Czy informacje związane z redukcją etatów są potwierdzone? Na stronie NASK pojawiają się ogłoszenia na naborach, zastanawiam się, czy jest w ogóle sens aplikować, skoro zwalniają ludzi.
Jak długo czekaliście na informację po rozmowie kwalifikacyjnej? Kontaktują się tylko w przypadku pozytywnego rozpatrzenia czy również o tym, że wybrali innego kandydata?
U mnie to wyglądało tak, że po ok tyg. dostałem zwrotną informację z propozycją drugiego spotkania (ale to ze względu na fakt iż na pierwszym spotkaniu nie było jednej osoby), następnie po drugim spotkaniu feedback był tak samo w ciągu tygodnia.
aha a te spotkania to jak w takim razie wyglądały? co było omawiane na pierwszym a co na drugim, odnośnie czego się upewniali?
1 dzień? to można oczywiście pogratulować. Ale mówili wprost, że tylko tyle czasu to zajmie czy może to był już koniec naborów? ciekawe jak dużo osób stara się o prace?
Czy w NASK Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa odbywają się wewnętrzne rekrutacje?
Dzień dobry, jak wygląda praca w zamówieniach publicznych? Widziałem, że można aplikować. Warto?
Witam Pana, czy ostatecznie wysłał Pan swoją aplikację? Skąd jest ta oferta? nie mogę jej teraz odszukać w Internecie, a sama byłabym wstępnie zainteresowana. Jakie są oferowane warunki? i ilu osób potrzebują na dziale?
NASK serdecznie odradzam, omijajcie z daleka. Ustalenia z rekrutacji mają się nijak do tego co Cię czeka. (usunięte przez administratora)to chyba jedna z metod zarządzania w tej organizacji. Obniżanie wartości pracownika to standard. Brak możliwości podnoszenia i rozwoju kompetencji, raczej cofniesz się jakieś 20 lat i nabierzesz złych nawyków. Kadra zarządzająca kompletnie bez aktualnych kompetencji w tym zakresie, układy, układziki, zero rzetelnej wiedzy. Mało umiesz, przestałeś się rozwijać 10 lat temu, nie masz pomysłu na pracę a chcesz dostawać średnio niskie wynagrodzenie? NASK jest idealny dla Ciebie.
Skoro tak to jakie były te Twoje początkowe ustalenia rekrutacyjne? Dopytuję bo piszesz, że są one rozbieżne z tym co wychodzi w trakcie pracy a czasami fajnie jest mieć jasność. Jakie informacje wobec tego na pewno masz przyklepane w umowie? Co z niej będzie się zgadzalo?
Czyli co, żadnych szkoleń pracowników tutaj nie ma? A jak ktoś się przyjmie do pracy i nie ma doświadczenia to ma jakieś szkolenie wstępne? No i kto wtedy prowadzi takie szkolenie?
Bujda na kółkach. Oczywiście, że można a nawet trzeba się szkolić, tyle tylko że pracodawca nie podaje ci szkoleń na tacy. Jest okres planowania budżetu w tym na szkolenia i wtedy zgłaszasz potrzeby szkoleń, które na danym stanowisku będą adekwatne (czyli kurs gotowania odpada). Jak nie zgłosisz, czekasz do następnego planowania (rok), a w wyjątkowych sytuacjach możesz zgłosić szkolenie poza planem, tylko wtedy to już trzeba mieć mocne argumenty. Potem (o zgrozo) trzeba samemu dopilnować i zrealizować to co w planie, czyli zawnioskować o konkretne szkolenia i terminy, bo planowanie dotyczy tylko zabezpieczenia środków na cele szkoleniowe. Reszta nie dzieje się z automatu. Nikt cię za rączkę nie będzie prowadzić. Znam takie osoby co zawsze przegapiają albo plan albo zapisy i zawsze marudzą że inni to się szkolą, a one nie. Trzeba samemu czytać co w intranecie, trzeba być aktywnym, interesować się cyklami budżetowymi, życiem organizacji a nie czekać aż ktoś zapyta czy jaśnie hrabia wybierze się w końcu na szkolenia. W moim dziale jest wręcz obowiązek podnoszenia kwalifikacji, bardzo krzywo patrzą na opornych. Irytują mnie niektóre komentarze, jakby pisali je licealiści. Nask ma różne minusy, których nikt nie potrafi tutaj sensownie wyartykułować, z którymi nie sposób dyskutować. Ja nie mam takiej potrzeby, bo w moim odczuciu suma plusów jest dużo większa.
