A ja zaczynam jazde od poniedzialku.I wlasnie wybralem Dwojki.Czy to jest dobry wybor.Okaze sie.Nie chcialem isc ani do icara ani do megi wlasnie ze wzgledu na stawki.Zrobic obrot 300zl i przejechac 250 km to chyba szalu niema.Bylem ostatnio w wawie i widzialem taxi ze stawka 1,20 za km.To juz jest porazka.Za jakie pieniadze ludzie godza sie pracowac.Mam takie pytanie i moze ktos mi odpowie.Skoro ustalona jest stawka maksymalna ktorej nie mozna przekroczyc to dlaczego nie mozna ustalic stawki minimalnej ponizej ktorej nie mozna zejsc.Musi byc przeciez jakas granica oplacalnosci.I jeszcze jedno jestem ciekaw opinii na temat Dwojek.Moje zdanie jest takie ze jest to w miare normalna korporacja.A moze sie myle?Prosze o konkretne odpowiedzi
w 22 bardzo duże znaczenie ma słup - zleceń z radia nie ma, aż tyle aby olać słupek a wejście klienta z ulicy to kurs bez zniżek - co zwłaszcza w nocy robi różnicę 3,5 zł/km 7 zł start. W tym kontekście ważny jest ich postój na dworcu - fajna sprawa - dla samego tego postoju warto zapłacić abonament - przynajmniej wiesz za co płacisz. Ta więc na obrót wypracowany w ramach 22 trzeba patrzeć jako na 3 składowe : radio + słupek + dworzec i dopiero to daje wynik - jak wypracujesz sobie własny system jazdy uwzględniający tą specyfikę to wyjdziesz na swoje - jak nie opracujesz swoje warsztatu pracy to lepiej idź do Icara lub Megi - gdzie nie staniesz to wcześniej czy później dostaniesz zlecenie - słabiutkie ale dostaniesz.
to ich stała śpiewka w biurze i każdego nowego kierowcę tak urabiają, i wszystko byłoby pięknie ładnie, tyle tylko że za ilością zleceń nie idą pieniądze dla kierowców, w ciągu godziny można było kiedyś zrobić 3 kursy, średnia cena kursu wychodziła 14zł ale to było jak aut było nie więcej niż 300. te niezrealizowane kursy to są z weekendów, wtedy to i 1000 aut by nie wystarczyło, tyle że w tygodniu to radio milczy i ciężko cokolwiek zarobić.
300 zł obrotu i 250 km i to po dziurach, też tak macie, że zawieszenia nie robicie, bo nie ma za co?
do tego wszystkiego ceny radia do icara spadły na 700-900zł.Nie biorą nawet wpisowego żeby jak najwięcej przyjąć nowych kierowców.Jak kiedyś spytałem ilu jeszcze nowych kierowców chcą przyjąć to raś powiedział że będą przyjęcia dopóki nie będziemy wstanie obsłużyć klientów.Powiedział że w miesiącu jest 60 tys anulowanych zleceń i te zlecenia mogą spokojnie realizować nowi kierowcy.
Radia będą jeszcze tańsze bo wiele sieci przechodzi na androida i na mostkach przerabiają radia pasujące do icara. Tak, że odchodząc nawet za radio się już nie odzyska kasy. Nie zdziwi mnie jak za miesiąc radia będą po 400zł.
Jazda w icarze a zreszta wogule na takjsówce to juz byla i raczej nie wruci.... a jak zrobisz te 300 obrotu kosztem 250km to znaczy ze to byl bardzo dobry dzień i ci sie udalo, bo ostatnimi czasy nawet to sie zdarza! Trzeba sie do normalnej roboty ruszyc bo rady nie ma.
