Skrivanek Sp. z o.o.

2.8 Dodaj merytoryczną opinię

Opinie o Skrivanek sp. z o.o.

zdjęcia autora wywiadu

Wywiad udzielony przez użytkownika Agata Nowak

Pracownik firmy - Development Team

24.01.2024 01:01

Czym zajmuje się Państwa firma?

Agata Nowakikona wywiad

Skrivanek zapewnia klientom szeroko rozumiane rozwiązania językowe. Celowo używam tego określenia. Katalog naszych usług jest obszerny i dynamicznie się zmienia - to nie tylko tłumaczenia, kursy językowe i audyty. Branża językowa jest mocno uzależniona od postępu technologicznego, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Oznacza to, że nasi klienci oczekują coraz bardziej zaawansowanych usług, a naszym zadaniem jest sprostać tym oczekiwaniom. Oczywiście, nadal zapewniamy takie usługi, jak wykonane przez człowieka tłumaczenia umów, oficjalnych dokumentów czy instrukcji obsługi maszyn. Z każdym rokiem jednak rozwijamy się, oferując tłumaczenia stron internetowych, usługi z zakresu SEO, copywritingu, tłumaczenia gier, wtapianie napisów do filmów, transkrypcje, tłumaczenia ustne online, tłumaczenia maszynowe. W dużym skrócie, żadna usługa związana z językiem nie jest nam obca, a kombinacji językowych, w których pracujemy, nie da się wymienić w jednym akapicie.

Gdzie zlokalizowana jest siedziba firmy?

Agata Nowakikona wywiad

Nasze oddziały znajdują się we wszystkich większych miastach w Polsce, ale filarem naszej działalności jest praca z klientami online. Działamy więc w całym kraju, a także za granicą. Zatrudniamy około 80 osób, pracujemy hybrydowo lub całkowicie zdalnie, w zależności od stanowiska. Elastyczne podejście do sposobu pracy jest dla nas ważne, bo chcemy zapewnić pracownikom możliwość dostosowania swojego tygodnia pracy do prywatnych planów.

Jak wyglądały początki firmy?

Agata Nowakikona wywiad

Wszystko zaczęło się w Czechach, gdzie właściciel globalnej marki Skrivanek, Pavel Skrivanek, będąc na studiach, zaczął zarabiać jako tłumacz. Przemiany ustrojowe sprawiły, że zwiększyło się zapotrzebowanie na tłumaczenia i szkolenia językowe, otworzyły się też możliwości dla prywatnych przedsiębiorców. Pavel postanowił więc zaryzykować i zainwestować to, co zarobił jeszcze jako student. W 1994 roku czeska firma Skrivanek zatrudniała trzy osoby. Obecnie pod marką Skrivanek działamy w 17 krajach na całym świecie i zatrudniamy kilkaset osób. Firma Skrivanek Polska powstała w 1997 roku w Lublinie i jest jedną z największych firm w grupie. Te dane pokazują, jak dynamicznie rozwiała się marka Skrivanek, ale także jak ogromne było i jest zapotrzebowanie na usługi językowe.

Jak prezentuje się Państwa otoczenie biznesowe?

Agata Nowakikona wywiad

Branża językowa to bardzo demokratyczny segment gospodarki. Działają w nim zarówno duże, globalne marki, jak i małe, nawet jednoosobowe firmy. Nietrudno więc zgadnąć, że konkurencja jest ogromna. Stajemy do walki o klienta jak równy z równym, a o wyborze dostawcy decydują najczęściej cena i jakość. Oczywiście zaawansowane projekty, wymagające zaangażowania wielu specjalistów i skrojenia usługi na miarę, często przekraczają możliwości małych przedsiębiorców, co daje większym firmom pewną przewagę. Duże kontrakty z globalnymi markami czy instytucjami, pozyskiwane są często w drodze przetargu, obwarowane licznymi klauzulami dotyczącymi poufności, kar umownych itp. Z drugiej strony, osoba prowadząca jednoosobowy biznes, na pewno może być elastyczniejsza cenowo. W naszym portfolio klientów można znaleźć Parlament Europejski czy TikToka, ale także osoby prywatne, które potrzebują tłumaczenia świadectwa ukończenia szkoły czy prawa jazdy. Wszyscy klienci są u nas mile widziani i jesteśmy z tego dumni.

Jak wygląda struktura Państwa firmy?

Agata Nowakikona wywiad

Struktura naszej firmy jest dość płaska, nie tworzymy rozbudowanej hierarchii. Większość osób pracujących w Skrivanku to project managerki i managerzy, czyli kierowniczki i kierownicy projektów. Są to osoby odpowiedzialne za realizację projektów tłumaczeniowych. Ich zadaniem jest dbanie o to, aby projekt przebiegał sprawnie, wszystkie zaangażowane osoby wywiązały się ze swoich zadań na czas, aby jakość i koszt realizacji projektu spełniały oczekiwania klienta. Oczywiście w swojej pracy taka osoba ma do dyspozycji szereg narzędzi i automatyzacji, które pomagają organizować i koordynować projekty, ale pamiętam czasy, gdy listę zleceń do realizacji tworzyło się w Excelu. Praca była wtedy o wiele bardziej uciążliwa. W Skrivanku korzystamy nie tylko z narzędzi dostępnych na rynku, ale także tworzymy własne, dostosowane do specyfiki naszej pracy. Czasem drobny program, który nie jest skomplikowany dla programisty, dla nas jest kamieniem milowym, jeśli chodzi o oszczędność czasu. Warto szukać takich rozwiązań. Jak każda firma, mamy także szereg stanowisk dodatkowych związanych z księgowością, IT, marketingiem, czy stanowiska zarządzające. Wszyscy pracujemy razem, w jednym dużym zespole. Każdy może się zwrócić do każdego o pomoc, zorganizować krótkie spotkanie czy zbudować zespół projektowy złożony z osób z kilku działów. W branży językowej ciekawe jest to, że oprócz etatowych pracowników, firmy pracują z tłumaczami, grafikami czy lektorami, którzy są freelancerami. Nasza baza dostawców zewnętrznych to kilkaset nazwisk, są to ludzie z całego świata. Taki zespół współpracowników jest zarządzany przez nasz Vendor Community Team, który dba o to, aby współpraca z freelancerami przebiegała sprawnie. Bardzo cenimy naszych dostawców zewnętrznych, bez nich nie bylibyśmy w stanie spełnić oczekiwań klientów.

