Witam Panowie i znowu zaczyna sie pieniactwo, ixi masz w zupełnosci racje co do oczekiwania jezeli jeżdzi się w korporacji obowiązują pewne zasady nie daj się prowokować widzę że dr (usunięte przez administratora) lubi mieszać, może spozytkuje siły na inne działanie,pozdrawiam (usunięte przez administratora)
dzien dobry koledzy chcialem wam przedstawic prawdziwosc zarobkow w jednej z korporacji taxi w krakowie czyli medze jestem taksowkarzem rok od 1 stycznia 2013 do jutra jutro zdaje licencje w um i nigdy wiecej!!!!!! zaczynamy od poczatku namowil mnie kolega chodz zarobisz itd pracowalem jako kierowca w piekarni za 2300 zl na reke pelny etat zus od najnizszej ale byl etat do dzisiaj sobie pluje w brode ze z niego zrezygnowalem i posluchalem kolegi niech ta historia i wyliczenia beda przestroga dla was wszystkich zeby nie bylo tu nie chodzi dokladnie o ta firme bo nie chce jej oczerniac bo nic zlego mnie tam nie spotkalo chodzi o stawki zaczynamy mega taxi jesli chodzi o prace jest firma ok jesli nie oszukujesz nie kombinujesz nie ma skarg na ciebie dbasz o samochod czyscisz myjesz jest ok jestes anonimowy nikt nie przyczepia sie do ciebie szefowie sa ok nie wyszukuja problemow sa mili normalni pod wzgledem organizacji i podejscia do czlowieka nie mam zupelnie nic firma ok ale jest druga sprawa pracowalem 12 miesiecy srednio 26 dni co daje nam w roku jakies 312 dni reszta to dni wolne pracowalem srednio po 14 godzin bardzo odczulem ten rok dawno tak nie zasuwalem sriedni miesieczny obrot 8000 tys w skali roku wyszlo 96000 tys zlotych!!!!!!! prawie 100000 tys zlotych!!!!!! zaraz uslysze wow ale kasa czemu placzesz itd podzielic 96000 zl przez 312 dni daje dniowke 300 zl obrotu za 14 godzin co daje 21 zl na godzine wow ale kasa zarobas ale jest tylko jeden chaczyk 21 zl brutto na godzine teraz jedziemy koszty zeby zrobic 96000 tys zlotych obrotu przypominam zasuwalem jak robokop naprawde duzo zrobilem 57000 tys km km wyszedl mi srednio 1.7 moja skoda octavia z silnikiem 1.9 tdi pali srednio 9 litrow w cyklu mieszanym z aczynam prace o 17 koncze okolo 9 rano jakies 14 godzin codziennie 8.5 litra ropy srednio po 5.50 bo byla juz po 5.85 i teraz jest po 5.30 wiec usrednijmy to po 5.50zl 57000tys km podzielic przez 9 litrow wychodzi 5130 litrow ropy czyli jakies 29.000 tys zlotych dalej amortyzacja nie bede wam przedstawial szczegolowych wyliczen dzieki bogu nie padl mi dwumas ale w nastepnym roku na bank trzeba szykowac 2500 zl turbina ani wtryski nic nie siadlo ale robilem rozrzad musialem kupic opony zimowe robilem zawieszenienie amory komplet klocki tarcze oleje itd za sama amortyzacje skody octavi co nie jest jakims luksusowym autem ale typowym wozem na taxi do ostrej jazdy wydalem 5200 zl teraz utrzymanie czystosci wyszlo mi srednio 10 zl dziennie ale w tym jest wszystko plyn do spryskiwaczy zapaszki do srodka myjka plyn do szyb czusteczki plaki reczniczki wszystko dalo to 3650 zl ubezpieczenie oc z ac 1800 zl nie jest to stara skoba zus 12000 tys zlotych podatek 500zl abonament wtedy jeszcze 350 zl czyli 4200 zl i odkladka na nastepny woz 6000 tys rocznie bo po 5 latach moj woz mialby 300000 tys oraz to co bylo najechane czyli jakies 450000 tys to juz jest kompletna ruina a zeby kupic octawie dobra mloda i nie zajechana minimum 30000 tys ktora wytrzyma kolejne 5 lat jesli nie bedziesz odkladal na samochod wezmiesz kredyt ktory dodatkowo uszczupli twoj dochod netto to jedziemy 96000 roczny obrot -28.500 zl ropa 57.000 km srednio 9 litrow ropy na 100 km daje 5130 litrow ropy po 5.50 zl czyli 28.500-5200 ekspolatacja opis wyzej-4200 abonament-3650 czystosc opis powyzej karpa podatkowa 500 zl zus 12000 zl -6000 tys na nastepne auto -1800 ubezpieczenie 96000-28500-5200-4200-3650-500-12000-6000-1800zl=34150 zl netto!!!!! to jest moj prawdziwy dochod okolo 30% obrotu takie sa koszty na taxi jedziemy dalej 34150 zl podzielmy przez 12 miesiecy daje 2845 zl miesiecznie netto !!!!!!naprawde czystego zysku jak to sie ma do 8000 tys obrotu jedziemy dalej 2845zlpodzielmy przez ilosc godzin 26 dni po 14 godzin daje 364 godziny w miesiacu czyli dwa etaty czyli dzielimy 2845przez 364 godziny zostaje nam 7,8 netto na godzine!!!!!!!! tyle sie naprawde zarabia na taxi jesli zetelnie odliczasz wszystkie koszty ciekawe ile zarabiaja koledzy ktorzy maja auta na raty:) po 5 zl na godzine ile zarabia kolega z chryslera 300m albo z s klasy ci naprawde jezdza charytatywnie panowie przy obrocie 96000 tys zlotych co dla wielu jest nieosiagalne zysk wyniosl 2845 zl przy 364 godzinach pracy co daje 300 zl dziennie za 14 godzin pracy co wg wielu z was jest cudownie mam wszystkie rachunki obliczenia jesli ktos zarzuca mi klamstwo chetnie przesle na maila od 1 stycznia nie jestem juz taksowkarzem i nigdy wiecej znalazlem, sobie prace w magazynie po 10 godzin pelny etat zus od najnizszej ale lest 10 zl netto na godzine praca 24 dni w miesiacu po 10 godzin daje 240 godzin czyli 2400 zl miesiecznie mniej o 415 zl niz na taxi ale godzin 120 mniej!!!!!!!mam stala umowe o prace nie wazne czy mi auto padnie nie mam tak ze jak auto stoi nic nie zarabiam trace podwojnie nie zarabiam koszty rosna a mechanik musi wziasc swoje a co dopiero jak sie rozbijesz i nie masz pieniedzy ani ac poprostu dramat wystarczy nie
a mam tylko jedno pytanie.. dlaczego poszedłeś do najtańszej sieci w Krakowie? Żeby mniej zarabiać i niszczyć rynek taxi? Z głupoty? Tak to jest jak się w nocy jeździ charytatywnie po 2zł/km. Ps i nie piernicz mi farmazonów że 1km wyszedł Ci średnio 1,7zł bo żałosny jesteś.
