Opinie o Główny Inspektorat Farmaceutyczny w Warszawa

Poniżej przeczytasz opinie aktualnych i byłych pracowników o firmie Główny Inspektorat Farmaceutyczny. Zobaczysz poniżej też opinie kandydatów do podjęcia pracy w firmie Główny Inspektorat Farmaceutyczny o rozmowie kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Główny Inspektorat Farmaceutyczny w Warszawa

Pracownik
Pracownik

(usunięte przez administratora)Niewielkie możliwości awansu, żadnej ścieżki kariery,żadnych perspektyw.Kreatywni ludzie są gnojeni,nikt nie ma prawa stać przed szeregiem.Naczelnikom trzeba się kłaniać w pas,bo są jak bogowie na panteonie.,a ich wierna świta biega i liże im tylki. Nowy=intruz. Wstyd że za pieniądze podatników robi się taką chałturę. Sama praca to sztuka dla sztuki, przekładanie papierów z kąta w kąt i adekwatne do tego wynagrodzenie.

Bodzio
Kandydat

Po przeczytaniu tych opinii zrezygnuję że składania CV. Z tego co piszecie, to jest jakieś kiepskie miejsce pracy a ja nie mam ochoty mieć za współpracownika kogoś kto rewiduje mi moje rzeczy osobiste albo stosuje inne metody inwigilowania mnie i mnie nie obchodzi czy sam z własnej woli robi to żeby podlizać się kierownictwu czy kierownictwo tego oczekuje bo taki ma model zarządzania albo kierownika który nią ma pojęcia o pracy i każdy lepiej wykształcony pracownik to dla niego wróg numer 1 - to toksycznie wpływa na zespół.szkoda marnować czasu na takie miejsca. To już nie lata 70-80 te i w wielu miejscach jest normalnie . A z tymi zatrudnieniami po znajomościach to śmieją się ludziom w twarz więc porażka na dzień dobry na maksa. Ja nie jeleń a myślący człowiek (usunięte przez administratora)

Inspektor były
Były pracownik

Pracowałem tam jako inspektor kilka lat i odszedłem.(usunięte przez administratora) , nękanie, inwigilowanie, pomówienia, donoszenie itd. w czystej postaci. Myślę że dużo osób tego doświadcza i widzi, widziało. Sprawy są zamiatane pod dywan. Nikt sobie z tego nic nie robi. Ciągłe problemy ze wszystkim . Teraz mam fajną pracę w kontroli jakości i jestem traktowany z szacunkiem. Do dnia dzisiejszego żałuję, że sprawy nie załatwiłem na wysokim szczeblu . Ale czy dałoby się? Wątpię, przy tych układach.....

Cibi
Pracownik

Ja również bardzo odradzam kandydowanie do pracy w Dep. Inspekcji .(usunięte przez administratora)klimat ,naruszanie godności i dóbr osobistych pracowników ,totalna bezkarność osób dopuszczających się takich działań , rotacja poniżanych pracowników .Pracodawca nie przeciwdziała (usunięte przez administratora) zachowaniom w miejscu pracy i nie wyciąga konsekwencji wobec dyrekcji i naczelników bo to z góry taki przykład wytyczne i przyzwolenie do tych zachowań płyną. Wstyd dla Służby Cywilnej, wstyd dla urzędu , wstyd na arenie międzynarodowej......

 Rozmowa kwalifikacyjna
Firma Główny Inspektorat Farmaceutyczny poszukiwała pracowników. Wziąłeś udział w procesie rekrutacyjnym? Ile etapów obejmował ten proces? Podziel się swoimi przemyśleniami dotyczącymi przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.
logo firmy Specjalista IT
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(181 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Opiekunka seniorki w Niemczech
Warszawa
Ethicus Care Premium Sp. z o.o.
(3 opinie)
Wyślij CV
logo firmy Kucharz do nowoczesnego hotelu w Centrum - praca stała
Warszawa
Leonardo Hotels Warsaw Sp. z o.o.
(3 opinie)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Unikać
Pracownik