Jakie plany związane z zatrudnieniem macie Państwo w 2024 roku?

Agata Nowakikona wywiad

Skrivanek wciąż się rozwija, dlatego co roku prowadzimy rekrutację i zatrudniamy nowe osoby. Najczęściej poszukujemy pracowników na stanowisko project managera. Na tym stanowisku wymagane są dobre umiejętności komunikacyjne i organizacyjne. Jest to praca, w której zrozumienie potrzeb klienta oraz umiejętność zwięzłego przekazania tych informacji wszystkim uczestnikom projektu ma kluczowe znaczenie. Mile widziana jest też znajomość języków obcych, nie tylko angielskiego. Rekrutacja do naszej bazy dostawców zewnętrznych jest w zasadzie ciągła, a aktualne zapotrzebowanie można sprawdzić na naszej stronie w zakładce Kariera.

Jak przebiega rekrutacja w Państwa firmie?

Agata Nowakikona wywiad

Rekrutację na dane stanowisko prowadzi manager działu. Mamy ustandaryzowany proces rekrutacji, który obowiązuje wszystkich prowadzących rekrutację. Zazwyczaj odbywamy kilka spotkań z kandydatem, przy czym dostosowujemy się do jego możliwości i chętnie spotykamy się także online. Poza rozmową, prosimy kandydata o wykonanie kilku krótkich zadań oceniających zdolności komunikacyjne i umiejętność rozwiązywania problemów typowych dla naszej branży. Staramy się, aby proces rekrutacji nie trwał zbyt długo i zawsze informujemy o wyniku rekrutacji, także tych, którzy ostatecznie nie zostali zatrudnieni. Rekrutacja współpracowników: tłumaczy, lektorów, grafików, przebiega nieco inaczej. Jest prowadzona przez nasz zespół Vendor Community Team, który przed dodaniem współpracownika do bazy sprawdza doświadczenie i referencje kandydata, prosi o wykonanie próbnych zadań językowych, określa ramy współpracy, ustala wynagrodzenie, godziny dostępności itp..

Jak wygląda proces wdrożenia nowego pracownika w Państwa firmie?

Agata Nowakikona wywiad

Wdrożenie nowego pracownika do samodzielnej pracy trwa mniej więcej miesiąc. Trzeba nauczyć się korzystać z naszych narzędzi, poznać zespół, nasze standardy dotyczące komunikacji z klientami i współpracownikami. W tym początkowym okresie, nową osobą opiekuje się doświadczony pracownik, pracują razem, na miejscu w biurze lub zdalnie. Okres wdrażania czasem bywa krótszy, a czasem dłuższy, dobrze rozumiemy to, że nie każdy przyswaja wiedzę w takim samym tempie. Bardzo ważne jest też to, że nawet, gdy nowa osoba pracuje już samodzielnie, nigdy nie jest zostawiona sama sobie, zawsze może skonsultować się z koleżankami i kolegami. Wiele projektów wygrywamy właśnie dzięki takiemu zbiorczemu wysiłkowi, gdzie każdy może wnieść coś ze swojego doświadczenia i umiejętności.

W jaki sposób dbacie Państwo o rozwój pracowników?

Agata Nowakikona wywiad

Pracownicy Skrivanka nieustannie się rozwijają. Jest to silnie powiązane z tym, że w nasza branża nie stoi w miejscu, więc my też nie możemy sobie na to pozwolić. Szkolimy się za pomocą kursów online, organizujemy szkolenia dla poszczególnych grup pracowników, przygotowujemy nagrania, pokazujące, jak wykonać dane zadanie, bierzemy udział w branżowych konferencjach. Chcemy też, aby nasi pracownicy mieli swoje specjalizacje, w zależności od preferencji. Niektórych interesują strony internetowe czy tłumaczenia gier, a innych tworzenie napisów do filmów i dubbing. Staramy się, żeby każdy, kto chce się rozwijać, miał taką możliwość. O indywidualnym rozwoju każdego pracownika rozmawiamy na corocznych spotkaniach oceniających, podczas których pracownik podsumowuje swój rok spędzony w firmie i określa, jak chciałby się rozwijać w kolejnym roku. Angażujemy też zespół w tworzenie treści na naszą stronę internetową, wychodząc z założenia, że artykuły stworzone w oparciu o doświadczenie są najbardziej wartościowe.

A co z integracją pracowników?

Agata Nowakikona wywiad

Lubimy się spotykać i integrować, ale nie wywieramy na nikogo presji. Są osoby, które nie opuszczą żadnego spotkania i takie, które pracują z nami od lat, ale nie angażują się w tego typu inicjatywy i to jest w porządku. Raz w roku organizujemy weekendowe spotkanie pracowników z całej Polski, a poza tym spotykamy się regionalnie z okazji świąt, chodzimy na kręgle, organizujemy warsztaty. W biurze w Lublinie mamy parking przylegający do parku, gdzie mamy co roku wiosennego grilla. Przez lata zgromadziliśmy do tego pełne wyposażenie, mamy nawet rozkładaną wiatę w razie deszczu.

Jakie macie Państwo plany rozwojowe?

Agata Nowakikona wywiad

Dynamiczny rozwój jest wpisany w nasze życie zawodowe. Wystarczy wspomnieć, że gdy zaczynaliśmy w Polsce, w 1997 roku, klienci przynosili do nas wydruki do tłumaczenia, a tłumacz korzystał z nich i wprowadzał tłumaczenie do edytora tekstu. Tłumaczenia ustne odbywały się w miejscu wyznaczonym przez klienta, gdzie trzeba było zawieść i rozłożyć sprzęt: kabiny do tłumaczeń, mikrofony, zestawy słuchawkowe. Dziś z papierem mamy do czynienia rzadko, zlecenia otrzymujemy online, tłumacze korzystają ze specjalnych programów do tłumaczenia. Tłumacze przysięgli podpisują dokumenty elektronicznie, a konferencje wymagające tłumaczenia często odbywają się online i można tłumaczyć na żywo, będąc we własnym domu. Chcemy włączać nowe rozwiązania, także te wykorzystujące sztuczną inteligencję, do naszej oferty. Co roku nakreślamy plany rozwojowe i związane z tym szkolenia i informujemy o nich cały zespół. Dlatego chętnie pracujemy z osobami, które są otwarte na nowinki techniczne, nie boją się ich testować i wprowadzać w życie.