dlaczego tam poszedlem juz ci powiem bo nie znalem tego rynku i nie wiedzialem jak to naprawde wyglada wystarczyl rok i uciekam nie win mnie za to nie wiedzialem jakie sa koszty tej dzialalnosci nie chce sie z toba klucic ani wyzywac namowil mnie kolega z ktorym juz sie nie odzywam naprawde wyszedl mi km 1.7 zl te wyliczenia sa jak najbardziej prawdziwe mam faktury rachunki jestem bardzo skrupulatny teraz juz wiem i dlatego napisalem tego posta dla innych jako przestroge by sie dobrze zastanowili czy warto sie ladowac w takie bagno kazdy zarobil tylko nie ja zus mechanicy stacja szefowie wszyscy pewnie w innych sieciach jest to samo barbakan icar cab taxi we wszystkich co sa rabaty zapierniczalem caly rok za 8 zl na godzine ryzykujac swoim zdrowiem nie raz byl problem przy placeniu przez rok moja 4 letnia skoda dosc mocno sie postarzala w srodku sa porysowane plastki nikt nie dba o twoja wlasnosc a kupilem to auto za gotowke mialem uzbierane juz powiedzialem nie znalem t ematu i poszedlem ale nigdy wiecej ja nie wiem jak ci ludzie pracuja musza nic nie placic zusu nie odladac na auto nie naprawiac go bo inaczej nie wyzyjesz prosze sobie dokladnie zobaczyc moje wyliczenia z 21 zl brutto zostaje ci 7.8 zl netto!!!!!! czyli tylko 30% pokazcie mi kto prowadzi dzialalnosc i 70% jego obrotu to koszty jeszcze raz was zegnam i ku przestrodze dwa razy zastanowcie sie niczym bedziecie chcieli z tego zyc bo poprostu sie nie da pozdrawiam marek
Jutro zostaję w domu. Nie będę w taką noc dymał po 1,98 zł. / kilometr. gdy wszyscy zapłaciliby chętnie dwa razy tyle, żeby tylko złapać jakąkolwiek taksówkę. W zeszłym roku było wielkie zdziwienie klientów, że nawet w Sylwestra jeździmy za śmieszne pieniądze.
U nas nie da się jeździć drożej bo nie mamy taryf a na jedną noc nie opłaca się przestawiać taksometru. Może jestem młodym taksówkarzem dlatego nie rozumie za bardzo tego sylwestrowego szaleństwa.Noc jak zwykła sobota.Jeśli gdzieś ktoś idzie balować to i tak nie myśli o jeździe.Waszym tokiem rozumowania woda w upalne dni powinna być 2 x droższa bo jest na nią dwa razy większe zapotrzebowanie.Benzyna,alkohol,mpk i wszystko w koło też w sylwestra ma być dwa razy droższe?Jeśli nie to dlaczego taxi powinno być droższe niż zwykle. Ja też już się zastanawiałem nad zmianą roboty ale nie przez stawki tylko przez powolne zatracanie kultury osobistej.Zaraz zobaczę powód dlaczego to się dzieje.
Nie, żadne taxi nie będzie droższe niż zwykle. Każda normalna szanująca się firma będzie jutro jeździć bez rabatów. Oczywiście nie dotyczy to tej, która pomimo tego, że rabatów nie daje, to i tak jeździ najtaniej. Motywacja do jazdy żadna. A drożej będą jeździć z przyczyn oczywistych ci, którzy mają już zamówione kursy za uzgodnioną cenę. To chyba logiczne, prawda ? Co do wody w upalne dni, to spróbuj kupić ją sobie na plaży w upalny dzień za cenę z supermarketu. Spróbuj też wynająć nocleg lub kupić cokolwiek w sezonie letnim nad morzem po cenach z poza sezonu. Powodzenia życzę.
Napisałeś bardzo dużo ale jedyne co mi przychodzi do glowy po przeczytaniu twojego postu to tyle że jesteś mało mądry.... Już uzasadnię swoją konkluzje. Jeżdżę czasowo podobnie do Ciebie. Robię podobne obroty ale zostaje mi zupełnie inna kwota. W Twoich wyliczeniach zmienię tylko trzy wartości które są uzależnione tylko od jednej rzeczy tj auta! - Paliwo u mnie wychodzi około 15000zł ( u ciebie 28500!!!)- gaz około 11L/100km - Na auto odkładam 2000zł rocznie to daje 8000zł po 4 latach i swoje sprzedaje za około 3000zł czyli razem 11000zł. Za swoje dałem 10000zł i jestem bardzo zadowolony ( ford focus 2004r + gaz ) - amortyzacja pojazdu kosztuje mnie około 2500zł rocznie. Reszta kosztów podobnie mi wychodzi ale z tej różnicy zostaje mi ponad 20000zł więcej rocznie niż Tobie czyli prawie 1700zł netto miesięcznie. A stawka za godzinę wychodzi mi 23zł netto za godzinę!!!!! To jak to jest?? Wydaje mi się, że problem tkwi tylko w tobie bo jesteś "lewy". Tylko nie pisz, że Ty chcesz jeździć nową skodą i dlatego nie zarabiasz bo jeśli tak to to nie mamy o czym rozmawiać. oczywiście oszczędności mam większe chociażby ubezpieczenie nie 1800 jak u Ciebie tylko 650zł itd. Dodam, ze na taksówce jestem od 6 lat i to już moje 2 auto jest więc rozeznanie co do kosztów utrzymania auta mam i mi to w zupełności wystarcza. Pozdrawiam kolegę z SKODY OCTAVI 1.9TDI - no nie mogę się powstrzymać - a o traktorze na taxi nie myślałeś tyż jest na łolej......
tomek ty jesteś chyba z kosmosu.Nigdy woda na plaży tak jak i piwo czy zapiekanka nie kosztuje tyle co w hipermarkecie. Stwierdziłem tylko że skoro ty czy ja mam dostać więcej za kurs taxi w Noc Sylwestrową to dlaczego sprzedawca na stacji który również pracuje nie ma nam drożej sprzedać kawę czy benzynę.Dlaczego firma która prowadzi podobną działalność do naszej nie ma sprzedać drożej biletów(mpk)? To mi wytłumacz a nie syp idiotycznymi porównaniami!
