Piszę jako byly pracownik magazynu. Od dawna juz tam nie pracuję ale nadal mam kontak z pracownikami, którzy jeszcze tam są bądź byli w ostatnim czasie Dyktator jakim są Pani A i Pan W to przechodzi ludzkie pojęcia mobbing to za proste słowo oni są zwyczajnymi tyranami poniżają, obrażają, wyzywają i wyśmiewają. Ilość ludzi jaka się tam przewija powinna już być zastanawiająca dla ludzi którzy są na szczycie tej piramidy. Z tego co wiem już nawet nie ma kto tam pracować bo ludzie masowo się zwalniają a Ci co przychodzą zostają na krótko. Mam nadzieję że karma wróci i do Pani A i do Pana W za to psychiczne znęcanie sie nad pracownikiem magazynu. A sezon świąteczny coraz bliżej. HO Ho Ho
Przykro jest czytać takie opinie. Pracowałam w kilku firmach i w żadnej z nich nie spotkałam tak serdecznej i życzliwej osoby jak Pani A. Byłam świadkiem kilku przypadków konkretnej pomocy a wręcz wsparcia dla pracownika, gdzie nie musiało to mieć miejsca. Mało tego, nawet kilkudziesięciu sytuacji zrozumienia, gdzie jest to naprawdę rzadkością. Jeżeli się nie jest w porządku wobec pracodawcy i oczekuje się tylko z jego strony "pójscia na rękę" to tak nie działa. Kto jest i był w porządku wie, że tak też jest z drugiej strony. Pozdrawiam ciepło i życzę sprawiedliwości w osądach.
Atmosfera jest tragiczna, wyjadaczki pracujące po 8 lat naśmiewają się, obgadują nawet komentują jak się ubierasz. Kasa najniższa krajowa. Praca sama w sobie nie jest trudna, ale praca z samamy kobietami już tak. Atmosfera jest fatalna.
Co masz na mysli dokładnie tragiczna atmosfera? Polecasz sie zatrudnic ? Czy komentarze np. Dotyczące ubioru sa bezpośrednio do osoby obgadywanej ? Czy istnieje system szkolen? Możliwość awansu?
To ciekawe, że tyle opinii a nikt nie podał nawet widełek ile można zarobić ????
Aż tak źle nie jest i gdzieś pracować trzeba ;) Myślę, że nie problem leży w zarobkach, a w komunikacji. Wszystkie najważniejsze informacje powinny być zawarte w ogłoszeniach, a proces rekrutacji skrócony do minimum. Poza tym z całym szacunkiem do wszystkim osób młodych, uważam, że rekruter powinien mieć duże doświadczenie w wielu firmach, a nie być często osobą, której jest to pierwsza lub druga praca i która musi pracować na miliardzie aplikacji do rekrutacji. Rekrutacje stały się przekombinowane i przypominają sprawdzian humanistyczny. Albo się wcelujesz w klucz odpowiedzi z książki HR albo nie.
Cześć, czy będę mieć plus na rozmowie rekrutacyjnej dla Content Desginera jeśli powiem, że w ofercie jest literówka w wyrazie potrzebny? :) „potrzebnx!”. Planuje się zgłosić i chętnie dowiem się jak w tym przypadku prowadzona jest rozmowa i ogólnie ile cały proces może trwać. Ktoś opowie?
możecie mi opowiedzieć jak pracuje się jako specjalista ds. marketingu? teraz widzę ofertę oraz to, że wcale nie trzeba mieć doświadczenia by się dostać, jest ono tylko mile widziane. zaczynam się zastanawiać w takim razie czy praca jest na samej podstawie czy jednak są jakieś premie? Nie widzę wzmianek w treści
Bez doświadczenia? Ciekawe. To może w takim razie oferta z myślą o studenckich praktykach? Raczej nie odnosi się wrażenia, że wydawnictwo jest chętne na osoby bez doświadczenia tylko takie, które robią i potrafią wszystko :)
Hej. Zamierzam aplikować na stanowisko Performance Marketing Specialist, oferta już wkrótce wygaśnie. Pisaliście w niektórych komentarzach, że atmosfera wam chyba nie odpowiada. Czy na każdym dziale tak jest? W opisie oferty podkreślili współpracę z działem e-commerce, jakie występują w nim relacje?
