Czy osoba, która nie zna języka angielskiego, ma szansę dostać pracę w LG?
Przepracowałem 7 lat, zawsze osiągałem dobre wyniki i otrzymywałem premię na poziomie A. Niestety, wraz z nadejściem nowego kierownictwa, które nie miało pojęcia o naszej pracy, pojawiła się konieczność oszczędzania i wykazywania aktywności przez nich. Wynikiem tego było obcięcie premii i przeniesienie wielu osób do zewnętrznej firmy (ale nie wszystkich :D). Obietnice złotych gór, że wszystko będzie takie same jak w LG, okazały się niewykonane, a ci, którzy pozostali, nie biorąc odprawy żałują swojej decyzji. To jest Hit! Czy wiecie, jak można zatrudnić informatyka w LG, nie będąc pracownikiem LG? Poprzez firmę sprzątającą - to jest masakra! Nie polecam tego korpokurwidołka!
Też przepracowałem kilka lat w tym korpo. Stracony czas. Nawet jeżeli ktoś pracował długo, był lojalnym, docenianym pracownikiem, może zostać zwolniony z dnia na dzień. Rozwój zawodowy - żaden. Jeżeli jesteś specjalistą to opuścisz tę firmę z takim samym poziomem wiedzy z jakim przyszedłeś. Niewielkie możliwości rozwoju, mają jedynie osoby dla których jest to pierwsza praca. Mogą dowiedzieć się jak wygląda praca w dużej koporacji. Większość pracowników jest zestresowana i zirytowana bezsensownymi zadaniami. Atmosfera jest fatalna i przesiąknięta marazmem. Nikt nie wierzy w żadne zmiany na lepsze. To jest praca dla desperatów, którzy nie mogą znaleźć innej pracy.
Jakie są warunki zatrudnienia w LG?
Czy osoba, która nie zna języka angielskiego, ma szansę dostać pracę w LG?
Są jeszcze tacy ludzie ? A odpowiadając na twoje pytanie to raczej nie. Póki co mamy komplet pań sprzątających.
Wyobraź sobie, że pracowałam w polskich firmach, w których język angielski nie był wymagany. Stąd nie znam biegle angielskiego, a jedynie komunikatywnie. Jeżeli wszyscy pracownicy są takimi (usunięte przez administratora) jak Ty, to nawet nie mam zamiaru iść na rozmowę. Bo atmosfera w pracy jest ważna...
Ok. Są osoby z przeciętnym angielskim i raczej dają sobie radę. Jak coś, to firma może dość pokaźnie dofinansować kursy językowe, więc można się podszkolić z angielskiego czy innego języka. Zapraszamy!
Komunikatywnie po angielsku to możesz sobie pytać o drogę do kibla w restauracji. Tu pracują ludzie reprezentujący pewien poziom edukacji. nie przychodź. Źle będziesz się czuła, nawet jako konserwator powierzchni płaskich.
To nie jest polska firma, tylko koreanska. Opcjonalnie wiec mozesz znac koreanski. jest 21 wiek, chyba angileski znaja juz przedszkolaki
Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w LG?
Takiej rozmowy nigdy nie mialam. Lekcewazenie i praktycznie zero informacji o firmie. Wygladalo to jak przesluchanie a nie rozmowa. Do pokoju zagladal ktos i dawal rekrut. dziwne znaki po ktorym ta zacząła sie spieszyc ze rozmowa skonczyla sie w 2 minuty. Jeszcze tylko zarowki walacej w twarz brakowalo. DNO.
Co pani sibie mysli po przyjsciu do naszej firmy? Co ja mysle to moge powiedziec teraz po rozmowie!!! Ze to dno!!
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy można liczyć w LG na prywatną opiekę medyczną?
A ile wynosi ta doplata? :-) Sa jeszcze jakieś inne benefity? Widze, że jesteś pracownikiem firmy. To prawda, że niedawno były cięcia etatów z uwagi na wyniki? Myślisz, że sytuacja w firmie jakoś się poprawi i znowu zacznie przyjmowac nowych pracowników?
