Magazyn! Zacznijmy od tego, że wszelkie informacje uzyskane z ogłoszenia i rozmowy rekrutacyjnej inwazyjnie wprowadzają w błąd. Realna stawka jest sporo niższa niż wedle wczesnych zapowiedzi. Do standardowego czasu pracy dochodzą nadgodziny w tygodniu oraz dwie soboty w skali miesiąca. Dopiero przy podpisywaniu umowy, pojawia się informacja o wekslu na 1000PLN, który ma usunąć u Ciebie możliwość rezygnacji z pracy bez 2 tygodniowego wypowiedzenia. Ewidencja czasu pracy jest poza Twoją kontrolą... Relatywne zarobki to minimalna kwota jaką pracodawca musi zapłacić za pracę + premia. Tu warto zaznaczyć, że premia jest uznaniowa, z tego co słyszałem niweluje ją jakakolwiek, w tym usprawiedliwiona nieobecność. Jej kwota zaś nawet w najwyższej formie jest stosunkowo niska. Zatrudniając się tam, należy mieć na uwadze, że ignorowanie nadgodzin i sobót zapewne doprowadzi do nieprzedłużenia umowy. Nie mniej to są jedyne tego konsekwencje, więc wszystki zależy od tego, czy są chęci do dłuższej współpracy z tą firmą. A teraz kilka szczegółów odnośnie samej pracy: 1. W kwestii płacy. Jak wspomniałem możesz liczyć na minimalną stawkę na umowę zlecenie. Z rozmów jakie przeprowadziłem wynika, iż ta umowa nie zmienia się nawet po kilku latach.. 2. Sprawy socjalne- Są dwie przerwy- 15 minut i 5 minut. Pomieszczenie i toalety są około 100 metrów od stanowiska pracy. Toalety często są zamykane nawet na kilka godzin w skali dnia przez sprzątaczkę. 3. Uwarunkowania dotyczące kwestii stanowiskowych: nie dostajesz dosłownie nic. Narzędzi do pracy typu nożyk etc i rękawiczek. Dodatkowo trudno o dostęp do artykułów często potrzebnych w pracy , jak długopisy, taśmy etc . Stanowiska są wyjątkowo mocno zakurzone, spotyka się pozostałości po pracownikach z dalekiej przeszłości. Zabrudzone kubki, czy opakowania po jedzeniu z pewnością nie spełniających norm sanepidu. 4 Szkolenie i praca. Praca jest wręcz banalna, aczkolwiek szkolenie to tak naprawdę pozory. Konsultowałem moją wiedzę z kilkoma innyki pracownikami zatrudnionymi w podobnym czasie co ja i w większości kwestii mieliśmy przekazywaną inną wiedzę. Często przez kompletnie nieprzystosowanych do prowadzenia szkoleń pracowników. Efekt był taki, że o bardzo istotnym elemencie pracy dowiedziałem się po tygodniu. W efekcie własnych dociekań. Pozostali nie mieli o nim pojęcia. Problemy ze szkoleniem prowadzą do multum błędów. Często dostajesz po prostu błędne informacje odnoszące się do tego, co masz zrobić. Ewentualnie nie dostajesz ich wcale. 5 BHP. Jak już wspomniałem, stanowiska pracy są mocno zakurzone. Przygotowałbym się na stałe i uporczywe uczucie zmęczenia i problemy z zatokami. Brak środków czystości, czy zabezpieczeń z uwagi na jeżdżące w okolicy wózki. 6 Sprzęt: Pamiętający jeszcze chyba czasu komunizmu, często wadliwy. Generuje błędy podobnie jak programy komputerowe 7. Atmosfera: Wiele zależy od tego na kogo trafisz. Możesz mieć fajne osoby dookoła, jak i takie, których obecność mocno męczy. Kwestia szczęścia jak w większości prac. 8. Presja i nastawienie do pracy: pretensje o tempo pracy się zdarzają, aczkolwiek nie jest to coś znaczącego. Jak po czasie się okazuje, jest dosyć. .luźne'' nastawienie co do dokładności. Generuje to liczne i niepotrzenie błędy, choć zwiększa tempo pracy Tu dodam na koniec, że mało kto decyduje się zostać w tej pracy na dłużej Reasumując- proponuję firmę omijać z daleka.
