Ja jako klient nspewno nie zrobię zakupów w Biedronce w Bydgoszczy na Kolbego szczególnie na stoisku mięsnym Panie zamiast zająć się praca stoją i bez wstydu obgadują klientów śmiejąc się pod nosem nie zwracając uwagi na czekających przy ladzie by ich obsłużyć są niemiłe i robią łaskę ze maja kogoś obsłużyć w środę 10. 11.2021na zmianie popołudniowej Pani mi tak pokroiła wędlinę ze było mi wstyd postawić ją gościom nie dość że grube plastry to jeszcze pokrojone tak jakby siekiera je rabala musiałam dać psu bo sama jej zjeść niedalam rady ta kobieta już niepierwszy raz mi tak pokroiła wędlinę jak jej zwrócę uwagę to mi pokroi na złość takie cieniutkie ze całe się rwą zanim położę na kanapkę ta Pani jest bardzo bezczelna i niemiła jako człowiek ale i pracownik jest to Pani starsza a bardzo niemiła już napewno nie będę kupowała nic na ladzie jak będę na zakupach jeżeli będę
A kto kogo zmusza do zakupów w Biedronce. Kultura klientów szczególnie w tej sieci sklepów jest poniżej krytyki. Czy robiąc zakupy w innych sieciówkach zwrócił szanowny klient uwagę na kulturę zachowania. Takiego była jak w Biedronce nie pozostawiają po sobie w żadnym sklepie. A i kultura względem personelu . To czego jako klienci się spodziewacie . Minęły czasy kultury z obu stron lady.
Dlaczego w Biedronce nie można dostać świeżaków. Od 4 tygodni mam nazbierane 60 naklejek i nie dostałam świeżaka. W tamtym roku mi przepadł. W tym roku najpierw wchodze do sklepu i patrze czy są swieżaki, oczywiście ostatnio nie ma - to wychodze i zakupy robię gdzieś indziej. Już więcej nie dam sie robic w bambuko. Tak nie można, Przecież doskonale wiecie ile wydaliście naklejek i produkcja swieżaków powinna byc na podstawie wydanych naklejek. Dlaczego nie szanujecie swoich klientów???To nie jest tylko mój problem. Wielu klientów wchodzi do sklepu i patrzy czy sa świeżaki jak nie ma to wychodzą i zakupy robią w innym sklepie.
Biedronka w Gdańsku, Paderewskiego. Kolejka do kasy kończy się przy artykułach ze słodyczami, jedna Kasa czynna. Komunikat o otwarciu następnej kasy pozostaje bez odzewu. W międzyczasie młoda ekspedientka jeździ maszyna do mycia podłóg , potem przestawia ręczniki papierowe z jednej sterty na drugą . Dochodzac w końcu do kasy, pytam kasjerkę czy ta dziewczyna mogłaby jednak usiąść przy kasie i obsługiwać klientów, słyszę odpowiedź że ona jeszcze nie ma uprawnień . Za to ta młoda dziewczyna nabyła już "uprawnienia " do opryskliwego odnoszenia się do klienta. Takie kadry w Biedronce.
(usunięte przez administratora) Nacisk odgórny Brak ludzi do pracy..... Bardzo ciężka praca Jedyny plus to taki że dają nam paczuszki jakiś socjal ale wezmę sobie to z naszej pensji ogólnie pracy nie polecam bo lepiej już tam nie będzie
Dumna i chamska dla zalogi
Czy wiem ze bede musiala robic na kasie rozkladac towar sprzatac itp
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
Nie, że nie chcą to po pierwsze tylko taki niestety jest przepis. Po drugie jeśli widział Pan wózek z mięsem to za pewne miała być oczyszczona lodówka więc te mięsa trzeba gdzieś umieścić i na czymś przewieźć do chłodnego miejsca żeby ta lodówkę umyć prawda? A trzy drodzy klienci mają w zwyczaju wyciąganie mięsa później go nie chcą w efekcie czego kładą gdzie popadnie zamiast odnieść spowrotem i później pracownicy je zbierają z całego sklepu jak i inne towary. Proszę przemyśleć swoją sfrustrowaną wypowiedź.
