrafią być nie fair w stosunku do nas osób które miały z Toba do czynienia to drugie. Nie wiem pod jakim wpływem to pisałaś - rozumiem że rozstanie z firmą zawsze jest bolesne ale może warto się zastanowić 2x zanim sie coś powie a tym bardziej napisze co niestety z prawdą ma tyle współnego co miniSIK z realnym i swobodnym oddaniem potrzeb fizjologicznych w realu. Przykre to i krzywdzące zarówno dla nas jak i dla Ciebie

1
Rewizja
Pracownik
 Pytanie
@Amb Marki Galeria Mokotów

Tak się składa, że miałem okazję odbyć 3 dniowe praktyki w tym punkcie przy maksymalizacji pracy w czasie gdy klienci szturmowali ten punkt więc wydaje się że opinia będzie dość szczera. I odpowiem krótko. Nie wiem co brałaś pisząc ten stek pomówień i bzdur ale jak sądzę z treści opisane problemy fizjologiczne wpłynęły jak mniemam na wstrzymanie gazów, które z całą mocą uderzyły w Twój ośrodek zdrowego rozsądku kumulując się i pędząc w górę ku Twemu "mózgowi". Zostałem przyjęty jak w domu, Zespół wszystkich ludzi wspierał się i pomagał pomimo że na początku nie wiedziałem co mam robić. Kierowniczka oprócz dobrej organizacji sama pracowała na równi z każdym wręcz wysyłając ludzi by zeszli i złapali oddech w swym zaangażowaniu. Pomimo, że czułem że bardziej się plątam niż działam jak ta naoliwiona maszyna to zostałem ciepło przyjęty i podziękowano mi tak, że do dziś dnia uznaję to za jeden z fajniejszych dni uczących jak wygląda zespół i praca każdego od góry do dołu. Krótka rada - poszukaj pracy gdzie Twoja frustracja znajdzie upust lub tam gdzie to co bierzesz znajdzie zastosowanie. Odradzam MZK jak to ostatnio było głośno bo naraziłabyś zbyt dużo ludzi. Kopalnia też nie wchodzi w rachubę bo na fotelu nie da się fedrować - trzeba stać. Może kiper łóżek? Poleżysz znajdziesz czas na wspomniane czytanie i buszowanie po mediach społecznościowych ale tu znów ktoś może przyjść i spoglądać z góry bo leży się nisko a ludzie patrzą z góry.... Ale co tam, najwyżej znów coś napiszesz że sprężyna wchodzi gdzie nie powinna i znów blokują Ci się ujścia fizjologiczne i znów jest problem.... Opis totalnie z czapy i pierwszy raz czytam frustrację, która w żadnym słowie nie ma uzasadnienia. Szkoda tylko że tak długo za te niewarte 29 złociszy się sprzedałaś ale z drugiej strony dobrze chyba że Cię uwolnili od tego jeśli dobrze czytam ten wywód o fizjologii...

2
Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie
@Amb Marki Galeria Mokotów

Nie byłem w stanie przejść obojętnie obok tej dyskusji. Jestem byłym pracownikiem, który został zwolniony "z dnia na dzień", bez konkretnego powodu. Na gowork.pl widać 7 stron negatywnych komentarzy, ktore pokazują taki sam (tragiczny) obraz pracy w iqos'ie... a tu nagle pojawiają się trzy osoby, którym wszystko się podoba. Trochę to podejrzane :) @gosc Pierwszy komentarz, można pokazywać jako wzorowy przykład wazeliniarstwa, o którym była mowa w wypowiedzi, dziewczyny, która zaczęła ten wątek. @prawda na wierzch Przez drugi komentarz ciężko mi było przebrnąć, ponieważ jest napisany tak nie po polsku, że autorowi proponowałbym cofnąć się do wspomnianej przez niego szkoły. @rewizja Trzeci komentarz jest najciekawszy, ponieważ najpierw czytamy o trzy-dniowych praktykach, a dalej mamy wypowiedź kogoś ewidetnie związanego z ludźmi o których jest mowa w tej dyskusji (kółko wzajemnej adoracji). Kto po trzy-dniowych praktykach by tak bronił obcych ludzi i skąd by miał wiedzieć jak naprawdę wygląda ta praca? Nie chce znów się stresować, więc nie będę powtarzał tego o czym piszą autorzy wszystkich komentarzy na tym portalu. Zwolnienie z pracy w wiglie, ale dopiero po skończonej zmianie (jesli dobrze zrozumiałem), jest świetnym podsumowaniem podejścia do pracownika w tej firmie, a wypowiedzi do których się odniosłem są tylko dowodem na panujące w firmie kolsiestwo. Pozdrawiam i nie polecam, dawno zapomniany pracownik iqos.