To nawet pójście na chorobowe jest źle widziane? A urlop? Bo jak większość jest na zleceniu to jak podchodzą do dni wolnych ? Dają bezpłatny czy trzeba robić non stop bez możliwości wolnego?
Współpracuje z nimi jako odbiorca gazet wściemniają co miesiac nie zgadzają mi sie faktury i ciagle dopłacam z tego co wiem duzo firm wypowiada z nimi umowę wiec pewnie ich chwila nadchodzi.
Każdy ma z tym problem , po rozwiązaniu umowy jeszcze przez 4 miesiące wysyłają faktury coś znajdują (usunięte przez administratora)
Trafiło mi się takie ogłoszenie na pracownika biurowego, ale spojrzałem, że to coś sprzed 2 lat. Aktualnie nie da rady złapać tam posady? Mam już doświadczenie, o ile to ma dla nich znaczenie. W sumie nie napisali tego.
Współpracuje z nimi jako odbiorca gazet wściemniają co miesiac nie zgadzają mi sie faktury i ciagle dopłacam z tego co wiem duzo firm wypowiada z nimi umowę wiec pewnie ich chwila nadchodzi.
Co sądzicie o tej firmie garmond press,bo słyszę najgorsze opinie
Cześc, a możesz napisac co takiego slyszałeś? Byłbym wdzięczny, bo niedawno wrzucili ofertę dla kierowcy/dostawcy pracy i oferta wygląda legitnie. Zarobki to samo ponoć 8k można wyciągnąć. Jeśli faktycznie ma być coś nie tak, to będę szukał opcji B.
Do Lublina szukają pracownika biurowego i niby dają wybór między umową o pracę, a zleceniem. Wiecie, czy taki wybór jest faktycznie, skoro tu czytam, że ustalenia z rozmowy bywa, że nie zgadzają się z tym, co w pracy? Ps. jakiego systemu się tam używa, nie ma nazwy i wymogu w ogłoszenu, ale wolałbym wiedzieć.
Firma KPINA - przeszedłem rekrutację, zapewniono mnie, że chcą mnie zatrudnić, zwolniłem się z pracy aby podjąć tam pracę i nagle firma się rozmyśliła przed podpisaniem umowy. Żenada
Firma KPINA - przeszedłem rekrutację, zapewniono mnie, że chcą mnie zatrudnić, zwolniłem się z pracy aby podjąć tam pracę i nagle firma się rozmyśliła przed podpisaniem umowy. Żenada
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Mam pytanie,czy miał ktoś problemy z kierownikami Garmond Press?Marcin R.Jakub B.?podobno wózkowi jeździli beż papierów?na magazynie zimno i brudno,(usunięte przez administratora)pracowników...
Magazyn! Zacznijmy od tego, że wszelkie informacje uzyskane z ogłoszenia i rozmowy rekrutacyjnej inwazyjnie wprowadzają w błąd. Realna stawka jest sporo niższa niż wedle wczesnych zapowiedzi. Do standardowego czasu pracy dochodzą nadgodziny w tygodniu oraz dwie soboty w skali miesiąca. Dopiero przy podpisywaniu umowy, pojawia się informacja o wekslu na 1000PLN, który ma usunąć u Ciebie możliwość rezygnacji z pracy bez 2 tygodniowego wypowiedzenia. Ewidencja czasu pracy jest poza Twoją kontrolą... Relatywne zarobki to minimalna kwota jaką pracodawca musi zapłacić za pracę + premia. Tu warto zaznaczyć, że premia jest uznaniowa, z tego co słyszałem niweluje ją jakakolwiek, w tym usprawiedliwiona nieobecność. Jej kwota zaś nawet w najwyższej formie jest stosunkowo niska. Zatrudniając się tam, należy mieć na uwadze, że ignorowanie nadgodzin i sobót zapewne doprowadzi do nieprzedłużenia umowy. Nie mniej to są jedyne tego konsekwencje, więc wszystki zależy od tego, czy są chęci do dłuższej współpracy z tą firmą. A teraz kilka szczegółów odnośnie samej pracy: 1. W kwestii płacy. Jak wspomniałem możesz liczyć na minimalną stawkę na umowę zlecenie. Z rozmów jakie przeprowadziłem wynika, iż ta umowa nie zmienia się nawet po kilku latach.. 