Już tłumaczę. Jeżeli w noc sylwestrową na stacjach benzynowych zobaczysz kilometrowe kolejki do dystrybutorów paliwa i do automatów z kawą, których to kolejek te stacje nie będą w stanie obsłużyć nawet w 50% to ceny od razu skoczą drastycznie w górę. Taka sytuacja jednak nie będzie miała miejsca, a ruch na stacjach benzynowych będzie taki sam jak w zwykły dzień, albo nawet mniejszy, ponieważ zdecydowana większość wybierze taksówkę i to firmy taksówkowe jak co roku nie będą w stanie podołać zapotrzebowaniu. To żadna nowość. Zupełnie inna sytuacja jest z MPK. MPK będzie w tym dniu przeciążone, ale MPK to firma niekomercyjna. Jest to własność Miasta, czyli dokładnie mieszkańców, którzy to miasto utrzymują i płacą w nim podatki i w większości mają bilet miesięczny. Trudno więc oczekiwać, żeby Miasto podwyższało im opłaty za przejazd w tym dniu. A wracając jeszcze do ceny wody w supermarkecie w upalne dni. Sklep wcale nie musi podwyższać ceny, a mimo to zarobi na jej sprzedaży wielokrotnie więcej niż w zimne dni, obsługując przy tym wszystkich chętnych, którzy chcą tą wodę kupić. Taksówkarz niestety nie obsłuży w Sylwestra wszystkich chętnych, którzy bez mrugnięcia okiem zapłacą tyle ile zażąda, żeby tylko zawiózł ich do domu.
Amortyzacja Focusa kupionego za 10000 kosztuje 2500 rocznie.... Boże broń mnie przed kursem Twoją taryfą. Masz jeszcze jakieś zawieszenie?,opony?,sprzęgło wysprzęgla?,rozrusznik kręci?kupiłeś kiedyś nowe wycieraczki?,alternator daje napięcie?,tarcze hamlcowe mają chociaż 10mm?,klocki hamulcowe kupujesz używane?,wymieniłeś kiedyś płyn hamulcowy i chłodniczy?, wiesz że masz coś takiego jak filtr kabinowy?słyszałeś o czymś takim jak rozrząd,tłumik,amortyzator itp? Człowieku 2500 zł to założenia typowe dla nowicjusza albo świerzaka w tej branży .Albo masz szczęście, albo jesteś z tych co wszystko wiążą drutem. 2500 rocznie.......rozwaliłeś mnie beztroską :)
Ja zaczynam jazde od 2.01.Ale ja bralem wszystkie za i przeciw.Tobie kolega powiedzial o Medze i bez mrugniecia okiem tam poszedles.Ja zanim podjalem decyzje to rozmawialem z taksowkarzami dzwonilem i pytalem.Wchodzilem na rozne fora i rozmawialem z ludzmi.I pozniej podjalem decyzje gdzie chce isc.A wyszlo mi ze napewno nie pojde do icara,megi czy barbakanu.Ide do normalnej sieci w ktorej sie jezdzi na w miare normalnych stawkach.Bo wydaje mi sie ze jazda za 1.80 bez czasowki to jest najwieksza glupota.Jezdzic duzo i zajezdzic samochod to nie jest problem.Po drugie samochod.Dlaczego diesel?liczac diesla na 100km 10l to jest 55 zeta a lpg niech to bedzie tez dycha na setke to jest 25zeta.Roznica 30 zl nie jest do pogardzenia.Piszesz ze podatek 500.Ja estem na kpi bede placil 240zl.I jeszcze zus placiles pelny.Ja przez dwa pierwsze lata chyba 420.Zdaje sobie doskonale sprawe ze na taxi kokosow nie ma dlatego szukam czegos jeszczs na pol moze 1/4 etatu bo po tych dwoch latach moze byc lipa.To jest moje zdanie.Dlaczego ty postapiles inaczej tego nie rozumiem.
twój przelot według wydatków na paliwo to 60 tys km rocznie - 2500 zł to wydasz na najtańsze OC + regenerowane opony + olej a gdzie reszta samochód za 10 tys zł + 4 X 60 tys km - stary to nie W124 tylko Ford zejdź na ziemię życzę Ci połowy tego wyniku. o kosztach związanych z regulacjami zaworów w fordzie przy LPG nie mam zamiaru się rozpisywać - sam się dowiesz albo silnik wymienisz. przy przelocie 60 tys km rocznie - jak uda uda się przyzwoicie kupić auto to wymiana poleci po max 3 latach (180 tys km). bez 20 tys zł raczej nie jest to szukanie auta tylko wygłupy. Stary samochód trzeba liczyć, że leci na złom - jak sprzedasz lepiej to miałeś super farta. średnia amortyzacja miesięczna to 500-700 zł ale trzeba mieć na koncie bufor na nieprzewidziane wydatki rzędu 2500-3000 zł (wystarczy jak padnie silnik co na tarytfie zdarza się często) trzeba więc średnia amortyzacje liczyć na poziomie 1200 zł miesięcznie to daje około 14-15 tys zł rocznie. z czego połowa leci na bieżącą obsługę a druga połowa w skarpetę na wymianę auta co powiedzmy 3 lata. = wszystkie kalkulacje poniżej to życzenia biednego kierowcy. Twoje kalkulacje to czarowanie rzeczywistości - dam głowę, ze przedstawione przez Ciebie założenia to czysta teoria na kartce - nie jest możliwym abyś choćby przez 1 rok utrzymał takie parametry a prawdopodobieństwo rozliczenia od a do z samochodu od zakupu do sprzedaży po przelocie 240 tys km to nawet nie byłby cud !! na 100%nie zapiąłeś tak ani jednego samochodu. a zapomniałeś chyba, że samochód na LPG pobiera też PB - przy tym przelocie myślę, że lekko 200 zł miesięcznie - to w skali roku daje pomyłkę w twoich obliczeniach równą kwocie przewidzianej na amortyzację auta !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
piszesz ze jestem malo madry i szydzisz ze mnie najpierw ci zostaje 23 zl na godzine netto potem 15 netto chlopie zdecyduj sie jaka bajke piszesz bo andersen przy tobie wymieka bajkopisarzu oraz ekonomiczny geniuszu juz liczymy piszesz ze m,asz forda focusa 9 letniego na gaz brawo wiesz ze taki focus ma silnik zetec ktory nie toleruje gazu tzn toleruje ale co 50000 max 60000 tys jest glowica do roboty i to pod warunkiem ze stosujesz lubryfikant pewnie nawet geniuszu nie wiesz co to jest piszesz ze na 60000 tys km twoj piekny i prawie nowy focus spali gazu za 15000 tys km a ja wyliczylem ze za 17000 tys ok tylko oczywiscie zapomniales dodac ze srednio 2 litry benzyny idze nia 100 km zwlaszcza na taxi czeste odpalania auta na sekwencji odpalaja tylko na bedzynie i poranny rozruch niczym sie nagrzeje jest na benzynie co daje nam 1200 litrow paliwa po 5.3jakies 6500 zl czyli paliwo kosztuje cie 23500 zl to znaczna roznica chyba ze ty sikasz do zbiornika i na moczu twoj focus jezdzi to przepraszam piszesz ze u ciebie amortyzacja samochodu kosztuje 2500 zl rocznie czyli 