Witam. Po ponad dziesięciu latach kariery tłumacza-freelancera postanowiłem po raz drugi podejść do firmy Skrivanek. Oto informacje, jakie otrzymałem od miłej pani z Działu Rekrutacji/ Kontroli Jakości: Cyt.: "Na okresie próbnym kandydaci otrzymują 0,065 PLN (red. netto) za słowo źródłowe. Po pomyślnym przejściu okresu próbnego, podpisujemy z kandydatami umowę o współpracy stałej i wtedy stawka wynosi min. 0,075 PLN za słowo źródłowe. " Jak już ktoś napisał prawdziwe KORPO. Bezduszna maszyna o szerokich gąsienicach, zgniatająca wszystko na swojej drodze :) Te stawki za słowo dają w przeliczeniu nie więcej niż 15-16 zł netto za 1800 zn. ze spacjami. Nawet przy regularnym "rąbaniu" 15-20 stron przeliczeniowych dziennie, po zapłaceniu podatku dochodowego nie da się tak prowadzić działalności gospodarczej. Do tej pory myślałem że marne biura płacą 10 groszy a trochę lepsze 12-14 groszy netto. To jest dumping w czystej postaci i żerowanie głównie na młodych ludziach. Radzę szukać pieniędzy gdzie indziej. Wspieranie takiego "byznesu" to przyczynianie się do niszczenia rynku tłumaczeń.
dokładnie, jest 2023 a ja dostałem propozycję 8 gr za słowo, na okresie próbnym też 6,5 gr. Niesłychane.
Mam dyplom najlepszej uczelni w kraju, studia specjalistyczne z tłumaczeń i dostałem propozycje 8 gr za słowo z ew. podwyżką do, UWAGA, 9 GROSZY. A nawet pół grosza by mi się trafiło (jeśli bym tłumaczył między językami). Niesłychane, żeby coś takiego proponować ludziom. Grzecznie podziękowałem za współpracę ,zapomniałem tylko życzyć chętnych pracowników ze studiami zaocznymi w Pcimiu Dolnym. Bo za taką kasę to chyba tylko tacy "tłumacze" tam pracują.
Zajmuję się tłumaczeniami od lat (a ze Skrivankiem również od kilku) i z doświadczenia wiem, że same studia nie oznaczają, że osoba, która je skończyła, będzie dobrym tłumaczem. Sam przy poszukiwaniu tłumaczy do swojego biura spotkałem się z magistrami filologii, którzy nie potrafili poprawnie przetłumaczyć ani jednego zdania. Nie wiem, jak wypadła próbka tłumaczenia, którą zrobiłeś dla Skrivanka przy aplikacji, ale może ona nie wypadła zbyt pomyślnie i dlatego nie zaproponowali lepszej stawki
Nie polecam. Stawki bardzo niskie, podsuwają do podpisania umowy, które powinien przeanalizować dobry prawnik, bo zwykły czlowiek tego nie zrozumie. W skrócie : zastrzegają sobie prawo do odrzucenia tłumaczenia pod byle pretekstem, a najlepiej gdyby tłumacz wykupił ubezpieczenie i program typu CAT.
A ile kosztuje ten program że tak się zbulwersowałeś? Bo jak dużo to takie inwestowanie kasy która może się nie zwrócić jak będą odrzucać tłumaczenia to trochę słabo. Ty pracowałeś w tej firmie czy dopiero miałeś zamiar?
W 100% polecam współpracę z biurem! Przemiły kontakt z Project Managerem (to jest chyba największy plus, daję 100/10 punktów), ciekawe zlecenia, terminowe płatności. Czego chcieć więcej.
W firmie szukają tłumaczy różnych języków. Mnie zainteresowała oferta z językiem niemieckim. Na jakiej umowie przyjmują? Zlecenie czy trzeba mieć swoją działalność? Ktoś ostatnio się u przyjmował i może mi napisać?
Mam dyplom najlepszej uczelni w kraju, studia specjalistyczne z tłumaczeń i dostałem propozycje 8 gr za słowo z ew. podwyżką do, UWAGA, 9 GROSZY. A nawet pół grosza by mi się trafiło (jeśli bym tłumaczył między językami). Niesłychane, żeby coś takiego proponować ludziom. Grzecznie podziękowałem za współpracę ,zapomniałem tylko życzyć chętnych pracowników ze studiami zaocznymi w Pcimiu Dolnym. Bo za taką kasę to chyba tylko tacy "tłumacze" tam pracują.
Było pole do negocjacji, do podania własnej stawki? I jaką umowę firma miała do zaoferowania?
Zajmuję się tłumaczeniami od lat (a ze Skrivankiem również od kilku) i z doświadczenia wiem, że same studia nie oznaczają, że osoba, która je skończyła, będzie dobrym tłumaczem. Sam przy poszukiwaniu tłumaczy do swojego biura spotkałem się z magistrami filologii, którzy nie potrafili poprawnie przetłumaczyć ani jednego zdania. Nie wiem, jak wypadła próbka tłumaczenia, którą zrobiłeś dla Skrivanka przy aplikacji, ale może ona nie wypadła zbyt pomyślnie i dlatego nie zaproponowali lepszej stawki
(usunięte przez administratora)
To mało. Miałeś nadzieję że będzie więcej? Przy dłuższej współpracy nie było szansy na podniesie stawki? Jakaś mała negocjacja wchodziła w grę?