2. Sprawy socjalne- Są dwie przerwy- 15 minut i 5 minut. Pomieszczenie i toalety są około 100 metrów od stanowiska pracy. Toalety często są zamykane nawet na kilka godzin w skali dnia przez sprzątaczkę. 3. Uwarunkowania dotyczące kwestii stanowiskowych: nie dostajesz dosłownie nic. Narzędzi do pracy typu nożyk etc i rękawiczek. Dodatkowo trudno o dostęp do artykułów często potrzebnych w pracy , jak długopisy, taśmy etc . Stanowiska są wyjątkowo mocno zakurzone, spotyka się pozostałości po pracownikach z dalekiej przeszłości. Zabrudzone kubki, czy opakowania po jedzeniu z pewnością nie spełniających norm sanepidu. 4 Szkolenie i praca. Praca jest wręcz banalna, aczkolwiek szkolenie to tak naprawdę pozory. Konsultowałem moją wiedzę z kilkoma innyki pracownikami zatrudnionymi w podobnym czasie co ja i w większości kwestii mieliśmy przekazywaną inną wiedzę. Często przez kompletnie nieprzystosowanych do prowadzenia szkoleń pracowników. Efekt był taki, że o bardzo istotnym elemencie pracy dowiedziałem się po tygodniu. W efekcie własnych dociekań. Pozostali nie mieli o nim pojęcia. Problemy ze szkoleniem prowadzą do multum błędów. Często dostajesz po prostu błędne informacje odnoszące się do tego, co masz zrobić. Ewentualnie nie dostajesz ich wcale. 5 BHP. Jak już wspomniałem, stanowiska pracy są mocno zakurzone. Przygotowałbym się na stałe i uporczywe uczucie zmęczenia i problemy z zatokami. Brak środków czystości, czy zabezpieczeń z uwagi na jeżdżące w okolicy wózki. 6 Sprzęt: Pamiętający jeszcze chyba czasu komunizmu, często wadliwy. Generuje błędy podobnie jak programy komputerowe 7. Atmosfera: Wiele zależy od tego na kogo trafisz. Możesz mieć fajne osoby dookoła, jak i takie, których obecność mocno męczy. Kwestia szczęścia jak w większości prac. 8. Presja i nastawienie do pracy: pretensje o tempo pracy się zdarzają, aczkolwiek nie jest to coś znaczącego. Jak po czasie się okazuje, jest dosyć. .luźne'' nastawienie co do dokładności. Generuje to liczne i niepotrzenie błędy, choć zwiększa tempo pracy Tu dodam na koniec, że mało kto decyduje się zostać w tej pracy na dłużej Reasumując- proponuję firmę omijać z daleka.
Zgadzam się z przedmówcą pięknie wszystko wypunktował.Praca w magazynie dawne FSO Jeśli siebie szanujecie omijajcie te miejsce szerokim łukiem.Wyzysk,nieludzkie warunki pracy, mobbing podsumowując (FSO) czyt. (festiwal srogiego opie*dolu) ,trzymają pracowników,którzy nie mają pojęcia o pracy w magazynie,opierdalanie się to ich drugie imię ,po miesiącu mija jakąkolwiek chęć współpracy czy trzymania porządku bo skoro ja mam sam opróżniać kartony a ktoś inny tylko stoi i kręci się w okół własnej osi na stanowisku to sorry, ale nie.Ogarniętych wyrzucają bo walczą o jakiekolwiek warunki pracy(nie godzenie się na soboty o których dowaduejaz się na rozmowie o pracę )umowa o pracę tylko dla ucholków,jedna wielka tragedia,szybciej dorobisz się garba niż ujrzysz godną płacę.Każdy mądrzejszy ucieka stamtąd w trymiga.Jeśli byłeś na L4 jesteś na celowniku (zapewne symulujesz),nawet Ukraińcy szanują się i rezygnują po pierwszej wypłacie.Oszuś*ci,złodzie*e, naci*gacze.
To nawet pójście na chorobowe jest źle widziane? A urlop? Bo jak większość jest na zleceniu to jak podchodzą do dni wolnych ? Dają bezpłatny czy trzeba robić non stop bez możliwości wolnego?