PW
Były pracownik

Współpracowałem ze Skrivankiem przez 5 lat jako freelancer i współpracowałbym nadal, gdybym nie zmienił zawodu. Na plus: + Świetna kadra Project Managerek. Miałem do czynienia z różnymi agencjami i PM ze Skrivanka wspominam najlepiej. PM były komunikatywne, miłe i bezproblemowo łączyły komunikację między mną a klientem docelowym w przypadku pytań czy problemów. + Ciekawe zlecenia. Jako tłumacz techniczny w ogóle się nie nudziłem. Nawet w obrębie moich specjalizacji nie dało się narzekać na monotonię. + Terminowa płatność. Dla niektórych 35 dni płatności to dużo, dla mnie to nie stanowiło problemu. Płatność zawsze była na czas. + Dowolność w doborze zleceń. Jeśli coś nie pasowało, kolidowało, nie podobało się, można było bezproblemowo odrzucić zlecenie. Nie było żadnego zobowiązania się co do minimalnej przepustowości. Również gdy zaznaczyłem, że nie pracuję w weekendy i święta, nie dostawałem zapytań na te dni - coś, co w innej agencji było regularnie łamane mimo jasno wytyczonych granic. + Dostęp do CAT-a pod koniec współpracy. Mimo że przez większość współpracy potrzebowałem własnego CAT-a i tutaj plus, że nie musiał to być Trados (ważne jednak, by czytał pliki sdlxliff), to w ostatnim roku pojawiało się coraz więcej zleceń poprzez Phrase. Skrivanek dawał do niego dostęp i organizował całe środowisko: TM, glosariusze itd. + Ubezpieczenie OC. Dla jednych to minus, ale dla mnie był to plus, bo miałem dzięki temu wykupioną polisę także na własną działalność gospodarczą w dobrej cenie w porównaniu z ofertami ubezpieczycieli dla freelancerów. + Postedycja. Dla niektórych to minus, dla mnie to była szansa i ciekawa ścieżka rozwoju, a do tego w większości wypadków bardziej opłacalna praca. Stawki za postedycję były wyższe niż w innych agencjach i przez lata w ogóle nie było próby renegocjacji stawek w dół, co spotkało mnie po paru miesiącach w innej agencji. Dodatkowo doceniam to, że w kilku przypadkach, po zwróceniu uwagi, że postedycja nie miałaby sensu, PM rozumiała problem i zmieniała zlecenie na tłumaczenie. Na minus i ewentualnej poprawy: - Kultura feedbacku. Pozytywny feedback na zasadzie braku negatywnego, ale jednak dalszego podsyłania zleceń, sprawił, że ciężko było stwierdzić, w jakim kierunku idzie współpraca czy warsztat tłumaczeniowy. W innej agencji spotkałem się z lepszą praktyką, gdzie każdy weryfikowany tekst był do wglądu, więc oprócz komentarza osoby weryfikującej (nawet na zasadzie "wszystko ok") można było sprawdzić, czy nie zdarzyły się jakieś potknięcia. - Stawki. Trzeba sobie tego pilnować i o to walczyć, bo inaczej więcej się nie zarobi. Między wierszami wyczytałem, że wyższe stawki mogą skutkować mniejszą liczbą zleceń, ale u mnie na szczęście tak się nie stało. - Utrudniona specjalizacja. Przez pewien czas dostawałem regularnie teksty o tematyce z kolejnictwa, która po paru miesiącach ustała, by potem sporadycznie się pojawiała. Podobnie miałem jeszcze z kilkoma innymi tematami. Do dziś nie wiem, czy chodziło o to, że dany projekt się skończył, czy jednak coś było nie tak z moimi tłumaczeniami (tutaj znowu kłania się brak feedbacku), czy znalazł się ktoś inny, kto te zlecenia realizował. To powodowało, że nie bardzo wiedziałem, czy ma sens się specjalizować już w bardzo wąskiej dziedzinie jak chociażby kolejnictwo, skoro nie mogłem mieć pewności, że będę miał w przyszłości zlecenia z tej tematyki. Tutaj również lepiej wypadła współpraca z inną agencją, w której byłem byłem od razu przypisany do jednej tematyki. - Przez długi czas dużym problemem było nieodpowiednie zarządzanie zapytaniami. Czasami jeśli się nie zaakceptowało zlecenia w 1-2 minuty, to przepadało, bo ktoś inny już je przyjął...a była to np. dokumentacja techniczna na kilkadziesiąt stron! Nie da się rzetelnie przejrzeć tego typu tekstu w tak krótkim czasie, by je móc zaakceptować. Odniosłem wrażenie, że niektóre Project Managerki po prostu rozsyłały do wszystkich z danej specjalizacji jedno zlecenie. Na szczęście inne wysyłały zapytanie do małej grupy tłumaczy lub bezpośrednio do mnie, więc można było rozsądnie przyjrzeć się potencjalnemu zleceniu. Przy czym po jakimś czasie problem ten też się zmniejszył i mam nadzieję, że już ustał. Podsumowując, w porównaniu z innymi agencjami współpracę ze Skrivankiem wspominam najlepiej i był dla mnie świetnym uzupełnieniem bezpośrednich zleceń. Minusy wszędzie się zdarzają, ale w ostatecznym rozrachunku dla mnie współpraca ze Skrivankiem miała więcej plusów.

Pracodawca

@PW

Bardzo dziękujemy za tę rzetelną opinię. Szczególnie ważna jest dla nas ta jej część, w której zwrócono uwagę na kwestie do poprawy. Staramy się pracować nad wszystkimi elementami współpracy, o których napisałeś, z lepszym lub mniej dobrym skutkiem:) Życzymy powodzenia na nowej drodze zawodowej i oczywiście zapraszamy ponownie do współpracy, gdyby okazało się, że zechcesz wrócić do tłumaczeń.

