ja tam nie narzekam na bielany, pracowałam już w różnych miejscach ale praca na bielanach wcale nie jest taka zła jak przedstawia powyższa opinia, choć różni ludzie tam pracują i dziwię się skąd ktoś takie uważam przesadzone osądy może mieć że wszyscy wynoszą i kradną co popadnie, a kierownik może nie ma takiego kontaktu z pracownikami i ochrona do najlepszych nie należy, ale może najpierw od siebie należało by zacząć niż oskarżać wszystkich za wszystko.
Płaca minimalna premie uznaniowe niesprawiedliwe. To zależy od kierownika Sklepu [usunięte przez administratora] raz da 900zł a raz 200zł a przecież pracuję tak samo. Tyle samo człowiek się stara .Od kiedy zmieniła się Kierownik sklepu, zaczęły się tam dziać dziwne rzeczy... Muszę przyznać że ochrona do dup...!!!! Rozdaję naklejki dla pracowników jak zostaną zwolnieni. Które później można wykorzystać do oklejania rzeczy i różnych produktów Pracownicy nie kasują zakupów , wynoszą , biorą sobie zakupy nie płacą za nie!!!!Są układy między ochroniarzami a kasjerami. Kierowniczka Pani[usunięte przez administratora] zmiany sama sobie anuluje paragony. Nie ma nawet komu powiedzieć bo prawie każdy coś wynosi Nie tylko Bielany ale cały Wrocław. Mam znajomych którzy pracują w PiP i mi mówią co się dzieje np. na młynie. Szefowie rejonu zostawiają gratisy w pobliskich galeriach i po pracy je biorą do domu. Nie wiem kto powołał na kierownika Pana [usunięte przez administratora]. Jest nie odpowiedzialny ,fałszywy, nie ma żadnej komunikacji z pracownikami nie przekazuje ważnych informacji .Jeśli jest możliwość wysłania pracownika na szkolenie związane z działem na którym pracuje . Nie robi tego. Kasjerki z Bielan nie kasują papierosów i nie tylko i biorą pieniądze do własnej kieszeni...słyszałam że zamykają Bielany. Wczoraj w nocy była przebudowa na Krakowskiej bo robili miejsce na sprzedasz internetową
oprócz kierownika na świeradowskiej reszta kierowników zmiany to jakaś parodia,zero kontaktu z zespołem,stawiane są wymagania a płaca to groszowe sprawy smiechu warte by renomowany sklep w taki sposób dbał o swoja załoge,oczekuje sie od nas rzeczy ktore powinni wykonywac szefowie działow i magazynierzy a nie załoga kasjerska.kierownicy zmiany nie sa kompetentni i jest im obca znajomosc przepisow bhp i kodeksu pracy.o ochronie hunters juz nie wspomne to totalna porazka skad oni biora tych ludzi,a zachowanie pozostawia wiele do zyczenia nieuprzejmosc i ublizanie jest na porzadku dziennym radze przyjrzec sie tym pracownikom a nie oskarzac i snuc domysly o kradziezach kasjerow czy pracownikow tradycji.
popieram ochrona strasznie traktuje pracowników, też tam pracuje i wiem co to znaczy, nadużywają swoje stanowisko i to nie są żarty...przełożeni wyżywają się na pracownikach i jednych stawiają ponad drugimi, jest zła atmosfera pracownicy muszą wręcz wykłócać się o pierwsze zmiany bo grafiki nie są robione sprawiedliwie...
Lubię pracę na Świeradowskiej i w końcu ktoś pomyślał o kodach dla nas
rozmowa luźna miałam wrażenie że bardziej liczy się tzw "pierwsze wrażenie", opowiadanie co się robilo w poprzednich pracach, odpowiadanie na niewygodne pytania, podziękowanie i zapewnienie że odzwonią jeśli zechcą zatrudnić. następne spotkanie to zatrudnienie, umowa na okres próbny 3 m-ce, po czym na szkolenie 2 tygodnie do jakiegoś marketu w okolicy lub nawet na delegację - wtedy firma płaci za hotel i tzw rozłąkę
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
masz racje Kierownik jest rewelacyjny:)
Praca na Świeradowskiej jest super kierownik ok. pozdrawiam zadowolonych.
Ludzie!!! w każdym sklepie Pip pracują ludzie o różnych charakterach... ...najlepiej jest robić swoje ..i do przodu ...jak ktoś lubi swoją pracę to pracuje a jak nie to niech się zwolni i nie obwinia innych np.kierowników czy szefów działu za swoje zaniedbania i niedociągnięcia charakteru. A czy ktoś wie czy będą bony na 20 lecie firmy i kiedy? czy tylko nasza wspaniała centrala skończy na koncercie oczywiście gdzie??? w Poznaniu.
