(usunięte przez administratora)
Zastanów się dziewczyno co ty piszesz.Nie wkładaj wszystkich do jednego wora,nie na wszystkich sklepach jest tak jak piszesz,ja nie narzekam chociaż też pracuje u Buczka juz ładnych parę lat.Jestem pracownicą,choć mogłabym byc kierowniczka,tylko po co? aż tak dużej kasy to wcale nie mają,za to mają stres i dużo wiecej obowiazków niz pracownice.Nie narzekaj więc,najlepiej sie zwolnij i daj pracować tym co lubia swoja pracę.Pozdrawiam
Witam;często kupuje kanapki na ulicy wiślnej nigdy sie nie zawiodlem zawsze sa swieze,nie mam tez zadnych zastrzezen co do drozdzowek a kupuje je prawie codziennie poniewaz studuje na uj.Juz nie dlugo zacznie sie rok akademicki wiec nie moge sie doczeka kanapek i drozdzowek personel mily
co tam słychać na produkcji ? (usunięte przez administratora)
mimo tych wszystkich niemilych opinii chleb kresowy pieczony na lisciu kapusty to mistrzostwo swiata,jest pyszny,wlasnie wczoraj wrocilam z Krakowa z wielkim bochnem tego chleba,zajadamy sie wszyscy,pycha,mam pytanie czy P.Buczek nie otworzylby takiego sklepu w Piastowie k.Warszawy?pysznie by bylo,pozdrawiam
rozmowa kwalifikacyjna--kierowniczka Pani I.M-K miła sympatyczna byle by zwerbować do pracy ....i tyle dobrego później zaczyna sie piekło że nawet każdy boi się komukolwiek poskarżyć krzyki wrzaski wyzwiska godzinne rozmowy przez telefon a na sklepie prawie nie widać .Pupilek jeden jest a reszta to śmieć .
1. nie wolno chorować na moim sklepie 2. urlop na żądanie zapomnij 3. urlop w miesiącach wakacyjnych -dopiero jak dłuższe stażem skorzystają. 4.i k.....musisz byc dyspozycyjna czyli 24 pod telefonem a jak ma sie wolne to telefonów najwięcej jest od kierowniczki .
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
BUCZEK= WYZYSK PRACOWNIKÓW = WIELKA MASAKRA !!!!!!!!!!!!!!
Witajcie miłe Panie jak tam okna pomyte w domu posprzątane bo idą Święta trzeba u Buczka rąbać całymi dniami kasę im nabijać tymi wypiekami które mają ze 3tygodnie a wy musicie mielić gębami ze to wszystko swieże a wiadomo ze jak jest 30 sklepów to się nie upiecze w jeden dzień a ludzie czekają na ostatnią chwilę że będzie swieże a to będzie rozczarowanie jak położą w Święta na stole masakra zastanówcie się ludzie jak coś bedziecie kupować bo najgorszego gnieciucha jak sobie w domu zrobicie to będzie lepsze niż tam kupicie nie polecam Buczka \\\
Tak moja Eluniu potwierdzam że Buczek to wyzysk na całą skalę w Krakowie dlatego lepiej iść pracować do zwykłego sklepu osiedlowego a będziesz lepiej traktowana i doceniana niż u Buczka nikt cię nie będzie szkalował ani obgadywał za plecami a nie mówiąc o tych zadufanych niekiedy po zawodówkach kierownicach jest tam masakra dlatego jest taka rotacja ludzi bo np u Michalskich jak obserwuję to kadra trzyma się kilka lat dlatego nie polecam pracy w Buczku masakra ;;;;;;;
Witam,pracy w tej firmie również nie polecam ,szkoda tylko że to forum nic nie daje że szefostwo się nie zainteresuje bardziej sprawa sklepów co na nich sie wyprawia , dlaczego pracownicy odchodzą dlaczego kierowniczki odchodzą , (usunięte przez administratora).Moim zdaniem szkoda tu żale wylewać ,bo nic się nie zmieni , choć istnieje nadzieja że wreszcie(usunięte przez administratora)przejrzy na oczy i zobaczy jaka nam się przez (usunięte przez administratora) .Pozdrawiam osoby które już na szczęście już tam nie pracują , a te co pracują ......poszukajcie czegoś lepszego .Ja jedyne czego żałuję jak się zwalniałam to tego że z szefostwem nie porozmawiałam ....
Cześc dziewczyno o czym byś ty rozmawiała z szefostwem jak to wszystko jedzie na jednym koniu po to jest zatrudniony dyro i za to mu płacą wielką kasę żeby tak rozwiązywał problemy oni wszystko na bieżaco wiedzą co się w firmie dzieje ale to mają d..ludzi jest dużo co maja biedę w Polsce i będą robić i poniżani będą ale to tylko ci co nie mają wykształcenia i nie znają języków pozdr
Gdyby szefostwo miało tak dobre serce, to by wam nie płaciło po 5,3zł/h tylko 20zł/h, bo tyle się za taką robótkę należy. :) Ale mniejsza z tym, wiadomo, narzędzia pracy trzeba szanować.. ;) Byłem raz w jednym ze sklepów, odnoszę wrażenie, że to jakaś próba kopiowania sieciówki McDonald's. Jak rozumiem, firma zajmuje się pieczeniem chlebów i ciastek, i aby zwiększyć zyski, pozyskuje lokale pod wynajem, aby upłynniać swoje wyroby, nie ważny czy stare, czy świeże, ważny jest zysk. Kolor czerwony,jakim afiszują się sklepy tej piekarni, ma działać jak płachta na byka na klienta. podobnie kolor żółty w sieci McDonalds. Sądzę, że małpowanie z amerykańskiej sieci szefowi tej piekarni się uda i za parę lat, oszczędzając wyraźnie na kosztach pracowniczych, płacąc tym samym za wynajem dość słono, nie zawsze przynoszących zysk, powierzchni sklepowych (wiadomo, reklama kosztuje) i zapewne kredytów za wyposażenie sklepów, piekarnia będzie znana nie tylko w rejonach niektórych ulic w Krakowie, ale też we wszystkich miastach Polski, a być może i za granicą, a może stanie się polskim konkurentem sieci McDonald's opartej na franczyzie - czyli minimum kosztów za firmowanie... I tego mu życzę. :)
Witam, ogólnie praca nie jest zła owszem jest jej ,duzo i, cięzko ,żli są tylko ludzie ,ktorzy tam pracuja głównie kierownictwo.Szef Jerzy BUCZEK jest dobrym człowiekiem ,tylko niepotrzebnie wierzy kierownikowi,mysle ,że kiedyś zmieni sie to.Z poważaniem była pracownica
Na Podwalu naprawde cos sie dzieje z personelem ...zostala tylko kierowniczka i 3 stare pracownice. Jestem stała klientka i od poczatku wrzesnia co chwile nowe twarze stoja za kasą i ruszaja sie jak muchy w smole...
(usunięte przez administratora)
matka nie nauczyła Cię kultury,szacunku dla drugiego człowieka?,a może nauczyła ,tylko to było zbyt trudne,aby to pojąć?no jak widać myślenie w Twoim wypadku bardzo boli i dlatego nie nadajesz się do pracy ,a za leżenie jeszcze nikt nie płaci,chyba że rodzice.
matka nie nauczyła Cię kultury,szacunku dla drugiego człowieka?,a może nauczyła ,tylko to było zbyt trudne,aby to pojąć?no jak widać myślenie w Twoim wypadku bardzo boli i dlatego nie nadajesz się do pracy ,a za leżenie jeszcze nikt nie płaci,chyba że rodzice.
