Anka - 2010-02-25 18:51:27Jak sie szykanuje?ak sie oszukuje?jakies szczegoly? ? Na czyje polecenie? moze wrzuc tu pare faktow,ok? Zachecam pracownikow do wyglaszania pozytywnych opinii i obalania tych Aniu kwiatuszku przenajpiękniejszy! Pytasz "Jak sie szykanuje?ak sie oszukuje?jakies szczegoly? ? Na czyje polecenie? moze wrzuc tu pare faktow,ok?" ja mówię OK - widać, że jesteś tu nowa, niezorientowana w temacie i bardzo pobudzona i zszokowana. Masz 21 stron komentarzy na gowork - cofnij się słoneczko o 10 stron i sobie poczytaj a uzyskasz odpowiedzi na pytania: 1. Jak się szykanuje? 2. Jak się oszukuje? 3. Jakieś szczegóły? 4. Na czyje polecenie? Gowork prawdę ci powie jeśli poczytasz sobie to co już tutaj dość szczegółowo opisano. Jeśli chodzi o dowody o które tak prosisz to wystarczy otworzyć twoje śliczne oczęta i rozejrzeć się na boki, a prawda sama się ujawni. Przestań się zachowywać jak koń wiścigowy z klapkami na oczach który reaguje tylko na to co każe jeździeć! Dowody nie są nikomu potrzebne... Justyna jak o nie poprosiła prezesa bo nie zgadzała się z powodami dla których ją zwolniono to usłyszała od niego, że prezesa nie interesują dowody, jemu wystarczą domniemania więc dlatego twierdzę, ż(usunięte przez administratora)WSZYSTKO WOLNO BO TO JEGO FIRMA, JEGO KASA ZOSTAŁA ZAINWESTOWANA I MOŻE Z NIĄ ROBIĆ CO CHCE I JAK CHCE.
Jak sie szykanuje?ak sie oszukuje?jakies szczegoly? ? Na czyje polecenie? moze wrzuc tu pare faktow,ok? Zachecam pracownikow do wyglaszania pozytywnych opinii i obalania tych "OGOLNYCH" stwierdzen. Robimy sobie tutaj sami kolo tylka, bo to swiadczy o nas. Nikt Nas potem nie zatrudni po takich informacjach jak: poganianie do pracy o 7:00 rano, klotnie o otwarte okno, wynoszenie informacji, pojazd po kazdym, pranie brudow, jak my tu wygladamy? O tym mowie!....spadam z tego forum ,to na nic
A od kogo slyszales? Jakich, ktorych pracownikow? komu nie dano wyplaty? Kogo straszono-jestes pewien,ze nie byly to DUchy?"
Mówię szczerze, może nie jest idealnie, ale niektórzy przesadzają. Wcale nie ma mobbingu czy jakiś dziwnych, niedozwolonych praktyk. Prezes włożył w firmę kupę kasy oraz chęci i nie chce stracić firmy. Czy Wy na jego miejscu, byście płacili osobą, którzy nic nie potrafią, obijają się i tylko kombinują jak wyjąć pieniądze, nie przychodząc do pracy.
anonim - 2010-02-25 16:06:35 Auron - 2010-02-25 13:23:05 Bo prawda jest taka,że firma przez negatywne opinie pracowników byłych i obecnych -traci -i to bardzo dużo,ale zamiast starać się coś poprawić po prostu stara się na pracownikach wymusić milczenie. PROPONUJE KAŻDEJ OSOBIE KTÓRA SZUKA PRACY ZASTANOWIĆ SIĘ DOBRZE CZY CHCE PRACOWAĆ W FIRMIE W KTÓREJ PANUJĄ TAKIE ZASADY. Ja także przestrzegam przed takim pracodawcą, który wayaga i tylko za dobrze wykonaną pracę płaaci, natomiast nie płaci za obijanie. Bo własnie, takie jest te złee BKK. Ja też słyszałem o tym jak niektórych pracowników straszono, że im pensji nie wypłacą jeśli źle będą pracowali. Jeśli ktoś pracuje dobrze w ocenie zarządu to otrzyma i pensje i premie, ale jeśli pracownik pracuje tak, że zarząd nic z tego nie ma to straszą że będą wstrzymywać wynagrodzenie np. na miesiąc nie podając żadnej przyczyny. Oczywiście po miesiącu wypłacą, ale żeby dać nauczkę pracownikowi i lekcję pokory na miesiąc wstrzymają aby uświadomić mu jak bardzo potrzebuje pensji!