24
Ktos
Pracownik
@Były pracownik

Widzę, że boli Cię bardzo fakt iż na tym forum pojawiają się nie tylko negatywne opinie, ale są również pozytywne. Nie zapominaj, ze nie wszyscy musza być wierzący i dla niektórych wigilia to dzień jak co dzień

czwarta do tanga
Pracownik
 Pytanie
@Były pracownik

@Były pracownik - czytałam z uwagą i zastanawiałam się jak rozwinie się ten wątek no i wywołałeś mnie :) Widzę, że jak detektyw pchełka oceniłeś wszystkich i każdy kto ma inną opinię to wróg i nicpoń. Twoje wspomniane siedem stron przy firmie zatrudniającej 6k ludzi, gdzie portal służy głównie by upuścić wodze rozżalenia jakoś mnie nie dziwi. Natomiast nie mnie oceniać. Każdy ma swoją miarę Powiem tak. Pracuję w tej firmie kilka lat i jak pewnie większość w swojej przeszłości, zarówno ja dziękowałam pracodawcy (bo lepsza oferta lub po prostu nie czułam tej firmy) jak i kiedyś mnie podziękowano. W tym drugi przypadku nie rozumiałam przyczyn, ale pewnie to ja nie pasowałam komuś. I nawet nie przyszło mi do głowy by siadać i wypisywać bezeceństwa jak @Amb Marki Galerii Mokotów, ale każdy jest inny i jeden musi widać zniszczyć każdego by poczuć się lepiej a inny idzie dalej i szuka swojej drogi. Natomiast Ty elokwentny towarzyszu widzę, że też łatwo przypinasz łatki, każdemu kto kiedyś bez powodu podziękował Tobie. Jeśli tak boli to skontaktuj się z tą osobą, która bez powodu w Twoim mniemaniu podziękowała i zapytaj o ten powód. Bo ten jest zawsze. Nie znam firmy, która dziękuje wartościowym ludziom. Co nie znaczy, że są one krystaliczne, bo za każdą decyzją stoi człowiek, a ten niestety popełniał, popełnia i będzie popełniał błędy. Ja też mam uwagi co do pewnych działań, podejmowanych decyzji, ale wtedy staram się na nie odpowiedzieć poprzez zadawanie pytań, a nie urządzać sąd nad jedną osobą czy szkalować innych. @gosc - jeśli jego zdanie, które neguje opinię sfrustrowanej pełnej goryczy dziewczyny od razu uznajesz jako wazelinę to tylko pokazuje, że jednak Twój obiektywizm jest żaden. Bo o opiniach się nie dyskutuje tylko polemizuje. Po co ten epitet? Tylko dlatego, że nie zgodził się z zarzutami? @prawda na wierzch też oberwał za język od Ciebie, ale chyba tylko dlatego, że znów miał inną opinię od sądu jaki wymierzyła @Amb... której wypowiedź brzmi jak polemika z niewidzialnym przyjacielem. Czemu tu nie miałeś wątpliwości? Też powinnam nazwać Cię poliglotą od siedmiu boleści? Nie zrobię tego. A @rewizja który odniósł dobre wrażenie po 3 dniach dostał, bo kto po 3 dniach może coś wiedzieć? Więc jak napisałeś - nie ma się co stresować, tylko wystarczy zmienić portal. Jakoś odnoszę wrażenie, że wszyscy co kiedyś pożegnali się z daną pracą, żyją każdym negatywnym wpisem. Im bardziej jest on obraźliwy tym fajniej dla tych co przeżyli podobny los. Skończcie ten wątek bo naprawdę szkoda słów - jakby ktoś nie zrozumiał nie popieram takiego języka i zwłaszcza obrażania ludzi jak miało to miejsce we wspomnianym wpisie. I nie widzę też nic złego że ludzie sprostowali te wypowiedzi Swoimi spostrzeżeniami. Nie dziwi Cię @Były pracowniku, że jeden wpis został zdementowany przez 3 a teraz już 4 opinie? Czy to też jest złe? Kolorowych snów bez konkretnego powodu :)