Pracowalam w roznych firmach i praca w piotrze i Pawle nie nalezy do najgorszych w zasadzie wcale nie jest zle atmosferka spoko wiekszosc ludzi jest zyczliwie nastawiona do ciebie,jedyne co jest kiepskie to niestety ZAROBKI.... i to sie pewnie tutaj nie zmieni
nie trzeba chodzić do cyrku żeby się dobrze bawić, wystarczy poczytac o czym piszecie.popatrzcie od czego wątek się zaczął a na jakie tematy się przesunął. nie macie za grosz odwagi żeby sie spotkać i sobie wszystko powiedzieć, tylko takie pierdoły pieprzycie??potem inne sklepy to czytają a nie wiadomo czy i wyższe szefostwo nie zajrzy i sie dowie jaki jest na krakowskiej "zgrany" zespół. Pełen podstępnych żmij, fałszywych przyjaźni i tak naprawde egoistycznych i żadnych sensacyjnych wiadomości nierobów. tak drodzy państwo nie bójmy sie tego słowa, a napusza się najbardziej z tych słów ci którzy NAPRAWDE NIC nie robią prócz dorego ściemniania i udawania ;) jakby każdy zajmował się tym co do niego należy, wykonywał sumiennie swoją prace a nie urozmaicał jej sobie wrzucając jakiś sarkastyczny wątek to nikt by teraz sie nie bulwersował. nie robił by z siebie debila bo cała polska na was patrzy. propozycja z mojej strony jest taka żebyście sobie odpuścili to wzajemne szczucie się na siebie a jak macie coś do wyrzucenia z siebie to proszę prywatnie. ponieważ przez takie zachowanie psujecie osobom -raczej nie zainteresowanym - ich dobre imię, a przy okazji jeśli cokolwiek on dla was znaczy to jeszcze WIZERUNEK SKLEPU.
zastanawiam kto was wszystkich dopuscił do komputera sugeruję pobawienie się jeszcze przez jakiś czas łopatką i wiaderkiem bo to co robicie może komuś sprawiać co najmniej przykrość, ale też zatruć atmosferę w pracy wielu osobom, a może zniszczyć życie?a ta fajniasta atmosferka na krakowskiej zaraz się skończy dzięki wam właśnie psedskolaczki zaraz za chwilę mikołajki i gwiazdka może firma pierdyknie wam duuużą fajniastą piaskownicę w prezencie a dla każdego sprzęt do zabawy gratis a może bony świąteczne na to przeznaczcie ?
prawo karne: Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. § 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary. § 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. § 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego. prawo cywilne: Art. 23. Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Art. 24. § 1. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. § 2. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych. § 3. Przepisy powyższe nie uchybiają uprawnieniom przewidzianym w innych przepisach, w szczególności w prawie autorskim oraz w prawie wynalazczym.
co wy chcecie od [dane osobowe usunięte przez moderatora] przecież on jest fantastyczny kierownik:)
kierownik zaopatrzenia wraca we wtorek i skonczy sie dzien dziecka
Ja tam pracuje na świeradowskiej bardzo dobrze sobie chwalę pracę pracuję tam już długo i nie narzekam jeżeli komuś niechce sie pracować to nie będzie tylko narzekac potrafią i plotki to chyba jak w każdej firmie plotki ploteczki na każdym kroku nieuniknione [treść usunięta przez moderatora]
Nie wiem czemu ktoś czepia się [dane osobowe usunięte przez administratora].Według mnie to człowiek bardzo do rzeczy,wali prosto z mostu,ma jasne oczekiwania i jeśli,jak to on mawia ,, robobota jest zrobiona ,, nie robi nikomu problemu.Z pewnością ktoś tu mu podpadł i wylewa gorzkie żale.Powinniście się cieszyć ze macie takiego zaopatrzeniowca,który mógłby olać totalnie wszystko i siedzieć sobie przy komputerku ,interesując sie tylko zejściem towaru,z rana pracuje na równi z kasjerami i szefami rejonu.Wpieprzacie ciasta,bułki slodkie i sałatki z tradycji,między innymi dzieki jego dobrej woli,bo mógłby z powodzeniem zabronić zarówno [dane osobowe usunięte przez administratora] zostawiać cokolwiek na stołówce.Najłatwiej jest komuś dokopać,czy na tym forum pojawi się kiedykolwiek chociaż jeden pozytywny post ?
Kim Ty jesteś żeby oceniać kierownika zaopatrzenia???? Jak Ci nie pasuje to się zwolnij!!! Dziubasku!!!!
Pracowałam prawie dwa lata w Poznaniu w Piotrze i Pawle na Promienistej. Cięzka fizyczna praca.Teraz mieszkam we Wrocławiu i jestem w szoku czytając te opinie. W Poznaniu mieliśmy wspaniałych kierowników zmiany. Wymagających ale sprawiedliwych. Bardzo duży nacisk był kładziony na czystość w sklepie i porządek. Pilnowane były terminy jeśli chodzi o świeżość towaru. Nieporozumienia były ale tam pracuje ok. 40 kasjerek plus dziewczyny na działach plus na informacji, na warzywniaku, na miesnym itd.. to nie ma mocnych żeby te wszystkie kobiety się dogadywały :) Powinni ich odwiedzić włąsciciele firmy- tak jak u nas było. Często to robili. Może by pogonili kota kierownictwu.
Radzę wejść na stronę główną Piotra i Pawła, jest tam możliwość napisania opinii dla każdego sklepu. Zostaje ona automatycznie wysłana do kierownictwa z Poznania , polecam tak zrobić, albo zakończyć robienie zakupów w tym sklepie. Często się zdarzało,ż sałatki itp miały po kilka dni i jedynie między pracownikami się mówiło, co można kupić , a czego lepiej nie ruszać.
Na bielanach też się źle dzieje, zwolnienia, jeden wielki syf. Dobrze,ze już tam nie pracuje.
A ile zwolniła już osób?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piotr i Paweł?
Zobacz opinie na temat firmy Piotr i Paweł tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piotr i Paweł?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Piotr i Paweł?
Kandydaci do pracy w Piotr i Paweł napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