Auron - 2010-02-25 13:23:05 Bo prawda jest taka,że firma przez negatywne opinie pracowników byłych i obecnych -traci -i to bardzo dużo,ale zamiast starać się coś poprawić po prostu stara się na pracownikach wymusić milczenie. PROPONUJE KAŻDEJ OSOBIE KTÓRA SZUKA PRACY ZASTANOWIĆ SIĘ DOBRZE CZY CHCE PRACOWAĆ W FIRMIE W KTÓREJ PANUJĄ TAKIE ZASADY. Ja także przestrzegam przed takim pracodawcą, który wayaga i tylko za dobrze wykonaną pracę płaaci, natomiast nie płaci za obijanie. Bo własnie, takie jest te złee BKK.
Auron - 2010-02-25 13:23:05 Bo prawda jest taka,że firma przez negatywne opinie pracowników byłych i obecnych -traci -i to bardzo dużo,ale zamiast starać się coś poprawić po prostu stara się na pracownikach wymusić milczenie. PROPONUJE KAŻDEJ OSOBIE KTÓRA SZUKA PRACY ZASTANOWIĆ SIĘ DOBRZE CZY CHCE PRACOWAĆ W FIRMIE W KTÓREJ PANUJĄ TAKIE ZASADY. Tak naprawde, negatywne opinie pisza kilka osób, natomiast, wiÄ?kszosÄ? jest pozytwtnie nastawiona
Bo prawda jest taka,że firma przez negatywne opinie pracowników byłych i obecnych -traci -i to bardzo dużo,ale zamiast starać się coś poprawić po prostu stara się na pracownikach wymusić milczenie. PROPONUJE KAŻDEJ OSOBIE KTÓRA SZUKA PRACY ZASTANOWIĆ SIĘ DOBRZE CZY CHCE PRACOWAĆ W FIRMIE W KTÓREJ PANUJĄ TAKIE ZASADY.
Groucho - 2010-02-24 23:41:37 anonim - 2010-02-24 22:07:46 ingo - 2010-02-03 12:52:21 Ja bym tych maruderów na miejscu dyrekcji wysłał do CENT-a czy innych ciekawych firm windykacyjnych. Pozarabialiby 5 czy 6 zł/h, nie mieli neta, pracowaliby w niedziele gdzieś w cuchnących budynkach, od razu by zrozumili szacunek do pracy i BKK. Błagaliby klęcząc o powrót, łkając. Nie wiem czemu dyrekcja tych pseudopracowników nie wyrzuci na bruk. Oni tylko szkodzą firmie. Odstraszają pracowników i zajmują miejsca pracowniką którzy przyszliby pracować za lepszą kasę, niż teraz zarabiają w innych firmach. Ale nie oni tylko narzekać i obrzucać inwektywami potrafią. I na koniec powiem coś przeciwko kierownictwu, dyrekcji i prezesowi. TO JEST WASZA WINA!!!! Powinniście krótko [usunięte przez moderatora]trzymać załogę, to by takich bzdur nie wypisywali. Byliście po prostu za dobrzy i teraz proszę bardzo co się porobiło. Gdybyście wcześniej korbę przykręcili nie byłoby problemu. [usunięte przez moderatora]Patrzę na to codziennie z boku i widzę że dla firmy lepiej jak psy są krótko trzymane na smyczy. Ingo ma rację i w pełni go popieram bo czas płaczu i cackania wreszcie się dla was skończył! I to, że macie zakręconą śrubę nie znaczy że ktoś was mobbinguje wbijcie sobie do głów, że dla obiboków nie ma w tej firmie miejsca! Zgadzam się w pełni z tymi dwoma wypowiedziami. Przez tych którzy nie chcą pracowac i wydaje im się, że są bardzo przesladowani, bo ktoś karze im pracować (naprawdę jest to mobbing do kwadratu i bezczelność kazqać pracować w pracy), zostają skrzywdzeni pozostali członkowie załogi.
