Jak się pracuje w Play (P4 Sp. z o.o.) Warszawa? Zadaj pytanie

Niżej możesz zadać pytanie o to jak się pracuje w P4 Sp. z o.o. Warszawa, jak wygląda praca, jak kształtują się zarobki. Dowiedz się czy praca w P4 Sp. z o.o. jest dla Ciebie! 


Najnowsze pytania nt. pracy w P4 Sp. z o.o. w Warszawa

Pracus
Kandydat
 Pytanie

Zaczynam prace w P4 jako konsultant . Czego mogę się na początku spodziewać ? Jak wyglądają początki ? Przełożony poinformował o wdrożeniach ale konkretów brak . Z góry dziekuje

Joguś
Kandydat
 Pytanie

Jakie macie opinie dotyczące pracy jako specjalista ds. obsługi sieci sprzedaży? Podobno w slangu P4 nazwyane czwórkami. Jakie wynagrodzeni, czego się spodziewać?

Kandydat
Kandydat
 Pytanie

Czy ktoś wie jak wygląda awans w pracy w centrali w Warszawie? Po jakim czasie się go dostaje i jakie warunki trzeba spełnić? Ile czasu trzeba być na stanowisku młodszego specjalisty ds obsługi klienta żeby stać się specjalistą?

Roman
Pracownik
@Kandydat

W centrali nie potrzebuja spec ds obslugi klietna. Tam nie ma klientow to nie salony. To są biura zwykle backoffice.

Bogdan
Kandydat
@Roman

To kłamstwo. Play wstawia oferty na stanowisko takie i to jest w biurze na ul. wynalazek Jak nie odp na pytanie to nie wprowadzaj w blad

XYZ
Inne
 Pytanie

pytanie do doradców biznesowych (p4 nie przez dealerow) - jak praca ? jak zarobki ? czy warto w to wchodzić?

logo firmy Specjalista psychoterapii uzależnień
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(179 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Technik obiektu - Konserwator budynków
Warszawa
Instalator-Service Sp. z o.o.
(36 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Konsultant medyczny w sklepie medycznym
Warszawa
Diabetyk24 Sp. z o.o.
(39 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Ciekawy
Kandydat
 Pytanie

Witam, Mam trzy pytanka. 1. Jaki sprzęt pracowniczy pracownicy otrzymują na start? 2. Czy jest opcja przedłużania umów zdalnie czy tylko „wołanie” klienta do punktu i dopiero wtedy można z nim przedłużać? 3. Czy klientowi można wysłać nowa umowę kurierem czy wszystko tak czy siak w punkcie?

Pracownik
Pracownik
@Ciekawy

Na start dostajesz telefon służbowy z numerem. Tel. Możesz wymieniać co 2 lata ;d Umowy/aneksy normalnie możesz podpisywać przez telefon.

Pracownik
Pracownik
@Ciekawy

Umowę klient akceptuje smsem lub na mailu. Dokumenty mogą być wysłane na mail/papierowo. Jak robisz umowę przez telesales to nic w POS się nie załatwia

Ciekawy
Kandydat
 Pytanie
@Pracownik

Czy to telefon z „wyższej półki” czy niszowy?:)

Pracownik
Pracownik
@Ciekawy

Podstawowy smartfon, „wyższa półka” we wszystkich firmach ust zarezerwowana dla wyższych stanowisk jeśli już. Raczej niespotykane jest żeby zwykły doradca, konsultant, sprzedawca dostawali służbowego najnowszego Iphona albo Samsunga S.. który ledwo wyszedł xd

Asia
Pracownik
@Pracownik

Jest okreslona wartosc produktu sluzbowego. Nie wiem co to zbsczy podstawowy smartfon.

Ciekawy
Pracownik
 Pytanie

Czy telefon służbowy na start jest z „wyższej półki” czy niszowy?:)

Ola
Kandydat
 Pytanie

Konsultant ds. Sprzedaży w salonie własnym- jak wyglądają zarobki, premia? Złożyłam aplikacje 5 dni temu. Czekam na potwierdzenie e-mail lub telefon.

Mat
Pracownik
@Ola

Wszystko zależy od Twoich wyników sprzedażowych. Kasa jest różna, przy słabo sprzyjającym miesiącu to ponad 3000. Jak masz gadane i potrafisz sprzedawać to w dobrych miesiąsach do 8 tys

Kandydat
Kandydat
 Pytanie

Mam pytanie odnośnie pracy: Konsultant ds. Sprzedaży w Salonie Własnym. Na jaki okres podpisywana jest umowa, czy jeśli nie przepracuje miesiąca będę musiała oddać pieniążki za szkolenie?

Wrocław
Pracownik
 Pytanie

Czytam te forum tylko jak ktoś mi powie, ze coś się wyjątkowego tu wydarzyło. Obiecałam sobie samej, że nie będę sie tu wypowiadać ale wkurza mnie to bezstronne paplanie. Powiem na wstępie, ze nie jestem nikim z centrali, żadnym RKSem tylko zwykłym konsultantem z Wrocławia. Jak ktos sie chce ze mną spotkać na kawę i zobaczyć to nie ma problemu, bo uważam, ze szczera i merytoryczna wypowiedz nie jest niczym złym. I nie myślcie bycia szczerym i bezpośrednim z bycia ch*mem. Bo tego jest tu pod dostatkiem. I jak to wyglada szczerze i obiektywnie z perspektywy człowieka, który pracuje? Może zacznę od zmian? Zmiany systemu premiowego, połączenie z UPC. No ostatnio sporo tego, faktycznie.. ale ludzie to jest duża firma, zmiany są oczywiste dla rozwoju przedsiębiorstw, ktos kto na rynku ma zastój po prostu z niego znika bo zjada go konkurencja. Czy są one dobre? Tego jeszcze nie wiem, przeżyłam w życiu wiele takich zmian i niektóre były lepsze, inne gorsze. Ocenie je w najbliższym czasie przez pryzmat realizacji, wynagrodzenia. Bo to jęczenie jak to teraz jest źle jest po prostu męczące. Coś na zasadzie „spróbuj zanim powiesz, że jest niedobre”. I sama nawet przez chwile pozwoliłam sobie by to chaotyczne negatywne nastawienie mnie dotknęło. Na szczęście tylko na chwile. Nie myślcie, że śpię na chmurkach - pewnie że, pracuje się dla pieniędzy bo to priorytet do zapewnienia godnej codzienności ale nie tylko po to się pracuje. I tu odniosę się do tego, ze ktoś, gdzieś na dole wspomniał, ze kierownicy we Wrocławiu się zwalniają. Okay, to prawda ale czemu ten z „po” nie wspomniał, ze RKS im gratulował bo dostali po prostu świetne rozwojowo propozycje? No ludzie, to się nazywa budowanie własnej kariery, jeśli wam ktos by zaproponował możliwość wyższego stanowiska, lepszych pieniędzy to byście sie nie zgodzili? Bo ja wątpię by ktokolwiek by to zrobił. I w zasadzie przecież mogli to przysłowiowo „olać” i nie wysyłać maila z gratulacjami. Nie ma tu żadnego „zamiatania pod dywan” jak tu niektóre osoby wytykają. Może nie pracuje tu tyle co poniektórzy ale patrzę racjonalnie na to co w koło mnie się dzieje. Ktoś odchodzi, ktoś ich musi zastąpić. No i to jest możliwość rozwoju dla wielu osób! Znowu realne stwierdzenie, zmiany sa dobre i złe, maja swoje plusy i minusy, nie żyjemy w świecie, gdzie wszystko jest czarne albo białe. I znów pod kreskę żeby nie było wątpliwości - pracuje się dla pieniędzy, dla wielu jest to główny czynnik ale nie jedyny i nie zawsze najważniejszy. Mi ostatnio ktoś o tym przypomniał, mniej lub bardziej świadomie co było dla mnie najważniejsze gdy pierwszy raz ze mną rozmawiał, gdy przyszłam na rozmowę. I żebym miała w (usunięte przez administratora) co myślą i mówią wszyscy do koła. I wiecie co? Jest mi wstyd, że pozwoliłam sobie o tym zapomnieć, czego pragnę i jakim człowiekiem jestem naprawdę. Teraz pewnie wielu czytających to pomyśli, ze to bajka, ktoś inny ze centrala, czy rks bla bla bla. A ja wam powiem szczerze. ze nawet wątpię by moja RKS za mną przepadała, zabawne prawda? Jednak to niczego nie zmienia. Ja mam być dobrym konsultantem, ekspertem, kierownikiem. Nie musi mnie przecież lubić - mam robić dobrze to co do mnie należy. A ona ma być dobrym RKSem, ze jak góry się nie da przesunąć tam RKSa się pośle, to tak (żartobliwie do sytuacji pozornie bez wyjścia). Sęk w tym, ze nie trzeba pałać do siebie miłością żeby ze sobą dobrze współpracować, nie o to w tym wszystkim chodzi. Morał z tego taki, ze wszystko ma swoje plusy i minusy. Dla jednych zmiany będą szansą, między innymi dla mnie, szansą, która sama sobie próbowałam odebrać przez zwykle ludzkie wątpliwości. Na koniec dodam tylko tyle, że jeśli mi było gdzieś źle to prace zmieniałam, szukając czegoś w czym czuła bym się dobrze. Chodzenie do pracy której się nie lubi, wypisywanie tu „najróżniejszych” rzeczy nie sprawi, ze będzie wam lepiej. Jeśli gdzieś czujecie się źle, spróbujcie czegoś innego to po prostu zdrowe.

