Specjalista ds. obslugi transakcji - ktos moze cos wiecej powiedziec o tym stanowisku? Zarboki/czy daja samochod i jak wyglada praca.
czy mogły ktos rozwinąc temat contact centre w lublinie? jakie warunki pracy? czy bardzo wygorowane tzw. limity sprzedazowe?
Plany sprzedażowe są niestety bardzo wysokie. Masz do wyboru albo infolinia na typowej sprzedażówce z wysokimi planami i zarazem z mega ciśnieniem na wynik lub infolinię w tzw. ZOK-u, gdzie oprócz użerania się z Klientami, którzy mają wiecznie jakieś problemy, bo coś im nie działa, coś nie pasuje, (wyżywają się na doradcach) to tu również masz plany sprzedażowe, co prawda mniejsze niz na sprzedażówce, ale napewno po dniu pracy w ZOK-u jest się bardziej wymęczonym niż na samej sprzedażówce... poza tym praktycznie nie ma czasu na odsapnięcie, bo często są wirtualne kolejki, ledwo skończysz rozmawiać z jednym Klientem, zaraz dzwoni kolejny... W przypadku tych wirtualnych kolejek skracają przerwy obiadowe z 30stu do 20 minut... tak to wygląda w Lublinie, ale z tego co wiem podobnie jest w Poznaniu
Plany na typowej sprzedażówce są wysokie i z miesiąca na miesiąc wymaga się od coraz więcej, tak więc mega ciśnienie na sprzedaż. Z kolei na infolinii tzw, Zespołów Doradców Klienta są częste wirtualne kolejki, ledwo kończysz rozmowę z jednym Klientem, to zaraz wbija się kolejny z jakimś problemem i dodatkowo trzeba realizować plany sprzedażowe namawiając na różne produkty finansowe tych Klientów którzy dzwonią z problemami i plują na Ciebie jadem. Po całym dniu pracy w ZOK-u napewno jest się bardziej wykończonym niż na sprzedażówce. Tak to wygląda w Lublinie, ale z tego co wiem to tak samo jest w Poznaniu
@kris. ale piszesz o tym contact center w lublinie czy poznaniu
Za późno obudziłeś się z szukaniem szkoły dla siebie ?! Jeszcze nic straconego - u nas masz możliwość zapisania się na kierunek, który Cię interesuje . Rekrutacja trwa nadal ! Zapraszamy do sekretariatu naszej szkoły od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 20:00, oraz w sobotę od 8:00 do 14:00. Więcej informacji otrzymasz telefonicznie pod numerem 535 307 035 oraz na naszej stronie internetowej www.nova.edu.pl.
Pierwszy etap w oddzaile, rozmowa z dr bardzo profesjonalna i rzeczowa. Rozmowa trwała 30 minut, na rozmowie przedstawiam swoje pomysły i jak widzę ta prace. Dr zaprosiła mnie zatem na drugi etap w obecności kadrowej i dr regionu. Oegralam scenkę z trudnym klientem, dr regionu zadawał pytania o moje obawy co do pracy w banku, pytania padały z trzech stron, rozmowa trwała godzinę.
Dlaczego wybrałam ten bank Pytania o produkty bankowe snenka z trudnym klientem dlatego mają wybrać akurat mnie jak bee pozyskiwać klientów jakie widzę ważne swoich działań w kierunku sprzedaży prod. Banku
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Na pewno racy doradcy ds. vip @gbr oprócz dobrej podstawy zarobków mają zapwnione jeszcze jakieś benefity socjalne, bo przeciez urozmaicone zatrudnienie jest najważniejsze. Wiedzą, że w ten sposób zarobki stają się adekwatne do powierzanych obowiązków.
Mnóstwo stresu i ciągłe zmiany, przyklejony uśmiech przełożonych jak niby jest super świetnie, sprzedaż, sprzedaż i jeszcze raz sprzedaż. Praca na słuchawce do łatwych nie należy...
Zarówno w Oddziale jak i w Contact Centre jest kiepsko. W oddziałach mega ciśnienie na sprzedaż, kiepska atmosfera pracy i częsta rotacja. W contact Centre w tzw. Centrum Bankowości Telefonicznej (popularna słuchawka) kierownicy sprawiają wrażenie miłych, atmosfera z pozoru sympatyczna, wymuszone uśmiechy itp., a dlaczego tak jest? Ciągle robią rekrutacje i wkrótce nie będzie miał tam kto pracować. Praca na infolinii przychodzącej do łatwych nie należy. Mnóstwo nauki, ciągłe zmiany, trudni klienci, stres, stres i jeszcze raz stres. No i samo to, że się pracuje na słuchawce i dodatkowo ciśnienie na plany sprzedażowe. Poza tym praca również w weekendy, nocki jak i w dni ustawowo wolne od pracy. Próbują zachęcać umową o pracę na start w Banku (a nie jak do tej pory przez agencję pracy) i niby całkiem niezłą podstawą. Tak naprawdę biorąc pod uwagę liczbę minusów tej pracy to powinni płacić minimum 3.000 zł na rękę podstawy... Można by wiele pisać, ale minusy znacznie przewyższają plusy. Ogólnie nie polecam!!
