Dla wszystkich zainteresowanych pracą na sprzedaży zdalnej, raczyłabym uważać na jakikolwiek ruch w firmie. Mentalność i warunki pracy wobec pracownilów zatrzymały się jakieś 10 lat temu. Benefitów praktycznie brak (multisport, pakiet Medicover gdzie w podstawie nie masz nic, brak wczasów pod gruszą itd) ale także wszechobecna obserwacja. Odejście od komputera w celach udania się do łazienki czy sprawdzenia czegoś wiąże się z reakcją ze strony kierownika, nawet patrzenie przez okno to wg nich przejaw nic nie robienia. Oczekują od Pracownika bardzo wiele, dają bardzo mało (zarabia się mniej niż biedronce nawet doliczając śmieszne "premie"). W najbliższym czasie zostanie złożone pismo do inspekcji pracy ponieważ zachowanie kierownictwa ma znamiona mobbingu.
Ludziom z pięcioletnim doświadczeniem w bankowości proponują śmieszne wynagrodzenie, wynoszące 4000-4200 zł brutto. Nie trzeba już tego nawet bardziej komentować.
Jak wygląda sytuacja na stanowisku analityka? Jak premie? Nadgodziny? zespół?
Premie oceniane subiektywnie. Na ZFŚS nie masz co liczyć - tylko dla wielodzietnych rodzin z małych miast. Kryterium dochodowe(usunięte przez administratora)Dużo zależy od przełożonego
Czy VeloBank dobrze placi w IT i czy jest sens tam sie pchac?
Bylem na rozmowie 3 tygodnie temu: zero odzewu… mega bezczelne, to sa standardy tego banku? Zero meila nic Ale widze ze szkoda na nich czasu, zarobki nizsze niz na kasie w markecie, i roboty multum w oddziale po obsluge starych dziadkow z kredytami, ja dziekuje za takie cos
dzień dobry- jutro mam mieć rozmowę na stanowisko. młodszego specjalisty ds. badań satysfakcji klienta. Wiem, że proponują podstawę + premię - czy wie ktoś z Państwa jak jest ta podstawa i widełki premii ?
Racja pracownicy zarabiaja najnizsza krajowa… nikogo nie cieszy praca , znam 2 kolezanki ktore przeniosly sie z Velo na kase do Biedronki… masakra, biedronka placi 1000 zl wiecej hehe kosmos
Tez bylam na rozmowie : doradca klienta: 5500 brutto to max podstawy… nikt za tyle teraz nie przyjdzie!!! Nikt…. W duzym miescie za tyle sie nie wyżyje… żarcie drogie, oplaty drogie, a gdzie przyjemnosci restauracja, wczasy? Wegetacja W oddzialach Velo sami emeryci, kolejki kilometrowe do kas Ale wiem ze tam ludzie maja po 4 brutto podstawy to juz jest dramat, za co oni żyją?
Mialem rozmowe w Krakowie na stanowisku doradcy klienta… widac w oddzialach same staruchy , awantury, Praca bez przyszlosci Ale do rzeczy : podstawa : mam kilka lat doswiadczenia i 5 brutto hehehe to jakas kpina, za tyle to mi sie z łozka rano nie chce wstawac Takze do widzenia, spokojnie gdzie indziej pod 7k podstawy mozna dostac
Witam, będę miała rozmowę na stanowisko młodszej doradczyni w depratamencie sprzedaży zdalnej w Warszawie, nie ukrywam że trochę się stresuje i chciałam zapytać was jak to wygląda, czy wynagrodzenie jest adekwatne, czy praca w sobie jest w miarę okej. Chciałabym też dowiedzieć się mniej więcej jakie pytania zadają na rekrutacji oraz czy są jakieś zadania do wykonania. Z góry dziękuję za odpowiedzi
Cześć, jestem właśnie po rozmowie. Nie było się czym stresować. Miła atmosfera, pytania tradycyjne, było zadanie które pokazało mi jak ta praca będzie wyglądała, bo nie mam doświadczenia w obsłudze telefonicznej. Czekam na wynik do tygodnia.
Wspominali coś o wynagrodzeniu? Bo jak czytałam opinie tu to powiem ze trochę się przeraziłam tym
Mi odpowiedzieli w jeden dzień. Pracuję już ponad rok i nie zgadzam się z opinią. Jasne warunki pracy, premii i wsparcie Kierownika na każdym poziomie. Plusem też benefity w niskich cenach. Opinia zdaje się dalece odbiegająca od rzeczywistości, o języku wypowiedzi nie wspominając.