Znak Emotikon - pani z HR na plus - miła, zainteresowana, pomocna i wraca z feedback. O pani z wydawnictwa trudno powiedzieć to samo. Bardzo nastawiona na "mesjasza", który przyjdzie i uzdrowi ją i zespół. Obawiam się, że jak góra nic nie zrobi, to osoba niższego szczebla również. Z jednej strony rozumiem - deadline, pieniądze, te sprawy. Z drugiej - no cóż - myślę, że warto się zastanowić od czego samemu się zaczynało i dawać szansę ludziom z uśmiechem, a nie miną pt. "mam taki problem, że chociaż kilka osób pracuje to i tak jest słabo i konkurencja nas ściga. Masz na to jakiś pomysł? Jak nie to papa". I ścigać będzie przy takim zarządzaniu :) Wpuszczajcie do wydawnictw więcej polonistów to na pewno sytuacja się poprawi ;) Dla kadydatów - warto przygotować się z wiedzy o książkach. Ostrożnie podchodziłabym do rzucania pomysłami na lewo i prawo - nie to, żeby się nie dzielić inteligencją, ale rozmowa jest o tym, czy się dogadujemy razem czy nie, a nie burzą mózgów na spotkaniu z Zespołem. Trudno stwierdzić ile się zarabia, bo czuć napinkę w powietrzu. Myślę, że w tym miejscu jest właśnie taki problem - pieniądz jak yeti - niby jest, ale kto go tam wie ;) Smutno czytać komentarze, że pracownicy obgadują. Tzn. niech mówią, ale praca jest pracą i uważam, że jakby w firmie panowała fajna, wspierająca atmosfera odgórnie to niezależnie od działu ludzie wiedzieliby, że są całością i z chęcią by tam przychodzili. I wiedzieli po co przychodzą. Reasumując - nie polecam, bo atmosfera jest dziwna.
Cześć, a możesz napisać coś więcej: ile pracowałaś, czym się zajmowałaś i dlaczego Twoim zdaniem atmosfera jest dziwna? I co masz na myśli, pisząc „wpuszczajcie więcej polonistów”? :D
Przyjemna rozmowa stacjonarna na średnim poziomie, suche pytania bez konkretów/zadań.
Dotyczące głównie doświadczenia.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Atmosfera jest tragiczna, wyjadaczki pracujące po 8 lat naśmiewają się, obgadują nawet komentują jak się ubierasz. Kasa najniższa krajowa. Praca sama w sobie nie jest trudna, ale praca z samamy kobietami już tak. Atmosfera jest fatalna.
A na te warunki które zostały teraz opisane nie można mieć przypadkiem wpływu? Mam na myśli kogoś z góry oczywiście. Pracownicy nigdy jeszcze się nie integrowali ani nic? Są w ogóle jakieś spotkania?
Bzdura kąpletna bzdura też pracowałam . Wszędzie baby obgadywali i obgadywać będę tak nasza paskudna natura. ????A takie kometarze piszą osoby które najwięcej obgadują i potem mają do wszystkich pretensje. Przykre ale prawdziwe.
Czyli chwila, to prawda? jak teraz przyszłabym pracować to mogę się narazić na jakieś nieprzyjemne komentarze? Można tego jakoś ewentualnie uniknąć? jak dobrze wdrożyć się do zespołu?
Co masz na mysli dokładnie tragiczna atmosfera? Polecasz sie zatrudnic ? Czy komentarze np. Dotyczące ubioru sa bezpośrednio do osoby obgadywanej ? Czy istnieje system szkolen? Możliwość awansu?
Czy ktoś z Was wie, dlaczego przy ogłoszeniach (usunięte przez administratora) w Wydawnictwie Znak nigdy nie pojawiają się widełki płacowe? Czy ktoś kto pracował tam w ostatnim czasie mógłby powiedzieć czy wynagrodzenia tam są rynkowe? Są jakieś z góry określone widełki na określonych stanowiskach? Słyszałam jakieś plotki, że brak informacji o wynagrodzeniu w ogłoszeniach to jakaś forma ukrywania przed starymi pracownika tego, ile zarabiają nowi. Czy ktoś z was coś wie na ten temat?