Nie poleciłbym nawet wrogowi - to co się wyrabia u tego - pożal się Boże - "pracodawcy" nie można nawet nazwać żartem. PLUSY: -Praca od poniedziałku do piątku MINUSY: -Zarobki -Atmosfera -Niekompetentni "menedżerowie", którzy jedyne co robią to się między sobą radzą co zrobić żeby było WIĘCEJ WIĘCEJ WIĘCEJ - Ty w tym czasie masz sprzedawać, a potem i tak dostaniesz maila od chorej psychicznie regionalnej, że powinniście się wszyscy wstydzić za takie wykonanie planów. Najlepiej jak napisała do pracowników maila gdy weszło nowe ubezpieczenie rakowe, że każdy pracownik powinien się ubezpieczyć (oczywiście sama nie miała zamiaru tego zrobić) -Premie - chyba największy żart w tym "banku" - jeśli klient weźmie 1000zł kredytu (oczywiście z najwyższym oprocentowaniem i prowizją, dodatkowo musi być ubezpieczony (jeśli nie - zgoda regionalnej) to ma w rok do splaty około 1600zł - Ty jako pracownik dostaniesz za ten kredyt 1,30 PLN BRUTTO + około 2,30 PLN BRUTTO za ubezpieczenie -tysiące bezsensownych i ponaglających maili od tysiąca niepotrzebnych "menedżerów" Pod koniec mojej "kariery" już nawet sie uczyłem się nazw tych głupich produktów, które miałem wciskać bo zrobiło się ich tak dużo - m.in. kredyty, ubezpieczenia, inwestycje, karty, konta - czekam jak doradcy będą mieli targety na przykład na sprzedaż jajek wiejskich. -Jak już się zwolniłem to usłyszałem, że z moją wypłatą nic nie szło zrobić - pomimo progresu w wynikach STANOWCZO ODRADZAM - Nie psujcie sobie zdrowia pracą tam - jak w końcu nie znajdą pracowników to może przejrzą na oczy.
Nie poleciłbym nawet wrogowi - to co się wyrabia u tego - pożal się Boże - "pracodawcy" nie można nawet nazwać żartem. PLUSY: -Praca od poniedziałku do piątku MINUSY: -Zarobki -Atmosfera -Niekompetentni "menedżerowie", którzy jedyne co robią to się między sobą radzą co zrobić żeby było WIĘCEJ WIĘCEJ WIĘCEJ - Ty w tym czasie masz sprzedawać, a potem i tak dostaniesz maila od chorej psychicznie regionalnej, że powinniście się wszyscy wstydzić za takie wykonanie planów. Najlepiej jak napisała do pracowników maila gdy weszło nowe ubezpieczenie rakowe, że każdy pracownik powinien się ubezpieczyć (oczywiście sama nie miała zamiaru tego zrobić) -Premie - chyba największy żart w tym "banku" - jeśli klient weźmie 1000zł kredytu (oczywiście z najwyższym oprocentowaniem i prowizją, dodatkowo musi być ubezpieczony (jeśli nie - zgoda regionalnej) to ma w rok do splaty około 1600zł - Ty jako pracownik dostaniesz za ten kredyt 1,30 PLN BRUTTO + około 2,30 PLN BRUTTO za ubezpieczenie -tysiące bezsensownych i ponaglających maili od tysiąca niepotrzebnych "menedżerów" Pod koniec mojej "kariery" już nawet sie uczyłem się nazw tych głupich produktów, które miałem wciskać bo zrobiło się ich tak dużo - m.in. kredyty, ubezpieczenia, inwestycje, karty, konta - czekam jak doradcy będą mieli targety na przykład na sprzedaż jajek wiejskich. -Jak już się zwolniłem to usłyszałem, że z moją wypłatą nic nie szło zrobić - pomimo progresu w wynikach STANOWCZO ODRADZAM - Nie psujcie sobie zdrowia pracą tam - jak w końcu nie znajdą pracowników to może przejrzą na oczy.