Sklepy Biedronka nie chcą przyjmować zwrotów towarów wymagających przechowywania w niskiej temperaturze. Po odejściu od kasy chciałam/łem dokonać zamiany produktu lub zwrotu po odejściu od kasy. Pracownik twierdził ze jest przerywany ciąg chłodniczy i nie dokonano zamiany towaru. Chciałem/łam zwrócić uwagę na fakt ze produkty wykładane przez pracowników do chłodni tez mogą mieć przerwany ciąg chłodniczy o czym klient może nie wiedzieć. Chcę/łam powiedzieć że widziałem/łam jak towar chłodniczy leżał po za chłodnia w wózku i czekał na wykładanie do chłodni. Robiąc zakupy towar cały czas czekał na pracownika w wózku. Taki towar częściowo rozmrożony i ponownie zamrożony może stanowić zagrożenie mikrobiologiczne. Sieć sklepów Biedronka nie przestrzega praw konsumenta i norm HACCP. Zakupy wykonano w jednym z sklepów w Gliwicach.
Sklepy Biedronka nie chcą przyjmować zwrotów towarów wymagających przechowywania w niskiej temperaturze. Po odejściu od kasy chciałam/łem dokonać zamiany produktu lub zwrotu po odejściu od kasy. Pracownik twierdził ze jest przerywany ciąg chłodniczy i nie dokonano zamiany towaru. Chciałem/łam zwrócić uwagę na fakt ze produkty wykładane przez pracowników do chłodni tez mogą mieć przerwany ciąg chłodniczy o czym klient może nie wiedzieć. Chcę/łam powiedzieć że widziałem/łam jak towar chłodniczy leżał po za chłodnia w wózku i czekał na wykładanie do chłodni. Robiąc zakupy towar cały czas czekał na pracownika w wózku. Taki towar częściowo rozmrożony i ponownie zamrożony może stanowić zagrożenie mikrobiologiczne. Sieć sklepów Biedronka nie przestrzega praw konsumenta i norm HACCP. Zakupy wykonywano w jednym sklepów w Gliwicach
Pierwsza zmiana siedzę na kasie nr 1 godz 11 zgłaszam ze chce iść na przerwę młoda gówniara pseudo zastępca kierownika z tekstem chyba jesteś śmieszny to był ostatni dzień w tym Auschwitz Opole krakowska
Za kombinacje otwarcia w niedziele Biedry nie chodzę już tam ponad 3 miesiące ! I nie będę ! Brak szacunku do pracowników stawiając ich pod „ścianą „ pracy w niedziele. Wspierajcie polskie sklepy !!!!
Dnia 25.09.2021 kierownik zmiany Katarzyna odmówiła mi sprzedaży zakupów (robiłam paczkę osobom potrzebującym). Powodem było to, że w kieszeni kurtki posiadałam swojego pieska rasy Chihuahua. Wezwano na miejsce policję i straż miejską. Ochroniarz naruszał moją nietykalność cielesną. Sprawę kieruję wyżej. Biedronka nie dba o jakość obsługi klientów. Kierownik Katarzyna obrażała moja osobę a ochroniarz był agresywny w stosunku do mnie jako klienta.
Osobiście uwielbiam psy, sama posiadam. I nie żadne rasowe, tylko kundelki. Nieważne. Sklep, szczególnie spożywczy, to nie miejsce dla zwierząt, bez wyjątków. W domu możesz spać z psem w łóżku i jeść z jednego talerza, wolny wybór, ale w przestrzeni publicznej powinny obowiązywać jakieś zasady. Tak ciężko to pojąć? Oczekujesz szacunku a sama go nie okazując, właśnie wnosząc psa do sklepu. I nie ma znaczenia co kupowalas i dla kogo. Nie uszanowałas przepisów i nie wzięłaś pod uwagę,że ktoś może psów nie lubić i też ma do tego prawo. Księżniczka za drobne...