Praca w FSO Warszawa / Jeśli siebie szanujecie omijajcie te miejsce szerokim łukiem.Wyzysk,nieludzkie warunki pracy, mobbing podsumowując (FSO) czyt. (festiwal srogiego opie*dolu) ,trzymają pracowników,którzy nie mają pojęcia o pracy w magazynie,ogarniętych wyrzucają bo walczą o jakiekolwiek warunki pracy,umowa o pracę tylko dla ucholków,jedna wielka tragedia,szybciej dorobisz się garba niż ujrzysz godną płacę.Każdy mądrzejszy ucieka stamtąd w trymiga.Nawet Ukraińcy szanują się i rezygnują po miesiącu.
Drodzy, a w Ruchu zmiany i jak wiecie jest inwestor czyli Orlen. Wszystkie kioski i saloniki Ruchu otrzymają wsparcie finansowe. Na Śląsku jest rekruter, który chętnie Was przyjmie bo maja duże plany ekspancji, nowe lokalizacje w nowych bryłach i dofinansowanie. Jego telefon to 510019841. Dzwońcie. Ja miałam kiosk Katowicach w G a teraz otwieram pod logo R w listopadzie.
To jakieś tendencyjne pytanie czy serio nie wiesz? Bo teraz to zainteresowałeś tym podbitym tematem. ;p
Jakie wartości są cenione w Garmond Press S.A.?
To firma która stosowała 1% odsetek dziennie za zwłokę i hodowała długi ponad 20lat tak aby 1000zł zrobiło się ponad 50 000zł długu. Był o tym program w Interwencji. Kto z Was przetrzymuje dowody zapłaty sprzed ponad 20 lat? W przypadku tej formy to jest zalecane. A najlepiej jak opisali inni z całego serca ODRADZAM jakichkolwiel kontaktów z tą lichwiarską firmą.
Coś wiem na ten temat,12800 z 2001 to dziś 933000 odsetek , tak prawie milion. O zaległości dowiedziałem się trzy lata temu i w żaden sposób nie idzie tego ugrysc.
Miałem być ich klientem na szczęście do tego nie doszło ale za to chcieli mnie trafić na 30000 zł, sprawa w sądach trwała prawie 3 lata ale udało mi się wygrać. Nie dostali ani grosza. Unikajcie ja dżumy.
Ja dostałam wezwanie przedsądowe na kwote 3.600 za wyimaginowana należność. Czekam na rozwój wydarzeń. Przez trzy lata działalności otrzymywałam faktury za sprzedaną prasę, co tydzień. Po interwencji przychodziły korekty, trzymam wszystkie bo z wariatami to nigdy nic nie wiadomo. Ta współpraca kosztowała mnie duuuuuuzo zdrowia.
Przestrzegam przed współpracą z dystrybutorem prasy Garmond Press. Sama organizacja bazuje na szeroko rozumianym wyzysku. Absolutnie nie ma na uwadze podejmować długotrwałej współpracy. Wykonasz przez jakiś czas swoją pracę , oszukają i znajdą nowego. Dotyczy to zarówno pracowników jak i relacji B2B . Ta firma ma w nosie nawet swoich klientów. Bardzo duża rotacja wśród magazynierów czy kierowców/podwykonawców w rozwożeniu prasy świadczy o tym, że wstępna kalkulacja nie uchroni przed wchodzeniem w straty z tą firmą. Dorzucają pracy, zmniejszają wynagrodzenie, co innego mówią a inaczej wygląda praca i rozliczenia. kiedy się zorientujesz jak to wszystko działa (to będzie szybko) jesteś w plecy sporo czasu i pieniędzy które tam spędziłeś. Jeśli masz wozić prasę na swojej działalności, weź pod uwagę od razu czas okresu wypowiedzenia - będziesz żałować jeśli zgodzisz się na 2 miesiące zapewniam. Z mojego doświadczenia wynika że naprawdę jakakolwiek inna praca zarobkowa jest lepsza niż współpraca z Garmondem.
Przekonany jestem, że oszukańczą praktykę stosują na wszystkich oddziałach wobec wszystkich z kim mają styczność od lat. Dziwi mnie że jeszcze ich rynek nie zweryfikował... Żałuję że nie przeczytałem opinii przed podjęciem współpracy, byłbym czujniejszy.
Miałam dokładnie to samo, na szczęście po upływie obowiązkowego okresu współpracy uwolniłam się od tego bagna. Takiej ignorancji, braku kompetencji i nieuctwa nie spotkałam nigdzie.