2 razy rekrutowałem do działu eCommerce na dwa różne stanowiska i dwa razy po kilku rozmowach i spotkaniach, nagle kontakt się urywa mimo zapewnień o informacjach zwrotnych. Nie polecam brać udziału w procesie rekrutacyjnym, strata czasu. Kompletny brak szacunku do kandydatów. Nie polecam tego pracodawcy.
Dwa razy rekrutowałaś? W sensie było u Ciebie drugie podejście po tym jak po pierwszym odzewu nie było ani nic? To ja mam pytanie, w jaki sposób odnieśli się do tego gdy drugi raz przyszłaś, poruszyłaś może ten temat?
Zgadzam się w zupełności. Odnoga ZNAK – literanova, pani redaktor, która prowadzi rekrutację, nie wysłała informacji zwrotnej po wykonaniu zadań rekrutacyjnych, pomimo zapewnień. Nawet po uprzejmym ponownym zapytaniu po miesiącu (!) nikt nie raczy odpowiedzieć. Stracony czas!
A wspomniana informacja zwrotna w jakim zakresie miała być zapowiedziana? Po prostu odmowa i podziękowanie za udział czy może jakieś szersze uzasadnienie takiego wyboru? Zastanawia mnie przyczyna takiej sytaucji
Jak przebiega proces rekrutacji w firmie SIW ZNAK? Na Pracuj.pl jest 21 września kilka ogłoszeń.
Piszę jako byly pracownik magazynu. Od dawna juz tam nie pracuję ale nadal mam kontak z pracownikami, którzy jeszcze tam są bądź byli w ostatnim czasie Dyktator jakim są Pani A i Pan W to przechodzi ludzkie pojęcia mobbing to za proste słowo oni są zwyczajnymi tyranami poniżają, obrażają, wyzywają i wyśmiewają. Ilość ludzi jaka się tam przewija powinna już być zastanawiająca dla ludzi którzy są na szczycie tej piramidy. Z tego co wiem już nawet nie ma kto tam pracować bo ludzie masowo się zwalniają a Ci co przychodzą zostają na krótko. Mam nadzieję że karma wróci i do Pani A i do Pana W za to psychiczne znęcanie sie nad pracownikiem magazynu. A sezon świąteczny coraz bliżej. HO Ho Ho
Kompletnie się z tym nie zgadzam! Pani A jest miłą, kulturalną osobą na właściwym stanowisku. Zawsze chętna do pomocy. Pracowałam tam dość niedługo bo tylko 6 mies ale wystarczająco długo abym mogła odważnie stwierdzić ze praca tam była przyjemna w dobrym towarzystwie. Nigdy nie doświadczyłam żadnego (usunięte przez administratora)ze strony pani A oraz nie byłam świadkiem takiego zachowania do jakiegokolwiek innego pracownika, i wręcz nie jestem w stanie w to uwierzyć !
Pracowałam tam kilka dobrych lat I nie spotkałam się z takimi zachowaniami, wręcz przeciwnie Pan W oraz Pani A byli jednymi z lepszych kierowników jakich spotkałam w swoim życiu zawodowym. Również utrzymuje kontakty z innymi pracownikami jednak takich fantazji od nikogo nie słyszałam. Może warto czasem popatrzeć pod swoje biurko? ;)
Nie wiem kto napisał ten bardzo negatywny komentarz dotyczący pracy w magazynie, ale kompletnie się z tym nie zgadzam. Pracuję w tej firmie i o żadnym (usunięte przez administratora)nie ma mowy. Z Panem W i z Panią A można zawsze wszystko załatwić, są uczciwi i szanują pracownika. Gdy niespodziewanieu wypadnie nagła sytuacja, potrzeba wolnego itd zawsze pomogą, są po prostu ludzcy. Nie rozumiem takiego bezpodstawnego oczerniania..
