Drodzy, Odradzam pracę na stanowisku KZS w Krakowie. Podczas rekrutacji wszystko wyglada super, pomimo wymogu założenia własnej działalności. Obiecują wysokie wynagrodzenie, ale przy kosmicznie wysokich wynikach. Niby do zrealizowania dopóki nie zorientujesz się jaki jest mały potencjał do sprzedaży. W Krakowie jest już kilku KZS, dodatkowo mogą działać ludzie z Warszawy bo maja zgody. Bardzo duża konkurencja wewnętrzna, ale zatrudniają stale KZS żeby traktować przedmiotowo, target, target i maja gdzieś ze dołożysz do biznesu. Bylebyś zbudował zespół przedstawicieli d2d i wtedy przestajesz być potrzebny. Najczęściej odchodzisz sam przez śmieszne zarobki. A i chętnie jeszcze w trakcie pracy będą sugerowali twoim lepszych handlowców do objęcia pracy KZS. Traktowanie przedmiotowe na każdym kroku. Plusem jest to, ze dostaniesz podstawę, która wystarczy na opłacenie ZUSu własnej działalności. Na rynku jest o wiele więcej lepszych firm, które gwarantują wyższe zarobki na niższych stanowiskach przy mniejszym stresie. Z tego co pamietam to atmosfera to porażka. Ciągła chora presja na wynik, codzienne raportowanie i tłumaczenie się z wyniku niezależnie czy dobry czy słaby. Zawsze musi być lepszy. Jak praca w netii to być może tylko w segmencie biznesowym B2B. Mam znajomego który całkiem niezle zarabia. Zarobki B2C w Netii w Krakowie to porażka, atmosfera porażka, dostaniesz benefit jedyny to karta ok system za ok 100 zł, ale już Twoja dziewczyna czy żona dostanie za kilkaset. Zrezygnowałem i nie żałuje. Rozwijam się obecnie miejscu, gdzie można zarobić i pracować bez bezsensownego stresu tylko z takim motywującym do pracy.
To prawda do dzis czyli 2 lata. Z innych regionow moga sprzedawac na twoim terenie a ty nie mozesz na innym. Na kzs biora na dodatek najgorszych pracownikow nie najlepszych byle by smarowali komu trzeba.
Dobry menedżer rozumie, że rzeczą normalną jest to, że ludzie awansują - słaby ma o to żal. PH to nie własność KZS - a ludzie, którzy pracują na jego wynik - SWOJĄ pracą, ale również na własny rozwój a nie (usunięte przez administratora) KZS. Czasy kiedy ludzie 30 lat pracowali na tych samych stanowiskach minęły...jakieś 30 lat temu. Ale rozumiem rozgoryczenie - dzisiaj bardzo trudno o dobrego PH - dodajmy, że bez podstawy - a sukces kierownika sprzedaży - opiera się na wynikach handlowców.
Może trochę konkretów, typu ile mogę zarobić, jako młodszy specjalista II linii Centrum Obsługi Technicznej? Bo wystawili ogłoszenie bez widocznej kwoty...
Rozważałem wysłanie CV. Interesuję mnie merytoryka i sukces. Po zrobieniu rozeznania: dowiedziałem się z kim by przyszło mi współpracować w relacji zależnej (jedna osoba) poza Krakowem to nie widzę możliwości zarabiania tam pieniędzy bo szukając rozwoju kariery i finansowego potrzeba dobrych kierunków. Obecnie nie ma tam warunków. Strata czasu na wysyłanie CV
Czyli rozumiem, że problem wynika ze współpracy z tą osobą tak? A co takiego jest z nią nie tak? Możesz dać więcej szczegółów?
Ok, co do osoby rozumiem. Ale co znaczy - niby prywatna firma? Że w prywatnej firmie nie spodziewałeś się na kierowniczym stanowisku osoby bez kompetencji, bo to zjawisko przypisujesz budżetówce, tak? :)
Likwidacja stanowisk, redukcja grup sprzedazowych przenoszenie biur do jakis starych magazynow, support na outsorcing, coraz wieksze zaległości w wyplatach, wyrzucanie kazdego na dg czyli b2b, odchodzenie wyzszych stanowisk do rozwojowych firm, chcesz przyklady?
Ej czy to prawda ze by awansowac to trzeba lizac (usunięte przez administratora) Bo slyszalam ze inaczej nie mam szans na rozwój.
Zdecydowanie odradzam. Zwłaszcza jako KZS w Krakowie. Rekruter obiecuje cuda, a potem rzeczywistość weryfikuje. (usunięte przez administratora)
Nie ma nawet aut dla kierownika ani PH. Usłyszałem kiedyś ze mam jeździć tramwajem do klienta. Płace niskie, chociaż czarują podczas rozmowy pokazują kwoty z kosmosu. Później przychodzi na konto kwota jak za trójkę dzieci z 500+
Pierwszy raz spotykam się z tym, żeby PH nie miał służbowego auta xD. A jak wygląda sprawa z telefonem? Jest służbowy telefon czy nie ma?
Netia znika z rynku swiadczy o tym przejecie przez plus i znikniecie akcji neti z gieldy. Sami sprawdźcie, takze brak mozliwosci rozwoju. Pzdr
Auta sluzbowe sa bo stoja pod biurem ale w teren nikt nimi nie jezdzi. Ja jezdze rowerem tez wam polecam tanio kupicie za paliwo nie placicie tramwajem kiedys mialem mieszieczny ale zgubilem i mnie kanaryvzlapaly i kazaly zaplacic 100zl na miejscu bo mnie nie puszcza wiec zrezygnowalem.
Drodzy, w jednym z portali oferujących pracę na stanowisku KZS jest napisane umowa o pracę lub kontrakt b2b. W rzeczywistości możliwość zatrudnienia tylko na działalności którą miałbym założyć! W dzisiejszych czasach opłać 2000 zł ZUS, składki zdrowotne itp. Niepowazne podejście w ogóle. Nawet auta w dzisiejszych czasach nie oferują ! Podstawa śmieszna . Lepiej iść do biedronki na kasę.
Serio? :/ Rozumiem że byłeś na rozmowie rekrutacyjnej? Czy coś jeszcze nie zgadzało się z ogłoszeniem?
Czemu uważasz, że niby spadł z tego księżyca? Chodzi o te różnice między tym co deklarowali a co zaoferowali ostatecznie czy coś zrobił innego?
Firma została wykupiona przez plus wiec niedlugo wylot dlatego kazdy ma juz wywalone. Sprawdzcie netia sa akcje juz nie mam jej na gieldzie.
W tej firmie nie szanuje się człowieka. Zdecydowanie miejsce Top 1 w tej kategorii jeżeli chodzi o korporacje.
(usunięte przez administratora)
Chyba żartujesz… nie ma nawet biura z prawdziwego zdarzenia. Wpiszcie w Google ul. Czechowicza 12 Kraków. Wstyd- budynek z lat 60. Byłem na rozmowie kiedyś to była trawa po kolana przy wejściu. Firma żart
@anonim aha to jak nie będę chciała zakładać własnej działalności to na KZS nie mam szans?
Tak, musisz mieć działalność. Sama opłacasz ZUS- wiadomo. Praca niepewna. Zespół musi zrobić kosmiczny wynik, żebyś coś zarobiła
nie no, netia to przecież bardzo znana firma, a szukają np. opiekuna klienta biznesowego netii w łodzi, trzeba mieć doświadczenie w pracy z klientem biznesowym
DGM Kraków ul. Zapolskiej 38 (usunięte przez administratora) Obiecują podstawe na umowie i dodatkowo premie od sprzedaży, a po przepracowanych 2 miesiacach (gdyz wyplacają np za miesiac maj, dopiero po 20tym czerwca) okazuje sie ze na konto wpslywa 200-300zl :(( -czyli to co sie wypracowalo z podpisanych umow, albo i nie za wszystkie, bez żadnej podstawy-która tak obiecują przy przyjmowaniu do pracy!! A pracownik jest w szoku, bo taka kase to wydal na dojazd/bilety do pracy przez ten okres. Wielokrotnie pytalismy czy podstawa wynagrodzenia nalezy sie zawzse- odp byla zawsze TAK. Dopóki nie przyszło do wypłaty.
ani atmosfera ani zarobki porażka, uciekjce z tej pesudofiremki
hehe, to ten starszy pan z wąsikiem? nieźle pokręcony w dodatku łyka jak smok wawelski po spotkaniu z szewczykiem dratewką :)
ludzie, bardzo polecam miejsce pracy jakim jest biuro telemarketingu o nazwie "x", które mieści się w Krakowie na ul. M. Curie Skłodowskiej, gdzie można poznać niezwykle profesjonalnego, choć ciągle podpitego, konsultanta biznesowego (usunięte przez administratora)
Słowa kojarzące się z Netia (np:.solidna, profesjonalna, rozwojowa, stresująca, wyczerpująca):malo rozwojowa Możliwość rozwoju i szkoleń oceniam jako ... nieprofesjonalne Atmosfera i ludzie tam pracujący są ...przyjazni i mili Od jakiej stawki można negocjować pensję? stawka na godziny bez mozliwosci negocjacji Najbardziej podobało mi się w Netia:atmosfera w pracy Najbardziej nie podobało mi się w Netia:nieprofesjonalne podejscie do pracownikow, sztucznie wytworzona atmosfera dyscypliny
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Netia S.A?
Zobacz opinie na temat firmy Netia S.A tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.