Jurek
Pracownik
@Wrocław

Lubię pracę z ludźmi, lubię realizować wskaźniki, bo naprawdę lubię. I branże lubię samą w sobie, ale nie mogę przymykać oka na te bzdury, które cały czas góra wymyśla. Ja wiem, że koleżanka z dużego miasta to jak jej nie pasuje to sobie pójdzie gdzie indziej, ale nie każdy ma taki komfort. Druga sprawa jeżeli ktoś pluje Ci w twarz i mówi, że to deszcz to sorry, może tobie to pasuje, ale mi nie. Każda zmiana zawsze była na gorsze. Zawsze. Jak ktoś pracuje wiele lat ten wie, że to jest ciągle dokładanie kolejnych obowiązków za tą samą a czasami nawet mniejszą kasę i tylko (usunięte przez administratora) by tego nie zauważył. To jest polowanie na (usunięte przez administratora), gdzie jeleniem są doradcy, byle tylko uwalić komuś premie. Marzy mi się, żeby 1 dnia wszyscy odeszli z tej firmy i góra musiała brać się za obsługę. Firma ma podobno dobre wyniki finansowe to niech zrobi prawdziwe badania satysfakcji pracownikowi to wyjdzie jej 90 proc. niezadowolonych pracowników. Także Wrocław nie martw się wielu szuka pracy i jak znajdzie to odjedzie. Szykuje się Tobie wiele godzin w tej twojej ukochanej pracy. P. S lepiej żeby RKS Ciebie lubiła, bo może ci naprawdę uprzykrzyć życie.

Wrocław
Pracownik
 Pytanie
@Jurek

Jestem z dużego miasta bo się przeprowadziłam z mniejszego, sama sobie zapewniłam tą szanse „pójścia gdzie indziej” i nikt nikomu jej nie broni, świat jest piękny i szeroki. I nie, nie przeprowadziłam się tu w wieku 18 lat jako dziecko bez zobowiązań idące na studia. Możliwości to zawsze kwestia zaangażowania i własnych ambicji. Druga sprawa, wszyscy co mnie znają to wiedzą, że „pluć sobie w twarz nie pozwalam” bo należę do ludzi szczerych i bezpośrednich, jednak kulturę osobistą też mam. Jeśli mi coś nie odpowiada to nie mam problemu o tym powiedzieć w odpowiedni sposób :) ale jestem realistką, wiem jakie mam stanowisko i z tym się liczę. Oczywiście, że człowiek chciałby dla siebie jak najlepiej ale chcesz być sobie Panem załóż firmę albo skończ kilka kierunków, mów kilkoma językami to wdrapiesz się na tyle wysoko by mieć jakąś „formę decyzyjna”. Firma wprowadza zmiany i albo zostaje mi je zaakceptować, dostosować się - a jak mi nie pasuje to iść i rozwijać się w innym miejscu. I tu nie chodzi o małe miejscowości bo znowu powtórzę to kwestia jak sami sobie ten rozwój zorganizujemy. Idąc Twoim tokiem myślenia mogłabym narzekać ze mieszkam w małym mieście, jestem skazana na niskie zarobki i brak rozwoju. No ale w metryczkę masz raczej +18 wiec jak sobie życie ułożysz i zaplanujesz to tylko Twoja broszka. Tak wiec każdy może wziąć sie za siebie tylko trzeba trochę odwagi do której akurat wszystkich zachęcam :) jestem silnym zwolennikiem przełamywania swoich własnych ograniczeń, a szczególnie lubię zwrot „nie da się”, wiesz co wtedy lubię odpowiadać? „No to patrz”. I może dzięki temu nie kwiczę tylko biorę się w garść i robię co do mnie należy. Jeśli pracujesz tu kilka lat to z pewnością masz już duża podstawę za realizacje, z ocen pracowniczych bo znam dobrych pracowników którzy co roku mieli wynagrodzenie podnoszone właśnie za to i naprawdę zapracowali sobie na swoje „podstawy” to raz. Dwa tu można naprawdę fajnie zarabiać widzę to po swoim salonie i nie dlatego, ze pracuje w „dużym mieście”, bo wiem jak czasem pracują inni konsultanci w dużych miastach. Po prostu czasem trzeba trochę kreatywności w tym co się robi ale tu mogłabym się rozwodzić. Na szczęście miałam z kogo brać przykład i jestem zadowolona ze swojej pracy. Jest jeszcze jedna kwestia, wszyscy pracujemy w handlu, rynek jest nieobliczalny, takie są realia sprzedaży, masz mniej klientów dzwon. Czy lubię dzwonić? Nie przepadam ale jak mi brakuje do realizacji to robię tego więcej - dzwonię, wysyłam smsy i wiesz co? Ci ludzie przychodzą, część przyjdzie do mnie, cześć do innych salonów, a niektóre rzeczy załatwię przez telefon. I z tego wszystkiego nagle okazuje się, ze w sumie plan zrobiony, może nie na 130 ze wszystkimi dodatkami, co każdy z nas z pewnością preferuje ale 100-110 przekroczona jako priorytet do podwyżki finansowej przy ocenie, czy stanowiska. Nie zapominając ze do eksperta trzeba mieć średnia 110 z roku ;) Pracujesz wiele lat ale zapewne tez zarabiasz więcej niż 4 lata temu, prawda? O ile pracowałeś wtedy już. Rozmawiam z ludźmi którzy długo tu pracują, rozumiem po części, że dochodzą obowiązki i jest oburzenie, że więcej do zrobienia za te samie pieniądze ale jesteśmy na najniższym poziomie hierarchii firmy, góra wprowadza zmiany i my je realizujemy - to jest fakt w „KAŻDEJ FIRMIE”. Ja pracowałam w kilku firmach w których targety rosły przy wysokich realizacjach - to jest normalne, nie fajne dla konsultantów ale tak działa dział planowania w każdej firmie, nie tylko w P4. Pójdziesz do konkurencji, do dziedzin pokrewnych będziesz WSZĘDZIE miał to samo. Zawsze jest opcja zmiany branży. Ty jesteś sobie Panem i decydujesz o własnym życiu i w która jego stronę pójdziesz. Myśle, że Cię rozczaruje ale uważam, że mimo narzekań 95% ludzi zostanie i bez problemu się dostosuje, trochę sobie ponarzeka a później zobaczy, ze pewne rzeczy dają np potencjał sprzedażowy, który podniesie szanse realizacji planów. No ale do tego trzeba wyobraźni!!! Chcesz przykładu? Okay, obsługa UPC w wielu miejscach, no dodatkowy obowiązek prawda? Fakt. No ale ile z tych ludzi ma numery po za play? Pewnie setki tysięcy :) i to jest ten potencjał który każdy inteligentny konsultant wykorzysta. No ale trzeba trochę myśleć, a nie tylko narzekać. Wiele godzin? No widzisz dla Ciebie to negatyw? A ja myśle z perspektywy - brak ludzi, szans na nadgodziny, zawsze to dodatkowe środki w postaci pewnej kasy i dodatkowe dni na realizacje planu. Kwestia postrzegania ;) jeśli chcesz wiecznie gdzie widzieć minusy to będziesz je widzieć. Moja RKS moze mnie lubić, nie lubić, nie okazuje tego za co ją szanuje, za neutralność przy każdej rozmowie. Mam jednak świadomość, że personalnie raczej nie jestem ideałem do kochanie ale z pewnością jestem dobrym pracownikiem, przynajmniej tak uważam. Dla niej to priorytet bo o to w tym chodzi ;) co mnie cieszy, bo to jest profesjonalne podejście. Mam być dobrym pracownikiem, wywiązywać się z obowiązków, a ona mnie z nich rozliczać.