Ten urząd dosłownie niszczy życia ludziom młodym i ambitnym, posiadam doświadczenie, szkoły, miałem wcześniej pracę stałą, dostałem się do tego urzędu a tu mają totalnie (usunięte przez administratora) człowieka. Zero jakiej kolwiek moralności. Jeżeli jesteś młody i ambitny olej ten urząd ! Zatrudniają tu głównie starych(usunięte przez administratora) po znajomościach i je faworyzują a młodych ambitnych ludzi którzy chcą pracować po prostu olewają i tym samym niszczą im życie. Unikać !

młody
Inne
@Unikać

Oj, jakaż prawda co się właściwie w tym Urzędzie odbywa. Technicznie outsourcing samych staroci po znajomościach. Młodzi i ambitni ludzie z ulicy bez szans.

pracownik
Pracownik

Dyrektorka AR i jej zastępca LM są jak pan i władca , bardzo nieuprzejmymi są osobami. Bardzo źle traktują swoich pracowników, mo ingują ich, napuszaczają jednego na drugiego, każą śledzić i grzebać w rzeczach osobistych i służbowych ( kluczyki do biurek to pic na wodę są podorabiane ) jak wyjdziesz na chwilę do toalety to wszystko masz zrewidowane, trzeba uważać mogą też podrzucić coś. To jest jedyne co potrafią i w czym oboje są dobrzy. Nie polecam pracy w tej instytucji która powinna świecić przykładem kultury i standardów moralnych oraz uczciwością świadczonej pracy.

Klient
Inne

Szkoda, że ten urząd nie prowadzi dla inspektorów zajęć z wychowania w społeczeństwie, kultury i jak w ogóle zachowywać się na inspekcjach ponieważ bardzo to by się tym inspektorom przydało. W urzędzie z normalnym zachowaniem problem mają ale na kontrolach najlepiej to też nie jest.Szkoda, że ten urząd nie prowadzi dla inspektorów zajęć z wychowania w społeczeństwie, kultury i jak w ogóle zachowywać się na inspekcjach ponieważ bardzo to by się tym inspektorom przydało. W urzędzie z normalnym zachowaniem problem mają ale na kontrolach najlepiej to też nie jest. !'

Finger
Kandydat

Trochę januszeqwa, zbierają od ludzi cv, piszą zapraszają na rozmowę a potem zero feedbacku co poprawić itd. Instrumentalne podejście do człowieka. Technicznie w większości outsourcing staroci w wieku okołoemerytalnym.

Nijaki
Inne

Urząd nieprzyjazny firmom, dba tylko jak sobie napełnić kabzę. Zróbcie coś z tymi swoimi pracownikami. Jeździ po inspekcjach taka stara opasła niekumata koby ła głupoty jakieś plecie i tylko ludzi w błąd wprowadza. Parodia urzędu papiery im giną.

20
Pracownik

Obecna dyrekcja jest najgorsza od lat, to prawda, ale i nastawiona tylko na kasę !!! Traktowani pracownicy są jak najgorsze smiiecie a wymagania za pensję sprzątaczki ale już niedługo , ze stołka dyrektora można spaść z hukiem więc dyrektor generalny długo już miejsca nie zagrzeje i wróci na swoje miejsce w szeregu ..... idą wybory..... zmiany rządu będą to pewne .... może główna inspektor też w końcu wyleci ta kobieta się nie nadaje na to stanowisko tylko biurokracja rośnie zastępców jedynie powołuje sobie o niczym pojęcia nie mają jak ona, zmiany ministrów na pewno będą a co za tym idzie zmiany ministrów w urzędach , więc byle do wyborów .

1
maupa
Były pracownik

Wulgaryzmy, krzyk, presja, obmawianie za plecami, (usunięte przez administratora) inwigilacja z plądrowaniem rzeczy osobistych, indagowanie itd. (usunięte przez administratora) wręcz zwyczaje pracy i relacje między ludźmi. Premia to nagroda za lizusostwo i (usunięte przez administratora) Niekompetentna i niedouczona dyrekcja i naczelnictwo wpasowujące się bardziej w reżim totalitarny niż demokratyczne państwo z konstytucją. Zarobki średnie.

