(usunięte przez administratora)
Zgodnie z art.119. oraz art.256 kk Pańskie wpisy podlegają zgłoszeniu do właściwej prokuratury. Żądamy zaprzestania propagowania haseł antysemickich oraz publicznych przeprosin na tym forum. W innym wypadku sprawa zostanie zgłoszona do organów ścigania. OMZRiK
JUŻ przepraszam.. MY żydzi chciwi na Hajs Przepraszamy Polaków za Zbrodnie wyrządzone w czasie 2 wojny światowej na Polakach. Przyznajemy się że jesteśmy Pleminiem bez własnego kraju, Bez Religiii, A Bóg nas Skaral za To ze Zamordowalismy Jezusa Tylko za to ze był Mądrzejszy od naszego plemienia. Polacy nie gęsi i swój język znają więc SZEKET Moiserzy Tu jest Polska.
Człowieku czy ty do każdego posta musisz używać innego nicku? Chcesz żeby inni myśleli że jest więcej osób o takich poglądach jak twoje? Śledząc to forum widać że jesteś w tym osamotniony i jeszcze próbujesz zrobić jakieś sztuczny tłum.
Janek Wiśniewski Padł. Haha trzeba mieć jaj żeby wyrażać własne opinie i być POLAKIEM ATEN GISC MA RACJĘ skamlaja ci co nie mają własnej tożsamości i nie znają własnej Historii
Młody po co za każdym razem zmieniasz nick?
Czy po zdanym egzaminie na licencje maszynisty zatrudnienie w tej firmie jest obowiązkowe?
Właśnie tez sie zastanawiam dlaczego kurs na maszyniste jest ścisle związany z konicznością pracy w tej konkretnej firmie.
Kurs na licencje maszynisty nie uprawnia do prowadzenia pociągu ani wykonywania manewrów. Nie uprawnia nawet do przebywania w kabinie. Aby mieć uprawnienia do prowadzenia pociągu musisz dodatkowo zatrudnić się u przewoznika i zrobic kurs na świadectwo maszynisty. Dlatego konieczność zatrudnienia np w Kolejach Mazowieckich. Dodatkowo w tej firmie brakuje maszynistów , więc przypuszczam że w ten sposób chcą pozyskać ludzi do pracy.
Zaraz. Bo ja tu chyba nie ogarniam. Czy to znaczy że mam wywalić 5500 na kurs i egzamin po , którym nie mam żadnych uprawnień i który nie wiadomo czy zdam, tylko po to abym mógł przystąpić do drugiego kursu a potem żeby firma miała pracownika. Czy mam rozumieć że mam zapłacić żeby móc pracować w tej firmie? Helo chyba to ja powinienem zarabiać a nie płacić za to że moge pracować
(usunięte przez administratora)
Ja też słyszałem o tym. Podobno maszyniści chcą w końcu zadbać o swoje podwórko. ????
Wiśnia czy już sprawdziłeś czy praca w tej firmie jest organizowana zgodnie z regulaminem pracy? Dodatkowo chciałbym sie dowiedzieć czy firma podjeła już jakieś działania zapobiegające temu aby maszyniści szkoleni przez tą spółkę mieli wystarczającą wiedze aby swoim działaniem nie powodowali zagrożenia dla siebie i innych?
Nawet rewidenci zaczynają wypisywać się z tego niby związku. Mówią że jest to związek maszynistów i kierowników. I nie ma kto zajmować się ich sprawami.
Na MNO coś się dzieje. Zbierają oświadczenia o rezygnacji.
Kogo to obchodzi. Dla mnie tych związków to może wcale nie być. To dzieki nim w tej firmie powstal taki szkodliwy dla pracownika układ zbiorowy i jest taka wysoka norma nadgodzin. Tu jest inny problem. Zobacz jak wyglądają szkolenia. Niektórzy maszyniści nie znają podstaw przepisów. Premie można stracić za byle co. Za brak jednego nic nie znaczącego podpisu. Są przypadki omdleń pracowników nie wiadomo z jakiego powodu. Plan pracy i godziny rozpoczec są mordercze. To jest problem a nie tam jakies próżne związki. Moim zdaniem tylko czekac na jakis wypadek.
Rewident przestań siać popelinę jak nic sensownego na ten temat nie wiesz. Znasz powody tej decyzji? Ja znam. I uważam, że ta decyzja była jedną z najlepszych jakie przewodniczący zrobił odkąd powstał ten związek. A kto robi w majty bo się boi J.K. to niech dalej wypisuje brednie na tym portalu. Róbcie tak dalej, powodzenia. Prawda obroni się sama. ;)
Nie było żadnych konkretnych powodów. Poprostu pozbył się człowieka który tak dużo dla tych związków zrobił a w tej chwili nie do końca ma to samo zdanie (usunięte przez administratora) Gdyby były jakieś powody to takie sprawy załatwia się w cywilizowany sposób np. zwołując Prezydium każdy przedstawia własne argumenty i wtedy podejmuje się decyzje. Jestem ciekawy dlaczego nie zrobił porządku(usunięte przez administratora)która działała na szkodę związku i jego członków kiedy była kontrolerem i pisała notatki służbowe. (usunięte przez administratora) A prawda może obronić się na zjeździe delegatów z tego co wiem jeżeli łaskawiec takowy zwoła.
Tak sobie (usunięte przez administratora)ułożył statut że generalnie jest jak car może wszystko.W normalnym związku zjazd delegatów odwołuje i wybiera członków prezydium, a nie (usunięte przez administratora) jednoosobowo. MZZPKM rodzinny związek zawodowy z naciskiem na rodzinny. Ludzie na co jeszcze czekacie na mannę z nieba, odejdźcie i załóżcie swój niezależny nie (usunięte przez administratora) zawodowy jak trzeba będzie mogę służyć pomocą. Wbrew pozorom nie jest ta takie trudne.(usunięte przez administratora)
Nie wiem jakimi zasadami kieruje się moderator usuwając niektóre słowa które bynajmniej nie były epitetami. Więc piszę inaczej: W moim poprzednim wpisie chodzi o mistrza faktur sylwestrowych i nie tylko.
No praca w tej firmie jest zgodna ze wszstkimi przepisami, które pasują pracodawcy, a te ktore nie pasują są pomijane lub przemilczane :-) Km to świetna spółka, na pierwszy rok lub dwa po zdniu egzaminu na np. kierownika lub maszynistę. Potem najlepiej uciekać, bo jak się tu utknie to bardzo ciężko się pózniej stąd zerwac. Generalnie nie polecam pracy ww firmie.
A który związkowiec działa na korzyść pracownika. 6tys ma za rewidenta to gdzie mu będzie lepiej
Potrzebny jest nowy związek nowa jakość
Dla tej firmy ratunkiem jest związek którego główny przewodniczący nie będzie zatrudniony w KM . Nie będą mogli nikogo straszyć , grozić zwolnieniem . Względem KM są duże wątpliwości względem bezpieczeństwa , brak obsady (maszynista + kierownik+ konduktor na każdym składzie tak jak jest w innych firmach ) . Nie zawsze maszynista wszystko zobaczy a później jest karany a związki wewnątrzzakładowe mają to gdzieś i taki pracownik szuka wtedy pracy w innej firmie .
Pomysł mam , ale w KM panuje beton i będzie ciężko kogoś namówić aby zapisał się do tego związku. A aby założyć dobrze funkcjonujący związek zawodowy to trzeba na stałe zatrudnić dobrego prawnika . A firma się takich związków zawodowych boi i może nie pozwolić na daną działalność w zakładzie pracy . Napisanie od nowa regulaminu związku , praw i obowiązków członków . I zrobić coś nowego : nie pobieranie przez przewodniczących stałej pensji z tytułu wykonywania danego stanowiska , oraz stały kontakt do prawnika tylko w ramach działalności związku.
My działamy w obronie pracowników. Nie mamy układów z górą, wręcz przeciwnie-stajemy im w poprzek i dlatego jesteśmy niewygodni. Ale nie damy się przestraszyć cwaniakom, ani nie zmienimy taktyki. I zawsze, ale to zawsze, jesteśmy i będziemy po stronie pracowników.
Ludzie kogo obchodzą zwiazki zawodowe. Czy wy nie macie wiekszych zmartwien. Przemeczeni pracownicy. Zaleglosci urlopowe. Ile czasu trzeba czasami czekac na rozpoczecie roboty. Ciągle cos nie tak. Ile premii zabieraja co tydzień. Olac te zwiazki. Na jakim poziomie tu są zarobki. Tyle co tu to już można zarobic bez koniecznosci pracy w nocy i w swieta i nie za tak ogromną odpowiedzialnosc. Co wy z tymi zwiazkami. Kogo to obchodzi.
Czy ktoś wie coś na temat zamknięcia oddziału utrzymania??????
Chyba mało wiesz.
Piękna idea tylko czemu tak późno ????????????????
Związki zawodowe powinny funkcjonowac poza zakładem pracy. W innym przypadku mamy taką sytuacje jak teraz. Ktoś jeszcze należy do związku (usunięte przez administratora) Jakis chyba (usunięte przez administratora).
Nie chcę się wypowiadać na temat działalności związków zawodowych. Ale widzę jedną zależność.: Mianowicie ogólnie związki zawodowe w firmie mają członków związku w różnych wydziałach sekcjach gniazdach czy planach. Wszystkim członkom związku i ich przewodniczącym pasuje organizacja pracy. Oczywiście poza jednym czyli tym siedleckim. Nie rozumiem dlaczego związek MZ.PKM wypowiada się za Siedlecki plan pracy kierowników pociągu do którego należą członkowie różnych organizacji związkowych. Ja osobiście jestem przeciwny dla tego typu działań. Jeśli już plan siedlecki dla kierowników czy maszynistów ma być konsultowany to w szerszym gronie i powinny to robić również inne organizacje związkowe. Ja osobiście jeżdżę w planie Warszawa i nie wyobrażam sobie tego że będę jeździł wszystkie służby bez dojazdu czy zjazdu bo plan siedlecki ma mieć lepiej. Reasumując NIE dla tego typu praktyk.