200 zl miesiecznie hmmm rozumiem ty w focusie nie robisz raz w roku glowicy wiem ty masz ten model ktory sie nie psuje wszystkie sie psuja maja problemy z glowicami twoj nie oczywiscie nie wymieniasz rozrzadu no tak zalozyles wiejski lancuch ktory zajumales z budy dla psa wystarczy na cale 4 lata czyli 240000 tys km przebiegu!!!!!! oczywiscie swojego 9 letniego focusa z instalacja gazowa kupiles z symbolicznym przebiegiem 200000 tys km i jak bedzie mial 13 lat i przebieg prawie 500000 tys sprzedasz go za 3 tys zlotych ha ha ha chyba razem z toba po 500000 tys jesli dorzyje ten focus na gazie bardzo w to watpie to bedzie kompletna ruina bedzie warty -1000 bo tyle bedzie trzeba doplacic w stacji utylizacji zlomu jedziemy dalej kupujesz 9 letnie auto na taxi ktore przy tak intensywnym przebiegu bedzie sie psuc na potege zapomniales dodac ile kosztuje tylne zawieszenie w twoim focusie jest delikatne i co 100000 tys trzeba wymienic cale na nowe ach zapomnialem ze ty nic nie wymieniasz dospawa sie do karoseri i bedzie tak samo amortyzatory po co je wymieniac drazki galki filtry oleje no po co przeciez jak sie nie wymienia oleju to sadza powstaje a ona najlepiej smaruje tylko z ubezpieczeniem sie zgodze nie musisz placic ac tweoj wybor tu mozesz miec taniej ale ja wole sobie zaplacic i spac spokojnie ze jak sie nie daj boze rozwale z wlasnej winy to za co naprawie to auto albo jak mi ukradna porysuja zniszcza co kolwiek ale taki taki twardziel jak ty leje na to rozumiem teraz juz wiem ze chodza zbieracze zurzytych klockow chamulcowych do samochodow nie sa bajka widze cie wsrod nich piszesz ze na auto odkladasz po 2.000 tys rocznie i za 100000 tys kupisz auto na 4lata i przebieg 240000 tys oraz amortyzacja 2500 miesiecznie ha ha ha ha to nawet seicento nie miesci sie w twoich wyliczeniach kup sobie glupku kalkulator i zacznij liczyc i wszystko notowac acha pozdrawiam twoich klientow przejazd z toba twoim focusikiem na gaz musi byc dla nich nie lada wyzwaniem napisz sobie na tylnym blotniku extreme only kazdy wtedy zrozumie dlaczego ma takie wrazenia czlowieczku o malym wiejskim rozumku p.s. oddaj psu lancuch bo zwierze tez chce pobiegac
Nie tyle drogi kolego że nie opłaca się zmieniać taryf na jeden dzień... Lecz szanowne Prezesy absolutnie zabroni zmian wysokości taryf na taksometrze, w trakcie trwania współpracy z Icarem. Było to jakoś zeszłego roku właśnie przed Sylwestrem... Wcześniej wielu tak robiło, ale przed ostatnim Sylwkiem było o tym zbyt głośno i "Biuro" zareagowało ....
A w barbulandii łaskawcy pozwolil od 18.00 nie dawać żadnych rabatów, czyli 2.30 do 22, a potem 3.50 na drugiej taryfie i 7zeta na dzień dobry.Gdyby obowiązywały rabaty, to nikt by do roboty nie poszedł, więc jak co roku śmigamy na pełny zegar.Pozdrawiam tych co po 1.80 i 1.99 śmigać będą.
Czy ktoś może napisać które radia jeżdżą na androidzie oprócz megi?
witam wszystkich po swietach,także admina (chyba też wrócił).Ixi--jeździmy w jednej sieci i gwarantuję ci że jest nascie sposobów ażeby odjechać nawet o czasie z terminala (bo nawet sami siebie nie szanujemy).; nikogo nie obrazilem więc nic se nie usunałem .
Wg przepisów nie masz prawa włączyć taksometru zanim klient trzaśnie drzwiami
to stój te 10 albo 20 min i czekaj sobie jeśli na to Cię stać. Mnie na to nie stać i wisi mi co powiedzą na centrali, to JA a nie oni czekają na takiego delikwenta, to MÓJ a nie ich czas i paliwo idzie w błoto. Ponadto proponuję Ci skoro stać Cię na to żebyś wyłączał taksometr w momencie gdy czekasz np na klienta który wyszedł zrobić zakupy. Przecież to jego a nie Twój cenny czas jest marnowany
dr (usunięte przez administratora) nie masz racji.Mało to przez takich jak ty cierpi opinia że taksówkarz to cwaniak.Skoro cię nie stać na takie czekanie to może jeździj w dzień na taryfie II bo wtedy więcej zarobisz.Jeśli jest coś nie zgodne z przepisami(a wcześniejsze włączenie taksometru jest niezgodne) to znaczy że łamiąc je jesteś oszustem.Jeśli to robisz to przynajmniej się tym nie chwal bo nie masz czym.
Zakaz włączania taksometru po 5 minutach spóźnienie klienta został wprowadzony chyba jakieś 5 lat temu, a wcześniej normalnie wbijało się licznik spóźnialskiemu.Do tego należałoby wrócić, bo (usunięte przez administratora)przeginają pałę i czekaja aż ktoś po nich zadzwoni, zwłaszcza w weekendy to plaga.
hehe, to czekaj ośle aż łaskawiec pan/pani wyjdzie po 20min do ciebie łaskawie i pojedzie 2km :-) równie dobrze tramwaj lub autobus powinien czekać na każdym przystanku po 20min aż każdy przyjdzie i wsiądzie. zamówił taxi? czekam 4-5min i włączam licznik, ewentualnie zgłaszam na centrale brak klienta i odjeżdzam. w (usunięte przez administratora) mam czy ktoś później zejdzie czy nie. dlaczego ja mam szanować kogoś kto nie szanuje mojego czasu? Przyzwyczajajcie dalej takie paniska do tego że mamy na nich czekać za darmoszkę i miejcie później pretensje tylko do SIEBIE że nas nie szanują
A ja myślę, że ty to jednak tylko taki internetowy debeściak jesteś, a w rzeczywistości to grzecznie warujesz pod adresem.I niczego nie robisz "ewentualnie" bo bez pozwolenia z centrali nigdzie nie masz prawa odjechać.Gdybyś to zrobił raz i drugi, to wylatujesz z każdej z hukiem.A jeżeli rzeczywiście włączasz wcześniej taksometr, to myślę że wylecisz szybciutko :) Nigdy nie czekam dłużej niż 10 minut.Po pięciu zgłaszam fakt na centralę, a po kolejnych 3-4 proszę o minę.Kiedy ją dostaję, to odjeżdżam choćbym widział klienta na klatce schodowej.Taka moja zemsta osobista - niech stoi i czeka na następną na mrozie :)
no chłopku roztropku, widzisz ja mówię przez radio do centrali: prosze o anulowanie zlecenia, nie mam czasu stać i czekać na klienta, i jakoś od 3 lat nie ma z tym najmniejszego problemu
Ty niedorozwinięty jesteś, czy czytać nie umiesz? skąd wziąłeś 13-14 minut?