Nie polecam. Stawki bardzo niskie, podsuwają do podpisania umowy, które powinien przeanalizować dobry prawnik, bo zwykły czlowiek tego nie zrozumie. W skrócie : zastrzegają sobie prawo do odrzucenia tłumaczenia pod byle pretekstem, a najlepiej gdyby tłumacz wykupił ubezpieczenie i program typu CAT.
Jak w tłumaczeniu są błędy to mogą odrzucić, ale że każdy powód jest dobry to się z tym nie spotkałem. Człowiek się napracuje, a finalnie nie zarobi. Ile kosztuje to ubezpieczenie i program? Mówili ci?
Musiałoby być dużo błędów żeby odrzucili. Zawsze można poprawić. Ten program nie jest taki niezbędny.
A ile kosztuje ten program że tak się zbulwersowałeś? Bo jak dużo to takie inwestowanie kasy która może się nie zwrócić jak będą odrzucać tłumaczenia to trochę słabo. Ty pracowałeś w tej firmie czy dopiero miałeś zamiar?
ja tam jestem ze współpracy ze Skrivanek
W 100% polecam współpracę z biurem! Przemiły kontakt z Project Managerem (to jest chyba największy plus, daję 100/10 punktów), ciekawe zlecenia, terminowe płatności. Czego chcieć więcej.
Witam. Po ponad dziesięciu latach kariery tłumacza-freelancera postanowiłem po raz drugi podejść do firmy Skrivanek. Oto informacje, jakie otrzymałem od miłej pani z Działu Rekrutacji/ Kontroli Jakości: Cyt.: "Na okresie próbnym kandydaci otrzymują 0,065 PLN (red. netto) za słowo źródłowe. Po pomyślnym przejściu okresu próbnego, podpisujemy z kandydatami umowę o współpracy stałej i wtedy stawka wynosi min. 0,075 PLN za słowo źródłowe. " Jak już ktoś napisał prawdziwe KORPO. Bezduszna maszyna o szerokich gąsienicach, zgniatająca wszystko na swojej drodze :) Te stawki za słowo dają w przeliczeniu nie więcej niż 15-16 zł netto za 1800 zn. ze spacjami. Nawet przy regularnym "rąbaniu" 15-20 stron przeliczeniowych dziennie, po zapłaceniu podatku dochodowego nie da się tak prowadzić działalności gospodarczej. Do tej pory myślałem że marne biura płacą 10 groszy a trochę lepsze 12-14 groszy netto. To jest dumping w czystej postaci i żerowanie głównie na młodych ludziach. Radzę szukać pieniędzy gdzie indziej. Wspieranie takiego "byznesu" to przyczynianie się do niszczenia rynku tłumaczeń.
Zgadza się. Tłumacza mają za nic. I to po wielu latach współpracy. Czysty wyzysk dla ich czystego zysku. Warunki współpracy należą do jednych z najgorszych na rynku. Odradzam. Jak najdalej.
dokładnie, jest 2023 a ja dostałem propozycję 8 gr za słowo, na okresie próbnym też 6,5 gr. Niesłychane.
Pracę w biurze wspominam z uśmiechem. Minusem była stawka i niskie podwyżki (przynajmniej tak było za moich czasów).
Czyli trochę taki uśmiech prze łzy :) Sorry za żart. Podwyżki były na jakim poziomie? Przynajmniej z 10% czy mniej?
Ktoś tu wspomniał że stawki za tłumaczenie były niskie. Jak jest teraz? Poprawiło się i można dobrze zarobić jak nie ma błędów? Czy raczej traktować to jako dodatkową prace a nie stały dochód?
Szkoła Skrivanek jest dowodem na to ,iż niemożliwe staje się możliwe. Wspaniale wygląda współpraca oraz kontakt z osobami tam pracującymi . Wielkie brawa i jestem pod ogromnym wrażeniem tej Szkoły .
Chyba, że konkurencja zainspirowała do takiego wpisu w obawie przed dobrą firmą?
Zawsze staramy się rozwiązywać trudne sytuacje na bieżąco, jednak w tym przypadku nie mamy nawet przypuszczeń czego mogłaby dotyczyć ta negatywna opinia.
Zdecydowanie odradzam współpracę lektorom. Nie posiadam żadnych pozytywnych wrażeń dotyczących ludzi odpowiedzialnych za organizacje zajęć. Współpracuje się bardzo zle. Omijać szerokim łukiem!!!!!!
Dziękujemy za opinię. Chętnie porozmawiamy o powodach Pana/Pani niezadowolenia ze współpracy z naszą szkołą.