tragedia
Kandydat

Na rozmowie kwalifikacyjnej tragedia. Nikt z komisji nie przedstawił się, gdy na wszystkie pytania z przepisów kandydat prawidłowo odpowiedział zaczęli pytać o rzeczy których nie było w wymogach. Jak są pytania nie z kartki to państwo z komisji bardzo słabo orientują się w ustawach, nie wiedzą czy kandydat dał prawidłową odpowiedz czy nie. Wykazują także niską wiedzę o wytwarzaniu co w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej wychodzi niczym szydło z worka. No i jeszcze taka sprawa, że kandydat na inspektora dostaje do analizy jakiś zmyślony przypadek z inspekcji tak zagmatwany że sama dyrektorka departamentu AR nie potrafi odpowiedzieć kandydatowi jak zadał jej pytanie co w tym przypadku należało zrobić. Kompromitajca urzędu. Aplikujesz tylko na specjalistę a dostajesz jakiś zmyślony przypadek jakbyś aplikował na głównego specjalistę stopniem trudności nawet powyżej inspektora wiodącego a sama przemądrzała dyrektorka departamentu oczami świeci jak potem zapytać co w jej opinii należało zrobić. Ustnymi pytaniami nie z kartki i takimi zmyślonymi przypadkami wykluczają na rozmowach nawet bardzo dobrych specjalistów którzy nie aplikują po znajomościach albo mają większą od nich wiedzę i doświadczenie. Dbałość o stołek własny i pozycję to jedyny dla tych ludzi w tym urzędzie priorytet. Dyrektorka AR departamentu przez całą rozmowę siedziała sobie w komórce, coś tam oglądała sobie. Wyniosła i nieuprzejma jakby łaskę robiła że raczyła się na rozmowie pojawić i w komisji zasiąść. Jakby tego było mało to jeszcze wychodziła sobie i jakieś swoje sprawy załatwiała po czym wracała co rozmowę bardzo dezorganizowało. Potraktowanie kandydata bez szacunku niczym natrętnego smiecia jak się nie ma czasu to się na rozmowy z kandydatem nie umawia. Dyrektorka ma małą wiedzę ale i brak kultury widoczny jest słoma z butów wystaje, tak na rozmowie żaden normalny człowiek na wysokim stanowisku nie zachowuje się. Ma chyba kobieta jakieś problemy psychiczne ze sobą samą uważa się jakby była jakąś boginią a słoma z butów wystaje. A i jeszcze z części ustnej i tego przypadku kontroli odpowiedzi kandydata nie były na rozmowie protokołowane, po rozmowie w protokole zapisują sobie to co chcą i jak chcą. Generalnie nabór nieuczciwy z silną ingerencją tanimi manipulacjami w wybór kandydata na niekorzyść dobrych ale nie po znajomościach specjalistów. Manipulują naborami tak aby wybrać tylko tych których chcą zatrudnić a wiedza i doświadczenie kandydata są dla nich bez znaczenia poza jednym, że ma umieć od nich mniej żeby ich stołkom nie zagrażał i czasami jeszcze błędów ze wcześniejszych kontroach nie znalazł bo o to przy takich marnych urzędnikach nie trudno. Stary zabytkowy ale mocno wpędzający w depresję budynek, w środku zaduch i smrod. Do pracy biurowej mało atrakcyjne pomieszczenia. Z kulturą pracowników też kiepsko widać że jakieś toksyczne relacje, na korytarzu żadne dzień dobry nie odpowiedziało. Gorzej niż za czasów PRLu, wtedy ludzie kulturę jeszcze jakąś posiadali i dzień dobry przynajmniej odpowiadali.