Boguś
Pracownik

Dzień dobry, ze Skriwankiem współpracuję już bez paru miesięcy pięć lat. Każdy ma inne wyobrażenie o idealnej pracy, ale moje jest dość zbliżone do tego, co robię. Z resztą życie jest zbyt krótkie na to, żeby robić coś, czego się nie lubi. Plusy współpracy ze Skrivankiem są następujące: - nie trzeba samemu szukać i zdobywać zleceń (co moim zdaniem w dzisiejszych czasach nie jest proste, zwłaszcza jeżeli klient chce tłumaczenie na większą ilość języków), a więc zostaje więcej czasu na samo tłumaczenie, - ciągła dostawa zleceń - jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym nie miał pracy (a już jakiś roczek współpracuję ze Skrivankiem), - miłe panie (i panowie, ale pań jest zdecydowana większość) zawsze chętne pomóc, wytłumaczyć, doradzić itp., - człowiek może sobie sam ustalić, czy chce pracę przyjąć, czy nie (ale to chyba będzie wszędzie tak samo), - pieniądze przychodzą na czas, a niekiedy i przed czasem. Nigdy się nie zdarzyło, żeby Skrivanek zapłacił mi po terminie. Minus: - podstawowa zasada ekonomiki mówi, że pieniędzy nigdy nie jest za dużo. Większa stawka była by więc na pewno mile widziana, ale jest jak jest.

Pracodawca

@Róża, wysokość zarobków, jeśli pracujesz jako freelancer, zależy o wielu czynników. W naszej firmie na pewno od kombinacji językowych, w których pracujesz, od specjalizacji, które oferujesz, od narzędzi, które masz opanowane i w których tłumaczysz. Zapraszamy do nawiązania współpracy.

do_ro
Pracownik

Współpracuję już z nimi od jakiegoś czasu, i wprawdzie stawki mogłoby być wyższe, ale nadrabiają ilością zleceń. Tłumaczenia przychodzą regularnie, nie trzeba się martwić o "ciągłość". A co ważne, płacą na czas, bez konieczności upominania się. Można też liczyć na pomoc i wsparcie.

Pracodawca

@do_ro

@Do_RO, dziękujemy za Twoją opinię. Jesteśmy pośrednikiem między klientem końcowym a dostawcą tłumaczeń tak więc siłą rzeczy stawki dla nas bywają mniej atrakcyjne niż dla klientów końcowych. Cieszymy się, że jesteś zadowolona/y z terminowości płatności - staramy się dbać o to, by nasi współpracownicy otrzymywali wynagrodzenie na czas, a także o to, by na czas dostawali od nas również wsparcie czy to w zakresie technicznym czy merytorycznym.

Halina
Inne

Korzystałam z usług firmy jako klientka, ale jestem też tłumaczką współpracującą z tym biurem. Co prawda pracuję z nimi od niedawna, ale nie mam powodów do narzekania. Stawki jak dla pośredników. Mam też klientów bezpośrednich, ale jak u nich spokój, to Skrivanek zapełnia mi grafik. Płatności dostaję terminowo choć trochę późno, bo po 35 dniach od faktury. Ja polecam.

Pracodawca

@Halina

@HALINA, dziękujemy za Twoją opinię. Cieszymy się, że nasza współpraca dotychczas przebiega bez problemów i mamy nadzieję utrzymać ten stan.

yo Nowy wpis
Inne

Pracownik Działu współpracy z klientami ma możliwość pracy stacjonarnej, hybrydowej, zdalnej. A przynajmniej tak wspiali w ogłoszeniu. Czy rzeczywiście jest szansa na pracę zdalną czy po prostu jest to jeden - dwa dni kiedy ma się jakąś sytuację osobistą? A może podchodzą do każdego indywidualnie?

Nowy wpis

Pracodawca

@yo

Dziękujemy za pytanie. Oferujemy pracę zdalną, jak najbardziej i to w wymiarze nie tylko 1-2 dni na wyjątkowe sytuacje, ale zdecydowanie więcej dni w miesiącu. Wymiar pracy zdalnej ustalany jest zespołowo, nie indywidualnie. Czyli są zespoły pracujące głównie zdalnie, ale są i zespoły pracujące głównie stacjonarnie.

Irka
Pracownik

Polecam współpracę. Jestem tłumaczem freelancerem. Płatności zawsze na czas, koordynatorki bardzo pomocne i sympatyczne. Tylko mogłoby być trochę więcej zleceń za sensowne pieniądze - po przejściu na Phrase ostateczna wycena wykonanego zlecenia post factum to jak wróżenie z run.

Niko
Inne
@Irka

Czyli nie da się tu przewidzieć, ile się zarobi? Od czego więc zależy wycena wykonanego zlecenia? Poszukając na tę chwilę anglo-ukraińskiego tłumacza postanowili wynagrodzenie określić, jako konkurencyjne. Dlatego pytam o podstawy tego typu stwierdzeń.

Gabriela
Pracownik
@Niko

Wycenę robi się na podstawie ilości słów w tekście źródłowym i stawki za 1 słowo. To, ile zarobisz miesięcznie zależy więc od ilości i długości zleceń.

Nowy wpis

Pracodawca

@Irka

Dziękujemy, IRKA, za Twoją ocenę. Dla uściślenia dodamy, że wycena zlecenia post factum dotyczy wyłącznie postedycji tłumaczeń maszynowych i to wyłącznie tych realizowanych w programie Phrase. Tłumaczenia realizowane bez korzystania z tłumaczeń maszynowych oraz postedycje tłumaczeń maszynowych realizowane w innych programach niż Phrase, wyceniane są wciąż na początku projektu. Z pozdrowieniami!

Nowy wpis

Pracodawca

@Niko

NIKO, obecnie poszukujemy tłumaczy angielsko-ukraińskich do projektu tłumaczeń ustnych, a te rozlicza się zupełnie inaczej niż pisemne. Z pozdrowieniai!

Gabriela
Pracownik

Z Agencją Tłumaczeń Szkołą Językową Skrivanek sp. z o.o. współpracuję na stanowisku tłumacza języka niemieckiego i szwedzkiego nieprzerwanie od 2013 roku. Bardzo cenię sobie współpracę z tą firmą. Wprawdzie termin płatności za wykonane usługi wynosi 60 dni, ale jest to regulowane umową o współpracy, którą zawarłam z tą firmą. Mimo to otrzymuję regularne zlecenia, a kontakt z Project Managerami w Skrivanku, zarówno drogą elektroniczną czy telefoniczny, oceniam na najwyższym poziomie. Służą pomocą zawsze, kiedy tego potrzebuję. To nie jest ten sam Skrivanek sprzed 2009 roku. Teraz jest o niebo lepiej. Polecam współpracę ze Skrivankiem zarówno jako tłumacz jak i klient. Tak, ja też korzystałam z usług Skrivanka jako klient.