Młody całkowicie się z Tobą zgadzam. Robiąc dobry jeden plan, w tym przypadku siedlecki, inne muszą być pogorszone to jest logiczne. Ja również nie zgadzam się z tym. Jeżeli tak się stanie to trzeba zorganizować spotkanie z Naczelnikiem żeby poprawić plan Warszawski, Lotniskowy czy Ciechanowski. Ciekawe co wtedy Naczelnik na to powie...... Jedno jest pewne. Żeby poprawić plan siedlecki czyli zmniejszyć liczbę służb Warszawskich w planie to trzeba zmniejszyć liczbę osób w planie. Związek MZZ.KM a raczej ich przedstawiciele czyli(usunięte przez administratora) podjęli decyzję o zmniejszeniu ilości osób w planie siedleckim. Oczywiście wypowiedzieli się za wszystkie osoby, które tam jeżdżą bez względu na to czy np. pracownik należy do jakiejkolwiek organizacji związkowej. Ponadto są osoby, którym ten plan odpowiadał i dlaczego te muszą iść do Wawy. Ciekawe jak teraz poczują się kierownicy pociągu, którzy opuszczą plan siedlecki? Pamiętajcie że takich osób może być połowa planu siedleckiego. (usunięte przez administratora)
My powiemy że tworzenie jakichkolwiek planów jest bezprawne. Maszynista lub kierownik powinien rozpocząć i zakończyc prace w miejscu które ma wpisane w umowie o prace. Wyjątek stanowi fakt oddelegowania. Koniec kropka.
UUważam że powinni miec wpisane w umowie miejsce pracy tożsame z tym gdzie ona sie rozpoczyna i kończy faktycznie.Nie było by potem czegos takiego że jakis tam niszowy związkowiec ustala kto gdzie ma pracować. A firma tworzy jakies tam fikcyjne plany aby zaoszczedzic na wyplacaniu ekwiwalentu za podróże służbowe i dzieli tym samym ludzi. Przecież wszystkie pociągi w danym dniu nie dadzą rady wyjechac z Warszawy. Drużyna musiala by do nich dojechac. Spółka po to tworzy tkzw plany i udaje że robi komuś przysluge tym że umożliwi komus rozpoczecie pracy bliżej domu. Załorzenie nie jest takie. Chodzi o oszczednosci na dojazdach pracowników a konkretnie na wypłacaniu ekwiwalentu za nie.
Nie wiem co brałeś ale jesteś na niezłym spidzie polecam poczytaj o miejscu pracy w orzeczeniach SN. Młodzi pracownicy drużyn konduktorskich i trakcyjnych maja wpisane jako miejsce pracy teren działania Spółki to po pierwsze. po drugie te dwa zespoły pracownicze pobierają ryczałt za podróże służbowe. I po trzecie harmonogram pracy układa się na podstawie planu pracy u niektórych pracodawców zwanym rozkładem czasu pracy. Moim zdaniem decentralizacja rozpoczynania i kończenia zmian roboczych poza warszawę jest z korzyścią zarówno dla pracowników jak i dla pracodawcy ale omnibusem nie jestem mogę się mylić.
Jak nie wiesz to sie nie wypowiadaj. Ja wiem że miejsce pracy musi byc jako punkr geograficzny a obszar moze byc wskazany tylko jako miejsce działania firmy a nie miejsce rozpoczynania i kończenia pracy. Przytocz jakis wyrok SN naktóry sie powołujesz.
jasne że mogę jest tego cała masa np. "Strony zawierające umowę o pracę mają dużą swobodę w określaniu miejsca pracy. Miejscem świadczenia pracy nie musi być lokal, pomieszczenie czy posesja mające stały adres i znajdujące się w jednej miejscowości (zob. wyrok SN z 11.4.2001 r., I PKN 350/00, OSNP Nr 2/2003, poz. 36). Ogólnie pod pojęciem miejsca pracy rozumie się bądź stały punkt w znaczeniu geograficznym, bądź pewien oznaczony obszar, strefę określoną granicami jednostki administracyjnej podziału kraju lub w inny dostatecznie wyraźny sposób, w którym ma nastąpić dopełnienie świadczenia pracy (zob. wyrok SN z 1.4.1985 r., I PR 19/85, OSPiKA Nr 3/1986, poz. 46)." I proszę jeszcze może to: " Miejsce świadczenia pracy pracownika mobilnego oznaczające pewien obszar jego aktywności zawodowej musi odzwierciedlać rzeczywisty stan rzeczy, ma zatem być to obszar, w którym pracownicy mobilni będą na stałe zobowiązani do przemieszczania się (zob. uchwałę SN z 19.11.2008 r., II PZP 8/08, MoPr Nr 12/2008). Zatem, gdy z natury lub właściwości konkretnego stosunku pracy wynika obowiązek stałego wykonywania obowiązków pracowniczych na całym krajowym lub międzynarodowym obszarze (miejscu) pracy, umownie uzgodnionym jako miejsce wykonywania pracy, istnieje możliwość przyjęcia, że pracownik nie znajduje się w podróży służbowej w czasie wykonywania obowiązków pracowniczych (zob. wyrok SN z 9.2.2010 r., I PK 157/09 niepubl.). Typowa podróż służbowa charakteryzuje się bowiem tym, że w kompleksie obowiązków pracownika stanowi zjawisko nietypowe, okazjonalne (zob. wyrok SN z 3.12.2009 r., II PK 138/09 MoPr Nr 6/2010). Pracownicy mobilni są grupą osób pracujących w warunkach stałego przemieszczania się, podróż nie stanowi u nich zjawiska wyjątkowego, lecz jest normalnym wykonywaniem obowiązków pracowniczych, natomiast podróż służbowa ma charakter incydentalny (zob. wyrok NSA z 14.9.2010 r., II FSK 648/09 niepubl.)."
Wszedzie jest napisane miejsce swiadczenia. Ja sie tym zgadzam. Ala ma byc tak: zaczynam prace w miejscu okreslonym w umowie(którym nie może byc okreslony obszar geograficzny tylko konkretne miejsce) potem jade lub ide w godzinach pracy do miejsca wykonywania czynnosci i potem powracam do miejsca wskazanego w umowie. Czy twierdzisz inaczej?
Straciłeś wiarygodność. Zajmujesz się głupotami a najważniejsze kwestie pomijasz. No alę na szczęście są jeszczę porządni ludzie na tym świecie.
Wy lepiej uregulujcie miejsce pracy w umowach. Prestańcie naginac prawo. Nie wolno mylić miejsca pracy z miejscem wykonywania czynnosci. W godzinach pracy to ja moge poleciec kosmos i powrócić . Prawo stanowi jednak tak że mam zacząć i skończyc prace w tym samym miejscu wpisanym w umowie. Jesli jest inaczej to pracownik pozostaje w delegacji. Acha i niech wam nie przyjdzie do głowy wysyłac pracowników wtkzw delegacje do innych tkzw sekcji , nie płacąc im za to delegacji.
Jeszcze raz ci mówię weź trochę korepetycji z prawa pracy bo masz dużo braków. Podaj mi konkretny przepis z prawa pracy zobowiązujący strony stosunku pracy do określenia w umowie o pracę miejsca rozpoczynania pracy?? Co do tego co mówisz to w projekcie ustawy o czasie pracy maszynistów wprowadza się pojęcie stacji macierzystej. Projekt ten ukazał się 12 października na stronie Rządowego Centrum Legislacji i obecnie przechodzi etap konsultacji społecznych.
Strony stosunku pracy nie mają jednak całkowitej dowolności w zakresie ustalenia miejsca pracy. Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę ogólną zasadę sformułowaną w wyroku Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2001 r. (I PKN 350/00, OSNP 2003/2/36), w którym wskazano, że miejsce wykonywania pracy powinno być tak ustalone, by pracownik miał możliwość wykonywania zadań, wliczając w to czas dojazdu do miejsca ich wykonywania, w ramach umówionej dobowej i tygodniowej normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym. Przy takim ujęciu zawęża się już zakres możliwego obszaru geograficznego, który może zostać określony jako miejsce pracy. Ponadto miejsce pracy powinno zostać określone konkretnie. Wskazał na to także Główny Inspektorat Pracy w piśmie z 29 maja 2007 r. (GNP-152/302-4560-247/07/PE), stwierdzając, że miejsce pracy nie może zostać określone zbyt ogólnikowo, np. jako obszar całego kraju. Przy takim określeniu miejsca pracy, jak to zostało wskazane w pytaniu, należy uznać, że w treści umowy miejsce pracy nie zostało ustalone. Wskazali Państwo raczej potencjalny obszar wykonywania czynności przez pracownika, określając od razu, że jego praca będzie się wiązać z licznymi wyjazdami. W przypadku niewskazania miejsca wykonywania pracy należy uznać za nie siedzibę pracodawcy. Zgodnie z art. 454 § 2 Kodeksu cywilnego o miejscu wykonywania zobowiązania mającego związek z przedsiębiorstwem (w tym przypadku zakładem pracy) rozstrzyga miejsce, w którym znajduje się siedziba przedsiębiorstwa. Nieokreślenie miejsca pracy w umowie o pracę oznacza, że miejscem pracy jest siedziba zakładu pracy. W odniesieniu do Państwa sytuacji nie można byłoby nawet zakreślić jako miejsca pracy obszaru, np. województwa. Firma świadczy usługi na terenie całego kraju i takie zawężenie nie odpowiadałoby prawdziwym potrzebom. Przyjmuje się, że w odniesieniu do osób, których praca w dużej mierze jest związana z przemieszczaniem się, miejscem pracy powinno być miejsce (najczęściej siedziba pracodawcy), w którym pracownicy otrzymują przydział zadań roboczych. W przedstawionej sytuacji każdy wyjazd do pracy na budowę znajdującą się poza miejscowością, w której mieści się siedziba pracodawcy, będzie dla tego pracownika podróżą służbową (art. 775 k.p.). Nie będzie tak jednak wówczas, gdy strony zmienią okresowo miejsce pracy pracownika, wskazując w aneksie do umowy o pracę, że miejscem tym będzie miejscowość, której pracownik będzie świadczył pracę. W takim przypadku nie mamy do czynienia z podróżą służbową, a tym samym pracodawca nie będzie zobowiązany do wypłacania dodatkowych świadczeń poza wynagrodzeniem. Jednak na zawarcie takiego aneksu potrzebna jest zgoda pracownika. Ingormacja pochodzi z kadry.infor.pl Poza tym sam przytoczyłes podstawe prawną która bedzie wkrótce obowiązywać i której wprowadzenie jest blokowane prawdopodobnie lecz niestety nieuchronne.