Warszawa . Układy koleżeńskie bardzo mocno dają się odczuć. Są lepsi i fajniejsi. Bardziej lubiani. Takie osoby maja lepsze warunki, wyjazdy itpo. Ogólnie całą ekipa odeszła. Baaardzo duza rotacja ludzi w biurze. Dostajesz pierwszą umową próbną, MOZE dostaniesz kolejną. Ale o 3 tej najważniejszej na czas nieokreślony już się nie doczekasz, ani nie doprosisz. Będą mówić zaraz zaraz .... i tak będziesz pracować bez papierów. Pensja czasem wzrasta ale nie doprosisz się w ŻYCIU o aneks do umowy. Wszystko na gęde, wiec raz masz raz nie. Pensja jest DZIELONA. Najpierwsza najniższa krajowa, później za przepracowany CAŁY miesiąc dostajesz resztę. Ciezko z urlopami w maju i w czerwcu. OD połowy września też już nie chce puszczać, bo firma zajmuje sie przetargami, katalogiem itp i pracy jest od groma. Siedzisz po 10 h. SZEFOWA z Wawy nigdy nic nie wie, sama nic nie załatwi. Musi o wszystko dzwonić do ludzi nad sobą, których nigdy nie zobaczysz. Pieniądze tez nie sa zawsze na czas. Gdy pytasz kiedy będą słyszysz "Nie wiem, to nie ja robie przelewy" FIRMA KPINA, klienci się kłócą bo nie płacimy na czas faktur itp co równa się z opóźnieniami dostaw prasy itp. NAPRAWDE nie polecam. Stare komputery, niewygodne krzesła. Stary program, ciągle z nim cos nie tak. Zamiast pomagać człowiekowi to utrudnia życie. Firma która zabierze CI zdrowie i zepsuje nerwy ! NIE POELCAM ! LUDZIE Z TAMTAD ODCHODZĄ.
Bez przesady. Jak się coś chce to można ugrać. Z urlopem nigdy nie miałam problemu. Z umową też nie, a pracuje już kilka dobrych lat. Może zależy od podejścia? Mniej pretensjonalnego?
Jak najbardziej można, nawet od razu. Pracowałam w biurze i miałam do wyboru zlecenie i umowę o pracę. Ja wybrałam zlecenie bo szukałam pracy w księgowości ale koleżanka (bo są 2 asystentki w biurze) dostała umowę o pracę.
Mimo, że pracowałam tam tylko przez kilka miesięcy to dobrze wspominam tę firmę. Wszystkie pensje wypłacone, bardzo miła atmosfera w pracy i fajni ludzie, którzy chętnie pomagają i odpowiadają na pytania :)
Poszukują Asystentki biurowej. Jestem wstępnie umówiona na rozmowę, chociaż po przeczytanych komentarzach, nie wiem czy to najlepszy pomysł. Czy ktoś poleci tą firme?
Wiesz może czy kogoś jeszcze szukają? Akurat interesuje mnie to stanowisko i też wysłałabym cv.
Warszawa, znowu poszukuje pracownika ? Haha , w koło Maciejuuuuu, co kilka miesięcy szukają kolejnego największego naiwnego i tak non stop. TA FIRMA TO KPINA, ZART I ogólnie POMYŁKA. !!!!! Szanuj się człowieku, i ją OMIJAJ !
Pracowałeś tam że masz takie zdanie? To jest taka rotacja że ciągle szukają kogoś nowego? Wytłumacz co ci nie pasowało. Kasa za mała?
Tak, jestem byłym pracownikiem. Zgadzam sie z wszystkimi opiniami na temat tej firmy na tym portalu. Od osób wylewających swoje "żale" z biura, po kierowców i wydawców. A to ze poszukują ciągłych pracowników daje mocno do myślenia, ze SERIO NADAL jest coś nie tak z nimi. Unikać jak ognia. !
Zero zabezpieczeń bhp i spełniania norm iso. Warunki pracy poniżej norm (temperatura, hałas, naświetlenie, czystość....wszystko w zasadzie). Problemy z korzystaniem z toalety (sprzątaczka zamykająca toaletę lub odmawiająca by można było z niej skorzystać). Umowa tylko zlecenie (i to latami) oraz najniższa stawka godzinowa. Dwie soboty lub więcej obowiązkowo pracujące. Obowiązkowe święta pracujące (państwowe - jak jedenasty listopada też). Brak płatnych nadgodzin. Częste zmiany po 9h obowiązkowe. Chorzy obowiązkowo przychodzili do pracy, nie były tolerowane zwolnienia lekarskie zbyt przychylnie, nawet w czasie pandemii i przy kwarantannie covid były pretensje. Koniec końców zwolniono mnie z powodu bycia w ciągu pół roku trzy razy na zwolnieniu lekarskim z powodu złych warunków pracy i chorowania przez nie. Bazowali na taniej sile roboczej, głownie młodzi ludzie po liceum, których można (usunięte przez administratora) i wykorzystać.