Po przeczytaniu tej negatywnej opini, kompletnie się z tym nie zgadzam, chyba że nie mówimy o tych samych ludziach i jest to jakiś totalny zbieg osób?! (usunięte przez administratora)?!!.poleciłbym przeczytanie w Google definicji tego słowa. Pani A. zawsze chętna do pomocy, uśmiechnięta, chce dobrze dla nowego jak i "starego" pracownika. W sprawach pilnych, prywatnych zawsze stara się w miarę możliwości pozmieniać coś w grafiku. Tak samo w przypadku Pana W. bez żadnych zastrzeżeń. Z obojgiem można pożartować i porozmawiać jak z normalnymi ludźmi, więc nie wiem skąd to oczernianie. Naprawdę nie mam żadnych niejasności i bardzo przykro czytać takie rzeczy, najwidoczniej wyssane z palca.
Nie pracuję już tam od kilku lat, ale dalej utrzymuje kontakt z osobami, które pracują. Pani A zawsze była dla mnie miłą, ciepłą i pomocną osobą. Zawsze jak mialam problem wiedziałam, że mogę z nią porozmawiać, zapytać o pomoc. Nigdy nie bylam świadkiem żeby wobec kogokolwiek stosowała (usunięte przez administratora). Takie komentarze to są zwykłe bezpodstawne pomówienia. A dla Pani A wszystkiego dobrego i oby więcej takich ludzi :)
Lepsza charakterna A :) niż główny kierownik, który chowa się ze wszystkim w cień. W moich oczach jak i i pewnie wielu, zawsze A. :) była traktowana jako jedyna i prawdziwa kierowniczka. Można było zawsze we wszystkim dojść do porozumienia i nie przypominam sobie ani jednej sytuacji mobbingowej. Zwykłe oszczerstwa. A :) super babka. Wspominam mile i gdyby nie to, że nie ma tam możliwości na rozwój pewnie dalej by to była moja praca.
Eee przesadzasz, główny kierownik też jest ekstra! Można na niego liczyć równie bardzo jak na A i W. Uważam, że magazyn całościowo jest bardzo dobrze zarządzany przez wszystkich dzięki współpracy kierownictwa i nigdy nie spotkałam się z żadnymi nieprzyjemnościami od nikogo z nich. ;)
Osoba oskarżającą panią A i pana W o (usunięte przez administratora)chyba nigdy w życiu nie zapoznała się z definicją tego słowa, a jest to poważny, krzywdzący zarzut który jest karalny!! Jestem byłym pracownikem Znaku.Pracowalem tam około 10 lat temu i znam panią A .Pracowaliśmy razem jako magazynierzy. Jest to uczciwa i nie samowicie profesjonalna osoba,każdy z pracowników ją szanował i jak dowiaduje się od pracowników z którymi dalej mam kontakt ,dalej jest bardzo szanowaną i lubianą kobietą. Nigdy nie usłyszałem złego słowa na jej osobę, dlatego nie mogę wyobrazić sobie aby zarzucane jej (usunięte przez administratora). Po dziś dzień mam kontakt zpracownikami Znaku, którzy niesamowicie chwalą panią A za jej wyrozumiałość oraz uczciwość i wysoką kulturę osobistą na wyższym stanowisku Dlatego nie zgodzę się z panią/panem opinią gdyż nikt inny przez te lata nigdy nie narzekał na panią A A wręcz ją chwalił, a ten komentarz jest nasycony nienawiścią wręcz do całego świata. A na koniec z mojej strony życzę pani A samych sukcesów zawodowych.
Totalnie zgadzam się z tym, że podczas pracy tam stosowany jest (usunięte przez administratora). Ogromny przemiał ludzi. Nie polecam pracy, chyba, że ktoś lubi być krzykiem zmuszany do nagodzin.
Nie wiem kto by odpowiedział na to twierdząco ale piszesz to z jakiegoś wcześniejszego okresu zatrudnienia? jeśli tak to co wiadomo o perspektywie na jakiekolwiek zmiany? Widzę ze ktoś o prace w IT pytał i zastanawiam się czy większość tez nie będzie zależała od działu? I co z tymi nadgodzinami tak w ogóle, jaka forma odbioru?