Ta firma to kpina! W ciągu kilku tak kilka razy wysyłałem aplikacje zawsze spełniałem warunki i 0 odpowiedzi... Takie teksty "nie możemy zaprosić" wsadźcie sobie w tylną cześć pleców swojego prezesa!!! Jakby człowiek w gębę dostał. NIE CHCECIE bo ustawiony stołek albo wam się nie chce prawdy napisać że płacicie poniżej rynku a człowiek nie chce żył wyprowac za (usunięte przez administratora) HR w tej firmie to dno!!! Nigdy więcej nie złoże aplikacji i wszystkim odradzam. Potem ludzie dziwią się że ktoś wziął kredyt skoro dane hulają nie wiadomo po jakich nieudolnych pracownikach.(usunięte przez administratora)
Rekrutacja do Banku to porażka. Mialem rozmowę w maju. Pani, która zadzwoniła sprawiała wrażenie jakby była nieprzygotowana do rozmowy. Pomyliła nawet moje imię. W trakcie rozmowy kilkukrotnie powtarzała te sam kwestie i słyszałem zdanie.. no nie wiem co mam Panu jeszcze powiedzieć :) Rozmowa z potencjalnym przełożonym była bardzo słaba merytorycznie. Mialem wrażenie, ze to nie rozmowa rekrutacyjna tylko wywiad jak działa konkurencja, co ma, w którym kierunku zmierza, jaka jest strategia rozwojowa. Niestety pomimo zapewnień, odzewu w czasie max 2 tyg dziś upływa 2 miesiące i... zero odpowiedzi... zdecydowanie nie polecam
Niestety nie mogę tego potwierdzić. Mój proces rekrutacji pozostawił wiele do życzenia, dopiero na sam koniec w całym procesie rekrutacyjnym pojawiła sie kompetentna osoba. Wcześniejszy kontakt był koszmarem. Brak odpowiedzi ze strony osoby rekrutującej, alb bardzo zdawkowe, bark wysłanych dokumentów o wszystko się trzeba było dopraszać. Traktowanie osób w takim stylu "ale nie każdy zasługuje na odpowiedź." nie tylko w procesie rekrutacji, ale również potem w czasie zatrudnienia to w velo norma.
Co trzeba zrobić, aby zasłużyć na informację zwrotną o tym ,że nie dostało się do firmy? Co sprawia ,że kandydat na taką informację nie zasługuje?
Bo na odpowiedź trzeba sobie zasłużyć i na pracę w waszym śmiesznym banku za 3200 złotych. Tyle to dzieci na zachodzie zarabiają w dorywczych pracach.
Znowu szukacie pracownika??? Kilka razy na różne stanowiska poszła aplikacja ale zero odzewu- teraz mam już tylko bekę z Was (!) serio. Jak nie szanujecie kompetencji to szukajcie co kwartał na to samo stanowisko... co? Junior się wysypał? Był tani i nie pykło z umiejętnościami? A może wykończyła ich wasza niekompetencja? No beka po całości
Ja również wysłałem CV i null odzewu. Dodam, że w poprzednim roku miałem propozycję, ale jej nie przyjąłem. Praca hybrydowa dopiero po okresie próbnym, kiepskie pieniądze i chyba swego czasu brali każdego do tej roboty. Do tego bank z problemami finansowymi itp.
Składałam aplikacje na stanowisko Doradcy Klienta w jednym z największych miast w Polsce. 5 000 brutto podstawy + miesięczne premie. Pracę bardzo szybko dostałam, miałam czekać do środy w połowie miesiąca na odpowiedź, ale informacja była dużo wcześniej. Niestety więcej się nie wypowiem, bo z oferty zrezygnowałam na rzecz innej związanej z wykształceniem i lepszej stawki. Ale proces rekrutacji jak najbardziej na plus
Czy było już rzekome wartościowanie które pan prezes zapowiedział na 1q2024? Czy ktoś faktycznie dostał podwyżki czy to jeden wielki pic i mydlenie oczu do czasu przejęcia?
Tydzień temu byłem na rozmowie na stanowisko „Doradcy klienta” w Krakowie. Wszystko fajnie, niczym nie zostałem zaskoczony, bo doświadczenie mam. Odpowiedź miała być do środy, a nadal cisza. Moja aplikacja nadal jest oznaczona jako „ rozpatrywana”. To zawsze im się tak przeciąga?
Dostałeś odpowiedź? Jeśli tak to po jakim czasie? Sam czekam już prawie 2 tygodnie.
Bank jest w trudnej sytuacji, bo czeka na kupca. Na dzień dzisiejszy Bank go nie znalazł dlatego nic się nie dzieje. W zasadzie wszyscy czekają na to co się stanie.
Ludziom z pięcioletnim doświadczeniem w bankowości proponują śmieszne wynagrodzenie, wynoszące 4000-4200 zł brutto. Nie trzeba już tego nawet bardziej komentować.
4200 to i tak za dużo, jak dzwonię na infolinie to pracownicy są chyba po podstawówce specjalnie dobierani z IQ max 80
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w VELOBANK SPÓŁKA AKCYJNA? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję?
