nie polecam Moje sugestie dla GLS Poland: paczka do obbioru w punkcie, jakie to leniwe Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: zmienic kurierów
Przysyłają SMS - Dzien dobry, paczke ********* doreczy dzisiaj Kurier GLS Krzysztof, tel +4851******** A za pare godzin SMS ze Informujemy, ze przesylka od CHEMEX oczekuje w punkcie odbioru, awizo 1QCBBT. Prosimy o odbior z dok. tozsam. w ciagu 10 dni. Kurier nawet nie zadzwonił . Szkoda słów...
DNO DNA Moje sugestie dla GLS Poland: SZKODA PISAĆ BO DYREKCJA JEST TAKA SAMA Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: ZMIENIĆ DYREKCJĘ
Kurier z GLS kolejny już raz nie doręcza przesyłki do odbiorcy tylko zawozi do Parcel Shopu. Doręcza ją tylko pobraniowe a opłacone olewają. Moje sugestie dla GLS Poland: Kurier który nie ma przesyłki pobraniowej a opłaconą nie fatyguje się z doręczeniem tylko zawozi do Parcel Shop pomimo,że odbiorca oczekuje w domu na kuriera
Tragiczny- Zadzwonił do mnie facet powiadomił ze dzwoni z odpowiedzi o CV ja zapytałem na to z jakiej firmy ponieważ wiadomo rozesłałem CV do kilku firm on na to ze nie wiem gdzie wysyłam CV oraz w takim wypadku dziękuje. Smiechu warte
Brak
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
GLS=JWP (Jedna Wielka Porażka), oni w listopadzie nie ogarniają tematu a w grudniu polegną pod stertą niedoręczonych paczek. Moja ma 10 dni opóźnienia i żadnych widoków na doręczenie. Moje sugestie dla GLS Poland: Zajmijcie się jakąś inną działalnością. Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Zmienić zawód, podać się do dymisji itp.
to sa jakies jaja, nie dostsarczjaa przesylek wpisujac ze ktos odmowil odbioru, na infoli zadalem pytanie skad sie to bierze odpowiedz padla: kurierowi moze nie chciec sie dostarczyc przesylki Moje sugestie dla GLS Poland: 986,230.00
Nierzetelność firmaWYJĄTKOWO, kurier nie dostarczył przesyłki tylko ja komuś przekazał- nikt nie wie komu, nawet magazyn nie mógł się skontaktować z tym kimś. Kurier odpowiedzialny za konkretna przesyłkę, tylko się śmiał, nie odbierał telefonu. Panie z reklamacji, jedynie umiały podać tel na magazyn, tam po ok. 50 min oczekiwania dowiedziałam się, że niedostarczoną przesyłkę mogę odebrać sama z Fajansowej w Warszawie z magazynu po 19-j gdy kurier ja zwróci.Zdecydowanie odradzam tę firmę.
Panu kurierowi, który 22.12.2017r nie rozwiózł paczek w Ciechanowie do klientów, tylko zrzucił w punkcie, do którego trzeba było dojechać po przesyłkę, chyba tylko trzeba "podziękować" i życzyć Wesołych Świąt i Nowego Roku, w którym może będzie Pan miał trochę więcej szacunku dla klientów i swojej pracy ...... Drogi Panie, to chyba nie na tym polega przesyłka kurierska...... Wesołych Świąt :)
Uroki Bożego Narodzenia. Gdyby tak nie zrobił, odbiorca dostałby paczkę w lutym. Ludzie nie obejmują umysłem tej roboty i walą talie "knoty".
Beznadziejna firma przesyłkę która zamówiłem nie dotarła mimo sms z gls że w tym dniu czyli dzisiaj ja dostanę nie polecam
Cholerne dziady raz zamawialam paczke okazalo sie ze wyslali potwierdzenie odbioru a nikogo nie bylo a dwie osoby w domu byly .Po zadzwonieniu do kuriera powiedzial ze bedzie wieczem .Dzwoniac po 17:00 okazalo sie ze zlapal gume i pezez 4 h wymienial dziad opony .Nastepnego dnia dzwonilam i mowil ze bedzie do poludnia a okazalo sie ze byl o godzinie 19:00 .Totalna zenada .Kolejny raz tzn drugi raz zamowilam za pobraniem paczka we czwartek sms przyszedl ze kurier ma paczke i ja doreczy a okazalo sie ze potwierdzenie doszlo a kuriera nie bylo .Pani u ktorej zamawialam powiedziala ze kurierek zostawil w punkcie w NOWYM TARGU MOJA PACZKE.BO MU SIE NOE CHCIALO POD DOM PODJECHAC I NA DZWONEK ZADZWONIC .Jakbym zaplacila wczesniej to bym jej nie dostala .Zalone dziady , nie dzwonia do ludzi .NIE POLECAM TEJ FIRMY .BO TYLKI KLAMIA ... Moje sugestie dla GLS Poland: (usunięte przez administratora) Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Zwolnic pracownikow dziadow ktorym sie nie chce dzwonic ...
