Czy ktoś wie, ile aktualnie zarabia się na stanowisku PH ds. Detalu?? Warto aplikować?
teraz będziecie jeździli fiatami panda i zarabiali 1500 zł, trochę wam współczuję... nie widzicie tego? uciekajcie czym prędzej PH z Agrosu; znam ich doskonale
juz sie skonczył Agros Nova, teraz bedzie MASPEX NOVA......
(usunięte przez administratora)
ale bzdury piszesz koleś heheh,pewnie cię wywalili bo nic nie robiłeś!!
Brałam udział w dwóch etapach rekrutacji. Pierwszym była rozmowa z przyszłym przełożonym, bardzo przyjemna, bez sztucznych scenek, dopytywań itp. na luzie trochę o sobie, historii zatrudnienia, dlaczego to stanowisko itp. Następny etap to AC tutaj ciekawiej, grupa dość kameralna 5 osób przyszły kierownik i 2 assesorów. Też nie było najgorzej, nie czułam spięcia i sztywnej atmosfery, sotkanie trwało około 5 godzin, dostaliśmy zadania do wykonania gruowo jak i osobiście. Są to zadania do których tak naprawdę nie da się przygotować, ja miałam za zadanie coś zaprezentować na wylosowany temat zadaniem końcowym były scenki sprzedażowe. Uważam że rekrutacja przebiegała w miłej atmosferze, nie czułam stresu.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Praca w terenie równo 8h. Żadnych telefonów i maili po godzinach pracy. Pensja na czas. Cele jak wszędzie podwyższone, ale do ogarnięcia w zależności od miesiąca. Z premiami różnie bywa bo są połączone z poprzednim miesiącem i jest brana średnia i na tej podstawie jest przyznawana. FMCG niestety rządzi się takim prawem, że wiecznie brakuje na wymianki. Podobnie, a nawet tragicznie jest tutaj. O towar trzeba się prosić i góra w ogóle nie widzi, że wymiany po kilkaset zlotych na miesiąc poprawią naszą pracę i zwiększą obrót firmy, poprzez zamowienia za kilkanaście tysięcy. A także pozwoli na profesjonalne podejście do nas na sklepach przez kierowników. Poza tym praca OK.
Witam chcę zapytać jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna na PH czy są jakieś scenki sprzedażowe,testy na kreatywność itp.Czy ta podstawa o której piszecie dotyczy wszystkich regionów . Z góry dziękują za odpowiedz
Witam, czy ma może ma ktoś info o pracy w Agros Nova w horece?
Witam, chciałam się zapytać jakie są zarobki netto/ brutto na stanowiskach administracyjnych w biurze w Warszawie. Dziękuję.
No więc dla zainteresowanych podam trochę informacji bo osoby które tutaj piszą to mają informację wzięte chyba z kosmosu.Na początek świeżo przyjmowany PH otrzymuje podstawę brutto od 3 do 3500 tyś. w zależności od jego kwalifikacji.Premia jaką może dostać to do 70% jego podstawy.Auta są na bieżąco wymieniane,aktualnie na nowe fordy , na razie bez GPS.Firma jest wymagająca ale jak ktoś pracuję to może być spokojny o swoje stanowisko,po 16 nikt do nikogo nie wydzwania.
Panowie i Panie jak obecnie wygląda PH w agrosie ? Jak zarobki,narzędzia(gps?),atmosfera ? Z góry dzięki
nigdy nie polecę nikomu tej "firmy" nikt tam na pewno nie pracuje z własnej wol tylko po to żeby przeżyć
Chciałam przestrzec wszystkich przed stażami w Agros-Nova. Reklamują je jako w samych superlatywach - płatny staż na którym dużo się nauczysz. Prawda wygląda niestety bardziej trywialnie. Pieniądze to grosze - jeśli weźmie się pod uwagę ilość przepracowanych godzin (cały etat). Więcej zarobisz w pubie, restauracji - cokolwiek. No ale Ci ambitni (tak jak ja kilka miesięcy temu) powiedzą, że chodzi o to, aby się czegoś nauczyć, a nie o pieniądze. No więc niestety muszę was rozczarować: - opiekun stażu jest zazwyczaj tak zawalony robotą, że nie ma czasu niczego Ci tłumaczyć - daje zadania (usunięte przez administratora)(wyszukaj w internecie, uzupełnij bazę danych itp.) i obiecuje, że już jutro pokaże Ci coś konkretnego, jak tylko "wygrzebie sie" ze swoich zadań (nie muszę dodawać, że te jutro nigdy nie nadchodzi?) - uczysz się jedynie wewnętrznych procesów w tej firmie (do kogo zadzwonić jak jest obsuwa, błąd itp.) - w żadnym razie nie przyda się to w innej firmie - gdy już tracisz cierpliwość i prosisz o przekazanie konkretnej wiedzy (z opisem czego dokładnie chciałbyś się nauczyć) okazuje się, ze wymaga to dokumentów/danych/procesów, które są utajnione dla osoby z zewnątrz (a więc dla praktykanta, a nie pracownika) - nie ma szans na zatrudnienie po odbyciu stażu; po każdym stażyście za chwilę przychodzi następny. Nie opłaca się im więc przekazywać Ci żadnej konkretnej wiedzy. Jesteś tanią siłą roboczą od bezsensownych zadań, których inni pracownicy wykonywać nie chcą. Szkoda czasu i nerwów. Możecie je przeznaczyć na staż w firmie, która na prawdę was czegoś nauczy. W ciągu 3 miesięcy trwania stażu nie spotkałam ani jednego zadowolonego stażysty. A w tym czasie w firmie było ich sporo.