współpracownik
Pracownik
 Pytanie
@Amb Marki Galeria Mokotów

Droga koleżanko. Przede wszystkim uważam, że Twoja wypowiedź nad którą jak widać musiałaś myśleć miesiąc czasu jest jednym wielkim nieporozumieniem. Nie widziałem jeszcze osoby, która biorąc pod uwagę fakt, że została zwolniona wypowiadałaby się w superlatywach o firmie, ale Twoja opinia totalnie mnie rozśmieszyła. Twierdzisz, że zabrakło Ci dialogu z przełożonym, ale jak widać u Ciebie jest na wysokim poziomie skoro potrafisz się tylko uzewnętrzniać na forum, robiąc przy okazji z siebie ofiarę i licząc na co? na współczucie? czy też zbiórkę na leczenie pęcherza i kręgosłupa? Skoro w Twoim mniemaniu byłaś tak strasznie traktowana, to kto Cię tam trzymał na siłę tyle czasu? W takim razie powinnaś być wdzięczna za uwolnienie od tych "męczarni." Na przyszłość zastanów się, co i o kim piszesz a najlepiej dorośnij na tyle, aby mu powiedzieć to prosto w twarz. Powodzenia w szukaniu pracy, proponuję pomyśleć o własnej działalności skoro nie potrafisz sprostać rzucanym Ci wyzwaniom oraz temu, że ktoś wymaga od Ciebie jakości i obserwuje z góry Twoją pracę.

Byla
Pracownik
@współpracownik

Jak wiemy M przyjaźni się z M, która po bliskiej przyjaźni z A zdobyła już wszystko co mozliwe bo od 2 lat dziewczynki bez awansów :)

Grogu
Były pracownik
@Amb Marki Galeria Mokotów

Bo ta firma tak działa , zarabiać ma manager a nie szeregowy pracownik , nawet nie zdajecie sobie sprawy ile dostają nie mówie o prazesie ale managerowie w biurze . To kupa ludzi za wszelką cenę trzymająca się stołków , bo gdzie indziej dostaniemy 100 200-300 tysięcy . I dlatego nie szanują innych bo liczy się tylko " moje" koryto. Zatrudnienie odbywa się przez firmy zewnętrzne które biorą kasę za twoją prace . NIby dadza ci a to kartę do lecznicy a to jakieś bony. ale to jest nic to i tak wszystko z twoich pieniędzy które mógł byś zarobić w wysokości 10 lub więcej tysi. Dlatego młodym odradzam pracę dla nich no chyba że chcesz żobaczyć jak dział lumpen kapitalizm w wykonaniu hamerykańskim. W tej chwili jesli chcecie rady jest wiele miejsc nawet w Państwowoych firmach gdize zarobicie tyle co oni daja lub więcej bez stresu szarpania się o wyniki i na rzeczona siku można wujść nawet na godzinę.

Pracuje nadal
Pracownik
@Grogu

Po cholerę wszyscy co tak się zalicie skladaliscie CV. Jeżeli było lub jest tak źle to albo było się zwolnić wcześniej przed zwolnieniem od pracodawcy albo zwalniać się już teraz przecież można takie warunki pracy za takie pieniądze znaleźć wszędzie jak to piszecie. Nikogo na siłę nikt nie trzyma. Pracodawca wymaga bardzo dużo od swoich pracowników ale przecież mozna się zatrudnić tam gdzie wymogów nie ma za dużych proste.

Witamy panią kierowniczkę
Kandydat
 Pytanie
@Prawda na wierzch

Oj, chyba miało wyjść „elokfentnie” i „inteligencko”. Niestety twoja odpowiedź jest aż przerysowana i groteskowa. Większość użytych zwrotów nie ma żadnego sensu... Nie pracowałam w tej firmie i pracować już chyba nie zamierzam, lecz podejrzewam, że autorem a raczej autorką tego tworu (jak i pewnie wcześniejszych odpowiedzi) jest sama „M”. Na dodatek te obrzydliwe sugerowanie spożywania podczas posiłków środków odurzających ? Klasa. :)

logo firmy Specjalista IT
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(181 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Koordynator projektów marketingowych
Warszawa
DOTCOM Sp. z o.o.
(3 opinie)
Wyślij CV
logo firmy Opiekunka seniorki w Niemczech
Warszawa
Ethicus Care Premium Sp. z o.o.
(3 opinie)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
DRA
Były pracownik

Praca na stanowisku specjalista ds. sprzedaży IQOS. Zmarnowany czas, mimo tego, że na początku zapowiadało się wspaniale. Ale to co było kiedyś a to, co jest teraz, to jakby dwa inne światy. Kiedy się zatrudniałam czułam jakiś minimalny prestiż bycia przedstawicielem handlowym produktu premium. A później było już tylko gorzej, skończyliśmy jako stacze i naganiacze w wiejskich sklepikach, gdzie raz na godzinę wchodzi menel po piwo, a pani - szumnie zwana detalistką, ma wszystko w (usunięte przez administratora) i odlicza tylko czas do fajrantu. Są też ludzie, którzy robią wyniki, ale to nie jest praca zgodnie z wymogami i regulaminem (który swoją drogą jest nierealny do przestrzegania), bo oni przez te lata i miesiące nauczyli się już jak oszukiwać i nie zostać złapanym. Nie polecam.