Nie poleciłbym nawet wrogowi - to co się wyrabia u tego - pożal się Boże - "pracodawcy" nie można nawet nazwać żartem. PLUSY: -Praca od poniedziałku do piątku MINUSY: -Zarobki -Atmosfera -Niekompetentni "menedżerowie", którzy jedyne co robią to się między sobą radzą co zrobić żeby było WIĘCEJ WIĘCEJ WIĘCEJ - Ty w tym czasie masz sprzedawać, a potem i tak dostaniesz maila od chorej psychicznie regionalnej, że powinniście się wszyscy wstydzić za takie wykonanie planów. Najlepiej jak napisała do pracowników maila gdy weszło nowe ubezpieczenie rakowe, że każdy pracownik powinien się ubezpieczyć (oczywiście sama nie miała zamiaru tego zrobić) -Premie - chyba największy żart w tym "banku" - jeśli klient weźmie 1000zł kredytu (oczywiście z najwyższym oprocentowaniem i prowizją, dodatkowo musi być ubezpieczony (jeśli nie - zgoda regionalnej) to ma w rok do splaty około 1600zł - Ty jako pracownik dostaniesz za ten kredyt 1,30 PLN BRUTTO + około 2,30 PLN BRUTTO za ubezpieczenie -tysiące bezsensownych i ponaglających maili od tysiąca niepotrzebnych "menedżerów" Pod koniec mojej "kariery" już nawet sie uczyłem się nazw tych głupich produktów, które miałem wciskać bo zrobiło się ich tak dużo - m.in. kredyty, ubezpieczenia, inwestycje, karty, konta - czekam jak doradcy będą mieli targety na przykład na sprzedaż jajek wiejskich. -Jak już się zwolniłem to usłyszałem, że z moją wypłatą nic nie szło zrobić - pomimo progresu w wynikach STANOWCZO ODRADZAM - Nie psujcie sobie zdrowia pracą tam - jak w końcu nie znajdą pracowników to może przejrzą na oczy.
(usunięte przez administratora)
Doradca klienta rozmowa była w piątek popołudniu.
Hej. Czy mogę prosić Cię o kilka sloww na temat rozmowy . Mam w czwartek bank okolice Poznania. Napisz na aawrzos@gmail.com
(usunięte przez administratora)
Jak długo od rozmowy kwalifikacyjnej dostaliscie telefon ze to właśnie was wybrano?
(usunięte przez administratora)
Ta przyjacuelska atmosfera jest tak intensywna, ze wielu nawet 3 miesiecy tam nie wytrzymuje ;) Przyjacielskie relacje, haha, chyba opierajace sie na syndromie sztokholmskim.
(usunięte przez administratora)
Rotacja ogromną ale niewidoczna. Luki kadrowe latają personelem z oddziałów które zamykają. Bardzo wiele osób na zwolnieniach lekarskich ..oddziały z 7 miota etatach a pracują np tylko 3 ..wiec z punktu biznesu nie ma zgody na kolejny etat
W centrali we Wrocławiu jaką wynegocjujesz sobie podstawę na początek z taką zostaniesz aż do śmierci :). Ludzie z wiedzą, doświadczeniem i na prawdę ze sporym stażem pracy zarabiają śmieszne pieniądze zważywszy na fakt jaką ponoszą odpowiedzialność. Powiem Wam szczerze nie warto się katować za marne grosze. I niby trzeci największy bank w Polsce. Śmieszne.
naprawde zarabia sie jeszcze w bankach mniej niż 2000 netto? To chyba w jakiś małych wsiach??!
(usunięte przez administratora)
Jak sobie wynegocjujesz na poczatku tak przy kolejnych umowach będzie szansa na podwyżkę . Jeśli ktoś jest po bankowości to spokojnie może rzucić wysoka stawkę, tutaj docenia się determinację kandydatów i inicjatywę. Brak skrupułów to dodatkowy cenny atut. Bogaty socjalne, karta multisport, punkty my benecit, premie miesięczne, kwartalne za jakość i roczne za wyniki całego oddziału. Idzie zarobić. Niestety jeśli ci nie idzie, lepiej się ewakulowac bo nie trzymają tutaj za miły uśmiech , a jeśli zespol trafi się fatalny..nie ma co szarpać sobie nerwów niemiła atmosferą.
(usunięte przez administratora)
Zalezy czy netto czy brutto. W GetinBanku proponowali jeszcze tak niedawno 2300 brutto... w BOSu podobnie (2100-2200).
w duzym miescie doradca 2 k na start czy wiecej? pozdrawiam
jakie widełki kraków doradca klienta?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Santander Bank Polska (dawniej Bank Zachodni WBK SA)?
Zobacz opinie na temat firmy Santander Bank Polska (dawniej Bank Zachodni WBK SA) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 73.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Santander Bank Polska (dawniej Bank Zachodni WBK SA)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 45, z czego 6 to opinie pozytywne, 33 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Santander Bank Polska (dawniej Bank Zachodni WBK SA)?
Kandydaci do pracy w Santander Bank Polska (dawniej Bank Zachodni WBK SA) napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.