Pewnie zależy od stanowiska. Ja miałam jeden etap na młodszego doradcę - czekam na odpowiedź do tygodnia.
W jakim mieście aplikowałeś? Dostałaś pozytywną odpowiedź?
Tak, udało się otrzymać propozycję - praca w sprzedaży zdalnej Warszawa
@Simon powiesz coś więcej jak pierwsze wrażenia bo zastanawiam się nad aplikacją na to stanowisko właśnie
kolega opowiadał:,,dostałem się do roboty z polecenia, od razu mi załatwili umowe na czas nieokreślony, miałem niecne zamiary od samego początku, kierunek infolinia, zrobiłem szkolenia- masakra- jakieś wodotryski, ozdobniki szlaczki, a rzeczy które stanowią 90% pracy były omówione w przelocie, potem popracowałem troche, aż mnie przerażenie brało co tam się dzieje, ciągle bałagan, braki kadrowe takie że żeby obrobić klientów to dyrektorzy i kierownicy siadali na słuchawce i gadali po 5-6h dziennie, najlepsze jest to że co chwilie się pytali swoich podwładnych o podpowiedzi bo sami nie znali regulaminów ani procedur, jak ustalają grafiki albo urlopy to mają jakieś dziwne tabelki które liczy się mniej więcej tak a-czas pracy b-czas zatrudnienia c-ilość średnich godzin d wysokość w calach e-sympatia przełożonego f-podstawa wynagrodzenia x-wlsóczynnik losowy to urlop możesz ustalic jako n-ty w kolejce, gdzie n=(a-b)!/logx*logc pomnożyć przez ilość permutacji na (e+2,32d)^x zbiorze dzielonym przez średnioroczne roboczogodziny brutto netto w kamboży,ale też nie zawsze bo o ile śrenia rozmów oceniachybb przez klientów jest w top 5% całej bankowości, warunek wypełnione 99% skutecznej sprzedaży ubezpieczeń do fotowoltaniki i wykonany target na koszyk z ejwonu i jajek od zielononóżki, bo jak nie to może za miesiac sie uda albo nie." nie wiem ile z tego prawdy mogłobyć, ani ja ani on nie pracujemy tam
To bardzo ciekawe co piszesz, masz jeszcze jakieś doświadczenia z tą firmą?
Zarobki w firmie fatalne, grubo poniżej średniej rynkowej, szorowanie w zarobkach po dnie. Oczywiście firma mówi, że jesteśmy w widełkach średniej co jest śmieszne. Co kwartał coraz niższa premia (centala Kato). Po co dawać cokolwiek pracownikom, skoro zaraz będzie przejęcie i niech nowy właściciel się martwi. Dno dna, skoro pracownicy z wieloletnim stażem zarabiają okolice najniższej krajowej.
Dla wszystkich zainteresowanych pracą na sprzedaży zdalnej, raczyłabym uważać na jakikolwiek ruch w firmie. Mentalność i warunki pracy wobec pracownilów zatrzymały się jakieś 10 lat temu. Benefitów praktycznie brak (multisport, pakiet Medicover gdzie w podstawie nie masz nic, brak wczasów pod gruszą itd) ale także wszechobecna obserwacja. Odejście od komputera w celach udania się do łazienki czy sprawdzenia czegoś wiąże się z reakcją ze strony kierownika, nawet patrzenie przez okno to wg nich przejaw nic nie robienia. Oczekują od Pracownika bardzo wiele, dają bardzo mało (zarabia się mniej niż biedronce nawet doliczając śmieszne "premie"). W najbliższym czasie zostanie złożone pismo do inspekcji pracy ponieważ zachowanie kierownictwa ma znamiona mobbingu.
Potwierdzam wpis, wulgarne odzywki na open space wypowiadane przez przełożonych, wyrywanie sobie zadań przez pracowników żeby zrobić KPI, odejście od komputera na 5 min kończyło sie niemiłymi uwagami, mimo że podczas pracy przy monitorze po każdej godzinie należy sie 5 min przerwy. Zwalnianie pracowników przed 55 rokiem życia, żeby nie weszli w okres chroniony. Generalnie jak nie należysz do ekipy rządzącej to jesteś nikim i co jakiś czas jest Ci to przypominane.
Mogę prosić o rzetelną informację ile można zarobić na stanowisku doradca klienta w oddziale? Jaka podstawa i jakie premie?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w VELOBANK SPÓŁKA AKCYJNA?
Zobacz opinie na temat firmy VELOBANK SPÓŁKA AKCYJNA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 32.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w VELOBANK SPÓŁKA AKCYJNA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy VELOBANK SPÓŁKA AKCYJNA?
Kandydaci do pracy w VELOBANK SPÓŁKA AKCYJNA napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.