Nik
Pracownik

Dokładnie. To wszystko prawda co ludzie piszą. Ręka rękę myje. Kierownik ustawia swoich znajomych zastępcami, kierownik kierownika poleca nic nie ma wspólnego z rekrutacja z Adecco

LOS niepalos
Pracownik

Praca w PMI przyniesie wam tylko zawód jak nie jesteście krewnym albo znajomym królika to was wykożystają i jak zmięta stówkę wywalą. Generalnie stracony czas . Otumanią was biurek z pniami brzozowymi psami stojącymi po kontach. A tak naprawde to nie o to chodzi liczy się zawsze to co wpada na konto, a ty bedzie nie fajnie , szczególnie przez jakąś firme pijawkę która zje z waszej 10 tyś pensji 60 % , ot i cała prawda o PMI, Dlatego nie polecam tego jak to ktoś napisał kołochzu......

A Philipp Morris ma rączki czy
Były pracownik
@LOS niepalos

Bo wszelki zły PR w traktowaniu pracowników poleci na konto Adecco, którym i tak nie zależy na opinii, bo znajdą się kolejny naiwni studenci, czujący prestiż.

anonim
Były pracownik

(usunięte przez administratora)

Pracownik
Były pracownik

Ciekawe czy to całe Adecco jest w ogóle świadome że trzyma (usunięte przez administratora)którzy uczą nowych jak (usunięte przez administratora)????????

Estera
Kandydat

Cześć po ilu dniach oddzwaniali wam z Adecco, wysłałam aplikacje mam duże doświadczenie a telefon milczy :(

as3000
Pracownik
 Pytanie
@Estera

Pmi nie szuka doświadczonych szuka naiwniaków którzy bęa pracować na managierów zeby ci kupowali sobie auuudi i mercedesy . NIe masz aspiracji ???do ADECO TEJ PIJAWKI !!!!! ZAPOMNIJ I POSZUKAJ DOBREJ ROBOTY BEZ[POŚREDNIO A NIE PRZEZ PIJAWKĘ

Iqos
Pracownik

Piszecie ze źle i mało itd .... pomykiiiscie firmę tu chodzi zeby manager soatal premie dyrektor zarząd a resztę to mamy w d tylnej części ciała. Tu nie chodzi o was pracowników mamy gdzie oficjalne tego nikt nie powie ale zarząd i managery z kosztem wołki mają resztę gdzieś. Omi im płaci a wy jesteście złem koniecznym najlepiej z ransztadu albo innego atosa bo tu nie muszą się martwić że mało im płacą. Wiecie ile płaci pmi za serwis it ano wam powiem 10 15 tysi takie stefanini albo atos dostaje a wy ile macie no policzcie sobie sami czy wam się to opłaca marnować lata licząc na coś co nie nastąpi albo jak Michta wejdziecie w d . Przez kilka lat zebi języka nie było widać i będziecie mówić że smaczne trochę czekoladowe ale super albo olejecie ich ..... polecam to 2 swiatjest wielki i koga wam naskoczyc