Wrocław
Pracownik
 Pytanie
@Jurek

Jestem z dużego miasta bo się przeprowadziłam z mniejszego, sama sobie zapewniłam tą szanse „pójścia gdzie indziej” i nikt nikomu jej nie broni, świat jest piękny i szeroki. I nie, nie przeprowadziłam się tu w wieku 18 lat jako dziecko bez zobowiązań idące na studia. Możliwości to zawsze kwestia zaangażowania i własnych ambicji. Druga sprawa, wszyscy co mnie znają to wiedzą, że „pluć sobie w twarz nie pozwalam” bo należę do ludzi szczerych i bezpośrednich, jednak kulturę osobistą też mam. Jeśli mi coś nie odpowiada to nie mam problemu o tym powiedzieć w odpowiedni sposób :) ale jestem realistką, wiem jakie mam stanowisko i z tym się liczę. Oczywiście, że człowiek chciałby dla siebie jak najlepiej ale chcesz być sobie Panem załóż firmę albo skończ kilka kierunków, mów kilkoma językami to wdrapiesz się na tyle wysoko by mieć jakąś „formę decyzyjna”. Firma wprowadza zmiany i albo zostaje mi je zaakceptować, dostosować się - a jak mi nie pasuje to iść i rozwijać się w innym miejscu. I tu nie chodzi o małe miejscowości bo znowu powtórzę to kwestia jak sami sobie ten rozwój zorganizujemy. Idąc Twoim tokiem myślenia mogłabym narzekać ze mieszkam w małym mieście, jestem skazana na niskie zarobki i brak rozwoju. No ale w metryczkę masz raczej +18 wiec jak sobie życie ułożysz i zaplanujesz to tylko Twoja broszka. Tak wiec każdy może wziąć sie za siebie tylko trzeba trochę odwagi do której akurat wszystkich zachęcam :) jestem silnym zwolennikiem przełamywania swoich własnych ograniczeń, a szczególnie lubię zwrot „nie da się”, wiesz co wtedy lubię odpowiadać? „No to patrz”. I może dzięki temu nie kwiczę tylko biorę się w garść i robię co do mnie należy. Jeśli pracujesz tu kilka lat to z pewnością masz już duża podstawę za realizacje, z ocen pracowniczych bo znam dobrych pracowników którzy co roku mieli wynagrodzenie podnoszone właśnie za to i naprawdę zapracowali sobie na swoje „podstawy” to raz. Dwa tu można naprawdę fajnie zarabiać widzę to po swoim salonie i nie dlatego, ze pracuje w „dużym mieście”, bo wiem jak czasem pracują inni konsultanci w dużych miastach. Po prostu czasem trzeba trochę kreatywności w tym co się robi ale tu mogłabym się rozwodzić. Na szczęście miałam z kogo brać przykład i jestem zadowolona ze swojej pracy. Jest jeszcze jedna kwestia, wszyscy pracujemy w handlu, rynek jest nieobliczalny, takie są realia sprzedaży, masz mniej klientów dzwon. Czy lubię dzwonić? Nie przepadam ale jak mi brakuje do realizacji to robię tego więcej - dzwonię, wysyłam smsy i wiesz co? Ci ludzie przychodzą, część przyjdzie do mnie, cześć do innych salonów, a niektóre rzeczy załatwię przez telefon. I z tego wszystkiego nagle okazuje się, ze w sumie plan zrobiony, może nie na 130 ze wszystkimi dodatkami, co każdy z nas z pewnością preferuje ale 100-110 przekroczona jako priorytet do podwyżki finansowej przy ocenie, czy stanowiska. Nie zapominając ze do eksperta trzeba mieć średnia 110 z roku ;) Pracujesz wiele lat ale zapewne tez zarabiasz więcej niż 4 lata temu, prawda? O ile pracowałeś wtedy już. Rozmawiam z ludźmi którzy długo tu pracują, rozumiem po części, że dochodzą obowiązki i jest oburzenie, że więcej do zrobienia za te samie pieniądze ale jesteśmy na najniższym poziomie hierarchii firmy, góra wprowadza zmiany i my je realizujemy - to jest fakt w „KAŻDEJ FIRMIE”. Ja pracowałam w kilku firmach w których targety rosły przy wysokich realizacjach - to jest normalne, nie fajne dla konsultantów ale tak działa dział planowania w każdej firmie, nie tylko w P4. Pójdziesz do konkurencji, do dziedzin pokrewnych będziesz WSZĘDZIE miał to samo. Zawsze jest opcja zmiany branży. Ty jesteś sobie Panem i decydujesz o własnym życiu i w która jego stronę pójdziesz. Myśle, że Cię rozczaruje ale uważam, że mimo narzekań 95% ludzi zostanie i bez problemu się dostosuje, trochę sobie ponarzeka a później zobaczy, ze pewne rzeczy dają np potencjał sprzedażowy, który podniesie szanse realizacji planów. No ale do tego trzeba wyobraźni!!! Chcesz przykładu? Okay, obsługa UPC w wielu miejscach, no dodatkowy obowiązek prawda? Fakt. No ale ile z tych ludzi ma numery po za play? Pewnie setki tysięcy :) i to jest ten potencjał który każdy inteligentny konsultant wykorzysta. No ale trzeba trochę myśleć, a nie tylko narzekać. Wiele godzin? No widzisz dla Ciebie to negatyw? A ja myśle z perspektywy - brak ludzi, szans na nadgodziny, zawsze to dodatkowe środki w postaci pewnej kasy i dodatkowe dni na realizacje planu. Kwestia postrzegania ;) jeśli chcesz wiecznie gdzie widzieć minusy to będziesz je widzieć. Moja RKS moze mnie lubić, nie lubić, nie okazuje tego za co ją szanuje, za neutralność przy każdej rozmowie. Mam jednak świadomość, że personalnie raczej nie jestem ideałem do kochanie ale z pewnością jestem dobrym pracownikiem, przynajmniej tak uważam. Dla niej to priorytet bo o to w tym chodzi ;) co mnie cieszy, bo to jest profesjonalne podejście. Mam być dobrym pracownikiem, wywiązywać się z obowiązków, a ona mnie z nich rozliczać.