1
Itp
Były pracownik

Jeżeli cokolwiek działa dobrze w tym urzędzie, to nie jest to w żadnej mierze zasługą kierownictwa, ale wynika z obowiązujących przepisów. Jest więc ( zgodnie z ustawą o służbie cywilnej) najpierw umowa o pracę na czas określony na rok, a po roku na czas nieokreślony. Jest ruchomy czas pracy ( można przyjść między 7 s 9), ale tak jest w każdym urzędzie służby cywilnej. Jest ośmiogodzinny dzień pracy i zakaz pracy po godzinach - jak w każdym urzędzie. Żadna z wymienionych przeze mnie rzeczy nie jest zasługą kierownictwa, ale wynika z obowiązujących przepisów. Natomiast atmosfera tutaj jest straszna. Pracownik pracownikowi wilkiem i wrogiem. Panują tu też jakieś dziwne, feudalne relacje - pracownicy mają bać się swoich przełożonych i nisko się kłaniać.Takie metody kierowania ludźmi przez zastraszanie nie sprawdzą się w żadnym miejscu pracy- ani w fabryce, ani w korpo. Tym bardziej nie sprawdzą się w urzędzie. O tym, jak bardzo tak fatalna atmosfera jest niekorzystna dla pracodawcy i jak bardzo negatywnie wpływa na pracę, niech świadczy bałagan, chaos i zaległości w załatwianiu spraw tutaj. Nie tędy więc droga, ale kierownictwo zdaje się tego nie dostrzegać, bo choć były osoby, które zgłaszały problemy, nie zrobiono z tym nic. Nie ma tutaj nawet czynników motywujących ludzi do pracy- szkolenia to chyba raz na rok, tak samo rzadko przyznawane są nagrody. Jest tylko atmosfera wzajemnej niechęci między ludźmi i próby straszenia ich. Kierownictwo zdaje się nie widzieć, ze takie metody zarzadzania ludźmi kompletnie się nie sprawdzają Odradzam z całego serca pracę tutaj.

Lucek
Kandydat

Wybierani są tam po znajomościach ci których chcą mieć a nie ci którzy powinni być zatrudnieni ze względu na wiedzę i doświadczenie. W zmanipulowanych naborach można zdać test ale z powodu "braku umiejętności pracy w zespole" których nie da się ocenić podczas rozmowy z negatywnie nastawioną na przyjęcie kogoś z ulicy komisją i nie zostać przyjętym. Jak z niechcianymi pracownikami przyjętymi z przymusu którzy przeszli rozmowę współpracują tak jak ich przyjmują do pracy to szkoda marnować papier i tam składać. Wszystko po znajomości. Widać to wszędzie.

1
Urszula
Inne
@Lucek

Dosłownie każdego uważasz za osobę, która dostała się w ten sposób? To ile tych znajomych musiałaby być w miarę kompetentnych, żeby wszystko dobrze działało? W sumie to ile osób obecnie jest potrzebnych skoro już takie wyliczenia padają?

10
pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Urszula

A w tym urzędzie to w ogóle poza znajomościami coś dobrze działa że takie bzdury tu klepiesz? Nabory? Inspekcje? Odpowiedzi na pisma podmiotów? Relacje pomiędzy pracownikami lub pracownikami podmiotami? Nic tam dobrze nie działa! Pójdź się leczyć kobieto.

Pytanie
 Pytanie

Jaka umowa obowiązuje w Główny Inspektorat Farmaceutyczny podczas okresu próbnego?

Abc
Pracownik
@Pytanie

GIF to służba cywilna, zatem ma tu zastosowanie ustawa o służbie cywilnej- zgodnie z nią najpierw jest umowa ( o pracę) na czas określony na rok, a potem na czas nieokreślony . Ja ze swojej strony odradzam pracę tutaj - fatalna atmosfera sprawia, że szybko się żałuję decyzji o pracy w tym miejscu

1
Kropka nad i
Pracownik
@Abc

Ponoć nazywa się to karma. Zła karma. Dopada m.in. wtedy, gdy niszczy się dobrych i uczciwych ludzi jedynie za to, że posiadali większą wiedzę, umiejętności i doświadczenie oraz uczciwie i rzetelnie starali się wykonywać swoją pracę. W takich miejscach pracy w ogóle nie podejmuje się a wartości obowiązujące w służbie cywilnej, zwłaszcza uczciwość i standardy moralne, funkcjonują tu tylko na papierze. Umowa o pracę z tym pracodawcą to bezwartościowy świstek papieru, który poza wypłaceniem pracownikowi pensji i urlopem, w rzeczywistości nie zapewnia warunków do uczciwego i rzetelnego wykonania pracy oraz nie chroni żadnych innych twoich praw, a samowola i nadużycia na jakie pozwalają sobie dłużej pracujący w tym urzędzie zwykle przyjmowani po znajomościach i mimo braku kompetencji obsadzani na wyższych stanowiskach porażają. Praca dla osób mało ambitnych, które nie umieją współpracować oraz dostosować się do zmian, z niską wiedzą umiejętnościami i doświadczeniem, którym nie przeszkadza pomiatanie, poniżanie oraz nieuczciwe nierzetelne i byle jakie wykonanie odpowiedzialnej pracy.

