Nadchodzą zmiany w wypłatach zasiłku macierzyńskiego. Zakład Ubezpieczeń Społecznych chce uszczelnić fundusz chorobowy i zaprzestać nadużywania zasiłków. Czy zmiany w wypłatach zasiłku macierzyńskiego są korzystne? Czy młode matki ucierpią?
Zakład Ubezpieczeń Społecznej przygotowuje ogromne zmiany dla młodych matek. Chce on ograniczyć nadużywanie zasiłków i uszczelnić fundusz chorobowy. Zmiany w zasiłku macierzyńskim obejmują między innymi wprowadzenie okresu oczekiwania na zasiłek, czy anulowanie możliwości wyboru wysokości macierzyńskiego. Niektóre ze zmian w wypłatach zasiłku macierzyńskiego można uznać za korzystne. Sprawdź, na czym one będą polegać.
Zmiany w zasiłku macierzyńskim – będzie przymusowy okres oczekiwania na zasiłek?
Obecnie, jeśli pracownik chce pójść na zwolnienie lekarskie, musi przepracować przynajmniej trzydzieści dni. Jest to tak zwany okres oczekiwania, po którym można otrzymać zasiłek. Na macierzyńskim tego nie ma. Zakład Ubezpieczeń Społecznych chce jednak to zmienić.
Zmiany w zasiłku macierzyńskim to między innymi wprowadzenie okresu oczekiwania na zasiłek dla młodych matek. Jak relacjonują dziennikarze „Faktu”, pracownica do końca okresu wyczekiwania otrzymywałaby 1000 złotych miesięcznie na rękę. Tyle wynosi świadczenie rodzicielskie dla niepracujących rodziców. Dopiero po wyczekiwaniu nabyłaby prawa do zasiłku. Taki sam system miałby zostać wprowadzony również w przypadku zasiłku opiekuńczego.
Sprawdź, ile trwa urlop macierzyński 2021 i jak złożyć wniosek do swojego pracodawcy.
Zmiany w zasiłku macierzyńskim – młode matki bez prawa wyboru
Zakład Ubezpieczeń Społecznych chce anulować możliwość wyboru zasad naliczania macierzyńskiego. Obecnie jest tak, że młoda matka może wybrać albo urlop rodzicielski przez cały rok (80 procent podstawy wynagrodzenia), albo przez pierwsze pół roku 100 procent podstawy wynagrodzenia, a na kolejne pół roku – 60 procent podstawy wynagrodzenia.
W związku ze zmianą w zasiłku macierzyńskim kobiety utraciłyby możliwość wyboru. To znaczy, że mogłyby pobierać 100 procent podstawy wynagrodzenia przez pierwsze pół roku, a przez kolejne – 80 procent podstawy wynagrodzenia. Dzięki temu Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie mógł łatwiej wyliczyć zasiłek. W tej kwestii zmiana w zasiłku macierzyńskim wydaje się dość korzystna.
Zmiany w zasiłku macierzyńskim – zasiłek po wypowiedzeniu
Kolejną zmianą Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wraz ze zmianami w zasiłku macierzyńskim ma być długość zasiłku chorobowego po ustaniu zatrudnienia. Obecnie jest tak, że po wypowiedzeniu pracownik ma prawo do zasiłku jeszcze przez 182 dni. ZUS chce skrócić to do 30 dni. Twierdzi, że ochrona ubezpieczeniowa powinna trwać tyle samo dni co ubezpieczenie zdrowotne po zwolnieniu.