Wrocław
Pracownik
@Jurek

Życzę wszystkim wkurzonym po prostu trochę refleksji. Obejrzyjcie się w koło na inne firmy, poczytajcie inne fora - zawsze się znajdą ludzie niezadowoleni, zawsze sie znajdzie coś co komuś nie odpowiada, nie ma firmy idealnej to nie idylla tylko Polska. P4 i tak daje sporo benefitów wbrew pozorom, które ostatni inne firmy chętnie tną. Pamiętajcie tylko, ze to od was samych zależy z jakim nastawieniem bedziecie przychodzić do pracy. Bo mina z fochem i nosem na kwintę napewno nie pomaga w realizacji planów, ludzie nie są ślepi i czują nastawienie i prawda jest taka ze w takich przypadkach znacznie samemu sobie można utrudnić życie. Bo nikt nie będzie chciał słuchać o ofercie jak bedziecie na niego patrzyć z wyrzutem jak śmiał w ogóle wejść do salonu. I na tym skończę swoje wypowiedzi na tym forum, powiedziałam merytorycznie wszystko co chciałam :) Bo podobne dyskusje można prowadzić w nieskończoność. Tak wiec życzę wszystkim miłego dnia i spokoju wewnętrznego, bez nerwów i negatywnego nastawienia! :)

konsultantka
Pracownik
 Pytanie

Ja nadal pracuje w Play. Nie ukrywam, że już powoli rozglądam się za praca. wyrobienie planów jest coraz trudniejsze. kiedyś jak czytałam takie komentarze to w głowie miałam myśl, że dobrzy konsultanci wyrabiają. Dziś już tak nie myślę. Nawet dla najlepszych konsultantów jest trudno zrealizować plan. Wymagania spore a kasa coraz mniejsza. Trochę takie zakłamywanie rzeczywistości .ć na ulicy osoby, które zostały przez Standard obsługi priorytetem a mamy sprzedać to na co jest parcie. Ja mieszkam w małym mieście i ludzie się znają . Przykre jest mijać osoby, których się nakręciło na dodatkowe usługi, które zorientowały się ile powinny płacić i z ilu rzeczy nie korzystają . Znajomi, rodzina, sąsiedzi, nauczycielki dzieci itp trochę już ich było. Gonimy za czymś co już przestaje mieć jakiekolwiek wartości. Ostatnio usłyszałam od przełożonego, że jak komuś się nie podoba to może odejść. Jasne że tak. Wszystko nastawione na słupek, tabelka, wskaźnik. A My pracownicy ???? Dla kogoś sie liczymy ?

Czajka
Były pracownik
 Pytanie

Zatrudnienie się w tej firmie jako przedstawiciel handlowy d2d to największy błąd. 3 tygodnie czekałam na ulotki i nie mogłam zacząć pracy w terenie. Prowizja oczywiście płacona za wykonane montaże do których nie dochodzi. Dosłownie wszyscy dookoła zdemotywowani tym co się tam dzieje. Słyszałam to od każdego z kim rozmawiałam, że na wioskach podłączają usługi 2 miesiące ( w konkurencji 2 tygodnie wiem bo pracowałam w kilku firmach ) a w mieście albo nie ma zgody administracji albo dostępu do skrzynki. Umowę wprowadza się czasem 2 godziny, czasem 2 dni. Zależy jak klient ma czas żeby potwierdzić zgody marketingowe. Firma wymusza wydobywanie od klientów w terenie dowodów osobistych oraz robienie zdjęć. Inaczej zamówienie nie zostanie przeprocesowane. Czy to w ogóle zgodne z prawem? Wypłata z kilkudniowym opóźnieniem. Można tam wymieniać i wymieniać. Uciekłam stąd po dwóch miesiącach. Zastanówcie się zanim podejmiecie rozmowę o pracę. Podobno połowa przedstawicieli już uciekła do konkurencji. Kierowniczka rozkłada ręce, ponieważ twierdzi, że wszystko zgłasza dyrekcji i nic się z tym nie dzieje. NIE POLECAM

Krzys
Pracownik
@Czajka

Play nie ma D2D.

Marta
Pracownik
@Krzys

Po połączeniu z UPC ma i są zatrudnieni na b2b lub przez P4.

1
Misio
Pracownik
@Marta

Play nie ma D2D i nie sa zatrudnieni przez P4. B2B to wlasna dzialalnosc. Czyli nie zalezny podmiot gospodarczy. UPC to inns sprawa ale jest zakladka UPC.

I co dalej?
Pracownik
 Pytanie

Hejka, troche lat już pracuje w Play. Róznie bywało, dobrze jak i źle. Niestety tak jak obecnie jeszcze nie było. Premie są coraz niższe. Wymagania coraz większe , pracy zdecydowanie więcej. Wskaźniki, które nalezy zrealizować to jakiś kosmos. Do czego dążymy ? Wiem, to jest sprzedaż. Wszędzie są cele, które trzeba realizować. Mam poczucie, że trochę się zatracamy. Zmiana oferty nie ułatwia nam realizacji. Dodatkowo dochodzą inne cele typu play 360, OW, Bi i wiele innych na które jest parcie. A co jeśli klient nie chce. Mamy ukryć w cenie, a przecież nie wciskamy tylko sprzedajemy. Brak zrozumienia, liczą się tylko słupki. Aneksów nie robimy bo brak dosprzedaży. Tracimy kasę, bo kierownik stopuje nam realizację. Bez DDA nie piszemy. My tracimy, firma traci bo odchodzą klienci tylko dlatego, że My dbamy o dany parametr. To jest chore. Nie możemy robić rezygnacji bo...... System nie działa, potem idą do innego salonu i im działa. A potem jest skarga na nas i opinia leci. Koledzy z innych salonów są obrażeni bo odsyłamy klientów. A biedny klient krąży po mieście kto mu przyjmie rezygnacje. Kierownik jest nakręcony przez RKS, który w " białych rękawiczkach" i w sposób milczący załatwia sprawę. A potem błagalny głos kierownika na salonie : musimy to zrobić, żeby szef nie był zły. Ale co zrobić , nasze techniki sprzedażowe są ok ale mamy wciśnąć kartę 20 gb bo to jest cel haha. potem przy przedłużeniu, klient z niej rezygnuje bo nigdy jej nie użył. zadowolony Play, bo My nie..... Nie wiem dkąd Nas to doprowadzi

