Czy w StanleyBlack&Decker jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Hey kto było accounting on-line test ? Jak to było?
A ja powiem tak. Jeśli chodzi o atmosferę i szacunek do pracownika to jest to najlepsza firma w jakiej pracowałem a już kilka korpo zaliczyłem gdzie zle tez nie było. Bardzo dużo fajnych ludzi, aż chce się chodzić do pracy. Wspaniała lokalizacja nowoczesne fajne biuro. Zarobki mogły by być nieco wyższe ale zawsze jest tak ze ile się nie zarabia to jest za mało.....
Zdecydowanie nie polecam dużo obowiazkow, marny rozwój, brak systemów informatycznych, wstyd, niekompetencji przełożeni
Zdecydowanie nie polecam, wyzysk pracownika, brak poszanowania, nie wiesz o której wyjdziesz do domu, za nadgodziny brak zapłaty, awanse tylko dla znajomych, obcokrajowcy tylko awansuja na wysokie stanowiska z Ukrainy, Czarnogóry a sami nie wiedza co robią, nie znasz dnia kiedy mogą Ciebie zwolnić, korpo do kwadratu
Bardzo profesjonalny dział HR, dostawałem wszystkie informacje zarówno jak ma przebiegać cały proces rekrutacji, jak również po jego zakończeniu (pomimo, że finalnie nie dostałem propozycji pracy) otrzymałem feedback odnośnie mojej aplikacji. Kierownik zespołu również wydawał się być bardzo sympatyczny, widać, że nie kręcą z informacjami o panującej atmosferze w pracy. Po ludziach spotkanych na recepcji było widać, że faktycznie mają przyjemność z pracy w tym miejscu. Na pewno kiedyś spróbuję zaaplikować tam ponownie
Pracowalem kilka lat temu w tej firmie. Atmosfera byla dobra. Jesli chodzi o jakikolwiek rozwoj to szanse sa male lub zadne, ale to wynika ze specyfiki SSC. Podobno ostatnio sporo sie w firmie popsulo I sporo osob odchodzi. Generalnie to dobre miejsce jako pierwsza praca dla studenta, ludziom z doswiadczeniem zawodowym odradzam.
Czyli rozumiem, że to według Ciebie dobra praca na start. A co dokładnie robiłeś w Black&Decker? Jeśli atmosfera była dobra, to to zdecydowanie na plus.
Świetny pracodawca, warto tu się znaleźć. Wystarczy dobrze pracować!
Nie jestem pracownikiem tej firmy, natomiast mam pare przemyśleń odnośnie rekrutacji, co może być pomocne dla osób, które chciałyby aplikować. 1. Rozmowa telefoniczna-standardowe pytania+pare po angielsku. Miła osoba pracująca w HR. 2. Rozmowa kwalifikacyjna z HR i dwoma innymi osobami(jedna z docelowego zespołu druga z zespołu innego). Rozmowa przebiegała poprawnie, bardzo sprawnie, nawet sympatycznie. Nie mam zastrzeżeń. 3. Odpowiedz telefoniczna. No i tutaj zaczynaja się schody. Przemiła Pani z HR popełnia błąd i nie byla w stanie się do tego przyznać. Mianowicie: Pani do mnie dzwoni zwracając się do mnie uprzejmie natomiast wymawia inne imię. Oczywiście to żaden błąd. Ot pomyłka. Natomiast coś mnie tknęło żeby zapytać czy na pewno o mnie chodzi, a Pani z HR juz nieco zmieszana, jąka się a następnie odpowiada ze tak o mnie. Umówiłyśmy się, ze wyśle mi informacje odnośnie ostatniej rozmowy rekrutacyjnej na która jestem zaproszona. Następnego dnia otrzymałam informacje, iż nie będą już prowadzić rozmów z moja osobą. Błędy się oczywiście zdarzają, ale ja jednak apeluje, aby błędy naprawiać jak najszybciej. Jeżeli Pani się pomyliła to dobrze by było gdyby jednak przyznała się do błędu podczaszy rozmowy a tego nie zrobiła. Zrobiła to droga mailowa, nawet nie przepraszając za zaistaniała sytuacje. Zaznaczam, ze oczywiście nie mam pretensji, bo tak się czasem dzieje ze nie dostaje się pracy na która się aplikuje natomiast trzeba umieć swoje błędy naprawiać. Trzeba przeprosić a nie iść w zaparte. Dlatego jeżeli do kogoś z Państwa zadzwonią proszę się upewnić dwa razy. Zawsze to jest mniejsza przykrość i rozczarowanie.
Pracowałam w tej firmie 3 lata w księgowości. Gl. Oceniam bardzo pozytywnie. Jak do tej pory najlepsza firma w jakiej pracowałam pod względem możliwości rozwoju(w ramach danego stanowiska) i atmosfery. Ciężko awansować, ale na moim stanowisku praca była bardzo zróżnicowana, ciekawa, dużo nowych projektów, migracji, duże zaufanie do pracownika i samodzielność w wykonywaniu zadań, dobra współpraca z ludźmi w rynkach lokalnych. Większość ludzi też bardzo fajna, sporo wyjść integracyjnych. Polecam jeśli ktoś chce pracować w korpo a jednocześnie robić różnorodne i wymagające zadania.
Nie mam dobrego zdania bo kazda szanujaca sie firma informuje o wyniku rozmowy kwalifikacyjnej, ta niestety tego nie robi czyli nie szanuje ludzi.