Prosić o anulowanie zlecenia, to możesz dopiero kiedy mimo telefonu do klienta po 5 minutach postoju i komunikacie np."lient właśnie wychodzi" ten się nie pojawi.Trwa to wszystko ok 7-9 minut.Wtedy dopiero twardzielu internetowy prosisz jedyneczkę o minę.I to prosisz, a nie informujesz jej, że nie masz czasu.Szczeknij tak chociaż raz na centralę, a wylecisz na zbity pysk i znowu będziesz szukał sieci z podkulonym ogonem.
tam miało być 14 = 10+4
(usunięte przez administratora) " Prosić o anulowanie zlecenia, to możesz dopiero kiedy mimo telefonu do klienta po 5 minutach postoju i komunikacie np."lient właśnie wychodzi" ten się nie pojawi.Trwa to wszystko ok 7-9 minut" - ty czytać ani liczyć tłumoku nie umiesz? 5minut postoju - zgłoszenie brak klienta- i po kolejnych 2- minutach proźba o minę to ni hu hu nie daje 14 minut (usunięte przez administratora). Skoro jeździsz w sieci to stosujesz sie do tych samych zasad co i ja, tyle tylko że możesz sobie poszczekać na forum i udawać twardziela.I uważaj na obelgi szczawiu, bo ci ktoś kiedyś może z tyłka zrobić jesień średniowiecza.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Panowie, najwyzszy czac zwrocic sie do radnych aby wprowadzili limity licencji. Tak dalej byc nie moze.
Limitów nie wprowadzą nie ma co marzyć. Ja pokusiłbym się o powrót możliwości włączania taksometru, jeżeli klient spóźnia się ponad 5 minut.Policzcie sobie czas jaki spędzamy pod adresami jaśnie klientów mających gdzieś punktualność.5-10 minut po czasie i komunikacie "klient właśnie wychodzi" to norma.Przecież to kilkanaście godzin miesięcznie!Darmowych!A to zjawisko nagminne.
a to Ty nie włączasz taksometru tylko czekasz? ja po podjeździe do klienta po 4 min włączam taxe i mam gdzieś czy sie będzie klient pluł czy nie, mnie nie stać na damowe oczekiwania aż jaśnie pan/pani wyjdzie łaskawie po 10 min z domu.
limitów radni nie mogą wprowadzić bo to nie zgodne z ustawą o transporcie drogowym. Taryfy nie można podnieść ale miło by było gdyby podnieść opłatę początkową do 10 zł.Miałoby ty również sens aby wszystkie korporacje tą opłatę wprowadziło.Dalej by sobie konkurowali cenami ale 3-4 zł na każdym kursie dało by 1000-1500 zł w miesiącu.Zrekompensowałoby to odrobinę złość gdy czekasz do kursu 30 min a tu klient spóźniony 10 min jedzie za 6-7 zł.
trafisz upierdliwca i zrobi Ci aferę na centrali - przepisy mówią wyraźnie - taksometr włączyć można dopiero gdy klient zajmie miejsce w taksówce - pomimo, iż w takich sytuacjach jak opisałeś jest to głupie i pozwala nie szanować czasu kierowcy
Witam Panowie wreszcie sensowni partnerzy do dyskusji, konstruktywnej dyskusji, witam "beton-zaur" "top-tool" "arczi" "mir" "dr Wiktor Wektor" i wielu innych uczestników tej dyskusji na tym forum, niestety forum jest w pełni kontrolowane przez admina, zagladaja tu i bonzowie firm aczkolwiek to nawet lepiej niech wiedza co się kroi w niedalekiej przyszłości, Panowie tylko sensowne dyskusje moga doprowadzić do porozumienia, przedmówcy maja racje ale kazdy częściowo tak mi się wydaje bo i licencji nie zablokuja bo wolny rynek Radni mieliby pole do walki pomiedzy sobą, i 10 na łamanie tez jest super rozwiazaniem bo zniknęły by zas*ane kursy za mniej niz 10 a byłby to tez naturalny bufor dla pindy jednej z druga na która się czeka 10 min i wiezie dwie przecznice dalej i nie licytujmy sie w jakich korpo to ma miejsce a jakich nie, i właczanie taxy po 5 min tez jest dobrym pomysłem....ale albo nie jest to zgodne z przepisami albo prezesi nie pójda na 10 zł na łamanie, albo...albo...w tej braci taksówkarskiej nie bedzie nigdy zgodności obym się mylił...trabienie na siebie nieustepowanie grzecznosciowe warczenie...mam na oku kilku betonów (szanuje tych ludzi ze daja sobie sami rade) ale jest kilku buraków...myślę ze założenie związku zawodowego czy jak tam zwał jest na poczatek jedynym sensownym rozwiązaniem...możemy posiłkować się doświadczeniami kolegów z krawaciarni czyt. stolycy, to własnie tam moglibysmy wymieniać konstruktywne argumenty bez niepotrzebnego forum, to tam można uswiadamiać młodszych kolegów nt. ekonomiki na taxi, to tam można pisac o stawki do władz w jedności siła...to nic odkrywczego a jednak to prawda i działa..i prosze szanujmy każdego bez względu na jego miejsce pracy, korporacji ale znajdzmy sensowne rozwiązania i strajmy sie wprowadzac je w zycie myslę że wtedy migracja kierowców ruszy i bedzie naturalną konsekwencja anlizy matematycznej przy udziale doswiadczonych kolegów, dwa posty wczesniej kolega mir podsuwa fajne rozwiązanie niby nic nowego a jedna myśle że bardzo sensowne i co najważniejsze realne do wprowadzenia....pozdrawiam zapraszam do dyskusji dziękując za dotychczasowa...
Masz rację, imitów radni nie mogą wprowadzić bo to niezgodne z ustawą o transporcie drogowym, ale ustawę można z powrotem zmienić. Obecnie reformy sądownicze Gowina są wycofywane, po tym jak odszedł z partii, więc nic nie stoi na przeszkodzie aby ucywilizować również ustawę o transporcie drogowym. Potrzebny byłby do tego jednak jakiś porządny związek zawodowy, na którego czele będzie stał nie taksówkarz, a na przykład jakiś inteligentny prawnik. Panowie taksówkarze z krakowskiego związku zapisali się do PSL, a w gronie znajomych na facebooku mają znanych cwaniaków z PO, którzy doprowadzili do naszego upadku.
Od 19 do 1, 110zł obrotu w sobotnią noc! Zapraszamy kolejnych (usunięte przez administratora)do Icara!
Co racja to racja porównanie kolegi do włoskiej taxy nie ma sensu w Polsce jest bieda i przy 4000 Taksowek zawyżanie stawek spowodowalby armagedon. Ale co do limitów kolega ma absolutną racje! Jeśli dalej będzie nas tak przybywać to nic z tego nie będzie.
Warto nadmienić że nie ma w Europie państwa które nie reguluje napływu chętnych na zawod Taksiarza. Wszędzie są limity, gdzie niegdzie wymaga sie wyższej kategorii prawa jazdy. (usunięte przez administratora) Jeszcze jedno miałem okazję być ostatnio w Neapolu wsiadamy do Taxi a tam wjazd 6 € , taryfa dzienna 2,50€ nocna 3,70€ a koszt jednego litra paliwa to około 1,25€. Pozwalajmy sie upadlac dalej. Pozdrawiam
taryfę można ustawić nawet na max co z tego jak wtedy na klienta będą już wszyscy koczować na postojach.Skorzystają tylko ci co muszą i nie mają innego wyjścia albo totalnie nawaleni którzy nawet tego nie będą pamiętali.Na wszystkie moje dzienne kursy to może 15-20 % klientów.Ludzie nie mają kasy i nie będą drożej jeździć na taką skalę aby utrzymać 4 tys taksówkarzy.
społeczeństwo jest biedne - taryfy z kosmosu nie można ustawić, ale 2 zł w nocy to sporo poniżej możliwości rynku - wielu klientów z innych miast (polskich turystów) jest w szoku jakie tanie taksówki są w Krakowie - klient ma na to aby siedzieć w klubie i pić piwo po 10 zł, drinki po 30-50 zł w koszuli "ZARY" ale do domu taksówką chce za 15 zł wracać w nocy !! Pomiędzy biedą społeczeństwa i zbyt wysokimi taryfami a tym co dzieje się obecnie jest przepaść i miejsce na spore podwyżki są bez problemu, taryfy sprzed 4-5 lat to dzisiaj powonien być standard - od nowego roku nowy wyższy ZUS !!!!!!!!!!!!!!
Tylko limity wydawanych licencji. To o czym pisze kolega Beton Zaur nie jest głupie, ale dla mnie jedynym ratunkiem dla rynku Taxi jest ograniczenie napływu nowych kierowców. Zrozumcie że co roku przybywa nowych 21 latków którzy nie mają na siebie pomysłu. Co robia? Ida na Taxi! Przybywa osób które z roznych powodów potracily prace i co robią? Ida na Taxi!! Przybywa emetytowanych policjantów, wojskowych etc. co robią? Idą na Taxi!!! Nawet jeśli na początku po (usunięte przez administratora) dostają kierowcy tańszych sieci to po roku dwóch taki delikwent widzi że cos jest nie tak z opłacalnością w tym biznesie i co robi? Idzie na betona!
częściowo masz rację ale tylko częściowo tzn. nowi kierowcy zazwyczaj idą do tych korporacji bo one w łatwy sposób pozwalają im wejść w zawód, którego jeszcze nie znają -niemniej jednak duża część kierowców w/w korporacji to stare wygi, które przyszły z innych sieci - spójrz ilu na zderzakach ma stare naklejki "Dziennik Polski" - ani Mega ani Icar nie ma umowy z z Dziennikiem P. Druga sprawa to przyjęcia do "starych" korporacji : 22, 19 przyjmą każdego kto będzie chciał u nich jeździć - 19 jeszcze robiły niedawno (jeśli nadal nie robią) promocję - bodajże 3 msc abonament darmo i radio wypożyczone abyś sprawdził czy Ci pasuje jazda. Teoretycznie tylko Wawel ma zamknięty nabór - teoretycznie bo dam głowę, że jesli podjedzie gość przyzwoitym samochodem to wchodzi - jeśli nie dziś to za miesiąc. Problem jest w innym miejscu - nowy kierowca idzie dajmy na to do Megi - jeździ pół roku, rok - coś mu świta, że ta kalkulacja jakoś słabo się zamyka - skąd ma wiedzieć jak jest w innych sieciach - kto mu poda uczciwe obroty, kilometrówkę, zyski ?? NIKT !! nie ma przepływu informacji, kazfdy na każdego patrzy wilkiem. kolejna sprawa - Barbakan ma reklamę, Mega i Icar lecą z rozpędu - reszta korporacji - oprócz Wawelu, który ma reklamę w radiu nic nie robi - kto i skąd ma wiedzieć jaka korporacja walczy i pozyskuje klientów zamian za abonament ?? a teraz odpowiedź n a twoje Pytanie co zrobić ?? : współpracować - sieci takie jak 199, 22 Wawel, Expresss czy MPT powinny współpracować - wymieniać się pustymi zleceniami, wspólnie wykupić kilka fajnych postoi - gdzie trzymana jest kolejka, stworzyć portal gdzie kierowcy wymieniają się informacjami - tam też nowy kierowca mógłby się dowiedzieć o alternatywach do "tanich sieci" - zawiązać jeśli nie związek zawodowy to stowarzyszenie działające na rzecz wspólnego rynku - wnioskujące do UM o uzasadnione zmiany - kto i kiedy złożył jakiś logiczny wniosek do UM - a wystarczy zawnioskować o powiązanie upustów czy też cen minimalnych po jakich się jeździ z cenami dyktowanymi przez UM np: np: cena max x zł/km - upust max x %. i co roczna waloryzacja ceny max. zależna np: od inflacji. - jeden, drugi może trzeci raz UM odrzuci wniosek ale nie jest wstanie odrzucać w nieskończoność - zwłaszcza, że Stowarzyszenia Taxi mają lepszy odbiór w UM niż prywatne firmy a Icar, MEga, Barbakan to firmy nie stowarzyszenia - firmy powstałe do zarabiania kosztem krakowskiego rynku Taxi a nie jak stowarzyszenia powstałe w celu organizacji rynku. Innej drogi nie widzę .
Dużo gadania, dużo mądrego nawet gadania a jak zwykle zero działania. Witamy w Polsce.
(usunięte przez administratora)
W kilku oststnich postach jest bardzo duzo racji, icar, mega a nawet barbakan gdzie stawki sa ciut wyzsze aczkolwiek nieliczni jadą z klamki to korporacje gdzie zarabiają właściciele ale Panowie popatrzcie na to wszystko obiektywnie większość kierowców tam jeżdżących to poczatkujący taksówkarze na betona nie pójda bo nie maja doświadczenia, nie dadzą sobie rady, potrzebuja aby jeszcze przez jakiś czas ktoś prowadził ich za rękę i własnie ta sytuacje wykorzystuja prezesi wymienionych korporacji, przeciez nie przyjmą ich stre korporacje bo tam nie ma naboru z wiadomych względów. Zadaję pytanie jakie rozwiązanie dla nich widzicie????Mają rezygnować z tego zawodu bo logicznego wyjścia nie widzę. Proszę o powazne wypowiedzi na poziomie "Prawda", "Top tol". Jedynie sensowne dyskusje są w stanie coś zmienić a nie pieniactwo i egoistyczne traktowanie tematu....czekam na odpowiedzi
kiedys tutaj jakis taksiarz tx3 czy jakos tak pisal o tym pisal o zwiazkach to wszyscy pluli na niego obrazali wyzywali od komuchow zlodzieji prostakow itd... pamietam to dokladnie jedno co moge zarzucic temu gosciowi to to ze rzucal miesem tego robic nie powinien ale idea o raz caloksztalt tego co mowil byly jak najbardziej sluszne doloze tylko tyle od siebie ze stawki na taxi ktore sa terazm sa zenujace chcialbym porozmawiac z kolegami ktorzy jezdza w jednej z tanich sieci np nowa bmw 5 oraz kia optima jak to jest mozliwe mysle ze do nich najwieksi ekonomisci swiata powinni isc po nauki jak dokonac rzeczy niemozliwych moj brat nie jest taksowkarzem jezdzi taka bmw 5 prywatnie to jak widze ile kosztuje naprawa czegokolwiek to mi mozg deba staje nie wspomne o bardzo skomplikowanym i drogim aluminiowym wielowachaczowym zawieszeniu nie rozumiem tego mniejsza z tym teraz chcialem jeszcze odpowiedziec koledze obcemu ze ja nie zarabiam pieniedzy dzieki korporacji taxi zarabiam dzieki temu ze zrobilem licencje i jestem taksowkarzem ja z korporacja taxi tylko wspolpracuje jako osobny podmiot gospodarczy za co place tej osobie abonament wiec szef korporacji nie ma prawa mnie pouczac bo nie jestem jego pracownikiem powinien mi przedstawic wewnetrzny regulamin firmy i albo sie godze albo nie regulamin ten powinien byc zgodny z regulaminem o przewozie osob taksowka osobowa wiec jesli klient jest pijany lub brudny itd niemily niegrzeczny mozesz sie w kazdej chwili zatrzymac i zakonczyc kurs przeczytaj sobie regulamin zobaczysz co i jak nikt nie moze cie zmusic do zabrania kogos kto sprawia klopoty lub nie moze ustac na nogach lub czeka na ciebie z kebabem w reku lub otwartym piwem nie wazne czy jedzie pierwszy czy tysieczny raz kazdego obowiazuje kultura i poszanowanie cudzego czasu i wlasnosci to tyle pozdrawiam
co do gości w autach jak opisałeś - ja dołożyłbym każdego w nowym samochodzie - oczywiście można przedstawić kalkulację opartą o 400 godzin pracy i czysty zysk z tego 2-2,5 tys zł ale to chyba nie oto chodzi - niestety ludzie w takich autach to w większości "kredyciarze" albo osoby, któr(usunięte przez administratora) oszczędności życia myśląc, że mają autu "dożywotnio" - 3 lata jazdy na budziku 200 tys km. a do płacenia jeszcze kilka lat - 400 godzin pracy i 2 tys zł zysku na czysto ... katastrofa ale niestety tak ludzie kalkulują albo i nie kalkulują ?? Pamiętajcie w "tanich sieciach" średnio kilometr wychodzi 1,75-1,85 zł - jeśli ktoś mając taką informację nie umie wyliczyć rentowności to ma problem - przy takiej kilometrówce auto nie ma prawa kosztować więcej niż 15-16 tys zł, palić nie może więcej jak 11 l LPG i musi pociągnąć cudem 3 lata (tylko takich aut praktycznie nie ma) w tedy przy obrocie 7500-8000 może na rękę zostanie 3500 zł za blisko 300 h pracy - tak to wygląda wiem bo miałem okazję sprawdzić w najtańszej w Krakowie ...
300 zł + wartość kursu - jak dojedziemy bez ekscesów płacisz tyle ile wyszło z taksometru - jak zabrudzisz auto to 300 zł leci na pranie i jako rekompensatę przestoju - ja nie mam obowiązku zgodnie z przepisami takiego klienta zabrać więc jak jego stan grozi problemami to takie rozwiązanie jest przezemnie stosowane. A tak swoją drogą nigdy nie zamawiałeś taksówki do pracy, na zakupy, do lekarza, na lotnisko, dla gości ( trzeźwych), klientów i w wieeu wielu innych sytuacjach gdy człowiek jest trzeźwy ??
to prawda tez jedzdzilem w tym bajzlu przez chwile - wypiorom ci muzg i tyle, szkoda zdrowia i nerwów juz o samochodach nie wspomne a jak mam pracowac za 1000 to wole nawet towar w markecie wykladac bo i to przez chwile robilem i nikt mi nie bedzie mowil gdzie jak praca ma wygladac bo dobrze to wiem, (usunięte przez administratora)
racja to ja sie zatrudniam a z (usunięte przez administratora)tylko wspulpracuje wiec nie bedzie mi mowil co mam robic i kogo zabierac! a pozatym icar to nie taxi - to tylko bujna wyobraznia.... na szczescie jak wszystko na tym swiecie ma swoje 5 minut ktore powoli dobiega końca....
jeszcze jedno odnośnie kto zarabia na kim.Dzwoniąc na numer centrali zamawiam taxi w firmie icar i z tego co rozumie firma ta przekazuje adres do taksówkarza któremu ja płacę.Wg mnie to taksówkarz zarabia dzięki firmie do której dzwonię bo to ona przekazała usługę do wykonania na której on zarobił.Tak samo jest pewnie z pozostałymi sieciami w Krakowie.