1
Były Pracownik
Były pracownik
@I co dalej?

Wszystko załatwiają w białych rękawiczkach, a później Konsultant musi się tłumaczyć. A jak przyjdzie co do czego, to oni o niczym nie wiedzą. A sami sugerują rozwiązania sprawy ;) Nie wspomnę o podejściu do Pracownika przez zarządzających,

Karolina
Były pracownik
 Pytanie

Czasmi nie warto podejmować dyskusji w miejscu, gdzie nie ma na to przestrzeni. A Play należy do takich miejsc. Tylko ku przestrodze podzielę się historią jak funkcjonuje ta firma i jakie mechanizmy nią rządzą. Na początku współpracy otrzymałam telefon z HR, poproszono mnie, żebym udała się w „bezpieczne” miejsce z dala od Kierownika i RKS i przeprowadzono ze mną wywiad z zapewnieniem, że rozmowa jest tylko między nami. Jak się okazało kilka minut później wszytko trafiało do RKS i Kierownika. Zero poufności… Co o tym sądzicie? Ja byłam zdruzgotana jak Pracownik jest sterowany od samego początku i wprowadzony w kozi róg. Takich zagrywek było całe mnóstwo. Firma tylko pokazuje brak szacunku do Pracownika i jego zdania, nawet jeśli jest słuszne, a nie po myśli kierownictwa. Kneblowanie ust na każdym kroku, sterowanie, manipulowanie. I generalnie pogarda do człowieka odczuwalna na każdym kroku. Zarobki były mocno zależne od RKS. Osoby, które mają swoje zdanie oraz nie poddają się manipulacji nie są mile widziane. Przestrogam przed tą firmą, ponieważ nie warto wchodzić w to … Tak, inaczej nie można tego nazwać. Szanujcie się ludzie i nie dajcie sobą pomiatać. Pozdrawiam. Trzymajcie się tam i nie pozwólcie sobie na takie praktyki. Pewien pan w ternie robi pogrom, każdy wie o kim mowa - w głowie się to nie mieści, że P4 dopuszcza do takich sytuacji. Pracodawcy nie polecam.

1
Karolina
Były pracownik

Nie pracuję i dzielę się moją opinią o tym miejscu pracy. Sorry, nie zamierzam się tłumaczyć dlaczego tak, a nie inaczej. Play ciężko pracował na to, żeby poświecić swój czas i ostrzec innych. Podajesz się za Pracownika, prawnika - wypisując jakieś formułki próbujące zastraszyć ludzi dodających opinię tutaj. Żenujące Ci powiem. I co więcej tym bardziej odradzam to miejsce pracy. Nie polecam Plej. Wspominam jako najgorsze miejsce pracy, a trochę doświadczeń już mam. Jak najdalej od tego korpo!

Ollini
Kandydat
 Pytanie

Czy ktoś pracuje w salonie własnym w Łodzi? Idę na rozmowę rekrutacyjną. Polecacie czy odradzacie?

Karolina
Były pracownik
@Ollini

Praca dobra, aby zdobyć doświadczenie w sprzedaży i obsłudze klienta. Zarobki poniżej średniej w tej branży. Dużo zależy od salonu, do którego konkretnie trafisz. W jednym jest lepiej, w innym gorzej. Jak szukasz czegoś na dłuższą metę, to lepiej sobie darować i nie marnować życia - nawet pozytywny zespół niewiele da wśród absurdów wymyślanych przez P4.

olinni
Pracownik
 Pytanie
@Karolina

A jakie to absurdy?

Jurek
Pracownik
 Pytanie
@olinni

Na przykład cała premia uzależniona jest od internetu stacjonarnego. Musisz zrobić ten wskaźnik czyli napisać umowy na internet stacjonarny. Tego się nie da za bardzo dosprzedac, bo klient musi mieć złącze. Co więcej część instalacji może być w następnym miesiącu i w sumie nie wiesz czy się zainstalują czy nie. Jak się nie zainstalują to po premii. A mogą, bo klient się rozmyśli albo technik napisze brak możliwości. Jednak spokojna głowa, twój kiero na koniec miesiąca powie :wyskakuj z dowodu piszemy umowy na siebie. Ile? Jak będzie 5 instalować się w następnym miesiącu to piszcie 5, a datę ustawiacie po dacie ostatniej instalacji. Jak będziesz miał pecha to tak co miesiąc będziesz miał internet. Mam nadzieję, że masz dużą rodzinę lub przyjaciół choć możesz to wrzucać w jeden adres. Z innymi usługami też tak może być, np z tv, ale tutaj są już nawet wymagania, że mają być do 10 następnego miesiąca. Tu znowu piszesz na siebie w razie zwrotów. Pocieszające jest to, że jak zrobisz wszystko to premia będzie ok nawet jak po roku pracy będziesz miała 7 is i 3 tv plus inne usługi czy gadżety jak niepotrzebne akcesoria czy folie :-) Pomogłem?

wagi
Pracownik
 Pytanie
@Jurek

a zwróciłeś uwagi na wagi i ilości w tym targecie.?

ŁamanieLudzi
Pracownik
 Pytanie

Czy firma Play bierze pod uwagę fakt, że zatrudniając bardzo młodych ludzi naraża ich na długotrwałe problemy zdrowotne wynikające ze sposobu traktowania? Łamanie kręgosłupów moralnych jest na porządku dzinnym. Byłam świadkiem wielu takich zdarzeń. Rozmowy sterujące z RKS przypominają rozmowy z kappoo z literatury faktu. Zachęcam wszystkie osoby doświadczające złego trakotania do nagrywania sytuacji. Tak nagrywania, ponieważ macie do tego prawo. Dzielcie się opinią tutaj, bo może w końcu ktoś się zainteresuje spobami zarządzania w firmie Play. Dużo im uszło na sucho, ale dzięki głosowi Pracowników ważne tematy ujrzą światło dzienne. W końcu!

1
PCztry
Były pracownik
 Pytanie
@ŁamanieLudzi

Przecież to jest forma współpracy, Zero szacunku do ludzi. Czego nie rozumiesz? Tak działa ta firma od lat.

Piotr
Pracownik
 Pytanie

Prawie cztery lata w Play. I niestety zgadzam się z opiniami ludzi tutaj. Zero pomocy, żadnego wsparcia od strony Przełożonych. Ciągle kneblowanie ust. A jak coś jest nie w porządku to usłyszysz bezczelnie: „to idź do sądu”. Czy Play tak lubi sprawy sądowe? Czy chodzi o to, że Kierownicy, RKS czują się bezkarni??? I mogą zrobić wszytko. A jak przyjdzie co do czego to pokornie wszystkiego się wyprą. Słowo przeciwko słowu i tak tworzy się patologiczne środowisko pracy, gdzie prawa pracownicze są lekceważone. Przemocowy styl zarządzania jest wizytóką tej firmy - w punktach, których pracowałem to była norma. Czy to Warszawa, Wrocław, Poznań - pewnie podobnie. Przykład idzie z góry. Jeśli tam brakuje kultury i przyzwoitości to czego się można spodziewać? Ostrzegam każdego kto zamierza rozpocząć współpracę z tą firmą. Wyzysk, niskie płace i złe traktowani w pakiecie. (usunięte przez administratora) Raz pochwała, później złe traktowanie. Opanowane do perfekcji tuszowanie spraw i zamiatanie ich pod dywan. Czy ta firma posiada HR, czy tylko marionetki w Centrali?