Zastanawiająca cisza na forum z jakiegoś powodu? Liczyłem na newsy bo mam zamiar aplikować.
Witam Ponawiam pytania jeśli chodzi o handlowców. Jaka flota? Nadal auta do użytku prywatnego, czy zarobki nadal takie same(podstawa) oraz jak wygląda system premiowy? Ewentualnie benefity :) Pozdrawiam
Czy ktos pracowal/pracuje w ksiegowosci? Jakie opinie?
@Nowa Ja niestety nie potrafię Ci pomóc w tym zakresie, bowiem nie jestem pracownikiem StanleyBlack&Decker. Ale z tego co udało mi się zauważyć, to @Oki może posiadać wiedzę dotyczącą interesujących Cię kwestii - może zatem on zechce Ci ją przekazać. Dostałaś już propozycję pracy od nich, czy dopiero aplikujesz?
@Oki A zatem firma trochę oferowała swoim pracownikom, co niewątpliwie świadczy o tym, że o nich dba. Już kilka lat nie pracujesz w StanleyBlack&Decker, więc sytuacja pracy mogła się tam trochę zmienić. A jakie stanowisko obejmowałeś? Może jeszcze dysponujesz wiedzą na temat tego, czy na chwilę obecną planują powiększenie zespołu?
@Oki Można powiedzieć, że są to już zarobki na dobrym poziomie. Dziękuję, iż udzieliłeś jasnej odpowiedzi użytkownikowi @Romek. Długi masz już staż pracy w StanleyBlack&Decker? Czy oprócz premii, o której nadmieniasz, można liczyć tam na jakieś dodatki pozapłacowe?
Bilety do kina/siłownia, opieka medyczna, bony na święta itp. Już kilka lat nie pracuje w Sbdinc.
Ma ktoś jakieś info jak zarabiają handlowcy, jakie auta firmowe i czy można korzystać po pracy? Będę wdzięczny za info :-)
4500-5500 brutto + premia kwartalna i roczna. Auta to vw passat również do użytku prywatnego.
@Dagny Z jednej strony dobrze, iż firma StanleyBlack&Decker zatrudnia osoby bez doświadczenia zawodowego - trzeba dawać szansę również młodym ludziom. Z dugiej strony w firmie, według Twojej relacji - panuje chaos. Od czego zależy to, że część osób bierze nadgodziny każdego dnia, a cześć je musi odbierać? @Durna Jola Stawiasz bardzo poważne zarzuty względem tego pracodawcy. Mobbing jest bowiem świadomym, uporczywym nękaniem psychicznym pracownika w sposób werbalny lub niewerbalny przez przełożonego lub współpracownika. Jeśli zatem rzeczywiście takie sytuacje mają tam miejsce, to powinnaś natychmiast to komuś zgłosić.
Przymują jak leci bez doświadczenia - dużo bardzo młodych ludzi, niskie stawki, bardzo duża rotacja. Zero szkoleń (a obiecują na rozmowie coś innego). Tłumaczą się ciągle małym budżetem, na wyjeździe służbowym nie pozwalają nawet korzystać z taksówki na lotnisko, dziwny system nadgodzin - część osób bierze każdego dnia i ma dodatek do pensji, część musi te godziny odbierać. Z reguły praca za 2 osoby. Nie ma szans nauczenia się czegokowlwiek, bo target jest najważniejszy. Najgorsza korporacja, w jakiej pracowałam.
Brak możliwości rozwoju. Brak szkoleń. Brak pomysłu firmy i managerów na pracowników. Managerowie dbają głównie o siebie. Podwyżki rzędu 3% co roku, nie więcej, bo nigdy nie ma na to środków, do tego nierówne płace kobiety vs mężczyźni. Nie płacą za nadgodziny, ale jeśli jest praca to trzeba ją wykonać, nie bacząc na nadgodziny. Socjal przyzwoity – duży plus za ubezpieczenie grupowe.
Nie wiem w jakim dziale pracowałaś, ale w moim płaci się za nadgodziny + za dobrą pracę dostaje się nagrody. Pracy jest dużo, ale to korporacja, a nie sanatorium.
Nie wiem w jakim dziale pracowałaś, ale w moim płaci się za nadgodziny + za dobrą pracę dostaje się nagrody. Pracy jest dużo, ale to korporacja, a nie sanatorium.
Nie wiem w jakim dziale pracowałaś, ale w moim płaci się za nadgodziny + za dobrą pracę dostaje się nagrody. Pracy jest dużo, ale to korporacja, a nie sanatorium.
Nie wiem w jakim dziale pracowałaś, ale w moim płaci się za nadgodziny + za dobrą pracę dostaje się nagrody. Pracy jest dużo, ale to korporacja, a nie sanatorium.
@A. W takim dziale, gdzie za nadgodziny nigdy nie dostałam ani grosza. Nikt oczekuje od firmy bycia sanatorium, ale po prostu bycia fair. Nie wypowiadałam się w temacie ilości pracy, w końcu to praca, tylko w temacie firmy jako całości i podejścia "góry" do szeregowych pracowników. Każdy ma swoje zdanie. Moje jest takie jak powyżej.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w StanleyBlack&Decker?
Zobacz opinie na temat firmy StanleyBlack&Decker tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w StanleyBlack&Decker?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy StanleyBlack&Decker?
Kandydaci do pracy w StanleyBlack&Decker napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.