Dla mnie generalnie ok. Współpracuję od kilku lat z różnym natężeniem i raczej nie miałem trudności. Stawki - jak to stawki przez biuro.
Absolutnie nie polecam. Tłumacze, uważajcie na nich. Jako tłumacz języka niszowego z wieloletnim doświadczeniem zostałam źle potraktowana przez to biuro. Po przesłaniu wykonanego w terminie tłumaczenia (technicznego!) otrzymałam informację o tym, że nastąpiła jakaś pomyłka - klient anulował tłumaczenie i że temat już nie jest aktualny. Mało tego że nie zostałam o tym wcześniej poinformowana, próbowano następnie wmówić mi, że nie było z ich strony zlecenia. Nie chcą płacić za wykonane tłumaczenie. Więc tych, którzy cenią i szanują swoją ciężką pracę proszę uważać na tą firmę.
Moja współpraca ze skrivankiem była męcząca, żenująca i nieopłacalna. Mimo tego, że specjalizuję się w okreslonej dziedzinie, w której podobno również przyjmują dużą liczbę zleceń, na okresie próbnym notorycznie przysyłano mi do tłumaczenia teksty z dziedzin technicznych, mocno najeżone słownictwem bardzo technicznym, o których nie mam, i nigdy nie twierdziłem że mam zielone pojęcie. Po co w takim razie firma przeprowadza test z tłumaczenia obejmujący kilka dziedzin, skoro i tak przysyłają coś innego? Na dodatek, że jest to okres próbny zleceń tych nie można odrzucać. Stawki są żenujące 3-6 gr za słowo. Terminy są "na wczoraj", wszystko musi być wykonywane w tempie ekspresowym. Wymagają szybkiego kontaktu, podczas gdy sami odpowiadają na maile po bardzo długim czasie albo wcale. Wypłata tych grosików, które płacą zalega miesiącami. Uciekajcie tłumacze jak najdalej od tego miejsca, bo szkoda Waszego czasu, możecie z łatwością zarobić godnie w innych miejscach.
A mają bardzo wyśrubowane oczekiwania? Bo próbowałam drugi raz się załapać na współpracę zdalną i się nie dostałam, chociaż wybrałam łatwiejsze teksty niż poprzednim razem.
Nie dostałaś się, bo nie przeszłaś rozmowy kwalifikacyjnej, czy testu językowego? Możesz napisać jaki miał stopień trudności.
Czy jest to raczej stała praca, czy jest duża rotacja ?
Jeśli chodzi o biuro, praca jest stała jeśli dobrze sobie radzisz, nikt Cię nie zwolni, firma jest bardzo prorodzinna więc nie ma problemu z urlopami macierzyńskimi itd. Jeśli chodzi o pracę tłumacza, warto się przykładać do pracy bo wpadki w tłumaczeniach powodują, że tłumacz dostaje coraz mniej zleceń.
Zastanawiam się nad skorzystaniem z tej opcji wysyłania CV: https://skrivanek.pl/o-nas/kariera/ Interesuje mnie to, co piszesz o ewentualnych błędach. Czy ktoś przeprowadza z takim tłumaczem rozmowę - powiedzmy - mobilizującą, czy po prostu widzi on po spadku zleceń, że traci czujność?
Mila,profesjonalna oraz szybka obsługa . Polecam
Pracuję w korpo. I mamy umową korporacyjną na tłumaczenia. Kiedy zobaczyłam ile oni sobie życzą za tłumaczenie i pórwanałam z tym co tu piszą ludzie, to włos się jeży na głowie. Kiedy jakiś tłumacz z własną działalnością zwraca się do firmy z propozycją współpracy i stawkami normalnymi, że tak ijmę, firma odsyła z kwitkiem, bo mają umową "korporacyjną - czytaj ręka rękę myje" No i tłumaczenia nie są dokłądne, czasem nawet śmieszne Tyle w temacie
To sztuczny moloch a skoro moloch to i bałagan. A skoro moloch to i nędzne stawki. Tak na zdrowy rozum, dostaniesz techniczny tekst wymagający szperania, konsultacji itd. Jedna strona zajmie Ci 2-3 godziny czyli ile masz na godzinę? Nie wierzę aby nawet tłumacz znający dobrze branżę z Tradosem itd zrobił stronę w godzinę
Kompletna bzdura. Jeśli robisz jedną stronę 2-3 godziny, to może zastanów się, czy aby tekst Cię nie przerasta. Realizuję teksty prawnicze w Tradosie, z pamięcią (-ami), jedna strona 1800 zzs to około 15 minut. Testy techniczne - 30. Na narzędziach trzeba potrafić pracować...
teksty prawnicze, teksty techniczne. Gratuluję prawdziwy z Ciebie mocarz. Ciekaw tylko jestem co powiedza inzynierowie na tłumaczenie zrobione przez prawnika :). Zgadzam sie z tezą, że z narzędzi trzeba umiec korzystać.
Bardzo dobra szkoła językowa.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Skrivanek sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Skrivanek sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Skrivanek sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 3 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Skrivanek sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Skrivanek sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.