Jurek
Były pracownik
@Piotr

Nie przesadzaj. Przecież oni pracują dla FUN-u. Premie coraz trudniej wyróbic, ale jak pracujesz 4 lata to pewnie wiesz dla nich nie pieniądze tylko FUN gdy przychodzisz do pracy.FUN każdego dnia. To jest najważniejsze a kasa to wiesz....

WroclawP
Były pracownik
@Piotr

Odeszłam po kilku latach. Sposób podejścia do Pracownika przekracza wszelkie granice. Osoby zarządzające mają serio wypatrzony punkt widzenia i brakuje im autorefleksji. Nagrałam kilka rozmów z Rksem, wykorzystam w odpowiednim momencie. Może Centrala w końcu zrozumie jak wyglądają rozmowy sterujące. I jaki poziom jest reprezentowany, mam też kilka maili jak są szykanowani Pracownicy. Praktyki stosowane poniżej pasa. Klapy na oczach w osiąganiu celu i liczy się tylko hajs. Oczywiście nie dla Pracownika ten hajs - tylko Pcztery musi robić obroty. Powiem tyle - NIE WARTO tracić zdrowia i nerwów.

Anka
Pracownik
@Jurek

Za taki FUN to ja dziękuję centrali, niech się tam sami bawią, tylko nie kosztem Pracowników. Na myśl o tej pracy mam nadal młodości, tyle zostało po przygodzie z Play. Odradzam każdemu kto ma chociaż minimalny szacunek do siebie. Bo tutaj szacunku nie zaznacie.

Zadowolony i zdziwiony
Pracownik
 Pytanie

To jest bardzo dziwne, jak mi jest gdzieś źle to zmieniam. W Play jest mi dobrze, więc tutaj jestem nadal. Co robią w Play wszyscy ci męczennicy? W Orange Was nie chcą? Litości, szanujcie się. Tak, jestem konsultantem w salonie własnym, jest ciężko ale kasa się zgadza jak nigdy i Nidzie. Ja nie muszę prosić o kasę, zawsze wiem kiedy dostanę, a doświadczenia mam różne u poprzednich pracodawców. Jest ciężko, a kasa z miesiąca na miesiąc u mnie większa. Pracuję w Zachodniopomorskim. RKS wymagająca ale nigdy nie zostałem obrażony, zmuszany do czegoś itp. Męczennicy- idzcie już gdzieś, dla Waszego i naszego zdrowia.

Kaśka
Były pracownik
 Pytanie
@Zadowolony i zdziwiony

Wieje fejkiem na kilometr… Panie Raaafale to nie tak. Ale kto zabrania Ci pracować, skoro odpowiadają Ci takie warunki? Powodzenia! Jednak ja dołączam do grona osób, które niemiło wspominają to miejsce. Także niestety nie polecę tego miejsca. Szczęśliwa już była Pracownica P4!

Filip
Były pracownik
 Pytanie

Lata płyną, a P4 wciąż się zmienia - na gorsze. Panuje rynek pracownika, a firma zachowuje się tak, jakby innej pracy na rynku nie było. Regularnie pokazuje się ludziom, że nic nie znaczą i wciąż zaciska pętle na szyi, bo nie mówią dość. Dobre pieniądze i fajne konkursy? Przeminęło bezpowrotnie. Pieniądze wymieniono na bloby, a prowizję na złość konsultantów. Odezwiesz się i śmiesz powiedzieć, że coś się nie podoba? W nagrodę dostaniesz rozmowę demotywacyjną. Jakiekolwiek próby dogadania się, zwrócenia uwagi kończą się tym, że firma zmiany wprowadza, ale całkowicie odwrotne niż sugerują pracownicy. Ludzie z góry pytają Cię jak podoba się nowy system motywacyjny. Nie podoba się w całym zespole? To nie znaczy, że myślisz i umiesz liczyć, a na pewno ktoś Cię źle nastawił. To nic, że kasa w portfelu się nie zgadza. Przecież możesz zrobić 120% planu i masz tyle samo, ile kilka miesięcy temu było za 100. A teraz z tego co słyszałem będzie gorzej, bo całkowicie niezależne od Ciebie instalacje FBB wpływają na wszystko. Masz kasę albo nie masz. Marny grosz, ale zawsze był w kieszeni. Każdy salon dopycha plany na siłę. Jedni po prostu udają, że nie ma tematu i robią wszystko "zgodnie z procedurami", a inni mówią o tym wprost. W mailach z góry idą przykazy - ZAŁĄCZAĆ OBLIGATORYJNIE. Potem patrzysz na konto klienta, który mówi, że ma 3 numery do przedłużenia, a ty widzisz 6 + ubezpieczenia i telewizję. Zastanawiasz się czy wrzucić siódmy, czy mieć pogawędkę, że region nie idzie na plan i wszystkie rączki na pokład, bo inaczej zajadą Cię psychicznie. Konsultanci potrafią pisać umowy na siebie lub rodzinę w akcie desperacji, byle mieć święty spokój. W końcu musimy być numerem 1, a o konsekwencjach pomyśli się później. Donosisz na innych pracowników lub salony? Nie ma znaczenia czy to prawda czy nie. To się ceni. Dostaniesz kilka sztuk mniej do planu albo uścisk dłoni RKS. Bezcenne, za wszystko inne zapłacisz Mastercard. Jesteś "szanowaną personą", no chyba że ktoś inny doniesie na Ciebie. Wtedy Twój szacunek się kończy i kto inny jest na szczycie. Skarżenie albo nepotyzm dają szybką opcję awansu. W innym wypadku spędzisz naście lat na stanowisku konsultanta i masz Bogu dziękować, że Cię nie zwolnili. Areczku, awanse są dla rodziny i donosicieli, a dla Ciebie plan naprawczy. Każdy ma gdzieś Twoje problemy (nawet te związane z codzienną pracą). Ważne, żebyś zaszył klientowi kolejne OW, 360 albo CS w abonament, bo regionalny/a ma za to premię. Ostatniego danego miesiąca dostaniesz soczyste dziękuję od przełożonego, a pierwszego znowu o Tobie nie pamięta albo jest na spotkaniu, gdy właśnie przepada Ci umowa. System nie zlicza umów albo jest jakaś nieścisłość? Ojojoj, tylko Ty tak masz. Zrób zgłoszenie i tak mijają dni, mijają lata, a kasy nie odzyskasz. Praca w P4 jest dla każdego - zdesperowanego, bez skrupułów i sumienia. Inaczej nie da się wytrzymać tego ciśnienia. No chyba że masz potencjał do łatwego sprania głowy. Wtedy dokładnie się Tobą zajmą i po kilku miesiącach wszystko stanie się rutyną. Jeden, drugi, trzeci sim albo 360 w cenie? Nic trudnego. Nie wiem, o co chodzi tym narzekaczom na SP albo Gowork Firma nie szanuje ani klientów, ani pracowników. Jeśli masz inną opcję podjęcia pracy, to polecam się dobrze zastanowić. Nie daj się wkręcić w tę błędną spiralę. Nie pozwól sobie być ofiarą.

