Ten sklep to stan umysłu Owszem po remoncie ładnie,czysto,nowocześnie,ale Koszyki na zakupy stoją zasypane śniegiem na dworzu,pomimo dużej ilości miejsca wszędzie palety z towarem,samo rozłożenie towaru na półkach-zadnej logiki,kto to tak wymyślił? Na koniec pani kasjerka Justyna-to dopiero odkrycie-ciagle ma jakiś problem,cały czas coś jej nie pasuje,jest nie miła,gada sama do siebie coś pod nosem,o paragon to trzeba się upomniec o takich(usunięte przez administratora) jak dzień dobry,czy zwykłe dziękuję nie wspomnę.(usunięte przez administratora).reszta personelu bez uwag-ladne, miłe,uśmiechnięte,bez problemu pomogą,tylko pani Justyna...
Jak wygląda oferta pracy u nich w firmie Biedronka w mieście Węgrów? Są jakieś nowe miejsca? Czekamy na aktualne wieści. Może znajdzie się osoba aktualnie pracująca, bo nie wiemy jak obecnie jest u nich?