1
Klient
Inne

Departament Inspekcji - kompletna porażka. Niemyślące Panie inspektorki z niską ogólną wiedzą, kompletna niekompetencja, brak pojęcia o wytwarzaniu i nieznajomość przepisów. Z dyrekcją i naczelnikami ba na czele. No cóź - przykład idzie z góry. Arogancja i bezczelność w odpowiedzi na merytoryczne pytania.

1
Pracownik
Były pracownik

W kadrze zarządzającej jest dużo niekompetentnych osób dyrektorów i naczelników bo dużo jest tam z przypadku lub po znajomości. Pracownicy też przyjmowani są po znajomościach a konkursy to ustawka. Każdy ma swoje gniazdo tam ukręcona i takie osoby z gniazda zawsze są lepiej traktowane i to jest odczuwalne i na codzień w zwykłych relacjach pracowniczych i finansowo i zadaniowo. Więc jak człowiek widzi takie rzeczy to finalnie podejmuje decyzję o całkowitym odejściu.

1
pracownik
Pracownik

Feudalne relacje odstraszają. Dyrekcja udaje że nie widzi i nie słyszy. Ludzie mają kłaniać się bardzo nisko, bać się dyrekcji i naczelników, odzywać się wtedy gdy im się pozwoli, wiedzieć pisać mówić widzieć i słyszeć też tylko to ci im się pozwoli i cieszyć się że pracują bo w każdej chwili mogą być zmuszeni do odejścia. Każdy dba tylko o siebie. Zazdrość i plotkarstwo. Przyzwoitość to rzadkość w tym toksycznym środowisku. Nie polecam.

1
Szeregowiec
Były pracownik

Niby służba cywilna, niby urząd państwowy, niby miło i profesjonalnie.. W rzeczywistości GIF poza terminowo wypłacanym wynagrodzeniem i brakiem pracy po godzinach nie ma za wiele do zaoferowania. Mamy dwudziesty pierwszy wiek, a tymczasem w GIF panują jakieś przedziwne feudalne stosunki, szeregowy pracownik jest nikim... Atmosfera między współpracownikami jest tragiczna, zero współpracy, zero integracji. Chaos i bałagan. I nie, nie oceniam Departamentu Inspekcji, o którym tu wszyscy piszą.Oczywiście, zdarzają się pojedyncze mile osoby, ale to naprawdę są wyjątki. Po ośmiu godzinach pracy w tym toksycznym miejscu wraca się do domu z bólem głowy. Po kilku miesiącach pracy ( nawet nie latach) siada psychika. Chore, feudalne stosunki jak nigdzie indziej. Odradzam, odradzam, odradzam.

1
Kandydat
Kandydat

Sama byłam tam na rozmowie kwalifikacyjnej i źle ją wspominam do dziś ponieważ panie dyrektorka z naczelniczką i kadrową zamiast zadawać mi pytania dot. tego stanowiska lub administracji rządowej to oddały się bezczelnemu analizowaniu mojej drogi edukacyjnej (ciekawe jakie to one posiadają wykształcenie bo chyba nie za dobre ) i były niekulturalne i niegrzeczne. Wydaje mi się, że urzędnika obowiązuje jakaś kultura osobista, szczególnie na takim stanowisku. A te panie zaprosiły mnie na rozmowę, a potem zaczęły ze mnie szydzić. Ogólnie odradzam tam składanie dokumentów aplikacyjnych, bo to raczej jest urząd polityczny i szanse tam mają jedynie sami swoi, czyli żony kolegów partyjnych, koleżanki i koledzy , krewni i ktoś z innej bajki nie ma tam wstępu. Szkoda czasu i papieru.

1

Zostaw merytoryczną opinię o Główny Inspektorat Farmaceutyczny - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Główny Inspektorat Farmaceutyczny?

    Zobacz opinie na temat firmy Główny Inspektorat Farmaceutyczny tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 71.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Główny Inspektorat Farmaceutyczny?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 55, z czego 1 to opinie pozytywne, 53 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Główny Inspektorat Farmaceutyczny?

    Kandydaci do pracy w Główny Inspektorat Farmaceutyczny napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Główny Inspektorat Farmaceutyczny
Przejdź do nowych opinii