Twój przykład jest niestety nietrafny gdyż dotyczy pracownika budowy a nie pracownika wykonującego pracę związaną z przemieszczaniem się. Zresztą tak jak powiedziałeś poczekajmy do końca procesu legislacyjnego ww. ustawy. Ciekawe tylko czy maszyniści będą zadowoleni z tej ustawy gdyż wprowadza ona instrumenty uniemożliwiające w praktyce zatrudnienie u dwóch lub więcej pracodawców.
Czy twoim zdaniem pracownicy budowy podlegają pod inne prawodawstwo niż pracownicy transportu??? Co ty z tą legislacją. Jest Kodeks Pracy oraz wyroki Sądu najwyższego i to chyba wystarczy. Znasz powiedzenie " twarde prawo ale prawo" Także szybciutko zmieniać zmieniać bo będzie bałaganik.
Dodatkowo zapoznaj się z konkretnym wyrokiem Sądu Najwyższego. Wyrok ten akurat nie dotyczy pracownika budowy. My tylko powołujemy się na przykład pracownika budowy. Wykładnia prawa dotyczy jednak wszystkich pracowników. Tu nie ma na co czekać. Musicie to zmienić żebyście nie byli zaskoczeni moimi działaniami.
Nie wiem dlaczego twierdzisz ze wprowadza ograniczenia uniemożliwiające lub ograniczające prace u dwóch lub więcej pracodawców??
To znaczy że warto zacząć z nim współprace. Napisze do niego. Jak bedzie chciał sie utrzymac to musi działac na korzyść pracownika a nie pracodawcy
Widzę że sytuacja w MZZP.M jest bardzo zła. Członkowie się wypisują. Zarząd się rozpada. Zbigniew S. dzwoni do ludzi i namawia żeby zgodzili się być członkami zarządu związku. A chętnych jak na lekarstwo.... Ci co się zgodzili to tacy co mają podobno parcie na władzę i wierzą w obietnice hahaha. Ludzie bierzcie kasę na koniec roku i zmyjajcie z tego psudo związku. Pamiętajmy że ten związek nie ma ubezpieczenia powierzonego nam mienia.
Jeśli to prawda,to znaczy,że ludziom wreszcie spadają klapki z oczu. Wszyscy,którzy płacą składki na tych darmozjadów i obiboków to mogliby porządną czekoladę lub zabawkę kupić co miesiąc własnemu dzieciakowi a nie sponsorować leni i (usunięte przez administratora)
Kochani koledzy i koleżanki Czas wziąć sprawy w swoje ręce i rozstać się z MZZP.M. - podsumowywując kasa za tamten rok wzięta (oczywiście dotyczy tych co wzięli bo reszta z niby ubezpieczeniem została jak zwykle oszukana) - Ubezpieczenia w MZZP.M nie ma i nie będzie - Na(usunięte przez administratora)nikt daleko nie zajechał i w tym przypadku też tak będzie ( mowa o tych co jeszcze wierzą że coś w tym bagnie się zmieni) - Ustawa o Związkach Zawodowych została naruszona (dotyczy rozdawnictwa pieniędzy pomiędzy członków) oczywiści Ci co się wypiszą nie będą musieli zwracać tych marnych(usunięte przez administratora)o sprawa została zgłoszona do odpowiednich władz - Pieniądze w MZZP.M idą na utrzymywanie p(usunięte przez administratora) - Członkowie MZZP.M są sponsorami tego przybytku Czas otworzyć oczy!!!! Osoby zainteresowane pomocą proszę o kontakt tomtom.111@wp.pl
Przyznam że nikt z naszego sespołu nie słyszał o waszej organizacji. Jednak dobrze że ktoś taki powstał. Również uważamy że działalnośc wiekszosci związków działających w tej spółce to strata czasu. Masz może jakiś pomysł na przeciwdziałaniu sytuacji do której dochidziło w tej spółce. Chodzi mi o to że poziom szkolenia jest tak niski że niektórzy po skończeniu kursu nie znają nawet podstawowych zasad wykonywania manewrów. Pisze o tym w tle organizowanych obecnie kursu na tkzw LicencjeMaszynisty. Czy uważasz że przyszli kadydaci powinni byc dokładnie poinformowani jak to naprawde wygląda. Poza tym uważamy że kandydaci powinni wiedzieć że sama Licencja Maszynisty wcale nie uprawnia do samodzielnego prowadzenia pociągu i może byc tak że nigdy nie bedzie do tego uprawniać. Czy zgadzasz się ze mną?
Myślisz że to jest cała przyczyna tego że w ta spółka juz od ponad roku szuka ludzi do pracy i nie może znalezc o czym swiadczą ciągłe ogłoszenia o prace? Myslisz że warto naglosnic sytuacje i firmie i to jak naprawde wyglada kurs na maszyniste i że szkolenie na świadactwo maszynisty nie uprawnia wcale do prowadzenia pociągu? Wydaje mi się że ogłoszenie jasno tego nie mówi. Nie wspomne już o lojalkach na ogromne kwoty o których tez w ogłoszeniu jakoś cicho. Sam fakt tak dlugiego poszukiwania ludzi do pracy powinien dać do myslenia.
Możesz mi odpowiedzieć
Bzdura absolutna. Nie ma żadnych masowych rezygnacji.
Obiecuje i nic więcej
Porażka. Biletomat nie działa. Pokazuje że płatność kartą A karty nie można odbić. Kasa nieczynna w piątek o 18:40. (usunięte przez administratora)
Odbiegajac od tego lania wody tutaj, to ostatnio były prowadzone rozmowy zz z KM w sprawie zmian w stawkach za podwójna obsadę. Ktoś wie na czym stanęło?
Znowu jakieś zmiany w wysokości stawek. Niech oni zobaczą jak ceny w sklepach poszły w górę. A oni zmieniają wysokość stawek. Nie no trzeba szukać innej roboty.
ustalono że dodatek dla drużyn trakcyjnych w obsadzie dwuosobowej wzrośnie o 200% dla pierwszego maszynisty oraz o 100% dla drugiego. Ponadto ustalono, że pracownik wykonujący obowiązki drugiego maszynisty nie może mieć więcej niż 50% takich służb w miesiącu.
Czytałem w biurze jednego ze zw zaw protokół ze spotkania z pracodawcą. Jeżeli nie wierzysz to popytaj związkowców.
Po 1 ja sie do nich nie odzywam po tym jak dzieki nim poginely dotychczasowe przywileje Po 2 Co ty pleciesz.
Pytam dalej , co ty pleciesz. Najpierw pytasz czy ktoś coś o tym wie, potem nagle okazuje się , że nikt nie wie , ale za to wiesz ty. Skoro wiesz więc po co pytasz? okazuje się że wiesz ale jakieś niepotwierdzone wieści o których nikt nie słyszał. Wiec może to ty przestań lać wodę tylko opublikuj to co jest pewne , wiarygodne i możliwe do sprawdzenia. Przyjdź jak będziesz znał wiadomość którą można sprawdzić. Poza tym o jakim dodatku ty wogule mówisz? MOŻE CI CHODZI O DODATEK ZA POJEDYNCZĄ OBSŁUGĘ POJAZDU TRAKCYJNEGO?
po pierwsze ja o nic nie pytałem tylko odpowiedziałem na pytanie gościa o nick-u @xyz a po drugie wiem co czytałem więcej nie będę się wdawał w dyskusję a Ty najpierw przestudiuj temat potem pisz
Wiec wpadnij jak będzie to pewne. Ja związkom nie wierze jak psom po tym jak wysmażyli nam Nowy układ zbiorowy na mocy , którego wiele straciliśmy. Więc proszę wybaczyć ale nie wierzę , że cos takiego jest.
Twoj protokół ze spotkania ma w tej sprawie taką samą wartość jak paragon za zakup gumofilców.
Zarząd firmy podjął decyzję że skoro maszyniści jeżdżą w podwójnej obsadzie to stawka godzinowa będzie dzielona na pół
Zadzwoniono do mnie. Przedstawiono wszystko w kolorowych barwach. Zaproponowano II opcję, wg nich lepszą, dzieki czemu straciłem możliwość szybkiego zdobywania kolejnych kwalifikacji. Czyli wprowadzono mnie swiadomie w błąd. Naobiecywano, że szkolenie trwać bedzie max rok, trwało 2 lata... A sama rozmowa była nieprzyjemna, bo osoba decyzyjna miała uprzedzenia i non stop po mnie jechała jak po burym psie. Niestety się dostałem... Odradzam....
Znając moje wykształcenie z CV, a nie bylo ono elektryczne, pan dyrektor zadawał mi pytania z tym zwiazane. Odpowiedziałem, że w tej chwili nie jestem w stanie odpowiedzieć na część z tych pytań, ale wydaje mi się, że skoro jest szkolenie, to jest po to, żeby dowiedzieć się tego, czego nie wie się przed szkoleniem. Dowiedzialem się, że nie są im poterzebni tacy ludzie jak ja, bo jest ich na pęczki. Jednak i tak mnie przyjęli. Byłem jednym z lepszych pracownikow, pod wzgledem prowadzenia i obslugi sprzetu.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Co tam Kochani w Mazowieckim kołchozie? Nadal olewają bezpieczeństwo i mają Was za (usunięte przez administratora) Najtrudniejszy jest pierwszy krok. Uciekajcie. Pozdrawiam!