Nie zgodze sie z Twoja opinia na temat stazu. Ok, nie placa duzo, ale w koncu to staz, wiec nie ma co porownywac do pracy w pubie. Fakt, ze nie ma szans na pozostanie i to jest minus. Natomiast byly tez plusy: nauczylam sie tam bardzo duzo, opiekun stazu byl pomocny a ja mialam mozliwosc samodzielnie prowadzic projekt. Zdecydowanie to byl staz, na ktorym mozna zdobyc wiedze a nie parzyc kawe. No i ja na stazu bylam maksymalne 6 m-cy/
Witam, czy ktoś ma informacje o pracy jako ph ds. kluczowych klientów ? Jak wyglądają zarobki, budżety marketingowe, zakres odpowiedzialności, itp. Z góry dziękuję za informację. Pozdrawiam
anonim - 2009-05-28 17:02:35 Dodaj opinie o Agros Nova - Warszawa. Twoja ocena może okazać się bezcenna przy procesie rekrutacyjnym, podjęciu decyzji, pracy.niewiem jak warszawa ale LOWICZ jest beznadzieja lacznie z pania(usunięte przez administratora)A jest ona brygadzistka na zmianie do czego sie nie nadaje bo stosuje mobbing
chłopie, jako kto pracujesz, czy pracowałeś. Bo na pewno nie jako pH. Pracowałem tam, i sytuacje o której jest tu pisane znam z autopsji. Nie sądziłem tylko że KB jeszcze tam pracuje. myślałem że po "zmianach" juz go tam nie bedzie. ale widze że liże nadal. a mamusia jak zawsze prasuje mu koszule. pamietam sytuacje z wyjazdu służbowego jak miał stłuczke i pierwszy telefon jaki wykonał BYŁ DO MAMUSI wszyscy sie z tego potem śmiali. Jestem wdzieczny losowi że nie muszę tam już pracowac. pisze "nie muszę" bo przychodząc tam - to było moje marzenie. i przez pierwsze 5 lat pracowało się ok. ale cóż wszystko z czasem się zmienia. ale jedno z czystym sumieniem mogę powiedzieć o tej firmie - mobbing i brak poszanowania dla podwładnych, widze że tu nic nadal sie nie zmieniło. pozdrawiam i trzymajcie sie wszyscy ph z agrosu bo na rynku z prca teraz kiepsko.
Nie wiem jako kto pracujesz w Agrosie, ale raczej napewno nie jako ph. Chyba, ze sieciowcy maja lepsze warunki od ph rynku tradycyjnego. Nie wiem jak z awansami-za krótko pracuje. GPS? podobno nie ma, podobno. Limity? też nie przekraczam. Wykształcenie? nie wiem jak wszyscy, nie wiem jakie maja rks, wymagaja min. srednie dla ph. Kasa? powiem, tylko, że jak zobaczyłam swoją pierwsza wyplate, to nie wiedzialam czy smiac sie czy plakac... wiem na jakie warunki sie zgadzalam, ale.. minus za auto i ewentualne dodatkowe ubezpieczenie i zostaje... Plusem tej pracy jest atmosfera i wspolpracownicy. Tylko na dluzsza mete to chyba nie po to sie pracuje. Pozdrawiam!
czyżby pisał to AN, lub GK a już wiem AB. Ten pierwszy to idealny przykład na opinię o braku kompetencji itd..... Kiedys można było tam zarobić... (bardzo dobre warunki jak na tamte czasy, auto, dodatki i nagrody od prezesa były) ale to za czasów starych dobrych właścicieli. sprzedali firmę do funduszu.... (usunięte przez administratora)
piszecie o braku możliwości awansu po czym ktoś o tym że rksi to byli PH, piszecie o GPSach których nie ma!! piszecie o rksie (usunięte przez administratora)u którego są najwyższe premie w KN!! piszecie o zarobkach z premią- nie licząc jej mam więcej samej podstawy, piszecie o wykształceniu- każdy jest po studiach wyższych, samochody są regularnie wymieniane, limity?? nigdy nie przekroczyłem. czytając te negatywne opinie mam wrażenie że nikt z Was w Agrosie nie pracował.
