Pracuję już rok i nie jest wcale tak źle jak piszecie. Do kandydatów: nie wierzcie we wszystko co przeczytacie w internecie, najlepiej sprawdzić samemu i ewentualnie zrezygnować, nikt w końcu na siłę nikogo nie trzyma...
No racja. Wiadomo, że cudów nie ma, ale praca jak każda inna w tej branży. Mi pasuje, co będzie w przyszłości to się okaże, póki co pracuje i w zasadzie mam spoko ludzi w robocie, więc no nie narzekam.
Nie polecam firmy. Bylam na rozmowie rekrutacyjnej. Pani kierowniczka zaprosila mnie na rozmowe aby sie ze mnie posmiac. Malo kompetenta. Praca za najnizsza krajowa tak poza tym.(usunięte przez administratora)
wybacz ale chciałabym dopytać o jakim pośmianiu się tutaj tak właściwie mowa? to jak ta rozmowa wyglądała?
nieobiektywny? no wiesz jeśli Twoja wyglądała inaczej to chyba dla Ciebie ok, ale tu może dziewczyny się nie dogadały czy coś? To napiszesz jak u Ciebie z tym było? jakie stanowisko, bo to może też ma znaczenie?
Mam pytanie, jak wygląda kwestia rekrutacji? W sensie ile etapów i jak te rozmowy wyglądają? Bardzo maglują?
też się chętnie dowiem, chodzi mi o stanowisko sprzedawca konkretnie, bo wysłałam cv, a jestem ciekawa jak to wygląda dalej?
Spotkanie z przełożonym i z HR plus kwestionariusz osobowościowy w przypadku rozmowy do pracy na sklepie. Przy czym ten kwestionariusz to tylko brzmi groźnie, w rzeczywistości nie jest to nic strasznego
Ludzie jakie etapy? Łapią co popadnie chyba zes ślepy albo bez nogi. Dajcie sobie spokój i szukajcie roboty za którą przynajmniej na rachunki wystarczy.
raczej wolę w pojedynkę decydować o swoim życiu. chcę spróbować, jak mi się nie spodoba, to poszukam czegoś innego i tyle
ale nie lubię się na nic z góry negatywnie nastawiać, ani opierać tylko na opinii innych, więc ja zdecyduję
Wszystko to niestety smutna prawda...te cale action plany to jakis zart,co tydzien kto inny ma sie tlumaczyc czemu ma niskie UPT jego mocne i slabe strony...na swieta nic nie daja, wczasow pod grusza brak,na premie nie masz co liczyc...i wymagaja zeby w tym samym czasie bylo wszystko zrobione,odsylki itp i do klienta w ciagu 20sek musisz podchodzic, niektore klientki to az sie z nas smieja i nam wspolczuja..
Serio nie ma co liczyć na premię? Nie było żadnych podwyżek inflacyjnych? Ktoś wspomniał tutaj o naniższej krajowej, faktycznie firma tyle proponuje? Nie chce mi się w to wierzyć, szczególnie biorąc pod uwage takie wymagania o których piszesz :/
Można liczyć na premie , wszystko zależy od zespołu. Premie są tygodniowe , wiec jest szansa na ich wypracowanie. Nie dostają ci , co nic nie robią i tylko narzekają. Zespół jest zaangażowany , stara się to premia jest , a jak kierownik beznadziejny i zespół to zostaniecie z niczym. Nie ma nic za darmo i samo się nie zrobi .. a ze najniższa krajowa dla sprzedawców to prawda. Od stycznia ustawowo wzrośnie. Większa kpiną są pensje osób na wyższych stanowiskach z wieloletnim stażem pracy. Wiadomo nowy musi zapracować i się wykazać że jest wart coś więcej a „ stary „ nie jest doceniany i to jest problem. I ciekawe czy wzrost pensji dla sprzedawców będzie się wiązał równoznaczne i sprawiedliwie z podwyżka dla osób które zarządzają sklepem. Jeżeli nie to ruszy lawina wypowiedzien od stycznia , a firma straci tych najlepszych , pozostaną tylko nowi sprzedawcy.