Irytują mnie niektóre komentarze, jakby pisali je licealiści. Nask ma różne minusy, których nikt nie potrafi tutaj sensownie wyartykułować, z którymi nie sposób dyskutować. Ja nie mam takiej potrzeby, bo w moim odczuciu suma plusów jest dużo większa.
Ja jak na razie dzielnie śledzę wątek i sądziłem, że po tym komentarzu padnie trochę tych wspomnianych plusów w ramach zestawienia? Nikt jednak jeszcze nie dopytał. Moje ja spróbuję? :D tylko widzisz, Ty oceniasz z perspektywy swojego działu, więc to jeszcze zależy kto gdzie trafi? Które zatem teraz są polecane?
Proszę bardzo, plusy: - super, super ludzie, serdeczni, uprzejmi, pomocni - mnóstwo inicjatyw, szkoleń wewnętrznych, jakieś jogi, biegi, siatkówka, rowery, kajaki, planszówki, pikniki okolicznościowe, świetne akcje charytatywne i integrujące, rozmaite programy - możliwość podnoszenia kwalifikacji - waloryzacja płac - premie (nie są obietnicą bez pokrycia, są wypłacane) - dobre świadczenia socjalne (opieka medyczna, kultura, sport, edukacja, angielski, grusza, i wiele innych) - praca hybrydowa - możliwość transferu w strukturach (rekrutacje wewnętrzne) i awansu też To tak na szybko. To mój pierwszy pracodawca, u którego jestem znacznie dłużej niż kiedykolwiek wcześniej. Nie wskażę na konkretny dział czy zespół. Jedni się zestrajają z klimatem, inni nie. Jedne zespoły mają fajniejszych kierowników, inne mniej fajnych. To żywy organizm. Pomimo całkiem sporych gabarytów tej organizacji jest tu trochę jak w rodzinie. Rozumiem, że pierwsze miesiące (zwłaszcza dla korpoludków) mogą być szokujące, ale trzeba dać sobie czas.
Jeju, jak to czytam to mi się torsje zbierają. Byłem i w PIB i w SA - jeden i drugi to (usunięte przez administratora). Zarządzanie na poziomie (usunięte przez administratora). Każdy ma do Ciebie pretensje i może są niektórzy pracownicy ok, ale przypłaciłem to zdrowiem i rozstrojem nerwowym. No cóż. Na forum wszedłem z ciekawości. Na + jak wylądujesz na Kolskiej ( wytrzeźwiałka) to będziesz mieć blisko do pracy :) Większość ze znajomych cały czas narzeka i mówi jak chętnie by odeszła. Zarobki - jak w budżetówce - szału nie robią. Wymagania - aaa tu jak w korpo i to takim international. I niech mi tylko ktoś zaprzeczy. Co zmieniło się przez 2 lata? Nic na dobre. Ja niepolecam ( zwłaszcza specjalistów średniej i wysokiej klasy) na 1 pracę - jak Cię przyjmą... - szkoleń brak, integracja ... bywało ok ale powiedz coś więcej po pijaku a wykorzystają to na trzeźwo - nie raz przeciwko Tobie.