Teraz placzecie bidulki z icaritasa i mega nędzy??? A kto wam pisał jakieś 3 lata temu że icar i mega skończą rynek taxi krakowie kto wam pisał że kilku cwaniaczkow dorobi się majątków na waszych garbach kto wam pisał że każdy studenciak w krakowie każdy kto ma stały etacik popołudniu sobie wyjedzie dorobić do pensji nie mam racji jak chcecie barany konkurować z ludźmi którzy na wstępie mają co miesiac pensje i płacą samo zdrowotne??? Jak chcecie żyć jak icaritas i bangladesz mają już 1000 aut w zwykle dni spokojnie obsluza całe miasto. Teraz wam. Napisze jak to się skończy będziecie po kolei bankrotowac jak muchy komornicy wąż zjedzą a wasze astry 1 i stare 15 letnie passaty itd będą jeździć następne 15 lat !!przez was polmozgi z icara i mega nędzy na taxi nie można dorobić się już niczego stawka cię nie puszcza tyle podziekujcie kolegom z tych sieci za ta sytuację jaka jest państwu polskiemu za brak licencji itd a teraz do szanowanych,klientów zastanowcie sue dwa razy nim wsiadziecie do taxi popatrzcie na kierowcę i na stan techniczny,pojazdu 90 procent kierowców będzie przekroczona a 80 procnet samochodów to totalne złomy wystarczy popatrzec po postojach gdzie jak stoi 10 letni mercedes w 211 to wygląda jak przybysz z innej planety dziękuję wam koledzy za brak mózgu i logicznego myślenia dziękuję wam koledzy e że jak baranki na zez idziecie do powolnego bankructwa dziękujemy,
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Mam tego posta zapisanego na kompie, telefonie będę go wklejał za każdym razem jeżeli będziesz go kasował, skracał etc. Mamy w Polsce wolność słowa w moim poście nie ma niczego nieprawdziwego, niemerytorecznego , nie ma niczego obrazliwego wszystko jest na temat pracy w sieci Icar!
W Medze z tego co wiem podnieśli do 400 a zaczynało się od 300 chcą hieny dojść do 500 i ide o każde pieniądze ze za rok tak będzie. Fajnie,że egzaminy utrzymano,ale to tylko opóżnia naszą agonie. Jedynym ratunkiem dla rynku Taxi w Krk byłoby wprowadzenie limitów wydawanych licencji inaczej pazerne hieny nigdy nie przestaną przyjmować. Grudzień najlepszym miesiącem? Może i tak,ale nie przy tej ilości aut!! Radio w Icarze jeszcze nigdy nie było tak zapchane jak teraz!! Kiedyś przynajmniej godziny szczytu porannego jak i południowego sprawiały,że strefy pustoszały przy odrobinie szczęścia coś dało się uciułać. Teraz nawet w tych godzinach jest wszystko pozapychane gdzie byś nie pojechał tam się piszesz na bardzo wysoką pozycje i bardzo długo czekasz na zlecenie. A jak już dostaniesz? No to wsiada Ci jegomość na Szkolnym i zawieś go na Zgody bo zimno. Albo Ciapata Ci wsiądzie na Raciborskiej i zawieś ją do fryzjera na Chmieleniec bo jej ciężko z siatami! Wieczory, nocki, godziny między 10 a 15? Zaopatrz się w laptopa z dobrymi filmami najlepiej w Harrego Pottera bo dość długi jest. Weekendy w Icarze? Kiedyś były to dni "ratujące tydzień". Teraz jest to festiwal pozapychanych stref, zapisu na Kazimierz na 35 pozycje w godzinach wczesnych,czekania po 1,5h poza centrum w godzinach pózniejszych albo powrotach co każde zlecenie do centrum i obrotach 300zł kosztem 250km.