TakaFirma
Były pracownik
@Filip

Już wiele lat nie pracuję, ale praktyki znane. RKS są szkoleni jak robić wodę z mózgu ludziom, przykra prawda. Powiem tak, jak chcesz pomóc tej sprawie zrób zdjęcia maila - gdzie jest przymus włączania usług. Wyślij do UOKiK - przyjmą z pocałowaniem ręki, bo prowadzą postępowanie dotyczące zakazanych praktyk włączania usług dodatkowych bez zgody Klienta. Każdemu radzę robić zdjęcia takiej komunikacji i wysłać do UOKiK. Pozdrawiam Play - wspominam jako najgorsze miejsce pracy.

TakaFirma
Były pracownik
@TakaFirma

A i co do rozmów „demotywujacych”, gdzie często poniża się Pracownika - nagrywajcie je - możecie to robić. Róbcie zdjęcia, nagrywajcie, róbcie kopie zapasowe maili. Mobbling kwitnie w tej cudowne firmie. Zero szacunku do ludzie

Zbanowana
Były pracownik
 Pytanie
@Filip

Potwierdzam jest tylko coraz gorzej. Od dziś jestem byłym pracownikiem który robił wszystko jak mu nakazano. Nowe numery, p360, cs, internet. Wszystko na zawołanie byle by zarobić jakąś premie ,gdzie niektóre umowy są za marne 2 złote prowizji i czasami trzeba było pisać albo na siebie albo na koleżankę z pracy. Jak przychodziło do przepisania tych nowych umów to kierownik, regionalna, RKS umywali ręce ,bo przecież nie kazali nam tego robić ,bo to była ich tylko lekka sugestia. Za moje ciężko przepracowane 3 miesiące nie dostanę premii, ponieważ zdecydowali o odłączeniu mojego systemu do logowania się ,gdy Ci go odłączają to pieniążki już Ci się nie należą.. (dostajesz tylko podstawę) u nie ważne ile wyrobiłaś normy, zwalniasz się? To Ci się nie należy.. Rzekomym powodem było to „może coś kombinować” Śmiech na sali..

Jurek
Pracownik
 Pytanie
@Filip

Robią wodę z mózgu, bo jak inaczej nazwać zaszywanie oferty? Zamiast sprzedawać za 200 zl sprzedajesz za 220 zl np z 360 to to jest zwykła ściema, a nie jakieś zaszywanie. Niektórzy już są tak zaprogramowani, że nie widzą tego i czasami piszą, że oni wszystko uczciwie. Miał budżet na telefon to obniżyl kwotę i sprzedał akcesoria, bo ma plan i to dla niego uczciwe. I tak by klient wziął za 99 zl a tak wziął za 49 plus 50 zl szkło. W ogóle naciski by nie drukować faktur albo doładowywać numerów, bo więcej niepotrzebnych wejść a trzeba sprzedawać. Ile tak tych umów jest zaszytych to głowa mała. P4 mógłby to sprawdzić gdyby chciał. Czy klienci wiedzą, że płacą za 360,tv czy te internety za 20 zl. Jak widziałem konta, że było 5 kart internetowych po 20 zl często do aneksów. Dlatego doradcy się denerwują internetem stacj. Tego tak łatwo nie wciśniesz, bo musi być adres plus z instalacja są kłopoty a nacisk na internet jest największy. Inna sprawa cs. Czy ci (usunięte przez administratora)z góry naprawdę wierzą w rewelacyjność tego badziewia? Nikt tego nie chce, a każdy to wrzuca a nóż klient nie będzie wiedział. Niech kochany zarząd zadzwoni i się zapyta czy klient wie. To się zdziwią ile osób ma to (usunięte przez administratora) No wiecie gdzie. A ile internetów stacjonarnych jest pisanych po rodzinach, czasami na wszelki wypadek gdyby internet się nie zainstalował od klientów. To jest chore do czego p4 zmusza ludzi. Zmusza bo góra zabiłaby jakby salonowi zabrakło 1 internetu stacj i pracownicy nie napisali by na siebie na zapas. Szok co się wyprawia. I to wszystko ta firma robi pośrednio, a ludzie później mają internety stacj, tv czy inne badziewia, bo brakowało by 1 umowy i po premii.

Aska
Pracownik
 Pytanie
@Jurek

Mnie nikt nie zmusza. I nic nikomu nie wciskam. Nie rozumiem takich wpisow. Dla mnie 360 to fajna usluga i sama z niej korzystam. Mam. tez Tidala. Cyber Security ile razy bylismy adresami fishingu? Ile razy dostalem smsa z koniecznoscia doplaty do rachunku aby dostax paczke. To chyba kwestia jak sie do tematu podchodzi. Nie wlaczaj uslug kliento bez ich wiedzy. To ty za to odpowiadasz.

JużNiePlay
Pracownik
 Pytanie
@Aska

A przeczytałaś chociaż regulamin tej usługi, który jest zwykłym oszustwem? Wiesz, że operator tam nawet nie tłumaczy przed czym chroni CS i informuje, że stara się, ale nie gwarantuje ochrony? Osoby zajmujące się tym produktem wprost mówią, że to jest placebo. Równie dobrze mogę Ci powiedzieć: zapłać mi stówkę, a ja będę chronić Twój dom. Starać się to słowa klucz. Jak nie ochronię, to zasłonie się regulaminem.

Jurek
Pracownik
 Pytanie
@JużNiePlay

Przecież ta Anka to jakaś RKS albo trenerka. Tak przyjadą i (usunięte przez administratora) jaka to jest, że np. CS to taka fantastyczna usługa, klienci wręcz sami ją chcą, jest mega zapotrzebowanie na rynku itd. I wiecie co? Zaden klient nie chce tej usługi. Żaden. Nikt o niej nie słyszał i nikt jej nie chce. Po co na nią takie naciski, bo skoro jest taka super to sama się sprzeda? Tak? No nie pies z kulawą nogą by jej nie wziął i oni wiedzą. Najłatwiej sprzedać coś co nikt nawet tego nie użyje i brać kasę za to. A sprzedawców gnębić o to ile wlezie. Tak samo z OW. Załączać każdemu, zawsze jakiś procent klientów zapomni i jest kasa z tego. A teraz ilu konsulantow będzie cisnąć OW (p360 to jeszcze). Jeśli góra myśli, że każdy doradca pięknie tłumaczy OW czy CS to są tak oderwani od rzeczywistości, że szok. Z tym, że oni są oderwani, bo choćby SOWA przeprowadzona z tą ilością pytań co oni chcą to trwała by tak z pół godziny minimum . Czasu by zabrakło na zadawanie tych wszystkich pytań, które jakieś pseudo spece wymyślają, a rozmowy przy badaniu np MS tak trwają. (ludzie pięknie pod nagranie rozpoznaja TK i ładnie mówią) I oni tak myślą, że to tak powinno być. Cyrk.

Aska
Pracownik
@JużNiePlay

Tak przeczytalem. Nie mam pojecia o czym piszesz. Usluga CS zabezpieczyla mnie osobiscie. Moim zdaniem oskarzasz a nie masz pojecia co sprzedajesz.

Aska
Pracownik
 Pytanie
@Jurek

Jurku mylisz sie. Pracuje w salonie. I ciut nie rozumiem Twojej uwagi. Ja mam odwage sie przedstawic. A Ty? Malo chyba rozumiesz sprzedaz. Jest wiele uslug o ktorych klienci nie maja pojecia. Czy naprawde jest trudno zaproponowac i wyjasnic. OW jest tez oszustwem? A zbiles kiedys ekran drogiego smartfona. Kazde ubezpieczenie jest "placebo", bo czy ubezpieczajac sie na zycie, spodziewasz sie i chcesz z tego skorzystac?