Jak to nie można było korzystać z toalety? To jak się miało potrzebę to gdzie się szło? Pod krzaczek?
TA firma to porazka pod kazdym względem. Złe opinnie sa cały czas. Rok 2021 takze... widać nadal nic sie nie zmieniło. SMUTNE
Witam.Czy jest tu może ktoś,komu Garmond tylko dostarcza prasę lub dostarczał?
Witam, jestem ajentem żabki prasę dostarcza mi garmond press moja opinia o nich to (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) nic poza tym . Zaszła pomyłka i pieniądze za faktury wysyłałam ja jak również żabka i nie mogę doczekać się zwrotu pieniędzy choć zapewniano mnie że wszystko zostanie zwrócone. Nie Polecam Garmond Press do współpracy lepiej Kolporter :) Pozdrawiam
Faktury naliczane za ilości dostarczone a nie sprzedane, pomyłki i braki w dostawach, skomplikowana procedura reklamacyjna, gazety na ulicy zamiast w skrzynce. Chcesz się doprowadzić do ruiny wybierz Garmonda. Będę się z pół roku z kłopotów wygrzebywał po tej "współpracy", a jak chcesz rady daruj sobie gazety w ogóle
Tak. Wspolpracuje z firma Garmond od siedmiu miesiecy i mam dosc. Brak wielu tytulow. Niekompetencja pani z dysrybucji. Zdarza sie,ze prasa dostarczana jest o godz.9 To w oddziale bydgoskim. Jak jest w innych nie wiem. Standard wspolpracy gminny.
Ja wypowiedziałem i od 1 września jestem wolnym człowiekiem. Nigdy więcej prasy. O mało co przez dwie gazeciarnie nie upadłem. Teraz nie muszę się użerać ze zwrotami tłumaczyć klientom czemu to nie przyszło, a po uregulowaniu sztywnych opłat w okolicach 15 każdego miesiąca zaczynam pracować dla siebie bez stresu ile ktoś przyśle faktur i czy kwoty się będą tym razem zgadzały. Klienci na początku kwękali co to za kiosk bez gazet, ale teraz już jest spokój. Mam miejsce mogę nakupić towaru jakiego chcę i ile chcę. Wcale nie żałuję decyzji
Rozumiem, że nie jesteś zadowolony ze współpracy, ale czy próbowałeś coś zrobić, żeby ją poprawić? Przecież można ustalić, o której dokładnie godzinie będzie dostarczana prasa, tak żeby nie sprawiało to problemu.
Michał. Zapraszam do założenia tego typu biznesu, wtedy będziesz sobie ustalał i zobaczysz na co się Twoje ustalenia zdadzą, a póki co swoje rady pięknoducha teoretyka zostaw dla siebie.
Przeczytaj umowę. Ja miałem opcję "bezkolizyjnego" zakończenia współpracy z zachowaniem 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia. Jedyny haczyk to taki że liczy się to od początku miesiąca, więc gdybyś wypowiedzenie umowy napisała dziś, to okres wypowiedzenia de facto obowiązuje od 1 listopada. Wystarczyło że wysłałem im to na maila, tego co nam dali do kontaktu:oddział garmond itd, ale dla pewności możesz pocztą też za potwierdzeniem odbioru
Podpisali ze mną umowę ale współpracy nie zaczęli. w zamian za to żądali ode mnie 30000 zł twierdząc że to moja wina. Po czteroletniej walce w Sądach udało mi się z tymi cwaniakami wygrać. Moja rada. Omijać szerokim łukiem oni żyją z egzekucji różnych kar, to nie jest żadna firma kolportażowa to zwykli naciągacze.