Pracodawca

@Gabriela

Gabriela, ślicznie dziękujemy za Twoją opinię, zwłaszcza że poznałaś nas zarówno jako współpracownik jak i klient. Cieszymy się, że doceniasz tę współpracę i mamy nadzieję na jeszcze wiele wspólnie zrealizowanych projektów!

Pytanie
Inne
 Pytanie

Witam, czy praktyki tłumaczeniowe w Państwa firmie są oferowane tylko studentom?

Pracodawca

@Pytanie

Tak, praktyki językowe oferujemy wyłącznie studentom. Zapraszamy!

RYMART
Pracownik

Od kilku lat współpracuję @Skrivanek, bardzo sobię cenię profesjonalizm, stałą współpracę i bardzo miłą i pozytywną atmosferę :) Dziękuję.

Pracodawca

@RYMART

Dziękujemy bardzo za tę opinię i bardzo nas cieszy, że tak dobrze nas oceniasz! Mamy nadzieję na kolejne lata udanej współpracy!

@pracodawca
Pracownik

Kompetentni, profesjonalni i mili pracownicy. Dużym plusem jest ciągłość zleceń i terminowość wypłat.

PW
Były pracownik

Współpracowałem ze Skrivankiem przez 5 lat jako freelancer i współpracowałbym nadal, gdybym nie zmienił zawodu. Na plus: + Świetna kadra Project Managerek. Miałem do czynienia z różnymi agencjami i PM ze Skrivanka wspominam najlepiej. PM były komunikatywne, miłe i bezproblemowo łączyły komunikację między mną a klientem docelowym w przypadku pytań czy problemów. + Ciekawe zlecenia. Jako tłumacz techniczny w ogóle się nie nudziłem. Nawet w obrębie moich specjalizacji nie dało się narzekać na monotonię. + Terminowa płatność. Dla niektórych 35 dni płatności to dużo, dla mnie to nie stanowiło problemu. Płatność zawsze była na czas. + Dowolność w doborze zleceń. Jeśli coś nie pasowało, kolidowało, nie podobało się, można było bezproblemowo odrzucić zlecenie. Nie było żadnego zobowiązania się co do minimalnej przepustowości. Również gdy zaznaczyłem, że nie pracuję w weekendy i święta, nie dostawałem zapytań na te dni - coś, co w innej agencji było regularnie łamane mimo jasno wytyczonych granic. + Dostęp do CAT-a pod koniec współpracy. Mimo że przez większość współpracy potrzebowałem własnego CAT-a i tutaj plus, że nie musiał to być Trados (ważne jednak, by czytał pliki sdlxliff), to w ostatnim roku pojawiało się coraz więcej zleceń poprzez Phrase. Skrivanek dawał do niego dostęp i organizował całe środowisko: TM, glosariusze itd. + Ubezpieczenie OC. Dla jednych to minus, ale dla mnie był to plus, bo miałem dzięki temu wykupioną polisę także na własną działalność gospodarczą w dobrej cenie w porównaniu z ofertami ubezpieczycieli dla freelancerów. + Postedycja. Dla niektórych to minus, dla mnie to była szansa i ciekawa ścieżka rozwoju, a do tego w większości wypadków bardziej opłacalna praca. Stawki za postedycję były wyższe niż w innych agencjach i przez lata w ogóle nie było próby renegocjacji stawek w dół, co spotkało mnie po paru miesiącach w innej agencji. Dodatkowo doceniam to, że w kilku przypadkach, po zwróceniu uwagi, że postedycja nie miałaby sensu, PM rozumiała problem i zmieniała zlecenie na tłumaczenie. Na minus i ewentualnej poprawy: - Kultura feedbacku. Pozytywny feedback na zasadzie braku negatywnego, ale jednak dalszego podsyłania zleceń, sprawił, że ciężko było stwierdzić, w jakim kierunku idzie współpraca czy warsztat tłumaczeniowy. W innej agencji spotkałem się z lepszą praktyką, gdzie każdy weryfikowany tekst był do wglądu, więc oprócz komentarza osoby weryfikującej (nawet na zasadzie "wszystko ok") można było sprawdzić, czy nie zdarzyły się jakieś potknięcia. - Stawki. Trzeba sobie tego pilnować i o to walczyć, bo inaczej więcej się nie zarobi. Między wierszami wyczytałem, że wyższe stawki mogą skutkować mniejszą liczbą zleceń, ale u mnie na szczęście tak się nie stało. - Utrudniona specjalizacja. Przez pewien czas dostawałem regularnie teksty o tematyce z kolejnictwa, która po paru miesiącach ustała, by potem sporadycznie się pojawiała. Podobnie miałem jeszcze z kilkoma innymi tematami. Do dziś nie wiem, czy chodziło o to, że dany projekt się skończył, czy jednak coś było nie tak z moimi tłumaczeniami (tutaj znowu kłania się brak feedbacku), czy znalazł się ktoś inny, kto te zlecenia realizował. To powodowało, że nie bardzo wiedziałem, czy ma sens się specjalizować już w bardzo wąskiej dziedzinie jak chociażby kolejnictwo, skoro nie mogłem mieć pewności, że będę miał w przyszłości zlecenia z tej tematyki. Tutaj również lepiej wypadła współpraca z inną agencją, w której byłem byłem od razu przypisany do jednej tematyki. - Przez długi czas dużym problemem było nieodpowiednie zarządzanie zapytaniami. Czasami jeśli się nie zaakceptowało zlecenia w 1-2 minuty, to przepadało, bo ktoś inny już je przyjął...a była to np. dokumentacja techniczna na kilkadziesiąt stron! Nie da się rzetelnie przejrzeć tego typu tekstu w tak krótkim czasie, by je móc zaakceptować. Odniosłem wrażenie, że niektóre Project Managerki po prostu rozsyłały do wszystkich z danej specjalizacji jedno zlecenie. Na szczęście inne wysyłały zapytanie do małej grupy tłumaczy lub bezpośrednio do mnie, więc można było rozsądnie przyjrzeć się potencjalnemu zleceniu. Przy czym po jakimś czasie problem ten też się zmniejszył i mam nadzieję, że już ustał. Podsumowując, w porównaniu z innymi agencjami współpracę ze Skrivankiem wspominam najlepiej i był dla mnie świetnym uzupełnieniem bezpośrednich zleceń. Minusy wszędzie się zdarzają, ale w ostatecznym rozrachunku dla mnie współpraca ze Skrivankiem miała więcej plusów.