Witajcie. Dobrze że ktoś wreszcie porusza temat bezpieczeństwa w tej firmie. Skoro mamy dyskutować to chętnie się do dyskusji przyłącze. Zacznijmy może po kolei, od czasu pracy drużyn pociągowych. Jak wspominają tutaj forumowicze godziny pracy są konstruowane w ten sposób ,że pracownicy obsługi pociągowej muszą czekać na rozpoczęcie pracy kilka godzin. Potem dopiero rozpoczyna prace. Nie każdy ma możliwość dojazdu własnym samochodem. Proszę odpowiedzieć jak taki pracownik ( maszynista , kierownik pociągu ) ma być sprawny po takim wielogodzinnym " wiszeniu na gwoździu" Czy to jest waszym zdaniem bezpieczne? Idziemy dalej. Czas na przyjęcie pociągu przez maszynistę na stacji często wynosi 1 minutę. W tym czasie maszynista ma obowiązek ( zgodnie z instrukcją i przepisami wewnętrznymi) 1.zgłosić się do dyspozytora zmianowego 2. zapoznać się z dokumentacją pociągową, rozkazami szczególnymi, 3. bruttem i długością prowadzonego składu. 4. rozkładem jazdy 5. stanem technicznym pojazdu 6. uruchomić tablet. Uprzedzam odpowiedz. Zaraz znajdą się komentarze , że maszynista ma prawo odjechać ze stacji dopiero po wykonaniu tych wszystkich czynności. Bzdura. Instrukcja dla maszynisty i pomocnika wyraźnie określa , ze maszynista jest zobowiązany prowadzić pociąg " zgodnie z rozkładem jazdy. Jest wiec zobowiązany odjechać ze stacji planowo. Nie ma żadnego przepisu uprawniającego maszynistę do opóźnienia pociągu w wyniku wykonywania czynności związanych z przyjęciem pociągu. Idziemy dalej. Sama instrukcja o ,której wspomniałem. Mamy w niej przykładowy zapis. Obowiązki prowadzącego pojazd podczas obsługi pociągowej. I zapis: "........ obserwacja krawędzi peronowej".................. To jest obowiązek maszynisty!!!!!!!!!!!! Oczywiście kierownik się chowa i do bilecików a maszynista mało ma do obserwowania , to jeszcze trzeba mu dołożyć krawędź peronową. Pytam więc a co jeśli peron jest na łuku?????? Jeśli jest mgła???????? Jeśli wysiądzie nagle monitoring??????? Idziemy dalej. Nadgodziny Luuudzie praca w nadgodzinach powinna być refundowana czasem wolnym a nie finansowo . Za pracę w godzinach nadliczbowych musi byc oddany dzień wolny w stosunku 1 do 1.5 godziny. żadnych rekompensat finansowych. Niedopuszczalne jest przekraczanie w nieskończoność normy rocznej czasu pracy. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla faktu , ze być może są tacy , którzy pragną tych nadgodzin. To pracodawca decyduje o tym w jaki sposób nadgodziny są zlecane. Dodam , ze w tej firmie jest bezprawnie zwiększona ilość godzin do normy , która już nawet w Kodeksie pracy jest zabroniona. Jak taki maszynista lub kierownik pociągu ma być wypoczęty??????? Proponowałem już inny sposób dorabiania do pensji, który byłby z korzyścią dla obu stron. Niestety groch o siane. Czy mam pisać dalej..................................... Może niech się forumowicz chcący dyskutować o bezpieczeństwie w tej firmie, wypowie się na temat zawarty w moich wypowiedziach. Dla dodania pikanterii całości zawartej tematyki dodam , że Inspekcja Pracy , którą w wyniku monitów pracowników poinformowałem o możliwości istnienia nieprawidłowości w tej firmie, ignoruje nasze wnioski. Oczywiście sprawę kierujemy coraz dalej. Na pewno nie pozostawimy jej bez finału. Będziemy zgłaszać aż dojdziemy do Marszałka sejmu, któremu podlega Inspekcja Pracy. Dodam że wielokrotnie chcieliśmy zmienić sytuacje w tej firmie. Niestety cały czas ignorancja. Teraz trochę się zdziwili jak ludzie zaczęli uciekać. Powodzenia życzymy i czekamy na komentarze. Tak wygląda bezpieczeństwo w tej firmie.
Punkty 1,3,4,6 według władzy masz wykonać podczas 5min rozpoczęcia służby które masz wstawione w planie na samym początku służby. Winni są sami maszyniści którzy chcą skracać każdą minutę żeby tylko zarobić więcej groszy.i dla nich nie jest to na rękę że coś takiego mają wstawione.
O i właśnie udowodniłem jak jest olewane bezpieczeństwo w tej firmie. Może doprecyzowując odpowiesz na moje pytania? 1. Jesteś w stanie udowodnić ze punkty , które wskazałeś jest możliwość wykonać w ciągu 5 minut? Pomogę odpowiedzieć NIE 2. Czy na pewno każda zmiana robocza ma przewidziany czas 5 minut na przyjęcie taboru? Pomogę odpowiedzieć NIE 3. Dlaczego dyplomatycznie i bezczelnie pominąłeś inne aspekty , które zawarłem w moim poście. Pomogę odpowiedzieć . Bo są niewygodne i faktycznie powodują niebezpieczeństwo. I co ty na to Panie bezpieczny. Też twierdzę że w tej firmie bezpieczeństwo jest ignorowane i powyżej masz tego dowody. Nie próbuj obciążać winą pracowników. To nie pracownicy mają obowiązek organizować pracę. To jest obowiązek pracodawcy. Niestety praca w tej firmie jest organizowana w sposób niebezpieczny. Czy chcesz abym przytoczył więcej przykładów , czy już ci wystarczy???
O i właśnie udowodniłem jak jest olewane bezpieczeństwo w tej firmie. Może doprecyzowując odpowiesz na moje pytania? 1. Jesteś w stanie udowodnić ze punkty , które wskazałeś jest możliwość wykonać w ciągu 5 minut? Pomogę odpowiedzieć NIE 2. Czy na pewno każda zmiana robocza ma przewidziany czas 5 minut na przyjęcie taboru? Pomogę odpowiedzieć NIE 3. Dlaczego dyplomatycznie i bezczelnie pominąłeś inne aspekty , które zawarłem w moim poście. Pomogę odpowiedzieć . Bo są niewygodne i faktycznie powodują niebezpieczeństwo. I co ty na to Panie bezpieczny. Też twierdzę że w tej firmie bezpieczeństwo jest ignorowane i powyżej masz tego dowody. Nie próbuj obciążać winą pracowników. To nie pracownicy mają obowiązek organizować pracę. To jest obowiązek pracodawcy. Niestety praca w tej firmie jest organizowana w sposób niebezpieczny. Czy chcesz abym przytoczył więcej przykładów , czy już ci wystarczy???
Człowieku ochlon trochę napisałem że te punkty które wymieniłeś to firma uważa że da 5 min i wszystko wporzadku. Przecież nie bronie firmy tylko pokazuje jak chcą wybrnąć z tej sytuacji. Dlaczego odrazy mnie atakujesz?
I na nikogo nie zrzucam odpowiedzialności ale faktem jest że część maszynistów oczy by wydrapala za każdą minutę. Części maszynistów jest nie na rękę że jakieś 5 min mają wstawione bo gorzej im płacą. Dlaczego skoro mają wstawione w planie pracy np godzinę na przyjęcie w sekcji to piszą 5-10min a reszta przejście? Nikogo nie chce tu osadzać ale w dużej mierze sami pracownicy są sobie winni bo im pasuje to że mają tylko min na przyjęcie.
To może otwarcie powiesz jak wygląda sprawa bezpieczeństwa w tej firmie i może powiesz jak odnosisz się do pozostałych kwestii które przemilczałeś?? Ja uważam ze w tej firmie praca jest organizowana w sposób niebezpieczny. Możesz powiedzieć tak bez machlaczenia- zgadzasz się z tym czy się nie zgadzasz. W tej chwili rozpatrujemy post forumowicza , który tutaj napisał że bezpieczeństwo w tej firmie jest olewane. Ja się w pełni z nim zgadzam. Nic nikomu nie zarzucam. Przytoczyłem tylko suche i moim zdaniem bezsporne fakty. Jeśli masz inne zdanie to proszę o udowodnienie twojej opinii.
Przecież napisałem ci co mysle. I nic wiecej nie mam do dodania. Zachowujesz się jak uzurpator który rządzi i dzieli. każdy ma prawo się wypowiedzieć a ty nie masz prawa każdego atakowac. Nikt nie musi ci niczego udowadniać. Ty nikomu też nie musisz niczego udowadniać to jest forum tu się wyraża swoją opinię a nie broni jakiejś tezy jak na sali sądowej.
Skoro wspólnie stwierdziliśmy że nie potrafisz zaprzeczyc faktowi że w tej firmie warunki pracy mogą być niebezpieczne, o czym piszą tutaj forumowicze, to myślisz że warto zorganizować szerszą kampanie ,wraz powiadomieniem związków zawodowych, kierownictwa spółki oraz instytucji kontrolnych, mającą na celu przeciwdziałaniu tym ewentualnym nieprawidlowosciom. Jak myslisz warto?
Zadajesz mi retoryczne pytanie. Uwazasz ze ZZ nie eiedza jak jest organizowana praca? Tak samo jak zarzad? Pytasz mnie czy warto informowac instytucje kontrolne a przeciez sam pisales o tym ze ich informowales i nie ma odzewu.
