Kilka lat temu tam pracowalam. Pierwsza kierowniczka byla wredna i stale się wydzierala na pracowników. Druga kierowniczka miała pretensje że nic nie robimy. Nawet zwracali uwage z krzykiem że za długo siedzimy na przerwie śniadaniowej. Starzy pracownicy wszystkich obgadywali i zero pomocy z ich stronym. Balagan na sklepie i za sklepem.
Macie jakieś newsy jeśli chodzi o firmę Biedronka w miejscowości Koziegłowy wlkp? Może ktoś z nowych pracowników podzieli się informacjami na temat pracy w firmie?
- brak szafek pracowniczych; na ławce w szatni też niczego nie możesz zostawić więc nosisz wszystko do domu łącznie z identyfikatorem sklepu bo jak zostawisz w szatni na ławce to nagana ustna - brak szkolenia BHP (pomimo tego że na umowie jest napisane że zostanie przeprowadzone szkolenie) -brak obowia ochronneg -jestes na zlecenie-brak szkolenia omówienie zasad panujących w sklepie na zasadzie rotacji produktów bądź ekspozycji towaru; działa na zasadzie "domysl się" -brak omówienia zasad panujących w sieci sklepu; -nie jasne wytyczne dotyczące zadań; obowiązków -pierwsza przerwa po 6-7 godzinach pracy -wulgarny agresywny klient- przytakiwanie mu przez kierowniczkę żebyś czuła się jeszcze bardziej zgnojona. Kierownik regionalna- nie potrafi odpowiedzieć jasno jakie procedury sklepu obowiązują kiedy występują kasy samoobsługowe w placówce Biedronka czyli kto w gruncie rzeczy na danej zmianie jest tym "asystentem" i jakie wymogi musi spełniać -wg kierownik regionalnej nie zostałam zatrudniona na kierownicze stanowisko więc moja ocena pracy kierownik Marty nie jest kompetentna. Mam nadzieję że pracownik Inspekcji Pracy w Poznaniu będzie dla pani kierownik regionu wystarczająco kompetentny żeby ocenić rzetelność kierownik pani Marty. Pozdrawiam serdecznie
Kierowniczka tylko krzyczy i ma pretensje do pracownikow. Stale dogryzanie ze sie za wolno pracuje. Jak pogadasz chwile z kolezanka z pracy to juz jest awantura ze nic nie robimy. Bałagan na sklepie. Dziewczyny z pracy ok ale nie kierowniczka
W piątek 11lutego 2022r byłam klientką tego sklepu i bardzo byłam zaszokowana podejściem jedynej kasjerki do drugiej ,była ranna zmiana duża kolejka do kasy a p .kasjerka każe drugiej kasjerce podejść do kasy samoobsługowej żeby komuś pomóc ,to my mamy stać w kolejce do kasy i czekać aż ta pani wróci i zacznie kasować ,jakby sama nie mogła pomóc chyba że nie umialaa przecież nie była na kasie ,Bardzo zła organizacja pracy i tym sama zła atmosfera.Jestem stałą klientką i bardzo to przykro wygląda Pani kierownik powinna zwrócić uwagę jak starsze pracownice podchodzą do młodszych stażem.Ta kasjerkę która kasowała chyba jest od nie dawna bo ją nie znam w przeciwieństwie do drugich pracownic.Zmiencue podejście do drugiego człowieka.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Biedronka?
Zobacz opinie na temat firmy Biedronka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.