Pracodawca

@PW

Bardzo dziękujemy za tę rzetelną opinię. Szczególnie ważna jest dla nas ta jej część, w której zwrócono uwagę na kwestie do poprawy. Staramy się pracować nad wszystkimi elementami współpracy, o których napisałeś, z lepszym lub mniej dobrym skutkiem:) Życzymy powodzenia na nowej drodze zawodowej i oczywiście zapraszamy ponownie do współpracy, gdyby okazało się, że zechcesz wrócić do tłumaczeń.

Piotr
Pracownik

Współpracuję ze Skrivankiem od wielu lat i mogę powiedzieć, że życzę każdemu takiego zleceniodawcy. Mimo że terminy płatności mogłyby być odrobinę krótsze (ale są zawsze dotrzymywane), to rekompensuje to liczba zleceń. Pracownicy Skrivanka są kompetentni i w razie potrzeby chętnie pomagają, nawet w wyjątkowo trudnych sytuacjach.

Pracodawca

@Piotr

PIOTR, dziękujemy bardzo za podzielenie się swoją opinią z nami i wszystkimi, którzy zastanawiają się nad nawiązaniem współpracy z naszą firmą. Cieszymy się, że podoba Ci się współpraca z nami. Ufamy, że wciąż, przez wiele kolejnych lat, będziemy dostarczać Ci powodów do satysfakcji. Życzymy udanego dnia i nadchodzącego weekendu!

anonim
Inne
@Piotr

Super, że jestes zadowolony, ja chyba też spróbuję się tu dostać do pracy, kilka dodatkowych zleceń nie zaszkodzi. Podobno na starcie jest do wykonania zadanie próbne, pamiętasz może jak wyglądało, czy mimo negatywnej decyzji firmy można liczyć na feedback?

Ewa
Inne

Skrivanek należy do moich zleceniodawców od ponad 12 lat. Współpraca jest jak dla mnie bezproblemowa. Przyjazny system, przestrzeganie wynegocjowanych stawek, punktualna zapłata, bardzo mili, zaangażowani i pomocni pracownicy. Dobrze mi się z nimi pracuje.

Pracodawca

@Ewa

@EWA, bardzo dziękujemy za tę super opinię. Cieszy nas, że od tylu lat udaje nam się wspólnie z Tobą działać na rynku tłumaczeniowym. Mamy nadzieję, że kolejne lata będą dokładnie tak samo oceniane. My w każdym razie będziemy wciąż tak samo się starać:)

KNC
Inne

Dobrze się z nimi współpracuje, mają bardzo ciekawe, rozwijające zlecenia, ale też nie zostawiają człowieka samego, w razie problemów czy pytań zawsze starają się pomóc. Współpraca jest uporządkowana, podpisuje się umowę, z góry ustala stawki. No i w sumie najważniejsze - zawsze przestrzegają terminów płatności.

Pracodawca

@KNC

KNC, bardzo dziękujemy za Twoją opinię. Staramy się służyć zawsze pomocą, bo jesteśmy świadomi, że dziś proces tłumaczenia to nie tylko sam przekład, ale także mnóstwo czynności przed i po tłumaczeniu. Mamy nadzieję na dalszą owocną współpracę.

zawiedziony
Były pracownik

Niestety, nie polecam współpracy z firmą. Chwali się profesjonalizmem i wysoką jakością procesu tłumaczenia, ale w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Recenzje, które dostałem, a których głównym przesłaniem było, że nie umiem pisać po angielsku, same były napisane po prostu koszmarnie (błędy frazeologiczne, pisowni, interpunkcji -- aż do braku dużych liter na początku zdania), a ich treść dorównywała poziomem (aby za wiele nie ujawnić, powiem tylko tyle, że korektor twierdził, np., że "do" i "did" to w języku angielskim dwa osobne [sic!] czasowniki MODALNE [SIC!], a do tego zaliczył jako błąd stosowanie pisowni obecnej w pliku referencyjnym). Błędy korektora wyłapałem i spokojnie wskazałem pracownikom firmy, ale moje uwagi pozostały bez odpowiedzi, no i, oczywiście, bez wpływu na końcową ocenę mojej pracy. Proces rekrutacji przebiegał bardzo w porządku i to mnie zachęciło, ale rzeczywistość tej współpracy to zderzenie się ze ścianą. Na koniec warto dodać, że realnie stawki są pomniejszone o 23% podatku VAT.

zawiedziony
Były pracownik
@zawiedziony

Sprostowanie: kwestia podatku VAT okazała się nieporozumieniem, więc tę część recenzji można zignorować.

Pracodawca

@zawiedziony

@ZAWIEDZIONY, bardzo nam przykro, że nie spełniliśmy Twoich oczekiwań w zakresie komunikacji z korektorem języka angielskiego i wprowadzonych przez niego poprawek. Cieszymy się, że byłeś zadowolony z procesu rekrutacji. Dziękujemy za współpracę i życzymy sukcesów.

anonim
Inne
@zawiedziony

Możesz zdradzić, jaki to był etap, czy jako tłumacz miałeś wówczas recenzowany jakiś tekst próbny, na podstawie którego decydowano o nawiązaniu z Tobą współpracy? Czy to już w trakcie trwania tej współpracy korektor wyrywkowo sprawdza i to się stało nagle..

freelance
Inne

Pracuję dla Skrivanka jako dostawca usług od kilku lat. Można liczyć miesięcznie na konkretną liczbę zleceń. Współpraca z koordynatorami jest bardzo dobra. Sporadycznie trzeba pilnować czy na końcowym zestawieniu pojawiają się wszystkie wykonane zlecenia, ale bywa to rzadko. Czasami projekty znikają z systemu zanim zdążę je potwierdzić, działa zasada kto pierwszy ten lepszy, i nie zawsze udaje się zdążyć :)

anonim
Inne
@freelance

Cześć, a na jakiej zasadzie odbywa się to "łapanie" zleceń, że czasem trudno je zdobyć. Szukają copy z językiem niemieckim, wszystko raczej mi pasuje jeśli chodzi o ofertę, ale te zlecenia spędzają mi sen z powiek :P Nie wiem czy studiawałaś, albo czy korzystałaś z systemu usos, ale od razu mi się to skojarzyło. Tu zdobywanie zlecen działa podobnie, czy przesadziłam mocno. Daj znać, będę wdzięczna za odpowiedź:)

@Pracownik
Pracownik

Bardzo lubię z nimi pracować. Wszystko mi się podoba.

