Firma bazuje na studentach, oferując letnie praktyki i proponując dalszą współpracę. Niestety jak to dla studentów, najniższa krajowa na wejście z perspektywą jakichś groszowych podwyżek w przyszłości. Na plus to że bez problemu dają UoP. Niestety sposób zarządzania firmą to porażka - jakakolwiek ewaluacja w tej firmie nie istnieje - szkolenia i kursy to temat yeti, wszyscy słyszeli ale jakoś nikt nie widział. W firmie pracuje kilka osób od których można się czegoś nauczyć, jednakże przez totalnie nierynkowe stawki raczej nie jest to perspektywiczna praca.
Jeśli chodzi o kursy i szkolenia to firma z chęcią na nie wysyła, aczkolwiek taką chęć trzeba zgłosić, no niestety ,ale jeśli ktoś nie wyrazi zainteresowania danym szkoleniem i nie pójdzie np. do kadr z taką prośbą to się nie dziwmy ,że nie ma szkolenia.
Czy w Bombardier Transportation Rail Engineering Polska Sp. z o.o. wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
Na jakie benefity można liczyć w Bombardier Transportation Rail Engineering Polska Sp. z o.o.?
Lepiej pracować w firmie gdzie nie ma benefitów, a jest normalna atmosfera w pracy. Pytanie to ma chyba przykryć opinie które można przeczytać o tej firmie na tej stronie.
Benefit system, pakiet medyczny, gruszka, dofinansowanie do wypoczynku dzieci, pożyczka z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.
@Odpowiedź Napisać, żeby nic nie napisać. Ale zaistnieć. Co znaczy normalna atmosfera, a co nie normalna?
Firma typu rodzina na swoim, z przerośniętym ego. Nie wiem, jak oni tam dają radę zatrudniać tyle rodziny czy znajomków, którzy niewiele robią i ciągną pewnie największą kasę. Firma niby rynkowa, ale chyba jej szczęście polega tylko na dojeniu siostrzanej firmy , która w ramach koncernu musi ich zatrudniać. Chociaż ni cholery nie wiadomo po co. Rozdmuchany zarząd. Główny prezes to jakiś koleś z wielkim ego, ale mierny szef. Nie wie co się dzieje w firmie i chyba go to za bardzo nie interesuje. Pozostali członkowie to jakiś koleś, który chyba z nudów przychodzi do pracy, oraz pani o aparycji osoby pobierającej opłaty w szalecie miejskim. Jeśli chodzi o wiedzę projektową, to firma funkcjonuje raczej na zasadzie ogólnego chaosu. Jak coś wyskoczy to się zobaczy. Nikt nie jest zainteresowany zmianami chyba, że problemy dotyczą jego osoby. Wtedy podnosi się raban, dlaczego tego nie ma. Główny inżynier to jakiś jąkała, który jednego zdania sensownie nie potrafi sklecić. Ogólnie to ćwokarnia dla miernych, wiernych, ale wiernych. Młody inżynier dostanie pensję pani w biedronce i stanowisko asystenta projektanta. Do tego projektanta chyba tylko z nazwy. Lepiej od razu uderzać do Alstom-a, nie do tej przybudówki.
Firma z minionej epoki. Totalny brak wiedzy, umiejętności, kompetencji. Zatrudnienie rodzina prezesa, wiceprezesa i znajomi, ogólnie towarzystwo wzajemnej adoracji, które nigdy nie brało udziału w żadnym procesie rekrutacyjnym. Ogólna zasada mierny, ale wierny. Prężni inżynierowie z wizją od razu uciekli, omijać szerokim łukiem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bombardier Transportation Rail Engineering Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Bombardier Transportation Rail Engineering Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.