Masz sto procent racji! Burek może być zapchlony, zarobaczony, brudny, a właściciel może o tym nawet nie wiedzieć. Ktoś też może mieć alergię na sierść, ale co tam filozofa obchodzi, ważne by z burkiem pomiędzy spożywką latać, bo egoista tak chce!
Dnia 25.09.2021 kierownik zmiany Katarzyna odmówiła mi sprzedaży zakupów (robiłam paczkę osobom potrzebującym). Powodem było to, że w kieszeni kurtki posiadałam swojego pieska rasy Chihuahua. Wezwano na miejsce policję i straż miejską. Ochroniarz naruszał moją nietykalność cielesną. Sprawę kieruję wyżej. Biedronka nie dba o jakość obsługi klientów. Kierownik Katarzyna obrażała moja osobę a ochroniarz był agresywny w stosunku do mnie jako klienta.
Dnia 25.09.2021 kierownik zmiany Katarzyna odmówiła mi sprzedaży zakupów (robiłam paczkę osobom potrzebującym). Powodem było to, że w kieszeni kurtki posiadałam swojego pieska rasy Chihuahua. Wezwano na miejsce policję i straż miejską. Ochroniarz naruszał moją nietykalność cielesną. Sprawę kieruję wyżej. Biedronka nie dba o jakość obsługi klientów. Kierownik Katarzyna obrażała moja osobę a ochroniarz był agresywny w stosunku do mnie jako klienta.
Dnia 25.09.2021 kierownik zmiany Katarzyna odmówiła mi sprzedaży zakupów (robiłam paczkę osobom potrzebującym). Powodem było to, że w kieszeni kurtki posiadałam swojego pieska rasy Chihuahua. Wezwano na miejsce policję i straż miejską. Ochroniarz naruszał moją nietykalność cielesną. Sprawę kieruję wyżej. Biedronka nie dba o jakość obsługi klientów. Kierownik Katarzyna obrażała moja osobę a ochroniarz był agresywny w stosunku do mnie jako klienta.
Dnia 25.09.2021 kierownik zmiany Katarzyna odmówiła mi sprzedaży zakupów (robiłam paczkę osobom potrzebującym). Powodem było to, że w kieszeni kurtki posiadałam swojego pieska rasy Chihuahua. Wezwano na miejsce policję i straż miejską. Ochroniarz naruszał moją nietykalność cielesną. Sprawę kieruję wyżej. Biedronka nie dba o jakość obsługi klientów. Kierownik Katarzyna obrażała moja osobę a ochroniarz był agresywny w stosunku do mnie jako klienta.