Odzew będzie. Nie mowie o związkach z tej firmy. Raczej mam na mysli związki z poza zakładu które zamierzamy sprowadzic na zasadzie porozumienia miedzyzakladowego.
No i ekstra! Ważne że coś się dzieje, będę obserwować sytuację :) Chciałam się do was zatrudnić ale rezygnuje.
Dlaczego? Caly czas sytuacja jest pod kontrolą. Reagujemy na wszystkie zglaszane nieprawidlowosci.
Właśnie zabrali mi 30% za zbyt głośnego bąka. Nie polecam pracy w tej firmie
No moje serce się raduje właśnie się dowiedziałem że maszynista z MNG dostał po oczach gazem na Lubelskej i został wyprowadzony z budynku. Jak nie wierzycie to popytajcie. No alę to nie jest miejsce do gotowania posiłków. Widzę że władza ostro bierze się za porządki ciekawe co będzie dalej w związku z szczepieniami i nową odmianą wirusa zapowiada się ostra gra.
Jakie odmiany. Chłopie to jest walka z ludźmi o wymyślona chorobę przez Psychopatów. 100tys rocznie na raka umiera i jest Oki bo Big farma na chajs z tego
jaka mowa nienawisci? co ty wymyślasz jesteś uprzedzony.
Nie maszynista , tylko kandydat na maszyniste. Który ma nie równo pod sufitem. Sądzi się z ZTM, pisze skargi do UTK. A miedzy czasie lata po lubelskiej, z miską jedzenia żeby ktoś mu podgrzał. Z resztą i tak nie zdał egzaminu i tak
Uważaj byś ty nie dostał jak twoi przodkowie Gazem i kolbo w ryj oj uważaj bo już Cię mają na Celowniku Pejsaku
do mazowieckie@info.pl. je nie neguję twoich działań. tylko robisz to nie transparentnie. piszesz z adresu mazowieckie centrum dialogu. wyłudzasz dane osobowe typu nazwisko i numer statystyczny. Takie działanie nie wzbudza zaufania wręcz przeciwnie. Tak naprawdę to nic nie opublikowałeś. Żadnego raportu po kontrolnego. Więc w co grasz. W co grasz. SYNECZKU.
A ty co opublikowales aby potwierdzic swoją wiarygodnosc?. Ja nic nie musze publikowac. Fakty potwierdzają nasze działanie. Jaki mam twoim zdaniem opublikowac raport pokontrolny , przeciez inspekcja pracy milczy i nie odpisuje. Ciekaweeeeee dlaczego?
witam. ilę wzrosła wam wypłata na polskim ładzie. pracownikom warsztatu po 150zł miesięcznie a wam?
Czytam te Wasze wypowiedzi i widać w nich jak jeden przewodniczący ZZ atakuje drugiego aby mu podebrać ludzi. Ja ze związków zawodowych wyleczyłem się kilka lat temu i od tamtej pory nawet nie tęsknie. Oczywiście są przywileje bycia w ZZ w spółce KM. Wystarczy zainteresować się ostatnim/aktualnym wydaniem gazetki Moja Kolej 1/2022 i od razu zobaczycie, kto komu co robi aby tylko awansować, być odznaczonym itd. Totalna obłuda. Oczywiście ja jako "burak" nie będący w ZZ nigdy nic nie dostanę bo przecież za co :)? Pracownik nie będący w ZZ nie jest pracownikiem. Maszynistów i Kierowników pociągu mają za nic, a po ordery ustawiają się w kolejkach bo zasłużyli za bycie menadżerami, zasłużyli dla kolejnictwa, zasłużyli za donoszenie i za robienie innych czynności związanych z przypodobaniem się panu dyrektorowi oraz członkowi zarządu. Czasami już nie mogę patrzeć na niektórych panów naczelników/kierowników uważają się za kogoś lepszego, traktują pracownika bez szacunku liczy się tylko to aby dostać premię kwartalną, kasę na koszulę, buty itd. szkoda tylko, że nie pamiętają o zwykłym pracowniku, premia dla zwykłego pracownika w pionie eksploatacji, zapomnij ale sami łapy po kwartalne wyciągają. Tak wygląda szacunek przełożonych do pracownika i te śmieszne ankiety, których nikt później nie analizuje. Ryba psuje się od głowy. Pozdrawiam.
I właśnie dlatego powołaliśmy do istnienia nasze centrum , które jest całkowicie niezależne od finansów spółki, wycieczek związkowych, ewentualnych wpływów zarządu itp. Robimy robotę i tyle. Już dawno odizolowaliśmy się od związków zawodowych , które nic nie widzą i nic nie słyszą. Za to doskonale czują się w roli biura podróży.
Wiele słów, wiele obietnic a gdzie odpowiedź z PIP proponuję zrobić stronę www twoje wystąpienia i odpowiedzi na nie, lub braki takich odpowiedzi.
Inspekcja pracy nie odpowiada. Firma łamie przepisy a inspekcja pracy nie odpowiada. Cieeeeeeekawe dlaczego.
Może więc lepiej zrobić stronę WWW zawierającą opis nieprawidłowości jakie do tej pory wystąpiły w tej spółce od początku jej istnienia. Jak myślisz????
Lubicie dostawać mandaty ? To idealne rozwiązanie ! W tym miejscu nie tylko dostaniesz wymarzony mandat, ale i spotkasz się z pożądanym chamskim podejściem obsługi do klienta, ponadto jeszcze więcej rozrywek zapewnią niedziałające biletomaty, które od czasu do czasu można znaleźć, gdzieś tam Mili Państwo za dworcem, w końcu nie na codzień trafia się taka przyjemność. W dodatku ceny są idealnie drogie, co napewno ucieszy Wasz zmęczony portfel.
Fajny ten komentarz, taka trochę poezja, można się pośmiać :D Niestety to nie jest właściwe miejsce, tutaj gadamy o firmie jako o pracodawcy.
za co mandat raczej wezwanie do zapłaty. o czym ty mówisz. Proszę udać się na Lubelsko jeżeli są jakieś nieprawidłowości.
ilę wam wzrosło wynagrodzenie na polskim ładzie?
No moi drodzy ustawa już blisko niedługo pracodawca będzie wiedział kto zaszczepiony kto nie. Aż ręce zacieram. A wy co o tym sądzicie. W Austrii jest obowiązek szczepień i 3000 euro kary za brak szczepienia.
Jak tam roczna premia? Rozdzielona już po swoich?
Dzień Dobry , Jak się kształtują zarobki netto na stanowisku Kierownik Pociągu dla osoby rozpoczynającej pracę w zawodzie ? Na początek i po kilku miesiącach
W związku z ciągłymi próbami podważania moich postów dotyczących prawa pracy, proszę o przesyłanie na adres naszej poczty elektronicznej wszystkich ewentualnie występujących przypadków zmniejszania poborów przez spółkę. Prosimy aby były zgłaszane tylko przypadki faktyczne. Zgłaszanie przypadków , które nie miały miejsca, może być potraktowane jako pomówienie. Zgłoszenia mogą być składane w sposób anonimowy na adres naszej poczty elektronicznej : mazowieckie@poczta.fm Wszystkie przypadki zostaną przesłane do Inspekcji Pracy z prośba o wyjaśnienie . Jeżeli się okaże że działania są bezpodstawne, zostanie złożony wniosek o zwrot potraconych kwot wraz z odsetkami. Można składać ewentualne przypadki występujące do trzech lat wstecz. Prowadzone jest również postępowanie w kwestii braku odpowiedzi z Inspekcji Pracy w sprawie wniosków , które były już wcześniej zgłoszone.
Ludzie co Wy tu wypisujecie. O jakim prawie pracownika tutaj piszecie. Ja dość dobrze poznałem tą firmę. Dno, wodorosty I dwa metry mułu. Zwolniłem sie i poszedłem całkowicie poza kolej. Wreszcie jestem zadowolony. Kase mam podobną a śpie w domu i wszystkie święta spędzam w domu z rodziną. W tej firmie Koleje Mazowieckie urlop planowany to w wiekszosci przypadków fikcja. Z wpisów jakie tutaj są wnioskuje że w tej chwili nadal tak jest, skoro maszyniści są na siłę wypychani na urlopy. Wczesniej też tak było. Najpierw zaleglosci urlopowe siegają kilku lat a potem wypychanie na zaległe urlopy na siłe. Praca maszynisty sama w sobie to jedna wielka tułaczka. Wszystko ze sobą musisz wziąść i nosić ze sobą. Aby coś można było zjeść na ciepło trzeba bylo przyniesc e sobą kuchenke albo jesli byl czas zasować około 2 kilometrów. Potem wszystko trzeba bylo zabrac do domu razem z tabletami rozkladami i calym tym bajzelem. Nie było tak jak w innych firmach ,że maszynista mógł zakończyć pracę przebrać się zostawic wszystko w szafce i jechać jak czlowiek do domu. W tej kwestii chyba też nic sie nie zmieniło.Nadal widze maszynistów z tobołami jak turyści. Trochę bym jeszcze mógł popisać ale nie mam czasu. Dodatkowo ogromna odpowiedzialność przed nawet prokuratorem. Dodatkowo uświadomił mnie ten kolega z półrocznym starzem, pisząc że dodatkowo maszyniste obowiązuje jeszcze Ogromna odpowiedzialność finansowa wobec pracodawcy. Ja wcześniej byłem pewien że firma sobie te wszystkie graty ubezpieczyła. A tu forumowicz pisze że za wszystko sie odoowiada. Luuuudzie to kosztuje miliony . Odradzam wiec drogę kariery w tej firmie szczegulnie na stanowisku maszynista. Szkoda nerw i zdrowia.
Lepiej powiedz czy podpisywać i wysyłać oświadczenia co wczoraj wysłali pracownikom. Związane z Nowym Polskim Ładem. I czy te oświadczenia wysyłać do urzędu skarbowego czy na lubelsko. Odpowiedz jak najszybciej. Jak tak znasz się na prawie bo termin jest do 10.01.2020. A potem będzie można wysyłać w następnym roku.