Totalnie się zgadzam , to co tam się dzieje woła o pomstę do nieba. Może i A. Kiedyś była fajna, ale wszystko się zmieniło. Władza uderzyła jej do głowy i to co było kiedyś, a dziś to całkiem inna bajka. W ciągu ostatnich kilku lat odeszli prawie wszyscy pracownicy etatowi z magazynu i już samo to powinno dać do myślenia kierownictwu w Krakowie, że coś się dzieje, ale tam też bałagan na kółkach. Te wszystkie pozytywne komentarze sama A. Karze swoim pracownikom pisać, byłem tego świadkiem. "Miła" to może i była na początku. Wystarczy raz się z nią nie zgodzić i już jest się wrogiem publicznym numer jeden, szantażuje, szuka sie haków, gnoi, by ostatecznie pracownik się sam zwolnił, albo go zwolnią pod byle pretekstem. Ciągłe zmiany godzin pracy, ilości zmian, zmuszanie do nadgodzin za które nie wyplacają tylko można "odebrać godziny", ale najlepiej tylko wtedy kiedy im to odpowiada nie pracownikowi. Praca za najniższa krajową. Nie polecam współpracy z tą firmą.
Przykro jest czytać takie opinie. Pracowałam w kilku firmach i w żadnej z nich nie spotkałam tak serdecznej i życzliwej osoby jak Pani A. Byłam świadkiem kilku przypadków konkretnej pomocy a wręcz wsparcia dla pracownika, gdzie nie musiało to mieć miejsca. Mało tego, nawet kilkudziesięciu sytuacji zrozumienia, gdzie jest to naprawdę rzadkością. Jeżeli się nie jest w porządku wobec pracodawcy i oczekuje się tylko z jego strony "pójscia na rękę" to tak nie działa. Kto jest i był w porządku wie, że tak też jest z drugiej strony. Pozdrawiam ciepło i życzę sprawiedliwości w osądach.
Jakoś jest atmosfera, perspektywy, zarobki dla redaktora w Emotikonie? Warto tam aplikować? Dać sobie spokój, bo zwalniają z byle powodu po kilku miesiącach?
Ciekaw byłbym jak się pracuje jako redaktor / prowadzący. Wiem ze ta oferta nie jest dostępna tak naprawdę dzięki tej do kadr tu trafiłem. po ostatnich opiniach nie wiem na ile praca w samym magazynie będzie zbieżna z biurem? Czy ktoś miałby porównanie? Ile teraz taki redaktor zarobi?
Słuchajcie myślcie, że warunki ulegną tu jakiejś poprawie? zauważyłam, że wystawiona została oferta na magazyn i sama bym może się skusiła, jednak ktoś jakiś czas temu pisał o malej kasie i właśnie sporej rotacji a ja to do ludzi się jednak przywiązuje. Czy na każdym dziale tak jest? i czy Pracodawca nie planuje jakiś zmian w tym zakresie by ludzie nie odchodzili?
Bardzo przyjazne środowisko, świetni ludzie dookoła, ciekawa praca i elastyczne godziny. Jedyny minus, to wynagrodzenie. Dość duża rotacja, myślę, że warto by się nad tym pochylić, bo odchodzą ludzie kompetentni, o dużej wiedzy.
Widzę, że opinie odnośnie promocji się zbierały, a czy jest tu może ktoś kto aplikował już i był na rozmowie w kontekście pracy jako PHP dev i podzieliby się opinia co do procesu rekrutacyjnego? Zależy mi na czasie wiec chce mieć jasność, a oferta teraz wisi. Co się dzieje obecnie na części technicznej? I w którym momencie negocjuje się stawki? już na starcie klaruje się sytuacja co do nich?
To ciekawe, że tyle opinii a nikt nie podał nawet widełek ile można zarobić ????
Zarobki nie są może zróżnicowane? A z jakim ogłoszeniem tu przyszłaś? Ja z tym dla speca od promocji. Wisi właśnie oferta na takim portalu i faktycznie nie ma widełek ale nie widziałam niczego o premii czy tez prowizji. Na samej podstawie się robi? Co na nią wpływa?