Bardzo prosze o kontakt na pozew.garmond@wp.pl Mam ten sam problem i potrzebuje porady.Pozdrawiam
Bardzo prosze o kontakt na mail pozew.garmond@wp.pl Jestem w podobnej sutuacji,sprawa w sadzie przede mna, Dziekuje i pozdrawiam
Witaj, nie wiem czy odczytasz to ale mi dostarczał prasę i właśnie się z nimi sądzę o usiłowanie wyłudzenia ode mnie pieniędzy. (usunięte przez administratora)
jestem w bardzo podobnej sytuacji,potrzebuje porady.BARDZO prosze o kontakt pozew.garmond@wp.pl
Witam,ja tez mam sprawe w sadzie.Moze razem bedzie latwiej tych dziadow pokonac. Odezwij sie pozew.garmond@wp.pl pozdrawiam
Ja miałem ułatwioną sprawę ponieważ oni nie zaczęli realizacji dostaw. W sądzie ściemniali że kurier był w godz 4-5 a sklep był otwierany o godz 7, o żadnej skrzynce na prasę nie było mowy i wszystko wskazuje że od początku nie mieli ochoty na współpracę a jedynie liczyli na wyłudzenie kasy. Posunęli się nawet do sfałszowania informacji o kontrahencie pisząc że sklep jest otwarty od godz 5 notatka ta nie była podpisana przez nikogo, nie wiadomo kto to sporządził. Na szczęście miałem podobną informację z inną firmą gdzie były godz otwarcia od 7, informacja ta była sygnowana podpisami moim i kontrahenta oraz opieczętowana. To właśnie uratowało mnie od utraty 30000 zł.
Cześć wszystkim! Po ślubie się przeprowadziłem i szukam pracy, więc weryfikuję oceny pracodawców. Zakładam, że znajdę wiarygodne informacje o firmach z okolic Warszawy. Proszę, napiszcie jaka jest atmosfera w firmie Garmond Press ? Czy dobrze się Wam tam pracuje? Czy w firmie można zamówić tani obiad pracowniczy? Maciek
Hej Maćku. Zarobki są dobre a atmosfera jeszcze lepsza. Odpowiadając w temacie organizacji obiadów pracowniczych to polecam firmę Lesaffre z Warszawy. Pracownicy (wiem to od koleżanki, która jest tam zatrudniona) mają tam system, dzięki której codziennie zamawiają posiłek w którego koszcie partycypuje pracodawca. To dofinansowanie do obiadów to super benefit. Na pewno lepszy niż opieka zdrowotna (szczególnie jak się nie ma dzieci). Pozdrawiam serdecznie. Pamela.
Dzień dobry Pani Pamelo. Jestem bezpośrednio zainteresowany organizacją posiłków w pracy dlatego dołącze do wymiany zdań. Firma Lesaffre, o której Pani pisze współpracuje w obszarze organizacji posiłków z firmą SmartLunch. Wiem o tym bo sam odpowiadałem za wdrożenie. Dużo rozmawiam z klientami i wiem że żywienie pracownika wpływa na obniżenie rotacji oraz lepszą atmosferę w firmie. Pozdrawiam Robert
Co za bzdury. Najniższa krajowa to dobre zarobki??????? pieniądze w dwóch transzach, czasem się spóźniają i cały miesiąc i farmazony ludziom wciskają... a może będzie 15, a może 20, aaaaa sorry, jednak 26... ale do konca miesiaca na pewnoe dostanie, jakby łaske robili. atmosfera? idź i zobacz jaka będzie atmosfera jak przez miesiąc nie podpiszesz żadnej umowy. albo będziesz jezdził, załatwiał klienta i umowe na dostawe prasy, a na koniec ci powiedzą że jednak takich warunków nie dadzą to wychodzisz na kretyna. gdzie oferta i tak jest o wiele niższa niż w ruchu i w kolporterze. (usunięte przez administratora) na prowizjach. kierowcy mają przycinane pieniądze. wszędzie jakieś kombinacje, wałki, (usunięte przez administratora)
To nie wszystko. Oni robią takie numery że dostarczają prasę w takich godzinach gdy punkt jest jeszcze zamknięty np. 4 rano a potem żądają kar umownych 15000 zł i drugie tyle za weksel który musisz podpisać przy zawieraniu umowy. Oni mają w ciągu roku więcej spraw w sądach niż niektóra kancelaria adwokacka, sądzą się nawet o 200 300 zł. Omijać szerokim łukiem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Garmond Press S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Garmond Press S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Garmond Press S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 2 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Garmond Press S.A.?
Kandydaci do pracy w Garmond Press S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.