Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego już 7 rok z rzędu odnotowano wzrost liczby wracających do kraju Polaków, którzy do tej pory przebywali na emigracji. Analizy pokazują także ogólny wzrost emigracji i migracji, jednak w obecnej sytuacji na rynku europejskim taki wyniki był do przewidzenia.
Jak się okazuje, aż 62% imigrantów, którzy w 2022 roku przybyli do Polski w celu stałego osiedlenia stanowili Polacy powracający do kraju ze stałego pobytu za granicą. Jak możemy przeczytać na portalu Bankier.pl:
Z raportu GUS „Sytuacja demograficzna Polski do 2022 r.” wynika, że siódmy rok z rzędu odnotowano dodatni bilans migracji definitywnych (obliczany na podstawie informacji o zameldowaniach na pobyt stały po przyjeździe z zagranicy oraz wymeldowaniach z pobytu stałego w związku z wyjazdem na stałe za granicę). Wcześniej, przez kilka dziesięcioleci, utrzymywało się saldo ujemne.
Jednocześnie Główny Urząd Statystyczny zaznacza, że 2022 rok był intensywny pod względem migracji, co jest zrozumiałe, zważywszy na dynamiczne zmiany ekonomiczno-polityczne, nie tylko w Polsce i Ukrainie, ale także w całej Europie:
W 2022 r. w porównaniu do roku poprzedniego zarejestrowano wzrost zarówno liczby imigracji, jak i emigracji (w 2021 r. odpowiednio 15,4 i 12,0 tys.). W dłuższej perspektywie, począwszy od momentu akcesji Polski do Unii Europejskiej, obserwujemy względnie stabilny poziom imigracji (około 10–17 tys. rocznie) i jednocześnie znaczne wahania emigracji do 2015 r. 10 (w 2006 r. – 46,9 tys., w 2010 r. – 17,4 tys., w 2013 r. – 32,1 tys.) oraz niewielkie jej zmiany po 2015 r. (około 8–14 tys. rocznie).
Bark poczucia bezpieczeństwa zmusiły miliony ludzi do zmiany dotychczasowego kraju zamieszkania i opuszczenia swoich ojczyzn. Dodatkowo ważne są również przypadki wyborów dokonywanych przez względy finansowe – rozwój europejskiego rynku pracy to otwartość na pracowników zagranicznych, nie tylko sezonowych, ale także specjalistycznych lub kadry zarządzającej.
Polacy wracają do kraju
Już od około 7 lat obserwujemy trend wznoszący dotyczący Polaków, wracających na stałe do kraju. W wielu przypadkach nie chodzi o aspekt ekonomiczny, a o aspekt emocjonalny, związany z tęsknotą za rodziną, kulturą bądź niemożność pełnego zaaklimatyzowania się w innym kraju. Jak możemy przeczytać analizę danych z Głównego Urzędu statystycznego na Bankier.pl:
Z danych wynika, że imigranci przybywający do Polski w celu zamieszkania na stałe to w znacznej części powracający Polacy. W 2022 r. stanowili oni 62 proc. ogółu imigrantów. W przypadku imigracji na pobyt stały, podobnie jak w poprzednim roku, w 2022 r. najwięcej osób przybyło z Ukrainy (3,2 tys.), Wielkiej Brytanii (2,6 tys.) i Niemiec (2,3 tys.).
Natomiast sam GUS informuje:
Według ostatniego szacunku w końcu 2020 r. poza granicami Polski przebywało czasowo 2239 tys. mieszkańców naszego kraju, tj. o 176 tys. (7,3 proc.) mniej, niż w 2019 r. (…) wśród emigrantów dominują osoby, które swój czasowy wyjazd za granicę łączą z podejmowaniem pracy, podjęciem nauki na uczelniach wyższych lub łączeniem rodzin. Najważniejszymi kierunkami polskiej emigracji czasowej nadal pozostają: Wielka Brytania, Niemcy, Irlandia, Holandia, Stany Zjednoczone, Norwegia i Włochy.