Nie będę dyskutować z twoimi odczuciami (o Spółce tylko słyszę złe rzeczy więc nie mam tu nic do powiedzenia). Ludzie są różni - to wiadomo. Zaskakuje mnie to, że o danej osobie część mówi okropne rzeczy że kawał chama, wsadza na miny, kręci, a inne twierdzą, że pomocna, konkretna i nie owija w bawełnę. Osobiście współpracuję z kilkudziesięcioma osobami w strukturze. Owszem były momenty stawiania granic, ale to chwila bólu i po krzyku. Dlatego wybacz ale pomimo tego, że ci wierzę to nie przekonałeś mnie, że "wina" leży tylko po jednej stronie. Piszesz, że w spółce było źle i w PIB też było źle, czyli pracodawca jednak umożliwia ci zmiany i poszukiwanie swojej ścieżki. Pytanie jak to wykorzystałeś. (usunięte przez administratora)
Jak wygląda aspekt współpracy ze studentami w NASK Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa? Chętnie zatrudniają?
Biorą wszystkich jeśli tylko ktoś się zgłosi ale i tak nikt nie chce u nich pracować. Tam można nauczyć się wyłącznie złych nawyków pasywnej postawy do pracy.
Złych nawyków? Jakie konkretnie masz teraz na myśli? I w takim razie jak taki przykładowy dzień może wyglądać? Widziałam, że jest opcja na tryb zdalny, jak wtedy jest się rozliczonym z zadeklarowanych obowiązków? są jakieś podsumowania wyników?
Nie prawda, spełniałam wszystkie kryteria z wyjątkiem jednego, a nie wzięli mnie nawet na wstępne przesłuchanie, nawet nie raczyli się odezwać, że jestem odrzucona, a mi pasuje pracować w systemie ciągłym na 12 godzinnych zmianach. Może też wiek ma znaczenie?
Do tego działu gdzie rozpatruje się incydenty chciałam, a nie wzieli mnie. Co tam nadzwyczajnego trzeba umieć ? Coś więcej niż w ogłoszeniu? Piszą, że do wszystkiego wdrożą, jeśli ma się jakieś podstawy! Wiek ma znaczenie ? Mam 11 lat do emerytury, a poprzednio pracowałam 5 lat w jednym miejscu i 21 lat w drugim miejscu! Nie chcą pewnego pracownika na 11lat? Przecież przez rok chwycę wszystko co trzeba, i przez 10 następnych lat mogę za niewielkie pieniądze kolejnych wdrażać! Co w rozpatrywaniu incycentów jest takiego trudnego? Dla mnie te niewielkie pieniądze jak na IT są 2x większe od tego co do tej pory zarabiałam, a jak jeszcze sypną premia, to miód do mojego portfela! (w zasadzie na konto)
Czy ktoś poleca zatrudnienie w NASK? Czego mogę się spodziewać po tej organizacji i przełożonych?
Czy w procesie rekrutacji do Działu Obsługi Klienta jest weryfikacja języka angielskiego?
Czy na stanowisku Specjalisty ds. Obsługi klienta można pracować zdalnie? @Pracodawca
Czy są tam stanowiska pokrewne administratorskim/security gdzie nie trzeba tykać Windowsa? Nawet kijem.
Czy istnieje możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej (ile dni w miesiącu muszę być w biurze)?
Wszystko zależy od tego do jakiego działu się trafi, natomiast jest bardzo duża szansa, że trafi się do mało kompetentnych osób. Zarobki raczej niskie, natomiast plusem są premie kwartalne. Kierownictwo typowo jak za (usunięte przez administratora) układy, układziki, zero rzetelnej wiedzy i wykorzystywanie pracowników. Potwierdzają się powszechne opinie, że w organizacjach rządowych siedzą ludzie niekompetentni i za raczej niskie pieniądze. Mało umiesz, a chcesz bez wysiłku dostawać wynagrodzenie? NASK jest dla Ciebie.
Dzień dobry. Czy do pensji w NASK naliczany jest dodatek stażowy?
ciekawe pytanie, zastanawiam się dlaczego nikt nie odpowiada. tak z ciekawości to ile ten staż pracy musiałby wynieść, żeby cokolwiek się naliczało? i tak po ile lat ludzie tutaj pracują? ilu by skorzystało?
Kwestia składników wynagrodzenia nie jest wiedzą tajemną i powinna być przekazana na etapie rekrutacji. Pytanie, czy o taką informację się zwracałaś? Bo jeśli tak, a nie ma odpowiedzi to już inna kwestia.
Czy tego typu okoliczność jest jakkolwiek argumentowana? I ile na dany moment może wynieść potencjalny średni staż pracy w instytucie? Czy poziom rotacji jest względnie stały w perspektywie lat?
Hej, zastanawiam sie nad aplikowaniem na stanowisko Rekrutera. Czy ktos moze napisac jaka atmosfera panuje w zespole HR, czy mozna pracowac zdalnie i jakie jest wynagrodzenie na start? Dziekuje
Atmosfera jest fatalna odkąd zmieniła się osoba na stanowisku dyrektor personalnej. Osoba, która została nadana na to stanowisko bez transparentnej rekrutacji, z dnia na dzień, na podstawie "niewiadomoczego" działa w sposób przemocowy, wszystko zależy od jej humoru danego dnia (zazwyczaj humor ma podły), działa bardzo nieprzewidywalnie, zastrasza i bezpodstawnie pomawia swoich pracowników w celu ich zdyskredytowania w oczach reszty współpracowników. Już na "dzień dobry" zażądała spotkań 1:1 w swoim gabinecie z każdym pracownikiem pionu polityki kadrowej z góry informując, że jest to spotkanie nie mające na celu poruszania spraw związanych z pracą tylko prywatnych... Czy to nie jest typowe zachowanie dla mobbera? Zdecydowanie odradzam, z resztą ... i tak w tej chwili obsadza stanowiska w podległym sobie pionie "swoimi" ludźmi, a publikowane ogłoszenia są publikowane tylko dla formalności.
"z góry informując, że jest to spotkanie nie mające na celu poruszania spraw związanych z pracą tylko prywatnych..." a może tak po ludzku, po prostu chce lepiej poznać te osoby? pomijając już te pozostałe kwestie to mam wrażenie, że trochę przesadzasz - a znając realia tego portalu to podejrzewam, że jesteś w jakiś sposób emocjonalnie związana/związany ze sprawą.
Osobiście uważam, że praca nie jest miejscem do zwierzeń na temat życia osobistego oraz w złym tonie jest wypytywanie się nawet podczas rozmów kwalifikacyjnych chociażby o sprawy poza zawodowe. To takie mało profesjonalne...chyba, że spotkanie ma na celu przeprowadzenia wywiadu na temat innych pracowników... nie będąc związanym ze sprawą obserwując z boku nie chciałbym być wypytywany... o swoich kolegów z pokoju czy o inne osobiste tematy. Ocenić wpis należy obiektywnie
Ale przecież są nakładane zadania na PIB, robota ma iść do przodu, taka Pani dyrektor czy jaką ona tam funkcje pełni, działa na szkodę Instytutu. A może ten NASK to nic nie robi jest tylko polem stołków do obsadzenia ? Myślę, że KPRM powinien się tym zająć, jeśli zależy im na NASKu aby był. Bo może KPRMowi nie zależy na tej instytucji
Gdy chodziłeś po korytarzach, to jaki tam wiek pracowników przeważa ? 20+ ? 30+ ? a może 50+ ? W ogóle 50+ zatrudniają ?
KPRM dba o NASK jako naczelną ds procesów administracyjnych obsadził swoją dyrektor generalną to jest chyba przełożenie na wyższą intencję.
nie znając osoby, pod presją, w gabinecie dyrektora opowiadać o swoim prywatnym życiu? to jest ok dla Ciebie? jeśli chciało się poznać prywatnie swoich przyszłych współpracowników wystarczy pójść z nimi na kawę po godzinach pracy, ale przecież nie o to chodziło ;)
Mam tylko nadzieję, że nowa persona w kadrach nie jest byłą personą kadr z KPRM. Zwolniono tam dziewczynę sporządzając za jej plecami notatki przez jedną osobę zamiast sporządzić ocenę okresową zgodną z ustawą o słùzbie cywilnej. Uważajcie na notatki negatywnie oceniające was ... także trzeba być grzeczniutkim... Taki myk
Kto pozwolił na to że do komisji antymobbingowej trafia osoba do której pracownicy maja największe zarzuty ?
