u nich bardzo fajne jest to, że każdy klient sprzedający otrzymuje cyklicznie, naprawde fajne raporty dotyczące prac jakie zostały wykonane w związku z realizacją umowy pośrednictwa. Widac, że rzetelnie podchodzą do swoich obowiązków i wydaje mi się, ze to też jest na plus na nich jednak i tak samo dla klientów.
A gdzie teraz nie trzeba zakładać działalności??? To chyba najmniejszy problem. Grunt, żeby mieć dostęp do klientów. W małych agencjach z tym jest problem, w Metrohouse raczej nie. I przynajmniej jakieś szkolenia dają (zależy na jakiego kierownika i oddział trafisz). Jak masz znajomych, którzy prowadzą dg to pogadaj z nimi, dadzą ci pewnie sporo wskazówek.
Olej temat, nie zarobisz kasy, założysz dz. gosp., klienta nie dostaniesz...przejdź się pare razy w pobliżu oddziału...zerknij jaki pusty...kogo chcesz tam obsługiwac, reanimują trupa, firma plajtuje
Hej;) mam zaproszenie na rozmowę do Metrohouse przy ul. Sztabowej we Wrocławiu ... po przeczytaniu wszystkich opinii "zwątpiłam" proszę niech ktoś mi jeszcze raz napisze...rzeczywiście to taki shit??? ku*** czy w tym kraju wszyscy oszukują.. proszę o info!!! będę ogromnie wdzięczna. ps. nie mam zamiaru tracić czasu i kasy.
Byłem W MH 3 miesiące i nic się nie pokrywa z tym co jest na rekrutacjach i w ogłoszeniach o pracę tej firmy i ich współpracujących .Dobrze wyżej napisane dla pracownika zostaje gówienko ,nie równy podział prowizji -30 procent które obiecują dzielone jest na dwóch agentów. Koszty agent ponosi bardzo duże i tak naprawdę nic nie dostaje w zamian. 400 zł na rękę otrzymałem po 3 miesiącach pracy a włożyłem kosztów dużo więcej. Duża rotacja ludzi bo się nie utrzymują na samej prowizji. Lipa - oszustwo, okradanie ludzi z ich pozyskanych nieruchomości .praca za darmo . Mh to lipa i nikomu nie polecam !!!!!
Praca w Metrohouse we Wrocławiu to praca w kołchozie: na rozmowach kwalifikacyjnych mamią i obiecują mega warunki (super premie, extra pakiet socjalny, doskonałą atmosferę w oddziale) ale po rozpoczęciu pracy wszystko wygląda inaczej. W Metrohouse jesteś nikim, tzw. zerem. Pracę w Metrohouse można podsumować tak: wycisną Cię jak cytrynkę i(usunięte przez administratora) bo na Twje miejsce zatrudnia kolejnego naiwnego a Ty idziesz do nowej pracy totalnie wypalony i z długami!!
wymagają założenia własnej firmy i pracowania jako podwykonawca, nie polecam, sama prowizja, ZUS musisz sam płacić, paliwo też z własnej kieszeni, nie dopłącają do niczego, tylko jakaś mierna prowizja.
Potwierdzam, po prostu poooorazka, ludzie na siebie non stop skarza, non stop zawisc... i zarobki żadne
UWAŻAJCIE NA METRO HOUSE WE WROCŁAWIU PRZY UL.SWOBODNEJ, MOŻESZ SIĘ NABAWIĆ TAM NERWICY ORAZ DOZNASZ MOBBINGU LEPIEJ SZUKAJ PRACY GDZIE INDZIEJ