Definicja pracownika obejmie osoby na umowach cywilnoprawnych? Jak donosi portal Prawo.pl, Forum Związków Zawodowych proponuje właśnie takie rozwiązanie. Zmiany objęłyby zatem Kodeks pracy. Jakie byłyby ich skutki? Poznaj argumenty Forum i opinie specjalistów.
Polski Ład zakłada wprowadzenie przepisów, które mają sprawić, że umowa zlecenie będzie mniej opłacalna dla przedsiębiorców. Forum Związków Zawodowych w ramach skuteczniejszej walki z umowami śmieciowymi proponuje także wprowadzenie zmian w Kodeksie pracy.
Zmiany w kodeksie pracy: osoby na umowie zlecenie miałyby zostać pracownikami
Według FZZ kluczową zmianę miałoby przynieść włączenie w definicję pracownika, także osób pracujących na umowie cywilnoprawnej (umowa zlecenie i umowa o dzieło). To zagwarantowałoby im opiekę ze strony państwa. Jak wskazuje Forum, obecne prawo sprzyja przenoszeniu kosztów na pracowników. Poszerzenie katalogu definicji miałoby to umożliwić. Forum Związków Zawodowych na portalu Prawo.pl zadaje pytanie:
„Dlaczego osoba, która zgodnie z obecnymi przepisami wykonuje określone dzieło nie mogłaby być pracownikiem wykonującym pracę w określonym interwale czasowym, potrzebnym do jego wytworzenia?”
Definicja pracownika obejmie osoby na umowach cywilnoprawnych? Obecne prawo jest niesprawiedliwe
Portal Prawo.pl zacytowało słowa dr Tomasz Lasockiego z Katedry Prawa Ubezpieczeń Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Ekspert wskazuje, że forma zatrudnienia nie powinna wpływać na różne traktowanie dwóch osób tak samo utrzymujących się z własnej pracy. Obecne rozwiązanie ma być jeszcze pozostałością po czasach PRL, gdy inne formy pracy nie były chętnie stosowane.
Wyjątkowe oferty pracy w Łodzi oraz w innych miastach Polski znajdziesz na GoWork.pl!
Ograniczenie umów śmieciowych to jedno z założeń Nowego Polskiego Ładu. Proponowane przez FZZ zmiany mogą się przyczynić do zwalczania nierówności między osobami, które wykonuję tę samą pracę w ramach różnych umów.
Porównanie umowy o pracę z umowami cywilnoprawnymi: Kluczowe różnice i implikacje
Umowa o pracę zapewnia zatrudnionemu szereg przywilejów, takich jak prawo do urlopu, ochronę przed nagłym zwolnieniem oraz dostęp do pełnych świadczeń społecznych. Z kolei umowy cywilnoprawne, jak umowa zlecenie czy umowa o dzieło, nie gwarantują takich benefitów, lecz oferują większą elastyczność zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika. Kluczową różnicą jest również sposób odprowadzania składek ZUS – w przypadku umowy o pracę są one obowiązkowe, a przy umowach cywilnoprawnych mogą zależeć od konkretnej sytuacji zleceniobiorcy.
Dla pracodawców wybór rodzaju umowy ma znaczenie finansowe, ponieważ umowa cywilnoprawna wiąże się z niższymi kosztami zatrudnienia. Dla pracowników oznacza to jednak mniejszą ochronę prawną i brak stabilności. Zmiana definicji pracownika, obejmująca osoby zatrudnione na umowach cywilnoprawnych, może całkowicie zmienić rynek pracy, a także wymusić na przedsiębiorcach dostosowanie się do nowych regulacji.
Potencjalne skutki rozszerzenia definicji pracownika dla rynku pracy
Rozszerzenie definicji pracownika może wpłynąć na stabilizację zatrudnienia, zwiększając liczbę osób objętych pełnymi prawami pracowniczymi. Wprowadzenie obowiązkowych składek ZUS dla wszystkich form współpracy poprawi sytuację zatrudnionych, lecz może także doprowadzić do ograniczenia liczby dostępnych ofert pracy. Pracodawcy, zamiast podpisywać umowy o pracę, mogą szukać innych rozwiązań, np. w formie samozatrudnienia.
Dla osób pracujących na umowach cywilnoprawnych zmiana ta oznaczałaby większe bezpieczeństwo socjalne, ale jednocześnie wyższe obciążenia podatkowe. Niektórzy przedsiębiorcy mogą też unikać zatrudniania dodatkowych pracowników, aby obniżyć koszty. Ostateczne konsekwencje wprowadzenia tej reformy zależą od szczegółowych przepisów, a także od zdolności rynku do adaptacji do nowych regulacji.