Benefity są dla pracowników zatrudnionych przez lg a jest garstka ludzi większość czeka po pięć lat na etat w lg i jest zatrudniona przez agencję pracy
Czy LG oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
I jeśli chodzi o ich wzajemne warunki zatrudnienia to jest ktoś w stanie je porównać i przedstawić?
Obecnie LG oferuje swoim pracownikom wypowiedzenia, więc lepiej nie wkładać tam ręki, bo może ją urwać.
Grzesiu, nadal piękny i młody. A szefostwo niech żałuje bo pozbyło się wielu cennych pracowników czyniąc tym samym prezenty dla nowych pracodawców czy nawet konkurencji
Dawno nie widziałam tak mocnego ostrzeżenia... :/ Serio za te wyniki już kilkanaście osób poleciało? Czemu im tak nagle zależy na redukcji tych ludzi?
teraz to raczej należy spodziewać się umów dotyczących zwolnień, ostatnio sporo osób pożegnało się z LG... Produkty firma ma super ale co z tego...
Tylko czy to nie działa tak, że produkty będą dobrej jakości jeśli pracownicy będą dobrze je wykonywać? Czemu mają służyć te zwolnienia, jakiś przesiew?
To nie fabryka, to biuro i troche serwisantow, ale w Warszawie fabryki nie ma. Zwolnienia lub wstrzymania rekrutacji wynikaja, jak w innych korpo, z powodu odciecia/ograniczenia rynku rosyjskiego i innych rynkow podleglych pod Rosje. Wincyj sankcji, wincyj...
Niestety z przykrością to piszę, ale LG było fajnym miejscem do pracy ale kiedyś.... I TRZEBA TO NAPISAĆ W CZASIE PRZESZŁYM DOKONANYM. Na obecnym etapie zarządzania a dodatkowo świadomości HR , jakie są obecnie standardy pracy to jest niestety BARDZO SŁABY POZIOM. To jak się obecnie zarządza firmą to jest case dla studentów wydziałów zarządzania --> jak nie powinno się zarządzać ludźmi i firmą... Jeżeli odchodzą osoby z działu i nie robi się żadnych rekrutacji tylko te zadania przechodzą na tych co zostali...cóż więcej dodać... Naprawdę jest dużo lepszych miejsc do pracy w Warszawie...a w obecnym okresie rozwoju tej firmy w Polsce dołączenie do tej firmy to jak zakup biletu na rejs Titanikiem... Serdecznie nie polecam.
Oczywiście przez agencję pracy przez którą jesteś zatrudniony przez minimum pięć lat bo nie ma etatów w lg
Czy na stanowisku Demand Planner można liczyć na 12000 zł brutto? Jest ktoś kto pracuje w tym teamie i może się wypowiedzieć jak jest?
10k na takim stanowisku to standard w Warszawie, więc nie wierze, że w LG płacą 6K brutto... Rzeczywiście tam pracowałeś/aś albo masz info z pierwszej ręki?
potwierdzam - ale jeśli chcesz to zawsze możesz powiedziec 10-12K na rozmowie i patrzeć na reakcje
Podziel przez 2 lub 2 i pół i....odejmij jeszcze tałzena.... LG jeżeli chodzi o wynagrodzenia to (usunięte przez administratora) głównie dzięki postarzałym mamuśkom z HR-u które 15 lat temu podłapały fuchę (szczególnie jedna podobna do smoka), i tak ciumlają, grzeją wysiedziany fotel i modlą się zeby dociągnąć do emerytury... Już niedługo, może ci się uda. Ale pamiętaj to ze tam jesteś jest tylko podyktowane tym że mało zarabiasz i masz trochę szczęścia - tak dla ciebie praca tam to szczęście. Dla innych najszczęśliwszym dniem jest moment w którym stamtąd odeszli.
Zatrudniają do HR nowe osoby czy nie ma szans bo ta ekipa o której mówisz jest stała? Z ilu osób HR się składa?
Są przyspawane do stołków, chyba że jakiś koreaniec ocknie się wreszcie, wylezie z nory i odda tej firmie najwieksza przysługę - wywali na zbity(usunięte przez administratora)
Kiedy LG wycofa się z Rosji? Samsung już to zrobił!
LG NIE MOZE wycofac sie z Rosji poniewaz z biura rosyjskiego obslugiwanych jest 6 krajow. Kto ma to przejac? Wlasnie zwolniony serwis europejski?