Wszystko prawda. Na święta ( śmiech na sali) paczka słodyczy , gdy to właśnie my pracownicy- robole zasuwamy na tą firmę. Biedronka daje 1500 zł , Pepco 900. A tu paczkę ciastek z Tatuum położysz na stole wigilijnym? O kasie za urlop też zapomnij . Stoisz po 11 godzin na salonie, nie ma krzesła by spocząć . Wysiada kręgosłup i nogi. Mikrofalówki nie można używać, bo oszczędności . Tylko trzeba się tłumaczyć , czemu konwersja słaba , upt… W skrócie to firma, która ma w czterech literach pracowników .
Masakra, mega nieprofesjonalna rozmowa. Po minucie rozmowy byłam w stanie odczuć że panuje chory wyścig szczurów. Pani określiła sklep mianem luksusowego bo kupują u nich lekarze. Na początku rozmowy dowiedziałam się że nie ma możliwości ucięcia etatu do połowy. W takim razie po co byłam zapraszana skoro w wiadomości ewidentnie miałam informację o tym że jestem studentką dzienną i od października interesuje mnie 1/2. Kierowniczka była mną osobą mega zainteresowana, nawet wyznaczyła dzień kiedy do mnie oddzwoni w celu ustalenia kolejnego etapu po czym nawet nie dostałam telefonu zwrotnego. Żenada i nie polecam
Jak myślę jak wygląda praca na sklepie.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy Tatuum ma ściśle ustalone godziny pracy?
podejrzewam, że zależy to od stanowiska, jak na wyższych szczeblach to nie wiem, ale sprzedawcy (co logiczne) nie mogą pracować w elastycznych godzinach, aczkolwiek kwestia ustalenia grafiku pod swoje potrzeby jest do dogadania
a jak się zapatrują na pracę w niepełnym wymiarze godzin? jest szansa się zatrudnić np. na pół etatu?
jestem w trakcie studiów i nie mam możliwości pracy na cały etat, więc daj znać jak to tu wygląda
jak już to zrekrutuj sie i ci powiedzą na rozmowie czy akceptują, bo tutaj ludzie piszą co im sie wydaje
jeśli pojawi się taka oferta to na pewno, choć wydaje mi się, że raczej nie powinno być problemu, kwestia dogadania
hej, chciałabym się zorientować jak wygląda tutaj kwestia targetów i premii? zakładam że jest coś takiego?
Targety z kosmosu po to by nie placić premii bo to niepotrzebny wydatek. Jak jeďni to.pojmą to przyjdą nastepni naiwni. Tam sprzedawca to nie czlowiek. W czasie pandemii premie dostawali po cichu tylko kierownicy i wyzej a sprzedawca dostawał 1800 netto. (usunięte przez administratora) i tyle w temacie
Mam takie pytano, czy pracownicy mają jakąś zniżkę na produkty?? Jak tak, to ile ona wynosi i w ogóle to czy od samego początku obowiązuje czy po jakimś czasie dopiero?
50% zniżki pracowniczej. raczej od początku, nie pamiętam już dokładnie ale nie widzę powodu żeby miało być inaczej
50% od pierwszych cen po zakończeniu okresu próbnego. Są limity, które odnawiają się Co pół roku o wykorzystaną zniżkę. Np. masz 3000 pkt do wykorzystania na karcie, 2.01 kupisz coś ze zniżka za 1500 pkt i te 1500 pkt możesz wykorzystać jeszcze raz za pół roku, bo wracają na kartę.
o super, że doprecyzowałaś, a wyjaśnisz za co się dostaje te punkty i co one dają? bo trochę mi się to skomplikowane wydaje..
Ta firma to śmiech na sali. Wymagania kosmos, targety kosmos, merytorycznej pomocy w jakimkolwiek temacie z siedziby-zapomnij. To co mogą Ci zaoferować to niekompetentni przełożeni tworzący toksyczną atmosferę, pracę za najniższą krajową nawet po 13h dziennie. Jak uda Ci się załapać na jakąś premię to lepiej pilnuj, żeby Ci wypłacili, bo Panie w księgowości liczą dość kiepsko. Na szacunek też nie ma co liczyć. Kolesiostwo i zacieranie brudów w siedzibie to priorytet. Zero podstawowego socjalu na zapleczu, umywalki, toalety, mikrofalówki. Lodówki też brak, więc latem módl się, żeby w tej duchocie obiad przetrwał. Ludzie na niższym szczeblu najlepiej jakby płacili za to, że mają ten zaszczyt pracować w Tatuum.