Tarnów sklep Czerwonych klonów....Ten sklep jest przykładem anty handlu. Totalny brak organizacji pracy i (usunięte przez administratora) personelu. Przoduje w tym zachowaniu Pani Patrycja która używa wobec klientów języka tzw "rynsztoka" . Dziś nie wytrzymałem i zwróciłem uwagę aby zechciano uruchomić druga kasę bo w jedynej dostępnej stało z 30 osób .Pani nie zauważała tej sytuacji i ostentacyjnie stała przy samoobsługowej . Na oja uwagę i prośbę aby uruchomiono następną kasę odpowiedziała abym ..cytuję " spadał bo jest ich tylko 3. Kiedyś tez kierowniczce zwróciłem uwagę że w koło sklepu jest jedno wielkie śmietnisko , walają się papiery butelki i pudła odpowiedziano mi że to nie ich sprawa. Dopiero interwencja straży miejskiej zmusiła Pańcie do posprzątania. Personel sklepu to antypatyczne BABSKA
Zielonego pojęcia nie masz o czym piszesz baranie. To nie wina kasierek, że ludzi cały sklep a brak odpowiedniej ilości personelu. Czy ty myślisz, że obsługa kasy to jedyne zajecie pracowników? Myślisz, że towar sam wskakuje na półkę? Takie żale to do dyrektora a nie do szeregowego pracownika. Uwież mi, że od strony pracownika to wygląda zupełnie inaczej niż klienta. Zatrudnij się to zobaczymy jakiego języka bedziesz używał w stosunku do takich klientów jak TY. Skoro są kasy samoobsługowe to dlaczego nie skorzystałeś? Myślisz że biedronka to delikatesy? To jest dyskont sprzedający w jak najniższej cenie dlatego oszczedzają na wszystkim i na personelu też także czekanie w kolejce i omijanie śmieci jest wkalkulowane w cene jaką trzeba ponieść aby kupić w promocji masło czy tam jakiś inny badziew. Każdemu takiemu dupkowi jak ty życze skosztowania takiej pracy i podejzewam, ze po godzinie byś nie wytrzymał i to rzucił. Ciesz się, że kosztem zdrowia innych możesz zaoszczedzic pare złotych bo uwież mi, że 3 osoby na zmianie to tyranie ponad siły i często bez możliwosci przerwy na posiłek a jeszcze taki (usunięte przez administratora) przyjdzie i pretense ma.
U.wież to rycerz stawał. A jak trafiam na śmieci lub stare produkty to OD RAZU WYBIERAM z kontaktów: Sanepid - komórka żywności. Po porannej przerwie w otwarciu, następnego dnia jest czysto, a na półkach sam nieprzeterminowany towar. Można?
???????????? masz racje dzwoń niech cisną (usunięte przez administratora)tzn pracowników. Góra się śmieje z takich donosów a szarkai (usunięte przez administratora) bez przerwy jak robociki bo im z pensji utną premię i dostaną tyle że im na żarcie nie wystarczy????
Te Pańcie robią wszystko, nogi z (usunięte przez administratora) sobie wyrywają żeby ogarnąć sklep! 3 na zmianie to dużo za mało, ale zapewne dlatego że ktoś z ekipy być może zgłosił niedyspozycję i nie przyszedł do pracy. Te Pancie często nie mają jak i kiedy wyjść do toalety, nie mówiąc o przerwie. Człowieku szanujmy siebie nawzajem!
Pracuję w Biedronce od ponad roku na stanowisku kasjerki. Nigdy nie czułam się wyzyskiwana ani jak (usunięte przez administratora).
Mi chodzi o biedronkę w Padwi Narodowej dlaczego ciągle pracownicy się zwalniają tam trzeba chyba coś z tym zrobić a podobno chodzi o parę osób które tam pracują i bez nich się zwalniają bo są starsi stażem to myślą że wolno im pomiatać nowymi pracownikami.
Witam. Serdecznie odradzam prace w Biedronce, zwłaszcza na umowe zlecenie...zleceniobiorca nie jest od samego początku poinformowany o zasadach, zasadach bhp, regulaminie itd. Z czym później ma zwiazane problemy bo uczy się na bieżąco,np. dziś po raz pierwszy od 2mc mojej "kariery" zostałam przeszukana podczas konczenia zmiany oraz dostałam reprymende za niepodpisane papierosy (ktorych nawet nie ma w ofercie sklepu) bo regulamin tak nakuzeje (przez te 2mc do tego przeszukania mogla bym juz wyniesc półsklepu i przełożyć 3 sztangi fajek do swojej i tak podpisanej paczki, sami nie przestrzegają swojego regulaminu), kierownictwo oczywiscie nie ogarnia, że my tego nie wiemy bo nam tego nie powiedziano i wiele innych tego typu sytuacji gdy zbieramy baty za osobiste preferencje bo u jednego kierownika mogą byc adidasy (jedyne co zapewni Ci firma to kuszulka o ekwiwalencie też zapomnij) u drugiego juz nie, ciągle komuścośnie pasuje i mozna dostać schisofreni jesli nie zrobi się listy co i u kogo ma jak wyglądać... Wiele jeszcze by opisywac ale wszystkie najgorsze cechy pracy w grupie są dla tej sieci piorytetem. Pieniądze nijakie jak za zszargane nerwy.