Absolutnie nieprzydatni to sa w przesadnej ilosci zatrudnieni madralinscy z 7 pietra i polskiego serwisu, ktorzy zazdroscili pensji nam z 10 pietra i zawsze traktowali nas po macoszemu. Nie nasza wina ze pensji nie potrafili sobie wynegocjowac...My z 10 pptrafillisny...A tak btw lg wcale sie nie wycofalo, bo jak pisalem NIE MOZE sie wycofac, a jedynie wstrzymal dostawy z HQ. Chocby dlatego ze kto by za nich pracowal?! Litosci, zaden aktor z Kijowa nie bedzie rzadzil korporacjami
Wy byliście tylko kosztem. Niczym więcej. Teraz my zostaliśmy a wy jesteście wy...b....ni. Bez żalu z naszej strony przemądrzałe du...ki.
Z 7 tez zwalniaja i robia reorganizacje. Prawda jest taka, ze byly to naczynia polaczone i wszyscy oberwa rykoszetem. Jedyny chyba plus to taki, ze i wy i my dostaniemy podwyzke.
Biorac pod uwage pytanie, to nie wiem czy kiedykolwiek pracowal, bo sprawdzenie jakie kraje podlegaja pod jaki oddzial zajmuje jakies 30 sekund plus ze 2 minuty na ewentualne odcyfrowanie skrotow
no i jak do dziś konkretnie ta podwyżka wyglądałam, dasz znać? I wiadomo jakie firma ma plany od nowego roku? coś zapowiadali już?
Jeśli znaleźć jedno słowo na prace w LG - bylejakość Plusy firmy: - płaci na czas - ciekawa opcja dla ludzi bez żadnych kwalifikacji czy kompetencji - dla osób zainteresowanych socjologią możliwość przeżycia na żywo pato-korpo Minusy: - praca na sprzęcie który jest często złomem ( jak nie sprawdzisz co doatałeś to bujaj sie z tym miesiącami aż MOŻE ci wymienią) - wewnętrzne systemy informatyczne firmy to tragikomedia i dno dna - przerost kadry zarządzającej, rozmaitych menadżerów, team liderów i reszty i kilkaset procent. Istnieją takie cuda jak zespoły z kierownikiem, zastępcą i jednym pracownikiem - żenujący poziom kadry menadżerskiej, często to ludzie przypawani do stołków po kilkanaście lat o zerowej wiedzy i kompetencji przekazujący bezmyślnie polecenia z Korei aby ich tylko nikt nie zobaczył. - sporo menadzerów próbuje być bardziej koreańska jak koreańczycy ( którzy mają z tego beke) ewidentne włażenie w zad kolegom z koreii, brak tylko czapkowania i całowania stopy - zatrudnianie totalnie byle kogo na zasadzie sztuka jest sztuka, byle ktoś siedział i robił bezmyślnie co sobie wymyślą. Im ktoś głupszy to w sumie lepiej - nie ucieknie - zarządzanie problemami na zasadzie aby do końca dnia może jutro samo sie rozwiąże. - w wielu zespołach kliki starych nieszcześliwych i narzekająch na cały świat pracowników ( ale siedzą twardo 10 czy 12 rok) - starzy pracownicy często na specjalnych prawach nie robiący nic lub robiący totalnie byle co na odwal sie ( oczywiście tego nikt nie widzi bo hehe kolega) - polityka kadrowa w firmie ogranicza sie do losowych cięc i zwolnien po czym zatrudnieniu nowych osób na te same stanowiska (albo i nie logiki w tym nie ma najwyżej robote ktoś zrobi byle jak kto by sie przejmował) - polityka krycia własnego zadu rozwinięta do poziomu absurdu, zrzucanie odpowiedzialnoścj i decyzji na kogo innego, wymganie mejli-(usunięte przez administratora)na wszystko co sie da - jeśli w tej firmie likwiduje sie dział to z działu w firmie na 20 osób zostaje menadżer i 2-3 zaufanych kolesi ( pozdrawiam legendarnego menago z NVG ) - zero szacunku do pracownika, traktowanie ludzi jak (usunięte przez administratora)dla zasady, filozofia rządzenia ludźmk rodem z fowarku - podwyżki to raczej z wielkiej łaski - afmosfera depresyjna lun wręcz stypy. większość ludzi siedzi jak za karę w jakimś łagrze ( choć nie dziwne patrząc jak to działa) - duża ilość osób toksycznych złych na cały świat a jednocześnie przerażonych pracą gdzie indziej ( może by sie wydało że jedyne co sie nauczyli to forwardowanie maili i trzy tabelki w exelu) Generalnie chora firma chora atmosfera nie polecam nikomu. No może jakimś desperatom i nieudacznikom.
Zanim się zatrudnisz wiedz jedno. Niezależnie co będziesz robił, jak długo i z jakim efektem jesteś tylko kosztem, na ewentualnie zwolnienie będzie miało wpływ tylko to ostatnie i Twoje ewentualne szczęście.
To tak często tu są zwolnienia czy czemu tak piszesz? Tylko cięcie kosztów jest powodem zwolnień?
Wiecie, czy LG udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
To standard, zdecydowana wiekszosc firm sciaga ludzi do biur. Ja chcialbym miec w swojej obecnej pracy jeden dzien zdalny w tygodniu jak oferuje LG, ale musze pol miasta przejechac z jedna lub dwiema przesiadkami. Trace na tym ok 3-4h dziennie.
LG jest... dziwnym miejscem. Przede wszystkim - niezależnie od tego ile A... znaczy Rhodia, zacznie wciskać kitu - LG Polska NIE JEST firmą innowacyjną pod żadnym pozorem (Tu się nie ma nawet co dziwić, niektóre produkty tej firmy nie są nawet wprowadzane na rynek polski). Idąc do LG nie liczyłbym na zyskanie wiedzy (a jak już to... niemal przez przypadek). Bardzo hermetyczne, systemy wewnętrzne nie mają podejścia do tych nazwijmy to "globalnych", które można znaleźć w innych firmach (ewentualnie podobne do nich). Co więcej, każde użycie przestarzałej wersji excela czy worda jest bardzo utrudnione. Firma niestety nie pyta pracownikow o ich potrzeby, ani nie testuje (usunięte przez administratora) rozwiązań i potem okazuje się, że dosłownie 90% firmy ma problem (10% firmy - gdzie niestety jest wiele osób od managera w górę - nawet gdyby się paliło, uznałoby, że wszystko jest super). Narzędzia pracy są - a jakże - po koreańsku z wplecionym angielskim na poziomie A-1, ale czasami nawet da się na nich pracować. W przypadku problemów z koreańskim systemem, na ogól koledzy starsi stażem informują co poszło nie tak... niestety jeżeli nawet oni nie ogarniają albo idą na L4 odsyłany/a jesteś do instrukcji - a jakże po koreańsku - a jak nawet instrukcja nie pomaga, to możesz się jeszcze odezwać do jakiegoś kolegi z Seulu... który będzie mieć Cię w głębokim poważaniu, a Ty będziesz zastanwiać się przez 3 tygodnie jak z tego wybrnąć. W LG widać OGROMNĄ niekompetencję. Czasami pojawi się Koreańczyk, który nie umie mówić po angielsku (polecam, dla kontrastu odpowiedź (ha tfu!) rhodii, na pytania, prawdopodobnie osoby w trakcie procesu rekrutacji). Czasami przełożony walnie idiotyzmem na poziomie dziecka z przedszkola albo zleca pracę, której nie umie robić... podwładnym. W LG jest spory kryzys przywództwa, co widać było gołym okiem przy okazji COVID'a w zeszlym roku, gdzie ewakuowali m.in. cały Budynek a dział HR razem z najważniejszymi osobami, udawali, że nic się nie dzieje - na każde pytanie odpowiadali albo głupim komentarzem, albo takim jakby ktoś ich dopiero obudził po dwuletniej drzemce, a Ci nie wiedzieliby, że globalna pandemia się zaczyna - co zabawne, przy pierwszej okazji Ci właśnie ludzie uciekali z biura jak szczury. Sytuacja na szczęście ciut się poprawiła przy .... "drugiej fali". Często zlecana jest tam bezsensowna praca (np. tworzenie diagramów, zeby było ładnie, generowanie raportów, które nic nie wnoszą, tworzenie prezentacji, aby pokazać, że jest ładna a firma się rozrasta i jest coraz lepiej - nawet jak nie jest). Często jeden dział zajmuje się zadaniami, którymi w normalnych warunkach zajmuje się inny dział. Zdarza się, że managerowie raportują błędne informacje do Dyrektorów bo... zlecają je swoim podwładnym a potem nie umieją się z tego rozczytać. Zdarza się, że pracownicy tracą pracę z dnia na dzień. Zdarza się, że Koreańczycy z dnia na dzień wpadną na jakiś idiotyczny pomysł, który zmienia doty Plotki mówią, że managerowie dostawali w przeszłości premie za ambicje swoich podwładnych, gdzie Ci zostawali pominięci... Organizacja pracy nie jest silną stroną LG. Po tym co widzę, moim zdaniem, ta firma powinna być wdzięczna niebiosom, za to, że jest tam kilka osób, którym naprawdę chce się pracować... niestety za swoją motywację nie dostają i prędko nie dostaną nic więcej niż to co na początku wynegocjowali. O jakieś "Karierze" też można w tej firmie zapomnieć. Najważniejsze role przypadają zawsze kolegom z Korei (co jest głupie, gdyż często nie odnajdują się oni w europejskich realiach ze wzgląd na zakorzenioną kulturę dalekiego wschodu) Znaczna większość Koreańczyków jest w porządku, ale znajdują się przypadki, które nie rozumieją, że zatrudni są tu też Polacy i znajdują się oni teraz w Polsce gdzie pracuje się zgodnie z polskim prawem. 30 minutowa bezpłatna przerwa, również nie jest żadnym plusem. Szczegolnie dla osób, które chcą pracować, a którym (ha tfu!) rhodia odmawia pracowitości (polecam komentarze). Na plus działają benefity w postaci taniej Karty Multisport i bardzo taniego ubezpieczenia zdrowotnego. Karty lunchowej nie wliczam, bo jak usłyszałem kilka razy "mogę to traktować jako formę podwyżki" (którą notabede dostają wszyscy pracownicy :) ). LinkedIn Learning też robi robotę... chociaż moim zdaniem to nie jest żaden benefit. To Firmie powinno zależeć na tym, aby pracownicy byli wyedukowani, a ponieważ naprawdę rzadko mają miejsca merytoryczne szkolenia, LinkedIn był naprawdę dobrym krokiem. jakieś 80-90% jest otwarte na nowe twarze i sprawiają, że łatwo się w LG odnaleźć, jednak pozostałe 10-20% jest w stanie skutecznie utrudnić ten proces, bez żadnego celu " Bo Tak ".
C.D. W LG da się zarobić, Ponieważ duża część przełożonych jest niekompetentna można się też przy tym nienarobić (i oddać się np. edukacji), Nie spotkałem się z tym, żeby benefity były jakoś przekłamane - jak niestety miało to miejsce w innych miejscach pracy. Niestety na dzień dobry wielu pracowników mówi "Fajnie, że Cię mamy, ale popracuj kwartał i... zacznij szukać czegoś lepszego" a po pierwszym pół roku dołączyłem do tego grona. Szczególnie po tym jak do mnie dotarło, że LG na ogół, żegna się z ludźmi z dnia na dzień, bez słowa, bez ostrzeżenia. LG nie jest najgorszym miejscem do pracy, ale w pracy tam, najbardziej boli chyba wcześniej wspomniany kryzys przywództwa i to, że przy odrobinie zaangażowania (albo po prostu rotacji Niektórych managerów z niektórymi podwładnymi - chociaż gdzie Ci pierwsi znaleźliby wtedy pracę? ) ta firma mogłaby być numerem 1 w Polsce.