jesteś w błędzie - kto Ci wystawia paragon ?? korporacja czy właściciel taksówki ?? komu płacisz ?? a jak kierowcą z swojej winy spowoduje wypadek, w którym Ty jako pasażer ucierpisz to kogo pozwiesz do sądu korporację czy taksówkarza ?? prawa rynku są nieubłagane - kierowca jest klientem korporacji i to on jej płaci a pasażer jest klientem taksówkarza i jemu płaci - korporacja to tylko pośrednik, nie ponosi kosztów realizacji zleceń, nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności przed klientem (pasażerem) - korporacją bardzo zależy aby pasażer myślał, ze coś od niej kupuje i doszło pomiędzy-nimi do transakcji ale to kłamstwo z prawnego punktu widzenia pomiędzy pasażerem i korporacją nie następuje jakikolwiek stosunek prawny - nawet tzw. reklamacje zgłaszane przez niezadowolonych klientów na centralę to z prawnego pkt. widzenia ściema bo korporacja nie ma prawnych możliwości ukarania - kierowca przyjmujący jaką kolwiek karę od korporacji robi to dobrowolnie a nie w wyniku jakiegoś przepisu prawnego i robi to aby zachować dobre relacje z korpo. problem w tym, iż większość taksówkarzy w Kraku ma w (usunięte przez administratora)dobre relacje z korporacjami bo największe korporacje w Krakowie dają najgorsze zlecenia w Kraju !! (najniższe stawki) tak więc znowu jako klient jesteś oszukiwany bo pozwala się tobie myśleć, iż zamawiając kurs w korporacji masz większe gdzie składać reklamację
Taksówkarz zarabia dzięki firmie. Firma zarabia dzięki taksówkarzowi. Każdy zarabia dzięki komuś. Gdyby nie było Firmy, taksówkarz zarabiałby jak dawniej na postoju, a klient musiałby się tam pofatygować i musiałby o wiele bardziej liczyć się ze zdaniem taksówkarza. Gdyby nie było taksówkarza, Firma nie miałaby racji bytu. Idąc dalej tym tokiem rozumowania, to można by dojść do wniosku że Firma istnieje dzięki upowszechnieniu się telefonii komórkowej, a klient dzięki operatorowi może zamówić taksówkę pod adres. Mimo to ani firma, ani klient nie śle do operatora komórkowego podziękowań za to że ten jest, więc jeśli już mamy licytować się kto dzięki komu zarabia, to biorąc jeszcze pod uwagę dysproporcje dochodów, nakład pracy, czas na nią poświęcony i stawki za kilometr na granicy opłacalności, to zdecydowanie firma zarabia dzięki taksówkarzowi, a nie taksówkarz dzięki firmie. I to Firma upodliła taksówkarza, dzięki któremu robi kokosy. Śmieszą mnie ludzie, którym wydaje się, że to oni robią łaskę taksówkarzowi, że w ogóle raczą wsiąść do taksówki i przejadą trzy, cztery kilometry, jakby dawali mu pieniądze za nic, albo jechali co najmniej do innego miasta i płacili jak za zboże. Znamienne jest, że ten sam roszczeniowy klient stosuje już inną logikę, gdy sprawa dotyczy jego stosunków z pracodawcą :) Wtedy to już nie pracodawca robi łaskę jemu, ale on wciela się w rolę rozchwytywanego na rynku eksperta od wszystkiego :) Gdyby ludzie nie pili i nie balowali, wcale nie musielibyśmy szukać innej pracy, bo ci pijani jeżdżą tylko w nocy i przede wszystkim w weekendy, a bez weekendów można by się ostatecznie obejść, gdyby nie firmy, które upodliły ten rynek i zrobiły z nas żebraków, przyjmując bez opamiętania kolejnych frustratów w starych skorupach. Gdyby nie firmy, bylibyśmy w stanie normalnie żyć i zmienić samochód na nowy, tak jak kiedyś, gdy firm nie było, a nie zastanawiać się czy będziemy mieli jutro co do garnka włożyć.
Twoje porównanie do Tesco miałoby sens tylko wtedy gdyby taksówkarz przychodził do pracy w korporacji na 8 godzin np. icarze i dostawał tam narzędzie pracy (samochód),a pracodawca opłacałby mu Zus i dawał pensję.Czy nie zaciekawiło cię filozofie od siedmiu boleści dlaczego tak nie jest?Dlaczego nie ma w tym kraju korporacji działającej na podobnych zasadach jak np. w USA ? Liźnij człowieku tej roboty i posprzątaj auto po takim pijaku co to za dużo wypił to pogadamy, bo wypowiadasz się w temacie o którym nie masz bladego pojęcia!Dodaj do tego fakt, ze jak się taki kulturalny pijak zrzyga w aucie to już następnego kursu nie zrobisz i i nic nie zarobisz.
Wystarczy mieć jaja miedzy nogami a nie pisanki i gdyby wszyscy,w ciągu dwuch trzech dni złożyli wypowiedzenia i przeszli do innej sieci obojętnie jakiej to tym dwum biznesmenom myśli szybciutko by się wyprostowaly a i innym dałoby do myslenia.
to gdzie traktują przyjaźniej cie szefowie? Mega czy Barbakan?
łapy nie musi podawać - wystarczy jak zaksięguje przelew raz w miesiącu - nie kumam po co z abonamentem jeździć do biura ?? a co do "obycia" i odnoszenia się do kierowców - wielu kierowców przeszło do Megi bo tam są jak narazie normalne stosunki na linii właściciele sieci - kierowca. Nie zdarzyło mi się spotkać nikogo kto twiedziłby, że dostał(usunięte przez administratora)a jakiekolwiek zawieszenia są w sytuacjach ewidentnego łamania regulaminu w bezdyskusyjnych kwestiach, komisji jako takich nie ma - jak jest coś do wyjaśnienia to normalnie rozmawiasz - znam np: przypadek gościa, który po nocce o godzinie 6 z minutami zagapił się i wbił 2 - różnica znikoma bo 20 gr na kilometrze ale klient zgłosił sprawę do sieci - bez bluzgów w normalny sposób poproszono go o wyjasnienie - wystarczyło jak powiedział, że jeździł całą noc i nie popatrzył na zegarek, że jest po 6 - koniec tematu zero kary !! jak taka sytuacja kończy się w innych sieciach sami wiecie. Może takie traktowanie jest zwykłym wyrachowaniem aby ściągnąć niezadowolonych z atmosfery w innych sieciach kierowców, ale jest to ważne i dużo daje spokoju osobie spędzającej po naście godzin dziennie za kierownicą.
Jak się nie przestrzega regulaminu sieci, to zrypanie się należy.
(usunięte przez administratora)
twierdzisz że wchodzisz do biura wyciągasz łapę do szefa na przywitanie a on nie podaje ci ręki tylko na ciebie krzyczy?
Oj,oj, obcy, jak się na czymś nie znasz, to się lepiej nie wypowiadaj, bo tylko się kompromitujesz .Mylisz się twierdząc, że taxi jest od tego, żeby wozić pijaków.Nie mam najmniejszego obowiązku zabierać osób pod wpływem alkoholu! Twój gest mam gdzieś, więc jak spotykam takiego cwaniaczka jak ty, to też pokazuję mu gdzie jest jego miejsce.Do przewozu zwłok służy karawan, a nie taksówka. I nie cwaniakuj, bo nawet przepisy porządkowe Rady Miasta Krakowa dotyczące Taxi mówią wyraźnie, że : "Przewoźnik jest zwolniony od obowiązku wykonania przewozu, jeżeli klient znajduje się w stanie nietrzeźwym" A co do twoich głupawych filozoficznych wywodów na temat kasjerek, to Tesco przynajmniej płaci im ZUS + minimalną pensję.W korporacji to ja opłacam sobie ZUS i płacę za zlecenia.(usunięte przez administratora)wiesz o tej robocie, to przynajmniej nie filozofuj.
tak jest za dużowam sie wydaje - wasi szefowie was sprowadzą na ziemie hehehe i to do parteru hahaaa a i wesołych świąt po 2zl i bez czasuwki czarnuszki tez chetnie skorzystam z darmowego przewozu w swieta po rodzinnej wigili, bo itak wiem ze polowa z was wyjedzie....
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ICAR?
Zobacz opinie na temat firmy ICAR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 22.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ICAR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 2 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ICAR?
Kandydaci do pracy w ICAR napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