P.S. a w biuletynie napiszą że ciężkie czasy
chyba byłem lepszy; z pod kościoła Dominikanów na Gertrudy pod Lewiatana
jeśli były to godziny "pauzy" w zleceniach to można sytuacje skwitować uśmiechem i czekać dalej, ale jeśli były to godziny "jazdy" to po co generalnie się logować w centrum - ja zawsze lepiej wychodziłem z "łapki" w takich momentach - brak dojazdu pod adres - brak czekania na klienta - jeszcze jak klient nie wsiada tylko pyta przez okno to odrzucam co gorsze kursy - a o dziwo mogę powiedzieć, iż z łapki zawsze wchodzą lepsze kursy - w radiach takich jak Icar, Mega czy Barbakan klienci, chcący przejechać 2 km, uwieszają się na linii i blokują telefony - dzwonią do upadłego aż dostana auto widać to zwłaszcza w nocy jak studenci zaczynają jeździć pomiędzy knajpami - klient, który ma do przejechania kawałek i liczy się z wydaniem 30-40 a nawet 50 zł dzwoni raz - nie może się dodzwonić - dzwoni drugi nie mogę się dodzwonić - wychodzi wkuuu na ulice i wsiada do pierwszej z brzegu taryfy - to jest parodia ile w w/w korporacjach wydawanych jest zleceń o wartości pow. 30 zł - jak nie trafisz rozwózki (nie można się dodzwonić wiec jak raz się udało to cały stolik jedzie jednym samochodem)albo z łapki kursu to zlecenia pow 30 zł z radia to meeeega rarytasy. Przykra prawda jest taka, że pomimo dużej ilości zleceń w Medze, Icarze czy Barbakanie to ilość aut i stawki za km (plus klientela jak w opisie powyżej) sprawiają, iż zarobienie na czysto t. po wszelkich kosztach i uczciwie policzonej amortyzacji auta powiedzmy 3 tys zł wymaga mieszkania w aucie - aby zamortyzować cywilizowany samochód, opłacić warsztat, zus, paliwo i położyć na stół żonie powiedzmy 3500 zł to trzeba zrobić jakiś 8 koła obrotu przy średnim kursie 15-17 zł !! każdy taksówkarz przy zdrowych zmysłach wie co to oznacza. Okazuje się, iż przy jeździe weekendowej lepiej iść w beton - dla kogoś chcącego jeździć cały tydzień nie ma znaczenia czy pójdzie do Icara, Megi czy 22, 19, Wawelu a nawet Expresu - w weekend przy pełnym zegarze z łapki zrobi co trzeba a w tygodniu dostęp do dobrego postoju korporacyjnego (dworzec lub Bonarka w przyadku Rotundy) da praktycznie to samo co radio w Icarze czy Medze.Parodia - zrobić rewolucje cenową aby jeździć jak zapomniane korporacje !!
W Medze z tego co wiem podnieśli do 400 a zaczynało się od 300 chcą hieny dojść do 500 i ide o każde pieniądze ze za rok tak będzie. Fajnie,że egzaminy utrzymano,ale to tylko opóżnia naszą agonie. Jedynym ratunkiem dla rynku Taxi w Krk byłoby wprowadzenie limitów wydawanych licencji inaczej pazerne hieny nigdy nie przestaną przyjmować. Grudzień najlepszym miesiącem? Może i tak,ale nie przy tej ilości aut!! Radio w Icarze jeszcze nigdy nie było tak zapchane jak teraz!! Kiedyś przynajmniej godziny szczytu porannego jak i południowego sprawiały,że strefy pustoszały przy odrobinie szczęścia coś dało się uciułać. Teraz nawet w tych godzinach jest wszystko pozapychane gdzie byś nie pojechał tam się piszesz na bardzo wysoką pozycje i bardzo długo czekasz na zlecenie. A jak już dostaniesz? No to wsiada Ci jegomość na Szkolnym i zawieś go na Zgody bo zimno(usunięte przez administratora)
To slabo kolego, ja pare dni temu po 90 min stania podlapalem kurs z Biskupiej na Dunajewskiego do banku. Jest ktos kto mnie pobije w dlugosci kursu? Ze musialem sie ponownie zalogowac w tej samej strefie to juz nie wspomne. Pazdrawlaju
egzaminy ostatecznie przegłosowane !! zostały zmienione jedynie opłaty za egzamin i kursy.
Oczywiście ze w Icarze
(usunięte przez administratora)To co sie dzieje w tej sieci ostatnio to jakis armagedon. W dzien, noc, weekend od 120 do 180 aut ruchu zero. Coraz czesciej chlopaki odchodza do innych sieci gdzie stoi sie też długo ale jezdzi sie po lepszych stawkach. i nie ma kursów z Łużyckiej na Włoską lub ze Stoków na Wzgórza.
no to prawda, rok temu jak zaczynałem jeździć nie istniało coś takiego, jak zapis do strefy 24 (Ruczaj na 6 pozycję i czekanie ponad godzinę, by zjechać a jak się trafi kurs na kliny za 11 zł, to można się pożegnać z zarobkiem...