Rhodia to producent brudnopisów. Tylko z jakichś niewyjaśnionych przyczyn, na tym portalu takim nickiem posługuje się jakiś frustrat, bądź jakaś frustratka, i trakuje go jak własny brudnopis dla myśli, z którymi sobie nie radzi. Hejtuje każdego, kto wyraża negatywną opinię o LG. A że wszystkie są złe, to odpisuje jak przystało na kogoś z własnym życiem: albo w sobote po poludniu, albo w godzinach pracy. Ma swój własny pokój w Tworkach z przepięknym widokiem na swój (usunięte przez administratora) życiorys. Ale jedno trzeba przyznać. Jest doskonałą wizytówką tej firmy. Rodzina na wsi pewnie dumna.
No tak. Y- chodzący intelekt. Świetny przykład prawie człowieka, który po firmie łaził i łasił się jak pies, a.w necie taaki odważny. Ostatnie posunięcia spowodowały jedak, że już nie będzie łaził. Zasiliło toto szeregi bezrobotych. Skoro wam źle w LG to(usunięte przez administratora) Droga wolna. Nikt ale to nikt nie będzie zatrzymywał takiej elyty a jak będzie możliwość to firma powinna wam pomóc z decyzją :)) Tak jak pomogła(usunięte przez administratora) ci w gardło
Za cały chaos organizacyjny odpowiada HR Business Partner MP, największa wazeliniara koreańczyków. Bardzo fałszywie miła osoba. Strasznie wam współczuje że taka osoba jak ona zarządza HR.
A... w tym miejscu powinno mi być przykro, że odszedłem czy coś ? :D Nawet papier toaletowy, wie, że ma się rozwijać, nie ma niczego, czego bym żałował z powodu odejścia... no może to, że teraz mam niemal trzykrotnie większy zysk ze sprzedaży, dojrzałych przełożonych - którzy rozumieją prostą zasadę Brak efektu, Brak wakatu dla Ciebie, jak efekt osiągniesz szybciej niż wyznaczony czas, to róbta co chceta - brak niepotrzebnych czynności na pokaz jak prezentacje. Jak chcesz to zapytam czy nie ma czegoś dla ciebie, tylko skończ podstawówkę, bo z tymi zwierzęcymi nawykami nikt nie będzie chciał cię przez próg wpuścić, a co dopiero rozmawiać (a nawet jeśli by do tego doszło, to rezultat tych rozmów, będzie taki sam jak szukanie u ciebie klasy... po twoich komentarzach można śmiało wysnuć tezę, że człowieka ze wsi wyciągniesz, ale wsi z człowieka już nie). Wszystkiego dobrego :)
Ona nawet sama prowadzi rozmowy o prace i decyduje zamiast Koreanczykow kogo przyjac do pracy i pomimo doswiadczenia kandydata, ona wie lepiej, ze kandydat go nie ma. Szczegolnie w niedawnych rekrutacjach i szczegolnie pry juz wybranym wczesniej kandydacie. Po co w ogole robic rekrutacje w takim przypadku?
No ale ktoś chyba powołuje do tego osobę? Jak masz jakieś zarzuty do jej pracy to dlaczego tego nigdzie nie zgłosisz?
W tym przypadku rekrutacja mial zajac sie Koreanczyk, ktory na najwazniejsza czesc rozmowy wyszedl. Tak wiec wiedzial z niej tylko tyle co bylo mu przekazane, a biorac pod uwage powyzsze komentarze o tej Pani, mozna nabrac pewnych podejrzen ;-)
Nie polecam firmy lg.Po 1 roku użytkowania lodówki za przeszło 4 tys. zepsuła się.Rozumiem wszystko może się zepsuć.Serwis zdecydował o wymianie sprzętu.Firma zaproponowała lodówkę która ma mniej funkcji niż poprzednia.Po 3 tyg. bez lodówki w upały byłam zmuszona przystać na ich propozycję.Poprzednia lodówka miała dystrybutor wody i funkcję door in door ta niestety tylko dystrybutor wody.Nigdy więcej LG.
Nie idźcie tam. Brak możliwości rozwoju, zamiast rzetelnej rozwijającej, podnoszącej kompetencje pracy jest robienie raportów w power poincie (non-stop). Managerowie nic nie potrafią a jak sie nie jest koreańczykiem to nie można liczyć absolutnie na nic. 10 pietro sie zamyka a 7 ma ciecia budżetu. Zły czas żeby tam iść.