No i to prawda - drozdzowki, chleby, bulki sa zostawiane na drugi dzien, nie zwraca sie ich. Ze starych bulek robi sie te "pyszniutkie" sniadania u Buczka :) stare drozdzowki ida na wierzch a nowe pod spod. Kiedy zapytalam czemu ich nie oddajemy oczywiscie jedna z pracownic sie na mnie wydarla, ze nie moja sprawa, a poza tym to sa pieniadze.
UWAGA NIEDŁUGO ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA CZAS PRACY W OKRESIE PRZED ŚWIĄTECZNYM 12 GODZ I DŁUŻEJ SZYKUJCIE SIĘ DZIEWCZYNY DO HARÓWY I SŁUCHANIE KOLĘD ......ŚWIĘTA BOKAMI NAM WYJDĄ A RAFAŁEK BĘDZIE MIAŁ PIĘKNE TABELKI I ŚREDNI KOSZYK W GÓRĘ PÓJDZIE .ON TO MA ŻYCIE PENSJA WSPANIAŁA ŻE NA WCZASY ZA GRANICĄ GO STAĆ PALIWO ZA FRI ZA ZAKUPY NIE PŁACI A W CIĄGU MIESIĄCA TO SUMKA SIĘ NIEZŁA UZBIERA OK 1000ZŁ.........REWELACJA .A MY CO DEPUTAT 4,20 PENSJA 1280 GDZIE SPRAWIEDLIWOŚĆ :((
Witam, moze wspaniali klienci, pan dyrektor i prezes do ktorych trzebabylo sie wiecznie usmiechac i udawac ze jest wspaniale zauwaza w koncu co sie dzieje na niektorych sklepach. Dziewczyny tyraja jak roboty, ktore sa inteligentniejsze to nie gadaja bzdur ze nie ma przerw, nie ma sie kiedy wysikac itp. tylko poprostu schodza na przerwe i tyle na temat, ale niektore, wystraszone, zmobongpowane bpoja sie wyjsc nawet do toalety bo jest kolejka a kierowniczka siedzi w biurze i widzi ze ktos idzie do toalety.. porazka, moze troche rozsadki, poszanowania dla pracownika, mysle ze gdyby nie Panie sprzedawczynie Panie Prezesie to firma by nie istniala.. a za najnizsza krajowa moze chociaz troche zrozumienia i poszanowania.. jak dla czlowieka nie pracownika, moze prosze sie przyjrzec co sie dzieje na sklepach, Panie kierowniczki, moze zrobic ankiety na sklepach? moze pracownik tez niech ma cos do powiedzenia a nie tylko kierownik poniewaz tez potrafi pieknie zamiesc pod dywan.
Witam pamiętam firmę Buczek jak mieli zaledwie kilka sklepików w Krakowie i słynęli z pysznych paluchów z serem za 50gr.!!!obecnie od kilku lat przebywam za granicą moja rodzina zawsze zachwalała chleby m.in. kresowy oraz IG-dla cukrzyków z racji tego że ta choroba jest w mojej rodzinie powszechna i sam na nią choruje zawsze smakowałem tego chleba i był pyszny!!!natomiast to co zakupiłem 14.11.2014 w jednej z piekarni na krowodrzy to istna masakra chleb IG śmierdzi KARMELEM!!!!dzięki niemu mam strasznie wysokie cukry z czym jako cukrzyk nie mogę sobie poradzić...ODRADZAM PIEKARNIE BUCZEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Byłam na szkoleniu w tej firmie , porażka faktycznie zostawiane jest prawie wszystko na drugi dzień sprzedaje się jako świeże a tak naprawde jest stare ,szkoda kasy na to marnować , a praca .....ciężko przerwy nie ma bo kolejka jak kolejki nie ma to sprzątanie i tak w kółko . Nie polecam tej pracy za te pieniądze znajdzie się dużo lepszą ofertę .A najlepsze jest to że w ciągu paru godzin dowiedziałam się jaki to dyrektor jest niepoważny i jaki z niego tyran a jakie szefostwo naiwne że w niego wierzy , zakłamanie totalne .
Pracuje w tej firmie 8 lat, nie uważam aby było źle, wynagrodzenie jak wszędzie w sklepie. Jeżeli trafisz jak Ja to masz jak u Pana Boga za piecem ale nie ma miejsc, w takich sklepach nikt normalny się nie zwalnia . No niestety jak trafisz na Starowiślną lub Stradomską to masz pecha. Panie mają przerost ambicji nad treścią, ale to dlatego że są bardzo proste. Nie obrażając nikogo zrobią dosłownie wszystko aby były najlepsze, co świadczy niestety o ich braku inteligencji. Inne sklepy polecam. P.S. Nie sprzedajemy starych chlebów ani drożdżówek a tym bardziej ciast.
dobry żart że chleby ciasta drożdżówki nie są sprzedawane na drugi a nawet trzeci dzień . proszę uwierzyć :ciasta są rano obkrajane ,resztki z ciast czyli tzw okrawki idą na cukiernie a z nich robi się wspaniałe ziemniaczki .Chleby ciemne zostawiane są na drugi dzień jak nie zejdą po 2 dniu odsyłane są na piekarnie a tam przerabiane na pyszny chleb pełne ziarno które kosztuję 9,90 a same śmieci w nim są . Z zewnątrz firma cudna a e środku (usunięte przez administratora) Pozdrawiam
Dajcie już spokój bo to jest chore to co tu piszecie i tak nie jest brane pod uwagę w firmie....
nie można brać nic do domu wieczorem .bułki są oddawane wieczorem na piekarnie a chleby, drozdzowki i ciasta zostają na następny dzień i się je sprzedaje jako. świeże
A to dziwne że są takie starocie sprzedawane na drugi dzień i to jeszcze za swieże w tak prestiżowej piekarni a gdzie własciciele gdzie dyrektor i i te głupiutkie kierowniczki że taki towar puszczają do obrotu i psują renomę piekarni co i tak nie jest dobra bo w Krakowie są lepsze piekarnie i cukiernie niż buczek gratuluję
(usunięte przez administratora)
Bajki opowiada ta marzena. Pewno wyleciała, bo chciała za darmo pensję brać. Idź sama zobacz. Możesz iść na dzień, dwa i jak ci się nie spodoba to zrezygnujesz. Nikt na siłę nie trzyma w sklepie. A do toalety chodzę kiedy potrzebuję i czas na dymka się znajdzie. Nie rozumiem takich osób. Im nie wyszło to innych na siłę zniechęcają jak psy ogrodnika.
A do tego jakies małpy stojace za lada i gadające w kółko jedno i to samo. Namawiają do kupowania jeszcze czegos, a czlowiek wie po co idzie do piekarni. BOZE LUDZIE NIE KUPUJCIE TAM NIC BO TAM DROGO A PO ZA TYM STARE!! ZAPRASZAM DO AWITEKSU. SWIEZE BULKI WYPIEKANE NA MIEJSCU I MILA I SPOKOJNA OBSLUGA NIE POLECAJACA NIC NA SILE!!!!!!!
NIE SWIEZE PIECZYWO , DROZDZOWKI I CIASTA!!!!!!!! NIE NA JEDNYM SKLEPIE UDALO MI SIE KUPIC STARE RZECZY (Podwale Długa i Galeria)!!! Szef powinien cos z tym zrobic! Stare drozdzowki i chleb powinien byc oddawany a nie sprzedawany na nastepny dzień!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Buczek-piekarnia cukiernia?
Zobacz opinie na temat firmy Buczek-piekarnia cukiernia tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 133.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Buczek-piekarnia cukiernia?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 63, z czego 21 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 26 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Buczek-piekarnia cukiernia?
Kandydaci do pracy w Buczek-piekarnia cukiernia napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.