GLS to NAJGORSZA firma kurierska!!! Kolejny raz kuriera nie było z paczką a dostałam wiadomość o nieobecności adresata.Jest to bezczelność ,człowiek czeka specjalnie a tu takie coś i co najlepsze kontakt zerowy z tą firmą!! Nie po to płacimy ,żeby samemu odbierać paczki z magazynu!!!
potwierdzam mam identycznie, zastanawiam się kiedy w ogóle otrzymam tą paczkę. W piątek cały dzień byłam w domu, nawet z psem dopiero wyszłam jak wrócił mąż, a rzekomo był u mnie kurier. Żadnego dzwonienia do drzwi, telefonu, nic. Dzisiaj poniedziałek i dalej nic nie wiadomo. Na infolinii też się nic nie dowiedziałam. Pierwszy i ostatni raz z GLS
Kurier miał być między godz. 8,00 - 13,00. Po godz. 13,00 byłam zmuszona wyjść z domu i nie było mnie ok. 30 minut. Otrzymałam sms. że ponieważ kurier nie zastał mnie w domu, przesyłka jest do odebrania w punkcie. W GLS poinformowano mnie, że kurierzy pracują do 16,00 więc powinnam cierpliwie czekać/ czyli czekać nie 5 godz. a 8 godz./. Często zamawiam przesyłki z różnych firm kurierskich, ale ta firma to wielkie nieporozumienie. Jestem zmuszona zrezygnować z firmy u której zamawiam produkty, ponieważ korzysta tylko z GLS/ niezwłocznie ich o tym powiadomię/.
Witam wszystkich czytających opinię na temat firmy kurierskiej GLS. Z przyjemnością podzielę się swoją opinią i doświadczeniem z tą firmą jako pracownik. Dla uściślenia podam, że opinia dotyczy Oddziału GLS w Radomiu. Poszukiwałem pracy. Znalazłem ofertę pracy - kierowca - kurier - na jednym z portali oferujących pracę. Nie było w ogłoszeniu żadnej wzmianki, na temat nazwy tej firmy kurierskiej. Zaryzykowałem. Po kontakcie telefonicznym, zostałem zaproszony na szkolenie. Stawiłem się w wyznaczonym terminie i czasie. Byłem przekonany, że szkolenie będzie miało jakieś konkretny cel. Okazało się, że postawili mnie przy taśmie i kazali ściągać przesyłki zgodnie z oznaczeniem trasy. Po pewnym czasie w pośpiechu, jeden z pracowników pokazał mi jak się loguje na urządzeniu, a następnie skanuje paczki. To trwało zaledwie kilka minut. Po ściągnięciu paczek z taśmy, układałem z pracownikiem zgodnie z trasą. Gdy już wszystko było gotowe, to okazało się, że nie ma pojazdu do rozwiezienia tych przesyłek. Trwały poszukiwania pojazdu z wypożyczalni, a gdy już się jakiś znalazł, to trzeba było jechać i tracić czas na odebranie tego wypożyczonego pojazdu. Klienci oczywiście czekali na swoje przesyłki. Po kilku godzinach wyjechałem na trasę z pracownikiem. To nie była jazda, tylko pogoń, żeby nadrobić stracony czas. W czasie przejazdu, nie było już mowy o szkoleniu, tylko o jak największej ilości przekazanych paczek. Kilkakrotnie wspomniałem na temat umowy (o dzieło, zlecenie lub umowę o pracę). Za każdym razem słyszałem o kłopotach z pojazdami i nie było czasu na spisanie umowy. Byłem zapewniany, że to kwestia 2-3 dni, a umowy jak nie dostałem tak nie dostałem. Przepracowałem 11 dni w GLS Oddział Radom. Nie dostałem umowy i nie wypłacili mi żadnych pieniędzy. To nic, jeśli ktoś lubi sytuacje stresowe, to niech się tam zatrudni. Pojazdy wysłużone, awaryjne, dwukrotnie czas spędzałem w warsztacie, gdzie naprawiali busa, zamiast się szkolić lub rozwozić przesyłki. Jednego razu dostaliśmy z pracownikiem pojazd. Rzęził jak grzechotnik. Stres towarzyszył nam przez całą drogę, zastanawialiśmy się, kiedy się popsuje, czy wrócimy do bazy o normalnej godzinie. Jeśli mowa o godzinach pracy, to początek od 06:30, a koniec to już można wskazać nienormowany czas. Biorąc pod uwagę liczne usterki i awarie pojazdów, to pierwsze dni pracę kończyłem po 22:00 W czasie tych przepracowanych dni, zauważyłem nowe osoby, które "szkoliły" się przy taśmie. Jakie było moje zaskoczenie, gdy po zakończeniu sortowania przesyłek, osób tych już nie zobaczyłem na hali (sortowni). Jeśli ktoś myśli, że praca będzie super, bez żadnych przygód, to się naprawdę pomyli. Załatwianie pojazdu zastępczego z wypożyczalni, to nie kierownika sprawa, tylko kierowcy-kuriera. Załatwianie warsztatu samochodowego, żeby naprawił uszkodzony pojazd, to również sprawa kuriera-kierowcy. Kierownik tylko poinformował nas, że postara się coś pomóc i na tym sprawa się kończyła. Sam z pracownikiem - Kurierem - poszukiwałem w internecie warsztatu, wydzwaniałem, ustalałem w jakim zakresie otrzymamy pomoc i co ważne ile czasu potrzebne będzie do uzyskania tej pomocy. Mogę więc napisać, że wyruszając w trasę, jesteś zdany tylko na siebie. W czasie tej krótkiej pracy z GLS Radom, widziałem kilka osób, chętne do podjęcia pracy. Niestety, rezygnowały one w błyskawicznym tempie. Zostałem posądzony o uszkodzenie (zarysowanie) dwóch elementów nadwozia w wypożyczonym pojeździe. Podobno naliczona została kara za, cytuję "malowanie dwóch elementów nadwozia." Tym pojazdem jeździłem sam, nie parkowałem w ciasnych uliczkach lub między pojazdami. Zawsze było dużo miejsca na manewry. W końcowym efekcie, dowiedziałem się, że szkodę tą rozliczą sami, bo ja nie mam żadnej umowy. Odszedłem z pracy, bo miałem dość zdewastowanych pojazdów, braku organizacji pracy, poszukiwania pojazdu zastępczego na ostatnią chwilę, zamiast otrzymać pojazd sprawny i gotowy do wyjazdu w każdej chwili. Wydzwaniałem do kierownika z zapytaniem, kiedy się ze mną rozliczy. Byłem za każdym razem zbywany. W czasie ostatniej rozmowy, oświadczył kierownik, że będzie mi musiał potrącić za, cytuję: "uszkodzoną lampę." Byłem zaskoczony, gdyż najpierw była mowa o uszkodzeniu i malowaniu dwóch elementów nadwozia, a teraz o uszkodzonej lampie. UWAGA< najwyraźniej poszukiwał kierownik pretekstu, żeby się ze mną nie rozliczyć, żeby pozbyć się mnie bez wypłacenia pieniędzy za wykonaną przeze mnie pracę. Od ponad półtora miesiąca nie mogę doczekać się pieniędzy, nie wspomnę o udokumentowaniu rzekomej szkody, którą mi przypisali. Gdybym był poinformowany w odpowiednim terminie o zaistniałej szkodzie, to bym zawiadomił Policję, że nieznany kierujący zarysował mi pojazd. Na dodatek okazało się, że ten pracownik, który wypożyczał pojazd z wypożyczalni, nawet dokładnie go nie sprawdził, a później to na kogoś zgonić cała winę. Teraz już wiem, dlaczego unikają podawania nazwy firmy w ogłoszeniach. Szukają naiwnych.
Mialam paczke ktora miala byc dostarczona na 28.05 nie bylo mnie w domu przez co kurier wystawil awizo. Dzisiaj mial byc w granicach 10-13 zostalam poinformowana przez sms.Praca kuriera jest do godz 15. Ja sie pytam gdzie jest moja paczka? Specjalnie wzielam wolne aby czekac na kuriera a ksieciunia nie ma. Jaja sobie z ludzi robicie??? Jestescie niepowazni. A do punktu gls mam dosyc daleko. Kurier jest po to aby dostarczyc to co trzeba a nie olewac adresy a nie ze ja mam szukac mojej paczki gdzie jest.