Panie Paweł Ś, jest pan przykładem, komu nie ufać.Koleś który chce zachować posadę zwolni każdego.Nawet za śmiech.A nawet jako przyboczny będzie patrzył jak zwalniają zatrudnionych przez niego ludzi przez jakiegoś "zagranicznika".Ustawiony na karierę.....Żał mi na Cb patrzeć cwaniaczku za dychę
Firma to dobry wujek teraz. Zeby zakryc kompletnie absurdalny i nieoplacalny pomysl likwidacji serwisu dla calej Europy w Warszawie i zwolnienie ponad 50 osob, to decyduje sie sciagac do Polski rodziny ukrainskich pracownikow fabryki Na biuro w WAW kasy zabraklo ale na relokacje kilku tys ludzi pieniadze sie znalazly? Na oplacenie przejazdu, na oplacenie im pobytu i na pomoc w znalezieniu pracy. Czyli nie ma problemow z kasa. W co oni graja? Jedna absurdalna decyzja za druga...
Nie uważasz, że sytuacja na Ukrainie jest wyjątkowa i wymaga działania? I chęć pomocy nie ma nic wspólnego z tym co się dzieje u nas. A likwidacja Serwisu Europejskiego jest pod LG Electronics Polska, LG w Mławie to inna spółka....
Przeciez firmie o kase tylko chodzi. Po to wywalaja kilkadziesiat osob, ale na bliskich 2 000 pracownikow ukrainskich to maja?! Nie, nie uwazam. Co wiecej juz by sie tam dawno dogadali gdyby zachod sie nie wtrynil.
Zobaczysz góra za miesiąc co będzie z tym emigrantami których teraz tak chętnie przyjmujemy. Ci którzy teraz tak gorliwie pomagają pierwsi będą krzyczeć żeby Ukraińcy wracali do siebie. Jeszcze nie załapali ze będą pracować za polowe tego co Polacy, do głupiego lekarza będzie bieda sie dostać jak przyjedzie ich tyle ile szacują, czyli 3 mln.
Prawda jest bolesna. Ukraińcy to nie są nasi przyjaciele. Przeciwnie. To nasi przeciwnicy. Pomagamy im, póki co, żeby spuścić łomot największemu naszemu wrogowi (obok Izraela) ale nie zapominajmy, że Pan Żełeńśki to banderowiec, a klasa polityczna obecnie tam rządząca wysuwa roszczenia terytorialne wobec Polski. Łatwo tez zapominamy potworność Wołynia, a to naprawdę nie był tak dawno temu. Oczywiście, trzeba tym ludziom pomóc. Oczywiście dać schronienie kobietom, dzieciom i zwierzętom domowym ale bądźmy racjonalni. My tu jesteśmy u siebie, my tu płacimy podatki i utrzymujemy tę grupę przestępczą, która obecnie sprawuje władzę. Dlatego też my, Polacy, powinniśmy mieć pierwszeństwo w dostępie do usług publicznych. Co więcej, żadnego socjalu Ukraińcom nie powinniśmy dawać. Mają mieć sucho, czysto, ciepło i syto ale to tyle. Już i tak utrzymujemy Sebixów i Dżesiki, bombelki, Polaków ze wstrętem do pracy, Wystarczy. A za zwalnianie Polaka z pracy, żeby przyjąć Ukraińca, powinna być taka grzywna, żeby takiego "przedsiębiorcę" puścić z torbami po pierwszej takiej akcji.
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie LG? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
Chcecie dowiedzieć się jak wygląda praca w tej firmie? Przestudiujcie szczegolowo to forum - wpisy pracowników dotyczace poziomu wynagrodzen, benefitow, relacji między pracownikami, relacji z koreanskim personelem oraz ich charakter tych wpisów oraz przede wszystkim poziom. Wyciagniejcie wnioski i macie odpowiedź czy warto tam przyjść. Ogolna ocena firmy jest takze wskazowką. :)))))
Czy warto ? Jaka kasa i możliwości awansu ?
(usunięte przez administratora)
To nikt od nas. To twoja mama. Ale ona publikuje wiele takich zdjęć. Twoich też.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w LG?
Zobacz opinie na temat firmy LG tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w LG?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 1 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy LG?
Kandydaci do pracy w LG napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.