JużNiePlay
Pracownik
 Pytanie
@Aska

Zdecyduj się przede wszystkim na formę. Podpisujesz się Aska, a piszesz jako mężczyzna hahaha. Oskarżam? To są informacje wprost z centrali na pytania odnośnie do CS i odpowiedzi na realne reklamacje klientów. Skoro nie masz problemu, to się przedstaw, czekam.

Mati
Były pracownik
@JużNiePlay

Dokładnie, już myli końcówki tyle tych wpisów. I jak naskakuje i jak grozi… xD Za wszelką cenę będzie bronił w zaparte. I sam wystawia świadectwo o tym miejscu pracy… I ma do tego prawo, jednak niestety zdania nie zmienię o tym miejscu pracy. Niestety, nie polecam. Odradzam wręcz, szczególnie młodym osobom.

JużNiePlay
Pracownik
 Pytanie

Wiesz jaki jest Twoj problem "Asiu"? Lista wszystkich pracowników jest dostępna na forum pracowniczym. Wystarczy wpisać dane, które podałeś. Nie ma takiego pracownika jak "Joanna Kowalska" w strukturach. Jak będziesz miał odwagę się przedstawić wraz z nazwą salonu i napisać przede wszystkim prawdę, to wtedy wróć i pisz dalej te swoje idiotyzmy, że jest super.

Alicja.
Pracownik
 Pytanie
@JużNiePlay

Ja pracowalam wiele lat w Gdyni. Jestem na emeryturze. Tylko dobrze wspominam Play. Nie wiem po co to robisz skoro juz nie w Play. I jezeli ktos ma inne zdanie niz Tu nie oznacza ze wypisuje idiotyzmy. Poprostu mozna miec inne zdanie niz Ty. Czy nie mozna?

Werka
Były pracownik
@JużNiePlay

Nagle pojawiła się Alicja. Oni są żenujący, totalny dramat. Będę na siłę wciskać Ci w głowę swoje. Jeśli ta firma jest zarządzana w taki sposób przez ludzi oderwanych od rzeczywistości to wychodzą takie klocki. Centrala jedno - a realia pracy w salonie drugie. Pracy oczywiście nie polecam. Złe traktowanie, manipulacje, koloryzowanie rzeczywistości, mikrozarządzanie. Jak pomyślę o tym miejscu pracy to nadal mam mdłości.

JużNiePlay
Pracownik

Asiu, No nie wiesz, bo nie ma takiej osoby w P4 i u dealerów. Serio, wystarczy minimum inteligencji, wejść w ludzi na portalu i tam jest wszystko - każda osoba z aktywnym sidem. Nie wiesz, bo takie (usunięte przez administratora) mają zakaz korzystania z SP i nie potrafią znaleźć podstawowych informacji. Działasz jak robocik. Co góra powie, to jest dobre. Jak podajesz się za kogoś, to rób to chociaż z głową i wymyśl dane osoby, która jest częścią struktury.

JużNiePlay
Pracownik
@Alicja.

Nazwa nie jest tożsama z tym, że nie jestem pracownikiem. Pamiętam wywiad z Tobą i podejście (o ile to Ty). Firma się zmieniła przez te 2 lata jak Cię nie ma i nie rozumiem, dlaczego zabraniasz mi się wypowiadać, skoro sama to robisz. Trochę hipokryzja ;)

Anna
Pracownik

Podajesz się za Joannę Kowalską, która nie pracuje w firmie. Dramat, co to za ludzie… Centralo, dopóki nie wywietrzycie struktur w tej firmie, będzie tylko gorzej. Jak ludzie o tak niskich standardach zostali dopuszczeni do zarządzania tak dużymi zespołami sprzedaży. Rozwiązywanie spraw pracowniczych to tragedia. Czasy się zmieniają i młodzi ludzie nie będą chcieli z Wami współpracować, bo oczekiwania rosną. A Play tylko obniża standardy… Od czasów odejścia Gruszki Plej już nie mówi ludzkim głosem. Tylko zawiewa korporacyjnym zimnem i chamstwem. Zdecydowanie odradzam podjęcie pracy w tej firmie. Szkodliwe dla zdrowia.

Ewa
Pracownik
@Filip

Nie bądźmy ofiarami! Mówmy głośno o tym jak traktuje Play Pracowników. Jak czytam te komentarze. Zrobią wszystko, żeby zatuszować sprawy. Podpisywanie się jako Konsultant, który nigdy nie pracował w Play. Centrala BRAWA! Pomysłowi. Odradzam tego Pracodawcę, bo to jest cyrk. Oby media się w końcu tym zajęły co wyprawia się w tej firmie. Zaczynając od Pracowników, a kończąc na umowach. Toksyczne miejsce i ludzie tam pracujący. Nie polecam.

Centrala
Pracownik
 Pytanie
@TakaFirma

Przymus właczania usług, to nie pracownik pracuje w salonie i nie wie co robi?

Pytanie
 Pytanie

Czy Play (P4 Sp. z o.o.) oferuje kartę multisportu jako dodatek do podstawy pensji?

Pracownik
Pracownik
@Pytanie

Tak

Kamila
Inne
@Pracownik

i ona jest współfinansowana czy całość opłacają? Są jakieś dodatki, do których należy się dorzucać z własnej kieszeni?

Joanna
Były pracownik
@Kamila

Opłacana jest częściowo z punktów z platformy worksmile, a resztę trzeba dopłacić

Kamila
Inne
@Joanna

aha i co do tych punktów to nie ma możliwości wymiany ich na ekwiwalent pieniężny jakby komuś benefit za bardzo nie podchodził? czy jest jednak elastyczne podejście co do tego?

Ale
Pracownik
@Kamila

Na gotówkę nie, ale można wymienić na punkty do empiku, czy morele, Decathlon, Biedronka.itp.. Coś tam można siebie wygrzebać z tego

Stefan
Pracownik
@Pytanie

Tak, oferuje

Paweł
Były pracownik
 Pytanie

Podstaw - najniższa krajowa + premie zalane od realizacji - średnio od 1000 zł. Wypłata na czas. Tyle plusów. Znając firmę chyba nic mnie już nie zdziwi w podejściu do Pracownika. Jak likwidowali Empiki to migrowali ludzi do Salonów i robili czystki. Dlaczego? Żeby uniknąć zwolnień grupowych, ponieważ musieliby wypłacić odprawy. Iście plan Janusza!!! Najprawdopodobniej firma chce redukować etaty w Salonach, ale nie chce uniknąć płacenia odpraw. To jaki jest pomysł? Nie zwalniać, tylko tak podkręcić śrubę i doprowadzić do składania wypowiedzeń przez Pracowników. Nie no jesteście Geniuszami i wszystko jest na prawie. Tylko zapomnieliście, że ludzie mają swoje uczuci i wartości - a firma traktuje Pracowników jak maszynki do zarabiania pieniędzy. Wpisy z Centrali są dramatem - serio widać tutaj jaki to jest korporacyjny (usunięte przez administratora) Zarabiałem średnio, ale podeście do człowieka przechodzi wszelkie granice krytyki. Nawet nie odradzam tylko PRZESTRZEGAM przed nimi. Banda z P4 - inaczej się tego nazwać nie może.

Zostaw merytoryczną opinię o P4 Sp. z o.o. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie
P4 Sp. z o.o.
2/5 Na podstawie 554 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
P4 Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii