Nowi przedsiębiorcy, którzy właśnie otworzyli swój pierwszy biznes, z pewnością zacierają ręce na wpływy oczekiwanych zysków. Niestety rzeczywistość związana z prowadzeniem firmy wygląda często zupełnie inaczej. Po jakim czasie firma przynosi zyski?

Prowadzenie firmy nie należy do zadań najłatwiejszych, choć stereotyp jest nieco inny. Wiele osób uważa, że posiadanie własnej firmy to bułka z masłem, czyli duże dochody przy małym nakładzie pracy. Oczekiwania zazwyczaj są znacznie zawyżone – te dotyczące liczby nowych klientów i generowanych zysków. Większość przedsiębiorców, którzy pierwszy raz zakładają biznes, oczekują dużych zysków już na początku działalności. Niestety rzeczywistość szybko weryfikuje tę zapędy. Kiedy możesz zatem spodziewać się pierwszych zarobionych pieniędzy? Ile czasu minie, zanim przestaniesz być na minusie? I czy bycie na minusie na początku działalności musi zwiastować zamknięcie firmy?
Spis treści
Co to jest zysk?
Zacznijmy sobie od definicji zysku. Zrozumienie tego terminu jest bowiem konieczne do prowadzenia firmy. Encyklopedia Zarządzania definiuje zysk jako:
nadwyżkę przychodów nad kosztami.
Dość proste, prawda? Wynika z tego, że aby osiągać zyski, wystarczy generować wyższe przychody niż koszty prowadzenia działalności. W praktyce osiągnięcie tego pułapu może być dość trudne. Własny biznes to często środowisko niezwykle zmienne i zależne od wielu czynników. Nie zawsze siły rozkładają się proporcjonalnie – większa praca, większe zyski. Powodzenie firmy zależy również od rynku i konkurencji.
Zysk jest więc dodatnim bilansem finansowym osiągniętym poprzez nadwyżkę sprzedaży nad kosztami. Stanowi on realny zarobek przedsiębiorstwa. Zysk jest także uznawany za realny dochód właścicieli i stanowi środki przeznaczane na rzecz utrzymania firmy i jej rozwoju. Warto jednak zaznaczyć, że mimo że zysk określa nam rentowność firmy, to nie możemy na jego podstawie określić efektywności inwestowania i gospodarowania pieniędzmi przedsiębiorstwa.
Według Księgi Firm na zysk wpływa kilka czynników:
- sprzedaż,
- innowacyjność stosowanych w przedsiębiorstwie rozwiązań,
- przedsiębiorczość,
- odpowiednie wykorzystanie warunków rynkowych,
- eksploatacja siły roboczej i czynników produkcji,
- przypadki losowe,
- zasoby,
- jakość zarządzania,
- sytuacja rynkowa,
- inflacja,
- koniunktura,
- makroekonomia.
Co jest ważniejsze – zachowanie płynności finansowej, czy zysk?
Najczęstszy błąd, który popełniają przedsiębiorcy zaczynający swój biznes to skupienie się na zysku zamiast pracowanie nad płynnością finansową. Jeżeli w firmie usługowej, produkcyjnej lub każdej innej nie masz utrzymanej płynności finansowej może się okazać, że nie będziesz w stanie utrzymać biznesu. Czym jest jednak płynność finansowa? Jest to zdolność przedsiębiorstwa do terminowego regulowania bieżących płatności oraz krótkoterminowych zobowiązań. W skrócie – płynność finansowa jest wtedy, gdy nawet podczas gorszego okresu sprzedażowego firma jest w stanie pokryć np. raty kredytów lub faktury od kontrahentów.
Jednak co tak naprawdę jest ważniejsze – zysk czy płynność finansowa? Nie da się ukryć, że intencją otwierania biznesu jest zysk. Jeśli model finansowy i biznesowy zawodzi i firma nie przynosi zysków od dłuższego czasu, należy się zastanowić, czy tkwienie w tym biznesie jest opłacalne. Brak zysków może sprawić, że stracisz zapał, jednak brak płynności finansowej może sprawić, że stracisz firmę.
Co ciekawe, istnieją sytuacje, w których firma może przynosić zyski, a jednocześnie nie mieć płynności finansowej. Zdarza się tak też w przypadku firm generujących duże obroty a niskie marże. W teorii pieniądze na koncie są, a w praktyce nie ma z czego zapłacić zobowiązań. Dlatego warto w pierwszej kolejności zawsze zadbać o to, aby było z czego opłacić podatek dochodowy, składki ZUS i inne zobowiązania takie jak raty kredytów lub faktury.
Po jakim czasie firma przynosi zyski?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od wielkości firmy, kosztów przeznaczonych na inwestycję, strategii, czy w końcu od czynników zewnętrznych takich jak rynek, inflacja i zainteresowanie klientów. Jednoosobowa firma usługowa może przynosić zyski już w pierwszym lub drugim miesiącu działalności. Jej model działania jest dość prosty, dlatego niektóre firmy jednoosobowe stają się rentowne po krótkim czasie. W końcu elektryk może z polecenia załapać kilka zleceń dla swojej działalności i co nieco zarobić. Jeśli masz klientów, teoretycznie masz również zysk.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku większych firm. Pierwsze konkretne pieniądze mogą pojawić się dopiero po kilku miesiącach. Często brak zysków i bycie na minusie jest ustaloną strategią, której celem jest zgromadzenie jak największej liczby klientów. Dopiero po czasie firma wprowadza jakieś produkty premium lub dodatkowo płatne usługi bądź zmienia regulamin.
Zyski firmy a plan finansowy
Warto więc w swojej firmie opracować plan finansowy, oparty na solidnych podstawach złożonych między innymi z analizy rynku, konkurencji i kosztów, które będziesz ponowić. Wtedy możesz przejść do planowania zysków w czasie. Możliwe, że wysokie obroty przyjdą już po kilku miesiącach, jednak pamiętaj, aby zabezpieczyć się również na wypadek gorszej opcji. Podejdź do swojego biznesu na chłodno – pamietaj, że trzeba opłacić pracowników i zobowiązania w pierwszej kolejności. Własna firma to często inwestycja długoterminowa, która przynosi zyski po pewnym czasie. Zastanów się także nad rozwiązaniami, które sprawią, że firma będzie działała samodzielnie (usystematyzowanie procedur, mapy procesowe), dzięki temu możesz podjąć prace nad kolejnym biznesem.
Czy warto dokładać z własnej kieszeni?
Rozwój firmy to często proces pracochłonny i czasochłonny. W wielu wypadkach na początku będziesz zmuszony dokładać z własnej kieszeni. Jednak ile czasu minie, zanim przestaniesz to robić?
Przez kilka pierwszych miesięcy z pewnością zdarzy się, że będzie konieczne ratowanie finansów firmy z własnej kieszeni. Czy to jednak oznacza, że biznes się nie udał? Jeszcze nie, jednak jeśli sytuacja ta się powtarza i trwa ponad rok, to warto zacząć zastanawiać się, czy nie lepszym rozwiązaniem będzie zamknięcie firmy. W końcu jej celem miało być zarabianie, a nie wyciąganie pieniędzy z kieszeni właściciela.
Oczywiste jest, że czekają Cię lepsze i gorsze momenty. Dobrze byłoby, jednak jeśli po kilku miesiącach firma zaczęła na siebie zarabiać – przynajmniej częściowo, tak aby systematycznie zmniejszała się ilość pieniędzy, które musisz dokładać z własnej kieszeni. W każdej firmie ten czas będzie się różnił, ponieważ jest on ściśle związany ze specyfiką biznesu. Nie da się więc określić jednej uniwersalnej odpowiedzi na to, kiedy przestać dokładać z własnej kieszeni. Z pewnością jednym z takich sygnałów jest utrata motywacji do prowadzenia biznesu lub fakt, że problemy finansowe zaczynają się odbijać na życiu Twoim i Twojej rodziny. Nieciekawym rozwiązaniem jest także branie coraz większej liczby kredytów, które przeznaczane są na ratowanie firmy, a nie na jej rozwój. Czasami w biznesie nie warto walczyć za wszelką cenę.
Kiedy zamknąć biznes?
Co zrobić, jeśli Twój biznes nie zarabia? Musisz zadbać o siebie i swoją rodzinę. Nic więc dziwnego, że stan, w którym nie masz dochodów, nie może trwać w nieskończoność. Przychodzi moment, gdy musisz zmierzyć się z trudną decyzją, jaką jest zamknięcie biznesu. Co może wskazywać, że warto pomyśleć o czymś innym?
- Firma nie spełnia oczekiwań finansowych
Twój plan biznesowy i finansowy nie działa. Nie osiągasz takich przychodów i zysków, jakie były w planie, a nawet nie zbliżasz się do zaplanowanej połowy. Jeśli nadal jesteś w miejscu, z którego zaczynałeś mimo włożonej pracy, czasu i pieniędzy to prawdopodobnie nic więcej w tej materii się nie zdarzy. To nic złego – większość przedsiębiorców, którym teraz dobrze idzie, prowadzi swój drugi lub trzeci biznes z kolei.
- Wyczerpanie rynku
Jeśli nie będzie klientów, nie będzie również firmy. Musisz więc wziąć pod uwagę, czy to, że idzie Ci gorzej, ma związek z przyczynami wewnętrznymi, czy może chodzi o rynek. Zdarza się, że rynek się wyczerpał, nie ma popytu. To normalne zjawisko. Może się okazać, że zamknięcie firmy będzie konieczne, nawet jeśli Ty nie popełniłeś żadnych błędów.
- Brak motywacji
Własna firma miała być spełnieniem marzeń, aby zarabiać na swoim hobby. Jednak ciągłe niepowodzenia sprawiają, że wstajesz rano z niezadowoloną miną i chce ci się płakać na kolejny dzień, który poświęcasz na to, aby biznes w końcu zaczął działać. To jest droga donikąd. Nie o to chodzi i z takim nastawieniem raczej nic więcej nie uda się wycisnąć z tego pomysłu. To znak, że pora go zakończyć. Nie jest to proste, jednak konieczne. W końcu Twoje zdrowie psychiczne i relacje z rodziną chyba są ważniejsze niż biznes, którego już nawet nie chcesz prowadzić.
Jak ocenić, czy Twój biznes potrzebuje restrukturyzacji?
Czasami, mimo ciężkiej pracy, firma nie przynosi oczekiwanych zysków, ale zamiast ją zamykać, warto zastanowić się nad jej restrukturyzacją. Analiza wewnętrznych procesów, rozważyć zmianę strategii marketingowej, a także przemyśleć optymalizację kosztów może pomóc w poprawie wyników. Sprawdzenie, czy firma ma odpowiednią strukturę organizacyjną, i zidentyfikowanie wąskich gardeł w procesach produkcyjnych lub usługowych może zdziałać cuda. Ważne jest również, by zrozumieć, czy oferta jest dostosowana do aktualnych potrzeb rynku. Czasami małe zmiany mogą prowadzić do dużych efektów, dlatego warto próbować, zanim podejmie się decyzję o zamknięciu działalności.
Odpowiednia strategia marketingowa kluczowa dla zysków
Skupienie się na marketingu to jedno z najważniejszych narzędzi, które może pomóc przyciągnąć nowych klientów i zbudować silną markę. Często przedsiębiorcy koncentrują się na produkcie, zapominając, że to sposób jego promocji decyduje o tym, czy dotrze do właściwej grupy docelowej. Dobrze zaplanowana strategia marketingowa, w tym efektywne wykorzystanie social mediów i działań SEO, może znacząco zwiększyć sprzedaż. Należy jednak pamiętać, że marketing to inwestycja, która zaczyna przynosić efekty dopiero po pewnym czasie, więc warto być cierpliwym. Inwestowanie w marketing pozwala wyróżnić się na tle konkurencji, a w dłuższej perspektywie generować zyski.
Jak budować rezerwę finansową, by uniknąć kryzysów w firmie?
Dobre zarządzanie finansami w firmie wymaga nie tylko umiejętności generowania zysków, ale także tworzenia funduszy awaryjnych. Rezerwa finansowa może pomóc w trudnych okresach, takich jak spadek sprzedaży czy wzrost kosztów. Ważne jest, by nie traktować wszystkich zysków jako pieniędzy do wydania, ale część z nich przeznaczyć na oszczędności. Dzięki temu firma będzie w stanie przetrwać okresy mniej rentowne, a także uniknąć zadłużenia. Systematyczne odkładanie procentu z przychodów na ten cel może stanowić gwarancję bezpieczeństwa finansowego w dłuższym okresie.