Pracowałem trochę w Agrosie, krótko duży syf za małe pieniądze. Faktycznie kierownicy ds. sieci to klika, mało kumają i kłamią. Daja małe budżety i radź sobie sam. Kontrola na maksa. Miałem takiego RKS, kuźwa pracocholik nie mógł spać i od rana zdzwonił. Ale to jest taka kultura firmy, żołnierze, rozkaz i wykonać, słaby zostaje. Ten kto myśli, lepiej niech tam nie idzie, bo masz pracować wg. ich stnadradów, tabelki i takie tam (usunięte przez administratora) erele. Poziom PHS to ludzie po średnich szkołach bez języków, tylko działa na nich bat i do roboty. Ja trochę słabo czuje się w takim środowisku, co to nakręca się na firmowej imprezie i udają super kumpli. Jak przyjdzie co do czego i wiesz pierwsi cię wydadzą. Plany to kosmos, tak ma być bo firma się rozwija, generalnie dla mnie to jest praca dla małolatów, którym dadzą corsę z gps, 2 koła na rękę, i do roboty. Taki się tam utrzyma, ten który oczekuje coś więcej, szkolenia i mądrej fachowej porady od rksa tam jej nie znajdzie, bo rkasami są byli PHS, i tak wkółko. Nie ma czego tam szukać, Ja zostawiłem \\\\\\\"pulpę\\\\\\\" i dobrze mi z tym.
anonim - 2011-11-18 17:34:47 Praca w Agrosie to jakieś nieporozumienie. Na stanowisku Ph byłam pozostawiona sama sobie. Brak towaru na wymiany, brak towaru na rozliczenie promocji, auta które nie nadają się do użytku, karda kierownicza to jakieś totalne nieporozumienie(ludzie bez umiejętności i kwalifikacji) Kasa niska (do 2000zł miesięcznie netto uwzględniając premię). Ogólnie niczego się nie nauczysz, a kwestia rozwoju i awansu tam nie istnieje. Agros robi z siebie dużą kolokację a tak naprawdę nie ma zielonego pojęcia o handlu. Jeśli jesteś dalej zainteresowany to powodzenia. Po miesiącu sam podzielisz moje zdanie:) tak dla wiadomsci jak zobaczylem kto jest tam nadal kierownikiem to zawróciłem sie na nodze i wrócilem do domu wiec nie doczekam tego i nie bede mieć okazji tego sprawdzić. no cóz trudno ale kierownik na woj.podlaskie to sory porażka i nie mam zamiaru z kim takim racować kto ma problemy z wyslawianiem sie - twierdze tak gdyz mialem okazje prozmawiac z ta osoba i z ełna swiadomościa stwierdzam ze ta osoba nadaje sie na stoisko miesne w pss bialystok
anonim - 2011-11-18 17:34:47 Praca w Agrosie to jakieś nieporozumienie. Na stanowisku Ph byłam pozostawiona sama sobie. Brak towaru na wymiany, brak towaru na rozliczenie promocji, auta które nie nadają się do użytku, karda kierownicza to jakieś totalne nieporozumienie(ludzie bez umiejętności i kwalifikacji) Kasa niska (do 2000zł miesięcznie netto uwzględniając premię). Ogólnie niczego się nie nauczysz, a kwestia rozwoju i awansu tam nie istnieje. Agros robi z siebie dużą kolokację a tak naprawdę nie ma zielonego pojęcia o handlu. Jeśli jesteś dalej zainteresowany to powodzenia. Po miesiącu sam podzielisz moje zdanie:) tak dla wiadomsci jak zobaczylem kto jest tam nadal kierownikiem to zawróciłem sie na nodze i wrócilem do domu wiec nie doczekam tego i nie bede mieć okazji tego sprawdzić. no cóz trudno ale kierownik na woj.podlaskie to sory porażka i nie mam zamiaru z kim takim racować kto ma problemy z wyslawianiem sie - twierdze tak gdyz mialem okazje prozmawiac z ta osoba i z ełna swiadomościa stwierdzam ze ta osoba nadaje sie na stoisko miesne w pss bialystok
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Agros Nova?
Kandydaci do pracy w Agros Nova napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.