A wiecie panowie, że teraz czyli grudzień to w sumie najlepszy okres w roku? Zobaczymy co będziecie gadać w styczniu lub lutym? Takiej bryndzy jaka jest teraz ogólnie na taksówce we wszystkich sieciach to jeszcze nie było, zarabiają tylko prezesi, a my stoimy!!! W medze podnieśli abonament, identycznie jak w barbakanie półtora roku temu jak mieli ful kierowców. Z tego co widzę to jeszcze chyba tylko betony jakoś ciupią, nadrabiając tymi stawkami, ale wszystkie rogi ulic już dawno zajęte. Trzeba poszukać normalnej roboty, bo w tym fachu to tylko można się długów dorobić.
zdążylismy przeczytać o internetowym egzaminie na prawo jazdy ha ha ha
co....szybko kasuje wpisy admin o p.(usunięte przez administratora)zglaszajacej poprawki
zobacz sobie na porządek obrad Rady Miasta Krakowa - 04.12.2013 (usunięte przez administratora)
Ale macie fantazje egz przez internet. Nie palcie tyle
to prawie jak wogule... trzeba spadac z taksówkowania bo zaraz tam beda wszyscy studenci i emeryci... ehh smutna polska rzeczywistość.....
Egzaminy będą przez internet. M. Jantos zgłosiła poprawkę. można sprawdzić wporządku obrad Rady Miasta Krakowa
Tylko żeby w Icarze zarobić 2500 na rękę trzeba tyrac minimum 6 dni w tygodniu po 12-14h! Niedowiarkow zapraszam na Przewoz 34 umowy tylko czekają na wasze podpisy.
Oczywiście,że ze zmęczenia. Jeśli zasuwa się po 12-14h 6 dni w tygodniu każdy organizm w końcu odmówi posłuszeństwa. A licencje nadal się wydaję, niewolników nadal przybywa. Cieszą się tacy pseudo biznesmeni jak JA,że zrobią obrót 5000 w miesiącu. Troszkę im mina zrzednie jak się zorientują,że na konto wpływa kwota nie większa niż 2000zł. Ale co tam pomyślą w następnym miesiącu będzie lepiej. Ale w następnym miesiącu pada sprzęgiełko. Obrót ten sam, ale na czysto zostaje 1400zł bo trzeba było zamortyzować autko. I tak miesiąc w miesiąc.A zyć za coś trzeba. Zlecenia może i są obroty może i się robi,ale po 14 miesiącach jazdy w Icarze ma się obrotu na kasie 75k a na koncie: -6700! (Słownie minus sześć tysięcy złotych)! Gdyby nie limit na koncie już dawno byłbym bankrutem. Modle się tylko,żeby mi się udało spłacić limit, spłacić ZUS ( nie płace od stycznia 2013) i uciekać z tego zawodu gdzie pieprz rośnie!! Icar,Mega to najgorszy z możliwych wyborów a najgorszym jest Icar bo tam ilość niewolników wynosi już koło 650!
to jak to możliwe że 650 osób na własne życzenie się zadłuża w bankach tak jak ty?!Ktoś tym wszystkim osobom kazał jeździć w icarze czy w medze!Taki człowiek jak ty co by nie robił to zawsze będzie miał źle.Taksówka to chyba jedyny zawód gdzie można zarobić na czysto 2-2,5tys/mies i nie wymaga żadnego wykształcenia,wyglądu,kultury osobistej,kreatywności, uzależnienia od widzimisię szefa a jedynie odrobinę pracowitości i systematyczności. Chcąc dostać 2500 zł netto przy zatrudnieniu na umowę o prace w pełnym wymiarze musiałbyś spełnić większość w/w wymagań.Skoro jeździsz na taksówce to znaczy że niewiele potrafisz (oprócz narzekania).Znam ludzi którzy pokończyli studia a jeżdżą na taryfie i sobie chwalą .
tak to jest mozliwe jak to ze niektorzy lokowali oszczednosci w amber gold inni biora porzyczki na kilkaset procent a innni chca jezdzic na kanary za tysiaka bo wyksztalcenie niestety nie daje inteligencji.Jezeli kogos tym wpisem obrazilem lub zlamalem REGULAMIN to przepraszam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ICAR?
Zobacz opinie na temat firmy ICAR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 22.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ICAR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 2 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ICAR?
Kandydaci do pracy w ICAR napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