Pracodawca

@@Pracownik

Bardzo dziękujemy za Twoją opinię. Liczymy zatem na dalszą owocną współpracę!

Boguś
Pracownik

Dzień dobry, ze Skriwankiem współpracuję już bez paru miesięcy pięć lat. Każdy ma inne wyobrażenie o idealnej pracy, ale moje jest dość zbliżone do tego, co robię. Z resztą życie jest zbyt krótkie na to, żeby robić coś, czego się nie lubi. Plusy współpracy ze Skrivankiem są następujące: - nie trzeba samemu szukać i zdobywać zleceń (co moim zdaniem w dzisiejszych czasach nie jest proste, zwłaszcza jeżeli klient chce tłumaczenie na większą ilość języków), a więc zostaje więcej czasu na samo tłumaczenie, - ciągła dostawa zleceń - jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym nie miał pracy (a już jakiś roczek współpracuję ze Skrivankiem), - miłe panie (i panowie, ale pań jest zdecydowana większość) zawsze chętne pomóc, wytłumaczyć, doradzić itp., - człowiek może sobie sam ustalić, czy chce pracę przyjąć, czy nie (ale to chyba będzie wszędzie tak samo), - pieniądze przychodzą na czas, a niekiedy i przed czasem. Nigdy się nie zdarzyło, żeby Skrivanek zapłacił mi po terminie. Minus: - podstawowa zasada ekonomiki mówi, że pieniędzy nigdy nie jest za dużo. Większa stawka była by więc na pewno mile widziana, ale jest jak jest.

Pracodawca

@Boguś

@Boguś, dziękujemy bardzo za Twoją opinię i cieszymy się niezmiernie, że jesteś zadowolony ze współpracy z nami. Dziękujemy również za wskazanie elementów naszej współpracy, które wymagają poprawy. Postaramy się zweryfikować nasze możliwości w tym zakresie. Życzymy Tobie i nam dalszej owocnej współpracy.

Pracodawca

@Róża, wysokość zarobków, jeśli pracujesz jako freelancer, zależy o wielu czynników. W naszej firmie na pewno od kombinacji językowych, w których pracujesz, od specjalizacji, które oferujesz, od narzędzi, które masz opanowane i w których tłumaczysz. Zapraszamy do nawiązania współpracy.

ikona autora wywiadu

Wywiad udzielony przez użytkownika J.O.

Pracownik

29.02.2024 01:02

Chcemy Cię lepiej poznać. Napisz proszę, jaką historią chcesz się z nami podzielić?

J.O.ikona wywiad

Chciałabym opowiedzieć o mojej współpracy z firmą Skrivanek.

Na jakim stanowisku pracujesz i na czym ono polega? Napisz, co robisz na co dzień w firmie, czym się zajmujesz?

J.O.ikona wywiad

Jestem tłumaczem współpracującym z firmą.

Czy masz możliwość pracy zdalnej? Jeżeli nie, z czego wynika ta decyzja?

J.O.ikona wywiad

Pracuję wyłącznie zdalnie, ponieważ prowadzę działalność gospodarczą w domu.

Jakie są widełki wynagrodzeń na tym stanowisku (kwoty netto)?

J.O.ikona wywiad

W każdym miesiącu jest inaczej, ponieważ zależy to od liczby wykonanych zleceń.

Jak długo pracujesz w tej firmie?

J.O.ikona wywiad

Od grudnia 2023, ale wcześniej też robiłam tłumaczenia dla tej firmy (w latach 2005-2007).

Czy polecił(a)byś pracę w tej firmie swojemu przyjacielowi? Uzasadnij swoją odpowiedź.

J.O.ikona wywiad

Poleciłabym ją każdemu, kto szuka dodatkowych zleceń. Cenię sobie to, że firma zapewnia mi regularne projekty, a także wspiera mnie w pracy.

Wskaż dwa (lub więcej) pozytywne aspekty pracy w tej firmie. Uzasadnij odpowiedzi.

J.O.ikona wywiad

Dobra komunikacja oraz to, że firma udostępnia własne narzędzie CAT, które ma różne przydatne funkcje.

Wskaż dwa (lub więcej) negatywne aspekty pracy w tej firmie. Uzasadnij odpowiedzi.

J.O.ikona wywiad

Czasem przeszkadza mi jednoczesne wysyłanie zlecenia do kilku tłumaczy. Bywają sytuacje, że nie zdążę nawet otworzyć pliku i zlecenia już nie ma.

Jakie są możliwości rozwoju na aktualnym stanowisku / w Twoim dziale? Z czego to wynika?

J.O.ikona wywiad

Można brać udział w ciekawych szkoleniach online.

W jakich szkoleniach, organizowanych przez tę firmę, brałeś/aś udział?

J.O.ikona wywiad

Przykładowo brałam udział w szkoleniu z postedycji.

Czy szkolenia są zaplanowane i jak często się odbywają? Napisz jakich obszarów/ tematyki dotyczą.

J.O.ikona wywiad

Szkolenie było obowiązkowe i miało miejsce przed rozpoczęciem współpracy.

Jak oceniasz atmosferę pomiędzy pracownikami firmy?

J.O.ikona wywiad

Jest sympatycznie, chociaż ja jestem tylko zleceniobiorcą i trudno mi to ocenić.

Czy pracodawca wywiązuje się z ustalonych warunków współpracy? Jeśli nie, co nie jest zgodne z ustaleniami?

J.O.ikona wywiad

Tak.