ambasador marki
Pracownik
 Pytanie

Bardzo odradzam wszystkim pracę w tej firmie na stanowisku Ambasadora Marki oraz doradcy klienta. Firma Philip Morris ludzi na umowie zlecenie traktuje jak śmieci. Powiem szczerze, że jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak okropnym traktowaniem pracowników jak tutaj. Zacznę może od tego, że firma decyduje o tym, jak zorganizować nasz czas wolny od pracy. Mianowicie, ciąży na nas obowiązek brania udziału w kilkugodzinnych szkoleniach online, które są bezpłatne. Organizowane są w kilku terminach a my jesteśmy zmuszeni do tego, aby wybrać termin, który nie będzie kolidował z grafikiem. Jesteśmy zmuszeni bezpłatnie poświęcać czas wolny od pracy tylko dlatego, że firma wymyśliła sobie jakieś nowe standardy. Wydaje mi się, że pracodawca nie ma prawa za przeproszeniem wtryniać nosa w mój czas wolny od pracy, a jeśli już – to odpłatnie. Dodatkowo, co chwilę organizowane są jakieś spotkania online regionu, powiatu, nie wiadomo czego, do których również musi być oddelegowana osoba. Spotkania także są bezpłatne i z reguły nie mają sensu, ponieważ podczas nich czytane są prezentacje z ofertami na dany miesiąc, do których mamy dostęp. Darmowa strata czasu wolnego. Co więcej, w szefostwie nie ma za grosz empatii i jedyne co się liczy to „biznes”. Wiąże się to z tym, że niezależnie od stanu Twojego zdrowia, masz obowiązek pojawić się w pracy, jeśli nie znajdziesz zastępstwa na własną rękę. W okresie międzylockdownowym, kiedy szalała pandemia koronawirusa kazano przychodzić do pracy osobom z objawami COVID-19. Dlaczego? Dlatego, że biznes jest najważniejszy a punkt musi zostać otwarty. Wiele osób godziło się na takie działania, ponieważ znajdowały się pod presją utraty pracy, w dodatku w trudnym do szukania nowej pracy momencie. Może te osoby nie postąpiły słusznie, jednakże w obliczu pandemii każdy obawiał się utraty źródła zarobków. Generalnie, pracodawca oczekuje od nas tego, żebyśmy byli cyborgami, nadludźmi, nie mieli życia poza pracą w iqosie i wszystko dostosowywali właśnie pod to. Jeśli chodzi o zarobki to firma na stanowisku ambasadora marki oferuje 29 zł/h i możliwość wyrobienia premii w wysokości 500 zł. Szkoda tylko, że premia jest za target, a target często jest po prostu liczbą z kosmosu. W ten sposób średnio co drugi miesiąc o premii można zapomnieć. Podejmując się tej pracy należy również zapomnieć o wszelkiego rodzaju dodatkach. Dla dobrego pracownika, który się stara i robi więcej niż inni, nie są przewidziane żadne dodatkowe benefity. Możesz wspierać inne lokalizacje, czy ratować (usunięte przez administratora) szefostwu, kiedy ktoś się zwolni i nie ma komu pracować. Niemniej nie jest to związane z żadnym dodatkiem. Nawet jeśli lokalizacja znajduje się bardzo daleko to nie ma opcji na dodatek za paliwo, czy chociażby za chęć pomocy i utrzymanie ciągłości biznesu (punkt inaczej by się nie otworzył). Nie doceniają tego absolutnie w żaden sposób. PORAŻKA. Ponadto, szefostwo ciągle gada te swoje korpogadki, mówi o rozwoju, a prawda jest taka, że rozwój w tej firmie wygląda tak, że nawet jeżeli Cię awansują, to będziesz robić to samo, za tyle samo, tylko, że gdzie indziej. Ot awans. W normalnych firmach awans wiążę się z wyższą stawką. Tu ciężko mówić o „awansie”, bo nic się na korzyść nie zmienia. Jeszcze raz wszystkich bardzo przestrzegam przed tą firmą. Lata jej świetności zakończyła się wraz z początkiem 2020 roku. Od tamtej pory wszystko zmieniło się o 180 stopni. Nie polecam.

qwe
Pracownik

Ogólnie na Cigarillos nie jest wesoło, chaos, rządzą praktycznie kobiety, zero rozsądnych decyzji, są organizowane tzw perfekcyjne dni czytaj jak jest łatwiejsza produkcja to pokazówka że wszystko idzie w dobrym kierunku. A tak na serio praktycznie nie ma inżyniera produkcji, jak maszyna nie idzie są organizowane bzdurne spotkania z mechanikami (dociekanie prawdy czemu tak się dzieje), a osoby bezpośrednio odpowiedzialne się w ogóle nie wypowiadają na ten temat. Wszystkie problemy mają rozwiązywać mechanicy, bo tak na prawdę nie ma kto. Jak ktoś zacznie rzucać się do Pań zarządzających, zostaje usuwany z Wydziału. Jak to się skończy to zobaczymy. Aha i jeszcze słynne flagi jakościowe, czyli podpieprzanie na siłę ( później podpieprzany idzie na głupie rozmowy wyjąsniające, bo procesu nie ma kto ulepszyć). Tyle.