To nie żaden Ład a Dojenie Polaków i spłacanie Parchow Że wzgórz golan. Awy wierzycie ze oni reprezentują nasze interesy
Jak oni chcą zatrzymać lub pozyskać pracowników, skoro w dobie "kryzysu kadrowego" w czasach gdzie trzeba pracownika całować po rękach aby chciał u nich pracować, wprowadzają zasady obciążania pracowników dodatkowymi kosztami. Proponuje im sprawdzić jakie zarobki mają maszyniści u innych przewoźników i jakie mają warunki pracy., Hotele darmowe przejazdy taksówkami itp. Nie wspomnę już o zarobkach. A tutaj kolega bardzo ładnie opisuje jak wygląda sprawa dodatkowych obciążeń. Jeśli to prawda to mogą mieć problemy pozyskać ludzi do pracy. Zasadniczo ten co to ujawnił też moim zdaniem nie powinien liczyć na wdzięczność pracodawcy.
Cały czas właśnie walczę o zmiany. Ciągle słyszę że jestem nie wiarygodny , tylko jakoś ten co mi to zarzuca nie może doprecyzować dlaczego.
Dziękujemy państwu za tak wysokie poparcie wśród środowisk kolejowych. Zachęcamy również do aktywnego glosowania w ll turze wyborów prezydenckich. Mamy przykład po firmie km jak jest zarządzana przez koalicjantów PO PSL. A przypomnę że w spółce POLREGIO jest w tym roku szykowana podwyżka płacy o 300 zł dla każdego pracownika. Jeżeli inne argumenty nie przekonują niezdecydowanych na kogo oddać głos to może taki argument trafi do przyszłych wyborców. Pozdrawiamy i z góry dziękujemy za obdarzenie nas zaufaniem i oddane glosy.
Tak jest
Jeżeli jesteś tu jakimś kierownikiem to moze ty mi odpowiesz czy firma już podjeła jakies działania aby wszyscy maszyniści po kursach organizowanych przez tą spółkę byli na tyle prawidłowo wyszkoleni aby wykonywać pracę w taki sposób aby nie powodowac zagrożenia w ruchu kolejowym, jak to było niedawno?
Wyszkoleni są prawidłowo. Jedyne "ale" to to, że jeśli chodzą na kursy i szkolenia to jedyną ich myślą jest jak tu najszybciej nawiać do domu. I nie mówię tutaj o nudnym szkoleniu, które odbywały się kiedyś i wiadomo przez kogo. Obecni instruktorzy ( nie wszyscy) mają pasję i wiedzę, więc tak jak to bywa w szkole. Ilu uczniów i zdolności, tyle talentów i wiedzy. Nie wszyscy uczą się na świadectwa z czerwonym paskiem.
Jeśli firma nadal będzie organizować kursy to ciągle będą popełniane te same błędy . To jest sprawa raczej dla utk , wnioskując po tym jak młody maszynista rozpruł rozjazdy na Włochach około półtorej roku temu .
A ty w kieszeń ile bierzesz w kieszeń na Gdańskiej.
PANIE Prezesie KM. My jako Pracownicy nie chcemy Szczepienia, specyfikami bo tak TV je Nazywa, bo to nie są Leki. My już jesteśmy odporni na Głupotę Pana Rządów i De Bilizm PISu. Dziękujemy że Pan tak się o nas martwi Preparatami i Specyfikami to się chwasty pryskać a nie podaje własnym pracownikom. Nie ma żadnej Pandemi to twór Globalistów, ja swoją dawkę oddam lub wyleje do ścieków. Skoro jest taka zaraża czemu Jeszcze żyjemy.
I wtedy Krzywomordy Mówił że nie ma virusa ze to choroba jak inne by mieć słupa do Podpisywania. A teraz zamordyzm i śmierć ludzi po szczepieniach Pazerny h Koncernów i Polityków. Bóg was rozliczy Eskimosy
Już Pisrael pokazał swoją troskę o naród. Ludzie PiS to Zydo komuna Psychopaci nie wierzcie im Polska mają rządzić Polacy nie Żydzi typu Kwas, Kaczy,... To nie Polacy... To socjo psychopaci Wpiszcie sobie na YT O Kaczyńskich Kwasie kim oni są,.... Zapraszają was do sczepien,,, czyli,, do gazu,,
mazowieckie@info.pl dlaczego ciągle twierdzisz że pracodawca w Polsce nie może obciążyć pracownika finasowo? Przecież to jest ogólnie dostępna wiedza a ty ciągle tkwisz przy swoim. Czym to jest spowodowane nie wiedzą, czy czymś innym. Jeżeli twierdzisz że pracodawca nie może obciążyć finasowo pracownika to podaj jakiś przykład np, wyrok, paragraf. Bo jak na razie to jesteś goło słowny w tej kwestii. Ja ci zacytowałem kodeks pracy także napisałem gdzie szukać a ty dalej swoje. Z twojej strony to bardzo złe zachowanie i stawia cię w złym świetle podważając twoją wiarygodność.
Przepisy Kodeku pracy określają katalog potrąceń z wynagrodzenia jakie pracodawca może dokonać bez zgody pracownika. Zgodnie z art. 87 § 1 Kodeksu pracy bez zgody pracownika pracodawca może potrącić : sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych, sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne, zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi, kary pieniężne przewidziane za : nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów przeciwpożarowych, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub spożywanie alkoholu w czasie pracy. Potrąceń dokonuje się w kolejności podanej powyżej po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne i zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych. Teraz ty mi powiedz , do których z powyższych kategorii zaliczyłbyś potrącenia dokonane samowolnie bez posiadania tytułu wykonawczego , z powodu zagubionego kasownika lub uszkodzonego sprzęgu. Jeszcze raz powtarzam czytaj ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem że pracodawca nie może dochodzić swoich roszczeń finansowych. Nie ma apsolutnie prawa samowolnie pobierac kosztów z pensji pracownika bez jego zgody. Poza tym jeśli spółka bedzie praktykowała tego typu rozwiązania to powodzenia życze w poszukiwaniu nowych pracowników. Przypominam że już więcej nie można podnieść normy godzin. Poza tym pracownik i tak zgodnie prawem nie może przepracować 416 dodatkowych godzin w ciągu roku. Było by to bezprawne. Coś jeszcze?
Zdaje sobie sprawe z faktu że jestes stosunkowo nowym pracownikiem i prawdopodobnie dopiero zaczynasz wchodzic na rynek pracy. Przypuszczam że to jest powodem Twojej słabej znajomości prawa pracy. Czasami sie to zdarza. Nie musisz sie krępować . Każdy pracownik może zwrócic sie do nas o pomoc , nawet w sposób anonomowy, pisząc na adres mazowieckie@poczta.fm
Ciągle manipulujesz i judzisz. Nie przedstawiłeś w pełni przepisów a mianowicie dlaczego świadomnie pominołeś art. 108 Kodeksu pracy. No odpowiedz publicznie na tym forum czemu tego nie zrobiłeś. Powiedziałeś a to powiedz b. Mam nadzieję że będziesz w porządku wobec wszystkich i odpowiesz na moje pytanie.
Jesteś manipulantem z Kodeksu pracy wybierasz wybiórczo to co ci odpowiada. Judzisz cały czas judzisz w co grasz? Tak na marginesie tyle co ja zamknołem firm i miałem spraw w sądzie pracy i nie tylko bo zatrudnianie be rejestracji jest przestepstwem ścigany z urzędu to mało kto miał no alę z tego są pieniądze. Odpoiwem ci alę zapewne zamilczysz na ten temat.
Cytuję informator z Państwowej inspekcji Pracy. Rodzaje potrąceń. Wynagrodzenie za pracę może być pomniejszone przez pracodawcę tylko o następujące należności: 1) sumy egzekwowane na mocy tytułów wyko- nawczych na zaspokojenie świadczeń alimenta- cyjnych, 2) sumy egzekwowane na mocy tytułów wyko- nawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne, 3) zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi, 4) kary pieniężne przewidziane w art. 108 Kodeksu pracy (kp). Wyżej wymienione potrącenia są obowiązkowe. Pracodawca dokonuje ich bez konieczności uzy- skania pisemnej zgody pracownika. Potrąceń dokonuje się z wynagrodzenia za pra-cę – po odliczeniu składek na ubezpieczenia spo- łeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych, jak również pełnej składki zdro-wotnej (interpretacja Departamentu Prawnego Głównego Inspektoratu Pracy z dnia 16 paździer- nika 2007 r., GPP-416-4560-465/07/PE). UWAGA! Oprócz wyżej wymienionych potrąceń ob- ligatoryjnych pracodawca może dokonać in-nych potrąceń (fakultatywnych) tylko za zgo-dą pracownika. Cytuję kodeks pracy. Rozdział VI Odpowiedzialność porządkowa pracowników Art. 108. [Kary porządkowe] § 1. Za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy, pracodawca może stosować: 1) karę upomnienia; 2) karę nagany. § 2. Za nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy lub przepisów przeciwpożarowych, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub spożywanie alkoholu w czasie pracy - pracodawca może również stosować karę pieniężną. § 3. Kara pieniężna za jedno przekroczenie, jak i za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności, nie może być wyższa od jednodniowego wynagrodzenia pracownika, a łącznie kary pieniężne nie mogą przewyższać dziesiątej części wynagrodzenia przypadającego pracownikowi do wypłaty, po dokonaniu potrąceń, o których mowa w art. 87 § 1 pkt 1-3. A teraz odpowiem na twoję pytanie. Cytuję twoje pytanie Teraz ty mi powiedz , do których z powyższych kategorii zaliczyłbyś potrącenia dokonane samowolnie bez posiadania tytułu wykonawczego , z powodu zagubionego kasownika lub uszkodzonego sprzęgu. Odpowiadam na twoje pytanie. § 2. Za nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy lub przepisów. Czy moja odpowiedź jest wyczerpującą i teraz czekam na twoją czy się z nią zgadzasz. I dlaczego świadomnie pominołeś te paragrafy. Czy uważasz że taka spółka jak KM narażała by siebię na procesy sądowe i odszkodowania. Mam nadzieję że się odniesiesz do wszystkiego co tu napisałem. I przestaniesz świadomnie judzić.