anonim - 2010-02-24 22:07:46 ingo - 2010-02-03 12:52:21 Ja bym tych maruderów na miejscu dyrekcji wysłał do CENT-a czy innych ciekawych firm windykacyjnych. Pozarabialiby 5 czy 6 zł/h, nie mieli neta, pracowaliby w niedziele gdzieś w cuchnących budynkach, od razu by zrozumili szacunek do pracy i BKK. Błagaliby klęcząc o powrót, łkając. Nie wiem czemu dyrekcja tych pseudopracowników nie wyrzuci na bruk. Oni tylko szkodzą firmie. Odstraszają pracowników i zajmują miejsca pracowniką którzy przyszliby pracować za lepszą kasę, niż teraz zarabiają w innych firmach. Ale nie oni tylko narzekać i obrzucać inwektywami potrafią. I na koniec powiem coś przeciwko kierownictwu, dyrekcji i prezesowi. TO JEST WASZA WINA!!!! Powinniście krótko[usunięte przez moderatora] trzymać załogę, to by takich bzdur nie wypisywali. Byliście po prostu za dobrzy i teraz proszę bardzo co się porobiło. Gdybyście wcześniej korbę przykręcili nie byłoby problemu. Mam nadzieje że się zreflektujecie.
Przykro mi, że piszecie tu takie kłamstwa i oszukujecie wszystkich, którzy to forum czytają. Tak, byłam na zebraniu dlatego jestem taka zła! Zrozumiałam to co usłyszałam jak to opisałam, może i nie mówili pewnych rzeczy wprost ale czytałam między wierszami bo ich aluzje, cynizm, ironie i sarkazm był widoczny gołym okiem! Może i źle odebrałam to co mówili, ale wybacz że nie ufam twoim kolesiom B[usunięte przez moderatora] i P[usunięte przez moderatora] jak to ich nazywasz. W obiecywaniu i opowiadaniu ładnym językiem to są dobrzy, ale znacznie słabiej im wychodzi dotrzymywanie tych obietnic.[usunięte przez moderatora] każdy kto nie jest hipokrytą albo nie ma ukrytego interesu w tym aby tutaj pisać nieprawdę zachwalając zarząd wie jaka jest prawda! [usunięte przez moderatora]
Kolejna osoba została wyrzucona z pracy. Metoda charakterystyczna dla M[usunięte przez moderatora]- brak ogłady, brak kultury i wymyślone powody... zwolnienie z zakłamanych przyczyn... Dobrze że zatrudniono kilku nowych buraków za 1500zł brutto, którzy właśnie kończą wieczorowo ogólniak bo w normalnym trybie się nie udało... wrócili z niemiec z pracy na pastwiskach i teraz windykują nie znając do końca polskiego alfabetu. Idealne towarzystwo dla Ma[usunięte przez moderatora] - wreszcie ma z kim pogadać na fajeczce jak równy z równym :)
O! Skoro gowork się już naprawił i znów można dodawać komentarze (niech diabli wezmą te parszywe kody z obrazka do wpisania) to wreszcie się wypowiem :D Czy ktoś w zarządzie umie liczyć i zachowywać się racjonalnie i konsekwentnie? Kolejny miesiąc na cetusiu dostaliśmy 7000 spraw a kierownik do połowy lutego robi wynik 80 tysięcy ??? Jak zakasa rekawy i sam zacznie dzwonic to moze 140 tysiecy zwindykuje w lutym bkk! Ilość spraw (ponad 16000) wcale nie przeklada sie na to ile ten kierownik (usunięte przez administratora) umie tam zwindykowac. Jeszcze fajniej ze wszystko z przyklaskiem dyrektor (usunięte przez administratora) Brawo! Bardzo dobra robota! Az chce sie krzyczec: GOOD JOB PRIEMO AND MERCI! albo raczej: co bardziej pasuje do sytuacji: BLOW JOB PRIEMO AND MERCI! VERY GOOD BLOW JOB! Kiedys w mailu pozegnalnym czytalem ze kadra kierownikow dyrektorow i menagierow projektow nie ma w tej firmie parcia na wynik bo prezes ma duzo pieniazkow i jueszce wiele zlotych dla niego nasi przelozeni moga zarobic... wychodzi na to ze to prawda i prezesa mozna doic jak stara krowe z wielkim i zuzytem wymionem a on klaszcze i tanczy jak mala dziewczynka z radosci (sic!) Dlaczego prezes przestal zachowywac sie jak profesjonalista a zaczal jak wlasciciel malej gastronomii na dworcu w Białym Kale??? Dlaczego pozwala aby do sosu czosnkowego jego dyrektora, managierowie i kierownicy spuszczali sie by potem on mogl sie chwalic ze lepszego sosu czosnkowego nigdy w ustach nie mial???? Taka metafora! Moze da firmowemu betonowi do myslenia! Chyba pora przetrzec oczka i rozejrzec sie na boki i zobaczyc co tak naprawde z tej firmy robia ludzie ktorym ufa! Klapki na oczach zasloniaja mu prawde ze firma sie stacza a pomimo pozyskania kredyt banku i tak wszystko tonie w swinskim lajnie! A biorąc pod uwagę, że tę wypowiedź napisałem wczoraj to uzupełnię ją o komentarz do najnowszego pomysłu zarządu o telemarketingu: bardzo podoba mi się pewność zarządu o "skuteczności windykacyjnej". Hipokryzja sięgnęła zupełnie nowego poziomu: sky's the limit, kids! Strata 32-jek i nieudolność bkkw do windykowania cetelusia potwierdza, że zarząd zawsze wie co robi i wie co mówi i co pisze. Bo przecież nie kłamano by podwładnych, no nie? Może zanim będzie się próbowało chwycić kolejną krowę za wymiono to warto się upewnić że z pozostałych mleko płynie? Misiaczki co o tym myślicie? Tymczasem wszystkim członkom zarządu życzę zdrówka i dużo Bremelanotidu - by było lepiej!
anonim - 2010-02-21 11:45:31 Witam. Poczytalem tutaj troszke o BKKW i mam kilka pytan dotyczacych procedur windykacyjnych. Otrzymalem niedawno wezwanie do zaplaty i zastanawiam sie czy podajac je mojemu psu do zjedzenia nie rozboli go brzuch... Jesli to mozliwe opiszcie po krotce procedury tej firmy po wyslaniu wezwania. Pozdrawiam i wspolczuje pracy w tej firmie. Rozboli rozboli bo wezwanko wydrukowano tuszem samoróbką aby zaoszczędzić na wysyłce. Jeśli piesek chociaż poliże wezwanie jest spora szansa że potrzebne będzie płukanko żołądka, a być może i biegunki i skrętu kiszek dostanie. Trzeba być humanitarnym i nie krzywdzić pieska pisemkami z tej firemki :) A za co to wezwanie? Jak za mandat to nie płać, nie ma sensu i tak bkk nic nie może :) a najlepiej od razu pisać do rzecznika praw konsumenta, że jesteś nękany - aby mieć dowód zadzwoń na numer z pisma, nagraj rozmowę i sprowokuj konsultanta - łatwo ich wyprowadzić z równowagi to będziesz miał nagranko z krzykami, wrzaskami, a jak dobrze pójdzie to i z wyzwiskami i wycieczkami osobistymi a na takie coś rzecznik praw konsumenta tylko czeka i zaciera rączki :))) Zawsze też możesz zgłosić do urzędu ochrony praw konsumentów że treść pisma cię przeraziła i że jesteś zastraszany - urzędnicy zrobią im kipisz :))))))))
Witam. Poczytalem tutaj troszke o BKKW i mam kilka pytan dotyczacych procedur windykacyjnych. Otrzymalem niedawno wezwanie do zaplaty i zastanawiam sie czy podajac je mojemu psu do zjedzenia nie rozboli go brzuch... Jesli to mozliwe opiszcie po krotce procedury tej firmy po wyslaniu wezwania. Pozdrawiam i wspolczuje pracy w tej firmie.
A ja mam nagrane komórką filmiki z zebrań z (usunięte przez administratora) w których bełkota jak pijana i potłuczona! Lepiej: na kolejnych filmikach widać jak sama sobie zaprzecza i że to co mówiła na poprzednich zebraniach było wierutnym kłamstwem i oszustwem nas :) Mam też trzy filmiki z kupieckiej z "wybryków" (usunięte przez administratora) na korytarzu i jak gada o pierdołach z Wiśnią :) Kto się odważy wrzucić na youtube? Ja się boję, że mnie mimo wszystko namierzą i że stracę pracę, ale jak ktoś jest odważny to możemy się dogadać :) Od biedy mogę zgłosić te filmiki do konkursu OFF-Festiwal organizowany przez Allegro i TVN. Ale obawiam się, że główna aktorka tych filmików może mi potem robić problemy natury prawnej (prawa autorskie do wizerunku itp.). Wolę komuś oddać filmiki i niech sobie ta osoba robi z nimi co zechce.