1
Gie
Pracownik
 Pytanie
@qwe

Jestem pracownikiem produkcji działu cigarillos i nie zgodzę się z tą opinią, jesli jest jakikolwiek chaos na dziale to jest to chaos wprowadzany przez niektórych mechaników , przez ich ciągłe buntowanie się, przez sianie plotek i podpuszczanie ludzi na siebie. Co do tego że mechanicy mają rozwiązywać wszystkie problemy ,(problemy związane z maszyną )to przecież od tego są , jeśli maszyna słabo idzie lub ma awarie to kto ma rozwiązac ten problem ? Pracownik pomocniczy? A może ktoś z biura ma wziasc klucze i naprawić maszynę ? Skoro tak, to po co są mechanicy? Mechanicy uważają się za bogów na hali , wszystkie rozumy pozjadali ,tylko szkoda że nie widać tego podczas regulacji czy awarii maszyny wtedy mają tysiące wymówek i usprawiedliwień ,że to nie ich wina, że to operator jest słaby, a inny mechanik przyjdzie pogrzebie pomysli i maszyna idzie. Niektórzy mechanicy patrzą z góry na operatorów przeciez to oni są najważniejsi na maszynie. A flagi jakościowe są po to aby starac się żebysmy mieli jak najlepszy produkt żeby zwracać uwagę jak coś jest nie tak ,jak jadę na maszynie to staram się żeby wszystko było dobrze żeby nikt na mnie tej flagi nie wystawił , gdyby wszyscy robili wszystko żeby to co produkujemy było jak najlepsze to nie było by tematu. A to że rządzą kobiety nie uważam za coś złego , podejmują dobre i zdecydowane decyzje dzięki temu cały czas produkujemy i mamy pracę. Skoro tak ci jest źle dlaczego się nie zwolnisz? Można złożyć wypowiedzenie i zmienić pracę ,tylko ciekawe czy w innej firmie przełożeni będą słuchać co masz do powiedzenia... Czy będziesz miał tam te jak to nazwałeś "bzdurne spotkania" i będziesz miał szansę na to żeby wyrazić swoją opinię.

Indeed
Pracownik
@Gie

Dobrze, że nie tylko ja widzę problem w mechanikach, którzy uważają się za bogów. Psują wszystko i wszystkich. Najgorsze jest to , że potrafią stworzyć wokół siebie otoczkę beze mnie sobie nie poradzicie. A struktury to łykają.

szyszyl
Pracownik
@qwe

niestety dużo w tym prawdy

1
Brak
Pracownik

Praca bardzo dobra. Jest bardzo ciężko ale firma dba o swoich pracowników, jeżeli tylko wywiązujesz się z miesięcznych targetów i pracujesz uczciwie to nie masz o co się martwić. Dodatkowo flota jest bardzo dobra, samochody do użytku własnego bez gps itp. Jak wszystkim idzie zle obniżają targety i starają się nam pomoc na tyle ile są w stanie. Przykre jest czytać te komentarze ponieważ w czasach w których żyjemy jest ciężko o dobrze płatna prace. A Ci co wpisują te żenujące komentarze to zostali zwolnieni za wały lub brak realizacji targetu. Szczerze polecam tą prace !

Lucky
Pracownik
@Brak

Komentarz wyżej został napisany przez osobę podstawioną przez nich więc normalne że będzie pisała w samych superlatywach. Rzeczywistość tej firmy jest zupełnie inna , pracownik jest traktowany jak(usunięte przez administratora), nigdy nikomu bym nie polecił pracować właśnie w tej firmie !

??
Pracownik
 Pytanie
@Lucky

To po co tam pracujesz jak Ci tak złe i strasznie ?

Byly
Były pracownik
 Pytanie
@??

Człowieku skoro taka super firma to dlaczego taka wysoka rotacja pracowników?? Jak by było super to by się nikt nie zwalniał. Średnio w regionie odchodzi około 5 osób mc. Tam już nawet biorą ludzie z ulicy aby tylko było komu pracować. Sa regiony że nawet nie rozmów o pracę bo nikt CV nie wysyła.