Pytam więc dalej , na podstawie którego tych pkt pracodawca może obciążyć pracownika bez tytułu wykonawczego za np zagubiony kasownik? Lub nieumyślnie uszkodzony sprzęg?
Poza tym wykaz kar oraz sposób ich egzekwowania musi byc dokładnie określony w wewnętrznych przepisach. Nie może to być dowolna interpretacja pracodawcy. Ciekaw jestem na jakiej podstawie pobieraliście op£aty za zagubione kasowniki? To było niby w formie kary. Jeśli tak to na podstawie jakiego wewnętrznego przepisu?
Rozdział II. Odpowiedzialność za mienie powierzone pracownikowiArt. 124. Kodeks pracy Ucz się efektywniej rozwiązując test Obserwuj akt Art. 124. KP Odpowiedzialność pracownika za mienie powierzone § 1. Pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się: 1) pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności, 2) narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze, odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu. § 2. Pracownik odpowiada w pełnej wysokości również za szkodę w mieniu innym niż wymienione w § 1, powierzonym mu z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się. § 3. Od odpowiedzialności określonej w § 1 i 2 pracownik może się uwolnić, jeżeli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia.
Ja sie z tym wszystkim zgadzam. Nie neguje tego i potwierdzam że pracodawca może egzekwowac należności z tytułu poniesinych strat w wyniku działań pracownika. Tylko ty nie wiem dlaczego nie możesz pojąć że pracodawca może sciągnąć te należnosci z uposażenia pracownika dopiero po uzyskaniu zgody pracownika lub nakazu wykonawczego Sądu. Niedopuszczalne jest samowolne pobieranie należności z pensji pracownika. Jeśli nadal będziesz miał problemy z interpretacją przepisów prawa pracy to możesz pisac na adres naszej skrzynki pocztowej mazowieckie @poczta.fm lub opisywać problematykę tutaj. Prosimy również o zglaszanie sytuacji ewentualnego nielegalnego samowolnego pobierania cześci z Waszego uposażenia.
Podaj artykuł z KP gdzie jest napisane że może pracodawca ukarać dopiero za zgodą pracownika.
W co ty grasz? Napisałm ci odpowiedż . To po co udajesz że nie przeczytałeś . W co ty grasz ciągle swiadomnie (usunięte przez administratora).
Oficjalne stanowisko Państwowej Inspekcji Pracy. Wyżej wymienione potrącenia są obowiązkowe. Pracodawca dokonuje ich bez konieczności uzy- skania pisemnej zgody pracownika. Potrąceń dokonuje się z wynagrodzenia za pra-cę – po odliczeniu składek na ubezpieczenia spo- łeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych, jak również pełnej składki zdro-wotnej (interpretacja Departamentu Prawnego Głównego Inspektoratu Pracy z dnia 16 paździer- nika 2007 r., GPP-416-4560-465/07/PE). Po co wprowadzasz świadomnie ludzi w błąd ? Kurego zdania nie rozumiesz z powyszego cytatu. Proszę o odpowiedż.
odpowiadam drugi raz. i przestań pisać że ja komuś zabrałem jakieś pieniadzę bo sobie tego nie życzę. teraz ty mi powiedz , do których z powyższych kategorii zaliczyłbyś potrącenia dokonane samowolnie bez posiadania tytułu wykonawczego , z powodu zagubionego kasownika lub uszkodzonego sprzęgu. Odpowiadam na twoje pytanie. § 2. Za nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy . Czy moja odpowiedź jest wyczerpującą i teraz czekam na twoją czy się z nią zgadzasz. I dlaczego świadomnie pominołeś te paragrafy. Czy uważasz że taka spółka jak KM narażała by siebię na procesy sądowe i odszkodowania. Mam nadzieję że się odniesiesz do wszystkiego co tu napisałem. I przestaniesz świadomnie judzić.
Liczba 416 godzin dodatkowych jest absolutnie legalna jezeli tak nie jest dlaczego jeszczę nie złożyłeś donosu do prokuratury? Został zmieniony układ zbiorowy wszyscy podpisali zgodę na zmianę więc co jest nielegalne? Rozwiewam twoje watpliwości. Ponieważ pracodawcy nadgodziny najczęściej usprawiedliwiają swoimi szczególnymi potrzebami, ustawodawca wprowadził limit dodatkowych godzin, jaki może przepracować osoba zatrudniona. Co do zasady nadgodziny nie powinny przekroczyć 150 godzin w roku kalendarzowym. Warto jednak wskazać, że podmiot zatrudniający ma możliwość przyjęcia innej liczby nadgodzin i wówczas może być ona wyższa od wspomnianych 150 godzin. Taka możliwość dotyczy przede wszystkim pracodawców objętych układem zbiorowym pracy lub zobowiązanych do ustalenia regulaminu pracy. Jeżeli pracodawca nie jest zobowiązany do ustanowienia takich aktów, może on – w drodze porozumienia z pracownikiem – ustalić stosowny wymiar nadgodzin w umowie o pracę zawieranej z pracownikiem. Przepisy prawa powodują, że w praktyce tygodniowy czas pracy – łącznie z nadgodzinami – nie powinien przekraczać 48 godzin. To ograniczenie wynika z prostego równania. Rok kalendarzowy składa się z 52 tygodni, zaś maksymalna liczba godzin nadliczbowych nie może przekraczać 416 godzin w ciągu roku kalendarzowego.
No tak zapomniałem że w tej spółce mbiejszą wage przykłada sie do udzielenia pracownikowi urlopu. Urlop kolego url(usunięte przez administratora)6 dniówek policz sobie norma godzin plus 416 nadodzin plus 26 dni urlopu plus wypoczynki. Ie starczy ci roku. Chyba byles slaby z matematyki
Uważam że w spółce są nieprawidlowo przeprowadzane kontrole. Znam przypadki zaleglosci urlopowych siegających trzech lat. Jaka jest wiec pewność że nie są łamane prepisy w innych kwestiach, no jaka?
Kwestię kar reguluje kodeks pracy. W kodeksie pracy jest wszystko tylko trzeba chcieć się zapoznać . Kara pieniężna - Kodeks pracy Art. 108. [Kary porządkowe] § 3. Kara pieniężna za jedno przekroczenie, jak i za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności, nie może być wyższa od jednodniowego wynagrodzenia pracownika, a łącznie kary pieniężne nie mogą przewyższać dziesiątej części wynagrodzenia przypadającego pracownikowi do wypłaty, po dokonaniu potrąceń, o których mowa w art. 87 § 1 pkt 1-3. z czym masz problem w tej kwesti.
Najpierw ustosunkuj się do wczesniejszych tematów a potem zacznij nastepny i napisałem że zamilkniesz i bedziesz unikać odpowiedzi. I miałem rację .
Przytaczam ponownie. Masz wyraźnie napisane za co o w jaki sposób pracodawca może dokonać potrąceń. Czy znajdujesz tam pkt , który upoważnia pracodawcę na dokonywanie potrąceń z tytułu nie umyślnie dokonanych uszkodzeń lub zagubionego mienia?? No dobrze jeżeli ci będzie łatwiej spać to dodam że również za zgodą pracownika nie może pracodawca dokonać potrąceń z powodów innych niż określone w poniższym odniesieniu z Kodeksu Pracy. Uprzedzając twoje następne pytanie oraz doprecyzowując meritum , zapytam pytanie ja . Czy firma za np, zagubiony kasownik lub uszkodzony sprzęg , dokona potrąceń z jakiego niby tytułu?? Zgodnie z art. 87 § 1 Kodeksu pracy bez zgody pracownika pracodawca może potrącić : sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych, sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne, zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi, kary pieniężne przewidziane za : nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów przeciwpożarowych, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub spożywanie alkoholu w czasie pracy. Potrąceń dokonuje się w kolejności podanej powyżej po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne i zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych.
Nie mówię że pracodawcę nie może ukarać , mówię tylko że nie może sobie swobodnie zmniejszać uposażenia pracownika. Nie chce mi się już deliberować na ten temat. Dobrze że w sumie zacząłeś temat . Dziś lub jutro wyśle ponownie zapytanie do Inspekcji Pracy co jest powodem braku odpowiedzi na nasz wniosek. Ciekaaaaaawee dlaczego oni milczą , jak myślisz? Może powinienem napisać np z wnioskiem do posłów , którzy reprezentują nas w naszym regionie, jak myślisz? w końcu po coś płacimy na ich biura poselskie. Niedopuszczalne jest aby instytucje powołane do czynności nadzorujących i kontrolnych prowadziły sobie jakąś wolną amerykankę.