Dzięki GoWork masz właśnie możliwość zasugerowania swojemu CEO/ Właścicielowi istotnych zmian. Co byś mu powiedział/a o organizacji i doradził/a co poprawić w firmie?

J.O.ikona wywiad

Zmieniłabym wysyłanie zleceń jednocześnie do wielu tłumaczy, ponieważ to może powodować, że ludzie z pośpiechu klikają na akceptację zlecenia, nawet nie sprawdzając, co to jest.



Amelia
Pracownik

Polecam współpracę ze Skrivankiem! Ciągłe wyzwania i przyjazna atmosfera to tylko niektóre plusy.

Pracodawca

@Amelia

Dziękujemy, AMELIA, za zaufanie i polecajkę. Mamy nadzieję, że nasza współpraca będzie kontynuowana, a Twoja satysfakcja z niej będzie tylko rosła!

do_ro
Pracownik

Współpracuję już z nimi od jakiegoś czasu, i wprawdzie stawki mogłoby być wyższe, ale nadrabiają ilością zleceń. Tłumaczenia przychodzą regularnie, nie trzeba się martwić o "ciągłość". A co ważne, płacą na czas, bez konieczności upominania się. Można też liczyć na pomoc i wsparcie.

Pracodawca

@do_ro

@Do_RO, dziękujemy za Twoją opinię. Jesteśmy pośrednikiem między klientem końcowym a dostawcą tłumaczeń tak więc siłą rzeczy stawki dla nas bywają mniej atrakcyjne niż dla klientów końcowych. Cieszymy się, że jesteś zadowolona/y z terminowości płatności - staramy się dbać o to, by nasi współpracownicy otrzymywali wynagrodzenie na czas, a także o to, by na czas dostawali od nas również wsparcie czy to w zakresie technicznym czy merytorycznym.

Tati
Inne

Cześć, czyli polecacie współpracę z firmą? Mają aktualnie ofertę dla copywritera z językiem niemieckim, skoro piszecie, że jest dużo zleceń, to chyba jestem zdecydowana aplikować :) Ktoś całkiem niedawno pisał, że jako tłumacz z języka angielskiego wystawia faktury na 5k. Jak to wygląda w przypadku niemieckiego? Zarobki sa podobne? Jeśli jestem studentem, mogę pracować na umowie zlecenie? Czy tylko kontrakt b2b wchodzi w grę?

Pracodawca

@Tati

@TATI, co do polecenia współpracy się nie wypowiadamy. Pozostawiamy to naszym obecnym i byłym współpracownikom. Zapraszamy do aplikowania, przekonaj się samodzielnie jak się z nami współpracuje. Odpowiadając na Twoje pytanie o niemiecki - tutaj zarobki są inne, dlatego, że częstotliwość projektów jest inna. Pytasz o rozliczenie - preferujemy kontrakt B2B.

J.O.
Pracownik

Myślę, że międzynarodowy charakter tej firmy jest jej atutem, ponieważ są lepiej przygotowani na zmiany, które najpierw pojawiają się w innych krajach, a później zwykle mają miejsce w Polsce. Doceniam dobrą i szybką komunikację. Mają dużo zleceń. Zapewniają własne narzędzie CAT, więc nie trzeba kupować np. Tradosa. Jedyną rzeczą, która mi się nie podoba jest to, że czasami wysyłają zlecenie do dwóch (czy kilku lub więcej, tego nie wiem) tłumaczy jednocześnie i zanim zdąży się otworzyć plik, to zlecenia już nie ma. Tłumacz musi mieć chwilę, żeby zobaczyć tekst i upewnić się, czy jest w stanie go przetłumaczyć.

Pracodawca

@J.O.

Drogi/Droga J.O. Dziękujemy za podzielenie się Twoimi spostrzeżeniami na temat współpracy z nami. Jeśli chodzi o wysyłanie zapytań o realizację projektów do kilku dostawców jednocześnie, to wiedz, że działamy w ten sposób głównie w sytuacjach, kiedy do realizacji mamy projekt w trybie przyspieszonym. Wtedy zależy nam na przydzieleniu go możliwie najszybciej, by dać tłumaczowi możliwie najwięcej czasu na jego wykonanie. W projektach przeznaczonych do realizacji w trybie zwykłym pytamy o możliwość jego realizacji pojedyncze osoby. Oczywiście rozumiemy potrzebę zapoznania się z plikami źródłowymi i wytycznymi do projektu i doceniamy fakt, że większość naszych dostawców mierzy siły na zamiary. Życzymy Ci jeszcze więcej zleceń od nas:)

Tomasz
Inne

Ze Skrivankiem pracuję jako tłumacz od prawie 5 lat. Agencja zapewnia mi nie tylko regularne projekty, ale także wsparcie i feedback, które pomagają mi stale doskonalić mój warsztat tłumaczeniowy. Doceniam profesjonalizm i elastyczność osób, z którymi w Skrivanku pracuję, bo pozwala mi to efektywnie zarządzać czasem i realizować projekty zgodnie z wysokimi standardami jakościowymi. Cieszę się, że mogę być częścią tego zespołu i mam nadzieję kontynuować naszą owocną współpracę w przyszłości.

anonim
Inne
@Tomasz

A możesz powiedzieć ile jest zleceń dziennie i ile trzeba ich zrobić? Jak wygląda system pracy, jest od do czy elastyczny? No i najważniejsze, podałbyś widełki zarobkowe? :)

Tomasz
Inne
@anonim

Jestem tłumaczem języka angielskiego i współpracuję ze Skrivankiem jako freelancer więc sam ustalam sobie godziny pracy. Bywa, że przy większych projektach pracuję dużo i długo, ale dzięki temu mogę czasem mieć kilka dni wolnego w tygodniu. Bywa, że dostaję projekt po południu do realizacji na następny dzień. Jednak zawsze to ja decyduję, czy przyjmuję takie zadanie czy nie. Wystawiam faktury na ok. 5000 zł miesięcznie średnio, bo - wiadomo - czasem jest więcej pracy, a czasem ciut mniej.

Zostaw merytoryczną opinię o Skrivanek sp. z o.o. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Skrivanek sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Skrivanek sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 20.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Skrivanek sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 16 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Skrivanek sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w Skrivanek sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Skrivanek sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii