S4 nie ma już udziałowców w ilości 4 S czyli ...... głównymi udziałowcami są Aca i chyba GS ( Ale inicjsły - Gminna Spółdzielnia )? I to chyba ACA najbardziej ucierpi - nie wiem. Z drugiej strony dajmy im spokój niech Organy Państwowe robią swoją robotę.
mylisz się. Główni właściciele w krs są inni, ale 4-rech S i tak ma dużo do powiedzenia. jedno co jest w KRS, a drugie kto decyduje. niektórzy nie mogą być w KRS S4 i pracować w bankach, a coś w życiu muszą robić i jakoś na życie zarabiać.
jutro jadę do PIP zgłosić, że S4 nie wypłaciło mi ekwiwalentu za urlop, cóż mam zamiar też dodać wpis do KRD, jak tylko otrzymam instrukcje w sądzie jak mogę to zrobić.
Zostały wyprowadzone... Może czas sprawdzić u prezesa, który jest pionkiem w rękach innych. Schował się jak ostatni szczur. Gerard alkoholiku może czas zapłacić???
srogo... to teraz wszyscy będą robić z siebie kozły ofiarne... dziwi mnie fakt, że wszyscy widzieli jak ta firma się kończy a teraz mają wielkie zdziwienie, że nie mają kasy za swoją pracę! był czas na decyzje, teraz zapomnijcie o zaległej kasie i szukajcie nowego zajęcia!
Kolego mocne słowa, Gerard alkoholiku ..............a Jacek abstynent ? .......... A patrząc na Wasze wpisy, to jeszcze jedno: nie ma już 4 Panów S teraz jest: GS z JW
Gdzie są pieniądze za las!
Czy jeszcze są Katowice??
Adwokat chyba nie co sie minol z prawda. Tak, czlonkowie odpowiadaja prywatnym mieniem ALE dopiero po bezskuteczniej egzekucji z majatku spolki. Jak juz wiadomo w niej nic nie zostalo, wiec myslicie ze 4 Panów z nazwiskami na S maja coś na siebie? Jelsi komus sie chce w to bawic to droga jest taka ale monotonna i dluga. Na koniec zlozyc skarge paulianska co do majatku ktory zapewne przepisali na swoje partnerki. Wtedy moze po 2 latach ktos cos dostanie
mogą podstawiać słupy jakie im się podoba....nie ma żadnego problemu,żeby udowodnić powiązania czy to byłego zarządu z nową firmą czy też ich partnerek z nimi,zresztą jakie to ma znaczenie...na rynku finansowo ubezpieczeniowym nic juz nie zdziałaja
Z tego co piszecie dochodzę do wniosku, że spółka w najbliższym okresie ogłosi upadłość bądź stanie się niewypłacalna :( Z logicznego punktu widzenia skoro powstała nowa firma, gdzie właścicielami są osoby powiązane z zarządem S4 - nijakiej Iwony nie widziałem jako udziałowca - to przypuszczam że skoro chcą rozruszać nową firmę to muszą mieć jakiś kapitał i albo mają własne pieniądze bądź istnieje możliwość wyprowadzania pieniędzy z S4 - a to już jest karane z KK :) Podsumowując, widzicie co się dzieje więc macie dwa wyjścia - skupić się w siłę i wystąpić do sądu z pozwem zbiorowym i na podstawie wyroków egzekwować wypłatę pieniędzy bądź zgłosić wniosek o upadłość wraz ze skierowaniem pozwu przeciwko zarządowi o brak gospodarności celem ustalenia odpowiedzialności przez członków zarządu za zaistniałe zobowiązania ( w skrócie gdy Spółka upadnie, zarząd odpowiada za długi ze swojego majątku prywatnego ) Życzę powodzenia i zachęcam do skorzystania z usług kancelarii prawnej
Ten rynek jest obrzydliwie mały i wszyscy się znają, więc jeśli ktoś narobil smrodu, to raczej ciężko będzie się go pozbyć.
co z tego ,że założyli nową firmę,jeśli nie zamkną należycie starej i nie rozliczą się z pracownikami szans na rynku finansowym nie mają żadnych,reklamę jaką im zrobią ich byli pracownicy całkowicie zdyskredytują ich wiarygodność,a ilość wytoczonych spraw sądowych i zainteresowanie PIPU na długo zamknie im drogę do napychania sobie kabzy kosztem"murzynów"
S4 już nie istniej,prezesi uciekli jak szczury z tonącego okrętu i zakładają kolejną firmę.....nikt nie odbiera telefonów,nie odpisuje na meile,nie wypłacili ludziom całych pensji,większość jeszcze w listopadzie złoży w sądzie pozew zbiorowy o wypłatę zaległych wynagrodzeń...wszyscy na pewno chętnie będą reklamować W INTERNECIE nową firmę czterech(usunięte przez administratora)...nie daję im większych szans na robienie w konia kolejnych idiotów....
Nowa firma Panów z S4...FinFactor Sp. z o.o. założona na ...prezesa słupa... M.K. spójrzcie na adres firmy i wszystko się wyjaśni ...
w KRS-ie jako właściciele są wpisane 3 panie - "partnerki" obecnego zarządu S4 i Concordia finanse. chyba szalupa ratunkowa dla zarządu jest już gotowa!
a w jaki sposób mozna sprawdzic czy opłacaja składki do Zus-u? nadal tu pracuje i jestem ciekawa, po tym co się słyszy...
Co z tą firmą się dzieje? Kurde taka ogarnięta firma i pada? Co u Jacka słychać? Napiszcie bo jestem ciekaw... :)
Przede wszystkim przez błędy w zarządzaniu! Problemy zaczęły się zaraz po zmianach w zarządzie... niestety nieodpowiedni ludzie na nieodpowiednich stanowiskach! Złe decyzje podyktowane brakiem doświadczenia w zarządzaniu pana J i jest jak jest. Ale pewnie to nie pierwsza i nie ostatnia firma, która tak szybko zapikowała w dół.
Wkrótce koniec ….
Dla byłych pracowników S4 Proszę o kontakt pod mailem: ewelinadudek@o2.pl Ciekawa propozycja współpracy
Byłam pracownicą S4 i odkąd tam pracowałam nie otrzymałam wynagrodzenia w terminie, nie mówiąc już o prowizjach za kredyty, które otrzymywałam z dwu miesięcznym opóźnieniem.. Ekwiwalent otrzymany również z bardzo dużym opóźnieniem.. Na dodatek firma nie odprowadza składek do ZUS-u i o ile mi wiadomo sprawa poszła już do sądu..Nie miałam możliwość skorzystać nawet z wizyty u lekarza pierwszego kontaktu, ponieważ dzięki "firmie" nie posiadam ubezpieczenia jak większość pracowników.. Nie ma możliwości kontaktu z kadrami jak i "prezesami" ponieważ nie odbierają telefonu.. Sądzę że po prostu ludzie zarządzający tą właśnie firmą, znajdują się na nie odpowiednim dla nich miejscu o czym świadczy upadłość S4..
S4 leci w kulki..... nie płaci składek za ubezpieczenie, co wiąże się z brakiem zasiłku już od paru miesięcy!! Do prezesów jak i do kadr nie jestem się w stanie dodzwonić na wiadomość drogą mailową też nie ma co liczyć! WSTYD!!!!!!!
ooo czyżby s4 zwinęlo manatki? można się było tego spodziewać
Jeżeli chciałbyś kupić domenę s4finanse z sentymentu :) wejdź na stronę www.s4finanse.pl a niezbędne informacje uzyskasz
Jacku może cię w końcu zobaczę, a nie cały czas wysyłasz na spotkania Gerarda! choć jeden i drugi to "pan obiecam wszystko" a potem się wypieram! jesteście zkompromitowani na całej lini. mam nadzieję, że nie bedzie wam dane dalej niszczyc ludzi wykorzystując zależności zawodowe wynikające z zajmowanych stanowisk!!!!
No to kolega chyba padł ofiarą intrygi bądź intryg ze strony osoby bądź osób zarządzających skoro ma kolega problem ze spotkaniem. No ale to jest praca a nie plac zabaw, trzeba walczyć codziennie :)