Fabio
Były pracownik

Dla wszystkich osób, które rozważają ofertę lub kandydaturę na stanowisko Specjalisty ds. Sprzedaży w Terenie. Z plusów to auto służbowe, karta paliwowa No limit i benefity. To by było na tyle. Jeśli chodzi o rzeczywisty obraz szarej codzienności tej korporacji wygląda ona tak: Praca za psie pieniądze w porównaniu z ilością godzin jaką poświęca się dziennie dla organizacji, którą częściowo wynagradzają benefity: - notoryczne dni wspólne, które mało wnoszą do pracy, a które są bardzo czasochłonne - bezpłatne i praktycznie codzienne nadgodziny minumim 10 godzin dziennie - upierdliwi i niekompetentni przełożeni, wymagania z kosmosu natomiast nie działa to w drugą stronę - brak ciągłości wizji, ciągłe zmiany w trakcie cyklów powierzonych zadań - targety wygórowane - brak doceniania pozytywnych aspektów pracy tylko wytykane oraz wyolbrzymiane są błędy - presja, stres, człowiek się nie liczy - przedmiotowe traktowanie pracownika, ludzi traktuje się jak narzędzia, którzy mają tylko realizować targety. Generalnie na dłuższą metę nie polecam, bo praca jest ciężka sama w sobie, naharujesz się jak wół, a na końcu nawet pochwały nie dostaniesz. Koniec końców dorobisz się, ale garba i siwych włosów, a jak Ci się noga powinie to bez względu na ilość przepracowanego czasu wylecisz z kopa do góry dalej niż widzisz. Praca góra na dwa lata i szybko uciekać z kołchozu.

Nick
Inne
 Pytanie
@Fabio

Jakie auto przez adecco jest oferowane?

Fabio
Były pracownik
@Nick

Dla osób zatrudnionych przez Philip Morris Fordy Focus, a co do Adecco to różnie przeważnie VW w kombi

Iqos coucht
Pracownik
@Fabio

Nie ma no limit paliwa w Iqosie masz 2 albo 200 albo 450 l. Auta to golfy i passaty w kombi. Jak masz dużo dni wspólnych to znak ze nie ogarniasz sprzedaży. Praca jak każda handlowca jest sprzedaż jest kasa. Spokojnie przy rzetelnej pracy w terenie 7-8 brutto wyciągasz. Jest gonitwa co miesiąc ale patrząc po tym ze same,u organizujesz sobie czas to uważam ze nie jest najgorzej. W PMI maja co do minuty kalendarz

Fabio
Były pracownik
 Pytanie
@Iqos coucht

7-8 brutto? Chyba z premią kwartalną, które są żenująco niskie. Normalnie dostajesz podstawy około 4500 zł brutto, a jak zachorujesz i nie będzie Cię dwa tygodnie w pracy to premii nie ma i szarpiesz cały kwartał za (usunięte przez administratora) Nie polecam inteligentnym ludziom, ale dla systemowych tłuków owszem

Byly
Były pracownik
@Fabio

Podstawy 4500 brutto to jak se na rozmowie wynegocjujesz, a jak nie to i 3500 brutto dostaniesz. Co do premii to masz racja żenada jakich mało.

Dajce sobie spokój
Pracownik

Co tutaj dużo pisać jak się czyta wasze opinie to nic dodać nic ująć, bo tak po prostu jest. Kasa coraz mniejsza, pracy i zadań coraz więcej, a niektórzy przełożeni tępi jak stołowe giery. Nic z nimi nie załatwisz tylko spotykasz się z wiecznym murem. Aż sam się sobie dziwię, że siedzę już tutaj 5 lat i o te 5 lat za długo. Czas stąd spadać, a wam młodym radzę omijać tą firmę szerokim łukiem, bo niczego tutaj się nie nauczycie no chyba, że nie szkoda wam tracić czasu na głupoty jaką jest ta robota to polecam w przeciwnym razie odradzam, bo najpierw was omamią na rozmowie o pracę, później uśmieszki i słodkie powitania, a na końcu nim się nie obejrzycie to będziecie wyssani z życia, energii i czasu wolnego co odbije się negatywni na każdym aspekcie waszego życia. Ta firma to zwykła pijawka, wymagania z kosmosu, a pieniądze marne na tyle, że nowo zatrudnione osoby dostają nieraz po 2500 zł na rękę podstawy czyli mniej niż w marketach na kasach. Żenada

nie wysilajcie się
Inne

Czytam wasze opinie i tak moge powiedzic jedno pracowałem tam kilka ładnych lat. Praca dla tej koproracji to jedna wielka pomyłka , a szczególnie dla młodych ludzi , nic się nie nauczysz , nic nie zarobisz ( no może tyle że będziesz miał na trampki) chyba ze znowu bedzie 90 lat marolo i dostaniesz trampeczki czerwone. Jak chcesz to popracuj tam pół roku więcej nie warto , pracująća dla nich nigdy się nie dorobisz bo nie jesteś z swój krewny lub znajomy królika. Tylko praca dla siebie dla CI sadysfakcję i godziwe finanse.... Generalnie nie polecam. No chyba że jesteś z Rzeszowa lub białegostoku i nie masz co w domu robić a zbieranie grzybów i jagód CI nie odpowiada. Zawsze mozęsz zatródnic się z IMP i sprzedawać truciznę tłumacząc naiwnym dzieciom i młodzierzy że to jest zdrowe a nowy produkt jest debest i bedzie świat bez dymu raka itp. Okarze się za 20 lat

FUKC
Były pracownik

Praca nie powala wyzysk i poklepywanie się po ramieniu kadry wieczne madrości spływające ze Świnlandii albo z Kałowa . Jak pracujesz dla firmy zewnętrznej a do tego wszystko zmierza to masz przewalone , Zawsze dostaniesz kopa bo to nie wina pracownika PMI tylko firmy zewn. Olewajcie ta robotę to nie jest solidny pracodawca pomimo tego ze obwiesili sie na recepcji Top Employerami na pół blatu . Szkoda zycia marnować dla nich. Jest wiele fajniejszych miejsc i do tego lepiej płatnych ( nie koniecznie w kuoporacji .

Wyzysk
Były pracownik

Zwykły wyzysk na stanowiskach handlowych i biurowych. Nie bez powodu mamy tutaj dużą rotację pracownika. Tej firmie powinna przyjrzeć się PIP. W umowie widnieje zapis o możliwości wydłużenia czasu pracy z 8 godzin na 12 i Kodeks Pracy taką możliwość dopuszcza z tym, że przy takiej sytuacji pracownikowi na drugi dzień powinien przysługiwać krótszy czas pracy. Kierownicy po restrukturyzacji wysługują się pracownikami niższego szczebla żeby Ci robili za nich zadania podczas kiedy oni mają chillout. Najgorsza firma w jakiej kiedykolwiek pracowałam. Omijać szerokim łukiem chyba, że chcecie zniszczyć sobie zdrowie i psychikę.

Ricky
Były pracownik

Odradzam osobom, które szukają ambitnej i rozwojowej ścieżki kariery (nie mylić z wyzyskiem) jaki na codzień możemy spotkać w tej firmie za mierne wynagrodzenie w stosunku przepracowanych godzin. W tej firmie nie szanuje się indywidualnych potrzeb pracownika. Liczy się tylko to czego oczekuje korporacja oraz przełożeni. Po kilku latach pracy w tym mordorze zostałem zwolniony. Brak tutaj miejsca na empatię czy indywidualne podejście do pracownika czy wsłuchiwanie się w jego potrzeby. Radzę omijać szerokim łukiem chyba, że nie cenicie swojego czasu, nie macie rodziny, przyjaciół, znajomych i jesteście typami samotników to praca w tej firmie będzie dla was w przeciwnym razie lepiej tutaj nie zaglądać

Insight
Były pracownik
@Ricky

"Brak tutaj miejsca na empatię czy indywidualne podejście do pracownika czy wsłuchiwanie się w jego potrzeby." - nie dziwi to mnie skoro na wyższych szczeblach (SM) siedzą rasisty, którzy być może w pracy to ukrywają, jednak poza biurem prowadzą totalny (usunięte przez administratora) i zachowują się w sposób bydła.

FROGU
Były pracownik

Pracowałem tam kilka lat , i uważam ze o te kilka za długo. Ludzie nie dajcie się robić w organ męski im nie chodzi o to żebyście wy zarabiali luczy się manago , zielony lub innego koloru na reszte maja wywalone, nazatrudniają firm zewnętrznych i w razie czego mają na kogo zwalić niepowiodzenia. Szkoda czasu na taką firmę , a to ze dostaniesz samochód może jak masz odpowiednie stanowisko :) . W tej chwili jest wiele możliwośći a otwierają sie kolejne , płaca też nie za rewelacyjnie a jak zatrudnią Cie przez jakąś pijawkę w stylu ransztad albo ATOS to już nie powalczysz . Generalnie nie polecam takich rozwiązań

Zostaw merytoryczną opinię o Philip Morris - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Philip Morris?

    Zobacz opinie na temat firmy Philip Morris tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 159.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Philip Morris?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 128, z czego 4 to opinie pozytywne, 107 to opinie negatywne, a 17 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Philip Morris?

    Kandydaci do pracy w Philip Morris napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Philip Morris
Przejdź do nowych opinii