Bo jako przewodniczaca komisji ma wszelkie prawa do tematu. A to czy robi to w sposob etyczny czy nie to inna kwestia. Zwiazki powinny sie zajac jesli maja takie uprawnienia.
Poniżanie pracowników, uprzykrzanie im życia, tworzenie sztucznych problemów, itd. jest stałym standardem działania dyrektoki HR
No i przykładowe te sztuczne problemy to jakie? W jaki sposób je rozwiązujecie? I po co one miałyby być tworzone tak właściwie, bo nie rozumiem chyba?
Czy ktoś może napisać jakie są klimaty w zespole ds. EZD? Jacy przełożeni, współpracownicy, atmosfera?
Widziałem w telewizji reklamy CERT NASK, aby zgłaszać wirusy incydenty, strony wyłudzające dane. Zobaczyłem na stronie NASK oferte pracy do zespołu wstępnego rozpoznania w trybie dyżurów 12 godzinnych. Każdy kto ma wrodzoną ciekawość i zna jakiś język programowania na poziomie podstawowym jest zachęcany do aplikowania. "Jeżeli interesujesz się tematami związanymi z cyberbezpieczeństwem, śledzisz portale branżowe ale nie masz doświadczenia, to zachęcamy do aplikowania." Ile osób pracuje w tym zespole, że są w stanie ogarnąć te wszystkie zgłoszenia w trybie całodobowym ? Czy jeśli ktoś od 15 lat tworzy dynamiczne www zna angielski tylko w zakresie programowania C++, Python, PHP, MySQL da sobie radę w obsłudze takich zgłoszeń ? Bo tak to zawsze używał deepl lub google translatora.
Dzień dobry, Przepraszam, że piszę tutaj, ale jestem introwertyczką i wstydzę się zapytać mailowo, a tym bardziej twarzą w twarz. Czy planujecie Państwo w tym roku podwyżki inflacyjne w całym NASK PIB? Większość produktów oraz usług zdecydowanie podrożało, o ratach kredytu nie trzeba wspominać. Byłabym bardzo wdzięczna gdyby rozważyli Państwo taką możliwość. Może inni pracownicy, którzy uważają, że podwyżki inflacyjne to dobry pomysł, dadzą tutaj "lajka". Dyrekcja dzięki temu będzie mogła zobaczyć jakie jest zainteresowanie tym tematem. Dziękuję także za wszelkie odpowiedzi z góry. Pozdrawiam serdecznie.
niestety ale wydaje mi sie to malo realne przed wyborami. niby kazdy glos sie liczy, ale raczej nasz instytut nie za bardzo sie liczy, np. nie jest tak medialny jak takie orleny itd. A po wyborach moze byc nowe rozdanie i wtedy nic nie bedzie pewne. Dziwne, ze akurat tutaj padlo takie pytanie. Ale dzialow jest duzo, rozni moga byc kierownicy. Przykro by bylo, jesli faktycznie ktos pytajac o podwyzke bylby narazony na nieprzyjemnosci. P.S. Ja oczywiscie tez jestem za podwyzkami, zeby nie bylo nieporozumien :) pozdrawiam wszystkich.
Dziekuje wszystkim zaangazowanym w NASKu w tematyce podwyzek oraz tutaj na forum za tak liczne wsparcie. Dziekuje i pozdrawiam cieplo.
Jak wygląda praca w dziale Administracyjnych?
Cześć Czy wiecie coś może na temat nagród za 3ci kwartał? Zgodnie z rozporządzeniem (czy regulaminem, już nie pamietam) powinny być do 31.10. Nie dostałem nic na razie
Czy NASK-PIB zatrudnia osoby z orzeczonym stopniem niepełnosprawności?