Dzisiaj byłem w Biedronce i zauważyłem napis na czerwonej kartce "od poniedziałku do soboty wszystkie produkty - Nasze Smaki- taniej o 60% z kartą Biedronki. Sprawdziłem pod czytnikiem cena produktów " Nasze Smaki " 5,99 zł, ale że nie mogłem pod czytnikiem zeskanować karty moja biedronka to doszedłem do wniosku, że na pewno rabat naliczą mi przy kasie. Przy kasie owszem naliczono mi rabat nie na trzy artykuły, które kupiłem, ale na dwa: jeden był tańszy o 1,79 zł, a drugi o 1,80 zł, trzeci artykuł był bez rabatu. Gdy spytałem kasjerkę dlaczego mam tak sporo zapłacić (13,38 zł) odrzekła, że odliczają tylko 1,80 zł. Jako, że kolejka była spora nie chciałem sprawy przedłużać więc zapłaciłem i wyszedłem, ale paragon mam i mogę udowodnić, że to co piszę to prawda. Nie mam tylko tej czerwonej kartki na której pisali o promocji.
Jeżeli mnie teraz czyta właściciel biedronki albo jakiś manager albo osoba która zajmuje się wszystkimi promocjami typu swiezaki, swojaki itd . To błagam zaprzestancie z tymi maskotkami bo potem jest z tym kłopot z przechowaniem tego wszystkiego A tak dbają wszyscy o ekologię . Ja wiem co to bardzo przyciąga ale nie możecie coś wymyśleć innego? Np jakieś inne rzeczy? Przykładowo jakieś sensoryczne książeczki że zwierzatkami albo np jakieś inne przedmioty które będą mieć jakiś pożytek . Bo dziecko się pobawi raz a potem zabawka na bok bo to inne rzeczy interesują. Np w Kauflandzie są patelnie do odebrania, albo garnki albo noze szefa albo coś jeszcze takiego przydatnego. Nawet można zrobić tak żeby dzieci miały jakieś kule do kąpieli gdzie banki robi przy kąpieli. Na litość Boską ale nie kolejny raz jakieś maskotki. Potem będzie wysyp maskotek A co z ekologią? Ogólnie mam do tego pozytywna opinie na temat tego sklepu ale coraz bardziej biedronka idzie w dół. Te maskotki to już stara śpiewka. Wymyślcie coś innego. Bo co nowe to przyciąga klienta . Np taka patelnia dobra albo garnek za naklejki albo coś innego to naprawdę by przyciągnęło uwagę. Słuchajcie klientów A dobrze wyjdziecie .
Wiesz. Zabawkami ekscytuje się każde dziecko. Prawda troche to nudne już. Ale nic. Zgadzam się z twoją opinią. Zabawka pluszaki. Co roku jest takie coś. Ale nie bój się pomysły im się skończą.
W Zakopanem dramat,sezon a zmniejsza ilość etatów,bo jak twierdzą małe dochody są a my klienci cierpimy bo brak dostępności produktu na półkach i stanie w kolejkach to dramat Podziwiam ludzi którzy tam pracują i wytrzymuja
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jeronimo Martins Biedronka?
Zobacz opinie na temat firmy Jeronimo Martins Biedronka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 224.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Jeronimo Martins Biedronka?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 176, z czego 16 to opinie pozytywne, 109 to opinie negatywne, a 51 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Jeronimo Martins Biedronka?
Kandydaci do pracy w Jeronimo Martins Biedronka napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.