Zacznę pozytywnie -zespół i kierownik byli na tyle super, ze dałam radę pracować tam prawie 3 lata. No i regionalna była jaka była ale pojawienie się (usunięte przez administratora) pokazało, ze jednak złota kobieta z niej była ;) Pensja -minimalna przy wymaganiach z kosmosu, durnych @ i ogolnie podejściem z (usunięte przez administratora)biura jak i Dyrektor sprzedaży. Mam wrażenie, ze pandemia była dla nich zapalnikiem żeby ustawić nowy system premiowy i awansów tak, ze(usunięte przez administratora)nie ma NIC z tego. Masa materiałów do nauki, promocja za promocja,(usunięte przez administratora) co tydzień przewracany do góry nogami i okej, można to robić, po to jesteśmy ale nie za taka kasę bo nikt nie będzie charytatywnie zapieprzal. Koleżeństwo -(usunięte przez administratora)z poznańskich salonów obrabiające (usunięte przez administratora)każdemu, a same reprezentujące śmieszne nic. Nie polecam, odgradzać się od nich murem i na pewno nie dzielić się prywata. Do nowych osób - szukajcie pracy gdzie indziej, tutaj i tak długo nie zagrzejcie miejsca.
Ciekawa jestem skąd aż taka pewność, że akurat tam? Masz jakieś konkretne doświadczenia? :(
Nie, kierowniczki z innych salonów ;) ryba psuje się od głowy, tym bardziej jak ryby pływają długo w swoim stawku i myślą, ze już wszystko im wolno ;)
To jak Wam się będzie pracowało zależy od tego jakich ludzi będziecie mieć w zespole. Ja trafiłam na super kierownika, naprawdę ta dziewczyna jest odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Odpowiednie podejście do pracowników, szacunek, można na nią liczyć, dba o pozytywna atmosferę i przez to wszystkim się z nią dobrze pracuje. Reszta osób tez jest w porządku i można się z wszystkimi dogadać . Z pozytywnych rzeczy na tym koniec. Wiadomo kasa słaba , jak na oczekiwania jakie wobec nas ma firma i (usunięte przez administratora)która jest najbardziej toksyczna osoba jaka kiedykolwiek poznałam. ZERO szacunku do ludzi pracujących w sklepie, brak kultury naprawdę to jak ta osoba się zachowuje to jest nieporozumienie ze taki ktoś obejmuje takie stanowisko….. odechciewa się przez to pracować i dziwić się później ze takie opinie ma ta firma która najwidoczniej to lekceważy i nic z tym nie robi bo to nie tylko moje zdanie
Witam, ile teraz proponują kasy za stanowisko asystenta sprzedaży w Wola Park ? Nie wiem czy składać CV a w ofertach nic nie ma na temat wynagrodzenia :)
To dziwne skoro ja na rękę na pół etatu mam 1750 zł podstawy w jednym z warszawskich salonów . Nie opowiadaj takich kłamstw.
Brutto albo nie masz 26 lat i nie pllacisz podatku. 3500 na ręke ma kierownik nie sprzedawca
Tak, jestem asystentem sprzedaży z doświadczeniem, pracowałam już w odzieżówce w innej firmie. Pracuje w Wawie.
A w jakiej, tu jest Ci o wiele lepiej czy w miarę porównywalnie? A szukają może kogoś jeszcze?
Szkoda gadać? Pracowałeś jako asystent? Jeśli tak to jak to w praktyce wglądało i czego wymagali?