Ja podobnie. Zauważyłaś/Zauważyłeś może, że NIKT kompletnie z żadnego stanowiska nie napisał NIC o zarobkach, chociaż kilka razy inni zadawali te pytania? Piszą elaboraty jak tam źle, ale jak przechodzi do konkretów to ignorują pytania o szczegóły? Czy, aby na pewno jest tak źle skoro wydawnictwo rozrosło się? Przeraża mnie to trochę...To za ile tam ludzie pracują? 4800 brutto? Jak w markecie?
Zaciekawiona, polecam odpuścić sobie Znak i jakiekolwiek krako$kie wydawnictwo. W tym mieście nikt nie da Ci zarobić, za to wszyscy będą chcieli zarobić na Tobie. Bez znajomości nic w tym żałosnym mieście nie osiągniesz.
No dobra, doradzasz Kraków a co ze stolicą? Teraz jak wisi oferta dla specjalisty od promocji to tez jest opcja na Warszawę. Czy ktoś mógłby porównać warunki pomiędzy miejscowościami? I skoro praca jest hybrydowa to jaki ma układ dni?
Trudno "zgadnąć" Alicja ile. Myślę, że skoro kilka lat temu w wydawnictwach było to nie więcej niż 3/3.5 tys. to teraz wzrosło to być może do 4/4.5 tys. netto. Ujmę to w ten sposób. Nawet już zespoły HR zaczynają się zastanawiać, co się dzieje z firmami, które na wielu portalach umieszczają ogłoszenia, angażują też zewnętrzne firmy, same na własną rękę jednocześnie prowadzą swoje rekrutacje, a jak przychodzi co do czego to oferują zarobki najniższe. Poza tym mam nadzieję, że prawo wymusi ujawnianie tych zarobków jednak, tak, aby osoba aplikująca nie zawracała nikomu głowy, a i też firma nie zawracała głowy aplikującemu. Też się zastanawiam, że skoro na niższych panelach chce się ludziom bawić w dwu lub trzy etapowe rekrutacje, to aż strach pomyśleć ile by było tych spotkań gdyby stawki wzrosły 2x :) O tempora o mores! Co się dzieje z tym światem?
Aż tak źle nie jest i gdzieś pracować trzeba ;) Myślę, że nie problem leży w zarobkach, a w komunikacji. Wszystkie najważniejsze informacje powinny być zawarte w ogłoszeniach, a proces rekrutacji skrócony do minimum. Poza tym z całym szacunkiem do wszystkim osób młodych, uważam, że rekruter powinien mieć duże doświadczenie w wielu firmach, a nie być często osobą, której jest to pierwsza lub druga praca i która musi pracować na miliardzie aplikacji do rekrutacji. Rekrutacje stały się przekombinowane i przypominają sprawdzian humanistyczny. Albo się wcelujesz w klucz odpowiedzi z książki HR albo nie.
Czy SIW ZNAK zatrudnia studentów?
Czy ktoś wie jaka atmosfera, zarobki itp. jest w Emotikonie?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w SIW ZNAK?
Bardzo dobra atmosfera, ludzie są przyjaźni, mili i chętni do pomocy. Pakiet socjalny, opieka medyczna, Multisport. Z minusów - niestety słabe zarobki, więc i motywacja spada.
Wynagrodzenia w Znaku są tak wysokie, że lepiej spakować walizki i pracować u Helmuta przy zbiorze ogórków. Praca w tym wydawnictwie jest idealna dla kobiet, których mąż jest z zawodu dyrektorem. Żona zarobi sobie na waciki i poplotkuje z psiapsiółami, a mąż wyżywi rodzinę.
o dobrej atmosferze już wcześniej ktoś pisał. tylko teraz pytanie co do ostatecznego zakresu obowiązków oraz wypłaty za ich wykonanie. przytoczone zostały niskie zarobki, a czy są one mimo wszystko adekwatne co do nakładu pracy? ile średni staż może wynosić przy tych opisanych warunkach?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SIW ZNAK?
Zobacz opinie na temat firmy SIW ZNAK tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SIW ZNAK?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SIW ZNAK?
Kandydaci do pracy w SIW ZNAK napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.