Fatalna obsługa. Kurier cham a pani na infolinni skzoda gadać. Powiedziała z ironią w głosie ze na odbiór packzi powinnam wziąć 3 dni ulropu i czkeać lub mieć bezrobotnych sąsiadów. Żenada farsa chamstow. Koleś mirosław burka kurier zostawil apczke w jakims sklepie czyli teraz musze isc kilka kilometrow zbey odberac paczke ktor aniby mialam otrzymac kurierem Zenada
Firma PORAŻKA GLS tak powinna się nazywać. Kurierzy w ogóle nie podjeżdźają i kłamią że nie zastali odbiorcy. (usunięte przez administratora)
Przetrzymuja moja paczke od 20-go drudnia 2017. dzis jest 4 stycznia. Lada moment odeslaliby do nadawcy w anglii, gdbym przedwczoraj nie zadzwonil. Umawialem sie na wczoraj - nic z tego! Ciekawe czy dzis mi ja dostarcza? Najgorsza firma kurierkska z jaka sie zetknalem w calym swoim zyciu.
Śmiech na sali, zamawiam paczkę do domu, czekam jak głupia pół dnia na kuriera a godzinę po wyznaczonym czasie doręczenia dostaje wiadomość że odbiorcy nie było w domu...kontaktu ze strony kuriera brak, nikt nic nie wie a okazuje się że moja paczka czeka na mnie w punkcie odbioru 2 km od mojego mieszkania, żart jakis, jakbym chciała do punktu to bym sobie zamówiła do punktu, a 'szanownemu' kurierowi nawet się tyłka nie chciało ruszyć na moją ulice. Jeden wielki (usunięte przez administratora) w tej firmie. Nigdy więcej nie zamówię nic co dostarcza ta firma.
Cięko pracują na miano najgorszej firmy kurierskiej. Oddziały Poznań, Bydgoszcz - coraz gorzej! Niesety część moich kontrachentów korzysta z ich miernych usług, przez co kilka razy już zostałem okradziany przez kuriera. Dziś gość w Poznaniu położył paczkę w kałuży a potem z petem w pysku władował się do mojej firmy, jak do siebie. Byłem w szoku! Takiego buractwa to nie widziałem dawno!
Słowa kojarzące się z GLS Poland: stresująca, wyczerpująca, wykorzystująca, niesłowna, ale zgrana(np:.solidna, profesjonalna, rozwojowa, stresująca, wyczerpująca) Możliwość rozwoju i szkoleń oceniam jako: zerową, prawie wcale szkoleń, jak chcesz dostać awans to nie ma lepszej drogi jak wchodzić w tyłek kierownictwu Atmosfera i ludzie tam pracujący są: ludzie pracujący bardzo ok, zgrany zespół, wszystkich przyjmują z otwartymi rękami, ale kierownictwo pokazuje na każdym kroku swoją wyższość mimo ciągłych zapewnień że wszyscy jesteśmy równi i udając twoich kumpli Od jakiej stawki można negocjować pensję? średnia płaca to około 2000zł netto ale niewiele więcej można tam zarabiać pracując nawet 10 lat! Najbardziej podobało mi się w GLS Poland: atmosfera i pracujący tam ludzie którzy naprawdę są cudownym zespołem Najbardziej nie podobało mi się w GLS Poland: brak przepływu informacji- jak nie dowiesz się sam to nie będziesz wiedział, dużo obietnic bez pokrycia, postawa kierownictwa, brak możliwości awansu i rozwoju
Słowa kojarzące się z GLS Poland (np:.solidna, profesjonalna, rozwojowa, stresująca, wyczerpująca): stresujaca Możliwość rozwoju i szkoleń oceniam jako słabo Atmosfera i ludzie tam pracujący są ok Od jakiej stawki można negocjować pensję? 1500 Najbardziej podobało mi się w GLS Poland: Najbardziej nie podobało mi się w GLS Poland:
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GLS Poland?
Zobacz opinie na temat firmy GLS Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 29.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GLS Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 25, z czego 0 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy GLS Poland?
Kandydaci do pracy w GLS Poland napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.