(usunięte przez administratora) .. to że TYM RAZEM złamano tylko prawo pracy nie znaczy że wcześniejsze "złamania" zostały wymazane z pamięci... ho szin przesadził/przesadziła z aluzjami do wietkongu ale ma racje ze był i(usunięte przez administratora) teraz złamanie kodeksu pracy
Przeraża mnie niezdolność zarządu i dyrekcji beki do wzajemnego uszczęśliwiania, zrozumienia, podobania się sobie i do wzajemnej miłości. Prasa, radio i telewizja podają codziennie prawie śmiertelną dawkę podłości i przemocy, wyuzdania i bezsensu. Zebrania, apele, demonstracje, akcje protestacyjne - wydaje się, że to wszystko nie sprzyja wzajemnemu zrozumieniu. Każdy chce na swój sposób budować lepszy świat i pokój. Wydaje mi się jednak, że nikt w BKK nie myśli o budowaniu pokoju i rozwoju firmy przez gotowość do pojednania i że nikt nie jest gotowy, aby stać się lepszym. Dyrekcja chce tylko formować innych na siłę. Daje dobre rady, zamiast świecić przykładem i często postępuje odwrotnie do tego co dobrze radzi. Zarząd chce tylko pracowników oskarżać, obwiniać, pociągać do odpowiedzialności. Tak było w wieży Babel. I tak opanował nas duch wieży Babel, duch zamętu i ciemności w BKKW. Czyż nie można by spróbować tworzyć atmosfery ciszy, szukać ducha światła, ducha Bożego, ducha miłości? Jeśli ten duch zamieszka i zacznie działać w naszych sercach bo zobaczymy jego ogień w zarządzie i przede wszystkim w (usunięte przez administratora) to zbierzemy także jego owoce, cudowne owoce. To owoce to: miłość, radość, pokój, cierpliwość, przyjaźń, dobroć, wierność, łagodność, spokój ducha, prostota życia, a przede wszystkim profity dla nas i firmy bo wszyscy będą zmotywowani do pracy i nie będą się więcej czuć jak galernicy wikingów! Tylko kogo to obchodzi... nas na call center ma się za galerników, których grubasy batem tłuką gdy tylko zwalniamy tempo... zarząd ma swoje plany i realizuje je po trupach - kto nie wytrzyma tempa to go za burtę na pożarcie rekinom lub sztormom. Musiałem się wyżalić, wybaczcie... Ps. Koleś z tym wietnamem to cię poniosło zdeka
Do tej pory nie wypowiadałem się na tym portalu, ale moja cierpliwość po dzisiejszym perfidnym incydencie pani Marcjanny się skończyła! Pytaliście o praktyki potwierdzające naginanie/łamanie prawa pracy przez dyrekcję BKKW? Pisano tu już o(usunięte przez administratora) , ale dzisiaj miał miejsce nowy preceder: Otóż Pani (usunięte przez administratora) próbowała wypowiedzieć moją umowę o pracę w czasie kiedy przebywam na zwolnieniu lekarskim. Kodeks pracy jasno mówi, że nie można zwolnić pracownika kiedy jest on na L4, ale jak widać Pani (usunięte przez administratora) polskie prawo i polski kodeks pracy nie dotyczy. W związku z tym w poniedziałek oficjalnie zostanie zawiadomiona Państwowa Inspekcja Pracy o tych i innych notorycznie i nagminnie łamanych prawach pracowników przez pracodawcę z panią (usunięte przez administratora) na czele.
zgadza się. w firmie mogą pracować osoby będące inwalidami. firma jest pod tym względem przystosowana, czyli winda jedzie do biura, są szerokie korytarze oraz jest osobna toaleta dla inwalidów. coprawda nie ma tu jeszcze nikogo na wozku, wiec mogli pominac jkies szczegoly.