Jeśli się zastanawiacie nad pracą w tym miejscu to stanowczo odradzam. Pracowałam w Tatuum w Bielsku Białej,ale patrząc na opinie to wszędzie jest jedno i to samo. (usunięte przez administratora)pracowników,brak szacunku i pomiatanie ludźmi na porządku dziennym. Najniższa krajowa a obowiązków w cholerę plus kierownik bezczelnie obarcza Cię swoimi obowiązkami. Wielka afera,kiedy kierownik dowiedział się o mojej chęci kontynuacji nauki co się wiązało z potrzebnymi dwoma wolnymi weekendami w miesiącu. Oczywiście gdybym Dalej tam pracowała nie byłoby szans na coś takiego. Chamskie komentarze od wejścia do sklepu i obrażone miny nie wiadomo o co. Ciągłe zmiany grafiku nie można sobie nawet lekarza zaplanować nie wspominając o kosmetyczce,która jest wymagana bo niedopuszczalne jest,żeby w "takim salonie" pracownica nie miała zrobionych paznokci. Premie nie do wyrobienia. Jedynie raz na ruski rok śmieszny konkurs a do wygrania voucher na 150zl do salonu,gdzie nic nie można za to kupić bo ceny z kosmosu. Jeśli nie chcecie rezygnować z życia prywatnego i pracować ponad siły za najniższą krajową to NIE POLECAM. Lepsze warunki oferuje żabka niż Tatuum.
Miałam nieprzyjemność być pracownikiem w jednym ze sklepów. Na samą markę jako markę nic nie powiem ale jeśli chodzi o pracę - szczerze NIE POLECAM. Pracownik odpowiada za wszystko dosłownie- KIEROWNIK za nic poza rozdawaniem punktów pracowniczych swoim klientkom bądź zużywania ich na własny użytek. Wymyślanie konkursów dla pracowników w których nagrodą jest bon za 150 zł( o ktory pracownik musi sie upominac) do wykorzystania w tydzien to żenada, bo poza t-shirtem bądź skarpetkami nic za to nie kupisz a musisz dopłacić do tego aby coś mieć. (usunięte przez administratora)który tylko dzwoni i mówi co masz zrobić albo straszy który prezes dziś jeździ i że masz uwazac, który przerzuca obowiązki swoje na innych ,naśmiewa się z pracowników, obgaduje to porażka. Ty jako pracownik masz wyglądać i jak tylko klientka wejdzie do sklepu masz jej siedzieć na plecach powtarzając w kółko o promocjach. Jak w przedszkolu testy z materiałoznastwa które najlepiej jakby pracownik recytował na dzień dobry. Premie nierealne do wypracowania bo budżety z kosmosu,zarobki marne, atmosfera różna zależy od zespołu i kierownika. Ja miałam przyjemność być w takim sklepie gdzie jak (usunięte przez administratora)nie miała dnia to czuli to wszyscy od wejscia bylo wiadomo ze bez kija nie podchodź. Ogólnie nie polecam.
Zakończyłam współpracę po kilku miesiącach pracy i była to chyba najlepsza decyzja związana z tą pracą. Zatrudniono mnie na stanowisko kierownika, o szkoleniu mogłam pomarzyć, wysłali mnie na przyuczenie na dwa dni na inny sklep, gdzie uczyłam się tylko obsługiwać kasę i poznać mniej więcej specyfikę pracy, po czym trafiłam na swój sklep. Miałam sobie dawać radę ew. dzwonić na inne salony jak czegoś nie wiem. W trakcie pracy o szkoleniach mogłam pomarzyć. Firma jest totalnie niezorganizowana, różne działy wysyłają sprzeczne informacje na sklep. Kierownik regionalny który nie potrafi pomóc czy udzielić feedbacku o pracy oraz o aktualnej sytuacji na sklepie, poza tym to osoba która nie powinna znaleźć się na tym stanowisku. Dzwonienie w dni wolne, niedziele czy święta to norma. Braki kadrowe prawie na każdym salonie, co mnie nie dziwi że ludzie tam nie wytrzymują. Firma kreuje się na markę premium, gdzie poza cenami to premium nie stało. Firmę chyba prowadzi typowy polski przedsiębiorca "Janusz" który po najniższych kosztach chce zarabiać miliony. O płacach nawet nie wspomnę bo szkoda już to oceniać. Polecam nie marnować czasu i nerwów na tą firmę.
Najniższa krajowa, targety nie do wykonania. Szkolenia i zebrania tylko do podpisu na kartce, że się odbyły. Na siłę wciskanie klientowi dodatkowych rzeczy, nawet jeśli odmówi to trzeba dalej próbować. (usunięte przez administratora)Ciągle braki kadrowe. Nie polecam!
Tatuum to jest po prostu (usunięte przez administratora)... Pracujesz po 12h czasami nawet 3 dni z rzędu albo kończysz prace o 21 i na dostawę musisz być na 8 . Oczywiście najniższa krajowa , podatek nawet biorą z premii o którą ciężko bo targety biorą z kosmosu.
Rozumiem Twoje niezadowolenie. Piszesz o niskich zarobkach i trudnej do uzyskania premii, jednak jestem ciekawa czy firma Tatuum daje szanse na rozwój w firmie? Czy uzyskanie awansu w firmie jest trudne?
Nie jest trudne, ponieważ nie ma chętnych osób do pracy. Dlatego tak łatwo jest awansować. Awans nic nie daje, 100zl brutto więcej , więcej obowiązków za grosze.
@Do Beaty Rozumiem, dzięki za informację. Ciekawi mnie jeszcze jak jest z kwestią umowy w Tatuum. Nowo zatrudniona osoba może liczyć na umowę o pracę? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Co do godzin to sie nie zgadzam, pracuje tam 2 lata mam (usunięte przez administratora) kierowniczke, przestrzega norm godzinowych i niema bata zeby cos sie niezgadzalo. Owszem wyplata nie jest wysoka no ale co jak co jesli przychodzisz na rozmowe mowia ci ile bedziesz zarabiac jesli ci to nie pasi nie podejmujesz sie pracy. I szukasz czegos lepiej platnego, proste.
Więc co robisz o 8:47? Otworzenie sklepu, włączenie świateł, odpalenie kompa, zalogowanie się do systemu, policzenie kasy, wydanie konwoju... Z pewnością logując się na 9 kierowniczka bardzo przestrzega czasu Twojej pracy. Haha. Tylko po co się oszukujesz? Rozumiem, że odkurzanie przed otwarciem jest wolontariatem.
Również zgadzam się z tą opinią. Przepracowałam tam 3 miesiące i jedyne co wspominam tam dobrze to inne dziewczyny z zespołu oraz niektórych klientów. Niestety rotacja wśród pracowników jest tak duża, że wszystkie osoby, z którymi pracowałam, odeszły z pracy w trakcie mojego okresu próbnego lub krótko po nim. Targety nie do wyrobienia, wymaganie "góry" aby być wręcz namolnym względem klienta plus nieprzyjemni regionalni. Nigdy nie zapomnę sytuacji, kiedy jako pracownik z 2-miesięcznym stażem zostałam skrzyczana przez kierownik regionalną za brud na sklepie (tj. zakurzone lampy sufitowe, których nie dało się odkurzyć, gdyż od kilku tygodni czekałyśmy na oddanie nam odkurzacza wysłanego do firmowego serwisu), za źle wypozycjonowane ceny produktów, za to, że na paragonach klientów są pojedyncze rzeczy (w końcu należy ich naciągać na jak największe zakupy) oraz to, że nie szkolę dobrze nowych pracowników - tu wskazała mi koleżanki, ze stażem tak długim jak mój własny lub nawet dłuższym. Doprowadziła mnie wówczas do płaczu. Byłam zwykłym pracownikiem, a zostałam obarczona odpowiedzialnością jakbym była kierowniczką. Oczywiście kierowniczka sklepu również była wtedy w pracy, ale pani regionalna uznała mnie za osobę, której należy się nagana za sytuację w sklepie. Serdecznie odradzam. (usunięte przez administratora), brak szacunku wobec pracownika, absurdalne konkursy, targety nierealne, przyjemne atrakcje pokroju "tajemniczego klienta" i prezesi z tak wysokim ego, że w trakcie wizytacji nawet nie zniżą się do Twojego poziomu i nie odpowiedzą na zwykłe "Dzień dobry"
(usunięte przez administratora)Praca za minimalną krajową, brak poszanowania pracownika. Pracujesz często po 12h przez kilka dni pod rząd. Kierowniczka układa grafik pod siebie, oczywiście ona wszystkie weekendy ma wolne a ty pracuj za nią. Niby marka premium a jednak wielkie dziadostwo.
Pracuje w tej firmie ponad 6 lat. Dlaczego tak długo? Trafił mi się świetny zgrany zespół. I tylko dzięki temu idzie tam wytrzymać. Bardzo niskie zarobki jak na taką ilość pracy jaką na nas zrzucają. Premie nie do wyrobienia, targetu mocno zawyżona żeby tylko ich nie wyrabiać. Ciągle wyniki, tabelki, kpi, maile dlaczego tak słabo. Zawsze jak jest źle to jest wina sprzedawców. Nie polityki cenowej, słabej jakości, słabych promocji. Nie, zawsze jest wina sprzedawców.(usunięte przez administratora) Brak profesjonalizmu. Brak szacunku. Brak podwyżek. Durne konkursy "bingo" gdzie do wygrania rzucą Ci kawę w nagrodę. Sama praca z klientem jak dla mnie jest mega przyjemna. Stanie na nogach też nie stanowi problemów. Ale jeśli dostaję wypłatę 10 i chce mi się płakać tzn ze coś jets nie tak. Dlatego nie warto. Człowiek daje z siebie maxa ale mimo to nie ma szans na podwyżkę (jeśli nie robisz wyników). Często nowo zatrudniona osoba dostaje więcej kasy niż pracownik z wieloletnim doświadczeniem. Kpina. Regionalni są wymieniani jak rękawiczki. Praktycznie brak awansów wewnętrznych bo ci co pracują wiedzą, że to droga jednokierunkowa. Ceny są tak wysokie że pracowników nie stać żeby coś kupić w sklepie. A dziwić się że klienci narzekają. Brak profesjonalnych szkoleń. Zresztą firma tworzy swoje szkolenia i zasady po czym za kilka chwil je zmienia żeby wprowadzić nowe reguły. Panuje ciągły chaos. Nie mają pomysłu jak ruszyć sprzedaż bo ewidentnie od dłuższego czasu nie idzie im tak dobrze jka by chcieli. Więc szukają coraz to nowszych sposobów żeby zdyscyplinować personel sklepów. Żałuję że tyle czasu straciłam w tej firmie. Bo od lat nic się tu nie zmienia. Nie wierzę też że ta firma zacznie kiedyś wynagradzać uczciwie pracowników salonów.
Zgadzam się z tą opinią. Mail „ kasa parzy” chyba przebił wszystko. Po godz 15 pracownik moze stać przy komputerze tylko finalizując transakcje z klientem. Wiadomo, że jeżeli jest klient to jest to priorytet i przy kasie nie powinno się wtedy stać bezczynnie ( ale jak wspomniałaś ludzie nad nami myślą o nas inaczej ) , ale… Czy my tam stoimy nic nie robiąc - pytanie do osób funkcyjnych ? Kto wyjaśni rozbieżności, uzupelni ageme , logowania pracowników ,ułoży grafik , uzupełni milion tabelek, podsumuje wyniki , zrealizuje przesunięcia, zajmie się rekrutacja , przygotuje dokumentacje do kadr i księgowości itd ? Jak to zrobić bez komputera ? Pracujemy w systemie zmianowym , a nie jak korporacje kończąc prace 15/16:00 - idąc tym schematem osoby odpowiedzialne za sklep powinny mieć sztywne godziny pracy 8-16 ,aby od rana dopełnić wszelkich swoich obowiązków . Dodam, że ułożenie sklepu tez trzeba wykonać do 15 także jak przyjdziesz na druga zmianę 13/14:00 to powodzenia z niczym się nie wyrobisz w czasie. A jak będziesz częściej przychodzić na rano aby się wywiązać z ww obowiązków to dostaniesz korektę do grafiku że jako manager powinieneś być częściej na popołudnie , ponieważ wtedy jest największy ruch. Złoty środek ? Logiczne myślenie , wyczucie , zmysł managera , dobra organizacja a nie szablonowe postępowanie ( od do ) , które zniszczy resztki zdrowego rozsądku i kreatywności u pracowników.
Dokładnie trafione w punkt! Tez dużo czasu tam zmarnowałam, bo też byl fajny zespół! Na szczęście już tam nie pracuje i na start w innym sklepie dostalm znacznie więcej! A i budżety dają takie które się wyrabia więc zwolnienie się z sratuum najlepsza decyzją
Jestem pracownikiem i niestety jest to najgorsza najbardziej (usunięte przez administratora)praca jaka mialam....siedzę na l4 ponieważ pracować się normalnie nie da....nieludzkie podejście regionalnych które mają tak niskie swoje ego ze muszą się wyzywać na pracownikach....jeden wielki (usunięte przez administratora)dziwi mnie to że nie reagują dziewczyny dalej będąc tak traktowane....ale wszystkie są zastraszane...tatuum taka marka wielka a nie szanują pracowników stawki podstawowe premie nie do wyrobienia ....a i przepraszam są konkursy można wygrać czekoladę woec sami oceńcie poziom
To wszystko prawda ale nie jest najgorsza. Na pierwszym anty miejscu jest Rossmann potem Tatuum ale tylko z winy braku obycia i kultury " góry" . Ekipy w sklepie są ok i tylko dlatego da sie jakis czas wytrzymać. Tam nie ma nawet tego.
Tak czytam Wasze opinie i po prostu wszystkiego mi się odechciewa. Ja pracuje w TATUUM i jestem bardzo zadowolona. Regionalny jest spoko dał szanse na szybki awans. Dzięki niemu mogę się rozwijać, nie stoję w miejscu tak jak to inni opisują. Trzeba trochę się postarać i pokazać, że Ci zależy a będziesz doceniony. Wynagrodzenie też jest spoko. Jak na kobietę zarabiam bardzo przyzwoite pieniądze. Do Patata i Zaciekawionej idziecie na kierownika i liczycie na opinie w portalu internetowym. Myśle, ze Wasze zachowanie nie jest na miejscu. Jak chcesz mieć prace na stanowisku kierowniczym to się po prostu postaraj o te stanowisko i pokaz kim jesteś a nikt się do Ciebie nie doczepi, a ja tu widze, ze wolicie posluchac sfrustrowanych ludzi, bo im się nie udało i zrezygnować z stanowiska i z fajnej pracy. Jestem zdania, ze trzeba po prostu lubiec taki tryb pracy i lubiec kontakt z ludzmi, bo obsluga w każdym sklepie jest najwazniejsza.
Ten wpis wygląda jakby był dokonany przez pracownika wyższego szczebla mającego na celu zatrzeć dużą ilość negatywnych odpowiedzi.Wygląda na to, że ten wpis redagował facet podający się za kobietą - w jednym sformułowaniu widać wyraźnie pomyłkę rodzaju męskiego z żeńskim.
Myślę że jak na kobietę dobrze zarabiajacą na stanowisku kierowniczym popelniasz za duzo błędów ortograficznych / gramatycznych
W punkt! Tatuum jest jednym z niewielu miejsc w handlu gdzie można się rozwijać i dojść wysoko - wykaz tylko zaangażowanie ????
Można dojsć nawet do sufitu albo do ściany. Jak kto woli. Ewentualnie do psychiatryka. Nigdzie więcej.
Hahah wynagrodzenie spoko ! Jeżeli satysfakcjonuje Cie najniższa krajowa ! A stanowisko koerownicze jest tak marnie płatne do obowiązków które Ci dają że nigdy bym nie chciała! Firma daremna!
Pozytywna rzecz,atmosfera w zespołach,super klientki też są. Wynagrodzenie słabe. Wdzieczność firmy zero. Wymagania mega!Kontrole przez właścicieli,lub podstawionych znajomych,cyrk! ...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tatuum?
Zobacz opinie na temat firmy Tatuum tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 68.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Tatuum?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 48, z czego 2 to opinie pozytywne, 41 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Tatuum?
Kandydaci do pracy w Tatuum napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.