Ty naprawdę stosujesz wybiórczo arttykuly KP. Pytasz na jakiej podstawie pracodawca może potrącić za zgubiony kasownik to jeszcze raz przytoczę ci art 124 kp Art. 124. § 1. Pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się: 1) pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności, 2) narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze, odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu. § 2. Pracownik odpowiada w pełnej wysokości również za szkodę w mieniu innym niż wymienione w § 1, powierzonym mu z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się. § 3. Od odpowiedzialności określonej w § 1 i 2 pracownik może się uwolnić, jeżeli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia. Czy ty nie widzisz wyraźnie czy nie chcesz widzieć? Miałeś podać podstawę prawną potwierdzającą twoja tezę że pracodawca nie może potrącić pieniędzy za naruszenie wynikające z kodeksu pracy bez zgody pracownika. Podaj konkretny art KP
W Pitbuulu,, Nie lat,, to parch był i ćpun nie potrafił nic wykryć i dostał (usunięte przez administratora) od Bezdomnego haha
do mazowieckie@info.pl Reasumując od paru lat ciaglę powtarzasz to samo . Nie bedę cytować bo mi się nie chcę . Tylko ciągle zastanawiamy się z kolegami dlaczego tak ostępujesz na tym forum. Nie twierdzę że pracodawcy są święci i trzeba im patrzeć na recę. Alę wypisywać że robi coś nie legalnie to inna kwestia i sam widzisz dlaczego PiP wam nie odpisuję bo mają was pewnie serdecznie dosyć . i to jest nie bezpieczne bo może być mozliwość naprawdę pomocy i wtedy mogą zbagatelizować taką sprawę między innymi dzięki tobie . Co masz do powiedzenia na temat ostaniego wykolejenia w Kutnie i w jaki sposób pomożecie pracownikowi. Bo szkody finasowe są ogromne . Niedawno było też wykolejenie w Łowiczu czy w jakiś sposób pomagaliście ,bo tam straty poszły w miliony.
Pytanie do mazowieckie@info.pl. Ciągle tu judzisz!!! Twoje wpisy nijak mają się do rzeczywistości. Ja usiadłem za nastawnik jakieś pół roku temu. Jak na razie jestem zadowolony. Podjąłem szkolenie i pracę w tej spółce świadomnie. Może masz nieaktualne informację albo ktoś ciebie specjalnie wprowadza w błąd? Jeżeli nie jesteś czegoś pewien zapytaj się mnie chętnie udzielę obszernych informacji na tym forum. Większość ludzi narzeka bo podjęli się pracy mieszkając jakieś 140 kilometrów od sekcji i moim zdaniem dojazdy do pracy ich przerosły.
Jeśli jesteś Maszynistą naprawdę, to napisz jak się nazywasz lub podaj swój nr. statystyczny??
Podjąłeś szkolenie chyba na liści grabienie. Jeśli twierdzisz , że dojazdy pracowników przerosły to może powiedz jak wyjaśnisz fakt , ze maszyniści zwalniają się z tej spółki i przenoszą do innych przewoźników dojeżdżając wiele kilometrów dalej ??????
Zadałem pytanie bo nie jestem pewien. Kolega też zadał pytanie. Gdzie są twoje odpowiedzi. Znowu zabrakło ci argumentów? Znowu prawda wygrała?
Kiedy odpowiesz na pytanie dlaczego maszyniści odchodzą z tej firmy do innych firm nawet kosztem dużo dalszego dojazdu?
Każdy, kto zatrudniał się w tej firmie doskonale sobie zdawał sprawę na jakich warunkach jest zatrudniony. Mieszkając 140km albo i więcej od Warszawy powinien się liczyć z tym, że nikogo nie obchodzi to, że nie ma jak dojechać albo wrócić ze służby do domu. Zawsze można przeprowadzić się bliżej Warszawy. Śmieszy mnie to jak bardzo dojeżdżający krzyczą, że łamany jest kodeks pracy, mimo że wcale nikt go nie łamie. W planie są uwzględnione przejścia. To, że ktoś musi dojeżdżać 3 godziny i wracać 3 godziny do domu, i nie ma czasu by się wyspać kodeks pracy tego nie uwzględnia.
Czy twoim zdaniem zaleglosci urlopowe siegające trzech lat to nie jest łamanie KKodeksu Pracy? A np brak szatni dla maszynistów to jest twoim zdaniem zgodne przepisami?
Czy twoim zdaniem ostatnie podniesienie normy nadgodzin do 416 w roku zamiast kodeksowych 150, odbyło sie zgodnie z przepisami?
Wydaje mi się że pisałeś w tej sprawie do IP i jakoś ci nie odpowiedzieli więc chyba to że maszyniści nie mają szafek jest zgodne z kodeksem pracy
Tak zgadza sie nie odpowiedzieli. Ciekawe dlaczego nie odpowiedzieli skoro są zobowiązani przepisami aby odpowiedzieć. Pisałem aby sprawdzić czy IP działa prawidłowo. Okazuje sie jednak że nie działa prawidłowo. Im sie cos pomyliło to tymida ma być ślepa i głucha a nie inspekcja pracy. Ale to dobrze sprawa w toku.
Pisałeś by sprawdzic czy IP działa dobrze? Myślałem że pisałeś bo chciałeś pomoc pracownikom KM
Został zlorzony wniosek o przeprowadzenie kontroli w tej spółce. Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Wysyłaliśmy skargę do tej samej Inspekcji Pracy z wnioskiem o przyczynę braku odpowiedzi. Nadal cisza. Ciekaaaaaaaaawe dlaczego. Mamy już przygotowane następne wnioski ale jyż nie do inspekcji. Na razie czekamy na własciwy moment. Mamy zarchiwizowane potwierdzenie złorzenia wniosku i skargi. Bardzo ciekawie sie tu dzieje. Zmiany są konieczne aby w koncu skończyły sie utrzymujące się od dawna braki kadrowe.
Jak mam odpowiedzieć za kogoś. Zapytaj się tych co odeszli, ja nie mam się zamiaru zwalniać bo mam pracę na miejscu. To po co mam zmieniać.
W obecnej chwili maszyniści są na siłę wypychani na zaległy urlop. Więc już mijasz się z prawdą prawda. Podaj aktualnie kto ma zaległy urlop sprzed trzech lat. Brak szatni konkretnie w której sekcji i w jakim planie? Proszę precyzyjniej zadawać pytania wtedy będę mógł konkretniej odpowiedzieć.
W którym miejscu znajduje się szatnia i szafki dla maszynistów na sekcji MNO?. Jak wygląda obecnie sprawa urlopów nie wiem. Wiem natomiast że przez kilka lat maszyniści mieli w tej spółce urlopy zaległe nawet trzech lat. Dlatego pytam jak mogło do tego dojść. Gdzie wtedy była Inspekcja Pracy? No i ciągle czekam na odpowiedz z Inspekcji Pracy .
Jaka jest podstawa prawna na podstawie , której spółka pobiera z pensji kwoty za nieumyslnie spowodowane uszkodzenia taboru który notabene powinien być ubezpieczony?
Co ty pleciesz jakie związki spowodowały podniesienie normy godzin? Nadgodzon. Które zwiazki twoim zdaniem to spowodowały? Po za tym jak same związki mogą wprowadzic zmiany w regulaminie pracy. Po za czyja to byla inicjatywa związków czy pracodawcy?
Ty ciągle mówisz co było kiedyś. Przestań żyć przeszłością. Ważne jest co jest teraz i co będzie jutro. Piszesz że nie wiesz jak teraz wygląda sprawa urlopów. Co mnie obchodzi co było kiedyś jak mnie to nie dotyczy.
A co to jest 416 godzin jak ja w jeden miesiąc zrobiłem 80 godzin dodatkowych. I sam dzwoniłem i się prosiłem bo nie miałem co w domu robić.
Kodeks pracy dział piąty. Odpowiedzialność materialna pracownika. Proszę zapoznać się z całym kodeksem pracy. Myślałem że masz trochę pojęcia. Jeżeli nie znasz Kodeksu pracy to w co ty grasz?
Czas przeszły. Co było a nie jest nie piszę się w rejestr.
Podaj adres to ci wyślę zestawienie godzin.
Pytam na jakiej podstawie są pobierane kwoty z pensji pracownika. Macie nakaz Sądu albo zgodę praciwnika na takie działanie?
Dlaczego formujesz pytanie w taki sposób że to ja zabieram pensje? Proszę zapoznać się z kodeksem pracy. Gdy pracownik wskutek zawinionego niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych wyrządził szkodę pracodawcy, ponosi wtedy odpowiedzialność materialną za tą szkodę. Pracodawca ma prawo pociągnąć pracownika do odpowiedzialności. Musi jednak udowodnić zarówno szkodę, jak i winę pracownika. W co ty grasz?
Pracodawca nawet jesli udowodni wine pracownika , nie ma prawa samowolnie potrącac kosztów z pensji pracownika. Więc proponuje oddac to co bezprawnie zabraliście zanim jeszcze sprawa nie wyszła na jaw.
Może w pokoju nr 18 przy starej hali znajduje się ta szatnia. Ja tez szukałem i nie znalazłem.
To komu zabrałem i ilę? Poczytaj sam co piszesz to się za głowę złapiesz. Składasz propozycję mi żebym oddał jakieś komuś pieniądze? Bo wyjdzie na jaw? Jesteś osobą bardzo rozchwianą emocjonalnie. Alę przecież ciebię nie ma ty nie istniejesz. Jesteś tylko srolem co nie przedstawia się z imienia i nazwiska a wymaga tego od innych. Cały twój świat to te forum i nic więcej i to tylko tyle i aż tyle. Nawet pytania nie potrafisz zadać konkretnie tylko sam wiesz. W co grasz.
Nie napisałem że ty masz oddać tylko napisałem że firma nie ma prawa samowolnie zmniejszac pracownikom poborów. I czytaj ze zrozumieniem , jeśli pobory pracownika zostały pomniejszone bezprawnie , to pieniądze powinny być niezwłocznie zwrócone. Powiedz więc czy spółka zabierała pracownikom cześć poborów z pensji pracownika nie mając tytułu wykonawczego? Jesli tak to pieniądze muszą byc niezwłocznie zwrócone pracownikom. Mówie ty, bo reprezentujesz politykę kierownictwa tej spółki.
Jak piszesz to podaj datę złożenia wniosku bo nie wiadomo czy to było wczoraj czy pięć lat temu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w „Koleje Mazowieckie - KM" sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy „Koleje Mazowieckie - KM" sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 341.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w „Koleje Mazowieckie - KM" sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 301, z czego 54 to opinie pozytywne, 156 to opinie negatywne, a 91 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy „Koleje Mazowieckie - KM" sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w „Koleje Mazowieckie - KM" sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.